Strona 1 z 2

Challenge Cup - 2009/2010

: 11 gru 2009, o 12:16
autor: KChudz
No to mamy pierwszy zespół w tym pucharze. Życzę im powodzenia, bo wg mnie mają szansę coś ugrać, chyba że trafią na daleką Syberię (Chabarowsk).

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 gru 2009, o 16:27
autor: evija
Niestety czeka je kolejna podróż do Azerbejdżanu. Wylosowały Lokomotiv... Baku.

A tam 2 reprezentantki Bułgarii (Debarlieva, podstawowa rozgrywająca kadry i Zarkova, środkowa) + 2 reprezentantki Azerbejdżanu, które są w kadrze od dłuższego czasu, zdobyły 4 miejsce na ME w 2005 roku, Yelena Parkhomenko i Oksana Mammadyarova. Skład porównywalny, bądź nawet silniejszy od poprzedniego rywala z Baku, czyli Rabity (tam jedna Bułgarka i dwie Serbki z szerokiej kadry). Mało tego, jeszcze się materiałami mogą wymienić :/ Daleko Lokomotiv szukać taśm nie musi.
Nie wspominając o kolejnej wyprawie do Baku... biednemu zawsze wiatr w oczy. Szkoda Gwardii, chyba lepiej, zeby w ogóle po meczu z Rabitą odpadły, a teraz mają ekstra wypad do Azerbejdżanu.

Pierwszy mecz 6 stycznia we Wrocławiu (bądź w Twardogórze).

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 6 sty 2010, o 10:41
autor: Mercik
Nie taki diabeł straszny . . . ;)

Baku kompletnie nie miało przyjęcia w 1 i 4 secie, stąd takie wyniki (do 14 i do 9).
Szkoda trochę przegranego drugiego seta, bo dziewczyny prowadziły w nim, o ile się nie mylę, 11:6.
Za to trzeciego seta wyciągnęły ze stanu 19:15 dla Baku, potwierdzając miano najbardziej walecznego polskiego zespołu :D
Naprawdę są duże szanse, że Gwardia "przejdzie" to nieszczęsne Baku i wreszcie zacznie się prawdziwy EUROPEJSKI puchar.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 8 sty 2010, o 11:29
autor: KChudz
Jakiś ten puchar (wśród panów) marny. Wygląda na to, że RPA Perugia wygra go "w cuglach".
Obstawiam FF następująco:
Stade Poitevin POITIERS
Marchiol Vodi PRVACINA
SCC BERLIN
RPA-LuigiBacchi.it PERUGIA

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 9 sty 2010, o 00:14
autor: Elgarten
KChudz pisze:Jakiś ten puchar (wśród panów) marny. Wygląda na to, że RPA Perugia wygra go "w cuglach".
Obstawiam FF następująco:
Stade Poitevin POITIERS
Marchiol Vodi PRVACINA
SCC BERLIN
RPA-LuigiBacchi.it PERUGIA
Hm, trzeba przyznać, ze obsada nie za szczególna ;) .
Ja obstawiam, że w FF zagrają:
Poitiers
Lokomotiw Charków
Ziraat Bankasi Ankara
RPA Perugia

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 9 sty 2010, o 17:55
autor: xyz91
KChudz pisze:No to mamy pierwszy zespół w tym pucharze. Życzę im powodzenia, bo wg mnie mają szansę coś ugrać, chyba że trafią na daleką Syberię (Chabarowsk).
Chabarowsk leży na rosyjskim Dalekim Wschodzie, nie zaś na Syberii.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 9 sty 2010, o 22:21
autor: KChudz
xyz91 pisze:
KChudz pisze:No to mamy pierwszy zespół w tym pucharze. Życzę im powodzenia, bo wg mnie mają szansę coś ugrać, chyba że trafią na daleką Syberię (Chabarowsk).
Chabarowsk leży na rosyjskim Dalekim Wschodzie, nie zaś na Syberii.
Wiem gdzie leży Chabarowsk, a sformułowanie, daleką Syberię użyłem świadomie dla pokazania trudów takiej wycieczki.
Zresztą uważam, że takie zespoły z Rosji powinny grać swoje mecze jako gospodarze w europejskiej części Rosji.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 10 sty 2010, o 13:11
autor: xyz91
KChudz pisze:
xyz91 pisze:
KChudz pisze:No to mamy pierwszy zespół w tym pucharze. Życzę im powodzenia, bo wg mnie mają szansę coś ugrać, chyba że trafią na daleką Syberię (Chabarowsk).
Chabarowsk leży na rosyjskim Dalekim Wschodzie, nie zaś na Syberii.
Wiem gdzie leży Chabarowsk, a sformułowanie, daleką Syberię użyłem świadomie dla pokazania trudów takiej wycieczki.
Zresztą uważam, że takie zespoły z Rosji powinny grać swoje mecze jako gospodarze w europejskiej części Rosji.
Klub z którym grał Samorodok w 1/16 finału Pucharu Challenge, ma swoją bazę na Azorach (wyspy afrykańskie) i tam gra mecze jako gospodarz, tak więc tutaj sytuacja jest sprawiedliwa.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 10 sty 2010, o 15:54
autor: osnazfsb
A co to w ogole za pomysł zeby jeden klub miał byc pokrzywdzony przez to ze musi grac na obcej hali tylko dlatego ze ma swoja siedzibe gdzies na krancu kraju nalezacego do CEV. Jak CEV dopusciła dany kraj do rozgrywek europejskich to nawet gdyby taka Holandie reprezentowała ekipa z Antyli Holenderskich trzeba tam jechac i grac choc z drugiej strony generuje to koszty no ale nikt nikogo do gry w europejskich pucharach nie zmusza.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 10 sty 2010, o 17:16
autor: KChudz
osnazfsb pisze:A co to w ogole za pomysł zeby jeden klub miał byc pokrzywdzony przez to ze musi grac na obcej hali tylko dlatego ze ma swoja siedzibe gdzies na krancu kraju nalezacego do CEV. Jak CEV dopusciła dany kraj do rozgrywek europejskich to nawet gdyby taka Holandie reprezentowała ekipa z Antyli Holenderskich trzeba tam jechac i grac choc z drugiej strony generuje to koszty no ale nikt nikogo do gry w europejskich pucharach nie zmusza.
Akurat się z tobą nie zgadzam. Z Warszawy do Chabarowska jest ponad 12 000 km w linii prostej(o ile można mówić tu o linii proste - raczej łuku okręgu) a na Azory ok. 5 000 km. Były już wielokrotnie sytuacje, że zespoły rezygnowały z udziału w pucharach, z powodu dużych odległości tzw. siedzib rywali. Karą za taką rezygnację jest 3-letnia dyskwalifikacja z pucharów.M.in. nasz Centrostal "odbił" się od Chabarowska. Zespołów, które należą do CEV i nie są umiejscowione na kontynencie europejskim (w ogólnym znaczeniu) jest kilka, zatem uważam, że powinny one podejmując rywalizację w pucharach zgadzać się na kompromis związany z meczami jako gospodarz we wskazanej przez siebie hali na "kontynencie" europejskim.
Podróż do Chabarowska to zmiana ??? stref czasowych tam i do domu. Komu to potrzebne, szczególnie, że taki chabarowsk nie gra w LM, tylko w "biedniejszych" pucharach.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 10 sty 2010, o 22:35
autor: xyz91
Każdy powinien grać mecze we własnej hali, bez względu na położenie geograficzne.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 10 sty 2010, o 23:57
autor: Chal
To czemu Bled gra LM w Ljubljanie?

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 13:30
autor: KChudz
Chal pisze:To czemu Bled gra LM w Ljubljanie?
Ich hala nie ma certyfikatu CEV, m.in. chyba za mała jest. Nie wiem co z hotelami itp,itd.
http://www.cev.lu/mmp-cgi/show.pl?cmd=t ... d4=1&key=0
zdjęcia z hali w Bledzie
http://www.ach-volley.si/index.php?page ... group_id=2

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 13:53
autor: Chal
W każdym razie skoro Bled może grać w Ljubljanie, to i kluby gdzieś spod Pacyfiku mogą zagrać w Moskwie. Toż to jest nienormalne, żeby na mecz europejskich pucharów jechać gdzieś na drugi koniec Azji.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 14:26
autor: xyz91
Czyli drużyny tureckie (które mają siedziby w miastach azjatykich) np. z Ankary, też mają grać w europejskiej części Turcji?
To gdzie mają grać drużyny np. z Azerbejdżanu czy Cypru bądź Izraela?

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 15:02
autor: KChudz
Temat odległości wzajemnej pomiędzy rywalami możnaby rozwiązać na forum CEV ustalając tzw. strefę certyfikowaną, np koło o promieniu ... :] lub kwadrat opisujący Europę itp. Puchary CEV są pucharami EUROPEJSKIMI, i to powinno być pierwszoplanowe, bo jak ktoś tu napisał Antyle Holenderskie itp.

Kiedyś swój udział w LM proponowały kluby z Brazylii. Niewątpliwie byłoby to podniesienie rangi tych rozgrywek. Wszystko rozbijało się o problemy logistyczne uczestników meczów z w/w zespołami, a przecież do Rio jest tak samo daleko jak do Chabarowska, a podróż jest nawet krótsza :]

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 17:51
autor: Fein
A jak to jest rozwiązane w piłkarskich pucharach, wie ktoś może ?

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 20:20
autor: KChudz
Fein pisze:A jak to jest rozwiązane w piłkarskich pucharach, wie ktoś może ?
Piłka nożna jest dyscypliną niehalową więc temat dalekich stron w Rosji odpada w sposób naturalny. Wszystkie drużyny z Rosji grające w pucharach są ze strefy europejskiej.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 20:20
autor: Kay
Fein pisze:A jak to jest rozwiązane w piłkarskich pucharach, wie ktoś może ?

Zapewne niewyobrażalne w siatkówce budżety... :)

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 11 sty 2010, o 20:31
autor: KChudz
W porównywalnej (halowej) koszykówce też nie ma problemów, bo wszystkie drużyny są z Kontynetu Europa lub z Turcji lub z Izraela. Chyba jedyne zespoły w Europejskich pucharach problematyczne to Chabarowsk, Nowyj Urengoj, a kiedyś był Surgut.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 10:36
autor: osnazfsb
KChudz pisze:
Fein pisze:A jak to jest rozwiązane w piłkarskich pucharach, wie ktoś może ?
Piłka nożna jest dyscypliną niehalową więc temat dalekich stron w Rosji odpada w sposób naturalny. Wszystkie drużyny z Rosji grające w pucharach są ze strefy europejskiej.
A gdzie tam nie pamietacie gry w pucharach Ałanii Władykaukaz?
Jeszcze raz powtarzam nie widze zadnych argumentów za tym zeby jedna z druzyn miała byc pokrzywdzona tym ze nie moze grac we własnej hali tylko dlatego ze rywali nie stac nie chce im sie jechac. To byłoby jawnie niepsrawiedliwe tym bardziej ze oni na rewanz oczywiscie musieliby jechac te 12 tysiace kilometrów, jesli ma byc sprawiedliwie to oba mecze powinny byc rozgrywane na terenie neutralnym.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 10:39
autor: KChudz
Może to i się zdarzyło, ja nie jestem fanem "kopanej". Sprawdzałem tegoroczne puchary piłkarskie i koszykarskie.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 10:51
autor: Fein
osnazfsb pisze:A gdzie tam nie pamietacie gry w pucharach Ałanii Władykaukaz?
Jeszcze raz powtarzam nie widze zadnych argumentów za tym zeby jedna z druzyn miała byc pokrzywdzona tym ze nie moze grac we własnej hali tylko dlatego ze rywali nie stac nie chce im sie jechac. To byłoby jawnie niepsrawiedliwe tym bardziej ze oni na rewanz oczywiscie musieliby jechac te 12 tysiace kilometrów, jesli ma byc sprawiedliwie to oba mecze powinny byc rozgrywane na terenie neutralnym.
Jastrzębie gra w nieswojej hali i jakoś nikt problemu nie robi.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 11:19
autor: KChudz
Puchary CEV są "europejskie", zatem niech taki Chabarowsk startuje w "azjatyckich" pucharach :D :]
Dla mnie to jest bardzo dziwne. Nie chodzi o koszty podróży, ale o zawodników/zawodniczki. Zmiana kilku stref czasowych w poniedziałek/wtorek, mecz, i powrót w piątek to zarżnięcie organizmów ze względu na aklimatyzację. Najgorszy jest podobno 3-4 dzień, a tu wszystko się miesza. Organizm "głupieje".

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 11:21
autor: osnazfsb
Ale to inny wypadek bo kurnik to sie i do Plusligi specjalnie nie nadaje poza tym zawodnicy Jastrzebskiego graja na hali w swoim miescie na której grali juz niejeden raz wiec to zupełnie inny przypadek bo maja tez swoich kibiców na hali a klub zarabia na nich pieniadze. Co innego klub który według waszej opinni powinien grac daleko od domu przy pustyc trybunach tak wiec nic na ty meczu nie zarobi a na rewanz jechac oczywiscie do rywala na hale i byc stratny zarówno sportowo jak i finansowo. Jesli ma byc sprawiedliwie choc troche to oba mecze powinny byc grane na neutralnym terenie w mniej wiecej takiej samej odległosci od obu hal.

Tak wiec ja takim pomysłom mówie NIE a i chyba nikomu w CEV na szczescie nie przyszedł pomysł ich realizacji.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 11:25
autor: KChudz
osnazfsb pisze:A co to w ogole za pomysł zeby jeden klub miał byc pokrzywdzony przez to ze musi grac na obcej hali tylko dlatego ze ma swoja siedzibe gdzies na krancu kraju nalezacego do CEV. Jak CEV dopusciła dany kraj do rozgrywek europejskich to nawet gdyby taka Holandie reprezentowała ekipa z Antyli Holenderskich trzeba tam jechac i grac choc z drugiej strony generuje to koszty no ale nikt nikogo do gry w europejskich pucharach nie zmusza.
No ale nikt nikogo do gry w europejskich pucharach nie zmusza.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 12 sty 2010, o 17:53
autor: KChudz
Gratulacje dla Gwardii. Mają szansę dojść do FF Challenge Cup. Przeciwniczki napewno są w ich zasięgu. Powodzenia.

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 13 sty 2010, o 23:33
autor: Pele
KChudz pisze:Jakiś ten puchar (wśród panów) marny. Wygląda na to, że RPA Perugia wygra go "w cuglach".
Obstawiam FF następująco:
Stade Poitevin POITIERS
Marchiol Vodi PRVACINA
SCC BERLIN
RPA-LuigiBacchi.it PERUGIA
Z tą Prvaciną to pojechałeś po bandzie. Toż oni by spadli z plusligi po jednym sezonie a i z grą w 1 lidze mieliby problem zeby znaleść się w górnej połowie tabeli - widziałem jak grali z ZAKSĄ oba mecze

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 14 sty 2010, o 01:23
autor: KChudz
Pele pisze:
KChudz pisze:Jakiś ten puchar (wśród panów) marny. Wygląda na to, że RPA Perugia wygra go "w cuglach".
Obstawiam FF następująco:
Stade Poitevin POITIERS
Marchiol Vodi PRVACINA
SCC BERLIN
RPA-LuigiBacchi.it PERUGIA
Z tą Prvaciną to pojechałeś po bandzie. Toż oni by spadli z plusligi po jednym sezonie a i z grą w 1 lidze mieliby problem zeby znaleść się w górnej połowie tabeli - widziałem jak grali z ZAKSĄ oba mecze
A z kim mają tam przegrać. Mają za rywali Mladost Zagreb,Volley AMRISWIL,Lokomotiv KHARKIV
Każdy z nich spadłby z PlusLigi :D

Re: Challenge Cup - 2009/2010

: 26 sty 2010, o 12:50
autor: xyz91
Dobrze, że Lokomotiw-Biełogorie nie gra w tym pucharze (miał prawo, ale nie zgłosił się). Tak słaby puchar nie zasługuje na to, by grał w nim tak wielki klub.