Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Ale Włosi miażdżą

Ale Grecy miażdżą

Nie oglądałem spotkania o 3 miejsce, ale zdziwiłem się jak spojrzałem na statystyki. Aż 58% w ataku Świderskiego. A teraz liczę na zwycięstwo Itasu...

13:4 w bloku dla Itasu jest

Trentino gra to co wczoraj czyli nic wielkiego, ale Saloniki potrafiły się przeciwstawić w drugim secie. Chciałbym, żeby to Iraklis wygrał mecz, ale będzie ciężko grając bez ataku na jednym skrzydle.

Mate pisze:...A teraz liczę na zwycięstwo Itasu...

Ciekawe z jakiego powodu...
Czyżby z tak banalnego, żegra tam Winiarski
Ja natomiast liczę na zwycięstwo najlepszej drużyny tegorocznej edycji LM - bez względu na to, czy będzie to Iraklis czy Itas.
Chcę to podkreślić - dla mnie dzisiejszy finał jest etapem przywracania godności mistrzowskim drużynom. W ostatnim czasie pojawiło się zbyt wiele płytkich, pozbawionych sensu i profesjonalizmu ocen, odmawiających Iraklisowi prawa do zwycięstwa w tym finale.
Dla dobra siatowki bardzo chciałbym, aby ten mecz wygrał iraklis.

dreamer

Po prostu trochę kibicuję Itasowi i tyle. W 4 secie może nawiązać się ciekawa walka. Początek fantastyczny w wykonaniu Trentino, ale teraz powoli do gry wraca Iraklis.

Co powiecie o fatalnym poziomie sędziowania? W 4 meczach już z 10 błędów popełnili, a to LM, w dodatku FF :/

No i Itas z LM. Całkiem niezły ten 4 set. Gratulacje dla zwycięzców i przegranych.

Podsumowując. Czesi kapitalnie zorganizowali FF, brakowało tylko dobrych sędziów. Poziom sędziowania leżał na dnie. Brawa dla Iraklisu, nie jeden ich spisywał od razu na straty (chociaż im kibicowałem, obstawiłem inny wynik z Iskrą). Są mistrzami gonitw za przeciwnikiem. Trentino zwykłą grą wygrało i z Maceratą i z Iraklisem. Dużo bloków, ale z kolei strasznie marne rozegranie. Typowa siłowa siatkówka. Do myślenia daje to, że w zeszłym roku wygrał Dynamo Kazań, a wcześniej chyba Vfb. Wszystkie te trzy drużyny prezentują właśnie siłowy styl siatkówki. Macerata zawiodła na całej linii.

A teraz bura, wielka bura dla Polsatu, JAK MOŻNA NIE POKAZAĆ ROZDANIA MEDALI ANI NAGRÓD INDYWIDUALNYCH !? Porażka, klęska, głupota! Jak coś robić to robić to dobrze, a nie 10 sekund po ostatnim gwizdku uciekać z Pragi. Szczyt chamstwa. Specjalnie włączam TVN, żeby oglądalność konkurenta podbić

Na tym etapie rozgrywek przegrać seta do 12 się nie godzi, klasowym drużynom nie powinno się to zdarzać. Itas wygrał grając praktycznie tylko Kazijskim i Visotto, dziwna taktyka ale okazała się skuteczna. Tak jak ktoś już wspomniał wyeliminowanie Nilssona wystaczyło w tym meczu na Saloniki.

Niezły mecz, ale jednak wygrali lepsi. Sam Nilsson to trochę za mało... Trochę zawiodła u Greków psychika: 22:22, wchodzi Grek na zagrywkę, serwuje flotem przestrzelając przynajmniej z metr. Później Matej pokazał swoje wielkie możliwości na zagrywce i rozgrywki LM 08/09 zostały zakończone

Matko kochana Rosjanin najlepszym rozgrywającym(Butko)

Może ktoś podac wszystkie indywidualne nagrody?

serwyjący : Birarelli
atakujący: Lebl
Libero: Verbov
blokujący: Winiarski
punktujący: Schops
rozgrywający: Butko
MVP: Kazijski
Śmiecz na sali z tymi nagrodami...

Iraklis żadnej nagrody

dreamer pisze:

Mate pisze:...A teraz liczę na zwycięstwo Itasu...

Ciekawe z jakiego powodu...
Czyżby z tak banalnego, żegra tam Winiarski
...
dreamer

To już nie można kibicować poszczególnym drużynom ? Wprowadzono jakiś zakaz ? Coś mnie ominęło ?
Ja też byłem za Itasem, bo grają porywająco i podoba mi się ich styl. "Grecy" walczyli dzielnie, ale Itas udowodnił kto jest najlepszą drużyną na Kontynencie. Zasłużenie.

lolo1234 pisze:Iraklis żadnej nagrody

Miał 1 - Konstantinow za najlepszego przyjmującego. Umcknęło mi

Dreamer, teraz poprosiłbym o esej w twoim wykonaniu dotyczącym gromienia jednej drużyny przez drugą w pierwszym secie. Chyba nie muszę przypominać, jak krytykowałeś naszą reprezentację, gdy przegrywała premierową partię (i tak znacznie więcej zdobyliśmy punktów) w wygranym meczu. Przecież to klasowej drużynie nie przystoi.

Ja byłem za Itasem bo nie rozumiem jak drużyna w której gra 3-4 (Tischer, Nillson, Akrchem i libero) ludzi może wygrać LM.

serwyjący : Birarelli
atakujący: Lebl
Libero: Verbov
blokujący: Winiarski
punktujący: Schops
rozgrywający: Butko
MVP: Kazijski

Ja bym się nie zgodził z większością tych nagród. Serwujący Birarelli ? Moim zdaniem bezwzględnie Kazyiski, ale jeśli dostał MVP, to w takim razie nagrodę powinien dostać Nillson albo Ahrem. Lebl niby kończył dużo, ale raczej to nagroda pocieszenia. Byli lepsi. Blokujący Winiarski? Najwięcej bloków zaliczył? Na oko zdawało się, że jakiś Riad... Co do punktującego to tu nie ma co dyskutować. I zgodzę się z rozgrywającym - Grbić nic nie pokazał na plus, Tisher ładnie rzucał, ale za dużo razy blokowali jego atakujących chyba. Vergmilio w ogóle bez formy. MVP też nie zasłużenie wg mnie, ale wg mnie nikt na nią nie zasłużył...

Konstantinow rzeczywiście dobrze przyjmował, nagroda zasłużona.

Powinno być:
serwujący - Kazyiski
atakujący & punktujący- Schoeps
blokujący - Birarelli
rozgrywający - na pewno nie Butko
libero - Verbov
MVP - może Kazyiski, może nie......

Ponoć Konstantinov dostał nagrode za najdynamiczniejsze zbicia.

Ta chyba w blok.....

Mate pisze:rozgrywający - na pewno nie Butko

A powiedz dlaczego i kto miałby dostać? Jedyny kandydat do przyjęcia to Tisher. Butko ładnie rzucał piłki, a Grbićowi czy Vergmilio nie mogą dostawać nagród za same nazwisko, a nic nie pokazali.

No, bo dla mnie najlepszy rozgrywający i Rosjanin nie jest związkiem do przełknięcia. Rozumiem Vadim, ale nie Butko. Tisher .

niepoinformowany pisze:Dreamer, teraz poprosiłbym o esej w twoim wykonaniu dotyczącym gromienia jednej drużyny przez drugą w pierwszym secie. Chyba nie muszę przypominać, jak krytykowałeś naszą reprezentację, gdy przegrywała premierową partię (i tak znacznie więcej zdobyliśmy punktów) w wygranym meczu. Przecież to klasowej drużynie nie przystoi.

No właśnie, przegrać w finale LM seta do 12 tak wspaniałej drużynie nie wypada
Dlatego moim zdaniem sprawiedliwa wygrana Trentino.

Mate pisze:No, bo dla mnie najlepszy rozgrywający i Rosjanin nie jest związkiem do przełknięcia. Rozumiem Vadim, ale nie Butko. Tisher .

Butko jest to nowa jakość w rosyjskiej siatkówce. Na prawdę on z Grankinem mogą stworzyć kombinację nie do odczytania. Na pewno duża przyszłość go czeka.

Ja odczuwam niedosyt zarówno po FF jak i po nagrodach. Wybranie MVP było bardzo ciężkie, ale nie dlatego, że było 10 kandydatów, ale dla tego, że nie było ich wcale. Tak samo na innych pozycjach. Jeden mecz, który mi się podobał to Macerata z Isrą. Po części też Iraklis - Iskra, ale mniej

Nagorski pisze:

Mate pisze:No, bo dla mnie najlepszy rozgrywający i Rosjanin nie jest związkiem do przełknięcia. Rozumiem Vadim, ale nie Butko. Tisher .

Butko jest to nowa jakość w rosyjskiej siatkówce. Na prawdę on z Grankinem mogą stworzyć kombinację nie do odczytania. Na pewno duża przyszłość go czeka.

Ja odczuwam niedosyt zarówno po FF jak i po nagrodach. Wybranie MVP było bardzo ciężkie, ale nie dlatego, że było 10 kandydatów, ale dla tego, że nie było ich wcale. Tak samo na innych pozycjach. Jeden mecz, który mi się podobał to Macerata z Isrą. Po części też Iraklis - Iskra, ale mniej

Wiem, wiem. Teraz powoli trzeba będzie się przyzwyczajać, że Rosjanie będą grać szybciej i bardziej kombinacyjnie. Przyszłość go czeka i to nie mała. 23 lata dopiero ma. Grankin 24, więc o rozgrywających się martwić kacapki nie muszą.

No cóż poziom FF średni. Rok temu poziom był większy.

Nagorski pisze: Butko jest to nowa jakość w rosyjskiej siatkówce. Na prawdę on z Grankinem mogą stworzyć kombinację nie do odczytania. Na pewno duża przyszłość go czeka.

Na pewno tak, ale wczoraj w meczu z Iraklisem w IV secie zupełnie się pogubił, grając bardzo niedokładnie. No, ale to chyba jego pierwszy tak poważny turniej w karierze.

Trentino napewno zasłużenie wygrało całą ligę mistrzów i śmiało można powiedzieć, że to najlepsza ekipa tegorocznych rozgrywek. Tak jak to zauważyli komentatorzy PS, Itas nie przegrało zadnego meczu w drodze do FF. Mało tego, stracili zaledwie 4! sety przez całą drogę do turnieju finałowego. Paradoksem jest tu fakt, że najbliżej pokonania mistrza Włoch był, delikatnie mówiać, średniak europejskiej siatkówki Aon Hotvolleys Wiedeń, po zaciętym meczu w Austrii Włosi wygrali 3:2 i był to jedyny mecz gdzie Winiar i spółka straciliby 2 sety.
Sam finał momentami bardzo dobry, jednak zdarzały się przestoje po obu stronach. Ktoś wyżej napisał, że Saloniki to mistrz niwelowania przewagi przeciwnika, i oglądając dzisiejszy mecz trudno się z tym nie zgodzić. Ileż to już razy byłem pewny, że Grecy nie dojdą Itasu a po kilku piłkach sprawa wygrania seta znów była otwarta.
Widać, że Plamen, to nie ten sam Plamen chociażby z Jastrzębia... I na takim pozomie nie da się wygrać meczu praktycznie atakując jednym zawodnikiem (nie liczę kilku ataków Akhrema i środka)
Pozytywnie zaskoczył mnie Kravarik, 37 lat a mimo to postraszył i na zagrywce i na środku.
Jeszcze raz, gratulacje dla Trentino

Nagorski pisze:Podsumowując. Czesi kapitalnie zorganizowali FF,

Ta świetnie, zwłaszcza powtórki akcji- u nich nie ma profesjonalnej ligi ,operatorzy nie wiedzą co pokazywać ,więc pokazywali twarze zawodników. A co do nagrody dla Lebla to już lekka przesada , dali pepikowi bo u niego grali.