Strona 98 z 99

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 13:15
autor: Noworoczny
No, ale przecież Mmb wkleił twarde dane. Wystarczy wkleić te same dla Kłosa od 9/10 do 14/15 i się porówna.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 13:20
autor: Michal5
Jiroux pisze:Od kiedy? Od zawsze. Rok w rok miał w bloku lepsze statystyki od twojego Lisinacza.

A potem stanął na przeciwko dobrego rozgrywającego
Czyli kogo?

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 13:32
autor: Michal5
Noworoczny pisze:No, ale przecież Mmb wkleił twarde dane. Wystarczy wkleić te same dla Kłosa od 9/10 do 14/15 i się porówna.
Kłos:
2008/2009 - 6 najlepszy blokujący ligi
2009/2010 - 7
2010/2011 - 32
2011/2012 - 32
2012/2013 - 12
2013/2014 - 3
2014/2015 - 38
mmb pisze:Nowakowski:

2008/2009 - 2 najlepszy blokujący ligi
2009/2010 - 12
2010/2011 - 1
2011/2012 - 3
2012/2013 - 4
2013/2014 - 4
2014/2015 - 2
To takie małe porównanie, które pokazuje jak bardzo nieregularny jest Kłos w bloku.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 13:36
autor: niepoinformowany
I mamy kawa na ławę wyłożone, kto ma lepszy blok. ;)

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 14:21
autor: ldz
nie no, Piter w bloku stoi wyżej od Kłosa, co nie znaczy, że to jakiś niebotyczny poziom. Ale nie o tym się tu toczy dyskusja. Karol zjechał poziomem niestety w każdym elemencie od ponad roku, może już nie wróci na takowy, kto wie. Ale jak ktoś jeszcze raz zarzuci Antidze kolesiostwo - kiedy daje szansę Nowakowskiemu, który nie rozegrał nawet jednego spotkania w tym roku, a mógłby wziąć Wronę i Kłosa, to naprawdę, niech się puknie w czoło. Mocno.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 15:05
autor: Szampon093
Po prostu zrobimy tak. Liczmy na to ze Kłos i Nowakowski pojada, taki trudny turniej pokazuje pare rzeczy. Ja nie zmienie swojego zdania nikogo nie krytykuje, statystyki to statystyki. Nie mam zamiaru z nikim sie sprzeczac.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 17:34
autor: Noworoczny
ldz pisze:nie no, Piter w bloku stoi wyżej od Kłosa
ldz pisze:Ale nie o tym się tu toczy dyskusja
Wtem:
Szampon093 pisze:Bieniek to bardzo mlody i utalentowany zawodnik, ale w bloku jest na prawde słaby. Nowakowski ciut wyzej, oczywiscie Mozdzonek bez apelacyjnie, Kłos tuz za nim.
Szampon093 pisze:Karol jest bardziej elastyczny w bloku niz Piotrek

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 18:21
autor: ldz
polecam czytanie ze zrozumieniem. Bo to:
ldz pisze:Ale nie o tym się tu toczy dyskusja.
tyczyło się tego:
ldz pisze:co nie znaczy, że to jakiś niebotyczny poziom.
"niebotyczny" w moim rozumieniu "światowy". Bo nie dyskutujemy o poziomie tego czy tamtego naszego środkowego względem świata tylko porównujemy ich między sobą, w rywalizacji o skład na Rio. Si?

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 20:58
autor: Szampon093
[Treść edytowana]

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 21:34
autor: iti
Obawiam sie jednego. Strasznie drewniana para bylaby Nowakowski-Mozdzonek. O ile MM jeszcze naprawde fajnie wystawia z tego co kojarze, o tyle Nowakowskiego w takiej roli ciezko mi sobie przypomniec. O Mozdzonku pisalem, ze najlepiej czuje sie w roli zmiennika, jak czyta gre z boku i wchodzi "na gotowe". Sam nawet o sobie tak mowil.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 8 cze 2016, o 22:28
autor: TommyLeeJones
Możdżonek bardzo fajnie wystawia. Piotrek aż tak dobrze tego nie robi ale utkwiło mi w głowie, że potrafi wystawić palcami na skrzydło bez głupich błędów. Nowakowski bywa nieco nieogarnięty ale nie przeginajmy, odbić piłkę potrafi.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 08:02
autor: Camillo Marcotti
Nowakowski i bez głupich błędów się troszkę wykluczają.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 09:56
autor: Jiroux
Nie wierzę że to przeczytałam... Nowakowski powinien mieć zakaz dogrywania drugiej piłki palcami, bo w 80% sytuacji wychodzi podwójna

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 10:02
autor: lipton
Jiroux pisze:Nie wierzę że to przeczytałam... Nowakowski powinien mieć zakaz dogrywania drugiej piłki palcami, bo w 80% sytuacji wychodzi podwójna
A te 80% to według jakichś statystyk, dokładnych obserwacji czy jak zwykle w takich przypadkach "na oko"?

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 14:55
autor: Noworoczny
Nie no, w sytuacjach nietypowych Drzewiec jest bezkonkurencyjny. Potrafi wystawić przed siebie i przez plecy a także czasami przyspieszyć.
Zagrywkę ostatnio też bardzo poprawił (kiedyś jego float był b. ostry, potem mocno spuścił powietrze i podawał baloniki).
A i w obronie dokłada, może nie tyle przez jakieś extrapady, co świetną antycypację. Dogranie na kontrze też ma świetne.

Nie widzę specjalnej różnicy w tych sytuacjach pomiędzy Nowakowskim i Kłosem. Z serwisem Karola jest podobnie, jak u Marcina, z tym, że nie wrócił ani do ostrości ani regularności. Pamiętam, że jakiś Brazylijczyk mocno komplementował podanie Piotra.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 15:02
autor: lipton
Noworoczny pisze:Pamiętam, że jakiś Brazylijczyk mocno komplementował podanie Piotra.
Sam Sergio to był: http://blokaut.net/aktualnosci/pokaz/15 ... erfekcyjna
Choć akurat w wypadku Brazylijczyków bardzo często mamy do czynienia z kurtuazyjnymi wypowiedziami. Ten sam Sergio wypowiadający się dla mediów rosyjskich powiedziałby pewnie o morderczym flocie Wołwicza.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 16:00
autor: drukjul
lipton pisze:
Noworoczny pisze:Pamiętam, że jakiś Brazylijczyk mocno komplementował podanie Piotra.
Sam Sergio to był: http://blokaut.net/aktualnosci/pokaz/15 ... erfekcyjna
Choć akurat w wypadku Brazylijczyków bardzo często mamy do czynienia z kurtuazyjnymi wypowiedziami. Ten sam Sergio wypowiadający się dla mediów rosyjskich powiedziałby pewnie o morderczym flocie Wołwicza.
Niekoniecznie kurtuazja. Cztery lata w męskiej siatkówce to jednak szmat czasu i sporo wody od tamtego czasu zarówno w Wiśle, jak i Wołdze upłynęło. W tamtym okresie na przyjmowanie zagrywki flotem we dwójkę można było sobie jeszcze pozwolić, dziś z roku na rok jest to jednak coraz trudniejsze, bo coraz większa grupa siatkarzy ma zagrywki typu flot, ale też i różnego typu mniej klasyczne"półrotacyjne", bądź skróty, które są coraz bardziej urozmaicone i ciekawsze. Wolwicz ostatnio rzeczywiście bardzo wyraźnie dopracował swój serwis, a przy jego fantastycznych warunkach fizycznych zagrywając szybującą z tego pułapu stał się naprawdę bardzo niebezpieczny dla wszystkich przyjmujących planety. Z kolei Piotrek miał cały sezon w plecy więc trudno powiedzieć, czy swoją zagrywką potrafi w meczach reprezentacji wyrządzić komuś jakieś większe szkody. Sądzę, że przekonamy się o tym najlepiej podczas LŚ - w końcu po coś jednak jest ten turniej w roku olimpijskim.

Wracając jeszcze do zagrywki Nowakowskiego w tamtych czasach, to w samych początkach jego kariery był zwyczajnie jednym z bardzo nielicznych naszych siatkarzy, którzy wykonywali klasyczną zagrywkę bezrotacyjną i już samo to stanowiło w tym okresie dla większości przyjmujących w naszej lidze sporą trudność. Dotyczy to także przyjmujących drużyny w której Piotrek sam wtedy występował, bo przecież podczas play-offów w 2007 fiński środkowy Skry Bełchatów Janne Heikkinen w jednym ze spotkań poszedł na zagrywkę i swoim floatem w ciągu kilku minut zdemolował totalnie drużynę Piotrka - AZS Częstochowa i odebrał im jakąkolwiek ochotę do gry przynajmniej tego dnia. Doszło nawet wtedy do absolutnie kuriozalnej rzeczy, że Harry Brooking, ówczesny trener AZS-u Częstochowa widząc absolutną bezradność właściwie wszystkich bez wyjątku przyjmujących swojej drużyny, a także libero wobec szybującej zagrywki Fina w chyba już krańcowej desperacji, w następnym secie ustawił na przyjęciu środkowego - Roberta Szczerbaniuka. :D A przecież na przyjęciu grali wówczas w Częstochowie i Gacek, i Gierek i Wika i szóstkowy przyjmujący mistrzów olimpijskich z Pekinu w 2008 roku - Riley Salmon, więc to na pewno nie były wcale takie ogórki.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 20:28
autor: TommyLeeJones
Jiroux pisze:Nie wierzę że to przeczytałam... Nowakowski powinien mieć zakaz dogrywania drugiej piłki palcami, bo w 80% sytuacji wychodzi podwójna
Nawet jeśli wychodzi podwójna, to jej nie gwiżdżą. Też tak na początku myślałem, za każdym razem bałem się... Potem bałem się mniej aż wreszcie doszło do mnie, że Piotrek odbija całkiem normalnie. Od tej pory boję się tylko flota w siatkę(chociaż jeszcze przed kontuzją ciut mniej) no i rzecz jasna przechodzących ale to schorzenie powoli staje się powszechne.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 9 cze 2016, o 22:55
autor: iti
Nie sadzicie, ze w dzisiejszych czasach srodkowy powinien potrafic nieco wiecej niz sam blok? A Nowakowski poza blokiem czy atakiem (tu nie chce mi sie porownywac jego i Klosa) nie za wiele potrafi. Klos w formie, bo bez formy raczej tej kadrze jest zbedny. Pytanie, ktory z tej dwojki dojdzie do wyzszej dyspozycji.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 05:38
autor: Didek
Nowakowski to taki zawodnik, iż niby "nic" nie umie ale w większości meczów ponad 10 pkt zdobędzie. Jak to robi? Niewiadomo.
Nie lekceważłbym Piotrka. W formie to zawodnik kadry.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 08:16
autor: Camillo Marcotti
Nie wiem jak Wy, ale ja jak widzę zagrywającego Holta, Simona, Muserskiego, Lucasa, Sidao czy Lisinacia nawet, a potem zobaczę naszego Kłosa bądź Nowakowskiego, to czuję się trochę tak, jakbym zaparkował Cinquecento między różne Ferrari, Maserati, Lamborghini...

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 08:27
autor: Marcy$
Ale tak jest w zasadzie z naszą cała reprezentacją... ile razy się zdarza, żeby cała drużyna dobrze zagrywała? Od zawsze mieliśmy z tym problemy. A jednak trzymamy się topu, i to nawet wysokie (MŚ).

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 09:22
autor: ldz
Camillo Marcotti pisze:Nie wiem jak Wy, ale ja jak widzę zagrywającego Holta, Simona, Muserskiego, Lucasa, Sidao czy Lisinacia nawet, a potem zobaczę naszego Kłosa bądź Nowakowskiego, to czuję się trochę tak, jakbym zaparkował Cinquecento między różne Ferrari, Maserati, Lamborghini...
Mam tak samo, zawsze wtedy się zastanawiam co jest nie halo z naszym szkoleniem. Jeszcze bardziej mnie ten problem boli jak do środkowych dokłada flota jeszcze rozgrywający i jeden z przyjmujących... Normalnie "drużyna wesołych flotowców". Nie mówię, że ma ich nie być wcale, bo z jeden zawodnik z dobrym flotem by się przydał, ale nie więcej, a już na pewno nie z taką zagrywką, jaką prezentuje Łomacz...

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 09:23
autor: meduza123
Camillo Marcotti pisze:Nie wiem jak Wy, ale ja jak widzę zagrywającego Holta, Simona, Muserskiego, Lucasa, Sidao czy Lisinacia nawet, a potem zobaczę naszego Kłosa bądź Nowakowskiego, to czuję się trochę tak, jakbym zaparkował Cinquecento między różne Ferrari, Maserati, Lamborghini...
Spojrzałbym z innej strony. Ile punktów przy własnej zagrywce zdobywa drużyna przy serwującym Holcie czy Nowakowskim. Nie znam takich wyliczeń ale pewnie wynik jest podobny. Fakt tylko że różna jest struktura zdobywania punktów, przy Nowakowskim częściej na skutek obrony, bloku, a przy takim Holcie częściej zdarzają się asy serwisowe, ale to też nie reguła. Oczywiście pomijam sytuacje gdy ktoś ma dzień konia, bo serwujący flotem też może pyknąć 2 razy w narożnik czy po taśmie. Jest też inne kwestia - w przypadku gdy serwujący z wyskoku nie ma dnia i serwuje bezpiecznie, taka zagrywka jest chyba najłatwiejsza do przyjęcia i nakręca tempo akcji drużyny albo dalej bije i psuje nagminnie.

Podsumowując, chyba najlepszym rozwiązaniem jest odpowiednia proporcja siły do techniki. A najlepiej jakby wyszkolony centralnie zawodnik, dysponował dwoma rodzajami zagrywki lub przynajmniej uderzeniem z wyrzutu do flota tj. Antiga.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 18:29
autor: Noworoczny
Camillo Marcotti pisze:Nie wiem jak Wy, ale ja jak widzę zagrywającego Holta, Simona, Muserskiego, Lucasa, Sidao czy Lisinacia
Primo - brakuje tu Leru.
Secundo - czym się wyróżnia float Nr 5 nad Nowakowskim czy Możdżonkiem.
Tertio - czy Bieniek robi wiele mniej asów od wymienionych? Tb z Kanadą wygrał sam.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 18:57
autor: ldz
no właśnie, Bieńkowi znacznie bliżej do tych Holtów i Muserskich, aniżeli Kłosowi czy Pitowi (rozważamy cały czas zagrywkę). Szkoda, że Bieniek jest tylko jeden.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 19:05
autor: StanLee
Niektórzy chyba faktycznie zapominają jakim atutem naszej reprezentacji był flot. :<

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 19:21
autor: Noworoczny
StanLee pisze:Niektórzy chyba faktycznie zapominają jakim atutem naszej reprezentacji był flot. :<
Właśnie, bo zapomniałem o tym, że Meduza to ładnie podsumowała pierwszym zdaniem nowego posta.
Z małym wyjątkiem, bo psychologicznie jednak bloki lepiej demolują morale wroga, niż wybloki i kontry. Ale jednak punktowe bloki po dobre, odrzucającej zagrywce są chyba jeszcze bardziej niszczące.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 19:47
autor: StanLee
No, nie wiem jaka jest szansa na Kłosa w formie, ale jak jest w formie, to biorę jego serwis nad zagrywką Sidao/Isaca/Mauricio, Le Goffa, Wolwicza/Aszczewa, Piano, Birarellego/Butiego, Mousaviego z ostatnich sezonów, Gholamiego, Sole, Ramosa/Crera. Pewnie znaczna większość środkowych ósemki na Igrzyskach. Zresztą podobnie Nowakowskiego. Na PŚ Bieniek i Nowakowski byli - odpowiednio - pierwszy i szósty w rankingu największej liczby asów wśród środkowych.

Re: Kwalifikacje do Igrzysk w 2016 Mężczyźni

: 10 cze 2016, o 20:45
autor: drukjul
ldz pisze:no właśnie, Bieńkowi znacznie bliżej do tych Holtów i Muserskich, aniżeli Kłosowi czy Pitowi (rozważamy cały czas zagrywkę).
Pewnie rzeczywiście bliżej, bo ci dwaj od lata zagrywają praktycznie tylko i wyłącznie flotem, czego nie można powiedzieć o Mateuszu. Zagrywka Bieńka którą Mateusz w Japonii wygrał nam ostatnio praktycznie w pojedynkę tie-brek z Kanadą, co słusznie przypomniał Kolega Noworoczny, poza samym najściem, które ciągle jeszcze bardzo przypomina celebrowane, wolne najście do standardowego flota, dziś na dobrą sprawę mało już się różni od normalnej rotacyjnej zagrywki z wyskoku tych wszystkich wspomnianych Muserskich, czy Holtów. Tym bardziej, że podczas turnieju kwalifikacyjnego w Japonii Mateusz zarówno wyrzucał sobie piłkę zauważalnie wyżej, jak i wyżej do niej skakał, przez co wszystko jego serwis nie był wcale już taki płaski, tylko mógł mieć agresywniejszą trajektorię niż to miało miejsce wcześniej

W ubiegłym sezonie reprezentacyjnym Bieniek wykonywał typ zagrywki, którą pewnie jednak w większym stopniu można było nazywać zagrywką hybrydową, albo quick, bo jeszcze ze stosunkowo niskiego, a więc łatwiejszego dla niego samego do kontrolowania i bezpieczniejszego podrzutu, która jednak podobnie jak serwis atakujący z wyskoku był już mocną zagrywką rotacyjną, zdecydowanie szybszą niż klasyczny bezrotacyjny flot jaki od lat jest specjalnością Pita, czy Karola Kłosa. Który to float, co jednak warto w ramach dygresji podkreślić i zgodzić się z kolegami, pod warunkiem że został dobrze wykonany dla przyjmujących rywali powinna mieć także swoją trudność, tego rodzaju co na przykład często mniej przewidywalny niż przy zagrywce rotacyjnej lot piłki.

Wracając jednak do zagrywki Mateusza, to ten rodzaj serwisu staje się coraz bardziej popularny może nie tyle nawet w męskiej siatkówce, bo tu jednak nadal króluje i pewnie królować będzie klasyczna atakująca zagrywką z wyskoku z wyrzucaniem sobie piłki głęboko w stronę boiska, co w siatkówce kobiecej, gdzie ciągle jeszcze siatkarki potrafiące dobrze i regularnie zagrywać mocno z wyskoku i wysokiego podrzutu to jednak spory ewenement. A ponieważ taka "hybrydowa" zagrywka quick ze zmiennego podrzutu i podobnym najściem jak do flota, szczególnie dla wysokich siatkarek jest łatwiejsza do opanowania niż klasyczna atakująca, a często może okazać się równie co i ona skuteczna, więc można przewidywać, że za parę lat w każdej klasowej kobiecej drużynie klubowej, czy reprezentacji przynajmniej jedna siatkarka będzie starała się zagrywać jak dziś Bieniek, czy Samantha Bricio. Jeżeli ktoś jest ciekawy "czym to się je", to na tym filmiku wyjaśniono dokładnie technikę zagrywki tej młodej meksykańskiej gwiazdy siatkówki http://tiny.pl/gr8m8