Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Wanio jak zwykle gada bzdury. Jastrzębski jeśli przejdzie kwalifikacje to z grupy G. Dobre losowanie dla Polskich zespołów. Trzy zespoły powinny wyjść na miękko. Verva, gdyby się postarała to mogłaby awansować z tej grupy, ale przynajmniej nie będzie blamażu po porażkach z Kemerowem i Modeną.

Też uważam, że dobre losowanie. Nie tylko z punktu widzenia polskich zespołów, ale po prostu poszczególne grupy są wyrównane i będzie się dobrze oglądać. W grupie A są dwa wyrównane zespoły czyli Skra i Zaksa a do tego Fenerbahce z Olivą, Baturem i Kanadyjczykami może ukąsić. W grupie B mamy dwóch potentatów z których jeden może odpaść, więc starcia między nimi to będą mecze na 100%, w grupie C faworytem Zenit, ale zarówno Jastrzębski jak i Berlin są w stanie zrobić niespodzianki. W grupie D też mamy 3 równe zespoły czyli Modenę, Warszawę i Kuzbass. Żaden z nich nie będzie potentatem w tym sezonie, każda z tych drużyn będzie osłabiona, ale to dalej groźne zespoły i rywalizacja między tą trójką będzier stała na wysokim poziomie, w Grupie E foworytem będzie Dinamo lub Trentino, ale Lokomotiv pewnie łatwo nie odpuści. Choć jest to chyba i tak najmniej interesująca grupa. Friedrichschafen już nie to co kiedyś.

Czyli najprawdopodobniej powtórka z rozrywki, w fazie grupowej Jastrzębie w jednej grupie z Kazaniem. Sam liczyłem na grupę D lub E, ale Zenit nadal jest do pokonania.
W II fazie JW w grupie marzeń, a grupa śmierci pewnie z Trento, Moskwą i Maaseik. Będzie się działo

Wanio się przez pół losowania 4 koszyka zajmował się zagadnieniem, dlaczego nie przenieśli Skry XD

Dyletanctwo, może nie, ale ignorancja poważna... To była rozmowa Drzyzga - Wanio, a nie komentarz losowania. Właściwie panowie niezbyt ocenili to losowanie i do końca myśleli, że JW może trafić na Trento.

Tak jakby komentator cały czas mówił podczas transmisji Noworocznego Koncertu Filharmoników Wiedeńskich

Czy moglby ktos wrzucic rozlosowane grupy?

grupa A
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (POL)
Fenerbahce Stambuł (TUR)
Lindemans Aalst (BEL)
PGE Skra Bełchatów (POL)

grupa B
Cucine Lube Civitanova (ITA)
Arkas Spor Izmir (TUR)
Tours VB (FRA)
Sir Safety Conad Perugia (ITA)

grupa C
Zenit Kazań (RUS)
Berlin Recycling Volleys (GER)
ACH Volley Ljubljana (SLO)
zwycięzca grupy G

grupa D
Leo Shoes Modena (ITA)
Verva Warszawa Orlen Paliwa (POL)
Knack Roeselare (BEL)
Kuzbass Kemerowo (RUS)

grupa E
Lokomotiw Nowosybirsk (RUS)
VfB Friedrichshafen (GER)
CEZ Karlovarsko (CZE)
zwycięzca grupy H

Skra i Zaksa powinny sobie poradzić z Fenerbahce, Jastrzębski z Berlinem a Verva gdy walczyła na serio to też nie jest bez szans na wyjście z grupy. Natomiast AA pewnie zastosuje tą samą taktykę jak rok temu, czyli grę pozorów. Tutaj też losowanie dobre bo 3:0 z Kuzbassem nie będzie tak upokarzające jak z Tour.

Oliva, Hoag, Vigrass, zawodnik wielu pozycji Emre Batur, ciekawi mnie ten 215 centymetrowy Nigeryjczyk Nwachukwu, ale w obwodzie jest jeszcze ograny Metin Toy. Wcale Skra z ZAKsą nie muszą mieć tak łatwo. W Belgii skierka też lubi punkty zostawiać.

https://www.cev.eu/Competition-Area/Com ... px?ID=1259

No i formuła kwalifikacji już się zmieniła. W grupie C z Jastrzębiem nie będzie trzech turniejów, tylko jeden w Jastrzębiu. Zamiast 9 meczów w grupie, będą 3. Wychodzi na to że przynajmniej w grupach B, E i F będzie tak samo (turnieje odpowiednio w Galati, Amriswill i Trento). W grupie A na ten moment planuje się 3 turnieje "po staremu", a w grupie D 2 turnieje, choć w praktyce jeden turniej w Aich/Dob.
Osobiście podejrzewam że i w grupach A i D będzie I runda ograniczona do jednego turnieju, żeby było w miarę ujednolicone.

Chyba tylko siatkarska federacja mogła wpaść na to, żeby część drużyn grała jeden turniej, a część trzy... Naprawdę, gratulacje, do głowy by mi coś takiego nie przyszło.

Oczywiście dla Jastrzębia to dobrze, tym bardziej że turniej u nich. Tylko moim zdaniem powinno to zostać zmienione dla wszystkich ekip.

Camillo Marcotti pisze:Chyba tylko siatkarska federacja mogła wpaść na to, żeby część drużyn grała jeden turniej, a część trzy... Naprawdę, gratulacje, do głowy by mi coś takiego nie przyszło.

Oczywiście dla Jastrzębia to dobrze, tym bardziej że turniej u nich. Tylko moim zdaniem powinno to zostać zmienione dla wszystkich ekip.

Geniusz federacji do rzecz wspaniała. JW miało farta trafiając na Mińsk.

PS. Chyba rok temu grali sparing ze Stroitielem na hali w Jastrzębiu, oglądałem go na żywo i drużyna z Mińska wyglądała, od biedy, nawet przyzwoicie, taki Będzin w gazie.
Tutaj link: https://youtu.be/Mq0_3CKbiQ8

A czy w obecnej sytuacji politycznej cokolwiek sportowego z Białorusi bierze udział?

dyletant pisze:A czy w obecnej sytuacji politycznej cokolwiek sportowego z Białorusi bierze udział?

A dlaczego nie? To nie kadra, gdzie zawodnicy na złość wodzowi mogliby olać grę, w klubach jednak zarabiają. A jeśli nawet jakiś klub zdecydowałby się wycofać z rozgrywek ligowych bądź międzynarodowych, na pewno byłoby o tym głośno.

Na białoruskie kluby należy uważać, koledzy z Rzeszowa mogliby coś o tym powiedzieć

Fajnie grają ci Białorusini na razie.

Poratuje ktoś streamem?

AlHachdadi po rzeszowskim wybryku już wrócił do swojej typowej formy i znów nie atakuje, tylko plasuje. JW strasznie bojaźliwie podeszło do tego meczu.
Edit:Bucki na zagrywce jest niesamowity. Ile już razy rozstrzygał on on losach seta swoją zagrywką.

Aquino pisze:AlHachdadi po rzeszowskim wybryku już wrócił do swojej typowej formy i znów nie atakuje, tylko plasuje. JW strasznie bojaźliwie podeszło do tego meczu.

Raczej nieskoncentrowani, myśleli, że samo się wygra.

Aquino pisze:AlHachdadi po rzeszowskim wybryku już wrócił do swojej typowej formy i znów nie atakuje, tylko plasuje. JW strasznie bojaźliwie podeszło do tego meczu.

Aleś się biedaka uczepił, a on jak na złość załadował po Twoim poście plombę nad trójblokiem. Górą.

JW nie jest bojaźliwe, bo to nie jakaś Perugia w gazie. JW nie chciało się spocić, niestety dla nich Białorusini coś tam grają. Ptoki odpaliły w końcówce i prowadzą 1:0. Po prostu samo się nie wygra.

TommyLeeJones pisze:

Aquino pisze:AlHachdadi po rzeszowskim wybryku już wrócił do swojej typowej formy i znów nie atakuje, tylko plasuje. JW strasznie bojaźliwie podeszło do tego meczu.

Aleś się biedaka uczepił, a on jak na złość załadował po Twoim poście plombę nad trójblokiem. Górą.

JW nie jest bojaźliwe, bo to nie jakaś Perugia w gazie. JW nie chciało się spocić, niestety dla nich Białorusini coś tam grają. Ptoki odpaliły w końcówce i prowadzą 1:0. Po prostu samo się nie wygra.

Się uczepił, to fakt A Marokańczyk znów spokojnie nad blokiem.
I ładna żabka

Kadziu komentuje, a..............................................na TVP SPORT leci mecz Polska - Kuba final forur ligi światowej 2005, gdzie Kadziu wymiata na boisku
Kubańczycy z 20-letnim Junatoreną na boisku.

Dzisiaj to Tomek Fornsl jest słabym punktem drużyny, Louati ciągnie grę.

Najsłabiej dzisiaj Fornal, Kampa i Gładyr czyli najpewniejsze elementy JW...

Dobra,cofam co pisałem. Marokańczyk się ogarnął i ciągnie całą grę.

Gdybym nie kibicował JW to szkoda by mi było zespół z minska. Walczą, bronią, ogólnie wyglądają dobrze a przegrywają 2:0 z JW grającym na nie więcej niż 30%

kamil1999 pisze:Gdybym nie kibicował JW to szkoda by mi było zespół z minska. Walczą, bronią, ogólnie wyglądają dobrze a przegrywają 2:0 z JW grającym na nie więcej niż 30%

Nie przesadzaj z tym 30%.

Sprawia to wrażenie, że JW spodziewał się, że turniej sam się wygra, a rywale nie będą stawiać oporu wiedząc że nie mają szans z drużyną kilka klas lepszą. Okazuje się jednak, że nie będzie tak łatwo. Przynajmniej Białorusini wyszli na boisko zdeterminowani.

Ja czekam aż ktoś w końcu nauczy Popiwczaka przyjmować na palce. Ale się chyba nie doczekam.

kamil1999 pisze:Gdybym nie kibicował JW to szkoda by mi było zespół z minska. Walczą, bronią, ogólnie wyglądają dobrze a przegrywają 2:0 z JW grającym na nie więcej niż 30%

Strasznie nie lubię takiego niedoceniania przeciwnika przez pisanie na ile to % gra dany zespól w konkretnym spotkaniu. Prawda jest taka, że przez te pierwsze dwa sety zawodnicy z Mińska grali naprawdę fajną siatkówkę, stawiając jastrzębskiemu wyżej poprzeczkę niż Resovia w ostatnim spotkaniu.

Por.Columbo pisze:

kamil1999 pisze:Gdybym nie kibicował JW to szkoda by mi było zespół z minska. Walczą, bronią, ogólnie wyglądają dobrze a przegrywają 2:0 z JW grającym na nie więcej niż 30%

Strasznie nie lubię takiego nie doceniania przeciwnika przez pisanie na ile to % gra dany zespól w konkretnym spotkaniu. Prawda jest taka, że przez te pierwsze dwa sety zawodnicy z Mińska grali naprawdę fajną siatkówkę, stawiając jastrzębskiemu wyżej poprzeczkę niż Resovia w ostatnim spotkaniu.

Pełna zgoda. Fajnie się na Białorusinów patrzyło.

No i zgodnie z planem, Ptoki w drugiej fazie. Tam trafią na węgierski Fino Kaposvar i rumuński Arcada Galati.