Puchar Challenge 2011-12
Re: Puchar Challenge 2011-12
jak przewidywalismy, Czzewa ma najtrudniej...pewnie sie matrwią tym ze na ich hale wchodzi za mało ludzi;)
ps może zorganizować jeden mecz na neutralnym?
superpuchar Europy Skra-Sovia? no raczej Kazan=Moskwa ale ale, jutro włosi grają o zachowaie szans na jakies siatkarskie pucharowe trofeum! ktoś sprawdzi kiedy ostatnio wrocili z pucharów z niczym?
ps może zorganizować jeden mecz na neutralnym?
superpuchar Europy Skra-Sovia? no raczej Kazan=Moskwa ale ale, jutro włosi grają o zachowaie szans na jakies siatkarskie pucharowe trofeum! ktoś sprawdzi kiedy ostatnio wrocili z pucharów z niczym?
Re: Puchar Challenge 2011-12
No i mamy czwartego do brydża
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Puchar Challenge 2011-12
AZS Częstochowa również w finale Pucharu Challenge Polska siatkówka to potęga
Ostatnio zmieniony 17 mar 2012, o 22:33 przez lucass90, łącznie zmieniany 1 raz.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Puchar Challenge 2011-12
Ogłaszam wszem i wobec Puchar Challenge należy do Polaków!
1998, 2000, 2001, 2002, 2003, 2016, 2017, 2019
Re: Puchar Challenge 2011-12
Finał LM, CEV i Challenge CUP!!! Coś pięknego! Czekamy na odpowiedź piłki nożnej
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 24 cze 2011, o 17:07
- Płeć: M
Re: Puchar Challenge 2011-12
Gratuluję obu polskim zespołom, gratuluję zdobywcy pucharu, oba AZS-y zasłużyły na trofeum, ale zwycięzca będzie tylko jeden:-)
-
- Moderator
- Posty: 5928
- Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
- Płeć: M
- Lokalizacja: Kraków
Re: Puchar Challenge 2011-12
Nie będę jakiś odkrywczy i niekonwencjonalny, bo pogratuluję obu drużynom. Nie ma co narzekac, że puchar jest trzeciorzędny, bo taki był zawsze a mimo to za wielu sukcesów w nim nie mamy. Teraz nawet kataklizm nie odbeirze polskiej drużynie pucharowego triumfu. Miejmy nadzieję, że nie ostatniego w tym sezonie.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Re: Puchar Challenge 2011-12
Jeśli chcesz osobiście tego dożyć to najlepiej się zahibernun na jakieś 1000 lat!! POza tym w piłce nożnej są tylko dwa puchary.miedziak pisze:Finał LM, CEV i Challenge CUP!!! Coś pięknego! Czekamy na odpowiedź piłki nożnej
A co do pytania Kuchcika kiedy po raz ostatni Włosi nie zdobyli żadnego z trzech pucharów to było to w sezonie 2006/2007 - LM wygrało Friedrichshafen przed Tours, Dynamo Moskwa i MAceratą.
Puchar CEV wywalczył FAkieł Nowyj Urengoł przed Piacenzą, HAlkbank Ankara i State Poiteven.
Top Team Cup - Autocomers Bled przed Modeną, Iskrą Odincovo i RAbotnicki Skopje.
TAk czy inaczej obecny sezon jest dla włochów większą porażką niż wówczas. Teraz mają w LM na 3 lub 4 Trentino, mogą mieć ewentualnie w CEV zespół w finale a w Challange Cup nikogo. Inna sprawa że mogą jeszcze zdobyc ten CEV Cup
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Puchar Challenge 2011-12
Nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej. Niech Reska wygra swoj final z ruskimi/wlochami, challenge jako Polska juz mamy i zostaje Liga Mistrzow. Tam mamy Skrę, ktorej mimo osobistej niecheci po kolejnym niesportowym awansie bede kibicowal w starciu z Kazaniem. Jak zgarniemy wszystkie puchary, bedzie pelna satysfakcja.
Ale i tak jest dobrze. Po takim sezonie najlepiej widac, ze rozwoj PlusLigi to nie jest slodkie pierdzenie tylko fakt absolutny.
Ale i tak jest dobrze. Po takim sezonie najlepiej widac, ze rozwoj PlusLigi to nie jest slodkie pierdzenie tylko fakt absolutny.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Tak czy inaczej sukcesy naszych zespołów przełożą się na awans w rankingu CEV-u dla rozgrywek klubowych!! Choćnie od razu lecz w następnym sezonie. Mimo iż puchar Challange Cup jest tam bardzo słabo punktowany to jednak zawsze coś!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Puchar Challenge 2011-12
Muszę przyznać,że ta świadomość,że mamy wszystkie finały jest imponująca. moze Polsat szarpnie się na jakąś transmisję z finału AZS-AZS?
Re: Puchar Challenge 2011-12
Muszę napisać że brak transmisji z tych meczów przez Polsat byłby swego rodzaju policzkiem wymierzonym w kibicówOlaMleko pisze:Muszę przyznać,że ta świadomość,że mamy wszystkie finały jest imponująca. moze Polsat szarpnie się na jakąś transmisję z finału AZS-AZS?
poznasz głupiego po czynach jego
Re: Puchar Challenge 2011-12
No faktycznie mają okazję pokazać, że są promotorem i mecenasem siatkówki.figol pisze:Muszę napisać że brak transmisji z tych meczów przez Polsat byłby swego rodzaju policzkiem wymierzonym w kibicówOlaMleko pisze:Muszę przyznać,że ta świadomość,że mamy wszystkie finały jest imponująca. moze Polsat szarpnie się na jakąś transmisję z finału AZS-AZS?
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Puchar Challenge 2011-12
To była wspaniała sobota dla wszystkich fanów rodzimej siatkówki! Awansując do finału oba AZS-y zapisały się do historii nie tylko polskiego, ale europejskiego volleyballu. Czegoś takiego jeszcze w historii polskiego sportu nie było! Mecze finałowe nie zostały jeszcze rozegrane a tu już wiadomo, że triumfatorem będzie drużyna znad Wisły. Ba! Znana jest nawet nazwa zwycięzcy rozgrywek. Jedyną niewiadomą pozostaje fakt, z któego miasta zwycięski AZS się wywodzi - z Warszawy czy Częstochowy? Ogromne BRAWA! Jestem dumny z obu ekip.
Zgadza się, że Challenge Cup jest pucharem trzeciorzędnym, w którym grają drużyny słabsze niż te, które występują w LM i Pucharze CEV. Biorą w nim udział jednak też drużyny klasowe, z silnych lig. Żeby dojść do finału trzeba też kilku wymagających przeciwników wyeliminować (vide: Politechnika -> Krasnodar). Nie umniejszajmy więc tego śwoetnego triumfu AZS-ów, cieszmy się ich szczęściem i delektujmy chwilą, bo nie wiadomo, kiedy Dobry Los znów pozwoli na polski finał w którymkolwiek z europejskich pucharów.
Pozdrawiam,
ML-1903
P.S.: Ciężko wskazać faworyta do wygrania Challenge Cup. Rewanż (i ew. "złoty set") rozegrany zostanie w Częstochowie (plus dla "Czewy"). W bezpośrednich pojedynkach ostatnio lepiej wypada jednak Politechnika (plus dla "Inżynierów"). Dlatego też typuję 50/50.
Zgadza się, że Challenge Cup jest pucharem trzeciorzędnym, w którym grają drużyny słabsze niż te, które występują w LM i Pucharze CEV. Biorą w nim udział jednak też drużyny klasowe, z silnych lig. Żeby dojść do finału trzeba też kilku wymagających przeciwników wyeliminować (vide: Politechnika -> Krasnodar). Nie umniejszajmy więc tego śwoetnego triumfu AZS-ów, cieszmy się ich szczęściem i delektujmy chwilą, bo nie wiadomo, kiedy Dobry Los znów pozwoli na polski finał w którymkolwiek z europejskich pucharów.
Pozdrawiam,
ML-1903
P.S.: Ciężko wskazać faworyta do wygrania Challenge Cup. Rewanż (i ew. "złoty set") rozegrany zostanie w Częstochowie (plus dla "Czewy"). W bezpośrednich pojedynkach ostatnio lepiej wypada jednak Politechnika (plus dla "Inżynierów"). Dlatego też typuję 50/50.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Jak z nad Wisły to raczej PolibudaML-1903 pisze:Mecze finałowe nie zostały jeszcze rozegrane a tu już wiadomo, że triumfatorem będzie drużyna znad Wisły. Ba! Znana jest nawet nazwa zwycięzcy rozgrywek. Jedyną niewiadomą pozostaje fakt, z któego miasta zwycięski AZS się wywodzi - z Warszawy czy Częstochowy?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Re: Puchar Challenge 2011-12
tego jeszcze dokładnie nie wiemy. racja, wstępnie taki termin, ale nie potwierdzony. a dochodzą mnie słuchy, że może być zmieniona kolejność.ML-1903 pisze:P.S.: Ciężko wskazać faworyta do wygrania Challenge Cup. Rewanż (i ew. "złoty set") rozegrany zostanie w Częstochowie (plus dla "Czewy"). W bezpośrednich pojedynkach ostatnio lepiej wypada jednak Politechnika (plus dla "Inżynierów"). Dlatego też typuję 50/50.
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Puchar Challenge 2011-12
A to niby dlaczego ? "Nie potwierdzony" przez kogo ? Nie wiem skąd ty masz takie informacje... Drabinka była ustalona już dawno i wg. niej bezdyskusyjnie pierwszy mecz odbędzie się się u zwycięzcy półfinału F-202, a rewanż u zwycięzcy półfinału F-204. Terminy i kolejność była znana już dawno, to teraz grajcie, a nie kombinujcie.Aliassy pisze:tego jeszcze dokładnie nie wiemy. racja, wstępnie taki termin, ale nie potwierdzony. .ML-1903 pisze:P.S.: Ciężko wskazać faworyta do wygrania Challenge Cup. Rewanż (i ew. "złoty set") rozegrany zostanie w Częstochowie (plus dla "Czewy"). W bezpośrednich pojedynkach ostatnio lepiej wypada jednak Politechnika (plus dla "Inżynierów"). Dlatego też typuję 50/50.
http://www.cev.lu/Competition-Area/Comp ... spx?ID=550
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Puchar Challenge 2011-12
nam to obojętne. i tak zagramy i tak zagramy pisze tylko to, co gdzieś przeczytałam.
tylko, że u Was [ w Czewie] mają nie grac tylko albo Dąbrowa albo Kielce.
tylko, że u Was [ w Czewie] mają nie grac tylko albo Dąbrowa albo Kielce.
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Puchar Challenge 2011-12
Jasne... W każdym bądź razie jakiekolwiek pogłoski o zmianach gospodarza są wierutnym kłamstwem.
A to z kolei gdzie przeczytałaś ? W Super Expressie ? Czy w Faktoidzie ?Aliassy pisze:u Was [ w Czewie] mają nie grac tylko albo Dąbrowa albo Kielce.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Puchar Challenge 2011-12
http://www.sport.pl/sport-warszawa/1,12 ... charu.html
Spokojnie lucass. Miejmy nadzieje, że finał będzie równy z obu stron( pod wzgledem miejsc rozegrania meczów) i jednak rewanż bedzie rozegrany w Hali Polonia. Wymagania CEVu na final to minimum 3000 miejsc w hali. Wg plusligi hala Polonia posiada 2800 miejsc ( nie wiem na ile jest to prawda) więc 200 miejsc myśle nie bedzie problemem ( 2 jakies dostawiane trybuny).
Nie wiemy też na ile sport.pl jest poinformowany i na ile artykul ten jest prawdziwy ( pracuje w tej redakcji Iwańczyk a z jego wiarygodnościa różnie bywa).
Wiem, że kibicom z Warszawy ( nie z oficjalnego Klubu Kibica ) rowniez zalezy na tym aby mecz rozegral sie w HP wiec liczę, że tak bedzie.
Spokojnie lucass. Miejmy nadzieje, że finał będzie równy z obu stron( pod wzgledem miejsc rozegrania meczów) i jednak rewanż bedzie rozegrany w Hali Polonia. Wymagania CEVu na final to minimum 3000 miejsc w hali. Wg plusligi hala Polonia posiada 2800 miejsc ( nie wiem na ile jest to prawda) więc 200 miejsc myśle nie bedzie problemem ( 2 jakies dostawiane trybuny).
Nie wiemy też na ile sport.pl jest poinformowany i na ile artykul ten jest prawdziwy ( pracuje w tej redakcji Iwańczyk a z jego wiarygodnościa różnie bywa).
Wiem, że kibicom z Warszawy ( nie z oficjalnego Klubu Kibica ) rowniez zalezy na tym aby mecz rozegral sie w HP wiec liczę, że tak bedzie.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Nie wiem, skąd informacje, że KK nie zależy na tym, by mecz odbył się w Częstochowie. Trzymamy kciuki, by oba zespoły mogły na swoich parkietach gościć finał Challenge Cup i by decydujący o pucharze rewanż był świętem zarówno kibiców z Częstochowy, jak i wybierających się na finał fanów Politechniki. Co nie zmienia faktu, że plotki o możliwości niedopuszczenia przez CEV dobiegają z różnych źródeł już od kilku dni (wymogi to nie tylko liczba miejsc, ale także parę innych wymogów technicznych, na podstawie których CEV może, ale nie musi hali Polonia dopuścić).azsiak pisze:Wiem, że kibicom z Warszawy ( nie z oficjalnego Klubu Kibica ) rowniez zalezy na tym aby mecz rozegral sie w HP wiec liczę, że tak bedzie.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Odpowiadając na jakieś farmazony, kiedy, gdzie kiedy i w jakiej hali:
W Warszawie gramy NA URSYNOWIE we wtorek o 20:30.
Bardzo Was proszę, nie wierzcie niektórym redaktorom.
I jeszcze jedno: mecz rewanżowy w HALI POLONIA!!!
Nie wiem, co za idioci rozsiewają inne plotki.
W Warszawie gramy NA URSYNOWIE we wtorek o 20:30.
Bardzo Was proszę, nie wierzcie niektórym redaktorom.
I jeszcze jedno: mecz rewanżowy w HALI POLONIA!!!
Nie wiem, co za idioci rozsiewają inne plotki.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Radek pisze:Odpowiadając na jakieś farmazony, kiedy, gdzie kiedy i w jakiej hali:
W Warszawie gramy NA URSYNOWIE we wtorek o 20:30.
Bardzo Was proszę, nie wierzcie niektórym redaktorom.
I jeszcze jedno: mecz rewanżowy w HALI POLONIA!!!
Nie wiem, co za idioci rozsiewają inne plotki.
Z facebooka z fanpage AZSu Warszawa:
pytanie jednego z użytkowników:
Finał na Torwarze, Arenie Ursynów czy moze jak to bylo w lidze w Legionowie ??
Odpowiedź z Klubu AZS Politechniki Warszawskiej:
- Poprzedni mecz z Tytanem AZS Częstochowa rozegrany został w Legionowie nie ze względu na rywala, a brak dostępnych terminów w halach warszawskich. Finał Challenge Cup planujemy rozegrać w hali Torwaru. Szczegóły podamy już na początku przyszłego tygodnia.
Jak sie dobrze orientuje hala Torwar nie mieści sie na Ursynowie więc teraz ja moge zapytac: CO ZA IDIOTA ROZSIEWA PLOTKI O HALI NA URSYNOWIE ?
Co do hali rewanżu w Częstochowie informacji nie mam więc z łaski swojej podaj źródło tej informacji która napisałes bo bez przyczyny nie pisaliby o halach rezerwowych rozegrania rewanżu a w klubie z Cżestochowy cisza na ten temat.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2012, o 21:14 przez azsiak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Na razie niewiele wiemy, bo decyzji nie podjęła żadna ze stron. Jeśli chodzi o Politechnikę, gdyby o tym decydował tylko zarząd klubu, finał odbyłby się na Ursynowie, jednak z uwagi na wymogi CEV, zaplanowano go na Torwarze. Od tygodnia, do dziś nieoficjalnie mówiło się też o 28 marca, jako terminie tego spotkania - dziś okazało się, że w grę wchodzi jednak znów wtorek i decyzja będzie podjęta jutro. Pozostaje więc czekać, co przyniesie nam nowy dzień - być może dowiemy się też już więcej na temat spotkania rewanżowego...
Re: Puchar Challenge 2011-12
Czy ktoś tu działa świadomie bądź nie na szkodę klubów z Warszawy i Częstochowy? Pierwszy mecz finału odbędzie się we wtorek 27 marca w Arenie Ursynów w Warszawie, rewanż w Hali Polonia w Częstochowie 31 marca albo 1 kwietnia. I to jest informacja ostateczna. Jutro AZS Częstochowa ogłosi oficjalnie datę i godzinę rozegrania drugiego meczu wielkiego finału (w Częstochowie, do jasnej cholery!!!).
Nie ma żadnego tematu Kielc, Dąbrowy ani żadnych innych miejscowości. Koniec, kropka!
Arena Ursynów i Hala Polonia są certyfikowane nie tylko na Challenge Cup, ale również i na Ligę Mistrzów. Ktoś wyraźnie zachłysnął się pojemnością Atlas Areny. W sumie się nie dziwię, jak się pierwszy raz pisze relację z 14-tysięcznej hali, to potem ciężko zejść na ziemię.
Zatem jeszcze raz powtórzę baranowi, który narobił niepotrzebnego zamieszania: pierwszy mecz polskiego finału Challenge Cup w WARSZAWIE (!!!), rewanż w CZĘSTOCHOWIE (!!!).
Nie ma żadnego tematu Kielc, Dąbrowy ani żadnych innych miejscowości. Koniec, kropka!
Arena Ursynów i Hala Polonia są certyfikowane nie tylko na Challenge Cup, ale również i na Ligę Mistrzów. Ktoś wyraźnie zachłysnął się pojemnością Atlas Areny. W sumie się nie dziwię, jak się pierwszy raz pisze relację z 14-tysięcznej hali, to potem ciężko zejść na ziemię.
Zatem jeszcze raz powtórzę baranowi, który narobił niepotrzebnego zamieszania: pierwszy mecz polskiego finału Challenge Cup w WARSZAWIE (!!!), rewanż w CZĘSTOCHOWIE (!!!).
Re: Puchar Challenge 2011-12
A czy ktoś napisał, że pierwszy mecz ma nie odbyć się w Warszawie?
Re: Puchar Challenge 2011-12
A czy ktoś napisał, że pierwszy mecz ma nie odbyć się w Warszawie?
Potrafisz czytać?pytanie jednego z użytkowników:
Finał na Torwarze, Arenie Ursynów czy moze jak to bylo w lidze w Legionowie ??
Re: Puchar Challenge 2011-12
Po co sie dzieciaku dalej spinasz i brniesz w swojej głupocie.Romek pisze:A czy ktoś napisał, że pierwszy mecz ma nie odbyć się w Warszawie?
W przypadku Warszawy chodzi o hale: Torwar czy Arena Ursynów.
@Dante_azs
Informacje jaką skopiowałem nie jest wyssana z palca tylko zacytowana z FB ktora jest pisana przez osobe z Klubu. A napisane jest wyraźnie, że planują finał w hali Torwar.
Re: Puchar Challenge 2011-12
Do ciężkiej cholery, nie ma żadnego tematu Torwaru, zresztą jutro oficjalnie zostanie to ogłoszone. Pierwszy mecz finału w Arena Ursynów, rewanż w Hali Polonia w Częstochowie!
Re: Puchar Challenge 2011-12
Akurat Warszawa nie ustaliła jeszcze terminu i hali - nie ma co się posiłkować niepewnymi źródłami lub domniemaniami.dante_azs pisze:Pierwszy mecz finału odbędzie się we wtorek 27 marca w Arenie Ursynów w Warszawie, rewanż w Hali Polonia w Częstochowie 31 marca albo 1 kwietnia. (...)
Arena Ursynów i Hala Polonia są certyfikowane nie tylko na Challenge Cup, ale również i na Ligę Mistrzów.
A co do certyfikowania hal, to odsyłam do dokumentów CEV nt. wymagań hal. Jest tam taki aneks, w którym określone są wymagania hal dla finału P.CEV i ChC. I ani Arena, ani Polonia (po konfrontacji wymagań CEV i dokumentacji od zarządzających halami) nie spełniają wymagań na finały wymienionych Pucharów na ten sezon. CEV może się zgodzić na rozegranie meczu na takiej hali, ale - cokolwiek to znaczy - warunkowo. A i tak ostatnie słowo należy do supervisora CEVu w dniu meczu.
György Grózer, Węgier z niemieckim paszportem - TAK
Georg Grozer, Niemiec węgierskiego pochodzenia - NIE
"Śmiejecie się z komentatorów piłkarskich TVP1. Ale tylko Szaranowicz i Szpakowski poprawnie wypowiadają imię i nazwisko Grózera."
Georg Grozer, Niemiec węgierskiego pochodzenia - NIE
"Śmiejecie się z komentatorów piłkarskich TVP1. Ale tylko Szaranowicz i Szpakowski poprawnie wypowiadają imię i nazwisko Grózera."