Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Turniej świetlicowy, tylko ta emerytura... Całkiem poważna.
To jest skandal, co FIVB robi z siatkówką. A Ary już wymyśla, co by tu zrobić, aby sukces z Rio udało się powtórzyć. Lata 2015-2016, to była ustawka pod Brazylię. Widzę, że teraz szykuje się powtórka z rozrywki. Kombinowanie "przy stole" uważam za otwarte.

aezakmi pisze:Turniej świetlicowy, tylko ta emerytura...
To jest skandal, co FIVB robi z siatkówką. A Ary już wymyśla, co by tu zrobić, aby sukces z Rio udało się powtórzyć. Lata 2015-2016, to była ustawka pod Brazylię. Widzę, że teraz szykuje się powtórka z rozrywki. Kombinowanie "przy stole" uważam za otwarte.

Pewnie masz rację, z tym że akurat obecny ranking jest po prostu zły i niesprawiedliwy. Tak jak zauważył @meduza123 przede wszystkim sztucznie winduje on w górę rankingu drużyny, które biorą udział w PŚ, a nawet te które tylko teoretycznie zdaniem FIVB powinny w tej imprezie grać (bo taka Brazylia ponieważ nie brała udziału w PŚ 2015 ma jeszcze zachowane punkty z PŚ w 2011). Gdy tymczasem mistrzostwa kontynentalne do rankingu się w ogóle nie liczą i na przykład Niemcy - jedna z silniejszych drużyn Starego Kontynentu aktualny wicemistrz Europy bez punktów z LŚ i tegorocznej LN, ponieważ nie grała w ostatnich MŚ, IO i PŚ w tym momencie zostają praktycznie w ogóle bez jakichkolwiek rankingowych punktów FIVB. Podobnie nieciekawie, choć może nie tak dramatycznie jak Niemców, bez punktów z LŚ i LN wyglądałaby pozycja w rankingu Serbów i Francuzów

Wydaje się więc, że FIVB będzie szybko musiała coś tutaj zmienić ze sposobem liczenia.

Wzorowanie się rankingiem FIVB jest sprawiedliwe tylko teoretycznie. Abstrahując, że póki co dalej liczą się punkty za LŚ, jest jeszcze Puchar Świata, za który taka Japonia ma ponad połowę swoich punktów, tyle co np. Słowenia za wszystko razem.
1) Gospodarz
2) Mistrz Świata
3-7) Mistrzowie kontynentów
8-12) Pięć turniejów kwalifikacyjnych, najlepiej z wymieszaniem geograficznym. Jeśli masz być na turnieju zamiast kraju europejskiego lub amerykańskiego, zwyczajnie go ograj.
Tak według mnie byłoby najsprawiedliwiej.

Guilder pisze: 8-12) Pięć turniejów kwalifikacyjnych, najlepiej z wymieszaniem geograficznym. Jeśli masz być na turnieju zamiast kraju europejskiego lub amerykańskiego, zwyczajnie go ograj.
Tak według mnie byłoby najsprawiedliwiej.

Tylko, że w tych turniejach kwalifikacyjnych drużyny też musiałyby zostać rozstawione według jakiegoś rankingu, a ten który FIVB stosuje obecnie na pewno nie jest sprawiedliwy i można mieć do niego wiele zastrzeżeń.

Ciekawa propozycja, zdecydowanie bardziej obiektywnego i wieloaspektowego rankingu od Jeremy'ego Brahma uwzględniająca już także wyniki zakończonych właśnie MŚ https://volleymob.com/volleymob-brahm-m ... mber-2018/

Mimo, że jesteśmy w nim sklasyfikowani "dopiero" na miejscu 5 powiem, że podobna mi się zdecydowanie bardziej niż oficjalny ranking FIVB.

A czy to, że gospodarzem jest Japonia daje dodatkowe miejsce dla drużyny azjatyckiej z automatu?
Bo raczej można założyć wtedy odebranie miejsca w pierwszej kolejności drużynie europejskiej.

dyletant pisze:A czy to, że gospodarzem jest Japonia daje dodatkowe miejsce dla drużyny azjatyckiej z automatu?

Tak. Podczas IO w 2012 Brytyjczycy byli 7 europejską drużyną w turnieju na startujących 12 zespołów

dyletant pisze: Bo raczej można założyć wtedy odebranie miejsca w pierwszej kolejności drużynie europejskiej.

Nope. Jeżeli czytałeś wątek i poprzednie wpisy, na dziś tajny plan siatkarskiej centrali jest taki, że każda kontynentalna federacja (europejska, azjatycka, afrykańska, południowo & północno-amerykańska) ma w II turze kwalifikacji w styczniu 2019 zorganizować dodatkowy turniej z którego tylko zwycięzca, czyli jedna drużyna pojedzie do Tokio.

Wcześniej, w I turze kwalifikacji odbędzie się sześć turniejów interkontynetalnych, do których drużyny zostaną rozstawione zgodnie z rankingiem, zatem drużyny europejskie (lub azjatyckie ) w nich startujące czysto teoretycznie mogą wygrać wszystkie sześć grup i zabukować sobie sześć miejscówek na Igrzyska. Problem natomiast w tym, że nikt nie wie jak ten ranking, będący kluczem do rozstawienia zespołów w grupach, będzie teraz wyglądał, bo zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami FIVB tegoroczne punkty z Ligi Narodów nie miały się już do niego liczyć, a bez nich (oraz punktów LŚ z poprzedniego sezonu) - też już poruszaliśmy ten problem - cały ten FIVB ranking na dotychczasowych zasadach może być mocno niedorzeczny i nie oddawać zupełnie klasy sportowej poszczególnych zespołów. Szczególnie dotyczy do Francji, Serbii, a już Niemcy to mogą spaść w rankingu nawet za takie siatkarskie "potęgi" jak Luksemburg, Islandia, czy Trynidad i Tobago .

drukjul pisze:

Guilder pisze: 8-12) Pięć turniejów kwalifikacyjnych, najlepiej z wymieszaniem geograficznym. Jeśli masz być na turnieju zamiast kraju europejskiego lub amerykańskiego, zwyczajnie go ograj.
Tak według mnie byłoby najsprawiedliwiej.

Tylko, że w tych turniejach kwalifikacyjnych drużyny też musiałyby zostać rozstawione według jakiegoś rankingu, a ten który FIVB stosuje obecnie na pewno nie jest sprawiedliwy i można mieć do niego wiele zastrzeżeń.

Ciekawa propozycja, zdecydowanie bardziej obiektywnego i wieloaspektowego rankingu od Jeremy'ego Brahma uwzględniająca już także wyniki zakończonych właśnie MŚ https://volleymob.com/volleymob-brahm-m ... mber-2018/

Mimo, że jesteśmy w nim sklasyfikowani "dopiero" na miejscu 5 powiem, że podobna mi się zdecydowanie bardziej niż oficjalny ranking FIVB.

Oczywiście, że ranking FIVB powinien być zbliżony do rankingu FIFA pod tym względem. Ustalić i aktualizować trzeba współczynniki dla danej federacji i brać pod uwagę każdy mecz.

Ewentualnie, właśnie wzorem FIFA, posłużyć się rankingiem elo jako wzorem.

ciekawe czy nasza drużyna nie zestarzeje się do 2020

grawer pisze:ciekawe czy nasza drużyna nie zestarzeje się do 2020

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że każdy będzie 2 lata starszy, ale to może jeszcze nic pewnego

Zestarzeje się? Nasi najstarsi zawodnicy będą mieli wtedy 31-32 lata. Taki Lee miał trochę więcej latek, jak grał na IO, o Tietiuchinie już nie wspominając.
A jeśli zakładasz, że ktoś starszy mógłby wskoczyć do składu, kto? Ja żadnego kandydata do tego nie widzę, a Mika taki stary przecież jeszcze nie jest.

http://siatka.org/pokaz/ogloszono-zasad ... ch-2020-r/

Więc już zostały ogłoszone zasady kwalifikacji do IO w 2020 roku. Dalej się upieram że na IO powinno grać 16 drużyn, ale cóż - nie jestem członkiem FIVB, więc sobie mogę tylko marzyć.

Kalendarz 2019, to dla zespołów narodowych jakiś koszmar. Kiedy te eliminacje do IO? Zakładam, że jeszcze przed ME, bo potem jest jeszcze PŚ. Pewnie w sierpniu...

Na szczęście to tylko 3 mecze a nie 11, jak zakładał pierwotny system kwalifikacji. Tak czy inaczej, niektóre reprezentacje (przede wszystkim te, które będzie czekała walka w turniejach kontynentalnych) wyślą pewnie na Puchar Świata rezerwowe składy.

W zasadzie kwalifikacje do Igrzysk w Japonii będą jeszcze trudniejsze niż te wcześniejsze. My w grupie zagramy między innymi z Francją a Włosi z Serbią. Dwie z tych drużyn spotkają się w turnieju kontynentalnym w styczniu 2020 roku, z którego awansuje jedynie zwycięzca. Czyli minimum jednej z 4 wymienionych przeze mnie wcześniej drużyn na pewno zabraknie na Igrzyskach.

Artem pisze:W zasadzie kwalifikacje do Igrzysk w Japonii będą jeszcze trudniejsze niż te wcześniejsze. My w grupie zagramy między innymi z Francją a Włosi z Serbią. Dwie z tych drużyn spotkają się w turnieju kontynentalnym w styczniu 2020 roku, z którego awansuje jedynie zwycięzca. Czyli minimum jednej z 4 wymienionych przeze mnie wcześniej drużyn na pewno zabraknie na Igrzyskach.

Czy zagramy z Francją dopiero się okaże. Tak wynika z obecnego rankingu, nawet po dodaniu/odjęciu punktów za MŚ według starych zasad, ale jak w styczniu 2019 roku FIVB potraktuje aktualną punktację nie wie nikt. Sporo przy tym wszystkim zapewne będzie zakulisowych tarć.

jaet pisze:

Artem pisze:W zasadzie kwalifikacje do Igrzysk w Japonii będą jeszcze trudniejsze niż te wcześniejsze. My w grupie zagramy między innymi z Francją a Włosi z Serbią. Dwie z tych drużyn spotkają się w turnieju kontynentalnym w styczniu 2020 roku, z którego awansuje jedynie zwycięzca. Czyli minimum jednej z 4 wymienionych przeze mnie wcześniej drużyn na pewno zabraknie na Igrzyskach.

Czy zagramy z Francją dopiero się okaże. Tak wynika z obecnego rankingu, nawet po dodaniu/odjęciu punktów za MŚ według starych zasad, ale jak w styczniu 2019 roku FIVB potraktuje aktualną punktację nie wie nikt. Sporo przy tym wszystkim zapewne będzie zakulisowych tarć.

Policzyłem punkty za MŚ, IO i PŚ. Jeśli tak będzie nic się nie zmieni. LN miała nie wchodzić do rankingu.

Artem pisze:

jaet pisze:

Artem pisze:W zasadzie kwalifikacje do Igrzysk w Japonii będą jeszcze trudniejsze niż te wcześniejsze. My w grupie zagramy między innymi z Francją a Włosi z Serbią. Dwie z tych drużyn spotkają się w turnieju kontynentalnym w styczniu 2020 roku, z którego awansuje jedynie zwycięzca. Czyli minimum jednej z 4 wymienionych przeze mnie wcześniej drużyn na pewno zabraknie na Igrzyskach.

Czy zagramy z Francją dopiero się okaże. Tak wynika z obecnego rankingu, nawet po dodaniu/odjęciu punktów za MŚ według starych zasad, ale jak w styczniu 2019 roku FIVB potraktuje aktualną punktację nie wie nikt. Sporo przy tym wszystkim zapewne będzie zakulisowych tarć.

Policzyłem punkty za MŚ, IO i PŚ. Jeśli tak będzie nic się nie zmieni. LN miała nie wchodzić do rankingu.

Coś wspaniałego, czyli dyspozycja dnia będzie decydować o awansie na IO - wystarczy, że komuś (Polska, Francja, Serbia, Włochy) wypadnie lider i może być kicha. Słabo.

meduza123 pisze:Coś wspaniałego, czyli dyspozycja dnia będzie decydować o awansie na IO - wystarczy, że komuś (Polska, Francja, Serbia, Włochy) wypadnie lider i może być kicha. Słabo.

A kiedy tak nie było? Chyba przed 1996, jak eliminacje do IO wyglądały zupełnie inaczej i awans dawały Mistrzostwa Świata/kontynentu + obrońca tytułu grał z urzędu

Mateja pisze:

meduza123 pisze:Coś wspaniałego, czyli dyspozycja dnia będzie decydować o awansie na IO - wystarczy, że komuś (Polska, Francja, Serbia, Włochy) wypadnie lider i może być kicha. Słabo.

A kiedy tak nie było? Chyba przed 1996, jak eliminacje do IO wyglądały zupełnie inaczej i awans dawały Mistrzostwa Świata/kontynentu + obrońca tytułu grał z urzędu

IO 2016:
1. Pierwsza szansa - porażka z Włochami na PŚ
2. Druga szansa - porażka z Francją w 1/2 w Berlinie
3. Trzecia szansa - mecz z Niemcami ( czyli zespół jednak słabszy teoretycznie od Włochów i Francji)

Teraz możemy mieć Francję i Włochy, czyli już bz marginesu.

Mając tak kompletne skrzydła jak ma Polska Leon/Kubiak/Kurek + w rezerwie Szalpuk/Mika raczej nikogo nie należy się obawiać.

meduza123 pisze:

Mateja pisze:

meduza123 pisze:Coś wspaniałego, czyli dyspozycja dnia będzie decydować o awansie na IO - wystarczy, że komuś (Polska, Francja, Serbia, Włochy) wypadnie lider i może być kicha. Słabo.

A kiedy tak nie było? Chyba przed 1996, jak eliminacje do IO wyglądały zupełnie inaczej i awans dawały Mistrzostwa Świata/kontynentu + obrońca tytułu grał z urzędu

IO 2016:
1. Pierwsza szansa - porażka z Włochami na PŚ
2. Druga szansa - porażka z Francją w 1/2 w Berlinie
3. Trzecia szansa - mecz z Niemcami ( czyli zespół jednak słabszy teoretycznie od Włochów i Francji)

Teraz możemy mieć Francję i Włochy, czyli już bz marginesu.

Pierwsza szansa z Wilfredo Leonem (oby).
Druga szansa z Wilfredo Leonem.

Włosi ze starym Toreną.

Nie lękajcie się.

Raczej bez Toreny

To jeszcze lepiej.

W Polsacie Sport, magazyn 7strefa. "Spisek przeciwko Leonowi? Ktoś chce osłabić Polskę przed kwalifikacjami do IO"

Wanio: Powstało dość srogie lobby. Mówimy o turnieju kwalifikacyjnym (...). Wiem, że jest lobby. Takie powiedzmy rosyjsko-włosko-belgijskie i jeszcze...
Rysiu: Brazylijskie.
Wanio: Żeby jak najwcześniej ten turniej kwalifikacyjny rozegrać, bo np. tym się zajmują, żeby Polska, choć jest MŚ... Tego Leona się tak wszyscy boją, żeby Leon nie zdążył zagrać w biało-czerwonej koszulce.
Rysiu: O tym wprost się nie mówi. Ale rzeczywiście...
Wanio: Ale po cichu się mówi.
Rysiu: Naciski są takie, żeby to było przed końcem lipca, czyli przed momentem kiedy Leon będzie już reprezentantem.

Brazylia wygrywa MŚ, ma zapewniony awans do IO. My wygraliśmy i znowu "pokrzyżowaliśmy" plany brazylijczykom więc chcą nas załatwić w inny sposób. Awansu do IO za wygrane MŚ oczywiście nam nie przydzielili. MKOL też ma siatkówkę gdzieś. Chore, co się wyrabia w tym sporcie.

aezakmi pisze:Brazylia wygrywa MŚ, ma zapewniony awans do IO.

Sprawdź może kiedy ostatni raz był awans na Igrzyska za wygrane MŚ.

WysokiPortorykanczyk pisze:Sprawdź może kiedy ostatni raz był awans na Igrzyska za wygrane MŚ.

Na 33. kongresie FIVB w Anaheim (USA) we wrześniu 2012 prezydentem federacji został Ary Graça (Brazylia).
Czasy się zmieniają, długo się o tym mówi, aby ten awans był, ale Polska "przeszkadza" we wprowadzeniu tej zasady. Drugi raz z rzędu MŚ wygrał kraj, który ma małe wpływy w FIVB więc nic takiego się nie dzieje. Nie chcą wprowadzić tej zasady, bo mają nas gdzieś. Za małe są nasze wpływy w tej federacji.
Mi wystarczy to, co Graca zrobił w 2015 dla Brazylii. Chodzi o Puchar Świata, gdzie Brazylia dostała wolne i nie odjęto im punktów rankingowych. Jestem na 100% pewien, że powtórzyliby manewr. Tylko teraz przydzieliłby z góry, awans Brazylijczykom do IO, gdyby ci zostali MŚ. Ale, oczywiście, to tylko moje zdanie.

aezakmi pisze:.

Brazylia wygrywa MŚ, ma zapewniony awans do IO. My wygraliśmy i znowu "pokrzyżowaliśmy" plany brazylijczykom więc chcą nas załatwić w inny sposób. Awansu do IO za wygrane MŚ oczywiście nam nie przydzielili. MKOL też ma siatkówkę gdzieś. Chore, co się wyrabia w tym sporcie.

Jak to zwykle "znów wszyscy sprzysięgli się przeciwko nam". A że akurat mistrz świata w siatkówce nigdy nie miał kwalifikacji olimpijskiej i że według przedstawionego jesienią ubiegłego roku jeszcze trójetapowego projektu eliminacji zatwierdzonego wcześniej przez prezydium FIVB też miał jej nie mieć (dokument z marca tego roku http://www.olimpiyatkomitesi.org.tr/Tok ... leybol.pdf), co to ma w ogóle za znaczenie? My - szlachetne ofiary już tak mamy, że lubimy spiski skierowane przeciwko nam i bez nich czulibyśmy się nieswojo.

Następny możliwy spiskowy trop - jeżeli wbrew zapowiedziom do nowego rankingu będą jednak uznane punkty za tegoroczną Ligę Narodów, to będziemy mieć w nim tyle samo punktów co Włosi - 268. I co w takim wypadku? O rozstawieniu z 3, lub 4 miejsca przesądziło by więc pewnie losowanie. Więc także od losowania może zależeć, czy zagramy w grupie eliminacyjnej C z Francją/Kubą, czy C z Serbią i Belgią

drukjul pisze:A że akurat mistrz świata w siatkówce nigdy nie miał kwalifikacji olimpijskiej

To akurat nieprawda, miał do Barcelony.

aezakmi pisze: Drugi raz z rzędu MŚ wygrał kraj, który ma małe wpływy w FIVB więc nic takiego się nie dzieje.

A jeżeli np. Chinki albo Włoszki wygrają MŚ, czytaj kraj mający duże wpływy w FIVB, to jak sobie to zracjonalizujesz? Pytam z ciekawości.

drukjul pisze:

aezakmi pisze:.

Brazylia wygrywa MŚ, ma zapewniony awans do IO. My wygraliśmy i znowu "pokrzyżowaliśmy" plany brazylijczykom więc chcą nas załatwić w inny sposób. Awansu do IO za wygrane MŚ oczywiście nam nie przydzielili. MKOL też ma siatkówkę gdzieś. Chore, co się wyrabia w tym sporcie.

Jak to zwykle "znów wszyscy sprzysięgli się przeciwko nam". A że akurat mistrz świata w siatkówce nigdy nie miał kwalifikacji olimpijskiej i że według przedstawionego jesienią ubiegłego roku jeszcze trójetapowego projektu eliminacji zatwierdzonego wcześniej przez prezydium FIVB też miał jej nie mieć (dokument z marca tego roku http://www.olimpiyatkomitesi.org.tr/Tok ... leybol.pdf), co to ma w ogóle za znaczenie? My - szlachetne ofiary już tak mamy, że lubimy spiski skierowane przeciwko nam i bez nich czulibyśmy się nieswojo.

Następny możliwy spiskowy trop - jeżeli wbrew zapowiedziom do nowego rankingu będą jednak uznane punkty za tegoroczną Ligę Narodów, to będziemy mieć w nim tyle samo punktów co Włosi - 268. I co w takim wypadku? O rozstawieniu z 3, lub 4 miejsca przesądziło by więc pewnie losowanie. Więc także od losowania może zależeć, czy zagramy w grupie eliminacyjnej C z Francją/Kubą, czy C z Serbią i Belgią

Ktoś się napracował ale z błędami. Rosja i Włochy po 58 punktów za MŚ? jakim cudem? Według zasad FIVB: 5 miejsce - 62 punkty, 6 - 56. Pewnie znów ktoś policzył ranking według punktacji dla kobiet.