Gr E. LM 08/09 (Trentino, Beauvais Oise, AON, Ach Volley)

[Wojciech]

Zespół M. Winiarskiego i L. Zygadlo trafili do dość latwej grupy, w ktorej nie powinni mieć problemów z awansem.
W grupie E spotkają się starzy znajomi z ligi MEVZA czyli wiedeński AON oraz Ach Volley. Ciekawy jestem jeszcze postawy zdobywcy pucharu Francji Beauvais Oise. Dla mnie faworytem Trentino oraz Ach Volley. Pewnie jak co roku austriacki rodzynek nie odegra znaczącej roli i będzie pełnił rolę dostarczyciela punktów.

[Wojciech]

Nie zwalnia tempa mistrz Italii. Trentino w I kolejce rozniosło słoweński Bled, a teraz ładnie punktuje Beauvais Ois, w 1 secie do 19 a w do 16 i już 0:2 dla Itas.

[lucass90]

Szkoda tylko, że świruje Laola1.tv i mecz nie chce się załadować... :/

[Nagor]

Mecz był w TV. Itas nawet nie poczuł, że gra, w całym trzecim secie zagrał Żygadło, generalnie dużo grał środkiem i ładnie ruszał blok przeciwników, ale nie ustrzegł się kilku błędów. Co mnie najbardziej zdziwiło, to wykonywanie przez niego zagrywki z wyskoku, mocnej. W drugiej połowie trzeciego seta nie było już na boisku żadnego podstawowego zawodnika nie licząc libero. Radostin sobie ogrywa młodzież w LM

Dodam jeszcze, że Visotto chwalony przez dreamera nic wielkiego nie pokazał, równie dobrze spisywał się Krasymir, a dodatkowo żył meczem, bo Visotto chyba nawet nie mrugnął.

[bestmaciek]

Visotto faktycznie nic, sporo nie kończył, ale moze to byc powod niedawno rozegranego 5-cio setowego spotkania z Modeną. Faktycznie młodzież grała w końcówce ale można było w ciemno założyć, że mecz bedzie bez historii. U Francuzów rolę lidera w zasadzie pełnił Eithun znany z gry w Rzeszowie i Sosnowcu, wiec na mistrza Włoch to troche mało... Itas zrobil na mnie wrażenie w grze blokiem, który stawiali świetnie. Mówili, ze chcą wygrać małym nakladem sil i tak zrobili.

[dreamer]

...Dodam jeszcze, że Visotto chwalony przez dreamera nic wielkiego nie pokazał, równie dobrze spisywał się Krasymir, a dodatkowo żył meczem, bo Visotto chyba nawet nie mrugnął.

Klasy zawodnika nie określa się na podstawie jednego meczu, a nawet nie na podstawie całego jednego sezonu.
bez względu na to, czy tego chcesz czy nie, był najlepszym atakującym Sere A w minionym sezonie. Znakomicie grał przez 2-3 sezony w Superlidze brazylijskiej i w tym sezonie też będzie w czołówce (jeżeli nie najlepszym) atakujących Serie A.
Ciekawe, czemu taką wagę przywiązujesz do jego gry w meczu, w którym wiadomo, że miał za zadanie stracić jak najmniej sił, bo jest przede wszystkim potrzebny w pełni sił na rozgrywki serie A.

dreamer

[Guilder]

(...)Co mnie najbardziej zdziwiło, to wykonywanie przez niego <Żygadłę> zagrywki z wyskoku, mocnej.

Żygadło z mocną zagrywką? To coś nowego, niemniej jednak cieszy mnie to, bo to spory atut (wystarczy zobaczyć jak punktują m.in. Falasca i Masny). Coś mi się widzi, że jak tak dalej pójdzie to Woicki wcale takim pewniakiem do kadry nie będzie, zwłaszcza że czeka nas też zmiana trenera.

[lucass90]

Widać, że Żygadło na prawdę stara się we Włoszech nauczyć czegoś nowego... Brawo za ambicję, której niestety brakuje niektórym naszym reprezentantom...

Coś mi się widzi, że jak tak dalej pójdzie to Woicki wcale takim pewniakiem do kadry nie będzie, zwłaszcza że czeka nas też zmiana trenera.

Zwłaszcza, że Wujek w klubie grzeje ławę... (Jednak Resovia, to nie Trentino)

[Nagor]

(...)Co mnie najbardziej zdziwiło, to wykonywanie przez niego <Żygadłę> zagrywki z wyskoku, mocnej.

Żygadło z mocną zagrywką? To coś nowego, niemniej jednak cieszy mnie to, bo to spory atut (wystarczy zobaczyć jak punktują m.in. Falasca i Masny). Coś mi się widzi, że jak tak dalej pójdzie to Woicki wcale takim pewniakiem do kadry nie będzie, zwłaszcza że czeka nas też zmiana trenera.

Nie była to zagrywka mocna jak Masnego, ale jak jeszcze trochę poćwiczy to kto wie

[Guilder]

(...)
Nie była to zagrywka mocna jak Masnego, ale jak jeszcze trochę poćwiczy to kto wie

No spodziewałem się, ważne że w ogóle próbuje zagrywać z wyskoku (gwoli ścisłości, nie uznaję zagrywki np. Nowakowskiego za zagrywkę z wyskoku, mimo że przy niej podskakuje, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi).

[Nagor]

(...)
Nie była to zagrywka mocna jak Masnego, ale jak jeszcze trochę poćwiczy to kto wie

No spodziewałem się, ważne że w ogóle próbuje zagrywać z wyskoku (gwoli ścisłości, nie uznaję zagrywki np. Nowakowskiego za zagrywkę z wyskoku, mimo że przy niej podskakuje, mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi).

Nie no, wiadomo. Normalnie wyrzucił sobie piłę jedną ręką, rozbiegł się i uderzył, z rotacją i dość mocno, ale nie na tyle, żeby nie przyjęli.

[dreamer]

...Żygadło z mocną zagrywką? To coś nowego, niemniej jednak cieszy mnie to, bo to spory atut (wystarczy zobaczyć jak punktują m.in. Falasca i Masny). Coś mi się widzi, że jak tak dalej pójdzie to Woicki wcale takim pewniakiem do kadry nie będzie, zwłaszcza że czeka nas też zmiana trenera.

Jaja jakieś sobie robicie, czy co?
Po pierwsze Woicki w żadnej konfiguracji nie jest lepszym kandydatem do kadry od Żygadło.
Po drugie - Łukasz dysponował do tej pory i mam nadzieję, że nie zmienił jej, dobrą zagrywką taktyczną, z której bywało, że nawet zdobywał asy serwisowe.
Coście wy z tą mocną zagrywką... dajcie sobie na wstrzymanie.
Widzę, że każdy z was najlepiej wszystkim zawodnikom z każdej drużyny dałby prikaz do mocnego serwowania - bo to podobno daje punkty
To cholernie trudny element gry, którego w Polsce po pierwsze nigdy nie preferowano, a po drugie - stosowany bezmyślnie "na pałę" daje punkty, i owszem - ale głównie rywalowi.

Mam nadzieję, że Łukasz żadnych głupot z zagrywką nie będzie robił, a tym bardziej pod wasze dyktando

dreamer

[Nagor]

dreamer, osobiście uważam, że taktyczna zagrywka przyniesie więcej zysków niż mocna [w wykonaniu Żygadły], ale obejrzyj sobie ostatni set meczu Trentino, wykonywał tam taką zagrywkę i nic tego nie zmieni

[Guilder]

(...)
Po pierwsze Woicki w żadnej konfiguracji nie jest lepszym kandydatem do kadry od Żygadło.

Wg Lozano jest, ale sam na pewno czytałeś, że miałem w tej kwestii inne zdanie. Rzeczy w tym jednak, że zdania w tej kwestii są mimo wszystko podzielone.

Po drugie - Łukasz dysponował do tej pory i mam nadzieję, że nie zmienił jej, dobrą zagrywką taktyczną, a której bywało, że nawet zdobywał asy serwisowe.
Coście wy z tą mocną zagrywką... dajcie sobie na wstrzymanie.
Widzę, że każdy z was najlepiej wszystkim zawodnikom z każdej drużyny dałby prikaz do mocnego serwowania - bo to podobno daje punkty
To cholernie trudny element gry, którego w Polsce po pierwsze nigdy nie preferowano, a po drugie - stosowany bezmyślnie "na pałę" daje punkty, i owszem - ale głównie rywalowi.

Mam nadzieję, że Łukasz żadnych głupot z zagrywką nie będzie robił, a tym bardziej pod wasze dyktando

dreamer

To, że w Polsce nie ma nacisku na mocny serwis nic nie znaczy. W przypadku np. Prygla wręcz odniosło to negatywny skutek. Poza tym co stoi na przeszkodzie serwować na oba sposoby? Jeśli Żygadło miałby się wytrenować w mocnym serwisie tak jak choćby Masny to gwarantuję Ci, żeby napunktował serwisem dużo bardziej niż kiedykolwiek zagrywką taktyczną.

[Nagor]

Zagrywką taktyczną się generalnie nie punktuje Ale wątpię, że te jego mocne serwy kogoś zbiją Ale w Trento nawet Grbić serwuje z wyskoku, tylko środkowi flotami

[Guilder]

(...)Ale wątpię, że te jego mocne serwy kogoś zbiją (...)

Nie od razu Kraków zbudowano, trening czyni mistrza. Poza tym wystarczy, jeśli mocnym serwisem narobi tyle szkody ile czasem robił tą taktyczną.

[dreamer]

...Poza tym wystarczy, jeśli mocnym serwisem narobi [Łukasz Żygadło - przyp. dreamer] tyle szkody ile czasem robił tą taktyczną.

W takim razie chciałbym uzyskać jakąś wyważoną odpowiedź na proste pytanie: Po co ta zagrywka z wyskoku akurat jemu (przypomnę, że nigdy tak nie serwował, a dysponuje bardzo nieprzyjemną zagrywką taktyczną)? W końcu jak ma robić zagrywką z wyskoku tyle krzywdy rywalom, co do tej pory zagrywką taktyczną, to po co wogóle ma tracić czas na uczenie się zagrywki z wyskoku?
czy jedynym, powodem jest może to, że jak się ogląda mecz, to atrakcyjniej wugląda potęzna bomba z wyskoku niż taktyczna "szmatka" ...

Jeżeli ktoś potrafi to zrobić (ja mogę, ale ja sam siebie nie będę przekonywał jeszcze mocniej do czegoś, do czego jestem i tak już od dawna przekonany ), to spróbujcie wymienić mi taką reprezentację, która w podstawowym składzie (podstawowa "szóstka") ma więcej niż trzech zawodników zagrywających silnie z wyskoku. Jeżeli nie bedziecie w stanie wymienić takiego zespołu, to znaczy, że trenerzy nie nastawiają się na "jedyny słuszny sposób zagrywki". A jeżel nam wszystkim wydaje się, że Polacy jakoś na tle innych wyglądają pod tym względem marnie, to nie dlatego, że u nas mniej zawodników zagrywa z wyskoku, tylko dlatego, że w innych zespołach ci którzy tak zagrywają, szlifują taką zagrywkę jako stały element ćwiczony na treningach. A u nas...

dreamer

[Nagor]

Chyba USA - Stanley, Ball, Priddy, Salmon Ale zgadzam się z Tobą, powinien flotować, kij go wie co on chciał wtedy zrobić.

[Guilder]

(...)
W takim razie chciałbym uzyskać jakąś wyważoną odpowiedź na proste pytanie: Po co ta zagrywka z wyskoku akurat jemu (przypomnę, że nigdy tak nie serwował, a dysponuje bardzo nieprzyjemną zagrywką taktyczną)? W końcu jak ma robić zagrywką z wyskoku tyle krzywdy rywalom, co do tej pory zagrywką taktyczną, to po co wogóle ma tracić czas na uczenie się zagrywki z wyskoku?
czy jedynym, powodem jest może to, że jak się ogląda mecz, to atrakcyjniej wugląda potęzna bomba z wyskoku niż taktyczna "szmatka" ...

Kogo jak kogo, ale Ciebie Dreamer chyba nie trzeba przekonywać jak duże profity daje zróżnicowana zagrywka. Na to, jak wygląda w tej chwili nie zwracam uwagi. Jeśli robi zwykły nabieg do flota, to od razu widać jaka zagrywka będzie. Przy zagrywce z wyskoku moim zdaniem łatwiej o element zaskoczenia, bo równie dobrze może to być skrót jak i mocna zagrywka.

Jeżeli ktoś potrafi to zrobić (ja mogę, ale ja sam siebie nie będę przekonywał jeszcze mocniej do czegoś, do czego jestem i tak już od dawna przekonany ), to spróbujcie wymienić mi taką reprezentację, która w podstawowym składzie (podstawowa "szóstka") ma więcej niż trzech zawodników zagrywających silnie z wyskoku. Jeżeli nie bedziecie w stanie wymienić takiego zespołu, to znaczy, że trenerzy nie nastawiają się na "jedyny słuszny sposób zagrywki". A jeżel nam wszystkim wydaje się, że Polacy jakoś na tle innych wyglądają pod tym względem marnie, to nie dlatego, że u nas mniej zawodników zagrywa z wyskoku, tylko dlatego, że w innych zespołach ci którzy tak zagrywają, szlifują taką zagrywkę jako stały element ćwiczony na treningach. A u nas...
dreamer

No cóż, zaczniemy od Rosji, potem USA, Brazylia (Giba, Dante, Andre Nascimento, Gustavo). Już mamy trzy najlepsze ekipy na świecie. Choć tego nie brałbym jakoś poważnie pod uwagę jako kluczowy argument. Ale jak widzisz, są takie reprezentacje, i to całkiem dobre

[bartolina_89]

Bym dołożył jeszcze Niemców (Tischer, Huebner, Shoeps...czy jakoś tak).

[bestmaciek]

a w Bułagarii chyba tylko tak umieją

[marta]

na których kanałach w tv można oglądać mecze tej grupy? szukałam i niegdzien ie mogę znaleźć....

[Elgarten]

Wszystkie mecze LM, zarówno rozgrywki męskie jak i żeńskie można oglądać na stronie laola1.tv. Wystarczy się tylko zalogować i wybrać odpowiedni mecz. Czasami jednak, zdarzają się awarie w transmisji, ale mimo wszystko to chyba jedyna strona w pełni pokazująca rozgrywki LM. Warta podkreślenia jest także bardzo dobra jakość obrazu.

[plecotus]

Warta podkreślenia jest także bardzo dobra jakość obrazu.

No, to zależy jednak od jakości łącza. Moja neo 512 pozwala na ciągłe odtwarzanie tylko w najniższej rozdzielczości - w lepszej obraz rwie się. Może gdybym wyłączył firewalla ...