Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Rzeszowianie mieli niewątpliwie duzo wiecej szczęścia niż inne polskie exportowe teamy. Resovia pucharowe rozgrywki rozpocznie od II rundy ( w I rundzie przypadł im wolny los) gdzie spotkają sie ze zwycięscą dwumeczu : (AZE) Azerneft BAKU- (BLR) Metallurg ZHLOBIN. Takich rywali Rzeszowianie powinni połknąć na śniadanie . W III rundzie też nie powinno być źle: DHL Ostrava, Isku Tampere lub Partizan Belgrad to potencjalni rywali Rzeszowian.

EDIT: Przepraszam ze niedopatrzenie. W III rundzie oczywiście dochodzą "niedobitki" z pucharu Konfederacji, więc pary III rundy wyłoni losowanie. Dopiero od tej (III) rundy mamy system tabelkowy.

Dennis Guilder pisze:

Mate pisze:(...)ależy jeszcze na jakie ekipy trafią.

Sedno sprawy. Zważywszy na to, że mamy w pucharze CEV takie pary jak JSW vs Olympiakos czy Cuneo vs Cannes wcale nie można być pewnym awansu Resovii do FF.

Zespołów z górnej półki w pucharze Chlallenge można policzyć na palcach jednej ręki. Z tego co widziałem, uwage można zwrocic na Sisley Treviso (faworyt), Tourcoing Lille, Vojvodine Novi Sad (zdolna serbska młodzież choć rok temu w LM nic nie pokazali), EA Patras (wzmocniony bulgarskim zaciągiem) czy w końcu Arkas Izmir. Wiele zależeć bedzie też od tego kto "spadnie" do pucharu Challenge z pucharu CEV (np przegrany z par: BreBanca Cuneo- AS Cannes, JSW-Olympiacos Piraus, AZS Olsztyn-Lokomotiv Bielgorod czy Arona Tenerife- Lokomotiv Novosibirsk).
Są to oczywiście czyste dywagacje oparte tylko i wyłącznie o papier. Boisko wszystko zweryfikuje.

W dniach 4,5,6 listopada zostanie rozegrana II runda pucharu Challenge. Nasz przedstawiciel Resovia zagra z lepszym z dwumeczu Azerneft Baku- Metallurgh Zholbin. A ponieważ w I meczu (rewanże w nadchodzący weekend) Białorusini ograli Azerów 3:0 w setach do 16, 6,15 naszego pucharowicza czeka batalia z sąsiadami.
Co do I rundy to warty odnotowania jest pojedynek w Grodnie, gdzie miejscowy Kommunalnik podejmował Galatasaray Stambul. Tureccy faworyci byli o krok od kompromitacji przegrywali już 2:1 jednak zdołali odrobić strarty i wywieść zwycięstwo 2:3. (11:25, 25:21, 25:16, 17:25, 11:15). W "Galacie" grają znany z polskich boisk Sinan Tanik oraz Enriqe de la Fuente.
Dzięki rozegraniu dwóch spotkań w miniony weekend w kolejnej rundzie są już: Fonte Bastardo (Portugalia) dzięki pokonaniu Studencki Centar Podgorica 3:0, 3:1 (oba mecze w Portugalii) oraz Isku Tampere, Finowie z kolei pokonali Partizan Belgrad 3:0, 3:1 (oba mecze w Finlandii).

Przecież oni pobiją Rzeszowian . Żarty żartami, Resovia powinna przejść do kolejnej rundy bez żadnych problemów.

Mate pisze:Przecież oni pobiją Rzeszowian . Żarty żartami, Resovia powinna przejść do kolejnej rundy bez żadnych problemów.

TEAM_BLR_METALLURGZHLOBIN_XL.jpg

Fajna sala... Na zdjęciu jest ich chyba 11 Trochę mało... Niestety puchar Challenge to są odpadki europejskiej siatkówki, jakby to nie zabrzmiało. Tutaj jakakolwiek walka zaczyna się w ćwierćfinałach...

Kay pisze:

Mate pisze:Przecież oni pobiją Rzeszowian . Żarty żartami, Resovia powinna przejść do kolejnej rundy bez żadnych problemów.

TEAM_BLR_METALLURGZHLOBIN_XL.jpg

Fajna sala... Na zdjęciu jest ich chyba 11 Trochę mało... Niestety puchar Challenge to są odpadki europejskiej siatkówki, jakby to nie zabrzmiało. Tutaj jakakolwiek walka zaczyna się w ćwierćfinałach...

W ćwierćfinałach jak masz pecha w losowaniu. W innych przypadkach zabawa zaczyna się na FF.

Chyba jedyne pytanie brzmi: do ilu w poszczególnych setach?

Wiecie w zeszłym sezonie Rzeszów był o krok od odpadniecia z Łotyszami- radze miec jednak troche wiecej pokory i szacunku wobec rywala
Oczywiscie brak awansu byłby kompromitacja no ale pamietacie z kim to Olsztyn odpadł?

niepoinformowany pisze:Chyba jedyne pytanie brzmi: do ilu w poszczególnych setach?

No na razie to do 17 w pierwszym secie dla Białorusinów i do 22 w drugim I do 21 w trzecim

Tak jak mówiłem deja vu z Ryga sie Resovii kłania. Chyba ze Resovia w tym roku ten puchar olała i skupi sie na lidze> Albo znów chce horroru we własnej hali

Resovia odpuszcza puchar czy przegrała z Żlobinem ?

To po co Resovia ma szeroką kadrę, jezeli odpuszcza sobie puchary?

Czyli Żlobin lepszy, o to mi chodziło Kto tam gra w ogóle kogo można znac ?

Tsimur AKHRARY BLR
Dmytro DEREVYANCHENKO UKR
Ramano EJAME BLR
Siarhei FURMAN BLR
Sergiy KYSIL UKR
Andrei MALINOUSKI BLR
Vadzim MITSKO BLR
Denis OSIPOV BLR
Ihar PETRACHENKA BLR
Valeriy PYASKOVSKYY UKR
Viktar SHNITOUSKI BLR
Aliaksandr YELISTRATAU BLR

Toż to najlepsi zawodnicy świata . No cóż, jak wyruszyli najlepszym składem na Belarus to blamaż jak nic. Co oni bili tych Resoviaków, że tak słabo??

Dennis Guilder pisze:

Kay pisze:

Mate pisze:Przecież oni pobiją Rzeszowian . Żarty żartami, Resovia powinna przejść do kolejnej rundy bez żadnych problemów.

TEAM_BLR_METALLURGZHLOBIN_XL.jpg

Fajna sala... Na zdjęciu jest ich chyba 11 Trochę mało... Niestety puchar Challenge to są odpadki europejskiej siatkówki, jakby to nie zabrzmiało. Tutaj jakakolwiek walka zaczyna się w ćwierćfinałach...

W ćwierćfinałach jak masz pecha w losowaniu. W innych przypadkach zabawa zaczyna się na FF.

A jak nie masz pecha w losowaniu... to schody zaczynają się na starcie...
Ktoś widziałem zadał pytanie czy Resovia przegrała ten mecz, czy odpuszcza Puchary.
Po prostu przegrała, bo widać, że jeszcze nie jest drużyną.

Obserwuję w Resovii "syndrom Trefla". Działacze przesadzili i zakupili prawie cały nowy podstawowy skład. To oczywiście się mści, bo zlepek gwiazd to nie zespół.
Teraz czas na to, żeby z nich zrobić zespół.

Swoją drogą ciekaw jestem co robią polscy menedżerowie i kluby. Nasza liga powinna tętnić estońskim, białoruskim i ukraińskim gwarem. W tych krajach gra wielu znakomitych zdolnych zawodników, a do tego znacznie tańczych niż Ci z przeciwnego kierunku świata.

dreamer

Mate pisze: Toż to najlepsi zawodnicy świata . No cóż, jak wyruszyli najlepszym składem na Belarus to blamaż jak nic. Co oni bili tych Resoviaków, że tak słabo??

Faktycznie, tylko czemu nie grają w LM ? Już mam wizję: "Przetrenowanie", "Trener każe nam na treningach góry przenosić, dlatego", "Rano mieliśmy siłkę, poza tym Łuka nie mógł grać"

dreamer pisze:
A jak nie masz pecha w losowaniu... to schody zaczynają się na starcie...
Ktoś widziałem zadał pytanie czy Resovia przegrała ten mecz, czy odpuszcza Puchary.
Po prostu przegrała, bo widać, że jeszcze nie jest drużyną.

Obserwuję w Resovii "syndrom Trefla". Działacze przesadzili i zakupili prawie cały nowy podstawowy skład. To oczywiście się mści, bo zlepek gwiazd to nie zespół.
Teraz czas na to, żeby z nich zrobić zespół.

Swoją drogą ciekaw jestem co robią polscy menedżerowie i kluby. Nasza liga powinna tętnić estońskim, białoruskim i ukraińskim gwarem. W tych krajach gra wielu znakomitych zdolnych zawodników, a do tego znacznie tańczych niż Ci z przeciwnego kierunku świata.

dreamer

Kibice z Olsztyna nazwaliby to syndromem Olsztyna, dużo kasy, a rezultatów brak...

Tak nie może być, że białorusini na nas wygrywają. Przecież to wstyd dla całej Polskiej sietkówki. Rozumiem przegrać na Lokomotiv czy Friedrichshafen ale na bialoruski klub. Ludzie, mam nadzieję, że w rewanżu Sovia wygra 3:0. Ale w zlotym secie mogą być nie poczebnę nerwy.

Wstyd to mało powiedziane. To żenada, nie zamierzam w tym miejscu kopać leżącego, gdyż tego się nie robi, ale taka porażka nie przystoi.. Panowie z Rzeszowa są reprezentatami Polski i przegrywają z..... 3 możę 4 ligą europejską. Czegoś tu nie rozumię. Czyli co "złoty set" i nerwówka do końca. Ech... niedobrze to wygląda, niedobrze.

Robert pisze: przegrywają z..... 3 możę 4 ligą europejską. Czegoś tu nie rozumię.

Włochy, Rosja, Polska, Francja, Niemcy już masz 5 lepszych lig

Nagor pisze:

Robert pisze: przegrywają z..... 3 możę 4 ligą europejską. Czegoś tu nie rozumię.

Włochy, Rosja, Polska, Francja, Niemcy już masz 5 lepszych lig

Ja podejrzewam, że chodziło tu o to, że jeśli zrobić ligi lig (i np pierwsza liga lig to 10 najlepszych lig europy) to białoruska byłaby w 3-ciej, może 4-tej

Blamaż na maksa, przegrać z taką potęgą...A prawda jest taka, że nie mogli odpuścić pucharów, bo final4 było ich celem na ten sezon...wstyd

Chodziło mi o to, ze jest to liga, która nie odgrywa żadnego znaczenia w Europiw w tym znaczeniu to bylo pisane.

radio.rzeszow.pl pisze:Resoviacy rozpoczęli szóstką : rozgrywający : Ilić , na przyjęciu : Mitrović, Wika środkowi bloku : Gawryszewski , Perłowski , w ataku ; Oivannen na libero : Ignaczak .

Tylko pogratulować Ljubo Travicy składu. Ilić od początku sezonu nie gra zupełnie nic. .Mitrović to też chyba trochę ekspryment, bo przecież zawodnik prawie bez treningu.
Co do rozgrywacza to widać pewną tendencję(to dość luźne spostrzeżenie) gra Ilić-porażki, gra "Mały"-zwycięstwa.
Będą się musieli chłopaki ostro napracować za tydzień, żeby grać dalej w Challenge Cupie. Miejmy nadzieję, że powtórzy się sytuacja z meczu z Rotterdamem. Jednak na wielu drużynach z ChCupu 5-cio tysięczna hala, nawet nie wypełniona, robi duże wrażenie.

Patrząc na skład, Sovia chyba chciała wygrać to półśrodkami, ale jak widać, z nikim się tak nie da wygrać.

michaek pisze:Tylko pogratulować Ljubo Travicy składu

A może pierwszy skład oszczędza na Inżynierów

Tu się nie ma z czego śmiać, ja po meczu z Jadarem naprawdę poważnie boję się straty punktów w Warszawie.
Jednak decyzji odnośnie rozgrywającego nie zrozumiem.
A Olek MItrović ponoć zagrał dobre spotkanie. Jak mówił Kowal Białorusini dobrze serwowali(kilka asów) i byli nie do zatrzymania na skrzydłach, natomiast Resovia miała skuteczność ataku na poziomie 30%

beetle pisze:A prawda jest taka, że nie mogli odpuścić pucharów, bo final4 było ich celem na ten sezon...wstyd

Zgodze się. Widziało się komentarze forumowiczów, że Resovia niby miała by odpuścić ChLC by skupic sie na lidze. Nic bardziej mylnego, zarząd Resovii dość jasno przedstawił cele na ten sezon: ma to być medal MP oraz zaistnienie w Europie (FF).
Co do samego występu to brakuje słów... Myslalem, ze takie klopsy mogą sie zdarzyć polakom w pilce kopanej od ligowych siatkarzy kibice wymagają zdecydowanie wiecej. Wypada mieć nadzieje, ze Rzeszow gładko ogra Bialorusinow u siebie. A nawet jesli się im to uda i przejdą dalej to niesmak i rozczarowanie pozostaną.

Już dziś o 18 w hali Podpromie nasz jedyny przedstawiciel w pucharze Challenge- Resovia Rzeszow rozegra rewanż z Białorusinami z Zolbina. Gdy okazalo się, ze nasz zespoł wpadnie na Metalurg trudno było przyjąć, ze Rzeszow może stracić w pierwszej wyjazdowej batalii chociażby 1 seta. Stało się inaczej, bo stracił aż 3 a nie wygrał zadnego. "Dzieki" temu wyjsciowa pozycja do awansu ekipy pana Travicy jest delikatnie mówiąc nienajlepsza. By Resovia zagrała dalej, nalezy mecz z Metalurgiem wygrać 3:0 a następnie pokonać ich w złotym secie. Zadanie może i wykonalne, jednak jedno można powiedzieć: To Resovia ten dwumecz albo wygra albo przegra. Tydzien temu z kretesem przegrała, a i choć meczu nie oglądalem, to kiepskie wydają się wymówki graczy/ trenerów Sovii o niespotykanych umiejętnościach Białoruskiego sypacza, czy nadzwyczajnych atakach skrzydłowych.
A nawet jeśli tak było, nie ma miejsca się to gosciom powtórzyć w Rzeszowie. To Resovia musi pozytywnie zaskoczyć, wygrać mecz 3:0 i zachować siły na "złotego".
Zloty set akurat Resovii nie jest nieznany. W zeszlym sezonie na 4 mecze w pucharze, Rzeszowianie rozegrali aż 3 zlote sety (wszystkie wygrane choć emocji nie brakowało: z Lasee Riga 15:10, z Lukoil Burgas 15:13, czy z Ortec Rotterdam 18:16). Tylko słoweński Maribor odprawili dwa razy po 3:0. Z Bułgarami i Holendrami akurat Sovia rozprawiła się grając 2 mecz u siebie. Syndrom klopsa na wyjeździe oraz udanego rewanżu u siebie rok temu obowiązywał i oby w tej materii nic się nie zmienilo.
Moj typ: 3:0 i emocje w złotym secie.

Patrząc na wynik ze Żłobina myślałem, że będzie ciekawy mecz a tu klops. No nic czekamy aż Białorusini zaczną grać, a wraz z nimi poziom pojedynku wzrośnie...

Sorry za doubla, ale to wymaga komentarza

Mate pisze:Przecież oni pobiją Rzeszowian . Żarty żartami, Resovia powinna przejść do kolejnej rundy bez żadnych problemów.

TEAM_BLR_METALLURGZHLOBIN_XL.jpg

I nie przeszła. Tak, oni pobili Rzeszów. Resovia często przegrywa w najważniejszych momentach. To jest wpisane w charakterystykę zespołu. Pamiętamy wszyscy play-off z Olsztynem. 2:0 dla Rzeszowa w setach, 2:2 w setach - 10:5 w tie-breaku dla Resovii i znowu klops.