Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Jak w ognisku widac wszystkie mankamanety gry Polek, o których zawsze piszę, niestety.
Martwi mnie tempo tego meczu.

To jest roznica klas, to jak ma nie być tempa, zaraz bedzie szybkie 3:0 i koniec

Może za dużo wymagamy?Juz samo mentalne podejscie źle wróżyło,martwiły wypowiedzi przed meczem...

Ale też warto zauważyć, że Turczynki natarły z pełnym impetem, grały momentami kosmicznie. Teraz w trzecim secie jakby wyhamowały i wynik od razu wygląda lepiej.

Fakt, skoczyły nam ostro do gardeł.

oby spełniła się siatkarska maksyma: kto nie wygrywa w trzech setach, ten przegrywa w pięciu

Kobieca siatkówka jest nieprzewidywalna: po deklasacji w 2 pierwszych setach deklasujemy jeszcze wyżej w 3. Trudno powiedzieć co będzie dalej.

Brew temu co mówił Jarosz, ta reakcja Algierskiej w bloku na krótkiej była zwyczajnie zła, odwrotna do nabiegu atakujacej.
To sa własnie te drobne błedy oceny,

A terza fatalna ocena Stysiak.

Dopiero zacząłem oglądać. Mędrzyk tak słabo grała, że Grajber ją zmieniła czy kontuzja?

PS. Jedna nieskończona kontra i punkty tracimy ponownie serią, a Grajber klasycznie wysokie kiwki na drugą stronę...

Mędrzyk.

I znowu - przeciez to widac, ze idzie z prostą ręka.

Bardzo słaba zmiana ze Zaroślińską.

Masakra ile nam dzisiaj kiwek wpadło.

A jak grała Smarzek? Prosiła sie o zmianę

Wołosz do tyłu nie pomaga.

Wszystkie ataki nam podbijają

Trzeci set super ale teraz podaliśmy rękę Turczynkom. Chyba jednak stawka meczu robi swoje. Bez względu na końcowy wynik będzie to jednak cenna lekcja.

Ta Erdem to jest jakaś najlepsza środkowa świata czy coś w tym rodzaju ?

Szkoda, potworny spadek jakości gry od połowy seta. Były chyba ze trzy perfekcyjnie dograne kontry na 14-11 i zakończyło się to atakiem w aut Zaroślińskiej, idealnie od tego momentu wszystko się posypało.

Szkoda, po tej nieukończonej kontrze totalnie się posypały.

Pozostaje wyciągnąć wnioski z dzisiejszego spotkania i jutro zagrać lepiej.

Nie wiem jak wyglądały dwa pierwsze sety, ale ten był tragiczny od momentu 13:11 dla Polek i niewykorzystanej kontry.

Aranger pisze:Ta Erdem to jest jakaś najlepsza środkowa świata czy coś w tym rodzaju ?

Szkoda, potworny spadek jakości gry od połowy seta. Były chyba ze trzy perfekcyjnie dograne kontry na 14-11 i zakończyło się to atakiem w aut Zaroślińskiej, idealnie od tego momentu wszystko się posypało.

Po za 6 podstawową/libero to m.i.n Zaroślińska jechała jako turystka zero dobrych zmian na tym euro.

Wołosz czesto niemiłosiernie zawęzła wystawe do tyłu, a Kowalewska odwrotnie.

Trudno, dziekuje ze emocje.

Bez Medrzyk że facto mieliśmy trzy ofensywne zawodniczki na boisku.

Dziewczyny walczyły ale ta drużyna ma jednak trochę braków. W zasadzie wszystkie zawodniczki na których opiera się nasza gra zagrały słabiej niż potrafią. Inna sprawa, że Turczynki zaczęły z dużym impetem ale brawo za to że potrafiliśmy to przetrzymać i na jakiś czas odwrócić przebieg gry. Choć trochę szkoda, że w tym czwartym secie rozstrzelała nas jedna zawodniczka, mająca do tego średni turniej.

Musze przyznac, że ja się więcej przede wszystkim po Wołosz jednak spodziewałem. Te wystawy były bardzo rózne. Fakt, trochę sobie pobiegała, ale jednak. Dodatkowo bywały momenty, ze traciła koncentracje w obronie,czekając Bóg wie na co. No i klasyka - granie gótkiej w pierwszym dobrym przyjęciu, zupełnie bez sensu.

Wejście Grajber uspokoiło tyły, ale zabrakło ognia i mądrości w grze - kiwac tez mozna.

Myślę jednak, że nie ma co rozdzierać szat, ten turniej nadal może skończyć się dla nas pięknie. Włoszki są do ogrania i nie tylko dlatego, że już raz je na tym turnieju ograliśmy. Także jutro trzymajmy kciuki.

Bo tu jest rozdziwęk emocjonalny - jak sie jest realistą i ocenia się poziom poszczególnych zawodniczek, to jestesmy spokojni. Ale to jest sport i czasem te 10 % szansy się uda wykorzystac.

Panie chyba naoglądały się wczoraj naszych kopaczy

Te Turczynki grają tak na co dzień czy to nasze im na tyle pozwoliły? Bo wyglądały kosmicznie, piękna gra, podobała mi się dużo bardziej niż siłowa Włoch czy Serbii, a rozgrywająca i libero znakomite.

mmb pisze:Panie chyba naoglądały się wczoraj naszych kopaczy

Te Turczynki grają tak na co dzień czy to nasze im na tyle pozwoliły? Bo wyglądały kosmicznie, piękna gra, podobała mi się dużo bardziej niż siłowa Włoch czy Serbii, a rozgrywająca i libero znakomite.

W ćwierćfinale z Holandią Turczynki grały jak dziś mniej więcej.

Eda Erdem to klasowa środkowa, która w reprezentacji Turcji jest od zawsze, a tutaj gra życiówkę i chyba dostanie MVP, tak myślę. Turczynki mają dobry personalnie skład i bardzo duże rezerwy, zwłaszcza Karakurt to będzie znakomita siatkarka za rok-dwa - i najlepszego trenera na świecie, może poza Lang Ping. Moim zdaniem mocno powalczą z Serbkami, zobaczymy.

Kursy na jutro:
Włochy - Polska 1,2 - 4,55
Serbia - Turcja - 1,4 - 2,96.

Faworytki wyraźne.

Mógł spróbować para Wójcik Meddzyk a nie ta grejman ciągle...