Tu się zgadzam, młode może by coś wniosły, tak jak Bednarek.evija pisze:Ja nie jestem za tym by Glinka grała i nic takiego nie napisałam - pisałam, że wejdą młodsze, kadra zostanie odmłodzona.
Jak bym grał w reprezentacji może i byłbym zazdrosny... Ktoś mnie prosił, żebym nie dawał durnych komentarzy, po czym samemu to robi, coś nie tak ?evija pisze:Widzę, że zazdrość przez Ciebie przemawia i nic więcej - ot wyżywasz się na siatkarkach, bo "eksperci" postawili bardziej na nie niż na chłopaków.
Sam nie widziałem wielkich nadziei u facetów po ich wyczynaniach w LŚ [chociaż w GP kobiety zrobiły to co na IO teraz], i sam liczyłem na piękną płeć, ale widać to rozdmuchały media, że mamy takie i takie szanseevija pisze:Patrząc realnie na to co było przed to co tu się dziwić, skoro ostatnio było jak było? Przewidywania i zabawy w wróżki mają to do siebie, że często biorą w łeb. Ja się bardzo cieszę, że w stosunku do chłopaków się pomylili.
Może nie wypowiadajmy o czymś o czym nie mamy pojęcia. Wtedy nie interesowałem się siatką jeszcze, dopiero od sezonu PLS, i to w zaawansowanej fazie, także nie obchodziło mnie co się działo na MEevija pisze: Pamięć widać masz wybiórczą, ale to już Twój, a nie mój problem. To samo mogłabym napisać w 2007 roku, tyle, że akurat w ten sposób nie myślę. Z Bogiem, albo lepiej na onet - tam kompromitacja jest ulubionym słowem, będziesz wśród swoich.
A propo onetu itd - nie zamierzam bronić kadry, która robi takie błędy. Bo nie byliśmy taką Wenezuelą, która każdy punkt traktowała za sukces, tylko silną kadrą gotową walczyć o medal. Jak widać, nie gotową o czym mówi sam Bonitta.