Kwalifikacje - Londyn 2012

hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: hugo »

kevinpsb pisze:
hugo pisze:A Francuzi dostaną szansę na turniej interkontynentalny?
Bardzo małe szanse gdyż są 5 drużyną w europie według rankingu... Chyba że jakaś dzika karta. W sumie to takowa im się bardziej należy niż np. Niemcom, którzy już ją dostali.

W 2008 roku, to było tak:

2 turnieje interkontynentalne w Europie (po 4 drużyny) i jeden (duży na 8 drużyn) w Europie.

I składy były takie:

#1 Niemcy

Niemcy
Hiszpania
Kuba
Tajwan


#2 Portugalia

Portugalia
Polska
Indonezja
Portoryko


#3 Japonia

Japonia
4 drużyny z Azji
Po jednej drużynie z:
Europy (Włochy)
Ameryki Południowej (Argentina)
Afryki (Algeria)


A więc w turniejach interkontynentalnych mieliśmy aż 5 drużyn z Europy i żadnych dzikich kart
\
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: kevinpsb »

hugo pisze: A więc w turniejach interkontynentalnych mieliśmy aż 5 drużyn z Europy i żadnych dzikich kart
A tu się mylisz. Kryteria regulaminowe jeśli chodzi o miejsca na ten turniej z Europy spełniali tylko Polacy i Włosi, bo Europa dostała przyznane 2 miejsca. Reszta(Portugalia, Hiszpania, Niemcy) to dzikie karty. Zobacz że na IO nie mieli awansu Francuzi, którzy wtedy na 100% byli wyżej niż cała ta trójka.

Teraz na turniej interkontynentalny Europa dostała 3 miejsca... Niemcy i Włosi są już liczeni. Po kontynentalnym tak czy siak Francuzi będą mieli przed sobą maks 1 drużynę mniej.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: SerCos »

Jest trochę inaczej Polacy po Pucharze Świata w 2007 roku byli na 5 miejscu, Hiszpanie na 6, a Włosi na 10. Portugalczycy i Niemcy nie dostali jako takiej dzikiej kary, tylko organizację turnieju interkontynentalnego. Poza tym nikt inny spoza Europy nie dostanie szansy organizacji turnieju interkontynentalnego. W pozostałych federacjach jest bardzo mała liczba reprezentacji, Azjaci robią łączony turniej. Poza tym przykładowo Kubańczycy czy zespoły afrykańskie nie zapewniają wysokiej jakości i odpowiednich środków, aby taki turniej zorganizować, dlatego nie mają takiej ochoty. Np. w takiej Afryce turnieje kontynentalne są mocno okrojone, a mistrzostwa odbywają się w kilku państwach cykliczne.
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Erchembod »

Przeczytałem na volley24, że ma się zmienić system kwalifikacji olimpijskich. Ale nie bardzo wszystko to pojmuję (choć pewnie tam był podany tylko jakiś zarys tego nowego systemu).
Mistrzowie kontynentów mieliby (ewentualnie) awansować bezpośrednio - ok, ale wtedy np. niektóre ME będą dawać kwalifikację olimpijską (te rozgrywane w roku przedolimpijskim) a niektóre nie. Zrobi się zapewne więc różnica w hierarchii poszczególnych zawodów, bo te przedolimpijskie będą przecież ważniejsze, ze względu na ową możliwość kwalifikacji... Czy to dobre?
A potem: kto wystąpi w okrojonym PŚ? Dalsze drużyny z zawodów kontynentalnych? Japonia? A jeśli w Azji też mistrzowie kontynentu będą awansowali bezpośrednio, i Japończycy wywalczą złoto - to mają nie wystąpić w organizowanym u siebie PŚ??
Dalej - jeśli po PŚ będą jakiekolwiek kwalifikacje kontynentalne, to i tak poszczególne ekipy będą mogły na PŚ kombinować, mając na względzie owe zawody kontynentalne - tu się więc chyba i tak nic nie zmieni.
Poza tym - dlaczego w ogóle np. ME (czy ewentualnie MŚ) mają decydować o awansie na zupełnie inną imprezę, jaką jest olimpiada? Imprezę o zupełnie innym charakterze, tradycjach i prestiżu? Co w ogóle ma piernik do wiatraka?

Tak! Moim zdaniem - niech zwycięzcy (medaliści) mistrzostw Europy bronią tytułów na kolejnych ME, niech mistrz świata awansuje bezpośrednio do kolejnych MŚ - ale mieszać w te (sportowo zupełnie odrębne!!) imprezy kwalifikacje na olimpiadę? Cui bono?
Tak ważne i wyjątkowe zawody jak igrzyska olimpijskie powinny, moim zdaniem, mieć system kwalifikacji całkowicie niezależny od wyników jakich mistrzostw kontynentu czy świata.
Czy mistrz olimpijski miałby więc automatycznie się kwalifikować na kolejne IO? Hmm... a czemu nie? To jest do pogodzenia z resztą systemu kwalifikacyjnego. Ja bym w nim zostawił tradycyjny PŚ i kwalifikacje kontynentalne - ale tylko to! Bez kolejnych turniejów kwalifikacyjnych. A jak się coś nie będzie zgadzało "liczbowo" - to po prostu niech potem awansuje jeszcze najlepsza ekipa (bądź najlepsze ekipy) z rankingu, które się jeszcze nie zakwalifikowały - i już.
To też nie jest dobry system, też ma wady - ale jest przynajmniej krótszy, jasny i przejrzysty.

Ok, ok - ja wiem, że np. w innych dyscyplinach mistrzowie świata czy kontynentu awansują na IO - ale to nie znaczy wcale, że taki system jest dobry, ani że władze siatkarskie mają się na nim wzorować i nie szukać lepszych rozwiązań - nieprawdaż?
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: luck191 »

Niezły pomysł FIVB,ale trzeba się zastanowić nad przyznawaniem punktów do światowego rankingu,jeśli zostanie to zmienione,to pomysł by Mistrz kontynentu awansował od razu na IO,to bardzo trafny pomysł.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Pele »

luck191 pisze:Niezły pomysł FIVB,ale trzeba się zastanowić nad przyznawaniem punktów do światowego rankingu,jeśli zostanie to zmienione,to pomysł by Mistrz kontynentu awansował od razu na IO,to bardzo trafny pomysł.
Myślę, że warto by było aby obaj mistrzowie kontynentu mieli zapewniony awans. Bo inaczej jedne ME będą ważne i drugie (te poolimpijskie) mniej
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: hugo »

@Pele

Wywalczenie awansu na imprezę 3 lata przed jej początkiem?Moim skromnym zdaniem bez sensu.

Lepiej dać wtedy dać mistrzom prawo gry na MŚ.
\
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: luck191 »

hugo pisze:@Pele

Wywalczenie awansu na imprezę 3 lata przed jej początkiem?Moim skromnym zdaniem bez sensu.

Lepiej dać wtedy dać mistrzom prawo gry na MŚ.
tak masz racje,3 lata to za wcześnie,ale kwalifikacja olimpijska uzyskana przez Mistrza Europy,na rok przed IO to bardzo dobry pomysł,trzeba zwycięską ekipę wynagrodzić
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: madlark »

hugo pisze:@Pele

Wywalczenie awansu na imprezę 3 lata przed jej początkiem?Moim skromnym zdaniem bez sensu.

Lepiej dać wtedy dać mistrzom prawo gry na MŚ.
Można zrobić mecz pomiędzy oboma mistrzami, jeśli miałby awansować jeden.
Jeśli byłyby dwa miejsca to awans mistrza oraz mecz mistrza sprzed 3 lat i aktualnego vicemistrza
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
luck191
Posty: 1176
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 14:38
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: luck191 »

Mecz mistrza z poprzednich rozgrywek i wicemistrza z aktualnych to byłoby chore rozwiązanie,ten pomysł jest bezsensu
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Pele »

madlark pisze:
hugo pisze:@Pele

Wywalczenie awansu na imprezę 3 lata przed jej początkiem?Moim skromnym zdaniem bez sensu.

Lepiej dać wtedy dać mistrzom prawo gry na MŚ.
Można zrobić mecz pomiędzy oboma mistrzami, jeśli miałby awansować jeden.
Jeśli byłyby dwa miejsca to awans mistrza oraz mecz mistrza sprzed 3 lat i aktualnego vicemistrza
Myślę że w wypadku 2 miejsc to powinny to być miejsca dla obu mistrzów. A co jeśli będzi eto ten sam mistrz? Wówczas mecz wicemistrzów.
A co do tego ze 3 lata to za dużo przed imprezą na wywalczenie miejsca na IO to nie uważam że to zbyt długi okres. A bedzie to nagrodzenie mistrzostwa!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5926
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: weary_skier »

Wynagrodzeniem za wygranie ME jest Mistrzostwo samo w sobie a nie żadna kwalifikacja.
Mi pomysł premiowania zwycięzców Mistrzostw Kontynentalnych w ogóle się nie podoba.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Erchembod »

Teraz nie wiadomo, jak ostatecznie będzie wyglądał ten Puchar Świata - i kto miałby w nim grać?
Z tego jednak, co dotąd zrozumiałem, wygląda na to, że jesteśmy świadkami DYSKREDYTACJI I UPADKU jednej z najpiękniejszych, najważniejszych i najbardziej tradycyjnych imprez siatkarskich - czyli właśnie Pucharu Świata..:(

Ja ogólnie sprzeciwiam się sytuacji, gdy jakakolwiek impreza docelowa (jak ME czy tym bardziej MŚ) ma decydować o awansie olimpijskim. Uważam że wtedy ta impreza sama w sobie traci - wbrew pozorom i propagandzie - prestiż. Bo już nie ma "samodzielnego" znaczenia sportowego, tylko staje się narzędziem walki o inne, rzekomo ważniejsze cele.

Puchar Świata był do 1989 roku imprezą zdecydowanie prestiżową, ważną - o czym zresztą wspominał nie tak dawno Wojciech Drzyzga. Kiedy w 1990 roku wprowadzono nieszczęsną L*gę Ś****ową a z Pucharu Świata (rok potem) uczyniono zawody kwalifikujące na olimpiadę - impreza ta straciła na samodzielnym znaczeniu, a zajęcie jakiegokolwiek miejsca na podium stało się ważniejsze niż końcowe zwycięstwo!! Z punktu widzenia awansu na olimpiadę, zdobywca drugiego czy trzeciego miejsca na tych zawodach jest bowiem tak samo "wygrany" jak zwycięzca, a siatkarze walczą już nie tyle o zwycięstwo, co właśnie o zajęcie "jednego z trzech pierwszych miejsc".

Co, jak dla mnie, jest kpiną z fundamentalnych zasad sportu...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
miedziak
Posty: 169
Rejestracja: 1 kwie 2011, o 08:35
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: miedziak »

Znamy już grupy w turnieju eliminacyjnym do Londynu kobiet. Nasze zawodniczki będą miały w grupie Holandię, Rosję i Serbię. Z grupy awansują po 2 drużyny. Oj trzeba się będzie bardzo sprężyć, żeby powalczyć o awans. Dla każdej z tych drużyn odpadnięcie na tym etapie to będzie porażka.
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Antonella Hard Core »

No cóż grupa bardzo trudna jednak co by nie mówić to nie zawsze naszym siatkarkom będzie sprzyjało takie szczęście w doborze grup jak choćby na ostatnich dwóch mundialach czy w zeszłorocznym World Grand Prix i ME. Zresztą to że jesteśmy w zdecydowanie mocniejszej grupie tak naprawde niewiele zmienia w naszej sytuacji bo i tak i tak musielibyśmy wkońcu na tym turnieju grać z tymi najmocniejszymi ekipami jak Rosja czy Serbia i trzeba je pokonac jeśli chcemy jechać do Londynu, a że faworytami do awansu i tak nie byliśmy przed losowonaniem to teraz nie jesteśmy nim tymbardziej. Tak naprawde to trzeba sie skupić na naszym pierwszym meczu z przezywającymi kryzys Holenderkami i ograć je bo jeśli tego nie zrobimy to wydaje sie że w dwóch kolejnych meczach nie będziemy mieli czego szukać, choć to wszystko może zweryfikować boisko.
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: picaporte »

Zgadzam sie z Erchembod'em. Dodam jeszcze tylko jedną sugestię. Czy to nie dziwne, że turniej stworzony tylko i wyłącznie na potrzebę eliminacji do IO daje przepustkę raptem jego zwycięzcy! podczas, gdy Puchar Świata- najtrudniejszy i moim zdaniem najsprawiedliwszy turniej na świecie staje się głównie przepustką do IO spychając na bardzo odległy wręcz niewidoczny plan aspekt gry o zwycięstwo w nim? Wiadomo, medale IO, Mistrzostw itp. są marzeniami sportowców, ale biorąc pod uwagę te wszystkie systemy gier w tych turniejach, choćby niedawno na MŚ we Włoszech, to czyż takie zwycięstwo w turnieju, gdzie nie ma kombinacji by wybierać sobie przeciwników nie jest najbardziej wartościowe wedle czystych zasad sportowych ze wszystkich?
Jeśli mowa natomiast o niezwykle szczęsliwym lodowaniu dla naszych pań ;) to jak nic prosi się o rozdzielenie Chorwatek i zawodniczek Bułgarii oraz Serbii i Rosji :D biorąc pod uwagę ranking FIVB. Mam nadzieję, że mimo to dziewczyny się nie podłamią i uwierzą w siebie, a zdarzy się cud. Panowie komenatatorzy z Polsatu stwierdzili np. że w sumie to dobrze bo jak wyjdziemy z grupy to będziemy mieć już łatwiej. Dodałabym łatwiej to nie znaczy łatwo, po prostu łatwiej niż z Serbkami i Rosjankami 8-)
riki tiki tak!
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Erchembod »

Awansować z tego turnieju będzie ekstremalnie ciężko. Nie ma się co czarować... Konkurentki są bardzo wymagające.

Trzeba pamiętać, że jeśli chodzi np. o Rosję, to już w listopadzie - na turniej prekwalifikacyjny - wróciły do tej reprezentacji Koszeliewa i Sokołowa. I pewnie zagrają też w Ankarze - co oznacza, że Rosja powinna być zupełnie inną drużyną niż na WGP czy ME. Zresztą, gdzie nie spojrzeć - same trudne zespoły.

Tym bardziej trzeba jednak kibicować... :)
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: tomasol »

Pytanie tylko jaką kadrę uda się Świderkowi (o ile będzie to Świderek bo po historii z Matlakiem to licho wie czego się spodziewać po naszej centrali) zebrać i ile będzie miał czasu na przygotowania ??? Coś mi mówi, że nie wszyscy będą chcieli się w tym sezonie dla kadry poświęcić. Barańska już daje do zrozumienia, że nie wie czy zagra w kadrze a podejrzewam, że może nie być ostatnia. Zresztą niepokojące jest to, że najwięcej takich głosów dochodzi z najlepszego obecnie zespołu żeńskiego Muszynianki. Stosunki między Serwińskim a Świderkiem raczej nie są dobre. Obawiam się, że w środowisku może brakować wiary w sukces, a to może skutkować tym, że nie wszyscy będą chcieli firmować spodziewaną porażkę swoim nazwiskiem. I mam tu na myśli zawodniczki, choć chciałbym się mylić w tej kwestii.
Zostawiając te powyższe dywagacje, to nawet po zebraniu wszystkich najlepszych naszych zawodniczek o awans z Ankary będzie i tak trudno. Choć ciężka grupa może w dalszym etapie okazać się naszym sprzymierzeńcem. Ale pokonanie Rosjanek czy Serbek, ba a nawet Holenderek nie będzie zadaniem łatwym, a stawiam, że nawet gdyby udało się wyjść z grupy i przejść półfinał to w finale ponownie będzie czekać któryś z tych zespołów. Zwłaszcza u Rosjanek widać mobilizację, Holenderki też zapewne nie odpuszczą a i Serbki mimo pogłosek jakie słyszałem w trakcie PŚ o wewnętrznym konflikcie (kilku mistrzyń Europy w Japonii zabrakło) wystawią zapewne najlepsze co będą miały. Krótko mówiąc przed Świderkiem (chyba ;) ) prawdziwa mission impossible.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: Pele »

Generalnie to w tym turnieju nie będzie takich zespołów które odpuszczają!
Mamy wielkie kłopoty, bo nie wszystkie Polskie zawodniczki sa przygotowane do gry na takim poziomie. No i faktycznie powstaje pytanie, czy centrala znów czegoś nie wymyśli i nie zmieni trenera? Ale jak już poprzednik mówił będę trzymał kciuki z całych sił i kibicował
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
pisii35
Posty: 15
Rejestracja: 16 sty 2012, o 18:06
Płeć: K

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: pisii35 »

ja też trzymam kciuki za te kwalifikacje. Mam nadzieję, że nasze kobietki dadzą radę! :)
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: SerCos »

Fernando Muñoz, trener Hiszpanów ogłosił 22-osobowy skład na kwalifikacje olimpijskie:

Rozgrywający:
Guillermo HERNÁN
Víctor VICIANA
Carles MORA
Jesús BRUQUE

Przyjmujący:
Sergio NODA
Manuel SEVILLANO
Gustavo DELGADO
Fran RODRÍGUEZ
Marlon PALHARINI
Ruimán ARTILES

Atakujący:
Daniel ROCAMORA
Juan Carlos BARCALA
Ibán PÉREZ
Andrés VILLENA

Środkowi:
Marc ALTAYÓ
José Miguel SUGRAÑES
Jorge FERNÁNDEZ
Borja RUIZ
Manuel PARRES
Adrián FIDALGO

Libero:
Aaron GÁMIZ
Francesc LLENAS

Przynależności klubowe: http://www.rfevb.com/prensa/notas/04-03 ... convoc.asp

Ciekawy skład, trener Hiszpanów ma w kim wybierać jeśli chodzi o przyjmujących i atakujących.
Szkoda, że żaden z klubów PlusLigi nie pokusi się o sprowadzenie Sergio Nody. Bardzo ciekawy przyjmujący, rocznik 87. W ubiegłym roku najlepiej punktujący i atakujący Ligi Europejskiej, w meczach które oglądałem potrafił trzymać grę Hiszpanów. Aktualnie gra w Serie A2, ale na pewno ma potencjał na grę w dobrych klubach.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: madlark »

Igor Prielożny o reprezentacji Niemiec:
Coraz częściej słyszę, że nie wszyscy kandydaci do kadry chcą w niej być. Nowy trener może mieć szczególne kłopoty z rozgrywającymi. Jeden z czołowych graczy na tej pozycji podobno po zakończeniu sezonu będzie w Sankt Anton promować siatkówkę na śniegu na wysokości 2000 metrów.
Patryk? :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: SerCos »

madlark pisze:Igor Prielożny o reprezentacji Niemiec:
Coraz częściej słyszę, że nie wszyscy kandydaci do kadry chcą w niej być. Nowy trener może mieć szczególne kłopoty z rozgrywającymi. Jeden z czołowych graczy na tej pozycji podobno po zakończeniu sezonu będzie w Sankt Anton promować siatkówkę na śniegu na wysokości 2000 metrów.
Patryk? :D
Tak, chodzi o Patricka. Zresztą na liście jest ponad 30 nazwisk, głównie siatkarzy plażowych, z halówki oprócz Patricka rzucił mi się w oczy David Kampa - libero zdegradowanego zespołu z Bottrop.

A tak w ogóle to nie wiem czy jest o co kruszyć kopie, bo z tego co czytałem to impreza w Sankt Anton odbywa się dwa dni 13 i 14 kwietnia.
yanczylik
Posty: 150
Rejestracja: 7 lis 2011, o 19:49

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: yanczylik »

Nie zobaczymy kwalifikacji siatkarek?http://londyn2012.przegladsportowy.pl/I ... ,1014.html
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: picaporte »

Widzę, że już nikt nie wierzy w awans. Jednak nieco żartobliwie mówiąc, to znając kobiecą siatkówkę i polskie siatkarki to podczas oglądania tych meczyków to spokojnie możnaby zawału dostać, więc może to i dobrze? ;)
riki tiki tak!
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: lipton »

yanczylik pisze:Nie zobaczymy kwalifikacji siatkarek?http://londyn2012.przegladsportowy.pl/I ... ,1014.html
Najprawdopodobniej kwalifikacje będzie można oglądać na żywo w internecie na Laoli, tak przynajmniej było w poprzednich latach, w przypadku rozgrywek organizowanych przez CEV.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
GolMar
Posty: 622
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: GolMar »

Już dziś w ramach przygotowań do kwalifikacji olimpijskich, Argentyna rozegra z Kubą sparing na swoim terenie. Kubańczycy przylecieli do Buenos Aires na około tydzień, w trakcie którego zmierzą się z gospodarzami kilkukrotnie. Oczywiście ekipa Argentyny jest obecnie w dosyć rezerwowym składzie (brak choćby De Cecco), ale Kubańczycy również (jak praktycznie co roku) wystąpią w lekko przemeblowanym zestawieniu. Brakować będzie m.in. Hierrezuelo, który podobnie jak Simon czy Leal zrezygnował z reprezentacji (po to, aby móc wyjechać do zagranicznych lig). Osobiście chętnie widziałabym obie drużyny na Igrzyskach, ale czas pokaże ;) Kuba na pewno będzie miała trudniejszą drogę (konfrontacja z USA, a także ambitnymi: Kanadą, Portoryko czy Meksykiem).
SerCos
Posty: 3014
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: SerCos »

Trner Holenderek ogłosił skład na kwalifikacje olimpijskie:

Kim Staelens
Laura Dijkema

Janneke van Tienen
Myrthe Schoot

Caroline Wensink
Robin de Kruijf
Quinta Steenbergen
Nicole Koolhaas

Debby Stam-Pilon
Maret Grothues
Lonneke Slöetjes
Angelique Vergeer

Manon Flier (A)
Judith Pietersen

Nie ma Chaine Stealens więc powinno być zdecydowanie łatwiej je pokonać.
Awatar użytkownika
lucass90
Korespondent
Korespondent
Posty: 7799
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
Płeć: M
Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
Kontakt:

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: lucass90 »

Taka ciekawostka, znany z gry w częstochowskim AZS-ie David McKienzie wrócił do składu reprezentacji USA.

Galeria z meczu - https://www.facebook.com/media/set/?set ... 938&type=1 .
AZS CZĘSTOCHOWA!
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Kwalifikacje - Londyn 2012

Post autor: dreamer »

Drużyny szykujące się do kwalifikacji olimpijskich rozgrywają mecze towarzyskie.
27 kwietnia w pierwszym meczu pomiędzy USA i Argentyną padł wynik 3:1 dla Amerykanów.
USA - Argentyna 3:1 (21:25, 25:23, 25:19, 25:17).
Argentyńczycy zagrali w bardzo kombinowanym składzie:
Uriarte, Pereyra, Crer, Solé, Bruno, Bengolea i na libero López.
Na obóz szkoleniowy części argentyńskiej kadry w Kalifornii miał dojechać z Fenerbahce Rodrigo Quiroga. Jednak nie pojawił się, a szkoleniowcy argentyńscy w jego miejsce do trenującej kadry dokooptowali studiującego i grającego w uniwersyteckiej drużynie w USA, jego brata Gonzalo Quirogę, który jest jednym z podstawowych zawodników młodzieżowej reprezentacji Argentyny.
29 kwietnia odbędzie się drugi mecz.

dreamer
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, o 12:17 przez dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”