Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

Już dzisiaj rozpoczyna się ten arcyważny turniej :) Uczestniczyć w nim będą: Argentyna, Włochy, Algieria, Tajlandia, Australia, Iran, Korea oraz gospodarz Japonia :P Ja za faworytów uważam ekipę Włochów, która świetnie radzi sobie w sparingach. O awans ''azjatycki'' w mojej opinii postarają się Japonia, Iran i Australia, ale zobaczymy 8-)

PS: Słyszałem, że Polsat Sport będzie transmitował ten turniej, może ktoś podać rozpiskę ??? Jakoś znaleźć nie mogę :|
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
23_Janne
Posty: 169
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 13:53
Płeć: M
Lokalizacja: SWD

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: 23_Janne »

Turniej ten zaczyna się jutro :] .

Pierwsze mecze (godzina rozpoczęcia) :
4.05: Australia - Tajlandia
6.05: Korea Płd. - Argentyna
8.05: Algieria - Iran
11.00: Japonia - Włochy

wszystkie live poza meczem Australia-Tajlandia - ten jest o 13.10.

Pełną rozpiskę transmisji sprawdź najlepiej na stronce Polsatu Sport ;) .

Dla mnie "murowani" kandydaci do awansu to Włochy i Japonia.
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

23_Janne pisze:Turniej ten zaczyna się jutro :]
Aha :)

Rzeczywiście, będą mecze na żywo :D :D
23_Janne pisze:Dla mnie "murowani" kandydaci do awansu to Włochy i Japonia.
Tyle, że Australia, to zeszłoroczny mistrz Azji :o :o , który pokonał w tym turnieju właśnie Japonię. Nie lekceważyłbym też Iranu, który z roku na rok robi postępy i według mnie nie jest bez szans w walce o awans :) Ale zobaczymy, kto będzie miał rację.
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: dreamer »

PAWKENS pisze:Nie lekceważyłbym też Iranu, który z roku na rok robi postępy i według mnie nie jest bez szans w walce o awans :)
Pamiętajcie, że Iran, to "fanatyzm" - także w sprawach sportu.
Jeżeli ajatollah... powiedział im, że mają wygrać, to będą grali jak w transie...
Do fanatycznych zawodników doszedł fanatyczny szkoleniowiec, Zoran Gajić, a co może wyniknąć z tej mieszanki, tak naprawdę nikt nie wie. Jak Rosjan zaczął giąć na siłę do porządnej roboty, to starszyzna reprezentacyjna, z Połtawskim na czele, zbuntowała się.
Irańczycy, czego jestem pewien, bez słowa wątpliwości poddają się wizji Gajića. To zaś może oznaczać, że będziemy przecierać oczy ze zdumienia.
Ja np. przewiduję (chyba po bólach reumatycznych... :D ), że problemy mogą mieć Włosi...

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

dreamer pisze: To zaś może oznaczać, że będziemy przecierać oczy ze zdumienia.
Ja np. przewiduję (chyba po bólach reumatycznych... :D ), że problemy mogą mieć Włosi...
Odważna teza. A Włochom awans może dać tylko i wyłącznie zwycięstwo. Jeżeli awansowałby Iran, byłaby to niewątpliwie ogromna sensacja !!! Ale zobaczymy, co pokażą jutro w meczu z dość słabą Algierią :) A skoro Dreamer twierdzi, że możemy przecierać oczy ze zdumienia, będę musiał obejrzeć ten mecz ;)
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: niepoinformowany »

dreamer nie wydaje mi sie aby Poltavsky byl stary ;) w starszyźnie to są Abramov, Tietioukhine czy Khamuttskikh
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: dreamer »

niepoinformowany pisze:dreamer nie wydaje mi sie aby Poltavsky byl stary ;) w starszyźnie to są Abramov, Tietioukhine czy Khamuttskikh
Ja też nigdzie nie napisałem, że jest stary.
A o tym, że w każdej nieformalnie tworzącej się grupie przywódczej w kadrze Rosji jest Połtawski, wiadomo od dawna. Wtedy, gdy Gajić kazał mu natychmiast wyjechać do domu, gdy przydybał go z piwem w ręce (podobno nawet nie raczył podnieść tyłka i go odstawić :D ), to nie kto inny, jak ci przez Ciebie wymienieni (bodaj nie cała trójka, a dwóch z nich) za Połtawskim się wstawili, a Gajića kosztowało to niedługo potem utratę posady na rzecz Władimira Alekno.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: niepoinformowany »

nom racja pamiętam to... a ta dwójka to Abramov i Tetioukhine...

a sądzisz, ze jeśli były to ktoś inny niż Poltavsky to by się za nim nie wstawili? ja myślę że za każdym by sie wstawili...
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
osnazfsb

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: osnazfsb »

Ludzie kochani piszcie te nazwiska po polsku bo zeby bola ;)

Abramow Tietiuchin Połtawski Chamucki - w VM sa faktycznie po angielsku ale to tylko dlatego ze gra była tłumaczona na angielski :<

Co do meritum- Połtawski był swego czasu pomijany takze przez Szypulina- on jest troche niepokorny lubi dac mocny wywiad powiedziec cos kontrowersyjnego, rzucic spojrzenie na druga strone siatki- gdyby takich zawodników nie było to siatkówka byłaby nudnym sportem- zreszta wtedy błyszczal Baranow który niestety mocny stoczył sie po sportowej równi pochyłej a przeciez byli tez Gierasimow wieczny R. Jakowlew i paru innych
A co do starszyzny to on w niej pewno jest rosyjska kadra po zmianach Gajica została jednak znaczaco odmłodzona tacy gracze jak Bieriezko Wołkow Ostapienko to jednak przy nim młodzierz a przeciez wazne jest tez to jaka kto ma role w zwyciestwach a Połatawski ma przewaznie dosc duzą- co do tefgo numeru z piwem to dreamer ma chyba racje nawet kiedys gdzies czytałem wywiad z nim to mówił ze np jest domatorem ale tez np ze lubi czasem wypic bo przeciez mozna połaczyc kariere sportowaca z urokami zycia - no to łaczy :D
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: Guilder »

osnazfsb pisze:Ludzie kochani piszcie te nazwiska po polsku bo zeby bola ;)

Abramow Tietiuchin Połtawski Chamucki - w VM sa faktycznie po angielsku ale to tylko dlatego ze gra była tłumaczona na angielski :<
(...)
Ważne, że wiadomo o kogo chodzi.
Typuję zwycięstwo Włoch. Chciałbym, aby druga była Australia, pewnie z Japonią pograją o drugie miejsce. Iran moim zdaniem zaprezentuje się tak jak Portoryko na PŚ: trochę namiesza, wygra z kimś dobrym, ale jednak w środku tabeli.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: dreamer »

osnazfsb pisze:Ludzie kochani piszcie te nazwiska po polsku bo zeby bola ;)

Abramow Tietiuchin Połtawski Chamucki - w VM sa faktycznie po angielsku ale to tylko dlatego ze gra była tłumaczona na angielski :<
Święte słowa - jak będziesz chciał zacząć jakąś ostateczną wojnę w tej sprawie, to daj znać, ja tych "anglizmów" nienawidzę :D .
A swoją drogą, to w jednym z tych nazwisk praktycznie mało kto nie robi błędu, pisząc je "po polsku".
Prawda jest taka, że powinno się pisać Chamuckich, a nie Chamucki. Nie wiem czy pamietasz, kiedyś był np. taki gościu co się nazywał Biezczastnych...

a w meritum sprawy:

Nie wyartykułowałem może tego jasno, więc teraz dokończę. Gajić to znakomity szkoleniowiec właśnie dla drużyn "na dorobku". Nie ma w tym stwierdzeniu zamiaru obrażania go. Po prostu on ma taki charakter, że z zaciśniętymi zębami demonstruje zawodnikom, jak jemu zależy na sukcesie, aby podchwycili od niego ten zapał. Coś mi się wydaje, że Irańczycy mają mentalność idealnie pasującą do tego, aby podchwycić takie ostentacyjne gesty... (Pisząc, że dla drużyn "na dorobku" mam dokładnie na myśli takie zespoły, które mają już jakiś wysoki poziom umiejetności, ale jeszcze nie osiągnęły dużego sukcesu. Stąd często u nich występuje takie "dzikie parcie w kierunku sukcesu" - za wszelką cenę.)

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
osnazfsb

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: osnazfsb »

Bo Вадим Хамутцких to faktycznie Wadim Chamuckich :D
Co do tego drugiego- to chyba mówisz o takim piłkarzu nawet dobrym bo siatkarza takiego nie kojarze
A co do tłumaczenia to powiem szczerze ze duzo osób czesto tak tłumaczy po swojemu ze daja przykład tylko temu ze rosyjskiego to oni na pewno nie znaja a i z angielskim maja problem ;) Dlatego taka rada- piszcie ze słuchu fonetycznie wtedy raczej błedu nie bedzie bo to w sumie bardzo podobne jezyki 8-) Bo inaczej wychodzi Bakiewitch, Grushka, Zhygadlo Kadhievitch Voitsky- fajnie by nasza kadra w takich koszulkach wygladała :D

Gajic to z pewnoscia jeden z najwybitniejszych współczesnych trenerów teraz jakby zapomniany dlatego ze najwieksze sukcesy swiecił 8-10 lat temu z zespołem Jugosławii ktorych z w sumie nie bardzo wysokiej pozycji wyprowadził na szczyty - chco po prawdzie trafił na pokolenie genialnych siatkarzy
zachary
Posty: 56
Rejestracja: 25 maja 2008, o 17:17
Płeć: M

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: zachary »

Kazdy inny wynik niz zwyciestwo wloch bedzie ogromna sensacja. Mimo problemow w ostatnim czasie pewnie uda im sie awansowac. Nie sa przeciez az w takim kryzysie zeby nie wygrac takiego turnieju, z druzynami znacznie nizej notowanymi. Drugim zespolem bedzie pewnie japonia jak zawsze grozna u siebie. Dobrze ze nasza druzyna nie musi grac w japonii, w takim turnieju gdzie gra sie caly tydzien latwiej o jakas przypadkowa porazke.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: niepoinformowany »

Zaczął się turniej w Tokio:

Australia - Tajlandia 3:0 (25:12, 25:15, 25:14)

Korea Płd. - Argentyna 1:3 (25:16, 23:25, 23:25, 27:29)

Wyniki meczów bez niespodzianek. O 10:55 spotkanie dnia ( a może i turnieju) Włochy vs Japonia. Obejrzę i napiszę swoje wrażenia po grze Włochów ;)
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

Ja znudzony nieciekawym pierwszym setem meczu Japonia-Włochy odchadzę od telewizora, wracam, a tu po niesamowitej akcji w stosunku 30:28 seta wygrywają gospodarze :o !!! Ciekawe, czy Japonia utrzyma swój poziom gry, czy też Włosi pewnie przejmą inicjatywę i gładko wygrają mecz...
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
sekoa
Posty: 22
Rejestracja: 8 sty 2008, o 00:57
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: sekoa »

nie macie takiego wrazenia ze ilekroc turniej jest w japonii zawsze sedziowie pokazuja wlasnie dla japonii? wlasnie wlosi tego doswiadczają :)
Wojciech
Posty: 358
Rejestracja: 20 gru 2007, o 21:00
Płeć: M
Lokalizacja: Ostrowiec Sw
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: Wojciech »

Rzeczywiście, nieprawdopodobnie wyrownany boj toczą Wlosi z Japonią. Już 2:1 dla gospodarzy (3 set ponownie 30:28).
Jesli chodzi o sedziowanie, to coś musi być na rzeczy. Z resztą podobnie było na piłkarskich MŚ 2002. Sedziowie na impreze przybili z calego niemal świata ale i tak gwizdali pod gospodarzy (pamiętne mecze Wlochow i Hiszpanow z Koreą...)
Awatar użytkownika
sekoa
Posty: 22
Rejestracja: 8 sty 2008, o 00:57
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: sekoa »

fantastyczna gra meoniego w koncowce seta-kapitalnie ustawial blok,rozgrywaltez po mistrzowsku. Zlatanow zakonczyl seta gwozdziem-ale tocowlosi zrobil od stanu 17:24 przechodzi ludzkie pojecie-(juz nawet nie pamietam czy to od 19 czy 17 bylo) niemniej chyba 7 meczboli obronili. Jak nie jestem kibicem azzurich to w tym meczu zyczeim zwyciestwa.

wyrana włochów 15:7 w tiebreaku zapenia im dobry start w turnieju.Ucieczka spod przysłowiowego noża.Japonczycy waleczni ale zabrakloim sil moim zdaniem w tych decydujacych momentach.Zawiodla tez koncentracja,wdarly sie proste bledy. Duza zasluga w zwyciestwie Meoniego,ktory poprowadzil bardzo dobrze gre. Wieksza skutecznosc pierwszych akcji i blok daly Italii zwyciestwo. Moim zdaniem zasluzone choc kosztujace duzo wysilku. Zapowiada sieciekawy turniej-ekipy Iranu,Australii nie sa skreslone w walce o oimpijska kwalifikacj.
Ostatnio zmieniony 31 maja 2008, o 13:55 przez sekoa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

Włochy - Japonia 3:2 (25:20, 28:30, 28:30, 35:33, 15:7)

To jest coś nieprawdopodobnego !!! :o !!! Japonia grała praktycznie na max swoich możliwości do stanu 24:17...Później chcieli skończyć jak najszybciej i stało się, szkoda :( Podziwiam Włochów, za odporność psyhiczną w tej końcówce, coś niesamowitego !!! A Japończycy udowodnili, że jeszcze nie czas na sukces... W tiebreaku wszystko było już jasne przed jego rozpoczęciem. W Japonii kapitalnie do czasu grał Yamamoto, później ciężar gry na swoje barki wziął Koshikawa, lecz to było za mało na Feya i Zlatanova...Nie przypadkiem piszę tych dwóch ludzi, bo bez nich Italia byłaby słabiutka...Martino to typowy defensor, Birareli też, jednak on ma świetny blok. W 4 secie Japonie zagrała środkiem max 2 razy, a w całym meczu może z 10 :| Za mało !!!
lucass90 pisze:sekoa przestań spamować !!!
Oj, Sekoa...Zdenerwuje się Admin 8-)
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
sekoa
Posty: 22
Rejestracja: 8 sty 2008, o 00:57
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: sekoa »

Odpornośc psychiczna godna mistrzów. choc Wlosi beda musieli sie wysilic by pokonac inne ekipy. Nic nie przychodzi latwo. Japonczycy fantastycznie bronili, ale Wlosi kapitalnie ustawiali blok. Powolanie Zlatanova do kadry-bardzo dobra decyzja Anastasiego.

p.s dzieki za scalenie tych poprzednich postów -ale nie mogelms ie powstrzymac ;) taki stary a taki niepohamowany :D
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: dreamer »

PAWKENS pisze:Włochy - Japonia 3:2 (25:20, 28:30, 28:30, 35:33, 15:7)

Podziwiam Włochów, za odporność psyhiczną w tej końcówce, coś niesamowitego !!! A Japończycy udowodnili, że jeszcze nie czas na sukces...
A ja wcale nie podziwiam Włochów. Dla mnie ważniejsze jest to, że poza Zlatanovem i Fei, nie ma tam siatkarzy godnych tego zaszczytu, żeby grać na Igrzyskach.

W tym temacie na Forum pisałem już wcześniej, że przewiduję, że Włosi będą mieli problemy.
Teraz absotutnie tego nie odwołuję. Więcej powiem. Zmieniam moje zdanie, już nie przewiduję, teraz bardzo chcę aby Włosi mieli tak duże problemy, które zamkną im drogę do Pekinu.

Piszesz, że dla Japończyków jeszcze nie czas na sukces... Wolę aby na Igrzyskach grali oni, niż sprawiający wrażenie "obrażonych na siatkówkę i wszystko dookoła, na co się tylko da" Włosi. Włosi są w głębokim kryzysie i ich start w Igrzyskach będzie tylko podważeniem idei zataczającego szerokie kręgi olimpizmu.

Przyznam szczerze, że z większą przyjemnością popatrzyłbym w Pekinie na grę np. wdrapujących się na salony młodych Argentyńczyków, niż "zmęczonych udawaniem gry w siatkówkę" Włochów.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
zachary
Posty: 56
Rejestracja: 25 maja 2008, o 17:17
Płeć: M

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: zachary »

hehe myslalem ze tylko nasza druzyna potrafi tak ladnie przegrywac (ze stanu 17-24 !!! :o ) a jednak japonia tez jest do tego zdolna :D . A tak na powaznie to japonczycy przestraszyli sie ze moga wygrac z tak dobra druzyna, zagrali jak juniorzy. Dziwi mnie taka sytuacja; byli na fali, wszystko im wychodzilo i nagle stop. Zagrywka biralelliego nie byla przeciez najtrudniejsza, owszem bardzo madrze taktycznie zagrywal ale mimo to twierdze ze japonia przegrala frajersko. Wszystko wskazuje ze walka o awans rozegra sie miedzy italia, japonia i australia. Iran nie zagral dzis najlepiej, kolejny raz okazalo sie ze sparingi to jedno, a zawody to zupelnie odrebna historia, chociaz to dopiero pierwsza kolejka, nie nalezy nikogo skreslac, wszystko sie jeszcze moze zdarzyc. :)
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

Ochłonąłem... :) Może przeanalizuję inne wyniki ;)

W pierwszym meczu Australia rozgromiła Tajlandię. Ekipa Hardyego i Yudina, moim zdaniem ma szansę, by nawiązać alkę o IO :) W drugim meczu Argentyna dzięki świetnej grze w końcówkach pokonała Koreę. Jednak wątpię, aby którakolwiek z tych drużyn awansowała :P Nieco zawiódł nas Iran, który typowany jako czarny koń przegrał z Algierią, która zaskoczyła mnie jednak in plus ;) No i ten niesamowity mecz gospodarzy z Italią... Według mnie, gdyby Japonia skończyła jedną na siedem akcji :| (trochę to dziwnie brzmi) w czwartym secie, nie zobaczylibyśmy na Igrzyskach Włochów, bo rozpędzeni i szczęśliwi siatkarze z kraju kwitnącej wiśni siłą rozpędu wygraliby resztę spotkań.

Dreamer, ja podziwiam Włochów tylko i wyłącznie za tę końcówkę, więc się z Tobą zgodzę...
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: Guilder »

dreamer pisze:
PAWKENS pisze:Włochy - Japonia 3:2 (25:20, 28:30, 28:30, 35:33, 15:7)
Podziwiam Włochów, za odporność psyhiczną w tej końcówce, coś niesamowitego !!! A Japończycy udowodnili, że jeszcze nie czas na sukces...
A ja wcale nie podziwiam Włochów. Dla mnie ważniejsze jest to, że poza Zlatanovem i Fei, nie ma tam siatkarzy godnych tego zaszczytu, żeby grać na Igrzyskach.
(...)
Szanuję Twoje zdanie, ale jeśli dla Ciebie np. Luigi Mastrangelo (notabene też dobry występ - 16pkt.) nie jest godny Olimpiady to masz nieco dziwne kryteria.

Japonia może nie pojechać w ogóle do Pekinu. Jeśli ten czwarty set będzie im długo siedział w głowach to w każdym meczu dostaną po tyłku.

Nie orientuje się za bardzo: czemu brakuje Cissoli? Brak formy, kontuzja, czy jeszcze co innego?

Do dzisiaj myślałem, że Zlatanov jest atakującym. Wszystko mi się pomieszało przez ten styl Copry Piacenzy, gdzie grają praktycznie trzema przyjmującymi.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
PAWKENS
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lut 2008, o 14:38
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: PAWKENS »

Aha, i jeszcze jedno. Czy Wam także się wydaje, że Fei psuje ponad 30% zagrywek ??? :) Bo ja mam wrażenie, że marnuje strasznie dużo...
Dennis Guilder pisze:Nie orientuje się za bardzo: czemu brakuje Cissoli? Brak formy, kontuzja, czy jeszcze co innego?
Do dzisiaj myślałem, że Zlatanov jest atakującym. Wszystko mi się pomieszało przez ten styl Copry Piacenzy, gdzie grają praktycznie trzema przyjmującymi.
Właśnie, dlaczego on nie gra ??? :|

Trzema przyjmującymi i dwoma atakującymi :)
''W siatkówce, przy wyrównanym poziomie drużyn nie decyduje dyspozycja dnia, lecz dyspozycja godziny''.
Pawkens 24.05.2008.

Za rok będzie lepiej!
23_Janne
Posty: 169
Rejestracja: 18 kwie 2008, o 13:53
Płeć: M
Lokalizacja: SWD

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: 23_Janne »

PAWKENS pisze:Włochy - Japonia 3:2 (25:20, 28:30, 28:30, 35:33, 15:7)

Japonia grała praktycznie na max swoich możliwości do stanu 24:17...Później chcieli skończyć jak najszybciej i stało się, szkoda :(
Mecz naprawdę fascynujący, co do końcówki 4 seta - Japończycy wypracowując meczbola najwyraźniej ...przestraszyli się wygrać :o . Jedna, druga zepsuta piłka - i się "ugotowali". Szkoda, chyba wielu z nas im kibicowało :D.
Awatar użytkownika
sekoa
Posty: 22
Rejestracja: 8 sty 2008, o 00:57
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: sekoa »

Dennis Guilder pisze:Nie orientuje się za bardzo: czemu brakuje Cissoli? Brak formy, kontuzja, czy jeszcze co innego?
wydajemi sie ze sa to wzgledy czysto sportowe- trener sprawdzil w meczach kontrolnych z portoryko zarówno zlatanova jak i cisolle i wydajemi sie ze wygral zlatanov.zreszta cisolla mial slaby sezon jak i caly sisley wiec trudno u niego bylo szukac jakiejs wybitnej dyspozycji. rownie dobrze mozna powiedziec ze fei tez nie blyszczal :) niemniej wracajac do sprawy druzyna zlatanova, w ktorej co by nie mowic byl on podpora po wyeliminowaniu simeonova wypadla lepiej niz sisley.
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: Guilder »

Więc Zlatanov rywalizował z Cissolą? :P Ja ich umieszczałem razem kombinując z pierwszą szóstką Włochów :P Tak czy siak, jeśli Włosi wygrali z Japonią, to powinni rozpykać wszystkich, może ewentualnie Australia im seta urwie.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Awatar użytkownika
sekoa
Posty: 22
Rejestracja: 8 sty 2008, o 00:57
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: sekoa »

zlatanov byl najepiej punktujacym zawodnikiem w pierwszym meczu z portoryko, w drugim zostal zmieniony przez cisolle. W meczach kontrolnych z hiszpania tez wymiana nastepowala na tej pozycji. Gdyby popatrzec w ranking turnieju w Tokio- zlatanov na 2 miejscu w klasyfikacji punktujacych, co oczywiscie jest mylace, zwlaszcza na poczatku turnieju (5 setów chociazby) niemniej pokazuje wartosc tego zawodnika. Nie wydaje mi sie zeby wiek byl jakims kryterium przy wyborze pomiedzy graczami-w koncu dzieli ich tylko rok. faktem jest, ze reprezentacja italii jest najstarsza na turnieju- odmlodzenie ekipy jest sladowe. Birarelli czy Martino to za malo. Moim zdaniem beda klopoty kondycyjne - przy potencjale iranu, czy australii trzeba bedzie wysokiej koncentracji. Italia placi cene, za lige z duza iloscia obcokrajowców. Za chwile to samo czeka Brazylie, spotkało juz Serbie. My mamy to szczescie, ze jest mocna liga,w ktorej jeszcze moga rozwijac sie mlodzi zawodnicy.
Awatar użytkownika
Ted
Redaktor naczelny
Redaktor naczelny
Posty: 2099
Rejestracja: 21 sie 2007, o 10:39
Płeć: M
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

Re: Turniej interkontynentalny w Tokio (30.05-8.06.08)

Post autor: Ted »

niepoinformowany pisze:dreamer nie wydaje mi sie aby Poltavsky byl stary ;) w starszyźnie to są Abramov, Tietioukhine czy Khamuttskikh
W kwietniowym wydaniu któregoś z miesięczników siatkarskich był zamieszczony obszerny wywiad z Poltavskim, w którym m.in wypowiadał się o kulisach współpracy z Gaiciem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Igrzyska Olimpijskie”