Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Pawel909 pisze:

adi_tiger pisze:Ciekawie się zapowiada mecz finałowy Macerata - Zenit.

Jeśli to prowokacja to daruj sobie dobra?

Żadna prowokacja a racjonalizm. Nie widzę możliwości by ZAKSA wygrała z Maceratą, oraz by Novosybirsk z Zenitem.

Tak, Maceraty jeszcze nie ma w F4, ale musiałby stać sie cud by Cuneo wygrało dziś patrząc co się działo tydzień temu (jedna akcja w 7 zawodników ... )

Zgodnie z przewidywaniami Zenit poradził sobie z Dynamo na wyjeździe (może trochę za łatwo). Po tym co dzisiaj pokazał jako obrońca tytułu będzie głównym faworytem do wygrania całych rozgrywek. Jeśli chodzi o grę Kurka to o ile radzi sobie w przyjęciu to w ataku jest straszna nędza- bloki, ataki za boczną linię. Na razie ten sezon jest na - u niego.

To że Resovia dostaje w tyłek od każdej drużyny włoskiej nie znaczy że ZAKSA też musi. Byli w stanie pokonać takie firmy jak Sisley czy Trentino...

Juz tak nie przesadzajcie z ta słaba gra Dynama w tym sezonie bo dałbym sobie reke uciac ze cała reprezentacja Plusligi wzmocniona jeszcze rodzynkami z reprezentacji Polski za Chiny Ludowe nie przeszłaby Trento a Dynamu to sie udało.
ZAKSa to na razie dwie mocno srednie ekipy ograła a powaznego rywala z górnej półki to miała tylko Resovia

I jesli z Czerednika jest słaby trenerem a 4 ostatnie sezony to II i III miejsce w LM, Puchar CEV i II runda play-off LM to ilu trenerów pracujacych w Polsce jest dobrych?

Ten etap Ligi Mistrzów był zdecydowanie za wysoki dla ekipy z Moskwy. Już w grupie przegrali 2 razy z przeciętną w tym sezonie Skrą i tylko ogromnemu szczęściu wygrali z Trentino. Kurek wrócił po 3 miesięcznej kontuzji i w meczu w Moskwie zdobył 17 pkt. Z meczu na mecz czy to w Lidze Rosyjskiej czy w Pucharach z Bartkiem zamiast być coraz lepiej jest coraz to gorzej. Chociażby w dzisiejszym meczu większość piłek miał trudnych na podwójnym blok jednak przynajmniej 50% takich piłek powinien kończyć tego się wymaga od takiego gracza. Stawiając na Zenit można było wygrać łatwe pieniądze. Myślę, że Zaksa wielkich problemów z Dynamem by nie miała.
Zenit łatwo awansował do F4. Wcześniejsze mecze z Niemcami były bardziej zacięte niz 6:0 w stosunku setowym z Moskwą. Finał wg mnie wyglądać będzie Zenit- (Macerata 60%, Zaksa 40%)

adi_tiger pisze:

Pawel909 pisze:

adi_tiger pisze:Ciekawie się zapowiada mecz finałowy Macerata - Zenit.

Jeśli to prowokacja to daruj sobie dobra?

Żadna prowokacja a racjonalizm. Nie widzę możliwości by ZAKSA wygrała z Maceratą, oraz by Novosybirsk z Zenitem.

No tak bo to Włosi, połóżmy sie na parkiet i błagajmy o najmniejszy wymiar kary

adi_tiger pisze:

Pawel909 pisze:

adi_tiger pisze:Ciekawie się zapowiada mecz finałowy Macerata - Zenit.

Jeśli to prowokacja to daruj sobie dobra?

Żadna prowokacja a racjonalizm. Nie widzę możliwości by ZAKSA wygrała z Maceratą, oraz by Novosybirsk z Zenitem.

To jasne, że Macerata będzie faworytem z Zaksą, ale... to tylko siatkówka. Macerata ostatnio dostała od Trento, które ostatnio dostało od Dynama, które sromotnie dostało od Kazania... Więc równie dobrze Macerata może dostać od Zaksy Myślę, że Zaksa nie pojedzie tam z nastawieniem na rolę kopciuszka. Jedyne co mnie martwi to Savani, który do tego czasu na pewno będzie już w formie i jeszcze bardziej wzmocni siłę Lube.

Juz tak nie przesadzajcie z ta słaba gra Dynama w tym sezonie bo dałbym sobie reke uciac ze cała reprezentacja Plusligi wzmocniona jeszcze rodzynkami z reprezentacji Polski za Chiny Ludowe nie przeszłaby Trento a Dynamu to sie udało.

Ale dlaczego, Tygrysku, zespół z Zagumnym, Łasko, Fontelesem, Antigą, Gładyrem, Kooistrą, Winiarskim, Zatorskim miałby nie przejść Trentino? Zwłaszcza, i tu zdecydowanie masz rację, Dynamu się "udało".

Potencjalne spotkanie Zenit-Macerata to może być finał na poziomie decydującego meczu Iraklisu Saloniki ze Sisleyem Treviso z 2006 roku. Ale nie odbierajmy szans Zaksie - nadzieja umiera ostatnia, a zresztą Kędzierzyn to też klasowy zespół.

Tietiuk pisze:

Juz tak nie przesadzajcie z ta słaba gra Dynama w tym sezonie bo dałbym sobie reke uciac ze cała reprezentacja Plusligi wzmocniona jeszcze rodzynkami z reprezentacji Polski za Chiny Ludowe nie przeszłaby Trento a Dynamu to sie udało.

Ale dlaczego, Tygrysku, zespół z Zagumnym, Łasko, Fontelesem, Antigą, Gładyrem, Kooistrą, Winiarskim, Zatorskim miałby nie przejść Trentino? Zwłaszcza, i tu zdecydowanie masz rację, Dynamu się "udało".

Potencjalne spotkanie Zenit-Macerata to może być finał na poziomie decydującego meczu Iraklisu Saloniki ze Sisleyem Treviso z 2006 roku. Ale nie odbierajmy szans Zaksie - nadzieja umiera ostatnia, a zresztą Kędzierzyn to też klasowy zespół.

Widzisz psychika psychika i jeszcze raz psychika. Wazne mecze z Trento wygladały zawsze tak jak starcia Skry z Włochami czyli nawet jakas tam walka i 3:1/3:0 dla Wlochów.
Juz ZAKSIE z Marcerata daje wieksze szanse aczkolwiek obstawiam finał Macerata- Zenit.

adi_tiger pisze: Żadna prowokacja a racjonalizm. Nie widzę możliwości by ZAKSA wygrała z Maceratą (...)

Bez przesady, nie takie rzeczy w siatkówce się działy. Warto pamiętać że w FF będzie tylko jeden mecz. Być może Macerata wygląda na papierze nieco lepiej niż ZAKSA, ale nie ferowałbym takich bezwzględnych wyroków że "nie ma możliwości" na zwycięstwo naszej drużyny, skoro nawet słaba w tym sezonie Resovia miała w dwumeczu z Włochami swoje szanse (i to niemałe).

Dlaczego mankamentem tej drużyny miałaby być psychika?

Szkoda Kurka. Najgorsze jest to, że to jego pierwszy sezon, a to jednak zostawia pewien ślad na wieki. Myślę jednak, że skoro klub zainwestował w niego tyle kasy, to będą chcieli z tego coś mieć i zatrzymają go na kolejny sezon, w nadziei na lepszą grę.
Gratulacje dla Alekny.

PS "Dynamu"????

PS 2 Ja się cieszę, że nikt nie stawia na Zaksę - mniejsza presja, lepsze granie.

Tak jak wszyscy się spodziewaliśmy, Zenit był zdecydowanie lepszy i zasłużenie awansował do Final Four.
Co do piąteczek to już nie pierwszy taki widok podczas pracy z Alekno, tak było w wielu meczach i kadrze i w klubie. Porównując to z ZAKSĄ, Zenit jest obrońcą trofeum to awans do Final Four to dla nich obowiązek (myślę, że oni tak właśnie uważają), a dla ZAKSY pierwszy po 10 latach, więc jakiś taki sukces jest, ale na pewno niewielki, bo myślę, że ZAKSA chce zdobyć medal. Oczywiście jeszcze Maceraty w Final Four nie ma, ale i rozum i serce podpowiadają, że za kilka godzin tam będzie i wówczas hipotetyczny finał między tymi zespopłami byłby bardzo ciekawy, ale to sport i dużo może się zdarzyć. Liczę, że ZAKSA pojedzie tam walczyć i jak pisałem wcześniej coś do Polski przywiezie. Ciężko tu pisać, o starciu w półfinale z Lube, bo już nie takie cuda się zdarzały, że może ich tam nie być i wszyscy będą wtedy szczekać, ale nie wydaje mi się by ich tam zabrakło. A wówczas niech ZAKSA walczy i szuka niespodzianki, bo faworytem na pewno nie będzie. Myślę, że to Final Four będzie ciekawe, oby...

Wazne mecze z Trento wygladały zawsze tak jak starcia Skry z Włochami czyli nawet jakas tam walka i 3:1/3:0 dla Wlochów.

Tyle, że tym razem ten zespół gwiazd Plusligi miałby wyraźnie większy potencjał niż tamta Skra. No nieważne.

Zenit ma doskonałą ekipę. Macerata także. Zaksa powinna zdobyć medal.

Kurek bardzo słaby teraz w Rosji się "rozwinął" wcześniej tragiczne miał przyjęcie, ale w drodze postępu obecnie tragiczny ma i atak. Jedyny element w którym prezentuje się jak cie mogę to zagrywka.
Ale oczywiście kontuzje i takie tam sprawy to wszystko uniemożliwiło biedactwu nauczyć się przyjmować.
Po sezonie na 100% wróci do plus ligi, chyba że Czerednika wcześniej wyrzucą widać, że trener ma już gwiazdki serdecznie dosyć. Młody Rosjanin (po wejściu za Kurka w trzecim secie) wbrew temu co opowiadał za dyrdymały komentator Drzyzga uspokoił przyjęcie jednak potrzebny był jeszcze atak.

Ale hejting. Biedactwu? Myślę, że co jak co, ale Kurek biedny nie jest. Gwiazdką takoż.

Co do spotkania Macerata-Cuneo to ja bym jeszcze nie zamykał tak w 100% sprawy na korzyść Lube - może i są murowanym faworytem w perspektywie ich pierwszego spotkania i tego, co pokazuje ostatnio Cuneo, ale mam w pamięci mecze tych drużyn w Lidze Mistrzów w poprzednim sezonie, gdzie Cuneo na wyjeździe (!) wygrało bez straty seta, by u siebie najpierw przegrać w bardzo efektownym spotkaniu mecz w tie-breaku, a potem złotego seta. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że Bre Banca ewentualnego złota seta rozgrywać będzie na własnym parkiecie.

kanap pisze:Ale oczywiście kontuzje i takie tam sprawy to wszystko uniemożliwiło biedactwu nauczyć się przyjmować.
Po sezonie na 100% wróci do plus ligi, chyba że Czerednika wcześniej wyrzucą widać, że trener ma już gwiazdki serdecznie dosyć.

Z całym szacunkiem, ale skąd Ty wiesz czego Czerednik ma dosyć, a czego nie?
W ogóle co to za wszechobecna mania na tym forum ostatnio powstała na wieszanie psów na Kurku? Zgadzam się, że rozgrywa bardzo słaby sezon w Rosji, ale rzucanie tekstami typu "gwiazdka" czy też prawie całkowite zarzucanie braku umiejętności zawodnikowi, to znaczna przesada wg. mnie. Nie rozumiem skąd w Was tyle jakieś agresji czy nawet jakiejś nienawiści w stosunku do Bartka.

Dajcie spokoj Kurkowi zdrowia mu obecnie brakuje do gry na wysokim poziomie bo niestety jak on zdrowia nie ma to umiejetnosciami technicznymi nie nadrobi. Ale nawet jesli wroci do Plusligi to i tak bedzie jedna z jej najwiekszych gwiazd jak sie wykuruje.

kanap pisze:Kurek bardzo słaby teraz w Rosji się "rozwinął" wcześniej tragiczne miał przyjęcie, ale w drodze postępu obecnie tragiczny ma i atak. Jedyny element w którym prezentuje się jak cie mogę to zagrywka.

Wydaje mi się że to jest obecnie bardzo obiektywne spojrzenie na to co Kurek prezentuje na parkiecie, jeżeli jest nie zdolny do gry niech odpoczywa i leczy kontuzje patrzcie Veres, a jeżeli już gra no to ludzie litości ale co on w ogóle gra ?? Przecie to zęby bolą paczeć !! I naprawdę piszę to jako fan Bartosza ale niestety kiedy wypada chwalić chwalmy ale kiedy trzeba zganić to też nie ma co ukrywać że jest kolorowo jak z jego dyspozycją jest obecnie okropnie.

Przecież widać po Kurku w ataku, ze fizycznie nie jest tak jak trzeba. Jak ktoś twierdzi, ze to bez znaczenia, to zapraszam do ogladania cwiercfinalow, bo moge sie zalozyc, ze Atanasijevic (ktory po kontuzji wyglada jak BK, czyli powazne ubytki na dynamice i zasiegu) będzie karcony raz po raz blokiem przez Nowakowskiego.

Nie wiem czy Dynamo zostawi Kurka jak tyle zarabia , ale ja w ogóle nie rozumiem myślenia Rosjan sami ściągnęli bardzo kontuzjowanego zawodnika jakim jest Poltavskiy i mają jeszcze mającego ciągłe problemy Veresa , oni chyba nie mają co robić z pieniędzmi jak wydają tyle kasy . Oni w ogóle nie sprawdzają takich zawodników.

Tietiuk pisze:Ale hejting. Biedactwu? Myślę, że co jak co, ale Kurek biedny nie jest. Gwiazdką takoż.

taaa takoż owakosz, a słowo biedny nie ma tylko jednego znaczenia odsyłam po naukę

Kicu pisze:Z całym szacunkiem, ale skąd Ty wiesz czego Czerednik ma dosyć, a czego nie?

Niezamierzenie, przez ludzi ubóstwiających Kurka ten temat to obecnie jakiś mój konik
Widzę i wyciągam wnioski ile to razy w meczu trener ściągał Kurka z boiska. W trzecim secie wytrzymał tylko do pierwszej przerwy technicznej ale jak przez gwiazdę w odbiorze z dobrego wyniku 7:4 robi się 7:8 no to trudno na trzeźwo zachować spokój .

Kicu pisze:W ogóle co to za wszechobecna mania na tym forum ostatnio powstała na wieszanie psów na Kurku? .... czy też prawie całkowite zarzucanie braku umiejętności zawodnikowi,...w Was tyle jakieś agresji czy nawet jakiejś nienawiści w stosunku do Bartka.

Rzetelne ocenianie postępów zawodnika nie jest wieszaniem psów, za dużo osób podatnych jest na sugestie komentatorów polsatu w ustach których każda nieudana akcja "gwiazdki" znajduje wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Gra beznadziejnie słabo i niby jak to oceniać, że miesiąc temu (teraz pewnie już dłużej) wrócił na boisko - to nie jest mało!
Nienawiść, agresja dyskusja się kończy kiedy oskarża się o rzeczy absurdalne, ale wiedz że przypisywanie niecnych czynów nie zamknie mi ust, to takie zaczerpnięcie pełnymi garściami z encyklopedii lewaka zarzucić komuś nietolerancję, zacofanie, antysemityzm i gotowe przecież z takimi się nie dyskutuje, ich argumentów się nie uznaje, a może nawet zwalcza.
A propos kiedy to Kurek dobrze przyjmował? A tak, jak stał na krótkim pasku w Skrze, a resztę czarnej roboty wykonywali Winiarski z Zatorskim. Rewelacja gwiazda pełną gębą - medialna postać, która bez zabiegów trenera z kryciem w przyjęciu w meczach z poważnymi rywalami nie ma racji bytu. Pojęcie gwiazdy się dezawuuje, szkoda.

Ale hejting.

Oczywiście wszyscy piszący to co widzą to hejterzy, którym króluje uprzedzony do Polaka Czerednik a tylko użytkownik z Kurkiem w avatarze wypowiada się na tematy 'kurkowe' obiektywnie...

Ja nie mam Kurka w avatarze. A obiektywnie to od zawsze bylo wiadomo, ze przyjecie ma slabe. Jego atak bazowal na zasiegu i sile, wiec odbudowac mu sie po kontuzji trudniej. W koncu stracil zdrowie nie potykajac sie przy wyjsciu ze studia telewizyjnego ale nie schodzac z parkietu w wiekszosci meczow Skry i repry . Troche respektu.
O dziwo pierwsi do posponowania Bartka sa kibice Skry. Od kiedy porzucil "dobro narodowe "to jest be, a nawet dowiadujemy sie, ze zawsze byl be, tylko geniusz trenerski pana Jacka umozliwial mu funkcjonowanie.
Cieniuje to cieniuje, zdazalo sie wczesniej i jemu i innym.

pogromca_mitow pisze:

Ale hejting.

Oczywiście wszyscy piszący to co widzą to hejterzy, którym króluje uprzedzony do Polaka Czerednik a tylko użytkownik z Kurkiem w avatarze wypowiada się na tematy 'kurkowe' obiektywnie...

Cóż, Ty masz avatar z przekreślonym Kurkiem, to też nie jest szczyt obiektywizmu...

Ależ się fajny mecz zapowiada w Italii!

Cuneo jak w transie...wszystko im wychodzi.

I jak, lepiej trafić na CUNEO?:)

Ciekawe czy LUBE celuje w goldena....

@kanap

Ja naprawdę nie mam nic przeciwko krytyce. Kurek nawet na nią obecnie zasługuje, bo faktycznie gra słabo. Chodzi mi raczej o sposób krytyki, a także o to, że nagle z Kurka robi się przeciętnego zawodnika, który jakimś cudem ugrał kilka medali oraz zdobył kilka wyróżnień indywidualnych mimo, że wcale na nie nie zasłużył. Ostatnio bodaj w temacie SKRY była dłuuuuga dyskusja na temat Bartka, której czytanie po pewnym czasie sobie odpuściłem. Szczególnie nie rozumiem nazywanie go "gwiazdką". Tak, to można o Bartmanie mówić. Kurek bodaj od kilku sezonów zapiep**a czy to w reprezentacji, czy w klubie i nie raz ciągnął grę zespołu. Uważam, że zasługuje na trochę więcej szacunku.

A właśnie, niech mi ktoś powie, bo wczoraj zapomniałam zapytać. Czy Paweł Zagumny po meczu nie rozmawiał przypadkiem z UMITEM SOKULU, byłym sędzią międzynarodowym (stal na słupku np podczas naszego meczu z Rosją w 2006 roku)? Tzn czy ten pan zajmuje się teraz jakimś nadzorem, czy coś?

Możecie już dać spokój z tym Kurkiem? Przynajmniej w tym temacie?
Cuneo póki co bardzo solidnie a przede wszystkim z chęcią do gry.. Lube jakieś takie nonszalanckie trochę i pewne siebie.. oby się nie przejechali jeśli liczą tylko na goldena..