Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Po losowaniu rozgorzała dyskusja na temat losowania ligi mistrzów, ale cicho jest na temat pucharu CEV... które to losowanie okazało się bardzo szczęśliwe dla naszych drużyn...

Drzewko rozgrywek Cev cup men 2009/10

Z drzewka turniejowego wynika że Częstochowa w drugiej rundzie trafia na groźne, choć bez wątpienia do ogrania drużyny z Montpellier albo Constatny... moim zdaniem to Rumuni będą przeciwnikiem Częstochowy... w 3ciej fazie rozgrywek będzie już trudniej, bo najprawdopodobniej będzie Rosja i bardzo osłabiona Iskra Odińcowo(póki co zakładam że Shoeps też odejdzie), albo Fakiel, który jednak może okazać się zaporą nie do obejścia... ale zobaczymy, nie takie już cyrki widzieliśmy w wykonaniu częstochowskiej młodzieży Gdyby się udało, to w ćwierćfinale byłoby już łatwiej, bo nie ma tam ani Rosji, ani Włoch... jest rozpadły Iraklis i grecki Patron... no i Aon Wiedeń oraz Lennik, który jednak najprawdopodobniej odpadnie z Iraklisem...

Łatwiejszą początkową fazę turnieju będzie miała ZAKSA, która z silnych zespołów w swojej ćwiartce trafiła na Arkas i Majorkę... ale to byłoby dopiero w 3ciej rundzie i nie jest przeszkoda nie do przejścia... choć Arkas poczynił solidne wzmocnienia Suxho i Soto... ale jeśli będą grać jak w tym sezonie, to myślę że powinno być ok Jednak w ewentualnym ćwierćfinale byłoby już bardzo ciężko bo Cuneo poczyniło bardzo solidne wzmocnienia i wg mnie jest głównym kandydatem do zwycięstwa w Cev cup...

Kędzierzyn z takim składem do 3 rundy powinien przejść z palcem w zadku, tyle że Resovia też niby powinna rok temu... Z Arkasem może być różnie, klub znacznie wzmocniony w porównaniu z poprzednim sezonem, a Mostostalu nie uważam za mocniejszy od ubiegłorocznego Jastrzębia. Co do Częstochowy, tu już zaczynają się schody, bo przypomnę tylko, że Haching wygrało fazę zasadniczą Bundesligi z Friedrichshafen, a AZS-owi ciągle brakuje co najmniej jednego klasowego przyjmującego (ofensywnego, a'la Bartman), żeby podjąć walkę w Europie. Tutaj każdy awans do kolejnej rundy będzie osiągnięciem, pozytywne jest na pewno to, że tak samo było w ubiegłorocznej LM, a wszyscy wiemy, jak daleko zaszli częstochowianie

sorry... pomyłka Suxho nie zagra w przyszłym sezonie w Arkasie tylko w Taranto

Częstochowa trafiła kiepsko. Już w I rundzie wymagający rywal, choć niedoceniany. Wyprzedzenie VfB w lidze po sezonie zasadniczym to spore osiągnięcie. Gdyby udało się przejść tą przeszkodę, przeciwnik będzie jeszcze trudniejszy. Gdy 2 lata temu AZS po wyeliminowaniu Iskry o mało nie odpadł z Tomisem, myślałem, że po prostu zlekceważyli Rumunów i, że w rewanżu pewnie ściany im pomagały. Jednak po obejrzeniu ich dwóch meczów w FF Challange Cup diametralnie zmieniłem swoje zdanie. To jest silny team, którego absolutnie nikt nie powinien lekceważyć. W zespole nastąpiły już spore uchy kadrowe. Doszli siatkarze z PlusLigi: Hernandez i Mitrović, a z kolei do Polski zawitał z Constanty Brinkmann. Zobaczymy czy w klubie zostaną dwaj groźni Brazylijczycy i młody Litwin - Mikeikis. Nawet w przypadku sporych wzmocnień Rumuni z pewnością nie będą stać na straconej pozycji. Oby transfery Częstochowian nie skończyły się na Kardosu. Gdyby jakimś trafem udało się przejść do 1/4, tam na 99,99999999 Rosjanie. Oj, cienko widzę przygodę AZS w pucharze CEV. Na szczęście chyba w przypadku odpadnięcia w I rundzie CEV Cup, akademicy będą mogli zagrać jeszcze w Challenge Cup. Przypomnę, że dzięki temu JW zagrało w zeszłym roku w finale . Może jestem zbytnim pesymistą? Wszystko zależy od dobrych ruchów transferowych.
Kędzierzyn ma łatwiejszą drogę do FF, ale mam pytanie odnośnie drabinki:

Arff pisze: Drzewko rozgrywek Cev cup men 2009/10
Łatwiejszą początkową fazę turnieju będzie miała ZAKSA, która z silnych zespołów w swojej ćwiartce trafiła na Arkas i Majorkę... ale to byłoby dopiero w 3ciej rundzie i nie jest przeszkoda nie do przejścia... choć Arkas poczynił solidne wzmocnienia Suxho i Soto... ale jeśli będą grać jak w tym sezonie, to myślę że powinno być ok Jednak w ewentualnym ćwierćfinale byłoby już bardzo ciężko bo Cuneo poczyniło bardzo solidne wzmocnienia i wg mnie jest głównym kandydatem do zwycięstwa w Cev cup...

Czy jesteś pewien, że Kędzierzyn może zagrać w 1/4 z Cuneo Przecież teoretycznie mecz Cuneo - Zaksa jest możliwy dopiero w półfinale.Czy nie jest tak, że gdy zostanie po jednym zespole z każdej ćwiatki, wtedy dochodzą 4 drużyny z LM z trzecich miejsc i ma miejsce ponowne losowanie? W końcu w drabince są tylko 32 drużyny, więc potencjalni rywale to:
Prvacina 1/16
Crvena Zvezda 1/8
Arkas 1/4
Tak mi się wydaję, ale oczywiście mogę się mylić .

Czy jesteś pewien, że Kędzierzyn może zagrać w 1/4 z Cuneo Przecież teoretycznie mecz Cuneo - Zaksa jest możliwy dopiero w półfinale.Czy nie jest tak, że gdy zostanie po jednym zespole z każdej ćwiatki, wtedy dochodzą 4 drużyny z LM z trzecich miejsc i ma miejsce ponowne losowanie? W końcu w drabince są tylko 32 drużyny, więc potencjalni rywale to:
Prvacina 1/16
Crvena Zvezda 1/8
Arkas 1/4
Tak mi się wydaję, ale oczywiście mogę się mylić

Tak, oczywiście masz rację... zapomniałem o challange round Czyli można powiedzieć, że jeśli ZAKSA nie trafi w Challange round na nikogo z grupy Jaszczombków... to FF jest bardzo realne, a największą przeszkodą będzie Arkas

Chal pisze:Z Arkasem może być różnie, klub znacznie wzmocniony w porównaniu z poprzednim sezonem, a Mostostalu nie uważam za mocniejszy od ubiegłorocznego Jastrzębia.

Czy masz na myśli tylko transfer Soto? Czy jeszcze jakiś ciekawy zawodnik wzmocnił Arkas Z Izmiru odszedł już przecież podstawowy przyjmujący, czyli Piotrek Gruszka. I ciekawe co się stanie z Paulem Duerdenenem Taki siatkarz nie powinien narzekać na brak ofert. Jeżeli Kanadyjczyk jednak zostanie, może Soto będzie grał na przyjęciu.

Jeśli chodzi o ZAKSĘ to po pierwsze nikogo z ich przeciwników nie wolno lekceważyć. Po drugie to niekoniecznie Crvena Zvezda nie musi być w drugiej rundzie. A po trzecie nie wiadomo czy będzie Final Four bo jak się nie znajdzie chętny do jego organizacji to będzie rozgrywany puchar dalej systemem mecz i rewanż do finału

Pele pisze:Jeśli chodzi o ZAKSĘ to po pierwsze nikogo z ich przeciwników nie wolno lekceważyć. Po drugie to niekoniecznie Crvena Zvezda nie musi być w drugiej rundzie. A po trzecie nie wiadomo czy będzie Final Four bo jak się nie znajdzie chętny do jego organizacji to będzie rozgrywany puchar dalej systemem mecz i rewanż do finału

Wiem, że Crvena Zvezda nie musi być w II rundzie. Napisałem tylko o potencjalnych przeciwnikach ZAKSY. A organizator Final Four powinien się znaleźć, w końcu w ostatnim sezonie u kobiet w pucharach też nikt nie chciał zorganizować turnieju finałowego, a jednak FF się odbył .

Orientujecie się jaka telewizja pokaże te rozgrywkii ?

Wydaje mi się, że mecze Pucharu Cev będą pokazywane w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra

gadugadu pisze:Wydaje mi się, że mecze Pucharu Cev będą pokazywane w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra

No i oczywiście wszystkie spotkania na Laola1.tv. Ostatnio chyba nawet na strefie o tym przypomnieli.

gadugadu pisze:Wydaje mi się, że mecze Pucharu Cev będą pokazywane w Polsacie Sport i Polsacie Sport Extra

Pierwszych meczów AZSu i KK nie ma w ramówce ani PS ani PSE.

Kay pisze:No i oczywiście wszystkie spotkania na Laola1.tv. Ostatnio chyba nawet na strefie o tym przypomnieli.

Wszystkie spotkania LM, a nie CEV Cup. Na stronie laoli nie ma nic o żadnej transmisji z CEV Cup.

Jedyna stacja "radiowo-telewizyjna" transmitująca pucharowy mecz Zaksy to Radio Park z Kędzierzyna

mecz w Słowenii pokaze miejscowa TV;)

To jest SLO-TV 1/2/3? Bo zdaje się, że mam takie cuda na satelicie

To licho w ogóle u mnie nie działa .

Nie wiadomo czy będzie w Polsacie sport ?
Na dowód artykuł z siatka.org
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/200 ... wardogorze

"Można tak powiedzieć na 95 proc. Z tego właśnie względu odwołałem przed chwilą środowe spotkanie w Kaliszu - mówi nam prezes SSA Gwardia Jacek Grabowski . Powód? - Jakaś firma wykupiła prawa do transmitowania Pucharu CEV i odsprzedaje je teraz narodowym telewizjom. Dużo żąda, więc Polsat nie wykupi pewnie tych praw i transmisji nie będzie. Zagramy więc w Twardogórze, pod warunkiem jednak, że tamtejsza hala zostanie pozytywnie oceniona przez europejską federację (CEV) - wyjaśnia prezes."

Czy ktoś wie może co to za firma i czy puchar CEV zobaczymy w tym sezonie ?

Dla zainteresowanych najbliższym meczem ZAKSy - stronka klubu Marchiol Vodi:
http://www.okmarchiol.si/slojom/
Marchiol jest aktualnie liderem ligi słoweńskiej z bilansem 9 zwycięstw i 1 porażki.

Klugenhammer pisze: Marchiol jest aktualnie liderem ligi słoweńskiej z bilansem 9 zwycięstw i 1 porażki.

Tylko warto zaznaczyć, że w lidze słoweńskiej nie gra zdecydowanie najlepszy zespół z tego kraju czyli Bled. Środowy rywal Resovii występuje w MEVZA.

AZS Częstochowa - Generali Unterhaching 3:1 (25:22, 25:20, 23:25, 25:15)
W rewanżu wystarczy wygrać 2 sety. Jednak drabinka Częstochowian bardzo ciężka...Przypomnę, że na drodze AZS w ewentualnych kolejnych rundach są takie zespoły jak: Tomis Constanta(3 miejsce w zeszłym sezonie w Challange Cup) oraz rosyjskie bardzo silne teamy: Iskra i Fakieł.
Myślę, że jakby z Unterhaching odpadli nie byłoby tragicznie, bo trafiliby do Challenge Cup, a tam rywale jednak teoretycznie słabsi . No, ale trzeba mimo wszystko w każdym meczu walczyć o zwycięstwo . Wierzę, że przygoda Częstochowian z pucharami nie skończy się szybko.

Elgarten pisze:AZS Częstochowa - Generali Unterhaching 3:1 (25:22, 25:20, 23:25, 25:15)
W rewanżu wystarczy wygrać 2 sety.

Czy aby na pewno? Wydaje mi się, że w Pucharze CEV sety nie mają znaczenia, liczą się wygrane mecze.
Nawet jeśli Unterhaching wygra tylko 3-2, to w zwycięstwach będzie 1-1 i o awansie zadecyduje "złoty set".
Mogę się jednak mylić więc może ktoś to potwierdzi lub zdementuje.

Klugenhammer pisze:

Elgarten pisze:AZS Częstochowa - Generali Unterhaching 3:1 (25:22, 25:20, 23:25, 25:15)
W rewanżu wystarczy wygrać 2 sety.

Czy aby na pewno? Wydaje mi się, że w Pucharze CEV sety nie mają znaczenia, liczą się wygrane mecze.
Nawet jeśli Unterhaching wygra tylko 3-2, to w zwycięstwach będzie 1-1 i o awansie zadecyduje "złoty set".
Mogę się jednak mylić więc może ktoś to potwierdzi lub zdementuje.

Masz rację. Z tego co pamiętam decydują mecze, a nie sety
Chociaż na Strefie jest napisane tak

Siatkarze AZS Częstochowa pokonali w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV Generali Unterhaching 3:1. Do awansu brakuje częstochowianom dwóch wygranych setów w meczu rewanżowym, który zostanie rozegrany w przyszłą środę w Niemczech

Chyba zdarzył się mały babol w serwisie

W CEV obowiązuje zasada zlotego seta TYLKo w wypadku równej ilosci zdobytych setów pzrez obie ekipy (oczywiscie w meczach musi byc 1-1) tak wiec czewa musi wygrać 2 partie


http://www.cev.lu/mmp/online/website/ma ... -04-16.pdf
art 4.7

Niby pisze tam jasno, ale chyba tak nie jest. Pamiętasz jak było z AZS i Iskrą?
Tam w setach nie było remisu, a mimo to grano złotego seta.

nikt wazny pisze:Niby pisze tam jasno, ale chyba tak nie jest. Pamiętasz jak było z AZS i Iskrą?
Tam w setach nie było remisu, a mimo to grano złotego seta.

Tm jest wszystko bardzo jasne napisane, a dla ułatwienia jest podana tabelka.

Banawara pisze:

nikt wazny pisze:Niby pisze tam jasno, ale chyba tak nie jest. Pamiętasz jak było z AZS i Iskrą?
Tam w setach nie było remisu, a mimo to grano złotego seta.

Tm jest wszystko bardzo jasne napisane, a dla ułatwienia jest podana tabelka.

a mecze Iskry z Czewą?
wyjątek?

Nie, nie wyjątek. Tak było dwa sezony temu. Teraz jest tak, jak w Lidze Mistrzów

to teraz wszystko jest jasne - nastąpiła "Zmiana przepisów"

AZS musi wygrać zaledwie dwa sety. Mam nadzieję, że dziś ZAKSA wygra swój mecz

Czy można gdzieś znaleźć dzisiejszy Kędzierzyn na necie ?