Strona 27 z 31

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:15
autor: drukjul
Noworoczny pisze:Oglądałem, nie powiem, że bardzo uważnie, mecz niemiecki i Bołądź przez dwa sety raz zaatakował. To taka taktyka jest?

Dajcie link do Lube dobrzy ludzie.
POl -> http://tiny.pl/gkllb

LAOLA https://www.laola1.tv/en-at/livestream/ ... chatow-len

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:17
autor: grzegorzg
Verdungo pisze:Co ten Piazza odwala to ja nie wiem.
Dawno temu pisałem, ze szykuje tematy na konferencje trenerów...

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:17
autor: Adric
Porażka, blamaż, tragedia. Co ten Ebadipour robi na boisku wgl ?

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:18
autor: Verdungo
Irańczyk dostał rolę w dzisiejszej tragikomedii i robi za statystę.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:26
autor: ciorny17
Jeśli Ebadipour wyjdzie na 3. seta ewidentnie ma jakieś kwity na Piazze, że ten dalej go trzyma.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:27
autor: aezakmi
Nawet Drzyzga delikatnie krytykuje wybory Piazzy ;) Rozegrania również.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:29
autor: Gerrard
Jak już Piazza tak się bawi to niech Lisinaca da na atak a Wlazłego na przyjęcie :D Milad i Niko pod prysznic już

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:30
autor: Verdungo
Ebadipur out i Łomacz out, po co mu wystawia te piłki jak Irańczyk w ogóle nie kończy. Robi ten sam błąd co w AA, kiedy wystawiał do Lisinaca a ten nie kończył.
Irańczyk chyba najczęściej atakował w zespole Skry i najgorszy % w ataku wykręcił.
O jednak jest Ebadipur, czyli Piazza chce szybko skończyć ten mecz.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:32
autor: grzegorzg
By może Piazza ma duża trenerska wiedzę. Mam jednak wrażenie, że popełnia duży błąd nie traktując zespołu jako organizm, ale jak mechanizm. Jesli w samochodzie zmeinimy koło lewe na prawe, to wielkiej tragedii nie będzie. Ale jak transplantolog postanawia z niewiadomych powodów odciac ręce i zamienic je miejscami, to niczego dobrego nie wrózy. No chyba, ze w celach poznawczych. Ale to może zmieniłby klub, bo to zaczyna przypominac Szczerbaniuka w Czewie na przyjęciu...

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:34
autor: ciorny17
Jeśli Bednorz jest w kwadracie tylko dlatego aby miał kto wejść na podwójną z Januszem to będę pod wrażeniem logiki.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:34
autor: bono
"Skra cały czas ma szansę..."
Na razie co bylo do przewidzenia od 3 seta w Polsce Lube gra swoje i znęca sie nad Skrą - bardzo słaby Łomacz.Mysle że i Lotos i Zaksa o wiele bardziej by się postawiły.Brak woli walki na twarzach Skrzaków.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:35
autor: Nagor
Piazza oddal F6 swoim rodakom :)?

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:36
autor: Verdungo
Ten mecz i taktykę Piazzy można podsumować używając młodzieżowego słowa roku 2017 wg PWN, czyli... xD.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:37
autor: grzegorzg
Łomacz wzrok miał fajny :D (na czasie przez chwilę)

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:44
autor: Pele
Zaksa ząb z Fryderykami i łatwo mieć nie będzie! Musi przycisnąć zagrywką no i Torres na pożądana skutecznie musi zagrać. Ciekawie będzie uważam, że szansa jest 50/50

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:52
autor: bono
Pele pisze:Zaksa ząb z Fryderykami i łatwo mieć nie będzie! Musi przycisnąć zagrywką no i Torres na pożądana skutecznie musi zagrać. Ciekawie będzie uważam, że szansa jest 50/50
O Torresa nie ma sie co martwic w LM gra bardzo dobrze-pocisnac zagrywka bo oni jej nie mają i jak sobie przyjmiemy to dwumecz spokojnie do wygrania.Fryderyki wygrywają poukładaną gra i zespolowoscia, ale tak naprawdę poważniejszego przeciwnika w tym sezonie nie mieli.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:58
autor: aezakmi
Panie Piazza, azyl w Neapolu czeka :D Winiar przejmie stery do końca sezonu. Stelmach byłby lepszym trenerem i w dodatku spełniał wymóg plusligi - mówi po włosku. Ale pewnie nie spełniał podstawowego wymogu Skry, że junior ma grać w szóstce, dlatego wybrano Piazze. :(

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 21:59
autor: ciacho23
Najgorzej zmarnowane 1.5 h w tym roku:) Sam się dziwię sobie, że wysiedziałem do końca.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:00
autor: ciorny17
ciorny17 pisze: Ja tam jestem spokojny.
I dalej jestem. Przecież to nie mogło się inaczej skończyć. Jedyne co mnie dzisiaj zirytował to game management Piazzy. Do zawodników nie mam żalu nic a nic.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:01
autor: Verdungo
Wstyd i hańba, Piazza niech już zostanie we Włoszech.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:02
autor: grzegorzg
Na miejscu Bednorza, to bym Piazze wział na solo...

Abstrahując od konecpcji, przez pół sezonu kryty w przyjęciu, okazało się jednak, ze jako tako przyjmuje, to trener próbuje go na ataku. :D

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:06
autor: qtp
Piazza się kompromituje dokładnie tak jak można było tego oczekiwać.
Największa klęska Skry w historii występów w LM?

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:08
autor: grzegorzg
Może naczytał się o konserwatyzmie włoskich trenerów i postanowił byc dzisiaj oryginalny? To ja juz wolę Gardiniego. :]

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:10
autor: leeon
qtp pisze:Piazza się kompromituje dokładnie tak jak można było tego oczekiwać.
Największa klęska Skry w historii występów w LM?
Będzie jeszcze gorzej.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:14
autor: qtp
leeon pisze:Będzie jeszcze gorzej.
Gorzej nie będzie bo do końca sezonu Skre czekają ogórkowe ekipy PlusLipy, no i może solidna Zaksa na koniec. A po sezonie Piazza do wywalenia, dużej klasy szkodnik.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:15
autor: aezakmi
Ostatnio w lidze, to Lisiniac był testowany na ataku. Jak Drzyzga mówił, dzisiaj był plan D.
Po powrocie Łomacza do gry w tej drużynie nastał chaos totalny, trener nie wiedział, kto, gdzie, kiedy i z kim, i jak... Piazza kompletnie rozregulował zespół.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 22:26
autor: Skrzypek
aezakmi pisze:Ostatnio w lidze, to Lisiniac był testowany na ataku. Jak Drzyzga mówił, dzisiaj był plan D.
Po powrocie Łomacza do gry w tej drużynie nastał chaos totalny, trener nie wiedział, kto, gdzie, kiedy i z kim, i jak... Piazza kompletnie rozregulował zespół.
Niecierpliwie czekam na relację z meczu na Laoli, ale już teraz mogę zapowiedzieć swoją tezę: Łomacz dołączył się do Piazzy i także siatkarsko (zastosuję terminy naukowe ;) ) ześwirował, zaczął rżnąć głupa, dostał szmergla, wpadł w szaleństwo.
Dystrybucja ataku zaczęła przypominać tę z meczu z Jastrzębskim Węglem w hali Energia. Gra Skry w pierwszym secie totalnie wypadła z norm światowej siatkówki.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 22 mar 2018, o 23:25
autor: drukjul
aezakmi pisze:Panie Piazza, azyl w Neapolu czeka :D Winiar przejmie stery do końca sezonu. Stelmach byłby lepszym trenerem i w dodatku spełniał wymóg plusligi - mówi po włosku. Ale pewnie nie spełniał podstawowego wymogu Skry, że junior ma grać w szóstce, dlatego wybrano Piazze. :(
Jest w ogóle sens zwalać winę na trenera, w sytuacji kiedy ten mecz przegrali ewidentnie sami siatkarze, którzy jeszcze raz potwierdzili, że indywidualnie w każdym aspekcie ustępują rywalom w Lube? Obrana przez trenera taktyka nie miała na pewno nic do tego, że siatkarze Bełchatowa w I secie zepsuli aż 7 zagrywek, ani też choćby do tego że Sokołow po drugiej przerwie techniczne w III partii dwa razy, w dwóch kolejnych akcjach z rzędu zablokował na pojedynczym Mariusza. Widać, że Skra ma olbrzymi problem, kiedy zostaje odrzucona od siatki przy negatywnym przyjęciu. Jedyny naprawdę wybitny skrzydłowy w obecnym składzie ”Skry” - czyli Mariusz Wlazły ma niestety już 35 lat i właściwie ten sam problem co Macedończyk Gjorgiew z ”Onico” - na wysokiej piłce zwyczajnie sobie nie radzi, już nie tylko w europejskich pucharach, ale w obecnym sezonie bardzo często nawet w spotkaniach naszej ligi. Nie powinno więc być dla nikogo specjalnym zaskoczeniem, że pod względem efektywności ataku - z niewiele ponad 30% Mariusz znajduje się bardzo nisko, bo dopiero na 8-9 miejscu w rankingu plusligowych młotów. Tyle, że w naszym PLS-e Mariusz jest jeszcze w stanie zrekompensować tę coraz bardziej widoczną swoją słabość zwykle dobrą, bo sprawiającą olbrzymie trudności rywalom zagrywką, oraz blokiem - zwłaszcza tym pojedynczym. Natomiast z takim rywalem jak Lube to po prostu nie działa - Juantorena, Sokołow, czy Sander łapią wyżej piłkę niż Mariusz skacze, więc na bloku ma puste przeloty, a większość zagrywek Szampona Grebennikow przyjmował z uśmiechem na ustach w punkt.

Bednorz i Ebadipour - dwójka skrzydłowych, którzy na krajowym podwórku są jeszcze często w stanie jakoś zespołowo zakamuflować i ukryć słabości Wlazłego na wysokiej piłce i na kontrach, kiedy przychodzi im rywalizować z siatkarzami klasy Juantoreny, Sokołowa, Sandera, Christensona, Grebennikowa zawodzą po trochu w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła - zagrywki, bloku, przyjęcia, obrony, bo co tu kryć indywidualnych umiejętności w stosunku do wyżej wymienionych brakuje im pewnie mniej więcej tyle, ile siatkarzom powiedzmy takiego ”Ślepska Suwałki” brakuje do nich samych. Więc co tu może pomóc najlepsza taktyka, skoro Skra może ma kilka pukawek średniego kalibru, ale brakuje jej prawdziwych siatkarskich indywidualności - czyli autentycznych armat? Była jedna kolubryna, która dobrze służyła temu klubowi przez kilkanaście lat, ale zdążyła się już wystrzelać, a godnego następcy, przynajmniej aspirującego do miana przeszłej gwiazdy europejskiej i światowej siatkówki na horyzoncie jakoś nie widać.

I jeżeli myślicie, że to się szybko zmieni, to obawiam się, że są to tylko złudne nadzieje. Tak się składa, że Skra trafia na Lube w Champions League od czterech lat, a nie wygrała żadnego meczu na poważnie z Lube w Lidze Mistrzów już od trzech sezonów (bo tego ubiegłorocznego w Łodzi dokończonego po II setach przez rezerwy obu drużyn za taki nie uważam). Co więcej po tych tych sześciu spotkaniach w Champions League, plus ubiegłorocznym pojedynku w Klubowych Mistrzostwach Świata, widać że jedną dwóch najlepszych polskich drużyn, od jednego z dwóch najlepszych włoskich zespołów dzieli coraz większa przepaść poziomu sportowego, która polega głównie na tym, że oni mają w składzie wielkie siatkarskie indywidualności, a my takich tak po prawdzie nie mamy wcale. W tej sytuacji faktycznie nie pozostaje nam nic innego jak zaklinać i liczyć na ducha zespołowości. Tyle tylko, że trzeba zdawać sobie sprawę, że są to najczęściej bardzo zwodnicze kalkulacje i nadzieje. Niestety, czy -stety, ale w siatkówce najczęściej to właśnie indywidualności i siatkarskie umiejętności indywidualne decydują i tak jak ”Ślepsk Suwałki” miałby minimalne szanse ze ”Skrą”, tak i zespół z Bełchatawa w obecnym składzie personalnym ma tylko minimalne szanse z autentycznie gwiazdorskim składem ”Lube”. W rezultacie mamy to co mamy.
leeon pisze:
qtp pisze:Piazza się kompromituje dokładnie tak jak można było tego oczekiwać.
Największa klęska Skry w historii występów w LM?
Będzie jeszcze gorzej.
A prawdopodobnie - ma wiec tutaj sporo racji Kolega Leeon - w następnych sezonach będzie jeszcze gorzej, bo jeżeli zapowiedzi transferowe się spełnią, to w przyszłym roku dojdą do składu takiego Lube jeszcze takie siatkarskie osobowości jak Leal i Bruno Rezende, a takich super-zespołów w męskiej siatkówce naszpikowanych gwiazdami możemy mieć w Europie może mieć trzy, lub nawet cztery. Zatem już teraz powinniśmy być przygotowani na to, że te nasze zawody i żale po kolejnych klęskach i dojmujących porażkach polskich drużyn w Champions League z takimi zespołami jak ”Lube, ”Zenitem”, czy ”Perugią” będą się jeszcze nieraz odbijać się głuchym echem od ściany. Wygląda na to, że przynajmniej na razie, musimy się z tym pogodzić, że aby rywalizować w ścisłym europejskim klubowym topie, nasze kluby nie mają ani wystarczającej ilości pieniędzy, ani co gorsza czystej wody siatkarskich talentów - takich jak 12-13 lat Mariusz, czy Winiar.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 23 mar 2018, o 00:40
autor: grzegorzg
Cóz, kazdy ma własne zdanie, ale az mi sie nie chce wierzy, ze mozna popełnic taki panegiryk ogladając mecz(e) Skry.
Naprawdę nie mam pojęcia, co ma piernik do wiatraka. Jesli przyjmiemy, że warunkiem koniecznym jaki powinin spełniac trener jest nieprzeszkadzanie zespołowi, to Piazza zwyczajnie tego warunku nie spełnia i róznica w umiejętnościach siatkarskich zawodników nie ma tu nic do rzeczy.

PS A Wlazły ma dalej wystarczające parametry, aby blokowac zawodników takicj jak np Juantorena, który zresztą nie ma już takiej windy jak dawniej. Sek tylko w tym, ze tacy zawodnicy widzą duzo więcej, a blok Wlazłego jest dosc statyczny. Co znaczy blok akywny, szukajacy jesli chodzi o pojedynczy, to własnie mu Sokołow pokazał. Fakt, pomogła mu też monotematycznośc Wlazłegi i pewne zawezenie wystaw.

Re: Liga Mistrzów 2017/2018

: 23 mar 2018, o 08:33
autor: leeon
O ile słabe decyzje Piazzy mogą mieć kluczowe znaczenie na grę w pls to na rywalizację z Lube ten klub jest za słaby. Za slaby z wyboru bo o ile na pewnych siatkarzy klubu po prostu nie stać to inne wybory podjęte zostały nie patrząc na kasę.
Senior zarządza poprzez sentymenty. Droga donikąd. Nie sądzę by zrozumiał swoje błędy (nie ten typ człowieka), więc jak piszę będzie jeszcze gorzej (ploty o planowanych kuriozalnych transferach na przyjęcie tylko to potwierdzają).
Więc, powtarzając po raz enty podejmowane decyzje kadrowe wyraźnie wskazują na to, że nie o najlepszy z możliwych wyników sportowych w klubie chodzi, a skoro tak to trener jest kwestią drugorzędną i może jedynym jego celem być pilnowanie aby zawodnik x zawsze gral...