Liga Mistrzów 2010-2011

Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: lucass90 »

Wszystkiemu winne chore reguły i przepisy...
Daniel Pliński...

Co za buta, aż mnie mdli... :| I to jest profesjonalista ? Który nie potrafi przyznać, że wygrał zespół zwyczajnie lepszy ? Sam nie ma sobie i kolegom nic do zarzucenia (pierwszego przegranego meczu, tak na przykład...?) ? Biedny miś już nie pamięta, jak dwa razy grali w FF tylko i wyłącznie dzięki pieniążkom z elektrowni ? Co wtedy musiały sobie myśleć pozostałe zespoły, gdy w przeciągu trzech lat, Bełchatów dwukrotnie szedł na skróty i zapewniał sobie udział w turnieju finałowym za "zielone", gdy inni musieli bić się pomiędzy sobą o awans do niego ?
Skąd on może wiedzieć, jak wyglądałaby gra Zenitu, gdyby ci nie mieli gdzieś tam z tyłu głowy zakotwiczonej myśli, że nawet jeśli przegrają mecz, to w odwodzie mają jeszcze Złotego Seta ?
Pliński, zresztą jak cała Skra, po prostu nie potrafi przegrywać z honorem.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: BadTrue »

lucass90 pisze:Pliński, zresztą jak cała Skra, po prostu nie potrafi przegrywać z honorem.
Wydaje mi się że wczorajszą postawą na boisku pokazali jak się odpada honorem.
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: lucass90 »

Dopóki Pliński nie otworzył ust, to rzeczywiście tak było.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: todus »

BadTrue pisze:
lucass90 pisze:Pliński, zresztą jak cała Skra, po prostu nie potrafi przegrywać z honorem.
Wydaje mi się że wczorajszą postawą na boisku pokazali jak się odpada honorem.
Mecz zagrali kapitalny - to fakt. Kurek przegrał im złotego - to również fakt.
Natomiast wypowiedź Plińskiego do honorowych trudno zaliczyć.
Facet nie potrafi przegrywać, docenić rywala, uznać że na z góry ustalonych zasadach
Zenit w dwumeczu był zwyczajnie lepszy. Niewiele lepszy ale jednak.

Pliński w ogóle nie ma klasy co już nie raz, nie dwa udowodnił
swoimi wypowiedziami i postawą na boisku (vide: pyskówki do sędziów i zawodników)
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: BadTrue »

Plińskiego fakt chyba poniosły emocje.....ale za to wypowiedź Nawrockiego moim zdaniem trafna i dobrze opisująca całą rywalizację...
ciorny17
Posty: 8466
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: ciorny17 »

todus pisze:
jinx pisze:Wydaje mi sie, ze jak Piechocki bedzie dalej chcial inwestowac w Kurka na boisku, to radze Mariuszowi stanąc do przyjecia i w 4 przyjmowac zagrywke przeciwnika:D

Kurek ten sezon ma niezbyt udany, nie wiem czy dalej sie rozwija. Wiadomo, ze to on zawalił skrze ten mecz.
Myślę, że to rewelacyjny pomysł - Wlazły na przyjęcie, Kurek do ataku.
W meczu z Politechniką Szampon radził sobie doskonale.
Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby przestawienie Kurak na atak i mianować go zastępcom Wlazłego zamiast Novotnego, a na przyjęciu pożegnać się z Bąkiewiczem i zakontraktować 1 ofensywnego przyjmującego a drugiego wszechstronnego.

Wracając do wczorajszego meczu nasuwa mi się pytanie na które nie potrafię odpowiedzieć: czy nie można było z taką samą jak wczoraj determinacją zagrać w Łodzi ???
Kłamca.
Awatar użytkownika
beras
Posty: 79
Rejestracja: 2 lip 2010, o 08:29
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: beras »

Jak zwykle zaczęło się zrzucanie winy na wszystko tylko nie na siebie. Zły system, kontuzje, sędziowie i wiele innych powodów przez które nie awansowali do FF. Niektórzy to chyba powinni mieć w kontrakcie zakaz udzielania wywiadów. Trzeba przyznać szczerze, że zagrali chyba najlepszy sezon w LM a mimo to odpadli. Kazań był po prostu skuteczniejszy w decydujących momentach i zasłużenie zagra w turnieju finałowym. Trzeba wzmocnić drużynę i walczyć w przyszłym sezonie.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Guilder »

todus pisze:(...)
Mecz zagrali kapitalny - to fakt. Kurek przegrał im złotego - to również fakt.
Natomiast wypowiedź Plińskiego do honorowych trudno zaliczyć.
Facet nie potrafi przegrywać, docenić rywala, uznać że na z góry ustalonych zasadach
Zenit w dwumeczu był zwyczajnie lepszy. Niewiele lepszy ale jednak.

Pliński w ogóle nie ma klasy co już nie raz, nie dwa udowodnił
swoimi wypowiedziami i postawą na boisku (vide: pyskówki do sędziów i zawodników)
To wszystko prawda. Niemniej jednak sprawiedliwym i obiektywnym jest zaliczenie tego na konto Daniela Plińskiego, a nie Skry Bełchatów. Zwłaszcza, że środkowy reprezentacji Polski nie był jedynym, który wypowiedział się po meczu na temat całej rywalizacji.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: kevinpsb »

Ja się w ogóle zastanawiam czy Pliński ma kontrakt na przyszły sezon ze Skrą. Gracze z Bełchatowa na każdą pozycję potrzebują kogoś kompletnego i o ile dziś Możdżonek jest nie w formie to wiemy że on atakować, blokować i serwować kąśliwie potrafi więc można powiedzieć że dziury nie robi nigdzie, natomiast Pliński gra dobrze w ataku ale w innych elementach jest przeciętny żeby nie powiedzieć słaby a i rubryka wieku za nim nie przemawia... Jeśli w Bełchatowie są pieniądze to ja np. zastanawiał czy nie poprosić o pomoc np Łukasza Kadziewicza...
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
osnazfsb

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: osnazfsb »

kevinpsb pisze:Ja się w ogóle zastanawiam czy Pliński ma kontrakt na przyszły sezon ze Skrą. Gracze z Bełchatowa na każdą pozycję potrzebują kogoś kompletnego i o ile dziś Możdżonek jest nie w formie to wiemy że on atakować, blokować i serwować kąśliwie potrafi więc można powiedzieć że dziury nie robi nigdzie, natomiast Pliński gra dobrze w ataku ale w innych elementach jest przeciętny żeby nie powiedzieć słaby a i rubryka wieku za nim nie przemawia... Jeśli w Bełchatowie są pieniądze to ja np. zastanawiał czy nie poprosić o pomoc np Łukasza Kadziewicza...
Tylko Łukasz moze rozbic bełchatowskie towarzystwo. Inna prawa ze moglby wprowadzic ozywczy ferment. Finansowo ich na niego stac sportowo tez, choc piorytetem byłoby sprowadzenie dobrego zagranicznego przyjmujacego z ofensywnymi walorami i jesli zwolni sie miejsce na pozycji II mlota to moznaby tez pomyslec o jeszcze jednym obcokrajowcu tylko szkoda go marnowac na srodku. Ale zaraz zwolni sie przeciez miejsce za Antige bo juz chyba dadza sobie z nim spokoj. Problemem moze byc to ze nie moga takiemu komus dac kosmicznego kontraktu bo wtedy Winiarski Wlazły i Kurek beda robic kwasy ze przeciez oni sa gwiazdami a maja nizsze kontrakty.

PS
Teraz sobie przypomniałem ze Plinski przedłuzył o sezon- jak ktos chce sprawdzic dokonane transfery polecam ten temat
http://forum.e-siatka.pl/viewtopic.php? ... 429#p57429
Awatar użytkownika
beras
Posty: 79
Rejestracja: 2 lip 2010, o 08:29
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: beras »

kevinpsb pisze:Ja się w ogóle zastanawiam czy Pliński ma kontrakt na przyszły sezon ze Skrą.
Przed meczami z Zenitem przedłużyli z nim kontrakt o kolejny sezon.
http://nicesport.pl/siatkowka/56032/pli ... kt-ze-skra
Moim zdaniem to Pliński zagrał o wiele lepiej od Możdżonka w tych meczach zwłaszcza w ataku a i w bloku ma wyjątkowe czucie co nie oznacza że nie przydałby się środkowy z najwyższej półki bo w LM nie można grać słabszych meczów tak jak Możdżon w Łodzi.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: madlark »

Z TV:
"Sukcesu Jastrzębskiego Węgla nie powtórzyła Skra"
Fajnie to brzmi :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: BadTrue »

Rewelacyjny Parodi prowadzi drużynę Cuneo do zwycięstwa w meczu.....a w drużynie przeciwnej beznadziejny Dante.....i w dodatku siadając na ławkę wielce obrażony rzucił kilka ostrych słów w kierunku trenera.... :D
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Aliassy »

ogólnie mecz był na + ze strony Skry. ale to co się stało w złotym to jakaś padaka! popełniali proste błędy ( tak chodzi mi o Kurka), Nawrocki przecież mógł wpuścić Bąka. to nie, Gwiazdor musiał się popisać.
Ok, przegrali. ale moim zdaniem bez godności. Pliński przyłożył się do tego znacznie, zwalając na system i reguły. :|
madlark pisze:Z TV:
"Sukcesu Jastrzębskiego Węgla nie powtórzyła Skra"
Fajnie to brzmi :D
baa ! popieram ! JW odniosło sukces, bo jest w FF! A Skra.. cóż. teraz przynajmniej nie będą narzekać, że są zmęczeni. ;)
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Ejpok
Posty: 628
Rejestracja: 20 cze 2010, o 17:15
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Ejpok »

My tu sobie Gadu Gadu, a Cueno wygrało 3:1 w Moskwie:)
Czas na Goldena:)
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Aliassy »

Ejpok pisze:My tu sobie Gadu Gadu, a Cueno wygrało 3:1 w Moskwie:)
Czas na Goldena:)
OOO..
Jeżeli wygra Cueno to z Trentino grać nie będzie, tak?
a jak Dynamo to z Zenitem? chyba dobrze piszę :D
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
KadrO
Posty: 4074
Rejestracja: 12 maja 2008, o 07:26
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: KadrO »

Aliassy pisze:
Ejpok pisze:My tu sobie Gadu Gadu, a Cueno wygrało 3:1 w Moskwie:)
Czas na Goldena:)
OOO..
Jeżeli wygra Cueno to z Trentino grać nie będzie, tak?
a jak Dynamo to z Zenitem? chyba dobrze piszę :D
Jeśli wygra Cuneo to z Trentino będzie ono grało. Natomiast jeśli Dynamo, to ono z Zenitem, i wtedy JW z Trento.

EDIT: Zobaczcie że w 3 ćwierćfinałach, były 3 złote sety. I co najlepsze, przegrywa je zawsze drużyna która wygrała spotkanie.
Ejpok
Posty: 628
Rejestracja: 20 cze 2010, o 17:15
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Ejpok »

Dante W goldenie obrót o 180 stopni,
15:11 dla Dynama w Złotym secie.
Wyglądało to jak w meczu Skry z Zenitem, zupełnie jakby drużyny rosyjskie miały przegrać mecz i wygrać Goldena... Chociaż to Rosja i nic mnie nie zdziwi:D
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: tomasol »

W Moskwie na koniec trwała dyskusja czy aby Dante nie przekroczył linii środkowej zanim piłka po jego ataku wpadła w boisko ale ostatecznie sędzia pierwszy nie podzielił sugestii drugiego i zakończył mecz.
Można by rzecz stary już numer - przegrywająca drużyna, w pewnym momencie odpuszcza aby zebrać siły na złotego seta. A w nim zawodnicy Dynama poruszali się jakby dwa razy szybciej i po pięknych zbiciach Veresa i Dantego to oni cieszą się z awansu do FF.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2011, o 19:15 przez tomasol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Nagor »

Czy nie uważacie, że to co się działo w ćwierćfinałach jest piękne ;) ? Same złote sety i to wygrane przez drużyny, które przegrały ten mecz! Piękne, piękne :D Dziś Dynamo rozbija w złotym Cuneo, trudno to nazwać niespodzianką, ale ja się tam cieszę. Może z Zenitem JW miałoby łatwiej, ale po prostu nie mogłem kibicować Cuneo, nie lubię tego teamu, widzę coś się plują do sędziego, pewnie on winien tej porażce. Rosja potrafi stworzyć na prawdę potężne drużyny, lubię zarówno styl Zenitu jak i Dynama.

BadTrue pisze:
lucass90 pisze:Pliński, zresztą jak cała Skra, po prostu nie potrafi przegrywać z honorem.
Wydaje mi się że wczorajszą postawą na boisku pokazali jak się odpada honorem.
Honor trzeba pokazać nie tylko na boisku.
Rewelacyjny Parodi prowadzi drużynę Cuneo do zwycięstwa w meczu.....a w drużynie przeciwnej beznadziejny Dante.....i w dodatku siadając na ławkę wielce obrażony rzucił kilka ostrych słów w kierunku trenera.... :D
No i niestety dla Cuneo królik im nie pomógł w złotym :D Skąd to znacie :D ?
...
parodia
Posty: 96
Rejestracja: 23 cze 2008, o 17:15
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: parodia »

kevinpsb pisze:Ja się w ogóle zastanawiam czy Pliński ma kontrakt na przyszły sezon ze Skrą. Gracze z Bełchatowa na każdą pozycję potrzebują kogoś kompletnego i o ile dziś Możdżonek jest nie w formie to wiemy że on atakować, blokować i serwować kąśliwie potrafi więc można powiedzieć że dziury nie robi nigdzie, natomiast Pliński gra dobrze w ataku ale w innych elementach jest przeciętny żeby nie powiedzieć słaby a i rubryka wieku za nim nie przemawia... Jeśli w Bełchatowie są pieniądze to ja np. zastanawiał czy nie poprosić o pomoc np Łukasza Kadziewicza...
Przeczytaj co napisałeś, pomyśl i się popraw, bo stworzyłeś gafę pokroju Kofana Anana.
osnazfsb

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: osnazfsb »

Fajnie sie skonczyło bo co prawda awansowałsłabszy z pary ale moj faworyt. Szczerzemowiac mimo ze jak wiadomo Dynamo to oprocz Polibudy moja ulubiona druzyna nie bardzo wierzyłem w mozliwosc wyeliminowaniaa najlepszej druzyny swiata jaka jest dla mnie Cuneo. A jednak udało sie :D
W dodatku dodam od siebie ze jako jedyny broniłem tezy ze Dynamo nie jest słabsze niz w zeszłym roku bo jedynie libero jest słabszy reszta składu jest bardzo podobna a Veresz jest wyraznie lepszy od swojego poprzednika na tej pozycji natomiast Kazakow przezywa renesans formy i wcale od Vołkowa w tej rywalizacji nie odstawał.
Ktos juz zauwazył ze w tym roku warto było wygrac 1 mecz i dobrze. Martwi mnie tylko ze tak slabo sie rosyjskie druzyny zaoprezentowały u siebie co było dotychczas ich domena no ale one nie moga liczyc na takie wsparcie kibicow bo siatka w Rosji specjalnie popularna nie jest a dodatku Moskwa i Kazan to centra róznych sportow druzynowych wielkosci swiatowej. No, ale koniec koncow z pomoca szczescia udało sie i za to naleza sie brawa.
Awatar użytkownika
KK fan
Posty: 890
Rejestracja: 21 mar 2010, o 20:06
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: KK fan »

Szkoda Cuneo :| Naprawdę liczyłem że po wygranych dwóch setach utrzymają ten poziom w goldenie. Jak widać ten system rozgrywek wszystko komplikuje i oby za rok już tego nie było.
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Mateusz1993 »

Nagor pisze:
Rewelacyjny Parodi prowadzi drużynę Cuneo do zwycięstwa w meczu.....a w drużynie przeciwnej beznadziejny Dante.....i w dodatku siadając na ławkę wielce obrażony rzucił kilka ostrych słów w kierunku trenera.... :D
No i niestety dla Cuneo królik im nie pomógł w złotym :D Skąd to znacie :D ?
Akurat dziś to Parodi jak na siebie zagrał cieniutko, no może słabo. Przynajmniej w moim odczuciu (nie wliczając zagrywki), zarówno w przyjęciu jak i ataku był jakiś nieswój, za to dobrze w obronie (nie zmienia to faktu, że jest bardzo dobrym graczem). Statystyki tylko to potwierdzają:
4 asy, 3 bloki, atak 43%- 10pkt, przyjęcie 41% dobrego (tyle to on ma zazwyczaj perfekcyjnego) i tylko 18% perfekcyjnego.
Szkoda, bo tak jak napisal oznas (kibic Dynama) odpadł lepszy (na pewno na papierze) na boisku aż takie różnicy nie było, taka gra Nikolova (tydzień temu jak dziś i JW grało by z Zenitem).
Według mnie jednym z ojców sukcesu (obok tych widocznych Dante i Veres) był Grankin (niczym nieustępujący w dwumeczu Grbiciowi), a przebywanie z Dante w jednym klubie sprawiło, że gra kombinacyjnie i szybko jak Brazylijczycy (i to nie od tego sezonu).
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: BadTrue »

No i mam finałowe pary.....respect dla Dante...naprawdę wielki szacun za odrodzenie....
kibic_siatki
Posty: 2587
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: kibic_siatki »

Cały dzisiejszy mecz jest bardzo podobny do wczorajszego. Gospodarz nie wysilał się w głównym meczu. Wyglądało to tak jakby chciał dać się wystrzelać drużynie przyjezdnej, poznać jego słabe strony wiedząc, że może go sobie odpuścić. Grali na max 50 % swoich możliwości- szczególnie w przyjęciu i obronie. Odwrotnie drużyna przyjezdna- chciała się pokazać w tym meczu wiedząc, że szanse na awans są naprawdę marne. Wygląda na to, ze drużyny rosyjskie się zmieniły mentalnie- przegrywanie meczu ich nie załamuje. Trenerzy (Rosjanie) tych zespołów celowo zaplanowali taką taktykę wiedząc, że w najważniejszym momencie goldenie są w stanie znieść rywali czy to Polaków czy Włochów.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Nagor »

Szczerzemowiac mimo ze jak wiadomo Dynamo to oprocz Polibudy moja ulubiona druzyna nie bardzo wierzyłem w mozliwosc wyeliminowaniaa najlepszej druzyny swiata jaka jest dla mnie Cuneo. A jednak udało sie :D
Hmm zwłaszcza po pierwszym meczu nie było powodów by wątpić w Dynamo. Szczerze mówiąc ich zwycięstwo nie było dla mnie niespodzianką ani na wyjeździe ani w złotym secie. Chciałbym wiedzieć co teraz czuje Vołkow :D
...
depciak
Posty: 241
Rejestracja: 1 maja 2009, o 21:25
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: depciak »

http://www.sport.pl/siatkowka/1,64948,9 ... iarzy.html - kolejny bardzo fajny felieton Rafala Steca.
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Nagor »

Przestałem czytać po bodaj drugim akapicie kiedy napisał coś w deseń: Te przepisy są bezdennie głupie, bo Skra odpadła a JW awansowało.
...
Olla
Posty: 96
Rejestracja: 27 maja 2008, o 17:25
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2010-2011

Post autor: Olla »

trzeba było doczytać do końca, bo końcówka już taka łaskawa dla Skry nie jest :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”