Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

niesamowite jak ta Perugia to jest domowa drużyna..to co oni grają u siebie a co na wyjeździe to jest jak dzień i noc

Resofan pisze:Media rosyjskie po tym zgrillują Bednorza na kolor złocisty, ale prawda jest taka, że będą miały podstawy.

Ja wiem? W momencie zmiany Bednorz miał...60% ataku. To, że Butko non stop wystawiał mu śmiecie na skrzydła na szczelny podwójny blok to swoją drogą. Woronkow zagrał na zbliżonym poziomie, co Bednorz w Kazaniu.

dyletant pisze:O właśnie. Te zmiany Surmaczewskiego i Zenczenika tylko nam pomagay. Float Wolwicza przynosił Kazaniowi więcej korzyści, bo z 2-3 razy ustrzeli Olka i trzeba było grać z 4ego metra. Jeżeli Alekno powinien zmieniać środkowego przy zagrywce to zdecydowanie Wołkowa

Tak doświadczony trener, jak Alekno i takie dziwne wybory, nic tylko się cieszyć, że tak poprowadził tego złotego seta. Klasycznie dodam, że Zenit w złotym secie przestał już grać swojego Maxa
Michajłowa. I to też dało nam lekką przewagę względem piątego seta. Zenit zagrał bardzo dobry piąty set i siedzę, i mówię sobie, że drugiego takiego tiebreaka nie zagrają, statystyka, tak też było. Matematyka lekko była po naszej stronie. Ale to trzeba było sobie wyrwać umiejętnościami siatkarskimi, co też siatkarze Zaksy uczynili.

mmb pisze:Jezu, wytrzymać coś takiego i wygrać, kosmici

To teraz w finale już z górki jak się pokonało dwie takie potęgi?

Na tym etapie nigdy nie jest "z górki".

Jak wygrają w finale z Perugią/Trentino, to jeszcze złoty set z reprezentacją Brazylii z 2006 roku i można powiedzieć, że ograli każdego

Trentino nie ma argumentów, Leon zmiecie ich w Goldenie

Drugi mecz zapowiada złotego seta, tak jak pisałem. Nawet 3:0 Trentino w pierwszym meczu to otwarta sprawa, bo tam słabo zagrał Leon.

Kilgor92 pisze:Ja wiem? W momencie zmiany Bednorz miał...60% ataku.

I ratio na -4. To co skończył, to dwa ataki nad Toniuttim, dwa pchnięcia lewą ręką z okazyjnych piłek w pierwszym secie i jeden pipe. W zagrywce kompletne zero, w przyjęciu 3 błędy, w ataku 4. Nie da się tego obronić, w takich meczach powinien się spłacać. Mimo oczywistej radości, to z tyłu głowy było przykrość patrzenia, jak Zaksa na nim trzaska punkty. Życzę wygrania Kazanowi mistrzostwa albo chociaż nowego otwarcia w kolejnym sezonie.

Myślicie, że ter Horst na stałe zmieni pozycje na atakującego?

Spokojnie, już widzę wszyscy wieszają złoto na szyjach naszych. Jeszcze nie wygrali a Trento/Perugia to nie Nysa żeby z góry zakładać zwycięstwo. Trzymamy kciuki i liczymy na złoto, ale trochę za wcześnie na ogłaszanie że to najlepsza drużyna z Polski w XXI wieku, przypominam że na tym etapie nie jedna drużyna z Polski była w ostatnich latach. Zobaczymy, zapowiada się ciekawy finał, bez faworyta, ale serce mówi że Polska górom!

Mecz Perugii z Trentino jest za darmo transmitowany na ipli

mnie tylko ciekawi jak Zaksa da radę zagrać z Suwałkami po takim meczu...

Trentino ma najbardziej kompletny skład ze wszystkich włoskich drużyn, nie wiem co tam nie trybi. Poza tym Michieletto to na każdej pozycji jest gwiazda światowego formatu, łącznie ze środkiem i libero.

Perugia ma za to tylko jednego siatkarza z absolutnego topu.

Kilgor92 pisze:

Resofan pisze:Media rosyjskie po tym zgrillują Bednorza na kolor złocisty, ale prawda jest taka, że będą miały podstawy.

Ja wiem? W momencie zmiany Bednorz miał...60% ataku. To, że Butko non stop wystawiał mu śmiecie na skrzydła na szczelny podwójny blok to swoją drogą. Woronkow zagrał na zbliżonym poziomie, co Bednorz w Kazaniu.

W trzecim secie ZAKSA odjechała na 3 punkty przez Bednorza. W drugim (nie jestem pewny na 100%) ale chyba też. Statystyki to nie wszystko.
Woronkow gra za pewnie 1/4 pensji Bednorza. To po co Polak?

Matson pisze: ale trochę za wcześnie na ogłaszanie że to najlepsza drużyna z Polski w XXI wieku

Jaka drużyna była według Ciebie lepsza? Skra z 2012 była mocna ale jednak nie aż tak.

przypominam że na tym etapie nie jedna drużyna z Polski była w ostatnich latach.

Litości, nie po takiej drabince. Ani Skra z kupionym f4 (z drugiego miejsca w grupie za VB Tours) i ograniem Turków ani Resovia po ograniu przeciętnego Nowosybirska i niezłego Bełchatowa nie mają nawet podejścia do tego co dokonała ZAKsa w tym sezonie. Aż szkoda, że ta drużyna się rozpada

Bednorz za słabo przyjmuje i dlatego dostał zjazd do bazy. Nie zdziwię się Heynenowi, jak go nie weźmie, bo za kogo on miałby grać? Skoro jest Leon, to potrzeba kogoś bardziej kompleksowego. Na tę chwilę trio Semeniuk,Kwolek,Śliwka mają więcej argumentów

Z drugiej strony, Bednorz może wystrzelić z formą w każdym momencie i tak naprawdę wszystko okaże się podczas Ligi Narodów i zgrupowania.

Sezon reprezentacyjny to zupełnie inne granie niż liga i nie można wykluczyć takiego scenariusza, że Bednorz będzie się prezentować lepiej niż Semeniuk, który dopiero zadebiutuje w kadrze.

@up

Skra nie miała wtedy takiego dobrego trenera, choć Nawrocki wywiązywał się z obowiązków. No i jednak za dużo gwiazdorów, by stworzyć taki kolektyw jak ZAKSA.

Tharaster pisze:Mecz Perugii z Trentino jest za darmo transmitowany na ipli

I to nawet bez komentarza https://www.ipla.tv/live/Liga-Mistrzow- ... arza/26749

Patrząc na to jak gra Perugia to chyba jednak wolałbym Trentino w finale bo to drużyna zbliżona do ZAKSY pod każdym względem. Z kolei gdy zawodnicy Perugii będą mieć swój dzień w finale to mogą przełamać nasz zespół. Perugia ma chyba lepszego trenera.

Bednorz zawalił ten dwumecz Zenitowi, ani nie ma podstaw na bazie tego sezonu wstawiać go do kadry na Tokio, ani nie ma podstaw (poza ważnym kontraktem) do tego żeby on dalej grał w Zenicie. Broniłem Bartosza, ale Zenit ewidentnie złapał lepszą formę, a on w pierwszym meczu 43% w ataku (i 21% efektywności), a dzisiaj kompletny dramat.

Perugia-Trentino na PS.

dyletant pisze:

przypominam że na tym etapie nie jedna drużyna z Polski była w ostatnich latach.

Litości, nie po takiej drabince. Ani Skra z kupionym f4 (z drugiego miejsca w grupie za VB Tours) i ograniem Turków ani Resovia po ograniu przeciętnego Nowosybirska i niezłego Bełchatowa nie mają nawet podejścia do tego co dokonała ZAKsa w tym sezonie. Aż szkoda, że ta drużyna się rozpada

Sam Zenit też był teoretycznie słabszy niż teraz wydaję mi się...wtedy na przyjęciu grał Sivozelez i Priddy(35 lat) czy Bierezhko..jedynym plusem był Vermiglio

dyletant pisze:

przypominam że na tym etapie nie jedna drużyna z Polski była w ostatnich latach.

Litości, nie po takiej drabince. Ani Skra z kupionym f4 (z drugiego miejsca w grupie za VB Tours) i ograniem Turków ani Resovia po ograniu przeciętnego Nowosybirska i niezłego Bełchatowa nie mają nawet podejścia do tego co dokonała ZAKsa w tym sezonie. Aż szkoda, że ta drużyna się rozpada

Delikatnie poprawię. Nie przypominam sobie aby kiedykolwiek któraś ekipa takie 2 teamy wyrzuciła z rozgrywek LM.
Masakra. Zaksa napisała historię. BRAWO

dedede pisze:

dyletant pisze:

przypominam że na tym etapie nie jedna drużyna z Polski była w ostatnich latach.

Litości, nie po takiej drabince. Ani Skra z kupionym f4 (z drugiego miejsca w grupie za VB Tours) i ograniem Turków ani Resovia po ograniu przeciętnego Nowosybirska i niezłego Bełchatowa nie mają nawet podejścia do tego co dokonała ZAKsa w tym sezonie. Aż szkoda, że ta drużyna się rozpada

Sam Zenit też był teoretycznie słabszy niż teraz wydaję mi się...wtedy na przyjęciu grał Sivozelez i Priddy(35 lat) czy Bierezhko..jedynym plusem był Vermiglio

Tylko ,żę wtedy Bierieżko to był świetny zawodnik, tak samo Sivozhelez, a Priddy mimo swojego wieku grał naprawdę dobrze. Nie ma co się sugerować tym, jak to wygląda teraz, bo to było 9 lat temu. Zupełnie inni siatkarze, niż obecnie.

Chyba mało który pamięta, że Jurij Bierieżko to był wręcz topowy zawodnik swego czasu i dziś ma już 37 lat.

Grał w kadrze od 2007 do 2017 roku i wystąpił na wszystkich imprezach, na których Rosja zdobyła medal. (Brąz i Złoto IO, złoto ME, złoto lŚ)

Dokładnie. W pewnym momencie, obok Tietiuchuna, był najlepszym rosyjskim przyjmującym. Ponadto to był moment, kiedy dominacja Kazania dopiero się rodziła. Biełgorod miał wówczas mocny zespół, podobnie jak Dynamo Moskwa.

WysokiPortorykanczyk pisze: Perugia-Trentino na PS.

Zdaje się, że ten mecz w regularnym czasie szybko się skończy i w drugim półfinale też czeka nas drugi złoty set.

Kapitalną formę dnia na zagrywce w swojej hali prezentują dziś zawodnicy Perugii - II seta wygrali po prostu samą zagrywką, a już Wilfredo posyła dziś bomby w okolicach 130 km/h

Szary Wilk pisze:Śliwka to kryminał w przyjęciu, a na innej niż rozegrana nie zaatakuje, bo dostaje czape albo kiwa oburącz

Szary Wilk pisze:Śliwka dojrzał jako siatkarz

Tak to tylko zostawię.
A Zaksie ogromne słowa uznania!

Gratulacje dla Zaksy! Piękna scena pomiędzy Alekno i Grbiciem.
Bartek Bednorz, którego bardzo lubię, chyba wykluczył się z wyścigu o IO.
Martwi mnie trochę słabe przyjęcie Olka.

Tak, wtedy KAzań też przerwał dominację TRentino, które 3 lata z rzędu wygrywał LM, ale nie o tym była mowa. Musiałbym sobie przypomnieć, czy nie tylko polska, ale jakakolwiek inna drużyna wyrzuciła 2 potęgi po drodze, chyba nie było takiego sezonu nawet jak Włosi prowadzili bratobójcze pojedynki w LM.

Rok potem, w 2013 został wybrany najlepszym przyjmującym Ligi Mistrzów. Kawał gracza, największa ciągłość w kadrze. Tak, jak pisze kolega powyżej - Obok Tietiuchina absolutny top. Nie ma na ten moment lepszych od tej dwójki w rosyjskiej siatkówce na pozycji przyjmującego.

@jacek

I co ma jedno do drugiego? 1 set w jego wykonaniu wyglądał dokładnie tak, jak napisałem powyżej.

Bierieżko wtedy najlepsze lata miał za sobą, podobnie zresztą jak Priddy, który był wtedy rezerwowym, Zenit wygrał tamten finał dlatego, że Wołkow-Apalikow to była najlepsza para środkowych w całej klubowej siatkówce, a Vermiglio, który nie miał żadnego mocnego skrzydłowego w ataku w tamtym meczu, w pewnym momencie w tiebreaku przede wszystkim grał przez środek.

drukjul pisze:Zdaje się, że ten mecz w regularnym czasie szybko się skończy i w drugim półfinale też czeka nas drugi złoty set.

Płotnicki MVP na razie.

dyletant pisze:Tak, wtedy KAzań też przerwał dominację TRentino, które 3 lata z rzędu wygrywał LM, ale nie o tym była mowa. Musiałbym sobie przypomnieć, czy nie tylko polska, ale jakakolwiek inna drużyna wyrzuciła 2 potęgi po drodze, chyba nie było takiego sezonu nawet jak Włosi prowadzili bratobójcze pojedynki w LM.

Max co zrobiła Skra to wyeliminowanie Dynama Moskwa i złoty set z Kazaniem.

Szary Wilk pisze:

Tylko ,żę wtedy Bierieżko to był świetny zawodnik, tak samo Sivozhelez, a Priddy mimo swojego wieku grał naprawdę dobrze. Nie ma co się sugerować tym, jak to wygląda teraz, bo to było 9 lat temu. Zupełnie inni siatkarze, niż obecnie.

Chyba mało który pamięta, że Jurij Bierieżko to był wręcz topowy zawodnik swego czasu i dziś ma już 37 lat.

no okej byli nieźli ale już nie przesadzajmy, topowy był tylko Priddy ale wtedy już chyba trochę past prime.. uważam nawet że w tamtym meczu, już abstrahując od tego że był u nas grany, patrząc na same składy to jednak my byliśmy faworytem: Wlazły Falasca, Zatorski, Winiarski, Kurek, Pliński(Kooistra), Możdżonek( Kłos) że już nie wspomnę że na rezerwie siedział najzdolniejszy junior na świecie Atan..