Strona 1 z 1

Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 6 sie 2011, o 10:10
autor: Erchembod
Bernardo Rezende powołał skład na mistrzostwa Ameryki Południowej w Brazylii. Zaczną się 19, a skończą 25 września, czyli będą rozegrane tuż po czempionacie europejskim.

Powołana "15" wygląda tak:
Rozegranie: Bruninho, Marlon, Raphael
Atak: Leandro Vissotto, Théo, Wallace Martins
Środek: Lucão, Gustavo, Rodrigão, Sidão
Przyjęcie: João Paulo Bravo, Murilo, Giba, Dante
Libero: Serginho

A więc docelowo ktoś z tego jeszcze odpadnie.

Hm... Rezende nic już nie próbuje zmieniać w tym składzie, nie szuka nowych rozwiązań. Pamiętam zresztą, jak parę lat temu mówił w wywiadzie, że "rok przedolimpijski to nie czas dokonywania radykalnych zmian" - i pozostał tej koncepcji wierny, choć pod znakiem zapytania pozostaje obecność w kadrze Leandro Vissotto - uważam, że aktualnie lepsi są od niego i Theo, i Wallace Martins. Vissotto miałby prawo do miejsca pierwszego atakującego, gdyby wrócił co najmniej do formy z 2009 roku.
Nie liczmy też już na zmianę rozgrywających w reprezentacji Brazylii...

No, ale, nie mamy na to wpływu. Teraz już tylko trzeba poczekać na skład Argentyny i ostateczną listę uczestników.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 9 wrz 2011, o 15:03
autor: SerCos
Już oficjalnie można napisać, że w XXIX edycji mistrzostw Ameryki Południowej panów wystąpi 7 reprezentacji, oprócz medalistów sprzed dwóch lata, czyli Brazylii, Argentyny i Wenezueli wystąpi Paragwaj, Urugwaj, Chile oraz Kolumbia. W porównaniu składów z tamtą imprezą jedyna zmiana to Paragwaj, który pojawił się zamiast Peruwiańczyków.

W kobiecych mistrzostwach wystartuje 8 reprezentacji i będzie to: Brazylia, Argentyna, Peru, Kolumbia, Chile, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj. Sporą niespodzianką jest brak reprezentacji Wenezueli - uczestnika ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W porównaniu z poprzednią imprezą zamiast wspomnianej Wenezueli wystąpi Boliwia.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 14 wrz 2011, o 21:27
autor: Erchembod
Jeśli chodzi o mistrzostwa mężczyzn, to dodajmy, że regulamin przewiduje mecze "każdy z każdym", przy czym gwóźdź programu, czyli gra Brazylii z Argentyną - zapewne o zwycięstwo w całym turnieju - odbędzie się na samym końcu.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 17 wrz 2011, o 22:16
autor: Erchembod
Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn, mające wyłonić kolejnych dwóch uczestników Pucharu Świata, zaczną się już w poniedziałek.

Oto ostateczne składy faworyzowanych ekip Argentyny i Brazylii:

Argentyna: Ivan Castellani, Martin Blanco Costa, Lucas Ocampo, Nicolas Uriarte, Facundo Conte, Rodrigo Quiroga, Sebastian Sole, Federico Pereyra, Pablo Crer, Luciano de Cecco, Alexis Gonzalez, Mariano Giustiniano.

Brazylia: Bruno, Marlon; Theo, Wallace; Rodrigão, Sidão, Lucas; Murilo, Dante, Thiago Alves, João Paulo Bravo, Serginho.

Mecz między tymi ekipami odbędzie się, jak napisałem wcześniej, w ostatni dzień turnieju - 25 września.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 20 wrz 2011, o 20:50
autor: Erchembod
Wyniki meczów południowoamerykańskiego czempionatu podaje na bieżąco Strefa - w komentarzu do wczorajszych spotkań dodam więc tylko, że Kolumbia wygrała z Wenezuelą po raz pierwszy w historii starć między tymi zespołami. Do tej pory, Wenezuelczycy za każdym razem Kolumbię ogrywali.

A propos zaś reprezentacji Chile, to jako ciekawostkę warto odnotować, że w jej szeregach występuje aż trzech (!) rodzonych braci, co jest ewenementem bodaj na skalę światową. Nazywają się Vicente, Tomas i Matias Parraguirre. Co więcej, każdy z nich jest podstawowym zawodnikiem chilijskiego zespołu - w meczu z Argentyną, cała trójka przebywała więc jednocześnie na parkiecie.
Tutaj można ich zobaczyć na zdjęciu razem: http://www.melhordovolei.com.br/index.p ... &Itemid=82
Widać, że goście są konkretni. ;)

Co do reprezentacji Brazylii, to może z kolei postaram się wyjaśnić, dlaczego poszczególni zawodnicy nie pojawili się w składzie na mistrzostwa kontynentu - ostatecznie, jak widać we wcześniejszym poście, skład Brazylii jest lekko zmodyfikowany.
Giba - ma kontuzję; z jej powodu nie grał już w towarzyskich meczach z Japonią i Niemcami. Ale kontuzja nie jest podobno ciężka, i Giba do Pucharu Świata powinien się spokojnie wyleczyć.
Gustavo - jest zdrowy i w formie, ale Rezende postanowił oszczędzać tego zawodnika na Puchar Świata; Gustavo nie jest w końcu młodzieniaszkiem... W składzie na najważniejszą imprezę roku powinniśmy go jednak również zobaczyć.
Vissotto - przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Wallace Martinsem. Bernardinho niedawno powiedział, że Wallace świetnie prezentował się na treningach, w związku z czym zajął miejsce Vissotto w kadrze na ten turniej. Czy w niej pozostanie, czy może Vissotto jednak wróci na swoje miejsce, pozostaje kwestią otwartą.
Rafa - dla mnie, jego absencja absolutnie nie jest żadnym zaskoczeniem. Rezende konsekwentnie stawia na Bruno i Marlona, i jestem niemal pewny - nie zmieni już tego do czasu IO.
Mario Junior - przegrał rywalizację z Sergio, więc tutaj raczej też bez zaskoczenia.

Może jeszcze podam najlepiej punktujących graczy wczorajszych meczów:
Brazylia-Urugwaj (3:0) - Thiago Alves (Brazylia), 16 pkt.
Argentyna-Chile (3:0) - Facundo Conte (Argentyna) i Sebastião Gevert (Chile), po 14 pkt.
Kolumbia-Wenezuela (3:2) - Andres Jimenez (Kolumbia) - 22 pkt.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 24 wrz 2011, o 19:04
autor: Erchembod
Na dzień przed zakończeniem turnieju, wiadomo już, że Argentyna i Brazylia awansowały do Pucharu Świata 2011. Obie drużyny wygrały wszystkie swoje dotychczasowe mecze i nie istnieje już kombinacja wyników mogąca uniemożliwić awans którejkolwiek z nich. Gratulacje.

Oczywiście, jutrzejsze starcie Argentyny z Brazylią zadecyduje o tym, kto wygra cały turniej.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 25 wrz 2011, o 11:11
autor: Nagor
Wow! Cóż za pasjonujące rozgrywki! Jestem w szoku, same niespodzianki :] Btw. to chyba najnudniejsze mistrzostwa kontynentalne na świecie... Można by je sprowadzić do samego finału i meczu o trzecie miejsce, a i tak tylko w tym drugim mogłoby coś się wydarzyć.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 25 wrz 2011, o 15:49
autor: aseko
Ktoś się orientuje czy jest jakaś strona internetowa gdzie mecz Brazylia - Argentyna można na żywo zobaczyć?

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 25 wrz 2011, o 19:23
autor: Erchembod
aseko pisze:Ktoś się orientuje czy jest jakaś strona internetowa gdzie mecz Brazylia - Argentyna można na żywo zobaczyć?
Cóż, teraz to już wprawdzie musztarda po obiedzie - tak czy owak jednak mecze z Brazylii można obejrzeć w internecie na żywo na stronie evnews. To tak ewentualnie na przyszłość :) Jakość techniczna przekazu wprawdzie tam nie powala - ale bardzo dużo z tych meczów można z kolei obejrzeć jeszcze potem na przykład na YT. Niekiedy są w świetnej już jakości.

A co do wyniku - Brazylia wygrała 3:1 (25/20, 19/25, 25/23, 25/21 - bardzo dobry mecz Dantego) i zgarnęła 28. tytuł kontynentalny.

MVP turnieju został Sergio Santos, który wygrał też nagrody indywidualne dla najlepiej przyjmującego, broniącego i najlepszego libero. Najlepszym atakującym został Dante, najlepiej blokującym - Argentyńczyk Sebastian Sole, jego rodak Luciano de Cecco - najlepszym rozgrywającym, zaś Wenezuelczyk Kervin Pinerua wygrał nagrodę dla najlepiej serwującego.

Startując w tych mistrzostwach, Brazylijczycy (mężczyźni) jak dotąd zawsze je wygrywali. Wyjątkiem był rok 1964, kiedy ekipy Brazylii, z powodu dręczących wówczas ten kraj zawirowań politycznych, nie pojechały w ogóle na turniej. Wygrała wtedy Argentyna wśród mężczyzn i Peru wśród kobiet.

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 26 wrz 2011, o 19:30
autor: Erchembod
Tutaj jest link do meczu Brazylia-Argentyna:
http://www.youtube.com/watch?v=JYs1VvGGqlY

Re: Mistrzostwa Ameryki Południowej mężczyzn - 2011

: 4 wrz 2013, o 11:53
autor: luck191
może mi ktoś powiedzieć czemu Wenezuela w tym roku nie zagrała w Mistrzostwach Ameryki Południowej? wiem,że była z tego afera,ale polskie media o tym nie piszą