Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Awatar użytkownika
Urban
Posty: 683
Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Urban »

Gra SKRY jest fatalna.. Falasci już dawno stoi w kwadracie, a Woicki wcale nie lepiej. Powoli zaczyna to przypominać mecze z Friedrischafen, ale te sprzed lat.

Ciekawe na ile jest to problem słabszego meczu w turnieju a na ile koniec wspaniałej formy Skry. Wygląda tak jakby grali bez motywacji?!
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
depciak
Posty: 241
Rejestracja: 1 maja 2009, o 21:25
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: depciak »

rozgrywjacy Paykanu robi wiatrak ze srodkowych z Belchatowa, co atak to pojedynczy blok. a skra jakby obs***a
Ostatnio zmieniony 16 gru 2010, o 11:46 przez nikt wazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: 13 pkt regulaminu. Mało przyjemny ten zwrot.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: madlark »

Całkiem fajnie prezentuje się Teheran
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: BadTrue »

Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Elgarten »

Przede wszystkim świetna gra Paykanu. Ich rozgrywający robił z naszymi blokującymi, co chciał. Fantastycznie grali obaj środkowi z Iranu. Moim zdaniem Skra wygrała dzięki kilku błędom na zagrywce rywali w TB. W polskim zespole trudno kogokolwiek wyróżnić, ciężko mi znaleźć zawodnika, którego zagrał na miarę swoich możliwości. Zobaczymy jak Bełchatowianie zaprezentują się w kolejnych spotkaniach, ale widać, że mimo teoretycznie słabszej grupy do każdego trzeba podejść z pełną koncentracją, bo chwilą przestoju może mieć później poważne konsekwencje.
P.S Dziwię się aż takiemu zdziwieniu komentatorów co do postawy Paykanu. Przecież ta ekipa w zeszłym roku pokonała na KMŚ mistrza Brazylii Cimed z kilkoma reprezentantami kraju i kosztem nich awansowali do najlepszej czwórki.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
PiotrS

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: PiotrS »

Elgarten pisze:Przede wszystkim świetna gra Paykanu. Ich rozgrywający robił z naszymi blokującymi, co chciał. Fantastycznie grali obaj środkowi z Iranu. Moim zdaniem Skra wygrała dzięki kilku błędom na zagrywce rywali w TB. W polskim zespole trudno kogokolwiek wyróżnić, ciężko mi znaleźć zawodnika, którego zagrał na miarę swoich możliwości. Zobaczymy jak Bełchatowianie zaprezentują się w kolejnych spotkaniach, ale widać, że mimo teoretycznie słabszej grupy do każdego trzeba podejść z pełną koncentracją, bo chwilą przestoju może mieć później poważne konsekwencje.
P.S Dziwię się aż takiemu zdziwieniu komentatorów co do postawy Paykanu. Przecież ta ekipa w zeszłym roku pokonała na KMŚ mistrza Brazylii Cimed z kilkoma reprezentantami kraju i kosztem nich awansowali do najlepszej czwórki.
Niektóre z ataków środkowych..taaakie gwoździe, naprawdę - Paykan był lepszy od Skry. Nie wiem jak Skra to wygrała
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Antonella Hard Core »

BadTrue pisze:Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Arff »

weźcie dajcie spokój z ą siłą Paykanu... ten mecz powinien się zakończyć szybkim 3:0, a Skra zlekceważyła swojego rywala, pewnie nawet nie analizując ich gry... wykazała się skrajnym gwiazdorstwem i samozachwytem co do swoich umiejętności... niewiele brakowało, a odbiło by im się to czkawką i wszystko wskazuje na to, że nie będą w stanie nic zawalczyć w tym turnieju... o dobrej grze rywala mogą świadczyć dobre ataki, zagrywki czy bloki, ale nie tak kardynalne błędy w obronie Skry, czy taka ilość ataków w blok i out... o zagrywce nawet nie wspominam, bo ten element nawet nie istniał...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: lucass90 »

Zazwyczaj gra się tak, jak przeciwnik pozwala, a dziś Irańczycy znakomicie "złapali za gardło" bełchatowian. Nie powinno im się odbierać zasług twierdząc że byli tacy dobrzy tylko dlatego, że Skra se ich zlekceważyła... :| Paykan pokazał naprawdę wysokie umiejętności, ale Skra wyszła z tego obronną ręką i tyle.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: madlark »

lucass90 pisze: Paykan pokazał naprawdę wysokie umiejętności, ale Skra wyszła z tego obronną ręką i tyle.
W sensie wyniku tak, ale postawy nie. Wygrali rutyną Winiara, Wlazłego i Stefana. Momentami bezradność Skry trochę mnie żenowała.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Nagor »

To wystarczający powód, dla którego Nawrocki w kadrze = śmierć kadry. Wyobrażacie sobie taką sytuację: "O, mamy grać z jakimiś Kamerunem, nawet nie wiem gdzie on leży, nie rozpisuję go, wygramy rutyną" :]
...
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: maksik »

Antonella Hard Core pisze:
BadTrue pisze:Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.
Po pierwsze : w takim razie po jakiego grzyba rozpisuje się przeciwnika przed każdym meczem nawet w +Lidze kiedy zawodnicuy się znają prawie na wylot. A przypomnienia się robi nawet w trakcie meczu. Po drugie nie uważam żeby którykolwiek z zawodników Skry pamiętał jakiegokolwiek zawodnika Paykanu i jego charakterystykę gry po roku czasu.. Nie zmienia to faktu że działa to w obie strony i tak samo nie mogli mieć rozpisamych Bełchatowian Irańczycy ( choć materiałów video na pewno mięli duuzo więcej o Skrze niż Skra o nich..) a trzeba przyznać że grali naprawdę dobrze..
Po trzecie: Aklimatyzacja robi też swoje.. Poza tym z potencjalnie łatwiejszym przeciwnikiem z marszu zawsze się gra .."dziwnie"
Po czrwarte: pierwsze koty za płoty. Zwycięstwo wymęczone i w średnim stylu ale jak sam Nawrocki zapowiadał że nie będzie łatwo i nie było.. moim zdaniem powinno już być tylko lepiej.

a na deser:
Mariusz Wlazły (kapitan Skry): - To nie takie łatwe grać w hali, w której trenowało się tylko jeden jedyny raz przed meczem. Zbyt wiele jest tu żółtych billboardów, które mocno przeszkadzają przy ataku i na zagrywce.
Rozumiem zielony...czerwony...nawet pomarańczowy.. ale żółty? Zółty kolor pszczółkom przeszkadza? Toć się powinni już przyzwyczaić.. ;)
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Nagor »

Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
...
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Antonella Hard Core »

maksik pisze:Antonella Hard Core napisał(a):
BadTrue napisał(a):
Zawodnicy przeciwnika nie są rozpisani....do tego dochodzi aklimatyzacja.....wydaje mi się że w kolejnych meczach będzie lepiej..
Trudno mówić że Skra nie miała rozpisanego zespołu z Iranu skoro grała z nim rok temu podczas poprzedniej wizyty w Katarze a skład Paykanu od tego czasu niewiele sie zmienił. A Paykan to wcale nie jest taka słaba drużyna o czym swiadczy nie tylko niedawno co zakoczony mecz ze Skrą ale także poprzednie KMŚ w których Irańczycy w grupie ograli brazylijski Cimed eliminując go z dalszej gry.

Po pierwsze : w takim razie po jakiego grzyba rozpisuje się przeciwnika przed każdym meczem nawet w +Lidze kiedy zawodnicuy się znają prawie na wylot. A przypomnienia się robi nawet w trakcie meczu. Po drugie nie uważam żeby którykolwiek z zawodników Skry pamiętał jakiegokolwiek zawodnika Paykanu i jego charakterystykę gry po roku czasu.. Nie zmienia to faktu że działa to w obie strony i tak samo nie mogli mieć rozpisamych Bełchatowian Irańczycy ( choć materiałów video na pewno mięli duuzo więcej o Skrze niż Skra o nich..) a trzeba przyznać że grali naprawdę dobrze..
Miałem na myśli to że sztab Skry napewno posiadał jakieś materiały dotyczące gdy Irańskiego zespołu bo grał z nim rok temu( a przed pierwszym meczem na takim turnieju niektóre zespoły są całkowitą niewiadomą), nie wnikam w to czy J.Nawrocki skorzystał z tych materiałów przed tym meczem czy uznał że i bez tego powtórzą łatwce 3:0 z ostatnich KMŚ.
cris
Posty: 79
Rejestracja: 19 mar 2010, o 17:49
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: cris »

Antonella Hard Core pisze: Miałem na myśli to że sztab Skry napewno posiadał jakieś materiały dotyczące gdy Irańskiego zespołu bo grał z nim rok temu( a przed pierwszym meczem na takim turnieju niektóre zespoły są całkowitą niewiadomą), nie wnikam w to czy J.Nawrocki skorzystał z tych materiałów przed tym meczem czy uznał że i bez tego powtórzą łatwce 3:0 z ostatnich KMŚ.
Weź poprawkę na to, jaka formuła panowała rok temu. Po tym co dzisiaj pokazał Paykan, można stwierdzić, że zostali przez złotą formułę najbardziej skrzywdzeni. Druga sprawa to skład Irańczyków. Z meczowej 12 zmieniła się dokładnie połowa zespołu.
Nie zmienia to faktu, że Skra zagrała poniżej poziomu ostatnio prezentowanego.
depciak
Posty: 241
Rejestracja: 1 maja 2009, o 21:25
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: depciak »

no i zawiodłem się liczyłem na ciekawszy pojedynek między trento a dynamo.
Awatar użytkownika
przeemekk90
Posty: 1315
Rejestracja: 31 sty 2009, o 11:51
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: przeemekk90 »

Widzę że niektórzy głęboko wierzyli w klęskę Polskiej drużyny.
Real Madrid/Jagiellonia Białystok
manager
Posty: 11
Rejestracja: 2 gru 2010, o 19:50
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: manager »

Zdaje się, że jutro następny mecz - o której godzinie?
BubsonWypraniec
Posty: 58
Rejestracja: 7 lis 2010, o 16:48
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: BubsonWypraniec »

o 17
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: kevinpsb »

Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Nagor »

kevinpsb pisze:
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.
Chodzi mi o żółty kolor.
...
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: kevinpsb »

Nagor pisze:
kevinpsb pisze:
Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Oj teraz to ty się pogrążasz! Widać że nigdy nie miałeś styczności z grą ze zmianą sali... Spróbuj sobie kiedyś. Najtrudniejsze jest przejście z małej sali na dużą. Polecam! I zapewniam że nie będziesz wiedział o co chodzi.
Chodzi mi o żółty kolor.
Chyba nie o żart Maksika z żółtym kolorem?
Normalną rzeczą jest to że świecące (w tym przypadku żółte) bilboardy mogą przeszkadzać w grze. Pewnie odbija się od nich światło i tyle. Patrząc na dzisiejszą transmisję z kataru nic mnie nie zdziwi. Natomiast jak chcesz wyrazić swoją nienawiść do Pana Szoldersa to pisz lepiej że nie jest patriotą bo nie chce grać w kadrze.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: maksik »

Nagor pisze:Wlazły tylko się pogrąża i umacnia mnie w moim zdaniu o jego o sobie :]
Co prawda Kevinpsb już Ci próbował(!!) wyjasnić w czym rzecz, bo ja też nie rozumiem o co Tobie chodzi i co ma współnego mój żart z kolorem do tego że Wlazły się w Twoich oczach pogrąża bo tak jak Kevin napisał - jest mnóstwo rzeczy na nowej sali do których cięzko się jest przyzwyczaić i ja akurat w tym momencie rozumiem Wlazłego co chciał powiedzieć i mój żart z kolorem żółtym i pszczółkami ( którego jak widzę nie zrozumiałeś i własnie często "taka" z Tobą dyskusja ) nie miał na celu jakiejś "szydery" z Mariuszka. To że masz personalne antagoniczne wycieczki co do Skry to kazdy wie i widzi.. Tylko się trochę błaźnisz bo od dluzszego czasu nie masz się za bardzo do czego przyczepic i nie masz żadnych argumentów to bierzesz co popadnie..

A tak trochę bardziej na temat..
Paykan zrobil na mnie spore wrażenie w meczu ze Skrą i jak widać Irańczycy są w dość dobrej dyspozycji.. Trentino gra swoje i zlali Dynamo w pierwszym meczu i za chwilę obejrzymy ich w akcji z drużyną z Argentyny. Nie powinni mieć chyba też większych problemów..
Szukam i nie mogę znaleźć ..wie ktoś jak ta drabinka tego turnieju w ogóle wygląda? Z góry thx.

pozdrawiam
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Nagor »

Jaki kurna żart, jest wyraźnie napisane:
Mariusz Wlazły (kapitan Skry): - To nie takie łatwe grać w hali, w której trenowało się tylko jeden jedyny raz przed meczem. Zbyt wiele jest tu żółtych billboardów, które mocno przeszkadzają przy ataku i na zagrywce. Mocno ryzykowaliśmy w polu serwisowym, ponieważ wiemy, ze rywale mają bardzo dobrych środkowych i chcieliśmy tego uniknąć, ale niestety to przyniosło także sporo błędów. Jesteśmy zmęczeni, bo graliśmy bardzo wiele spotkań w ostatnich tygodniach, ale chcemy wygrywać każde spotkanie.

Nie mam pojęcia gdzie miałeś żartować, czy cokolwiek robić, mnie rozbił ten tekst, który specjalnie tutaj wyszczególniłem. Nie kryję się, że nie lubię skry i jej zawodników, trenerów, oraz niewielu którzy mieli z nią do czynienia. Myślałem, że dyskutuję z ludźmi czytającymi ze zrozumieniem, piszę o żółtych bilbordach, a Wy o jakimś żarcie :o Dla mnie wlazły jest śmieszny mówiąc, że przeszkadza mu żółty kolor, którego zawsze u niego na hali jest po uszy, nawet ambulans. Powinien czuć się jak u siebie. Tak czy siak nie dyskutuj ze mną jeśli 1) nie wiesz o czym piszę 2) uważasz, że nie warto. I nie są to opcje do wyboru.

Zacytuję swój post jeszcze:
Chodzi mi o żółty kolor.
Ktoś odpisuje:
Chyba nie o żart Maksika z żółtym kolorem?
Jakby chodziło o żart to bym napisał, że chodzi o żart...
...
Awatar użytkownika
BadTrue
Moderator
Moderator
Posty: 2296
Rejestracja: 28 paź 2010, o 08:04
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: BadTrue »

Każda hala to zupełnie inna bajka....i trzebą troszkę czasu żeby się do niej przyzwyczaić...a z tego co pamietam Skra miała tylko jeden trening przed meczem z Peykanem....więc ich problemy sa jak najbardziej zrozumiałe....jeżeli ktoś myśli inaczej to :

1. Nigdy nie miał przyjemności grać w siatkówkę...
2. Bardzo nie lubi SKry...
3. Odpowiedź 1 i 2 są prawidłowe :D
Ostatnio zmieniony 17 gru 2010, o 15:08 przez BadTrue, łącznie zmieniany 2 razy.
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Antonella Hard Core »

Już po wczorajszych meczach zanosi sie że te całe Klubowe Mistrzostwa Świata to będzie powtórka z ostatniego Final Four Ligi Mistrzów, wygląda że nawet pary pólfinałowe beda ułożone w podobny sposób jak w Łodzi czyli Skra znowu zagra z Dynamo Moskwa a Trentino znowu w półfinale zagra z najsłabszym zespołem z całej czwórki.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Guilder »

W zeszłym roku był Kazań, a nie Dynamo.
Mea culpa.

Ale mam nadzieję, ze to nie zmieni tego, że Skra będzie w finale.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: madlark »

Guilder pisze:W zeszłym roku był Kazań, a nie Dynamo.

Ale mam nadzieję, ze to nie zmieni tego, że Skra będzie w finale.
W Lidze Mistrzów?
Antonella Hard Core pisze:Już po wczorajszych meczach zanosi sie że te całe Klubowe Mistrzostwa Świata to będzie powtórka z ostatniego Final Four Ligi Mistrzów, wygląda że nawet pary pólfinałowe beda ułożone w podobny sposób jak w Łodzi czyli Skra znowu zagra z Dynamo Moskwa a Trentino znowu w półfinale zagra z najsłabszym zespołem z całej czwórki.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: maksik »

Dobra Nagor.. basta.
Ja nie wiem o czym Ty piszesz, Ty nie wiesz o czym ja piszę i oboje nie wiemy o czym piszemy.
Warto sobie chyba wziąc te 2 Twoje punkty (nie do wyboru) do siebie i niech działaja w obie strony.
Chciałbym tylko w takim razie że jak nie odnosisz się do moich postów ( bo o tym że wg Ciebie Wlazły się pogrąża napisałeś zaraz po moim "żarcie" o żółtym kolorze) pisał do czego się odnosisz.
Nagor pisze:Nie mam pojęcia gdzie miałeś żartować, czy cokolwiek robić, mnie rozbił ten tekst, który specjalnie tutaj wyszczególniłem.
Teraz dopiero wiem że Ciebie ten tekst rozbił. To Twoja sprawa i Twoje zdanie. jak widzisz zbytniego poparcia nie masz ale to też Twoja sprawa.W każdym razie napisałeś to pod moim postem w którym ja zacytowałem ten fragment (nie Ty bo zrobiłeś to dopiero teraz) i się do niego odniosłem w formie żartu natomiast Ty podpisałes się pod moim postem że Ciebie pogrąża ten tekst.. Więc napisz do czego się odnosisz i nie będzie nieporozumień. Nie siedze Ci w glowie i nie wiem czy masz swoje zdanie czy podpisujesz się pod moim postem jako dyskusja mając zgoła odmienne zdanie ode mnie - stąd ta dalsza - chyba niepotrzebna w sumie dyskusja. Znowu nas wykasują.. ;)
dobra...Cytując Rzeszowiaków : Game Over ;)

pozdrawiam
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Klubowe MŚ drużyn męskich - 2010

Post autor: Nagor »

No i o to chodzi, a teraz miłego meczu Skry z Al Arabya, piszcie co się dzieje co jakiś czas bo nie mam jak oglądać :D
...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchary kontynentalne poza Europą”