MŚ kobiet 2010 - Japonia

Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Ja mam wykupiony miesięczny pakiet na Ipli, więc niestety w tym względzie nie pomogę...

Jest już "rozkład jazdy" dla naszej grupy:

6 listopada
Peru-Rosja, g.4:45
Polska-Korea, g.7:00
Serbia-Turcja, g.2:30
Japonia-Chiny, g.10:00

7 listopada
Peru-Korea, g.2:30
Polska-Rosja, g.7:00
Serbia-Chiny, g.4:45
Japonia-Turcja, g.10:00

8 listopada - przerwa

9 listopada
Peru-Turcja, g.5:30
Polska-Chiny, g.7:45
Serbia-Rosja, g.3:15
Japonia-Korea, g.10:45


10 listopada
Peru-Chiny, g.3:15
Polska-Turcja, g.7:45
Serbia-Korea, g.5:30
Japonia-Rosja, g.10:45
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Pele »

Nie jest xle, nie trzeba wstawać w środku nocy ne mecze. Oby było warto oglądać!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
quentin7
Posty: 130
Rejestracja: 28 lis 2007, o 01:39
Płeć: M
Lokalizacja: a różnie...
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: quentin7 »

Czy dwa zespoły wychodzą z każdej grypy ???
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: mewa »

quentin7 pisze:Czy dwa zespoły wychodzą z każdej grypy ???
Z grypy cięzko wyjśc bez pomocy leków :) A tak na powaznie - 1 i 2 grają w półfinałach, 3 i 4 o miejsca 5-8, a 5 i 6 o miejsca 9-12.
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: picaporte »

Według mnie w drugiej fazie najtrudniejszym przeciwnikiem wbrew pozorom będą dla nas Chiny. Nie wiem czemu już podczas tegorocznego WGP wielu ekspertów twierdziło, że Chinki są zespołem, z którym możemy już bez większych problemów wygrywać. O ile dobrze pamiętam, to pierwsze zwycięstwo w historii nad Chinkami zanotowaliśmy dopiero za Bonitty. Doszły tam potem jeszcze tak ze dwie wygrane, ale zawsze odbywało się to po ciężkiej walce. Dlatego uważam, że jest to rywal trudniejszy niż np. Rosjanki, które lepiej Polkom leżą. Koncentracja naszych zawodniczek przed meczami z ta drużyną jest ostatnio tak duża, że o to spotkanie, aż tak bardzo się nie martwię. Ostatnie ME, czy sparingi na początku tego sezonu (co prawda Rosjanki były wówczas w początkowej fazie etapu przygotowań do docelowej imprezy, ale my też wówczas nie grzeszyliśmy formą) wskazują, że to właśnie z wielką Rosją już potrafimy grać jak równy z równym, nie jak np. z Brazylią, gdzie aż żal patrzeć co z naszymi paniami się wówczas dzieje na parkiecie. W kwestii Koreanek to nie pokażą one więcej niż Japonki, natomiast Turcję traktuję jak Niemki pod wględem gry, a na Niemki też patent już mamy. W związku z tym czekam na drugą fazę z wiekim optymizmem :D Choć pozwolę również troszkę się zaasekurować posługując się częstym sformułowaniem jednego ze znanych ekspertów: Gra Polek "jest nieprzywidywalna jak pogoda w listopadzie", a jaki mamy miesiąc? ;)
riki tiki tak!
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Pele »

Idąc za Tokiem rozumowania to zaczałem się cieszyć bo przecież mamy piękna pogode w listopadzie. Oby tak wyglądała gra nasych dziewczyn!!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
pila456732
Posty: 45
Rejestracja: 6 lip 2010, o 19:15
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: pila456732 »

Polki wygrywają z koreankami w trzecim secie (1:1) 18 - 11 (:
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: maksik »

Ale mecz.. uuuffffff...
nie wiem czy bić brawo czy sie na nie wk...ć za te myslę niepotrzebne nerwy..
Jedno co się ciśnie pozytywnego na usta to ...DZIĘKUJĘ GOSIU. Ona ponoć jest nie w pełni formy.. Życzę każdej zawodniczce żeby miała takie dołki w dyspozycji sportowej. 50% w ataku miała na pewno ale punktów nałoiła z 25 a nie grała cały mecz.
Cóż. Emocje opadają więc.. BRAWO. Gramy dalej.

Staty http://www.fivb.org/vis_web/volley/WWCH ... P3-062.pdf
Gosia Glinka 28 pkt 57%
Ania Werblińska 24 pkt
10 asów.
Ostatnio zmieniony 6 lis 2010, o 09:23 przez maksik, łącznie zmieniany 1 raz.
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Nie wiem co o tym myśleć, patrząc na początek pierwszego seta to przypomniał mi się mecz z Koreą na WGP 2006, słowem zgroza. Atakujące zagrały tragicznie. Na szczęście kluczowa zmiana Glinka na prawe, Kosa na przyjęcie i poszło. Było ciężko, można było wygrać tego 4 seta, ale cieszę się z happy-endu. Dobrze, że się dziewczyny przełamały. Z Rosją trzeba będzie ostro popracować zagrywką, bo z nimi Glinka ani Kaczor górą "chodzić" nie będą, oj nie. Martwi mnie średnia forma Oli Jagieło, bo jej rola w meczu z Rosją rok temu bya bardzo istotna. Wierzę, że podejmiemy rękawicę o ogramy Sborną :)
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Antonella Hard Core »

Po dzisiejszych meczach sytuacja w naszej gruie zrobiła sie bardzo ciekawa.Polska,Serbia,Korea i Turcja mają bilans 2-2 (co ważne jak narazie z tych czterech drużyn Polki mają najlepszy bilans małych punktów). Jeszcze dzisiaj jeden mecz i jeśli Japonki przegrają z Chinkami to sytuacja zrobi sie bardzo ciekawa. Ogólnie to przypominają mi sie zeszłoroczne Mistrzostwa Europy kiedy Polki po porażce z Holenderkami w pierwszej fazie zostały już przez wszystkich skreślone, potem mecz ze średniakiem ( rok temu Belgia a teraz Korea) i potem mecz z Rosją który może dać możliwośc gry o awans do półfinału.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Ja mam nadzieję, że będzie podobnie. Niech dziewczyny tuż przed meczem zamkną oczy, przeniosą się duchem do Łodzi 2009 wysłuchają hymnu a capella polskich kibiców i polska biało-czerwoni, a mocnych nie będzie :)
Żeby znalazła się też taka druga Holandia, która bez względu na wynik będzie walczyć do końca ;)

Statystyki z meczu:
szczegółowe - http://www.fivb.org/vis_web/volley/WWCH ... P3-062.pdf
ogólne: http://www.fivb.org/vis_web/volley/WWCH ... P2-062.pdf

Polki aż 30 błędów, ale stawiam, że 1/3 popełniona w 1 secie. Potem było lepiej.
Martwią środkowe w bloku, po 1 punkcie, natomiast i Glinka i Barańska po 4 punkty. Wysoka skuteczność Gosi i Karoliny Kosek - 57%. Ania 4 punkty serwisem.

Teraz Niemki dobrze sobie radzą z Włoszkami, którym ciężko się pozbierać po "wcierce" od Brazylii. Pierwszy set dla Niemek do 22, ale Włoszki złapały rytm w końcówce, zaczęły fenomenalnie bronić i teraz prowadzą. Chinki prowadzą 1:0 z Japonią i prowadzą w partii drugiej.
Po dramatycznej końcówce drugiego seta wygrywają Włoszki. Chinki prowadzą już 2:0 z Japonią, ale 10 minut przerwy może zrobić swoje...
Włoszki wygrywają dwa kolejne sety bardzo pewnie do 8 i 15. Chinki po walce na przewagi przegrywają 3 seta, ale w 4tym prowadzą 6 punktami (12:6)
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: krzysiu »

Jak to możliwe , że Japonki przegrywają z Chinkami 3;1 i mają w tabeli za ten mecz 1pkt?Do tej pory 1 pkt był za wynik 3:2
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: dreamer »

krzysiu pisze:Jak to możliwe , że Japonki przegrywają z Chinkami 3;1 i mają w tabeli za ten mecz 1pkt?Do tej pory 1 pkt był za wynik 3:2
Coś ci się musialo pokręcić. Imprezy mistrzowskie (kobiet i mężczyzn) nigdy jeszcze nie byly rozgrywane systemem punktowym 3-2-1-0 a zawsze systemem 2-1, czyli 2 punkty za zwycięstwo, 1 punkt za porażkę.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
kuchcik77
Posty: 2327
Rejestracja: 4 maja 2009, o 11:17
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: kuchcik77 »

na która tabele zerkasz?bo ta na siatce org to lekko zakrecona jest...
wygrana 2pkt, porazka 1, bo teoretycznie walkower jakis mógłby byc;)

Co do sytuacji, porazka japonek daje teoretyczna szanse Polkom na półfinał ALE równocześnie wyraźnie komplikuje walkę o.....miejsca 5-8!
czemu? bo Chinki w te walkę wydatnie sie włączyły, nie licząc Peru jeszcze wszystkie ekipy maja szanse na miejsca 5-8 na mundialu (czyli do 4 w tej grupie)
Nawet jutrzejsza wtopa szans nie przekresla ale z Chinkami to my chyba nigdynie wygralismy a Turczynki w niezłym gazie dzis były
tak czy siak walczyc trzeba niezaleznie od wszystkiego, scenariusz? porazka z Rosja,porazka z Chinkami i wygrana z Turcją

Bilans 3-4 i 5 plac w grupie-czyli lekko ponizej oczekiwan bo miejsce w 8mce (bo mozna było zakładać ze o półfinał będzie niezwykle cięzko -tzrebaby pokonac wszystkie azjatyckie rywalki pozoa tym Serbki i Turczynki kelnerkami nie sa:)
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Pele »

Dziewczyny walczyły do samego końca i wygrały za co dla nich brawa!!!
Z Rosją i Chinami to kluczowe mecze ale ... jak zawalczą to może???
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Antonella Hard Core »

Jeśli jutro wygramy z Rosją a Japonki przegrają z Turcją to awansujemy na drugie premiowane awansem do półfinału miejsce. Potem trzeba by było tylko je utrzymać przez dwie serie spotkań, ale poczekajmy do jutra.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Pele »

Antonella Hard Core pisze:Jeśli jutro wygramy z Rosją a Japonki przegrają z Turcją to awansujemy na drugie premiowane awansem do półfinału miejsce. Potem trzeba by było tylko je utrzymać przez dwie serie spotkań, ale poczekajmy do jutra.
A najbardziej tobym chciał żeby to co piszesz przyszło naszej drużynei łatwo jak pisanie w necie!
A tak poważnie to kluczem do jutrzejeszego zwycięstwa będzie chyba nasza gra w obronie, zakłądając że w zagrywce zagramy nie gorzej jak dziś!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

No i raczej koniec jakichkolwiek szans na medal, 0:3 z Rosją (do17,21,31). Szkoda tego 3 seta. Na gorąco ciężko powiedzieć czego zabrakło. Na pewno Rosjanki z Sokołową mają mocniejsze przyjęcie, brakuje nam łatwego celu w postaci Safronovej. Stracewa gra ciekawie, nie tylko Gamova i Gamova. A u nas nasze tajne bronie z Łodzi, Kaczor i Jagieło w baaaaardzo średnio. Choć później Asia się trochę rozkręciła. No nic dalej jest o co walczyć, choć boję się o nasze dziewczyny, że motywacja im spadnie mocno i mecze z Chinkami i Turcją mogą być do jednej bramki. Chcę wierzyć, że jednak tak łatwo się nie poddamy. A Rosja zagra o medale.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Arff »

Może powiecie że się chwalę czy coś, ale przy stanie 22-18 w 3cim secie wiedziałem, że nasze przegrają... nie dlatego, że są słabe, bo jeszcze przed sekundą byłem pewien, że wygrają... ale wtedy wyszła... nadgorliwość trenera Matlaka... zamiast bronić wyniku i zmienić Glinkę w drugiej linii, to postanowił podwyższyć blok... to się po prostu musiało zemścić. Stara prawda mówi, że lepsze jest wrogiem dobrego...

Przy stanie 22:18 należy bronić wyniku, a nie starać się go powiększyć... tym bardziej, jak zagrywa Gamova...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: krzysiu »

Ja wiedziałem od początku , że braknie zwycięstwa ze Serbią bądź z Japonią.Może i grają lepiej w tej fazie ale jak one pierwszy set ciągle przesypiają
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Pele »

Przegraliśmy z Rosją bo nie można swoich szans na wygraną opierać na tym, że zawsze nam z nini dobrze szło więc i tym razem tak będzie!
Rosjanki grają dużo lepiej dzieki zmianie rozgrywajacej. A w naszej ekipie było średnio, nijt w zasadzie nie błysną a taką bryndzą nie da się wygrać z Gamovą i resztą. Bo dalej Gamova jest motorem tego zespołu!
Walczyć do końca bo każde miejsce wyżej może nam ułatwić awans do Igrzysk!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
kuchcik77
Posty: 2327
Rejestracja: 4 maja 2009, o 11:17
Płeć: M

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: kuchcik77 »

Wynik przewidywalny, ciekawe czy dadzą radę Chinkom!? Serbia pokazała ze Europejki mogą sie skośnookim postawić. Jakkolwiek sie potoczy starcie z Chinkami to ostatni pojedynek z Turcją MUSZĄ wygrać- wtedy za Polkami bankowo bedzie Peru, Turcją, Ktoś z pary Korea/Serbia i byćmoze z niekorzystnym bilansem punktowym takze Chinki
osnazfsb

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: osnazfsb »

Generalnie przewidywałem zwyciestwo Rosjanek 3:0 moze 3:1 i tak sie stało bo mozecie rózne rzeczy gadac ale one bedace w gazie i grajac pełnym składem z Sokołowa majapoprostu wiekszy siatkarski potencjałi z tym nie mozna dyskutowac 3 set w naszym wykjonaniu był całkiem niezły małobłedów było co pozwoliłonawiazac walke ba nawet prowadzic ale słaba koncówka doproawdziła do konca spotkania. osobiscie zgadzałem sie zo osoba która przewidywała ze z 3 ostatnich meczy wygramy z Turczynkami i przegramy z hinkami i Rosjankami co oznacza gre o miejsca 5-8 a moze 9-12 co tez odpowiada naszemu potencjałowi bo zdecydawanie blizej do swiatowej czołówki naszym panom niz paniom.
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Ja tego sędziego zabije nieodgwizdany atak w taśmę rywalek zamiast 24:22 po 23 i laski przegrywają końcówkę. Ale jestem wkurzona i na nie i na arbitra.
Pierwszy set tradycja, z tym, że wróciliśmy do gry. A set drugi cóż, boli :(
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
maksik
Posty: 2481
Rejestracja: 24 lut 2008, o 12:37
Płeć: M
Lokalizacja: Polandia

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: maksik »

Nie moge na nie już patrzeć.. Szczerze to wolałem jak Panowie dostali 2 razy wp.....l i po sprawie niż takie idiotyczne , kretyńskie, nie wiem jeszcze jak dobitniej nazwać style gry naszych panien w końcowkach setów (nie tylko) tego meczu z Chinkami,.
Polscy siatkarze i siatkarki koniecznie muszą mieć psychologa.
To the world you may be one person, but to one person you may be the world
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

No i powoli się ten mecz kończy. Nie wiem już co pisać, wolałabym, aby te mistrzostwa się skończyły. Powoli można też je podsumowywać:
"niewykorzystane sytuacje się mszczą"

Wypada zmienić trenera, bo niestety wypowiedzi Matlaka przed turniejem "musimy znać swoje miejsce w szeregu" jak i przed tym meczem "nie mamy zespołu na medal" nie wpływają mobilizująco na zespół. Takie rzeczy można ewentualnie po turnieju powiedzieć, jeśli w ogóle. Poza tym nietrafiane zmiany, problemy z decyzjami w ich sprawie... zespół potrzebuje pomocy i wsparcia z ławki trenerskiej a tego nie było na MŚ.
Matlak nigdy nie miał problemów z przygotowywaniem zespołów do sezonu, ale w tym roku mam wrażenie coś zawiodło. Kaczor bez formy, Zenik bez formy, Jagieło bez formy (choć później wróciła do kadry), choć ogólnie na początku turnieju wyglądały bardzo dobrze, może psychika zawiodła. Szlag mnie trafia jak Magiera powtarza, że nasze są mistrzyniami końcówek... chyba przegranych frajersko? Ale to właśnie bierze się z psychiki. Słowo klucz tych mistrzostw to "szkoda". Bo szkoda: niewykorzystanej szansy, zawodniczek i kibiców.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Nagor »

Przyznam, że nie śledzę tych MŚ, więc mam kilka pytań. Odpadliśmy już? Które miejsca zajęliśmy?
...
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Jeszcze jutro gramy z turczynkami i wtedy się okaże co i jak, czy gramy dalej czy nie, ale nie wygląda to po prostu dobrze w tej chwili.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: Nagor »

A myślicie, że poleci trener po słabym wyniku?
...
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: MŚ kobiet 2010 - Japonia

Post autor: evija »

Przykro mi to mówić, bo zawsze szanowałam trenera Matlaka, ale ja mam nadzieję, że będzie zmiana.

edit: Ola Jagieło płacze... może niech się wypłaczą i wyjdą "oczyszczone" z Turcją.

Magiera: Odpoczniecie do jutra, będziecie gotowe?
Bera Okuniewska: Myślę, że nikt się dziś nie zmęczył.

Dobrze prawi.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Świata”