Strona 2 z 3

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:14
autor: EddieMarchewka
Szczerze mówiąc to ciężko w sposób racjonalny dyskutować z osobą, która pokusiła się o taki wpis - pełen krzyku, fanatyzmu i emocji :).
czyli jeżeli klub piłkarski z jakiejs podrzędnej ligi kupiłby sobie półfinał LM w kopytówę i wyczekał aż inni lepsi sie wytną
i w półfinale dostał baty to można mówić o sukcesie bo grał w półfinale
Chyba nie było takiej sytuacji do tej pory.
ciekawe dlaczego dopiero po odpadnięciu sovii zaczęło się mówić że rozgrywki te są delikatnie mówiąc nie potrzebne
Nie uważam je za niepotrzebne. Tylko nie rozumiem wielkiego halo, jakie się zrobiło po tym, według mnie, niewiele znaczącym sukcesie Zaksy. Nie jestem kibicem Resovii i nie rozumiem, czemu kolejna osoba próbuje mi to wmówić :).

Reszty wpisu nie ma co nawet komentować. Na koniec tylko pozostawię cytat, który obrazuje, jaki stosunek do innych użytkowników forum, mają nasi niektórzy Koledzy.
W d..... mam co sobie inni myślą

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:15
autor: kalosz
Trzy pytania:
1. Ile polskich zespołów wygrało puchar CEV?
2. Jakie zespoły wygrywały ten puchar w ostatnich latach?
3. Kto jest ubiegłorocznym zwycięzcą?

Dojście KK do finału pucharu CEV to wielki sukces i basta.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:19
autor: EddieMarchewka
kalosz pisze:Trzy pytania:
1. Ile polskich zespołów wygrało puchar CEV?
2. Jakie zespoły wygrywały ten puchar w ostatnich latach?
3. Kto jest ubiegłorocznym zwycięzcą?

Dojście KK do finału pucharu CEV to wielki sukces i basta.
1. Ile boliwijskich zespołów wygrało KMŚ?
2. Jakie zespoły wygrywały ten puchar w ostatnich latach?
3. Kto jest ubiegłorocznym zwycięzcą?

Dojście Drean Bolivar do półfinału KMŚ to wielki sukces i basta.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:20
autor: mitam
człowieku zrozum jedno
lepiej wygrać puchar z kartofla ale wygrać !!!!!!!!!!
niż dostać złotą paterę za kupione rozgrywki
dlaczego medal olimpijski jest taki ważny dla sportowca - bo jest zdobyty w rywalizacji
możesz sobie udowadniać jaki to puchar CEV jest małoważny i jego zdobycie nic nie znaczy......
ale popatrz na ta druzynę i policz ile km musieli przejechać żeby dojść do finału, ile spędzili czasu w samolotach, autobusach, hotelach zamiast spokojnie trenować
ile zdrowia zostawili na parkiecie, może lepiej jak Czewa mogli oddać mecz z Finami i po krzyku
Mają charakter i grają bo chcą wygrywać nie ważne w jakich rozgrywkach !!!!!!!!!!!
Na tym polega idea sportu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:22
autor: KK fan
ZAKSA nigdy nie grała w finale europejskiego pucharu więc to historyczne osiągnięcie, choć sam z racji rewanżu u siebie mam cichą nadzieję na niespodziankę i wygranie tego trofeum, lecz 2.miejsce to już i tak piękny wynik. Twierdza "Azoty" bardzo długo stoi nie zdobyta jeśli chodzi o Europę i liczę że tak pozostanie ;) Teraz tylko ugrać podium w Pluslidze i obecny sezon uznam za bardzo dobry, patrząc zwłaszcza przez pryzmat kontuzji świdra.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:24
autor: madlark
EddieMarchewka pisze:
kalosz pisze:Trzy pytania:
1. Ile polskich zespołów wygrało puchar CEV?
2. Jakie zespoły wygrywały ten puchar w ostatnich latach?
3. Kto jest ubiegłorocznym zwycięzcą?

Dojście KK do finału pucharu CEV to wielki sukces i basta.
1. Ile boliwijskich zespołów wygrało KMŚ?
2. Jakie zespoły wygrywały ten puchar w ostatnich latach?
3. Kto jest ubiegłorocznym zwycięzcą?

Dojście Drean Bolivar do półfinału KMŚ to wielki sukces i basta.
Nie chciałbym się wcinać, ale Drean Bolivar to klub z Argentyny.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:25
autor: EddieMarchewka
Przepraszam, na tyle dobrze znam ten klub, że nie wiem nawet z jakiego jest państwa, dzięki za uwagę.
ale popatrz na ta druzynę i policz ile km musieli przejechać żeby dojść do finału, ile spędzili czasu w samolotach, autobusach, hotelach zamiast spokojnie trenować
ile zdrowia zostawili na parkiecie, może lepiej jak Czewa mogli oddać mecz z Finami i po krzyku
Mają charakter i grają bo chcą wygrywać nie ważne w jakich rozgrywkach !!!!!!!!!!!
Na tym polega idea sportu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale to nie znaczy, że to jej duży sukces. (Proszę, używaj troszkę mniej wykrzykników)

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:29
autor: mitam
więc czym dla ciebie jest sukces?????????????

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:32
autor: EddieMarchewka
Sukces to osiągnięcie w pewnej dziedzinie. Duży sukces to duże osiągnięcie w danej dziedzinie. Troszkę to offtopicowe, za co przepraszam. (Jeśli możesz to pytajników też stawiaj troszkę mniej :) )

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 16:55
autor: Ejpok
Witam,
Po pierwsze, pytanie "co to jest sukces" Jest chyba najczęściej zadawanym pytaniem "Z pod pachy" w rozmowach o pracę, ale widzę że ktoś się przygotował.
Po drugie, nie umniejszając zeszłorocznemu wynikowi Skry w LM ale co najmniej 5 Polskich zespołów osiągnęło by to (przegrać z Dynamo, i wygrać z Bledem)
Po trzecie, nikt oprócz kibiców Skry tak naprawdę nie podnieca się KMŚ ponieważ wszyscy wiedzą o co biega:)
P.S mi tam obojętne czy mamy trzecie czy czwarte miejsce przed PO. To czy odpadniemy ze Skrą, czy z Resovią to już drugorzędna sprawa:)
Pozdrawiam,
SS

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:00
autor: EddieMarchewka
Ejpok pisze: Po drugie, nie umniejszając zeszłorocznemu wynikowi Skry w LM ale co najmniej 5 Polskich zespołów osiągnęło by to (przegrać z Dynamo, i wygrać z Bledem)
Po trzecie, nikt oprócz kibiców Skry tak naprawdę nie podnieca się KMŚ ponieważ wszyscy wiedzą o co biega:)
P.S mi tam obojętne czy mamy trzecie czy czwarte miejsce przed PO. To czy odpadniemy ze Skrą, czy z Resovią to już drugorzędna sprawa:)
Pozdrawiam,
SS
2. Myślę, że również Resovia, Skra, a nawet Polibuda mogłaby dojść tak daleko jak ZAKSA w tym roku w CEV, mając taką drabinkę. Żaden to argument, gdybanie.
3. Również nie podniecam się KMŚ. Nie podniecam się również Cevem. Dla mnie obie imprezy są nieporównywalne do LM, a nawet do MPolski.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:18
autor: Antonella Hard Core
EddieMarchewka pisze:A może by tak zastanowić się, czemu dla mnie zdanie "Finał Pucharu CEV to jest ogromny sukces ZAKSY " nie jest prawdziwe?

Cóż, nikt tak naprawdę nie podważył moich argumentów dotyczących prestiżu pucharu. Więc główny z nich powtórzę w pewnym skrócie:
- łatwiej jest zdobyć awans do finału takiego pucharu niż wygrać medal ligowy. Co już samo w sobie powoduje, że do takich "sukcesów międzynarodowych" powinniśmy podchodzić z dosyć chłodną głową.

Nieprawdą jest, że drużyny występujące w danym pucharze nie tworzą jego renomy. Moim zdaniem to właśnie ich obecność i postawa determinuje prestiż pucharu. A w pucharze Cev nie grały ani nadzwyczajne drużyny (te naprawdę dobre grają sobie w LM), a jeśli już się takie zdarzyły to nie prezentowały żadnej formy sportowej. Ciężko więc mówić, że finał takiego pucharu jest jakimś tam wielkim sukcesem. Dlatego też uważam to za drugorzędne osiągnięcie.

Porównując ten występ do sukcesu Skry - 3go miejsca w LM to jak porównanie dojścia do półfinału LM w piłce nożnej i finału pucharu UEFA. To dwie zupełnie inne klasy. W LM grają takie drużyny jak Barcelona, MU czy Milan, a w UEFA (przepraszam za określenie) piłkarskie przybłędy. Nawet jeśli Skra sobie te miejsce kupiła (w co nie wątpię) to klasa takiego osiągnięcia jest nieporównywalna z nawet finałem pucharu przegraniuchów.

To że nieraz zwycięzca P.UEFA wygrywa ze zwycięzcą LM nie oznacza, że zdobycie P.UEFA jest bardziej prestiżowe...
A to ciekawe stwierdzenie że łatwiej jest awansować do finału Pucharu CEV niż zdobyć medal w lidze, o tyle ciekawe co i nieprawdziwe. Przykłady z ostatnich lat:
Sezon 2008/09- Jastrzębie zdobywa brązowy medal w lidze i równocześnie odpada już w pierwszej rundzie Pucharu CEV
Sezon 2007/08 - identyczna sytuacja bo AZS Olsztyn w lidze zdobywa brązowy medal i jednoczęsnie odpada w pierwszej rundzie Pucharu CEV
Sezon 2006/07 - Jastrzębie które w lidze zdobywa srebro w Pucharze CEV odpada w ćwierćfinale, Olsztyn który w lidze zdobywa brązowy medal w Pucharze CEV odpada w 1/8
Sezon 2005/06 - Jastrzębie w lidze zdobywa srenrny medal i jednocześnie odpada w 1/8 Pucharu CEV
I tak praktycznie co sezon więc nie wiem skąd to idiotyczne stwierdzenie że niby łatwiej jest awansować do finału Pucharu CEV niż zdobyć medal w lidze.

Do reszty nawet nie bede sie odnosił bo jeśli nie uznajesz takich klubów jak chocby Pallavolo Modena, Sisley Treviso, VFB Friedrichshafen za renomowane to co tu dyskutować.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:21
autor: mitam
a ja myślę że nawet Stal Nysa i drużyny z amatorskiej ligi siatkówki mogłyby wejść do finału tego pucharu CEV
jednak to ZAKSA bedzie grała w finale czy to sie komuś podoba czy nie
jesteśmy niepokonani we własnej hali i niech tak zostanie
co do zdefiniowania sukcesu .....
"Człowiek osiąga sukces, wtedy gdy spełniają się wszystkie jego oczekiwania." powiedział ktoś mądry

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:21
autor: azsiak88
Trochę się wepchnę w polemikę. Dojście ZAKSy do finału jest sukcesem niewątpliwie, ale z drugiej strony chyba jest to łatwiejsze niż wywalczenie w tym roku nawet brązowego medalu MP. Co jest ważniejsze? To zależy co kto lubi i na czym się bardziej skupia. Ale jeśli ZAKSa np: wywalczy w MP 4 miejsce to będzie miała ten sukces w przeciwieństwie do Częstochowy czy Rzeszowa i ogołocona w tym sezonie nie będzie.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:33
autor: Polakmaly
EddieMarchewka pisze: Powracając do tematu, to... nie mam nic do powiedzenia właściwie. Ale żeby nie usunęli mi mojego jakże wiele wnoszącego do dyskusji posta (czy postu?) to coś wymyślę. O, już wiem. A więc właściwie nie wiem skąd ta wielka radość po tym sukcesie. To w końcu jedynie finał jakiegoś drugorzędnego europejskiego pucharu. Myślę, że wartościowszy byłby nawet srebrny krążek MP. Ale to tylko opinia pingwina, więc nie musicie się z tym zgadzać.
Moim zdaniem wygląda na to, że kolega palnął cos z nudów (ot takiego dżołk'a), a większośc stwierdziła że "larum grają, ojczyzna w potrzebie" i wyszła z tego dośc ciekawa dyskusja. Czyta się to nieźle, jedna i druga strona używa niegłupich argumentów i
(w większości) nawet bez specjalnej napinki. Zobaczymy co dalej... :D

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:36
autor: EddieMarchewka
mitam pisze: "Człowiek osiąga sukces, wtedy gdy spełniają się wszystkie jego oczekiwania." powiedział ktoś mądry
Czyżby tym kimś mądrym była Wikipedia? Mi się ta definicja nie podoba :)

Antonella, wybacz, ale to dowodzi tylko o słabości polskich drużyn, które nie potrafią się ogarnąć w tym pucharze. I to, że dużo większy jest udział losowania. Jeśli drużyna zdobywa A, ale nie zdobywa B, nie oznacza, że B było trudniejsze do zdobycia, tylko to że w A im się udało, a w B nie. Nie musi mieć to ze sobą nic wspólnego. Skoro Skra zdobyła złoto w Lidze, ale w KMŚ tylko srebro, oznacza, że zwycięstwo w jednym meczu z Treviso było trudniejsze niż wygranie całych playoffów w Lidze? Co za ciekawa logika. To że w tym pucharze gra Modena, Treviso i Fryderyki o niczym nie świadczy. W KMŚ grała Skra, Trentino i Dynamo. No i?
Trochę się wepchnę w polemikę. Dojście ZAKSy do finału jest sukcesem niewątpliwie, ale z drugiej strony chyba jest to łatwiejsze niż wywalczenie w tym roku nawet brązowego medalu MP. Co jest ważniejsze?
Dla mnie ważniejsze w tym wypadku jest to, co jest trudniejsze do osiągnięcia. A trudniejszym do osiągnięcia jest medal.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:40
autor: jinx
EddieMarchewka pisze:
Ejpok pisze: Po drugie, nie umniejszając zeszłorocznemu wynikowi Skry w LM ale co najmniej 5 Polskich zespołów osiągnęło by to (przegrać z Dynamo, i wygrać z Bledem)
Po trzecie, nikt oprócz kibiców Skry tak naprawdę nie podnieca się KMŚ ponieważ wszyscy wiedzą o co biega:)
P.S mi tam obojętne czy mamy trzecie czy czwarte miejsce przed PO. To czy odpadniemy ze Skrą, czy z Resovią to już drugorzędna sprawa:)
Pozdrawiam,
SS
2. Myślę, że również Resovia, Skra, a nawet Polibuda mogłaby dojść tak daleko jak ZAKSA w tym roku w CEV, mając taką drabinkę. Żaden to argument, gdybanie.
3. Również nie podniecam się KMŚ. Nie podniecam się również Cevem. Dla mnie obie imprezy są nieporównywalne do LM, a nawet do MPolski.
Ja mysle, ze Zaksa albo Politechnika Warszawska moglaby zajac 3 miejsce sezon temu majac miejsce w finale LM w takim zestawieniu. To byłby WIELKI SUKCES

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:42
autor: EddieMarchewka
Jasne. Porównywalny do obecnego wyniku Zaksy, jednak bardziej prestiżowy.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:46
autor: jinx
Tylko inaczej wywalczony...Ktos sobie zalatwia impreze u siebie, ma z tego powodu miejsce w finale...czy to jest taka sama miara, jak doscie samemu vide Mostostal?? Poczytaj chocby Marcina Lewa czy Drąga lub wiekszosc tego forum

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:49
autor: EddieMarchewka
W pełni się z Tobą zgadzam. Co jednak nie zmienia faktu, że finał Cevu jest sprawą mniej prestiżową

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:51
autor: Antonella Hard Core
EddieMarchewka pisze:Antonella, wybacz, ale to dowodzi tylko o słabości polskich drużyn, które nie potrafią się ogarnąć w tym pucharze
A może to nie słabość polskich drużyn tylko fakt że poziom Pucharu CEV jest znacznie wyższy niż przypuszczasz. Załóżmy że w przyszlym roku Skra zagrałaby w Pucharze CEV ( takie czysto teoretyczne założenie bo Skra ma juz pewny udział w LM) to myślisz że by była w stanie powtórzyć tegoroczny wynik Zaksy?. Ja bym sobie za to nie dał uciąć ręki że dałaby rade bo nie takie kluby nie potrafiły wygrać tych rozgrywek. Podobnie odniose sie w tej sytuacji tak jak Ty do rozgrywek piłkarskich, takie zespoły co sezon grające w Lidze Mistrzów jak Milan czy Bayern gdy przyszło im grać w Pucharze UEFA odpadały w okolicach ćwierćfinału, podobnie jest z Pucharem CEV w gdzie do półfinału nie byłoby w stanie pewnie awansować wiele klubów w tym sezonie grających w grupach Ligi Mistrzów.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 17:59
autor: Klugenhammer
Szkoda czasu na próbowanie udowodnienia Marchewce czegoś co jest oczywiste.
Najwyraźniej odczuwa satysfakcję z prowokowania sympatyków ZAKSy i jak widać nieźle mu to wychodzi.

Ja jako kibic ZAKSy cieszę się i jestem dumny z zawanu tego klubu do finałlu Pucharu CEV
i nie mam zamiaru nikogo przekonywać że jest to sukces.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:01
autor: EddieMarchewka
No tak, ja to rozumiem. Ale dalej nie widzę tutaj specjalnie wielkiego sukcesu. Zaksa osiągnęła finał pucharu, w którym nie grają najlepsze drużyny (te grają w LM), pokonując po drodze jednego przeciwnika z wysokiej półki, do tego będącego w tragicznej formie.
Załóżmy że w przyszlym roku Skra zagrałaby w Pucharze CEV ( takie czysto teoretyczne założenie bo Skra ma juz pewny udział w LM) to myślisz że by była w stanie powtórzyć tegoroczny wynik Zaksy?
Gdyby trafiła na taką samą drabinkę i gdyby im się chciało w ogóle grać w tym pucharze drugiej kategorii - to oczywiście, że powinna awansować. W końcu Skra to na dzień dzisiejszy lepsza drużyna niż Zaksa (niestety).
Podobnie odniose sie w tej sytuacji tak jak Ty do rozgrywek piłkarskich, takie zespoły co sezon grające w Lidze Mistrzów jak Milan czy Bayern gdy przyszło im grać w Pucharze UEFA odpadały w okolicach ćwierćfinału, podobnie jest z Pucharem CEV w gdzie do półfinału nie byłoby w stanie pewnie awansować wiele klubów w tym sezonie grających w grupach Ligi Mistrzów.
Do półfinału KMŚ nie awansowało Dynamo Moskwa. Czy to oznacza, że półfinał Bolivara jest jakimś niesamowitym wydarzeniem sportowym, a same KMŚ jest wielce prestiżowym pucharem? Moim zdaniem to co piszesz dowodzi tylko jednego. Mianowicie, że dobre kluby trafiające do UEFA lub CEVu są zazwyczaj w tragicznej formie po odpadnięciu z LM, często też lekceważą przeciwnika i cały puchar. Stąd szybko odpadają. Z pewnością, nie dowodzi to tego, że dojście do finału takiego pucharu to jakiś niesamowity sukces. Jakiś na pewno. Według mnie, niezbyt wielki i wymagający wiele szczęścia.
Szkoda czasu na próbowanie udowodnienia Marchewce czegoś co jest oczywiste.
Wiem, że to ciężko pojąć, ale chyba każdy ma z tym problem, ale nie wszystko, co jest oczywiste dla jednego, musi być oczywiste dla drugiego :).

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:15
autor: Mario
@Edi - trochę przypadkowo chlapnąłeś z tym podważeniem sukcesu ZAKSY i teraz nadrabiasz miną.
Od czterdziestu lat czołowe polskie zespoły (które zdobywały w kraju medale MP) startowały
w pucharze CEV i nie potrafiły dotrzeć do finału, a przecież co roku klasa przeciwników była podobna.
Teraz wreszcie udało się to pierwszemu polskiemu zespołowi po raz pierwszy w historii!
Jest to niewątpliwy sukces i nie ma sensu porównywać tego do finału LM, KMŚ czy MP.
Mistrzostwo Europy zawsze będzie gorsze niż M.Świata co nie zmiania że oba tytuły są sukcesem.
Podważanie tego jest malkontenctwem.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:25
autor: EddieMarchewka
@Edi - trochę przypadkowo chlapnąłeś z tym podważeniem sukcesu ZAKSY i teraz nadrabiasz miną.
Skąd wiesz, czy coś było przypadkowe czy nie? To moja opinia, nie było w tym żadnego przypadku.
Mistrzostwo Europy zawsze będzie gorsze niż M.Świata co nie zmiania że oba tytuły są sukcesem.
W ME startuje Bułgaria i w MŚ startuje Bułgaria. W LM startuje Trentino, w CEVie nie. Kiepski argument.
Teraz wreszcie udało się to pierwszemu polskiemu zespołowi po raz pierwszy w historii!
To tylko dowodzi tegorocznemu szczęściu Zaksy. Przy takiej drabince i tak dysponowanych przeciwnikach wielkim nieporozumieniem by było, gdyby Zaksa nie awansowała.
Jest to niewątpliwy sukces i nie ma sensu porównywać tego do finału LM, KMŚ czy MP.
Jest to niewątpliwy sukces, ale taki drobniutki. Finał drużyn słabszych i przegranych.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:30
autor: azsiak88
Antonella Hard Core pisze:Podobnie odniosę się [...]do rozgrywek piłkarskich, takie zespoły co sezon grające w Lidze Mistrzów jak Milan czy Bayern gdy przyszło im grać w Pucharze UEFA odpadały w okolicach ćwierćfinału, podobnie jest z Pucharem CEV w gdzie do półfinału nie byłoby w stanie pewnie awansować wiele klubów w tym sezonie grających w grupach Ligi Mistrzów.
Nie zgodzę się z Tobą. Mocne drużyny piłkarskie po np: niespodziewanym odpadnięciu we wcześniejszej fazie LM traktują Ligę Europejską jako jedynie puchar pocieszenia i nie zależy im na dalszych osiągnięciach w nim a priorytetem staje się liga aby za rok ponownie zagrać w LM do której droga jest trudniejsza niż w siatkówce. Dlatego większość dalej odpada. Dotyczy to jednak tych bardzo dobrych bo dla średnich drużyn puchar ten jest czymś więcej niż tylko pucharem. To samo byłoby gdyby Trentino lub Kazań odpadły z LM. Ale np: takie Noliko Maseik zawsze walczy w CEV, bo wie, że potęgą w LM nie jest. Zatem nie chodzi tutaj o siłę tych dwóch różnych rozgrywek tylko sposób podejścia do nich przez kluby.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:32
autor: Mario
EddieMarchewka pisze:
Teraz wreszcie udało się to pierwszemu polskiemu zespołowi po raz pierwszy w historii!
To tylko dowodzi tegorocznemu szczęściu Zaksy. Przy takiej drabince i tak dysponowanych przeciwnikach wielkim nieporozumieniem by było, gdyby Zaksa nie awansowała.
Na czym polegało "szczęście" ZAKSY? Ktoś dał im dziką kartę do finału?
W poprzednich 30 latach kolejne polskie potęgi miały jeszcze łatwiejszych przeciwników i nic z tego nie wyszło.

Edi, wymień mi jakiś wg Ciebie sukces w historii polskiej siatkówki. Jakikolwiek klubowy albo reprezentacyjny.

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:35
autor: lucass90
A ja powiem tak - Puchar Konfederacji jest drugim najważniejszym europejskim trofeum, zaraz po Lidze Mistrzów. Wygranie go przez Zaksę byłoby dla mnie, jako kibica siatkarskiego, jak wygranie Ligi Europejskiej przez Lecha Poznań. Uważam że Puchar Konfederacji jest naprawdę ważny (mimo że nie najważniejszy) i ewentualne zwycięstwo polskiego zespołu byłoby bez wątpienia wielkim sukcesem polskiej siatkówki. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że w Zaksie gra spora część reprezentacji Polski :D

Srebro MP wartościowsze od złota Pucharu Konfederacji ? ... :] Zawsze lepiej wygrać finał, niż w nim polec, bo o przegranych po latach nikt nie pamięta...

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:40
autor: EddieMarchewka
Mario pisze:
EddieMarchewka pisze:
Teraz wreszcie udało się to pierwszemu polskiemu zespołowi po raz pierwszy w historii!
To tylko dowodzi tegorocznemu szczęściu Zaksy. Przy takiej drabince i tak dysponowanych przeciwnikach wielkim nieporozumieniem by było, gdyby Zaksa nie awansowała.
Na czym polegało "szczęście" ZAKSY? Ktoś dał im dziką kartę do finału?
W poprzednich 30 latach kolejne polskie potęgi miały jeszcze łatwiejszych przeciwników i nic z tego nie wyszło.

Edi, wymień mi jakiś wg Ciebie sukces w historii polskiej siatkówki. Jakikolwiek klubowy albo reprezentacyjny.
Takie losowanie i tacy przeciwnicy to prawie jak dzika karta do finału :).
Skoro miały jeszcze łatwiejszych przeciwników to nie dowodzi tego, że ów puchar ma jakąś niesamowitą wagę. Brawo dla Zaksy, że tym razem nie zawiodła, co już jest sukcesem. Ale niezbyt wielkim.

Sukcesy polskiej siatkówki? Złoto ME, drużyna Wagnera, wicemistrzostwo świata Lozano, klubowych jakiś większych chyba nie mamy, przynajmniej w ostatnich latach. Może wyeliminowanie Włochów przez Czewę w LM?
Srebro MP wartościowsze od złota Pucharu Konfederacji ? ... :] Zawsze lepiej wygrać finał, niż w nim polec, bo o przegranych po latach nikt nie pamięta...
Łukaszu, nie galopuj jak Koń Rafał :). Mówimy tylko o finale Cevu, nie o zwycięstwie w tych rozgrywkach:).

Re: ZAK SA Kędzierzyn-Koźle

: 1 mar 2011, o 18:56
autor: Mario
EddieMarchewka pisze:Takie losowanie i tacy przeciwnicy to prawie jak dzika karta do finału :).
Przeciwnicy tacy jak co roku, może nawet trudniejsi bo Friedrichshafen i CSKA Sofia to zespoły z LM.
EddieMarchewka pisze:Sukcesy polskiej siatkówki? Złoto ME, drużyna Wagnera, wicemistrzostwo świata Lozano, klubowych jakiś większych chyba nie mamy, przynajmniej w ostatnich latach. Może wyeliminowanie Włochów przez Czewę w LM?
Widzisz, przyjmując twoją miarę każdy z wymienionych sukcesów można by obśmiać i umniejszyć.
Normalni kibice siatkówki cieszą się z Mistrzostwa Europy '09 niezależnie od tego, że CEV rzucił do drugiej połówki drabinki wszystkie europejskie potęgi. Cieszą się z wspaniałych meczów Częstochowy z Iskrą i Włochami mimo iż pewnie nie pamiętają na jakim etapie rozgrywek AZS później odpadł. Cieszą się ze wszystkich sukcesów i tych większych i tych mniejszych.
Masz prawo nie cieszyć się z awansu ZAKSy ale dlaczego starasz się innym tą radość zepsuć? Jaki masz w tym cel?