Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Arff »

DC! pisze:
Angulo pisze:Co do nagród to zdecydowanie nie zgadzam się z nagrodą dla Kurka. Ile on asów nabił? 3?4?
Kurek zaserwował na tym turnieju 9 asów. Nie chcę mi się sprawdzać, ile mieli asów inni zawodnicy, bo w necie są chyba tylko statystyki z poszczególnych meczów. Zbiorczych dla całego turnieju nie udało mi się znaleźć. Jednak generalnie uważam, że statystyki nie powinny być jedynym kryterium przy przyznawaniu nagród i Kurek nie zasłużył na nagrodę dla najlepiej serwującego, a przykładu, kto zasłużył bardziej, nie trzeba daleko szukać. Choćby Michał Kubiak. Może i zagrał mniej asów, ale serwował zdecydowanie bardziej regularnie i częściej sprawiał ogromne kłopoty w przyjęciu rywalom. Serwował w mojej opinii lepiej od Kurka.
Kurek miał najwięcej asów spośród wszystkich 4ech drużyn występujących w półfinałach i zagrywał najwięcej razy, co również świadczy o bardzo dobrej skuteczności w polu serwisowym... reszty nie chce mi się sprawdzać :) Na pierwszy rzut oka najwięcej asów nawalili Włosi, bo Savani ma aż 16, a Zaytsev również 9... ale po głębszej analizie okazuje się, że w statystykach zbiorczych na nowej stronie CEVu wzięte są pod uwagę również mecze w eliminacjach do ME... a tam właśnie Savani w meczach z Białorusią, Turcją itd. nawalił aż 9 asów :P

Wpływ na Waszą ocenę gry na zagrywce Kurka, miał zapewne mecz z Czechami i Słowacją, gdzie Kurek faktycznie zagrywał bardzo slabo i większość piłek lądowała w siatce... ale w innych meczach grał w tym elemencie znakomicie i za każdym razem, gdy wchodził na zagrywkę, przeciwnikom miękły nogi...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: compact »

Cytat z komentarzy z konkurencyjnego serwisu:
CEV podaje statystyki dla całych ME (łącznie z kwalifikacjami, przez które musieli przebić się Włosi) i Savani zaliczył te 16 asów w 40 setach (średnia 0,4/set), a Kurek grał 22 sety (średnia 0,409/set). Gdyby nie to, że nagrody idą dla zawodników pierwszej czwórki, nagrodę dostałby Vadeleux.
Niestety nie mam jak tego dokladnie zweryfikowac, bo strona CEVu od paru dni lezy i kwiczy.

EDIT: A jednak udało się:

http://imgur.com/q3jVa

W czystej statystyce as/set Kurek minimalnie lepszy od Savaniego.

W efektywności serwisu nie ma tez bardzo duzej roznicy, ale jednak jest ona widoczna - Savani -14,73%, Kurek -21%, Kubiak -19,77%. Jeszcze gorsza efektywnosc mieli np. Michajlow, Muserski czy Biriukow.

Jeszcze odnosnie innych graczy:

- bardzo dobry wystep Mozdzonka, chyba nasz najlepszy srodkowy na tym turnieju: 74% w ataku, 13 bloków, tylko 2 zepsute zagrywki na 78 wykonanych. Co ciekawe Mozdzonek z Nowakowskim zamienili sie specjalizacją: Mozdzonek lepiej atakował (74% MM, 52% Nowakowski), a Nowakowski lepiej blokowal (2 bloki wiecej), musi jednak Piotrek pracowac nad zachowaniem sie przy siatce przy spornych sytuacjach.

- Zygadlo nie zepsul ani jednej zagrywki.
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2011, o 12:13 przez compact, łącznie zmieniany 1 raz.
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: kevinpsb »

Dość dziwna sytuacja, przedziwna, rodem z LŚ 2011 z polski na linii Mikhaiłov-Kurek o tym punkcie. Mogę się oczywiście mylić ale... Kurek zagrał 9 asów serwisowych i co do tego nie mamy żadnych wątpliwości chyba wszyscy natomiast Christian Saviani:
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23601 - Belgia-Włochy 3 asy Savaniego.
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23605 Włochy-Francja... bez asa Włoch.
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23603 Włochy-Finlandia mecz grupowy 2 asy Savaniego
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23617 Włochy-Finlandia Ćwierćfinał bez asa Savanii
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23620 Włochy-Polska 3 asy Christiana.
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=23662 Włochy-Serbia 1 as

Łącznie 9 asów serwisowych Włocha... Tyle co Kurek.
Teraz mam pewne wątpliwości, ale po skończeniu meczu finałowego byłem w 200% przekonany że Savani zagrał 2 albo nawet 3! asy podczas gdy w statach uwzględniony jest tylko jeden, ktoś coś widział, ktoś coś wie?

Łącznie Włosi zdobyli 92 punkty(25, 20,23,24) ... 8 zagrywką, 51 atakiem, 11 z błędów serwisowych przeciwnika, i 11 z ataków w aut lub siatkę Serbów. 92-8-51-11-11=11...
Wychodzi na to że Włosi zdobyli 11 punktów blokiem... 2 punkty z tych 11 zdobył Savani, tylko jedno ale: Serbowie zostali 10 razy zablokowani punktowo.
Zapewne coś zmienią więc długo staty z finału nie będą widoczne... Wydaje mi się że Solaris poczytał nasze forum i narzekania na serwis Kurka, więc chciał zmienić ogólną opinię, więc zamienił Ignaczaka na Kurka :]
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
Awatar użytkownika
hardy
Posty: 1768
Rejestracja: 9 maja 2010, o 09:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: hardy »

co do zagrywki to trzebaby też wziąć pod uwagę Ngapeta i Vadeleux.

1. FRA - FIN
Ngapet - 3 asy
Vadeleux - 3 asy

2. BEL - FRA
Ngapet - 4 asy
Vadeleux - 1 as

3. ITA - FRA
Ngapet - 1 as
Vadeleux - 2 asy

4. FRA - TUR
Ngapet - 3 asy
Vadeleux - 5 asy

5. SER - FRA
bez asów

Czyli po 11.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: compact »

Moze ten jeden zaginiony punkt to zólta kartka dla Włochów?
co do zagrywki to trzebaby też wziąć pod uwagę Ngapeta i Vadeleux.

1. FRA - FIN
Ngapet - 3 asy
Vadeleux - 3 asy

2. BEL - FRA
Ngapet - 4 asy
Vadeleux - 1 as

3. ITA - FRA
Ngapet - 1 as
Vadeleux - 2 asy

4. FRA - TUR
Ngapet - 3 asy
Vadeleux - 5 asy

5. SER - FRA
bez asów

Czyli po 11.
Francja nie weszla do najlepszej czworki, wiec zwyczajowo ich zawodonik nie mogl dostac nagrody.
kevinpsb
Posty: 4971
Rejestracja: 5 lut 2008, o 17:45
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: kevinpsb »

compact pisze:Moze ten jeden zaginiony punkt to zólta kartka dla Włochów?
Nie, ponieważ żółta kartka dla Włochów to pkt dla Rosjan.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5926
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: weary_skier »

Serbów, ale sens jest zachowany.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Awatar użytkownika
Angulo
Posty: 362
Rejestracja: 30 cze 2011, o 18:52
Płeć: M
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Angulo »

Takie moje jedno małe spostrzeżenie. W ostatnich trzech finalach ME grało ze sobą aż sześć róznych drużyn: 2007 Hiszpania, Rosja, 2009 Polska, Francja, 2011 Serbia, Włochy. Świadczy to o bardzo wyrównanym poziomie europejskiej siatkówki.
Niestety nie ma w tym gronie jednej drużyny z czołówki Europy - Bułgarii. Może za 2 lata? Jak Żekow odejdzie. :D
Awatar użytkownika
Arogancja
Posty: 369
Rejestracja: 6 sie 2008, o 18:48
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Arogancja »

Swoją drogą, jaki jest sens uwzględniać przy nagrodach indywidualnych ME mecze kwalifikacyjne? Mecze, które nawet nie odbywały się w tym sezonie reprezentacyjnym. Impreza docelowa jest imprezą docelową i już. Szkoda, że zawodnicy, którzy niczym się specjalnym w turnieju nie wyróżnili, te nagrody dostali. To na MŚ i IO też powinni dodawać do nagród spotkania z eliminacji?

Ale, ale, przecież to organizatorzy dokonywali wyboru, więc po co brali pod uwagę statystyki? Skoro już je jednak wzięli pod uwagę, to z jakiej parafii Michajłow został najlepiej punktującym, jeśli Rosja nie grała kwalifikacji i w ogólnym rozrachunku Rosjanin jest na miejscu 15.? Chyba, że liczyli punkty/set. A może jednak... tylko turniej w Austrii i Czechach. Dziwne, bo w innych klasyfikacjach rządzili całościowo.

Jak to możliwe, że Podrascanin został najlepiej blokującym, jeżeli zaliczył 13 bloków i 0,59 bloku/set (tyle, ile np. Możdżonek i dużo mniej niż inni zawodnicy czołowej czwórki z L. Mastrangelo na czele: 1,03 bloku/set, a w samym turnieju jeszcze lepiej)? Jeśli już chcieli tą nagrodą uraczyć Serba, trzeba było dać D. Stankowicowi (0,96).

Najlepiej przyjmującym wg. statystyk jest z finałowej czwórki Kubiak. Dalej plasują się Bari, Chtiej, Ignaczak, Nikic. Kovacevica w ogóle w tym zestawieniu nie widzę :o . Jakby sobie po jednym przyjmującym z każdego zespołu wybierali... A jeśli liczy się efektywność przyjęcia, to czołówka wygląda tak: Bari, Chtiej i Kubiak.

Wśród serwujących wydaje się jednak pasować. Kurek, Savani i Zajcew zaserwowali po 9 asów, ale Polak rozegrał 22 sety (nie liczę meczu ze Słowacją, w którym wcale nie pokazał się na boisku), a Włosi po 24 (obaj nie grali cały czas, ale w każdym meczu na ME się pojawiali). Tutaj więc nawet te zbiorcze klasyfikacje nie przeszkadzają.

Czy bano się dać nagrodę dla najlepszego rozgrywającego Grankinowi? Statystycznie jest najlepszy. Travica z tej grupy, która mogła wyróżnienie otrzymać, plasuje się za Rosjaninem (Grankine - 1, Travica - 9; Petkovic - 17, Żygadło - 18).

Wśród atakujących procentowo najlepiej wypadł Savani. Z tej grupy 2. jest Michajłow. Chyba, że brano pod uwagę pozycje, nie element ataku. Tylko jakim cudem do tej pory tak nie było?

Jeśli najlepszym libero ME zostaje zawodnik, który rozegrał 3 mecze (tylko te, bo w eliminacjach nie grał), do tego gracz, którego nawet trudno nazwać gwiazdą czy choćby dobrą marką na tej pozycji (nagrodę za klasę ogólną nawet zniosę), to ja nie mam pytań.

Wnioski:
1. Brak jakiejkolwiek nagrody dla Savaniego jest jednak dziwny. Co prawda liczą się medale, ale takie głupoty dodaje się w CV, a poza tym burzą obraz imprezy. Pewnie Włoch był szykowany na MVP, gdyby to Italia zgarnęła tytuł, ale organizatorów to nie usprawiedliwia. Mogli dać komu chcą, optycznie Savani grał świetnie i był chyba po Miljkovica najlepszym zawodnikiem turnieju. Zresztą, na wyróżnienie wskazują też statystyki, nawet te zbiorcze z kwalifikacjami. Duży błąd.
2. Organizatorzy nie chcieli uznać, że zwycięska Serbia miała jedną wielką indywidualność - Ivana. Ten genialny siatkarz był otoczony grupą zwartych i walecznych kolegów, z których żaden jednak na tej imprezie nie wybił się ponad zawodników innych drużyn. Przyznawanie nieco absurdalnych nagród Plavim osłabia rzeczywistą wartość takich indywidualnych wyróżnień. Np. 2 lata temu Polacy nie dostali żadnych nagród na siłę, nie mówiąc już o zwycięzcach imprez pod egidą FIVB.
3. Nagrody dostali ci włoscy zawodnicy, którzy raczej nie byli uznawani za jej szczególnie silne punkty. Nagrodę dla Travicy jakoś łyknę, ale wyróżnienie dla najlepszego libero dla zawodnika, który rozegrał połowę meczów obraża pozostałych graczy na tej pozycji.
Wojtek60
Posty: 196
Rejestracja: 3 wrz 2010, o 13:53
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Wojtek60 »

Piękna, szczegółowa i trafna analiza tylko wniosek o jeden za mało :< :
4. Ocena komisji, która opiera się wyłącznie na obserwacji jeszcze nie raz i nie dwa sama się ośmieszy, kibiców zaskoczy, a zawodników skrzywdzi !
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: hubert »

Po wywiadzie z Alekno (http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... grac-innym) jestem wyjątkowo spokojny o przyszłość Rosji - jeszcze daleka droga przed nimi.
Po kolei:
1) dopóki nie nauczą się grać o 3cie miejsca dopóty nie będą sobie radzić w półfinałach
2) Alekno nie powinien dystansować się tak od zespołu. Pięknie wypunktował którzy zawodnicy zawiedli. O sobie zapomniał.
3) Poza tym trener nie powinien publicznie besztać zawodników.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Erchembod »

Arogancja
Kto wie, czy nie lepszym rozwiązaniem, zwłaszcza na dużych imprezach siatkarskich, byłoby wręczanie nagród nie poszczególnym siatkarzom, lecz zespołom - za zwycięstwo w klasyfikacji poszczególnych elementów siatkarskiego rzemiosła. Prowadzi się przecież statystyki zespołów najlepiej broniących, zagrywających itp. - czemu nie wręczać im za to nagród, rezygnując jednocześnie z często bardzo kontrowersyjnie odbieranych nagród indywidualnych?

Proste - na koniec, tak jak się przyznaje teraz nagrody indywidualne, przyznawałoby się nagrody zespołowe, wręczane np. kapitanom ekip. I już.

Historii z wręcz skandalicznymi nominacjami indywidualnymi znamy wszyscy chyba sporo... O "podrasowanej" statystyce rozegrania Vermiglio na ostatnich MŚ nie wspomnę - itp, itd... Nagrody zespołowe dają zaś chyba mniejszą możliwość jakiegoś "przekrętu" czy pomyłki - tak mi się wydaje.
A siatkarze? Oni i tak w kółko powtarzają, że "nagroda indywidualna ważna nie jest - liczy się sukces zespołu". Zgadza się? :) Nagrody zespołowe - cementowałyby zespoły jeszcze bardziej...

A statystyki indywidualne? Jasne, dalej powinny być prowadzone (może tylko trochę bardziej rzetelnie...). Ich zwycięzcy powinni być podawani do publicznej wiadomości - tyle, że nie byłoby za to nagród. I już - to cała różnica. Nie byłoby więc nagrody dla najlepiej rozgrywającego (bo nie ma zespołu najlepiej rozgrywającego) - ale, czy musi takowa być?!? Nie musi... Rozgrywający - mieliby swoje statystyki indywidualne, i byliby tak czy owak honorowani jako członkowie np. najlepiej broniącej ekipy, itd.

O-ho, byłyby opory :) Już widzę ten lęk przed nowym i nieznanym. Przed zaatakowaniem utartych schematów myślenia. Spoko luz - ja wiem, że zawsze tak było, jest i będzie, ludzie zazwyczaj się boją nowego. Ale - minie parę lat, i się przyzwyczajają. Potem często nawet myślą, "jak to kiedyś było możliwe, że było tak, jak było";) Na przykład - zamknięta liga, jednomeczowy finał... Spoko - chciałbym pogadać z przeciwnikami tych rozwiązań - tak za klika(naście) lat :)
Nagrody zespołowe - też by się z czasem przyjęły, spokojna głowa...

Tyle że - ja oczywiście wiem, że najprawdopodobniej tego się nie wprowadzi...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
Streeter
Posty: 7134
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Streeter »

Ja niestety jedyne co zapamiętam na długo z tego turnieju to poziom sędziowania. Nie może być tak, żeby przez sędziów zmieniały się losy meczów. Nie mogę pojąć dlaczego nie zostanie wprowadzony system challenge na tak wielkich imprezach jak Mistrzostwa Kontynentu, Mistrzostwa Świata czy Igrzyska Olimpijskie... Przecież to pomogłoby sędziom, nie byłoby niepotrzebnych nerwów, punkt byłby zdobyty wtedy, kiedy drużyna na niego zasłużyła...
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Nagor »

Ja niestety jedyne co zapamiętam na długo z tego turnieju to poziom sędziowania. Nie może być tak, żeby przez sędziów zmieniały się losy meczów.
Pod nosem masz polską ligę, a narzekasz na sędziów na ME :D ? Ja zauważyłem tam 10x mniej błędów niż u nas, i to jeszcze nie wszystkie w tak znaczących momentach jak w pls. Będąc przyzwyczajony do naszej ligi, sędziowanie mogę ocenić na + :D
...
Awatar użytkownika
Urban
Posty: 683
Rejestracja: 29 gru 2007, o 17:57
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Urban »

Erchembod pisze:Arogancja
Kto wie, czy nie lepszym rozwiązaniem, zwłaszcza na dużych imprezach siatkarskich, byłoby wręczanie nagród nie poszczególnym siatkarzom, lecz zespołom - za zwycięstwo w klasyfikacji poszczególnych elementów siatkarskiego rzemiosła. Prowadzi się przecież statystyki zespołów najlepiej broniących, zagrywających itp. - czemu nie wręczać im za to nagród, rezygnując jednocześnie z często bardzo kontrowersyjnie odbieranych nagród indywidualnych?

Proste - na koniec, tak jak się przyznaje teraz nagrody indywidualne, przyznawałoby się nagrody zespołowe, wręczane np. kapitanom ekip. I już.

Historii z wręcz skandalicznymi nominacjami indywidualnymi znamy wszyscy chyba sporo... O "podrasowanej" statystyce rozegrania Vermiglio na ostatnich MŚ nie wspomnę - itp, itd... Nagrody zespołowe dają zaś chyba mniejszą możliwość jakiegoś "przekrętu" czy pomyłki - tak mi się wydaje.
A siatkarze? Oni i tak w kółko powtarzają, że "nagroda indywidualna ważna nie jest - liczy się sukces zespołu". Zgadza się? :) Nagrody zespołowe - cementowałyby zespoły jeszcze bardziej...

A statystyki indywidualne? Jasne, dalej powinny być prowadzone (może tylko trochę bardziej rzetelnie...). Ich zwycięzcy powinni być podawani do publicznej wiadomości - tyle, że nie byłoby za to nagród. I już - to cała różnica. Nie byłoby więc nagrody dla najlepiej rozgrywającego (bo nie ma zespołu najlepiej rozgrywającego) - ale, czy musi takowa być?!? Nie musi... Rozgrywający - mieliby swoje statystyki indywidualne, i byliby tak czy owak honorowani jako członkowie np. najlepiej broniącej ekipy, itd.

O-ho, byłyby opory :) Już widzę ten lęk przed nowym i nieznanym. Przed zaatakowaniem utartych schematów myślenia. Spoko luz - ja wiem, że zawsze tak było, jest i będzie, ludzie zazwyczaj się boją nowego. Ale - minie parę lat, i się przyzwyczajają. Potem często nawet myślą, "jak to kiedyś było możliwe, że było tak, jak było";) Na przykład - zamknięta liga, jednomeczowy finał... Spoko - chciałbym pogadać z przeciwnikami tych rozwiązań - tak za klika(naście) lat :)
Nagrody zespołowe - też by się z czasem przyjęły, spokojna głowa...

Tyle że - ja oczywiście wiem, że najprawdopodobniej tego się nie wprowadzi...
Nikt nie zrezygnuje z nagród indywidualnych. To jest sport, tutaj są potrzebni Ci liderzy, Ci "herosi" o których można pisać.
Przede wszystkim kibicuję... Polskiej Siatkówce!
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Pele »

A widzieliście gdzieś informację, że nagroda jest za zycięstwo w statystykach najlepszego Libero?? Nie bo to nagroda dla najlepszego libero wybieranego przez organizatorów. I jakby wybrali Zatorskiego to też by był to wybór właściwy bo to wybór ORGANiZATORÓW !! I tylko o to chodzi, każdy ma jakieś wybory, my też bo podoba się im coś lub też nie
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2898
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: hubert »

Co Wy tak się jaracie tymi nagrodami ? Poza MVP reszta to jest z kategorii pudelka a Wy robicie z tego mega skandal.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: picaporte »

O co tym siatkarzom chodzi z tymi mediami? Wpierw tuż przed ME wywiad z Gruszką, na konferencji prasowej zaraz po przylocie też był ten temat, dzisiaj w magazynie siatkarskim i wczoraj nawet w DDtvn :D Przecież określenie realnego potencjału tej drużyny przed ME było niczym innym jak własnie zdjęciem tej presji z tych "nowych" zawodników, co tylko bardzo przyczyniło się do tej super atmosfery w kadrze, no bo zaczynaliśmy od zera. Presja taka była narzucona w zeszłym roku przed MŚ i wrócicliśmy z guciem. Potem była duża krytyka to teź źle. Dziennikarze tym zdjęciem presji chcieli tylko pomóc tej drużynie po takich doswiadczeniach z poprzednich lat, a teraz jeszcze im się dostało. To ja sie pytam jak wreszcie mają te media podchodzić przed turniejami: wymagać czy nie? bo i tak źle i tak niedobrze, z tego wynika. Drodzy zawodnicy, medale zdobywacie przede wszystkim dla siebie, a w mniejszej mierze dla kibiców, którzy Was dopingują, także nie przesadzajcie i nie zachowujcie się jak nafochowane kobitki do mediów.

Przed ME uważałam, że miejsce w czwórce będzie wielkim sukcesem. Jednak szczęsliwe ułozenie drabinki przy wejściu do półfinału zweryfikowało moje plany i ten fakt stał sie dla mnie planem minimum, natomiast sukcesem było wygranie choć jednego meczu w tej czwórce, co zaistniało, a więc z czego jestem ogromnie szczęsliwa 8-)

Aczkolwiek moim zdaniem ta jajecznica u premiera to lekki przesadyzm. Za chwile dojdzie do tego, że nawet kwalifikacja na turniej tak jak u piłkarzy będzie traktowana jak zdobyćie MŚ.
riki tiki tak!
Streeter
Posty: 7134
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Streeter »

@Nagor

Ale Polacy pomyśleli i niby mamy mieć w tym roku już system challenge, Grecy też chcą to wprowadzać, więc dlaczego nie może tego wprowadzić międzynarodowa federacja? Mniemam, że jest bogatsza od federacji Polskiej, czy też Greckiej.
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Awatar użytkownika
tomasol
Posty: 3858
Rejestracja: 18 paź 2008, o 19:29
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: tomasol »

Mistrzostwa za nami, parę dni już minęło można by więc pokusić się o małe podsumowanie.

Ogólnie rzecz biorąc impreza dużo bardziej udana niż ta sprzed dwóch lat z Turcji, ale powiedzmy sobie szczerze Turcy wysoko poprzeczki nie zawiesili. Z pewnością mogliśmy zobaczyć bardzo ładne hale, choć niekonieczne przeznaczone do siatkówki. Kibiców było znacznie więcej niż w Turcji, pewnie też z racji bliskości Czech i Austrii, w końcu oba kraje leżą w środkowej Europie. Niemniej jak czytałem na stronie PZPS bilety sprzedano w 50% tak więc impreza wyjątkową popularnością się nie cieszyła. Z pewnością była jednak o niebo lepiej zareklamowana niż w Turcji dwa lata temu. Sporo do życzenia pozostawiała też realizacja tv, zwłaszcza jeśli chodzi o Czechów. Czy impreza rozpropagowała siatkówkę w krajach gospodarzy ??? Czas pokaże, choć Austriacy gościli już u siebie siatkarskie Euro i skoro teraz znowu trzeba było u nich siatkówkę propagować to można wątpić czy próba ta będzie udana.

Co do występu poszczególnych reprezentacji to widziałbym to tak:
16. Austria 15. Niemcy 14. Portugalia 13. Belgia
Największą niespodzianką jest oczywiście pozycja Niemiec. Wielu widziało w niej (niebezpodstawnie) czarnego konia imprezy, niestety zespół zupełnie nie trafił z formą, były trzy porażki i szybki powrót do domu. Pozycja pozostałych trzech reprezentacji nie jest żadnym zaskoczeniem, bo wszystkie trzy w komplecie to europejscy słabeusze.
12.Estonia 11.Turcja 10. Czechy 9. Słowenia
Dla Turcji i Estonii wyniki jakie osiągnęły to szczyt ich możliwości i mogą być nawet zadowolone z tych miejsc bo jest to postęp w stosunku do występu sprzed dwóch lat. Zadowoleni powinni być też Słoweńcy choć od ćwierćfinału dzielił ich tylko przegrany tie break z Finami. Niemniej Słoweńcy robią wyraźne postępy i na następnych mistrzostwach mogą wypaść jeszcze lepiej. Czesi to obok Niemców i Rosjan najwięksi przegrani tej imprezy. Wyjątkowo się na nią zmobilizowali, ale po raz kolejny nie dali rady nie potrafiąc udźwignąć ciężaru presji jaki sami sobie w sumie narzucili.
8.Finlandia 7. Francja 6. Bułgaria 5. Słowacja
Finowie i Francuzi osiągnęli wyniki na miarę oczekiwań i zarazem oddające moim zdaniem ich pozycję w obecnej hierarchii europejskiej siatkówki. Choć pewnie les bleus liczyli na nieco więcej, ale trudno w ich przypadku mówić jednak o jakimś zawodzie. O tym z pewnością mogą jednak mówić Bułgarzy, którzy mierzyli w medal, ale dali się "wpuścić" w ćwierćfinale na Rosję i ostatecznie skończyli swój udział na 1/4 finału, czyli poniżej tego co mogli osiągnąć. Słowacy to chyba największe zaskoczenie tych mistrzostw. Piąte miejsce to dla nich historyczny sukces, który moim zdaniem jest ponad stan. Na piątą pozycję wyniosła ich nie tyle własna gra co splot szczęśliwych dla nich zdarzeń (słabszy dzień Bułgarów, brak formy Niemców, oddany przez naszą reprezentację mecz). Mimo wszystko gratulacje za występ należą im się i tak.

4.Rosja 3.Polska 2.Włochy 1.Serbia
No i wreszcie pierwsza czwórka, która wygląda nieco inaczej niż to sobie wszyscy wyobrażali jeszcze przed mistrzostwami. Największa sensacja turnieju to zaledwie czwarta pozycja Rosjan, którzy jechali na mistrzostwa jako żelaźni faworyci, bo przerastali swoich rywali o klasę. Chcieliśmy dobrze a wyszło jak zawsze, że zacytuje pewnego rosyjskiego ministra. Rosjanie po raz kolejny udowodnili (światu bo sobie najwyraźniej nie potrafią), że do wygrywania po prostu nie dorośli. Warunkami fizycznymi może i dominują ale nie dominują z pewnością umiejętnościami nie wspominając już o charakterze czy o woli walki. Brąz dla naszej ekipy to chyba spore zaskoczenie dla wszystkich, nie tylko dla nas w Polsce. Pokiereszowana, pełna słabszych punktów ekipa na tym turnieju dojrzała i w sumie zaliczyła znakomity występ okraszony sukcesem równie znakomitym. Ambicja, wola walki i team spirit to był największe atuty naszej ekipy w której talentów siatkarskich przecież też nie zabrakło. Włosi po sześciu latach wrócili na podium, ale myślę, że obiecywali sobie więcej niż srebro. Do poprzednich włoskich złotych ekip sporo im jednak brakuje, nie byli też na tyle wszechstronni i na tyle zdeterminowani aby wyrwać złoto. Z pewnością jednak ta ekipa nie powiedziała ostatniego słowa choć tak blisko tytułu mistrzowskiego jak w Wiedniu raczej już nie będzie. No i wreszcie nowi Mistrzowie naszego kontynentu Serbowie - z pewnością niespodzianka, ale tytuł zasłużony. Pokazali i wolę walki i determinację ale także niemałe umiejętności i wszechstronną grę. Udowodnili też, że odejście starych mistrzów nie musi oznaczać braku sukcesów i że mają dla nich godnych następców. O wspaniałym na tym turnieju Milijkovicu nie ma co pisać - wielka gwiazda i wielki zawodnik, właściwie wydaje się być niezniszczalny.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Pele »

Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Shibby
Posty: 136
Rejestracja: 25 wrz 2008, o 00:26
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn / Przasnysz

Re: Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2011

Post autor: Shibby »

Erchembod pisze:Arogancja
Kto wie, czy nie lepszym rozwiązaniem, zwłaszcza na dużych imprezach siatkarskich, byłoby wręczanie nagród nie poszczególnym siatkarzom, lecz zespołom - za zwycięstwo w klasyfikacji poszczególnych elementów siatkarskiego rzemiosła
Ale po co? Drużynom wręcza się te najcenniejsze nagrody w całych mistrzostwach, czyli medale. Często się mówi, że tak na prawdę najważniejszy jest zloty medal, bo kto tam będzie pamiętał za 20 lat, kto zdobył brązowy. A kto będzie pamiętał, jaki siatkarz został wybrany najlepiej zagrywającym? To już w ogóle chyba tylko nielicznie.

Drużyny zatem otrzymują najcenniejsze wyróżnienia, a w szczególności medal złoty dla najlepszych. Nagrody indywidualne dla siatkarzy to tylko dodatek i wg mnie nie ma potrzeby, aby ich odpowiedniki przyznawać poszczególnym drużynom. One już mają medale
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”