Liga Mistrzów 2011-12

VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

Kurek7 pisze:To właśnie Wlazły ciągnie drużynę kiedy innym nie idzie, a ze Stokrem to jest tak, że jak idzie Trento to i jemu idzie ale jak nie idzie Trentino to i on gra słabiej.
Moze i racja. Moze przeceniam Stokra na tle Mariusza. Moze powoduje mna antypatia do MW.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5926
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: weary_skier »

Nie podoba mi się umniejszanie wartości Trentino i przypisywanie jej w znacznej mierze jednemu zawodnikowi. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach mało kto jest w stanie pokonac drużynę Stojczewa, to nie może byc to dziełem wyłącznie jednego zawodnika.
Co do potencjału drużyny włoskiej na tle Skry to uwidacznia się przewaga na przyjęciu. Juantorena jest dużo lepszy niż Winiarski a Kazijskijest wciąż lepszy od Kurka. Niedocenianym graczem jest Raphael, który przy Trawicy wyglądał jak młody bóg rozegrania. Stawiam go również wyżej od Falasci. Na reszcie pozycji jest już bardziej równo, ale ze wskazaniem na Skre. Tak czy inaczej środkowi, libero i atakujący z Trentino to nie są statyści przy Juantorenie, ale bardzo dobrzy zawodnicy, którzy znaleźliby angaż w wielu klubach świata.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

weary_skier pisze:Nie podoba mi się umniejszanie wartości Trentino i przypisywanie jej w znacznej mierze jednemu zawodnikowi. Biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach mało kto jest w stanie pokonac drużynę Stojczewa, to nie może byc to dziełem wyłącznie jednego zawodnika.
Co do potencjału drużyny włoskiej na tle Skry to uwidacznia się przewaga na przyjęciu. Juantorena jest dużo lepszy niż Winiarski a Kazijskijest wciąż lepszy od Kurka. Niedocenianym graczem jest Raphael, który przy Trawicy wyglądał jak młody bóg rozegrania. Stawiam go również wyżej od Falasci. Na reszcie pozycji jest już bardziej równo, ale ze wskazaniem na Skre. Tak czy inaczej środkowi, libero i atakujący z Trentino to nie są statyści przy Juantorenie, ale bardzo dobrzy zawodnicy, którzy znaleźliby angaż w wielu klubach świata.
Myślę, że Kubańczyk jest o klasę lepszy od Winiarskiego.
Juantorena to obecnie najlepszy siatkarz na świecie.

Kurek jest już lepszy od Kazijskiego - Bułgar mnie kompletnie nie przekonuje.

Przewaga jednak zdecydowana Trentino tkwi w sypaczu i tego w zasadzie
Skrze brakuje najbardziej, bo Winiarski może mieć błysk geniuszu
i zagrać na równi ze słabiej dysponowanym Kubańczyku
natomiast Hiszpan nie jest w stanie dojść jakością gry do Brazylijczyka.
Skra musi wzmocnić rozegranie jeśli chce rywalizować z Trentino
i wymienić kiepściutką ławkę rezerwowych (Woicki, Bąkiewicz, Cupkowic)

Ponoć Skra interesuje się Lealem i Simonem, ale ile w tym prawdy...
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: compact »

todus pisze:Ponoć Skra interesuje się Lealem i Simonem, ale ile w tym prawdy...
Zero. To dziennikarze oraz Grzyb nakrecili temat Kubańczykow w Skrze, a zaczelo sie od wypowiedzi Piechockiego, ze owszem super by bylo ich miec w druzynie, ale wyciagniecie ich byłoby niewyobrazalnie trudne. Tyle wystarczylo zeby stworzyc sensancje. ;)
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

Kim sie Skra nie interesuje...

Simon, Leal <- to raczej mocno bajkowe nazwiska
Murillo, Cecco <- ten pierwszy juz juz byl jedna noga w Skrze ponoc ,a drugi sie wypiał na Skrę.
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

compact pisze:
todus pisze:Ponoć Skra interesuje się Lealem i Simonem, ale ile w tym prawdy...
Zero. To dziennikarze oraz Grzyb nakrecili temat Kubańczykow w Skrze, a zaczelo sie od wypowiedzi Piechockiego, ze owszem super by bylo ich miec w druzynie, ale wyciagniecie ich byłoby niewyobrazalnie trudne. Tyle wystarczylo zeby stworzyc sensancje. ;)
No tak ale skoro Simon mieszka już we Włoszech i trenuje w Copra Piacenza
oczkując na licencje od kubańskiej federacji:
http://volleyball.it/notizie.asp?s=118& ... 530&l=0%5C
Z tego co wyczytałem to podpisał 3 letni kontrakt choć Włosi tak naprawdę nie wiedzą
kiedy będzie mógł wejść na boisko.

I to jest ogromna przewaga włoskich włodarzy od polskich:
niby podejmują ryzyko inwestując w zawodnika, który nie wiadomo kiedy będzie mógł grać
ale taki Simon, Leal czy Leon mogą trenować z drużyną podnosząc jakość treningu to raz,
a dwa jak już załatwi się im papiery będą dozgonnie wdzięczni za to co dla nich zrobił klub.

Przykładem jest tu Juantorena, który oficjalnie mówi, że klub z Trydentu ma zawsze pierwszeństwo
i w zasadzie nie widzi opcji opuszczenia Trentino. Nie ma takich pieniędzy aby wyciągnąć Kubańczyka Włochom
i za to ich podziwia. Są naprawdę obrotni.

PS. Mógłby ktoś zadać pytanie Winiarskiemu czy obecność Juantoreny na treningach
pomimo, że nie mógł grać dla Trento bo nie miał papierów podnosiła jakość gry - jego i kolegów ?
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
Brasil

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: Brasil »

Kurek7 pisze:Że niby co daje drużynie Stokr czego nie daje Wlazły Skrze ??? ??? ???
To właśnie Wlazły ciągnie drużynę kiedy innym nie idzie, a ze Stokrem to jest tak, że jak idzie Trento to i jemu idzie ale jak nie idzie Trentino to i on gra słabiej.
To jest moja opinia.
Gdyby nie Stokr, to Trentino nawet mogłoby odpaść już w półfinałach ubiegłorocznych playoffów. Czech był najlepszym zawodnikiem swojej ekipy w tamtych meczach, a w decydującym, piątym spotkaniu z Modeną, rozstrzygającym o tym, kto awansuje do V-day, to Stokr trzymał grę w ataku swojego zespołu, wobec nieco słabszej postawy Juantoreny i Kazijskiego. Stokr jest bardzo chimeryczny, zdarzają mu się nad wyraz często słabsze spotkania, ale gdy jest w swojej normalnej dyspozycji, to atakujący najwyższej klasy, a myślę, w takiej właśnie pojawi się w Polsce...
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

todus pisze:ale taki Simon, Leal czy Leon mogą trenować z drużyną podnosząc jakość treningu to raz,a dwa jak już załatwi się im papiery będą dozgonnie wdzięczni za to co dla nich zrobił klub.
Nie bylbym co do tego przekonany:) bo wdziecznosc ludzka to jedno z najbardziej krotkotrwalych uczuc.
A wdziecznosc jak wiadomo jest kwestia pieniędzy jakie za nią mozna zaporponować.
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

VernonRoche pisze:
todus pisze:ale taki Simon, Leal czy Leon mogą trenować z drużyną podnosząc jakość treningu to raz,a dwa jak już załatwi się im papiery będą dozgonnie wdzięczni za to co dla nich zrobił klub.
Nie bylbym co do tego przekonany:) bo wdziecznosc ludzka to jedno z najbardziej krotkotrwalych uczuc.
A wdziecznosc jak wiadomo jest kwestia pieniędzy jakie za nią mozna zaporponować.
Podaj przykłady.
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

Nie mowie ze tak bylo, ale jezeli kontrakt jednemu czy drugiemu by sie skonczyl, a dostalby intratna propozycje,
to kto wie czy nie wybralby oferty lepszej, a nie tej "wdziecznosciowej".

Nie oszukujmy sie, wdziecznosc ludzka jest rzadko spotykana kiedy w gre wchozda odpowiednie pieniadze.
Ale nie mowie ze tak by bylo w przypadku ww zawodnikow: mogliby byc zobowiazani nawet do smierci, to
zalezy oczywiscie od czlowieka.

edit: daleko nie szukajac: Marcin Wika.
majonez
Posty: 779
Rejestracja: 29 sty 2012, o 13:53
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: majonez »

compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: compact »

No nie da sie ukryc, ze pod wzgledem finansowym to Piechocki trafił w dzisiatke.
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

VernonRoche pisze:
edit: daleko nie szukajac: Marcin Wika.
VernonRoche - nie zrozumiałeś tego co napisałem. Marcin Wika nie jest żadnym przykładem.

Przykładem mógłby być np. Alek Achrem, któremu działacze pomogli z polskim obywatelstwem,
a ten po skończonym kontrakcie wypiąłby się na nich i podpisał kontrakt z innym klubem.

Juantorena dostał pełne wsparcie od działaczy Trentino i podpisał kontrakt na kolejne 3 lata,
pomimo, że dostałby 2x, 3x czy nawet 4x większe pieniądze w Rosji, Japonii czy Katarze,
to jednak spłaca dług wdzięczności wobec klubu.
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

todus pisze:Juantorena dostał pełne wsparcie od działaczy Trentino i podpisał kontrakt na kolejne 3 lata,pomimo, że dostałby 2x, 3x czy nawet 4x większe pieniądze w Rosji, Japonii czy Katarze,to jednak spłaca dług wdzięczności wobec klubu.
i chwala mu za to. I jemu podobnym. Ale nie wszyscy tak beda sie zachowywac, o to mi chodzilo.
Poza tym Juantorena grajac w Trento gra w najlepszym klubie swiata, a to mzoe znaczyc lda niego wiecej
niz pieniadze, bo szans narazie przynajmniej na sukcesy z reprezetacją nie ma.

A swoja droga Akrem..nie raz myslalem sobie: ale co z tego obywatelstwa, skoro wystarczy ze konkrakt sie
skonczy i moze sie wybrac nie tylko do innego klubu ale tez do innej ligi. :< :o A moze to kwestia równierz tego
co jest w umowie zawodnika, ze ma obowiazek podpisac umowe na okreslonych zarobkach jezeli klub tego chce,
jest taka mozliwosc?
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

VernonRoche pisze:
i chwala mu za to. I jemu podobnym. Ale nie wszyscy tak beda sie zachowywac, o to mi chodzilo.
Poza tym Juantorena grajac w Trento gra w najlepszym klubie swiata, a to mzoe znaczyc lda niego wiecej
niz pieniadze, bo szans narazie przynajmniej na sukcesy z reprezetacją nie ma.
A Kubańczyk nie jest przypadkiem "przerabiany" na Włocha
i po olimpiadzie będzie grał w reprezentacji Azzurich ?
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
majonez
Posty: 779
Rejestracja: 29 sty 2012, o 13:53
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: majonez »

todus pisze:
VernonRoche pisze:
i chwala mu za to. I jemu podobnym. Ale nie wszyscy tak beda sie zachowywac, o to mi chodzilo.
Poza tym Juantorena grajac w Trento gra w najlepszym klubie swiata, a to mzoe znaczyc lda niego wiecej
niz pieniadze, bo szans narazie przynajmniej na sukcesy z reprezetacją nie ma.
A Kubańczyk nie jest przypadkiem "przerabiany" na Włocha
i po olimpiadzie będzie grał w reprezentacji Azzurich ?
Nie wiem jak to jest, ale oby nie
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

Władze Itas Diatec Trentino poinformowały, że Osmany Juantorena w sezonie 2011/2012 będzie zgłoszony do rozgrywek Serie A już jako Włoch. - Oczywiście jesteśmy zachwyceni tą wiadomością - przyznał prezes klubu Diego Mosna. - Nasze wysiłki przyniosły zamierzony skutek. Juantorena to gracz z najwyższej półki, zawsze można na niego liczyć, a teraz dzięki temu, że ma włoski paszport mamy większe możliwości jeśli chodzi o zagraniczne transfery. To ważny krok, który potwierdzi konkurencyjność naszego zespołu - dodał.

Mozliwe ze ten paszport to jak paszport dla Gladyra czy Akrema, ale Akrem chec gry w reprezentacji
zgłaszał. Cóż, skoro ma paszport Włoski to jaki problem zglosic go teraz do gry w reprezentacji Włoch?
Ważne jest też zdanie samego Juantoreny czy on w ogole jest taką opcją zainteresowany, bo obawiam
sie ze dla wloskiej federacji to zbyt lakomy kąsek zeby go nie probowac włączyc do tej reprezentacji tak
zwanej "reprezentacji Włoch", biorac pod uwagę ze raczej nie są od tego żeby w ich reprezentacji grali
obcokrajowcy-> Rosjanin, Chorwaci: reprezentanci krajów bałkańskich, Polak, mam nadzieje ze nikogo nie
pominałem w tej mozajce europejskiej.
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

VernonRoche pisze:Władze Itas Diatec Trentino poinformowały, że Osmany Juantorena w sezonie 2011/2012 będzie zgłoszony do rozgrywek Serie A już jako Włoch. - Oczywiście jesteśmy zachwyceni tą wiadomością - przyznał prezes klubu Diego Mosna. - Nasze wysiłki przyniosły zamierzony skutek. Juantorena to gracz z najwyższej półki, zawsze można na niego liczyć, a teraz dzięki temu, że ma włoski paszport mamy większe możliwości jeśli chodzi o zagraniczne transfery. To ważny krok, który potwierdzi konkurencyjność naszego zespołu - dodał.

Mozliwe ze ten paszport to jak paszport dla Gladyra czy Akrema, ale Akrem chec gry w reprezentacji
zgłaszał. Cóż, skoro ma paszport Włoski to jaki problem zglosic go teraz do gry w reprezentacji Włoch?
Ważne jest też zdanie samego Juantoreny czy on w ogole jest taką opcją zainteresowany, bo obawiam
sie ze dla wloskiej federacji to zbyt lakomy kąsek zeby go nie probowac włączyc do tej reprezentacji tak
zwanej "reprezentacji Włoch", biorac pod uwagę ze raczej nie są od tego żeby w ich reprezentacji grali
obcokrajowcy-> Rosjanin, Chorwaci: reprezentanci krajów bałkańskich, Polak, mam nadzieje ze nikogo nie
pominałem w tej mozajce europejskiej.
Osmany na 100% przymierzany jest do reprezentacji Azzurich,
tak że: Juantorena, Savani (Zaytsev), Łasko, Travica, Bari i klękajcie narody.
Brakuje jeszcze środkowych także Simon i Podrascanin stoją w kolejce ;)
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: kanap »

Przeczytałem wasze analizy zawsze przeglądam z ciekawością opiniom innych. Możdzonek gwiazdą w meczu z Fartem 29% w ataku, Pliński 56%. Jak bardzo ważni są środkowi w meczu z Trentino pokazuje wygrany mecz przez Macerate, w bloku Macerata wygrała z Trentino 12 do 4 (Stankovic 3 bloki i Podrascanin 3). Dodatkowo Stankovic w ataku 64% (10 punktów), Podrascanin 77% (13 punktów).
Skra miałaby większe szanse gdyby Kooistra mógł normalnie być wprowadzany do zespołu i grać, ale przy Nawrockim ten transfer został zmarnowany i nie stanowi obecnie żadnego wsparcia. Przypomnę tylko statystyki holendra z play off seria A gdzie Casa Modena w meczach przegrała 3:2.
Kooistra Wytze : 8/5/2011 - 12 punktów 53%, 3 bloki;
5/5/2011 - 11 punktów 75%, 1 blok;
1/5/2011 - 9 punktów 57%, 5 bloków;
28/4/2011 - 12 punktów 82%, 2 bloków;
25/4/2011 - 6 punktów 43%, 2 bloków;
Nawrocki w sezonie wolał ogrywać Kłosa, a teraz jest już za późno! Czekam na wejście smoka w wykonaniu Kłosa.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: compact »

Gwiazda Mozdzonek w sezonie skuteczność ataku 61%, efektywnosc ataku 58%, 0,6 bloku na set.
Gwiazda Pliński skutecznosc ataku 66%, efektywnosc 61%, 0,7 bloku na set.
Gwiazda Nowakowski skutecznosc ataku 63%, efektywnosc 60%, 0,6 bloku na set.

Podrascanin w sezonie skutecznosc ataku 66%, efektywnosc 63%, 0,6 bloku na set.
Stankovic w sezonie skutecznosc ataku 56%, efektywnosc 51%, 0,6 bloku na set.

I oczywiscie Simona, Leala i Leona do Skry, bedzie super efektownie, same gwozdzie w 1 metr. Wowowowo.
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: kanap »

compact pisze: I oczywiscie Simona, Leala i Leona do Skry, bedzie super efektownie, same gwozdzie w 1 metr. Wowowowo.
Przy takiej organizacji klubu to nawet Juantorena, Stokr i Raphael nic by nie pomogli. Dalsza analiza jest zbędna. Był Kooistra a tak jakby go nie było, pewnie byłby trzeci świetny przyjmujący i też zwiedzałby trybuny, podawał piłki i efekt byłby taki sam czyli porażka!
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: compact »

kanap pisze:Przy takiej organizacji klubu to nawet Juantorena, Stokr i Raphael nic by nie pomogli. Dalsza analiza jest zbędna. Był Kooistra a tak jakby go nie było, pewnie byłby trzeci świetny przyjmujący i też zwiedzałby trybuny, podawał piłki i efekt byłby taki sam czyli porażka!
Jak juz Leon dolaczy do Skry to mam nadzieje, ze Nawrocki przejrzy na oczy i zda sobie sprawe, ze o sile zawodnika swiadczy to czy po gwozdziu pilka uderza w dach hali czy nie. Biedak zyje w nieswiadomosci.
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: kanap »

compact pisze: Jak juz Leon dolaczy do Skry to mam nadzieje, ze Nawrocki przejrzy na oczy i zda sobie sprawe, ze o sile zawodnika swiadczy to czy po gwozdziu pilka uderza w dach hali czy nie. Biedak zyje w nieswiadomosci.
Usilnie chcesz sprowadzić to do absurdu, a prawda jest taka że oprócz skompletowania składu potrzebny jest trener, który jest wstanie wykorzystać potencjał zespołu i w odpowiednim momencie osiągnąć maksymalny pułap formy. Niestety Nawrocki pozostaje słabiutki co widać jak postępował z Koistrą, przez co nie można liczyć na Holendra w LM. Szkoda inwestowanych pieniędzy w ten klub i tak LM nie zdobędą, na pewno nie z nauczycielem wychowania fizycznego z liceum i jego zagrywkami. Glen Hoag mając dwóch dobrych zawodników Agameza i Bravo jest w czwórce najlepszych. Nawrocki mając dojść do 4 z Skrą zapewne na tym etapie już by sezon w LM miał zakończony.
Ejpok
Posty: 628
Rejestracja: 20 cze 2010, o 17:15
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: Ejpok »

Witam,
Ale Nawrocki nie ma zakończonego sezonu LM jeszcze, ma natomiast "łatwą" drogę do finału, także sukces jest? Jest!
Poza tym kto wie może Nawrocki trzyma Holendra jako tajną broń którą aktywuje w meczu z Trydentem/Zenitem? Bo przecież na Turków nasi środkowi powinni wystarczyć. Chociaż jestem strasznie ciekawy tego meczu.
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: kanap »

Ejpok pisze:... Nawrocki trzyma Holendra jako tajną broń którą aktywuje w meczu z Trydentem/Zenitem?...
Niestety "Ejpok" w siatkówce to tak nie funkcjonuje jak w grach komputerowych, że mamy bohatera o stałym poziomie umiejętności i wystawiamy go sobie jak jest potrzebny. Bez gry, występów na parkiecie przydatność zawodnika spada i jest niska, a to wiąże się z tym, że "tajną bronią" nie będzie. Srebro przy takim rywalu o wejście do finału to żaden sukces. Skra kupując czwórkę LM za jednym razem nabyła również występ w Klubowych Mistrzostwach Świata to jest sukces na wyprzedaży.

ps Słyszałem, że Skra to łamistraj jest, podobno nie był przypadkiem brak chętnych do organizacji turnieju, to miała być forma protestu przeciwko CEV. Czy to jest prawda?
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: madlark »

Glenn Hoag: To było dla mnie nowe wyzwanie. Propozycja była interesująca również dlatego, że Arkas posiada ogromną strukturę szkolenia młodzieży. Mamy tutaj około 700 dzieci, zarówno chłopców jak i dziewczęta. Zarząd klubu zaproponował mi więc nie tylko posadę trenera seniorskiej drużyny, ale również rolę dyrektora technicznego, osoby odpowiedzialnej za program rozwoju młodzieży. Jest to coś co lubię robić, pomagać trenerom i młodym zawodnikom, dlatego ten projekt wydał mi się bardzo interesujący. Struktura klubu jest ciekawa, mamy dwie hale, świetnie wyposażoną siłownię. Zabrałem więc ze sobą mojego asystenta z Bledu, Tilena Kozamernika, który trenuje żeńską reprezentację Słowenii. Pracujemy z nim nad szkoleniem na każdym poziomie wiekowym, jaki mamy tutaj w klubie. To był główny powód, dla którego wybrałem Arkas.
Bardzo ciekawy wywiad
http://blokaut.net/aktualnosc/1139
Fajnie gdyby trafił do Polski.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: VernonRoche »

Mądrze gada pan Hoag. Jakze to rozne od wypocin niektorych naszych trenerów.

Co do kibiców z Turcji to nie nazwalbym ich pasjonatami. Raczej dzikusami.
Awatar użytkownika
todus
Posty: 936
Rejestracja: 25 maja 2008, o 19:10
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: todus »

madlark pisze: Bardzo ciekawy wywiad
http://blokaut.net/aktualnosc/1139
Fajnie gdyby trafił do Polski.
Ciekawy fragment:
Jestem zwolennikiem skupiania się na teraźniejszości,
na tym co możesz zrobić w kolejnej akcji. To, co było przed chwilą,
jest już przeszłością. To się zdarza i już nic nie możesz z tym zrobić,
poza wyciągnięciem wniosków i lekcji.

To jest mój sposób trenowania, staram się nie ekscytować za bardzo w czasie gry,
tylko skupić na tym jak mogę pomóc drużynie. Czy wystarczą wskazówki taktyczne,
a może należy wprowadzić innego zawodnika.

Przeczytałem niedawno książkę "The Power of Now" Eckharta Tolle
i pomogła mi ona uświadomić sobie, że skupianie się na przeszłości nic ci nie da.
To staram się przekazać zawodnikom. Kiedy akcja się skończy z korzyścią czy bez,
musimy wyciągnąć z niej wnioski i przejść do kolejnej.
Książki nie czytałem - trzeba będzie po nią sięgnąć.
Ja zadałbym Hoagowi pytanie:
"Jakie książki wywarły największy wpływ na ciebie jako trenera ?"
"Wygrywanie oznacza brak strachu przed przegraną"
"Jeśli chcesz coś osiągnąć, pokaż, że możesz to zrobić" Ihos Hernandez
majonez
Posty: 779
Rejestracja: 29 sty 2012, o 13:53
Płeć: K

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: majonez »

Dla siatkarzy mistrza Polski tegoroczny turniej finałowy Ligi Mistrzów jest kolejną szansą na wywalczenie tytułu tej prestiżowej imprezy. - Jesteśmy dobrze przygotowani do tego turnieju i podchodzimy do niego z większym dystansem niż dwa lata temu. Trzeba do tego spokojnie podejść, bo ciśnienie, jak to bywa w przypadku Skry Bełchatów, jest. Wszystko jest napompowane i gramy często pod dużą presją, ale nie mamy z tym wielkiego problemu - o zbliżających się meczach poza parkietami PlusLigi mówił Daniel Pliński.
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Liga Mistrzów 2011-12

Post autor: hugo »

Będę kibicować Skrze, bo tu grają nasi reprezentanci, ale jednocześnie mam wrażenie graniczące z pewnością, że Skra kupując FF spowodowała, że w przyszłym roku nic się nie zmieni i jeden z uczestników FF zagra tam, bo zapłacił.
\
ODPOWIEDZ

Wróć do „Europa - Liga Mistrzów”