Strona 8 z 31

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 17:22
autor: Verdungo
Kto komentuje z Drzyzgą? Głos znajomy, ale nie mogę sobie przypomnieć kto to jest.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 17:26
autor: kanonier
Verdungo pisze:Kto komentuje z Drzyzgą? Głos znajomy, ale nie mogę sobie przypomnieć kto to jest.
Iwańczyk.
Oliva się rozsiadł jakby przed tv siedział.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 17:29
autor: Verdungo
kanonier pisze:
Verdungo pisze:Kto komentuje z Drzyzgą? Głos znajomy, ale nie mogę sobie przypomnieć kto to jest.
Iwańczyk.
Oliva się rozsiadł jakby przed tv siedział.
Dzięki ;)
Mam nadzieję, że Fefe się weźmie za niego, bo chłop się ledwo od parkietu odrywa póki co.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 17:29
autor: drukjul
Aranger pisze:W statystykach Muzaj 2/5 w ataku bez żądnego błędu, dziwne, że w ogóle dostał zmianę, ale o dziwo Strzeżek gra do tej pory dobrze.
Nie miał błędów tylko w statystykach. Meczu nie oglądam, ale przez moment rzuciłem okiem na sam początek spotkania i pierwszy atak Muzaja, chyba zresztą w ogóle pierwsza akcja JW w tym meczu to był atak Maćka z IV w dolną taśmę. Więc nawet nie błąd tylko wielbłąd. :]

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 18:59
autor: iron
kanonier pisze:
Verdungo pisze:Kto komentuje z Drzyzgą? Głos znajomy, ale nie mogę sobie przypomnieć kto to jest.
Iwańczyk.
Oliva się rozsiadł jakby przed tv siedział.
To pokazuje jego postawę :/

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 19:48
autor: drukjul
iron pisze: To pokazuje jego postawę :/
Ja bym był zdziwiony, gdyby miał minę inną. Czym się Oliva niby miał jeszcze spinać w III partii patrząc na wszystko z boku? Postawą kolegów na boisku, z których zdecydowana większość od dłuższego czasu pukała w dno od spodu. Czy może pasjonować tym jak Dejewski próbuje łapać się lewą ręką za prawe ucho wpuszczając na dosłownie jedną akcję na początku tego seta przy wyjściowym ustawieniu Strzeżka, aby po skończonym przez niego ataku i zrobieniu przejścia zamienić go błyskawicznie na Muzaja? I to wszystko po to tylko, aby Maciek - nasz reprezentacyjny atakujący - przy P1 nie miał znów okazji zaatakować z lewego ataku w dolną taśmę.

Do Olivy jako ostatniego można mieć pretensja za odstawioną żenadę, bo Kubańczyk i tak był dziś najlepszym zawodnikiem JW. A że już nie zawsze potrafi ciągnąć całej gry Ptakom w ofensywie, czy też w aspekcie zagrywki praktycznie pojedynkę? Gdyby Savadaor potrafił utrzymać swoją najlepszą formę z ubiegłego sezonu na dłużej, to pewnie mielibyśmy prawo wymieniać jego nazwisko jednym tchem obok Ngapetha, Leona, Juantoreny w gronie najlepszych siatkarzy grających na tej pozycji na świecie. Tyle tylko, że wtedy pewnie nigdy nie zobaczylibyśmy Olivy w naszej lidze.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 21:06
autor: hunter
Dużo rozrywki dostarczają dzisiaj sędziowie.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 21:11
autor: adi_tiger
Juz nigdy nie bede narzekal na sedziow w PlusLidze. Taki fajny meczyk sie zapowiadal, wszystko psuja sedziowie. Istne jaja... :x

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 21:27
autor: Noworoczny
Tymczasem drużyna Piotra Orczyka prowadzi z wielgą Perugią.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 16 sty 2018, o 21:44
autor: drukjul
Noworoczny pisze:Tymczasem drużyna Piotra Orczyka prowadzi z wielgą Perugią.
Niestety bez Piotrka, który od dłuższego czasu jest kontuzjowany. I już nie prowadzą, a tylko remisują, choć i II secie mieli swoją szansę i piłki setowe.

IMHO dużo ciekawszy ten mecz w Roeselare niż równolegle rozgrywane spotkanie LM Chaumont - Nowosybirsk. Belgijska drużyna paradoksalnie jeżeli chodzi o styl gry jest zdecydowanie bardziej "francuska" niż zespół Prandiego i to co dziś pokazują szczególnie w obronie może naprawdę imponować.

Ależ niesamowite frajerstwo Grozera przy pierwszym meczbolu dla Nowosybirska. :o Gramy na przewagi.

Mecz po tie-breaku i dwa punkty dla Nowosybirska, ale Georg ma sporo szczęścia, że w wyniku jego głupiego błędu Francuzi tego nie odwrócili w samej końcówce.

Mimo wszystko to korzystny wynik dla Skry, która dzięki temu ma ciągle szanse powalczyć nawet o II miejsce w grupie. Przynajmniej teoretycznie.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 08:09
autor: jimiq
drukjul pisze:
iron pisze: To pokazuje jego postawę :/
Ja bym był zdziwiony, gdyby miał minę inną. Czym się Oliva niby miał jeszcze spinać w III partii patrząc na wszystko z boku? Postawą kolegów na boisku, z których zdecydowana większość od dłuższego czasu pukała w dno od spodu. Czy może pasjonować tym jak Dejewski próbuje łapać się lewą ręką za prawe ucho wpuszczając na dosłownie jedną akcję na początku tego seta przy wyjściowym ustawieniu Strzeżka, aby po skończonym przez niego ataku i zrobieniu przejścia zamienić go błyskawicznie na Muzaja? I to wszystko po to tylko, aby Maciek - nasz reprezentacyjny atakujący - przy P1 nie miał znów okazji zaatakować z lewego ataku w dolną taśmę.

Do Olivy jako ostatniego można mieć pretensja za odstawioną żenadę, bo Kubańczyk i tak był dziś najlepszym zawodnikiem JW. A że już nie zawsze potrafi ciągnąć całej gry Ptakom w ofensywie, czy też w aspekcie zagrywki praktycznie pojedynkę? Gdyby Savadaor potrafił utrzymać swoją najlepszą formę z ubiegłego sezonu na dłużej, to pewnie mielibyśmy prawo wymieniać jego nazwisko jednym tchem obok Ngapetha, Leona, Juantoreny w gronie najlepszych siatkarzy grających na tej pozycji na świecie. Tyle tylko, że wtedy pewnie nigdy nie zobaczylibyśmy Olivy w naszej lidze.

Na miejscu Alekny do Ptokow wyslalbym juniorow z klubu ze swoim zastepcą. Za rozegranie takiego partactwa.
Popatrzmy jak umialo postawic sie Chamont czy Roselare.
Kpine odstawili. Tak sie nie godzi.
I mowie to ja kibic...

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 08:14
autor: grzegorzg
drukjul pisze: Do Olivy jako ostatniego można mieć pretensja za odstawioną żenadę, bo Kubańczyk i tak był dziś najlepszym zawodnikiem JW. A że już nie zawsze potrafi ciągnąć całej gry Ptakom w ofensywie, czy też w aspekcie zagrywki praktycznie pojedynkę? Gdyby Savadaor potrafił utrzymać swoją najlepszą formę z ubiegłego sezonu na dłużej, to pewnie mielibyśmy prawo wymieniać jego nazwisko jednym tchem obok Ngapetha, Leona, Juantoreny w gronie najlepszych siatkarzy grających na tej pozycji na świecie. Tyle tylko, że wtedy pewnie nigdy nie zobaczylibyśmy Olivy w naszej lidze.
Z tym, ze Oliva jest graczem wybitnie jednostronnym, i o ile w formie istotnie jest bardzo duzym zagrozeniem na zagrywce i duzym w ataku, to w elementach defensywnych, nawet w formie, mocno od wymienionych graczy odstaje. Leon co prawda bije go chyba na głowę tylko w bloku, ale zarówno zaangazowanie jak i efekty. czy to celowe jak o Juantoreny, czy "mimochodem" jak u Ngapetha, są bez porównania większe.
Także nie popadajmy w krańcowosci, a Oliva mógłby w defensywie dac zespołowi więcej niż wymowne spojrzenia na kolegów, którzy nie zdążyli podbic piłki. Nawet wtedy, gdy w ataku nie idzie koncertowo. ;)

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 10:28
autor: drukjul
grzegorzg pisze: Z tym, ze Oliva jest graczem wybitnie jednostronnym, i o ile w formie istotnie jest bardzo duzym zagrozeniem na zagrywce i duzym w ataku, to w elementach defensywnych, nawet w formie, mocno od wymienionych graczy odstaje. Leon co prawda bije go chyba na głowę tylko w bloku, ale zarówno zaangazowanie jak i efekty. czy to celowe jak o Juantoreny, czy "mimochodem" jak u Ngapetha, są bez porównania większe.
Jeżeli przez jednostronność rozumiemy wyjątkową łatwość kończenia ataków, czy wykonywania punktowych zagrywek to nie widzę powodu, aby robić z tego komuś zaraz zarzut. W siatkówce to jednak łatwość zdobywania punktów zawsze była talentem cenionym zdecydowanie najwyżej. Choć idealny przyjmujący - tę pozycję nie bez powodu zwano kiedyś uniwersalną - niby rzeczywiście powinien potrafić sporo więcej, a najlepiej potrafić na boisku wszystko - zaserwować asa, przyjąć w punkt, podbić, zablokować, skończyć piłkę na trójbloku, to jednak bądźmy realistami i nie oczekujmy od siatkarskich gwiazd - klasycznych "ofensywnych przyjmujących", czyli zawodników tego typu co Świder, Wijsmans, Leonel Marshall, Hristo Zlatanov może od razu zbyt wiele. Odpowiednio ukierunkowana przez trenera akurat na zdobywanie punktów i dobrze realizowana jednostronność przyjmującego nie tylko wiec nie musi być szkodliwa dla drużyny, ale jest obsesją godną pochwały. :D

Osmany i Earvin przez swoją wszechstronność to jednak faktycznie trochę tacy siatkarscy "kosmici" - przyjmujący, którzy są już bardzo blisko ideału zawodnika na tej pozycji, ale w pewnym sensie są też swoistymi "wybrykami natury", siatkarzami którzy z piątym zmysłem i iskrą bożą do siatkówki zdążyli przyjść na świat. Jednakoż, czy pomijając niedoścignioną jeżeli chodzi o ten aspekt uniwersalności wspomnianą dwójka, to czy ktoś zaraz stawiał zarzut jednostronności Kazijskiemu, gdy dwa razy z rzędu oficjalnie przez CEV dekadę temu młody Bułgar dwa razy z rzędu był wybierany oficjalnie przez CEV najlepszym siatkarzem Starego Kontynentu? Albo też naszemu Kurkowi, gdy w 2012 roku Bartek został wybrany MVP rozgrywek LŚ, posiadał status jednej z kilku największych i najjaśniejszych gwiazd światowej siatkówki i zabiegały o niego najbogatsze największe włoskie i rosyjskie kluby? Czy wreszcie, czy ktoś stawia dziś ten sam zarzut Leonowi? Ani Matej, ani Bartek, ani Wilfredo orłami przyjęcia, czy obrony - szczególnie w tamtych czasach, czyli 6-10 lat temu przecież delikatnie mówiąc również wcale nie byli, a wręcz przeciwnie - praktycznie przez całą karierę, a już zwłaszcza w jej początkach te elementy defensywne zawsze były ich wyraźną piętą achillesową. Natomiast nie przeszkodziło im to wcale wspiąć się - i to relatywnie bardzo szybko - na siatkarski olimp i przy okazji finansowy ścisły top najlepiej opłacanych siatkarzy globu. Matej Kazijski mimo swoich 34 lat zresztą ciągle się na nim nadal utrzymuje, bo wielkie pieniądze które dostaje w Japonii pod względem wysokości płac na liście najlepiej wynagradzanych siatkarzy dają mu wciąż 4 miejsce właśnie po Wilfredo, Osmanym i Earvinie.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 10:35
autor: grzegorzg
drukjul pisze:(...)Osmany i Earvin przez swoją wszechstronność to jednak faktycznie trochę tacy siatkarscy "kosmici"(...)
Dlatego też ja tylko argumentuję,bynajmniej nie czyniąc zarzutów ;) , dlaczego imho stawianie Olivy w formie na równi z tymi graczami jest na wyrost. Natomiast Leon ma tak olbrzymia przewagę w bloku nad Oliva, nawet w formie, że te drobne niedoskonałości w innych elementach defensywnych, porównywalne chyba z Olivą, zwyczajnie bledną, a nawet rozpływają sie tak, ze ich nie ma... ;) Zresztą zupełnie podobnie z Kurkiem.
Natomiast strcte do mojego zarzutu - to dotyczył raczej zaangazowania niz umiejetnoiści. Ci naprawdę wilelcy i dojrzali zawodnicy wiedza doskonale, ze jesli nie idzie w napadzie, to trzema przetrzymac zły okres angazujac sie w inne elementy.
Co do przewag wrodzonych, to nie zawszew mają one znaczenie podstawowe. Jako przykład mozna podac chocby naszego Sebastiana Świderskiego, który z wiekiem, ale na pewno takze kosztem wielkiego zaangazowania i pracy, stał sie takze zawodnikiem absolutnie kompletnym. Moze trochę poza zagrywką, ale to pewnie nasza, polska specyfika... ;)
Byc moze także dlatego, takim zawodnikom,. tzn tym dochodzącym do sukcesów cięzką pracą, tak trudno jest być trenerami...

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 16:20
autor: jimiq
Chlopaki nie chce sie powtarzac ale serio nikt sie nie odezwie...
Mowie o komedii jaką byl mecz rozegrany w Kazaniu...
Pare dni wczesniej mimo przegranej z ZAKSĄ rozegrali fantastyczne spotkanie.
KAZAN to KAZAN. Wiadomo ale zeby tak wszystko olac..
Nie rozumiem tego.
Wiem klopoty w klubie, zmiana trenerio ale uwazam ze kilku graczy ma doswiadczenie i to mimo wszystko zawodowcy.
Osobiscie jestem zawiedziony postawa zawodnikow jak i calej ekipy.
Niepowtarzalna okazja pokazac sie z takim przeciwnikiem.
Zobaczcie sobie skrot na laoli Perugia-Roselare.
Atakujacy Knack od samego Zaytsewa dostal ze trzy takie skarpety na pojedynczym ze mnie by sie odechcialo. Przegrali ale po jakiej walce.
Ciosy szly naprawde i zagrywka i atak.
Dziwi temu ten brak krytyki ze strony mediow i kibicow jednego z naszych "niby" exportowych klubow.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 16:32
autor: grzegorzg
To ja napiszę cos o Skrze, bo mówiąc szczerze, to nieco zdziwiłem się szukając godziny transmisji na PS i znajdujac w programie taki oto komentarz przed meczem:
Skra w weekend przegrała ligowe starcie z Wartą Zawiercie 0:3. Jej dorobek w Champions League wygląda równie mizernie jak forma podczas spotkania w Zawierciu - zero punktów i małe szanse na awans
:]
Przyznam, ze nie pamietam, abym cos takiego czytał...

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 16:53
autor: aezakmi
Miałem kiedyś takiego wuefistę, który mówił tak: wygrać - nie wygramy, zremisować też będzie ciężko, przegrać jak najmniej. :D Może w taki sposób zawodnicy JW przeszli odprawę na lotnisku w Kazaniu. "Przegrać jak najmniej" i stąd sety do 12 i 13. W drugim meczu się odkują, u siebie w domu. :)

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:25
autor: Szampon093
Włączam tv a ru 22:14 Skra o co cho

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:27
autor: Pawel9221
Po 1 secie :
Jesli Skra > Dynamo , Zawiercie >Skra , DYnamo M > Zenit St Petersburg, Zenit St Pet.> Kazan , wiec jak nic wychodzi ze Zawiercie by wygralo z Kazaniem :D

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:29
autor: Verdungo
Póki co zagrywka siedzi, przyjęcie i obrona jest, oby tak dalej.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:32
autor: Joker
Ależ egzekucja na zagrywce...co się tu wyrabia

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:36
autor: ciacho23
To by było na tyle :]

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:43
autor: placid
Jedziemy z nimi

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 17:57
autor: batmanowski
Obstawiam 3:1 dla Skry ładnie dzisiaj grają. Pewnie w Zawierciu tak słabo szło po ciężkiej siłowni.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 18:17
autor: ciacho23
Pajp dzisiaj chodzi koncertowo.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 18:31
autor: kuchcik77
Nie moznacaly czasgrac zle, w ogóle Moskwa ma niemile wspomnienia z polskimi zespołami (Mosto wygralo w lm do zera, co orawda po laniu w Opolu...pierwsza wygrana z rosyjska ekipa..)
Co bedzie jak utrzymaja forme i zdobędą puchar ps kurs na mistrzostwo naszego kraju zfobyty przez Skre baardzo ayrakcyjny;) ah szkoda ze francuzi wczoraj nie wygrali...z punktu widzenia Zaksy zycze Skrze drugueho miejsca w grupie....

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 18:48
autor: ciorny17
No i się Łomacz posypał. Nie dość, że masa na podwójny przy przyjęciu ok czy na dogranych kontrach i dużo niedokładności.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 18:58
autor: batmanowski
Ja dziękuję jak przyjmuje Ebadipur, a jak Piechocki. Powinni Iranczyka postawić na libero bo przyjmuje lepiej od malolata ale nic nie atakuje :D

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 19:00
autor: Verdungo
Już powinno być po meczu a tu tie-break i niepotrzebnie stracony punkt lub punkty.
batmanowski pisze:Ja dziękuję jak przyjmuje Ebadipur, a jak Piechocki. Powinni Iranczyka postawić na libero bo przyjmuje lepiej od malolata ale nic nie atakuje :D
Po 3 setach Ebadipur miał tyle same skuteczności w ataku co Bednorz, a przyjęcie lepsze od niego i Piechockiego ;)

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 17 sty 2018, o 19:06
autor: batmanowski
Ale w 4 secie mnóstwo kontr nie skończył wszystko to plasiki albo kiwki. Skra miała by ten mecz na 3:1 bez problemów.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka