Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Mozna ogladac i starych i mlodych, jedno drugiemu nie przeszkadza, w koncu sa na jednym boisku. Dzis wprawdzie nie bylo Mlodego Artura i starego Ivana ale coz
A na powtoreczkach mozna obejrzec drugi raz pod katem sledzenia jednego zawodnika lub elementu gry. Tyle ze ja nie moge bo Polsat sie nie zgadza
Basil to idealista a Ty jestes chyba optymista ponad stan (posiadania polskiej siatkowki).

z ciekawości zapytam: kiedy ostatni raz oglądałeś PlusLigę przed tym sezonem?

Codziennie oglądam 6 - 7 spotkań w miarę możliwości jeśli akurat nie śledzę jakiegoś meczu na żywo i Plusliga ma również tutaj swoje stałe miejsce.

to czy Basil będzie oglądał starego Szalpuka czy jednak nie bo za stary.

Myślę, że to całkiem normalne, że większe zainteresowanie wzbudza zawodnik, który pojawia się i wnosi coś nowego (choćby to jak sobie poradzi na poziomie, z którym wcześniej nie miał do czynienia itd.) niż wyjadacz, którego zagrania znamy na pamięć. Nie wiem natomiast co mają do tego przytoczone przez ciebie absoluty - mogę emocjonować się meczem a jednocześnie ubolewać, że zamiast młodego Polaka gra słaby Bułgar. Poziom jaki ci dwaj zawodnicy prezentują nie ma tutaj nic do rzeczy.

no spoko, chciałem po prostu dowiedzieć się jak to dokładnie wygląda
z Twoich postów wcześniejszych wnioskowałem, że oglądasz PlusLigę tylko dla młodych zawodników i za każdym razem gdy takiego brakowało na boisku wydawałeś się bardzo rozczarowany (jeśli można o czymś takim napisać z perspektywy "znajomości" na internetowym forum).

jak to robisz, że oglądasz 6-7 meczów dziennie?

jak to robisz, że oglądasz 6-7 meczów dziennie?

Tak samo jak ludzie, którzy przez 8 godzin dziennie siedzą w kiosku bądź punkcie Lotto.

Honoru polskiej siatkówki w tegorocznym Pucharze Challenge przyjdzie więc bronić Impelowi Wrocław który jest naszym ostatnim przedstawicielem w tym pucharze, wrocławski klub właśnie poznał końcową drabinke i nie może narzekać. Najbliższy rywal to belgijski klub VC Oudegem którego zawodniczką jest grająca w poprzednim sezonie w Impelu środkowa W.Szkudlarek. Dalej w 1/8 finału Wrocławianki czeka kolejna wyprawda do Beneluksu bo ewentualnymi rywalami Impelu są kluby w Holandii lub Belgii, także w ćwierćfinale nie ma żadnego wielce wymagającego rywala (najprawdopodobniej czeka tam średniak ligi francuskiej). Ewentualnie w półfinale naprzeciw Wrocławia stanąłby jeden z dwóch klubów tureckim (Besiktas lub Bursa), co prawda nie tych z absolutnego topu ale na pewno te klub plus rosyjskie Zariecze Odincowo należą do faworytów tegorocznego Pucharu Challenge. Niezbyt mocno obsadzonego Pucharu Challenge bo w tym roku nie ma w tym pucharze żadnego klubu z Azerbejdżanu i Włoch więc jest okazja zeby Impel zrobił w nim jakiś na prawde fajny wynik.

Dla rozwoju Szalpuka chyba lepiej, że nie ma pewnego miejsca w składzie nawet słabej drużyny, a musi je wywalczyć.

Mecz Politechniki z Fenrem - https://www.youtube.com/watch?v=G-A2JrQ8HZk

Lokomotiv Charków (UKR) Fenerbahce Stambuł (TUR) 3:2 25:16, 18:25, 17:25, 25:22, 15:6
ciekawie zapowiada się rewanż

Fenerbahce grało bez Milijkovica podobno

Który podobno jest chory, ale na co to nie wiem, ale o kontuzję nie chodzi. Tak czy siak - nie powiedziałbym, że to wielka niespodzianka. Lokomotiv radzi sobie całkiem dobrze w Superlidze, Turcy natomiast na co dzień walczą w lidze ze słabymi... Turkami Poziom mógł ich trochę zaskoczyć.

Siatkarki Impelu Wrocław po raz drugi w historii klubu awansowały do półfinału Pucharu Challenge!, poprzednio tak wysoko zaszły w 2010 roku kiedy zajeły 4 miejsce (rozgrywany był wtedy jeszcze mecz o brązowy medal) i były wtedy pierwszym i do dzisiaj jedynym polskim żeńskim klubem który awansował do 1/2 Pucharu CEV. Turniej finałowy rozgrywany w 2010 roku w Dreźnie z obecnych zawodniczek Impelu pamietają dwie siatkarki które nadal bronią barw wrocławskiego klubu: K.Mroczkowska i B.Pyziołek.
W tegorocznym półfinale Pucharu Challenge Impel być może po raz kolejny zagra we Francji ponieważ jak na razie bliżej awansu do półfinału jest francuski Rocheville Le Cannet który wygrał u siebie 3:0 z Besiktasem. W drugim półfinale główny faworyt do końcowego triumfu Zariecze Odincowo zagra z francuską Miluzą.

http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=25843

Kapitalne ma niekiedy statystyki Miljković w tym sezonie, aż prosiłoby się, by jeszcze jeden sezon zagrał we Włoszech czy Rosji.

Rozumiem - pieniądze - ale nie wierzę, że DC realizuje się w klubie, w którym 57/74 punktów w meczu robią 2 gwiazdy, a reszta statystuje.

Thiago Alves kontuzjowany?

PvK pisze:Thiago Alves kontuzjowany?

Też mnie zastanawia, dlaczego nie gra.

a gdzie wcięło Marshalla?

Marshall ma podobno jakieś problemy z sercem.

A dokładniej to dziwnie zabiła mu pikawa na treningu i profilaktycznie został wysłany do szpitala, badanie nic nie wykazały i prawdopodobnie poleci na rewanż do Francji.

Brasil pisze:http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=25843

Kapitalne ma niekiedy statystyki Miljković w tym sezonie, aż prosiłoby się, by jeszcze jeden sezon zagrał we Włoszech czy Rosji.

W jego przypadku nie ma takiej potrzeby. Sportowo osiągną bardzo dużo i teraz jest jego czas na odcinanie kuponów od sławy. Lepszy juz nie będzie a udowadniać nic nikomu nie musi.

Dosyć zabawne, jakie lanie dostał Instabul od Latiny, czyli ostatniej drużyny Serie A. Myślę jednak, że Turcy dwa puchary zgarną w tym roku.

Latina zrobiła finał, i to będąc zdecydowanie lepsza od 3. drużyny ligi tureckiej. Nic nie znaczące 3-2 dla Turków w rewanżu.

I tak tytuł zgarnie Fener.

od zera do bohatera. Latina z 0-2 i 19-23/22-24 wygrywa cały mecz. znakomit mecz Milijkovica, po stronie Latiny chyba najlepiej zagral Skrimov i Starovic. Turcy oddali wygrany mecz, TB przerżnęli ze stanu 14-11 (co prawda punkt nr 13 dla Latiny to była kosmiczna drukarnia na korzysc gospodarzy i mecz powinien sie zakonczyc wynikiem 15-12, inna sprawa ze pozostalych okazji Fener nie potrafilo wykrorzystac ).

w rewanżu Latina urwie max seta.

apro pos, nie wiem co za turecki geniusz wymyslil Marshalla i Lipe jako dwojke przyjmujacych, to tak jakby dwoch Kurkow kolo siebei postawic.

święta racja o Marshalu, w sumie chyba popełnił pare błędów w odbiorze jak mieli meczowe.

Fenerbahce wygrywa puchar Challenge. Mecz zakończył się rezultatem 3-0, przepychankami i chamskim zachowaniem Fontelesa, który wparował na połowę Andreoli i zaatakował trenera gości...

Skrzypek pisze:Fenerbahce wygrywa puchar Challenge. Mecz zakończył się rezultatem 3-0, przepychankami i chamskim zachowaniem Fontelesa, który wparował na połowę Andreoli i zaatakował trenera gości...

Jezu Chryste opowiedz dokładniej co sie stało jeśli możesz

http://www.laola1.tv/en-int/video/final ... 67650.html

1.24.30, ale nie widać zbyt dobrze

Fonteles i finał PC13/14:

http://www.volleywood.net/volleyball-re ... lete-jerk/

Żenujące zachowanie Lipe. Rozumiem sportowe emocje i złość, ale to było czyste chamstwo.

W przyszłym roku nie dane nam będzie oglądać polskich drużyn w Pucharze Challenge.

Żaden polski klub z miejsc 5-8 zarówno w OrlenLidze, jak i PlusLidze nie wyraził chęci na grę w Pucharze Challenge.

źródło: pzps

Wg mnie bardzo rozsądna decyzja.
Po co dopłacać do interesu.
Może CEV w końcu da to do myślenia.

Ja to bym ten Czelendz Kap zlikwidował, na co to komu, LM I CEV wystarczylyby w zupelnosci
( chociaz, nie powiem ze milo bylo gdy bydgoszczanie grali w nim )