Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Halooo ale cisza

Jak już część zapewne wie Murcia organizuje turniej finałowy, czyli nasza Maggie Glinka nie musi się męczyć wspólnie z resztą ekipy w fazie play-off, w której rywalizują dwa nasze krajowe zespoły czyli Calisia i PTPS.

Oto wyniki pierwszych spotkań:

Sirio Perugia - Spar Tenerife Marichal 3:0 (25:13, 25:23, 25:19)
Dynamo Moskwa - Vini Monteschiavo Jesi 1:3 (23:25, 18:25, 25:18, 20:25)
Zarzecze Odincowo - Farmutil Piła 3:0 (25:16, 25:19, 25:22)
Winiary Bakalland Kalisz - Dela Martinus Amstelveen 3:2 (19:24, 24:26, 25:21, 25:18, 16:14)
Asystel Novara - Eczacibasi Zentiva Stambuł 3:0 (33:31, 25:19, 25:21)
RC Cannes - Volero Zurich 2:3 (25:19, 21:25, 22:25, 25:20, 13:15)

Kasia w meczu z Turczynkami grała i ładnie, ale klasą samą w sobie tego dnia była Nati Osmokrović. W nagrodę za zwycięstwo - dzień wolny Zobaczymy jak w rewanżu, gdy wróci na środek siatki w Eczacibasi Vesna Citaković, której w Novarze zabrakło. Może być ciekawie, ale Novarze starcza zdobyć seta i awans będzie rozstrzygnięty. W Moskwie Masza Liktoras nie grała z powodu kontuzji (jakieś lekkie skręcenie, ma być ponoć gotowa na rewanż). Będzie ciężko dziewczynom z Moskwy wygrać, gdyż zespół ma problemy kadrowe... kłopoty ma też Maria Borodakowa i z konieczności na środku siatki zagrała inna rekonwalescentka - Jelena Godina. Meczów Perugii i Cannes nie widziałam więc ciężko komentować... wydaje się, że kwestia awansu w rywalizacji hiszpańsko-włoskiej jest już raczej rozstrzygnięta... Perugii jak Novarze starcza set ugrany na wyjeździe, a i bilans małych punktów mają bardzo dobry... to już raczej koniec LM w tym roku dla Teneryfy. Inaczej sytuacja ma się z Cannes i Zurychem... tam rewanż będzie zapewne bardzo ciekawym widowiskiem, a potencjał zespołów podobny. Mam nadzieję, że będzie jakaś transmisja w TV albo internetowej TV.

Teraz czas na nasze polskie zespoły... występ Piły w Odincowie lepiej przemilczeć. Mam nadzieję, że w rewanżu w hali na Żeromskiego chociaż pilanki staną na wysokości zadania i stworzą jakieś widowisko czy dostarczą emocji. Choć wynik raczej spodziewany to szkoda stylu w jakim to się odbyło.
Z zadania wywiązały się natomiast siatkarki z Kalisza, które u siebie pokonały reprezentację Holandii czyli w klubie Martinusa. Patrząc na ostateczny przebieg spotkania szkoda tych dwóch pierwszych setów bardzo, bo były jak najbardziej do wygrania. Ale liczy się bardzo cenne i chyba jednak niespodziewane zwycięstwo. Holenderki są w psychicznym dołku w związku ze straconymi IO i jak się je dobrze "naciśnie" to można jak najbardziej wygrać. To zrobiły kaliszanki, które odrobiły straty w meczu i w tiebreaku (było nawet 9:13 dla Holandii) a jednak zwycięstwo.

WIELKI SZACUNEK dla Kalisza

Czekamy na rewanż - można wygrać i z tego co mówiła Ania Barańska z takim nastawieniem tam pojadą Jeśli nie zwycięstwo to porażka 2:3 i liczenie małych punktów pozostanie. Dzisiejszy dzień pokazał, że jak najbardziej można, a Holendrzy mega publiki też nie mają w przeciwieństwie do kaliskiej, więc może wyjazd nie będzie aż tak wielką przeszkodą.

Trzymamy kciuki za oba nasze zespoły!Za kaliski awans i za pilskie odzyskanie twarzy

fajnie by bylo gdyby Winiary przeszly dalej napewno je na to stac wygraly z jednym z faworytow do FF i to cieszy ze sie nie przestraszyly jak inny nasz polski zespol . w nastepnej rundzie chyba na Odincowo by Winiary trafily jak by awansowaly wiec moze jakis maly rewaznyk i pomszczenie.... melodia przyszlosci ale kapitalna sprawa by bylo miec polska druzyne takze zenska w FF

Miałem tą wątpliwą przyjemność oglądania meczu Zariecze - Farmutil. Rosjanki wyszły bez dwóch swoich gwiazd: Merkulovej i Safronovej, więc łudziłem się, że wygranie seta jest w zasięgu Pilanek. Pierwszy set przegrany do 16 rozwiał moje wątpliwości kto powinien grać w następnej rundzie. Najbardziej żal trenera Matlaka, który po chorobie musiał co chwilę krzyczeć na swoje zawodniczki. Mam nadzieję, że w rewanżu Farmutil postara się o dobre, emocjonujące widowisko. Winiary po dramatycznym spotkaniu pokonały Martinus(reprezentację Holandii) 3:2. Najbardziej emocjonujący był tie - break, w którym Kaliszanki przegrywały już 9:13, a jednak potrafiły przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W rewanżu polska drużyna na pewno nie stoi na straconej pozycji. Co do innych meczów to za niespodziankę można uznać porażkę we własnej hali RC Cannes, choć w Volero także nie brakuje znanych i dobrych siatkarek(m.in. Spasojević czy Djerisilo)

Ogromny szacunek za tie-breaka dla Kaliszanek. Dwukrotnie dogonić przeciwnika z kilkupunktowej(z 5-9 do 8-9; z 9-13 do 12-13 i w końcu 16-14) straty w 5 secie to rzadkość. Winiary stać na awans do kolejnej fazy, a może i do final four. Cieszy, że można pisać o dobrej grze Polek. W FF będzie Glinka, spore szanse mają Kasia i Masza oraz cała gromadka Polek z Kalisza. O Pile chyba nie warto pisać. Po za rywalizacją Cannes-Zurich awansować powinny drużyny, które wygrały swoje pierwsze mecze. Chyba tylko w pojedynku francusko-szwajcarskim będą jakieś większe emocje, choć może być jakaś niespodzianka w innych spotkaniach. Pewien znak zapytania stoi też nad awansem Kalisza, ale holenderki to zespół do pokonania.

ja chcialbym zeby do nastepnej rundy przeszlo Cannes bardzo lubie ten zespol i gra tam moim zdaniem jedna z najlepszych jesli nie najlepsza srodkowa na swiecie Ravva ktora wykonuje najwiecej atakow w druzynie co w przypadku srodkowych jest ewenementem . niektorzy mowia ze to jest juz tylko sredniak ja bym sie z tym nie zgodzil Ewa Yanewa gra bardzo dobrze to samo Centoni ktora rowniez gra o wiele lepiej niz w meczu z Pila Filipova mnie zaskakuje gra nadspodziewanie dobrze i niezle blokuje a Ravva to klasa sama w sobie jest czasami nie do zatrzymania wykonuje bardzo duzo atakow i wiekszosc z nich konczy szkoda ze urodzila sie francuska a nie polka

Znane są już wyniki niektórych rewanży...
Mecz Tenerifa-Perugia 1:3 wygrała ta sama drużyna co pierwszy, czyli Despar Perugia i to on awansował do 2 rundy play-off.

Jesi-Dynamo 3:1 zwycięstwo Włoszek w identycznym stosunku jak w pierwszym meczu. Zjedzone kontuzjami Dynamo z Maszą Liktoras w składzie okazało się słabsze od rywala

Zurych-Cannes 3:0 po pierwszym zażartm pojedynku zmiażdżenie gości z Francji. Volero wygrało bardzo pewnie i wysoko

Niestety w lidze Mistrzyń nie ma już żadnej polskiej drużyny. Wczoraj odpadły Piła i Kalisz. Szczególnie szkoda porażki tej drugiej drużyny bo gdyby udało jej się wygrać pierwszego seta to kto wie...
Ogólnie trzeba pochwalić obie drużyny za występ w LM. Farmutil wyszedłz grupy pokonując Jesi, Cannes i Rijekę i za to należą im się wielkie brawa.
Winiary wyprzedziły Azerail i Fenerbachce, były bliskie pokonania Holandii.. Szkoda

Znamy już pierwsze wyniki 2 rundy playoff siatkarek w LM

Asystel Novara-Voléro Zurrich 3:0 (25:23, 25:23, 25:21)
Kolejny dobry mecz Kasi Skowrońskiej która zdobyła wnim 15 punktów. Ten wynik ustawia w bardzo dobrej sytuacji włoską drużynę. Rezultat nie jest jakąś niespodzianką, spodziewałem się tego zwycięstwa Novary.

Sirio Perugia-Vini Monteschiavo Jesi 3:0 (25:18, 30:28, 34:32)
W bratobójczym pojedynku lepsze okazały się (jak na razie) wiceliderki ligi włoskiej które pokonały swojego przeciwnika 3:0.
Ten wynik nie oddaje przebiegu całej gry. Gospodynie okazały się lepsze dzięki zwycięstwach w dwóch niesamowitych końcówkach. Myślę że wynik tego dwumeczu wciąż jest sprawą otwartą.

Zariecze Odińcowo-Dela Martinus Amstelveen 3:1 (15:25, 25:19, 25:15, 25:15)
Po bardzo gładko wygranym 1 secie przez gości, 3 kolejne wyraźnie wygrane przez gospodynie. Dwumecz w którym ciężko jest wskazać faworyta zakończy się w Holandii, gdzie poznamy jego zwycięzcę. Nieco więcej szans dawałbym Rosjankom, ale Holenderki mogą ograć przyjezdne tak jak Winiary Kalisz i awansować do FF.

Ale tu pusto, piszcie coś

Ja wytypuję wyniki meczów

Amstelveen-Odincowo 3:1
Holenderki u siebie będą groźne, co udokumentują zwycięstwem. Jednak bardzo silna rosyjska drużyna, która ma 10 zwycięstw i 0 porażek w silnej lidze rosyjskiej Urwie jeden set i wygra dwumecz dzięki wielkiej przewadze małych punktów z pierwszego pojedynku.

Zurich-Novara 3:1
Drużyna budowana z myślą awansu do FF LM nie sprosta oczekiwaniom, bo na jej drodze stanie czołowy włoski team. Novarze wystarczy jeden zwycięski set by awansować. Wygrają go i kompletnie odpuszczą mecz. Przecież muszą oszczędzać siły na ligę Włoską

Jesi-Perugia 2:3
Obydwie drużyny odniosły zwycięstwa we Włoszech. Do awansu wytypowałbym Perugię która w bardzo silnej lidze jest 2 a Jesi 6.
Ostatecznie po tiebreaku okaża się lepsze przyjezdne i to one będą się cieszyć z awansu do FF.

Vini Monteschiavo Jesi - Sirio Perugia 3:2 (25:21, 15:25, 25:23, 17:25, 15:6)
Stało się prawie tak jak przewidziałem. Perugia pewnie wygrała seta i mogła świętować, a Monteschiawo na otarcie łez wygrało mecz 3:2.

Dela Martinus Amstelveen - Zariecze Odińcowo 3:2 (25:23, 25:15, 20:25, 22:25, 15:10)
Rosjanki były pod ścianą, przegrywały 0:2, ale wyszły z tego obronną ręką, wygrały dwie kolejne partie i awansowały do FF

Voléro Zurrich - Asystel Novara 3:2 (23:25, 21:25, 25:20, 25:20, 15:11)
Włoszki wygrały pierwszego seta. Rywalizacja się skończyła, ale mecz nie. Wygrało Volero, jednak to mogło cieszyć tylko kibiców.