Strona 1 z 2

Puchar Challenge 2013/14

: 6 paź 2013, o 19:36
autor: Antonella Hard Core
Zapowiada sie że tego sezonowa przygoda Politechniki z Pucharem Challenge może zakończyć sie bardzo szybko gdyż pierwszym i wydaje sie że ostatnim rywalem warszawskiego zespołu będzie Fenerbahce Stambuł m.in z kędzierzyńskim desantem w postaci F.Fontelesa i trenera D.Castellaniego. Taki rywal już na starcie znacznie ogranicza możliwości powtórki sprzed dwóch lat gdy Politechnika doszła aż do finału, w tej sytuacji większe nadzieje trzeba mieć w tym pucharze z siatkarkami Impelu które być może skuteczniej powalczą o powtórke swojego najlepsze wyniku w tym pucharze ( 4 miejsce w 2010 roku).

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 10 paź 2013, o 14:53
autor: Brasil
Po raz kolejny wydaje się, że Puchar Challenge powinien być ciekawszy niż Puchar CEV, a to trochę paradoks, bo przecież Puchar Konfederacji w hierarchii jest bardziej prestiżowy. I chyba też będzie stać na wyższym poziomie.

Jeżeli potwierdzi się, że Kola Grbic z Cuneo przechodzi do Kazania, to tak naprawdę ciężko sobie wyobrazić, by trofeum mogła wygrać inna drużyna niż Skra i Gubernia Niżny Nowogród, które zresztą powinny spotkać się już w półfinale - w Challenge Cup gra Fenerbahce, Latina, Istambuł BBSK (Celitans, Coskovic, Holmes, Mustedanovic) i Fakieł Nowy Urengoj z naszym Michałem Winiarskim.

Szkoda, że najprawdopodobniej znowu stracimy dużo punktów, bo ciężko oczekiwać, że Politechnika wygra z Fenerbahce.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 10 paź 2013, o 20:10
autor: Antonella Hard Core
Brasil pisze:Po raz kolejny wydaje się, że Puchar Challenge powinien być ciekawszy niż Puchar CEV, a to trochę paradoks, bo przecież Puchar Konfederacji w hierarchii jest bardziej prestiżowy. I chyba też będzie stać na wyższym poziomie.

Jeżeli potwierdzi się, że Kola Grbic z Cuneo przechodzi do Kazania, to tak naprawdę ciężko sobie wyobrazić, by trofeum mogła wygrać inna drużyna niż Skra i Gubernia Niżny Nowogród, które zresztą powinny spotkać się już w półfinale
Spokojnie trzeba pamietać że na końcową faze Pucharu CEV dołączy jeszcze kilka drużyn z Ligi Mistrzów i zazwyczaj przynajmniej jedna z nich jest bardzo solidna więc ta siła zespołów grających o Puchar CEV może jeszcze znacznie sie podwyższyć.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 10 paź 2013, o 20:22
autor: KChudz
Brasil pisze:Po raz kolejny wydaje się, że Puchar Challenge powinien być ciekawszy niż Puchar CEV, a to trochę paradoks, bo przecież Puchar Konfederacji w hierarchii jest bardziej prestiżowy. I chyba też będzie stać na wyższym poziomie.

Jeżeli potwierdzi się, że Kola Grbic z Cuneo przechodzi do Kazania, to tak naprawdę ciężko sobie wyobrazić, by trofeum mogła wygrać inna drużyna niż Skra i Gubernia Niżny Nowogród, które zresztą powinny spotkać się już w półfinale - w Challenge Cup gra Fenerbahce, Latina, Istambuł BBSK (Celitans, Coskovic, Holmes, Mustedanovic) i Fakieł Nowy Urengoj z naszym Michałem Winiarskim.

Szkoda, że najprawdopodobniej znowu stracimy dużo punktów, bo ciężko oczekiwać, że Politechnika wygra z Fenerbahce.
Za Challenge nie jest dużo punktów. F4 LM i wygrana w pCEV to zrekompensują 8-)

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 10 paź 2013, o 20:29
autor: Brasil
KChudz - może się okazać, że my za ten Puchar Challenge dostaniemy mikroskopijne punkty, bo ciężko oczekiwać, by Skra spadła z Pucharu Konfederacji, tak jak i ciężko oczekiwać, by z Fenerbahce realne szanse na zwycięstwa miała Politechnika. Włosi w siatkówce żeńskiej potrafili stracić przodownictwo w europejskim rankingu, gdy wygrali przez ten liczony okres kilka razy Ligę Mistrzyń i Puchar CEV - dlatego, że Challenge Cup nie traktowali na poważnie i mnóstwo punktów z tej racji im uciekło. Ten system CEVu jest bardzo archaiczny, choć po prawdzie po naszym rankingu może wyjść to, że mamy cztery drużyny w Pluslidze na naprawdę wysokim poziomie.

Antonella Hard Core - nie zwróciłem na to uwagi, ale też trzeba pamiętać, że po rozszerzeniu rozgrywek Ligi Mistrzów, te grupy są mniej wyrównane niż były kiedyś. Tak naprawdę tylko z tej grupy śmierci, gdzie grają Nowosybirsk, Macerata i Kazań, odpadnie drużyna, która może pokusić się o wygraną w Pucharze CEV. Z punktu widzenia naszego rankingu, najlepiej by było, gdyby tym zespołem okazała się Macerata. Aczkolwiek uwaga słuszna, bo zupełnie to przeoczyłem.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 11:33
autor: mikser
Ktoś się może orientuje czy przewidziana jest radiowa transmisja meczu Politechniki z Fener? :)

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 12:59
autor: artek87
mikser pisze:Ktoś się może orientuje czy przewidziana jest radiowa transmisja meczu Politechniki z Fener? :)
Radiowej raczej nie będzie, jedyne co znalazłem to tutaj ma być pisana : http://www.sporteuro.pl/sport/relacja-online

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 13:56
autor: mikser
Dzięki ;)

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 19:51
autor: morswin
Krótkie wejścia przerywane muzyką na Radio Aktywne http://listen.radioaktywne.pl:8000/ra_stream.ogg.m3u

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 20:05
autor: Hirako
Leją naszych...

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 20:08
autor: Edyta
http://www.reklama
Tutaj też pisana relacja.

Dla mnie bardziej przykre od lania (do przewidzenia) są pustki na trybunach.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 20:10
autor: madlark
Hirako pisze:Leją naszych...
A dla kibiców Zaksy, którzy to nasi? ;)

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 5 lis 2013, o 20:14
autor: Brasil
Ładnie ogarnął to Fenerbahce Castellani. Mecz z Halkbankiem, pod względem organizacji, poziomu gry, naprawdę świetny dla oka.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 11:19
autor: MWi
Byłem wczoraj i powiem tyle: straszny smutek. Pustawo na trybunach, paskudna pół-amatorska gra, brak atmosfery i cheerlederki mylące się w trakcie swojego pokazu (poza tańcem nie robiły nic).

Właściwie tylko Milijkovic uratował wieczór przed kompletną klapą.

Nie wiem po co PW starała się o to miejsce w Challenge Cup...

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 18:10
autor: majonez
Obrazek

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 19:32
autor: bono
[ingerencja moderatora]

Czy Fenerbahce ma na swojej drodze jakiegoś powaznego rywala w zobyciu pucharu?

Ja dalej z sentymentem wracam do Lipe i patrząc na statystyki aż 18 zagrywek z tego 4 asy, w przyjęciu 77% i 46% perfekcyjnego,54% w ataku i 2 bloki - Kooy nie ma szans zbliżyć się do poziomu Brazylijczyka.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 19:34
autor: lipton
Ja tego naprawdę nie rozumiem :/

Gwiazdy, ba legenda światowej siatkówki przyjeżdża na mecz do Warszawy, a ludzie nie potrafią zapełnić nie takiego w końcu dużego Torwaru. Ja niestety nie mogłem być na meczu ze względu na obowiązki w pracy i bardzo żałuję, bo to mogła być jedna z ostatnich okazji żeby zobaczyć Ivana na żywo.

Od znajomych którzy byli na meczu słyszałem na jego temat słowa typu "miazga, wstyd, żenada" itp. jeden z nich wysłał nawet do Bańcera maila o zwrot pieniędzy za bilety i w sumie wcale mu się nie dziwię, bo z przebiegu punktowego wynika że cały mecz wyglądał jak dożynanie wykrwawiającej się świni... :/

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 20:43
autor: Arogancja
Naprawdę wyglądało to okropnie słabo ze strony PW. Wyrównana gra to chyba była tylko w trzecim secie... do stanu 3:3. Akademicy zachowywali się, jakby byli nieziemsko przestraszeni, zwłaszcza młodzi, których w składzie nie brakuje. Bednaruk się broni na TT, żeby nie mówić, że im się nie chce, ale sorry, wczoraj naprawdę brakowało w szeregach PW walki. Jak Fener prowadził już wysoko, to wtedy pojawiało się kilka dobrych akcji po stronie warszawian, za co zresztą, nie mówię, dostawali nawet trochę żwawsze brawa od publiczności. Trochę się też bronili ustawieniem z Nowakiem pod siatką. Ale byłam w szoku, że Torwar świecił pustkami. Na trybunach wzdłuż boiska jeszcze wyglądało to znośnie, ale te za boiskiem przeraźliwie błyszczały fioletem krzesełek. Nie wiem, czy to cena, czy termin, czy jednak słabsza gra PW na początku sezonu.

Mimo wszystko, wydanych na bilet pieniędzy nie żałuję. Ivan grał koncertowo. Atak atakiem, ale chłop naprawdę uczciwie pracował też w obronie i asekuracji. Fonteles jak sezon temu w ZAKS-ie - zagrywką robił różnicę. Ale czasami odnosiłam wrażenie, że to nie są tak mocne i precyzyjne serwisy, żeby przyjęcie wyglądało tak słabo. W ogóle widać było, że całe Fener w formie. Dotyczy to też grupki kibiców, ponoć z samego Stambułu, która była bardzo słyszalna.

Re: Odp: Puchar Challenge 2013/14

: 6 lis 2013, o 23:59
autor: Basil
bono pisze: Czy Fenerbahce ma na swojej drodze jakiegoś powaznego rywala w zobyciu pucharu?
Fakieł ewentualnie Latina... Kto wie czy Puchar Challenge ponownie nie jest mocniej obsadzony od Pucharu CEV jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie

Re: Odp: Puchar Challenge 2013/14

: 7 lis 2013, o 00:08
autor: madlark
Basil pisze:
bono pisze: Czy Fenerbahce ma na swojej drodze jakiegoś powaznego rywala w zobyciu pucharu?
Fakieł ewentualnie Latina... Kto wie czy Puchar Challenge ponownie nie jest mocniej obsadzony od Pucharu CEV jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie
Ktoś tam spadnie z CEV ;)

Re: Odp: Puchar Challenge 2013/14

: 7 lis 2013, o 14:52
autor: Antonella Hard Core
madlark pisze:
Basil pisze:
bono pisze: Czy Fenerbahce ma na swojej drodze jakiegoś powaznego rywala w zobyciu pucharu?
Fakieł ewentualnie Latina... Kto wie czy Puchar Challenge ponownie nie jest mocniej obsadzony od Pucharu CEV jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie
Ktoś tam spadnie z CEV ;)
A nawet już spadł bo przecież za nami mecze pierwszej rundy Pucharu CEV i zespoły które w niej odpadły spadły do Pucharu Challenge ale pośród nich nie ma jakis bardzo mocnych druzyn. Najmocniejszym klubem który przeszedł z Pucharu CEV do Challenge wydaje sie być francuski Nantes, poza tym jeszcze kilka innych rozpoznawalnych klubów jak chocby Lokomotiw Charków (gra tam znany w Polsce Ukrainiec S.Kapelus), rumuńskie Zalau czy Hotvolleys Wiedeń ( z R.Szczerbaniukiem).

Re: Odp: Puchar Challenge 2013/14

: 7 lis 2013, o 15:13
autor: Elgarten
MWi pisze:Byłem wczoraj i powiem tyle: straszny smutek. Pustawo na trybunach, paskudna pół-amatorska gra, brak atmosfery i cheerlederki mylące się w trakcie swojego pokazu (poza tańcem nie robiły nic).

Właściwie tylko Milijkovic uratował wieczór przed kompletną klapą.

Nie wiem po co PW starała się o to miejsce w Challenge Cup...
Akurat dziewczyn, to bym się najmniej czepiał ;) Niestety siatkarze zawiedli. Bednaruk mówił, że najważniejsze, żeby dobrze wejść w mecz, a ledwo usiadłem na krzesełku i było już 2:8...Przyjęcie tragedia. Żal było patrzeć, jak ogromne kłopoty mieli przyjmujący Polibudy z nie tylko potężnymi serwisami Fontelesa, ale też z flotami środkowych. Najmniej zastrzeżeń można mieć do Zatki, bo z takim przyjęciem ciężko było coś innego grać, niże lewe, prawe, lewe. Przez cały pojedynek Warszawianie nie zagrali ani jednej udanej krótkiej !!! Sacharewicz, który grał niemal całe spotkanieskończył zawody z okrągłym zerem...Nowak ratował się blokami, pochwalę jeszcze Poterę za pewne przyjęcie, za to reszta słabiutko. Nie chcę się jakoś wyżywać, ale kapitan Pawliński zagrał tak katastrofalnie, że nie wiem, co tyle czasu robił na boisku. Od jakby nie było, doświadczonego zawodnika klubu, trzeba oczekiwać o wiele więcej.
W ekipie gości brylował oczywiście Ivan. Serb kończył niemal wszystko, potrójny blok nie stanowił dla niego problemu. Jak zauważyła Arogancja, dużo pracował też w obronie. Jeden jego pat utkwił mi mocno w pamięci, gdy rzucił się pod bandy ratując bardzo trudną piłkę. Wielka klasa. Przede wszystkim turecki zespół nie miał żadnych problemów z zagrywką AZSu. Jeśli się nie mylę, nie popełnili żadnego bezpośredniego błędu w tym elemencie. Swoje dorzucili ze skrzydeł Lipe i Marshall, ale nie musieli się za mocno wysilać przy takiej klasie rywala...Spokojem imponował też rozgrywający Eksi.

Co do pustek na trybumach, myślę, że złożyło się na to kilka przyczyn. Po pierwsze słaba moim zdaniem promocja meczu, a po drugie mimo wszystko ceny biletów. Mecz sprzed dwóch sezonów z Krasnodarem był o wiele tańszy, choć też nie zapełnił w całości Torwaru. Tutaj zamiast zachęcić do przyjścia na spotkanie, wywindowano ceny do wcale niemałych rozmiarów.

Wymowna była sytuacja, jak po II secie Ireneusz Mazur i Krzysztof Wanio opuścili halę. Zresztą obaj nie za bardzo byli zainteresowani przebiegiem pojedynku ;)
madlark pisze:
Basil pisze:
bono pisze: Czy Fenerbahce ma na swojej drodze jakiegoś powaznego rywala w zobyciu pucharu?
Fakieł ewentualnie Latina... Kto wie czy Puchar Challenge ponownie nie jest mocniej obsadzony od Pucharu CEV jak to miało miejsce w ubiegłym sezonie
Ktoś tam spadnie z CEV ;)
No i kto z tych zespołów które spadną z CEV ma niby poważnie zagrozić Fenerbahce ??? Mursa Osijek czy FirmX Orion Doetinchem ??? Jedyne niezłe kluby, które spadły to Nantes i Lokomotiv Charków, jednak ciężko pisać o nich jako o równorzędnych rywalach dla podopiecznych Castellaniego. Czasami mam wrażenie, że piszesz jakieś jedno bezsensowne zdanie, żeby tylko nabić posta.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 20:08
autor: sb.slav
Narazie Politechnika przegrywa w Stambule z ekipą Castellaniego. Chyba nie zanosi się na wygranie choćby seta w tej rywalizacji, zresztą i Wielka Czwórka naszej ligi miałaby zapewne problemy z przeprawą do następnej rundy mając po drugiej stronie siatki Milikovićia i Fontelesa. Ale trzymajmy kciuki.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 20:27
autor: kanimo
Katastrofy nie ma. I set do 18; drugi 27:27

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 20:57
autor: sb.slav
No ładnie, wyciągnęli seta na 33. Niestety trzeci to znów dominacja internacjonalnych Turków.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 21:00
autor: Basil
Szkoda, że Artur Szalpuk najwyraźniej stracił miejsce w wyjściowej szóstce na rzecz Bułgara :(

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 21:03
autor: kanimo
Ja tam nie widzialam dotkniecia siatki na poczatku seta przez Marcina, zreszta PW kwestionowala te decyzje.
I DC wchodzacy prawie na boisko.
A w ogole to chyba lepiej by jakis mod przeniosl to w odpowiednie miejsce bo PlusLigi to nie dotyczy :D

I szkoda, ze nie gra Szalpuk ale chyba gra PW wyglada ciut lepiej-Zatko jakos sobie nie dawal rady po jego przyjeciach. Wujek sobie radzil lepiej.
Moze zmusi to Artura do dalszej pracy nad tym elementem.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 21:51
autor: kalosz
Basil pisze:Szkoda, że Artur Szalpuk najwyraźniej stracił miejsce w wyjściowej szóstce na rzecz Bułgara :(
z ciekawości zapytam: kiedy ostatni raz oglądałeś PlusLigę przed tym sezonem?

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 22:24
autor: kanimo
Nie do mnie ale chyba moge zapytac?
Co to ma do rzeczy?

Nie bedac kibicem zadnej z druzyn mozna chyba ogladac pod pewnym katem, np pod katem oceny rozwoju mlodych zawodnikow. I jak dla mnie jest to patologia, ze jest ich tak malo. Poszerzenie Plusligi stworzylo wieksze ssanie, trafilo sie paru mlodych do obserwowania.
Obejrzyj sobie sklady Pro A francuskiej. W kazdym, rowniez topowym zespole sa 17-19 latkowie, choc wchodza roznie czesto. 20i 21 latkowie graja. My stworzylismy MlodaPlusLige dla… 23 latkow.
Wiem, nasza liga lepsza. Ale ich reprezentacja nas ostatnio zlala choc popularnosc siatki w tym kraju jest zerowa.

Reasumujac-gre obiecujacych mlodych uwazam za stan pozadany, zas ich brak za patologie systemu.
Wystarczy popatrzec ile energii i radosci z uprawiania siatkowki ma jeszcze w sobie Bociek. Jak szybki byl postep np Dryii w zeszlym roku i Szalpuka w tym, jak wchodzil na boisko 16leti Popiwczak w meczach pucharowych.

Re: Puchar Challenge 2013/14

: 28 lis 2013, o 22:50
autor: kalosz
nie no, nie ma jakiejkolwiek złośliwości czy czegoś takiego z mojej strony. po prostu jestem ciekawy kiedy kolega Basil, który ogląda polskie zespoły tylko dla młodych zawodników, przed tym sezonem ostatni raz widział mecz PlusLigi. ciekawy też jestem czy jeśli Szalpuk z Wachnikiem będą grali w seniorskiej reprezentacji, a nie będzie żadnych utalentowanych juniorów, to czy Basil będzie oglądał starego Szalpuka czy jednak nie bo za stary.

już nie raz pisałem - młodych siatkarzy w PlusLidze jest coraz więcej i ta tendencja będzie się utrzymywać. przez sam wzgląd na fakt, że coraz więcej siatkarzy się szkoli i to szkolenie jest chyba coraz lepsze.