Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Gramy najgorszy w całej tegorocznej LŚ. I to niemal na sam koniec kiedy powinniśmy mieć najwyższą formę. W zasadzie ten mecz jak w soczewce pokazuje jak bardzo ta edycja "światówki" jest dla nas nieudana.

E: Ostatnia akcja najlepszym podsumowaniem naszego występu - kończymy wszystko komicznym wręcz błędem.

To już jest koniec - nie ma już nic.

Same dno.

Jedno pytanko ... Czy Waszym zdaniem trener ma rozeznanie co do aktualnej formy swoich graczy ?

trener nie ma rozeznania! Mówię to z pełnym przekonaniem.

Albo wróci Wlazły albo nic nie ugramy.

Dobrą akcją byłoby jakby jutro Polsat olał mecz naszych "orłów". Może to dałoby im coś do myślenia chociaż...

EDIT:

E: Ostatnia akcja najlepszym podsumowaniem naszego występu - kończymy wszystko komicznym wręcz błędem.

a jeszcze bardziej komiczne było jak Michał wyskoczył do sędziego z pretensjami że mu to gwizdnął...

"Mamy gotową drużynę"- tak mówiono przed startem rozgrywek. Mimo tego najgorszy rezon w LŚ od co najmniej 10 lat stał się faktem. Tak to jest, jeśli w kadrze nie grają najlepsi!!!

Przede wszystkim to większość naszych zawodników nie ma jakiejkolwiek formy. Nie przypuszczałem, że bez Winiarskiego, który gra i tak bardzo średnio, z naszą grą będzie taki dramat. Myślę, że występ Ruciaka w dzisiejszym spotkaniu jasno pokazał dlaczego dotychczas wchodził tylko na zagrywkę. I to, że wcześniej nie grał w tak dużym wymiarze czasu jest słabym usprawiedliwieniem. Zresztą każdy z naszych zawodników zasłużył za ten mecz na ocenę negatywną.

Bartman zmieniony - myślę że 6 skończonych ataków na 1,5 seta jest podsumowaniem jego formy. Ale Jarosz okazał się zdecydowanie gorszy co mnie wcale nie dziwi bo nie oceniam go o wiele wyżej, może kilka procent. Jeśli nie będziemy mieć atakującego klasy Wlazłego nie mamy szans na MS w Polsce. To dla mnie oczywiste. Ale ci co myślą inaczej najlepiej będzie jak poczekają na przegrane MS w Polsce to wtedy może pójdą po rozum do głowy.

AA spalił się tym , że mieliśmy grać LŚ na maksa , a wyszła maksymalna kicha. Pozytywy to Fabian , Możdżon i wygrany tej miernej LŚ - Zator. Jesteśmy w lesie z formą i teraz jest tyle czasu do ME - jak nie będzie medalu to dla mnie nie ma AA, niestety choć go lubię to facet się pogubił kompletnie.
Ruciak jest po chorobie i ostatni mecz na większym dystansie w kadrze zagrał chyba w PŚ z Włochami - to o czym my tu mówimy

Niestety druga impreza z rzędu położona po całości. Uważam, że czas na poważne decyzje, a co za tym idzie czas powiedzieć Anastaziemu "arrivederci".

To LŚ mamy już z głowy. Graliśmy słabo i w słabym stylu odpadliśmy. Układ mieliśmy dobry jak na tegoroczny system- z najlepszymi czyli Brazylią i USA u siebie + słabą Argentyną (w rezerwowym składzie), średnimi zespołami- Francją i Bułgarią na wyjeździe. To w sumie lepiej teraz odpaść, niż tak jak Brazylia w poprzednim sezonie w F6 - 2 mecze i odjazd. Teraz mamy czas na spokojne przygotowanie się do ME.

Szkoda, że Przedpełskiego nie było na trybunach. Gdyby najadł się wstydu po dziurki w nosie, to Siwego (nie pamiętam kto zastosował na tym forum tę ksywkę dla AA, ale bardzo przypadła mi do gustu) zwolniłby z posady już w samolocie... nad Rumunią. Może to brzmi makabrycznie, ale tego szarlatana normalnymi sposobami nie pozbędziemy się (niestety) do przyszłorocznych MŚ. Bodaj właśnie to jest największą tragedią dzisiejszego dnia..

dreamer

Krupa pisze:Albo wróci Wlazły albo nic nie ugramy.

Wlazły jest zajety ...ceruje skarpetki

jest jeden pozytyw- Wojtek Drzyzga zagrał ostatnie piłki lepiej niż Łukasz Żygadło , który również jest bez formy.
Myślę że w ME nie będzie nawet półfinału. Obym się mylił.

troche zorientowany pisze:jest jeden pozytyw- Wojtek Drzyzga zagrał ostatnie piłki lepiej niż Łukasz Żygadło , który również jest bez formy.
Myślę że w ME nie będzie nawet półfinału. Obym się mylił.

A co? Siedziałeś z chłopakami w studiu i widziałeś jak Wojtek coś tam odbijał?

Ale co jest dziwnego w formie naszych zawodników? Kurek pół sezonu nie grał z powodu kontuzji, Jarosz prawie cały sezon przeklaskał w kwadracie, Nowakowski nie miał do czynienia z rozgrywającym grającym na przyzwoitym poziomie od dwóch sezonów, Żygadło cały sezon grał zupełnie inną siatkówkę w Rosji, Winiarski skończył sezon na piąty miejscu, trenowany przez wuefistę, Bartman sam się prosił o sezon na ławie... Czego tu wymagać? Nie da się w 2 tygodnie nadrobić strat z całego sezonu...

Piszecie tutaj o Wlazłym, a to jest jakaś bzdura... Jeden zawodnik nie jest w stanie podźwignąć gry całego zespołu, szczególnie tak słabo zmotywowany jak Wlazły... Poza tym, on nie chce grać w reprezentacji! Nie chcieli go zabrać na Igrzyska, bo nawet palcem nie kiwną, żeby się tam zakwalifikować, to się wziął obraził i tyle... Koniec tematu...

Ciężko, cokolwiek napisać o dzisiejszym meczu, bo o poprzednich mówione było już bardzo wiele. Skrzydła podcinały nam błędy własne i Sokolov (bo gdy już udało nam się zdobyć 2 punkty widać było iskrę to zaraz punkt dla Bułgarów). Nasi zawodnicy powinni się całkowicie zresetować. Oczywiście należałoby się każdemu zawodnikowi przyjżeć z osobna i dokładnie wszystko prześwietlić.
Szczerze to jeśli jakiś z naszych graczy udzieli dziś wywiadu, to chciałbym usłyszeć choćby, że: zagraliśmy słabo, bądź dosadniej no i przeproszenia kibiców. Fakt może i po tegorocznej LŚ (sezonowych kibiców ubędzie), jednak sądzę, że będzie też sporo takich jak ja, którzy od tego zespołu się nie odwrócą i będą z nim dalej. Na oceny poszczególnych graczy przjdzie czas później. Gdy uda się trochę ochłonąć, a raczej dużo!

do dreamer- podpisuję się pod twoimi słowami całymi rękoma i nogami- nic dodać nic ująć- Niestety nie pozbędziemy sie wcześniej niż położy nam MS w Polsce.

Medal ME albo pożegnanie z AA - wydaje mi się , że przesiąkł za dużą pewnością siebie . Liczył na automatyzmy z ostatnich 2 latach i nie zrobił na razie nic nowego w tym roku. Jeżeli czegoś nie zmieni , to będziemy mieli stracony 1 rok i to chyba najważniejszy przed MŚ u nas

do Lipton- OK Fabian - każdy może się pomylić a le wiadomo o kogo chodzi

do Arffa- zgadzam się jeśli chodzi o olimpiadę- MW nie powinien jechać. Ale obecnie jest potrzebny reprezentacji jak powietrze. Zgoda on jeden też nie wygrałby dziś meczu.Ale nie byłoby aż takiej żenady na ataku gdzie atakujący mieli skuteczność na poziomie gry podwórkowej.

Myślę że po tym blamazu aa powinien wylecieć z hukiem z posady. i nie chodzi tu o przegrana tylko o to że są pewne granice a to jak grali nasi było żenujące i to po prostu na pewnym poziomie nie przystoi

Magia AA blaknie w zastraszającym tempie. Jeśli PZPS miałby być konsekwentny to powinien to być ostatni blamaż reprezentacji z tym treneiro. Zostawiłbym go jednak do ME i wtedy podjął decyzję.
AA po kwiatki i "Przebacz mi" pod drzwiami Wlazłego i Pliny. Ktoś tu słusznie napisał, ze jeden dwóch graczy niewiele zmienią. Racja, ale trzeba też przyznać, ze AA położył przygotowania koncertowo.

Bzdury pleciecie. MW byłby tak samo zajechany jak inni.

Mam nadzieję, że Drzyzga będzie w 6 na stałe. Po jego wejściu nasza gra była dużo ładniejsza i co ważniejsze skuteczniejsza. Poza tym Nowakowski jest tak słaby, że aż szkoda komentować. Problem w tym, że został zastąpiony jeszcze gorszym zawodnikiem Permanentnie wyrywający do środka i wiecznie blokowany Grzesiu Kosok niszczy system. A wystarczyło wziąć Andrzeja Wronę...
Kolejna sprawa to kompletnie zagubiony duet atakujących. Szkoda, że nie ma Konarskiego, chociaż podejrzewam, że i on nie zagrałby lepiej.
I wreszcie nie mogę zrozumieć dlaczego nasi zawodnicy mając piłkę na pojedynczym bloku atakują w aut, w antenkę lub w blok, kiedy nasi przeciwnicy w takiej samej sytuacji wbijają gwoździa w 4-ty metr Mam nieodparte wrażenie, że nasi są po prostu nie obyci z piłką tak jak Bułgarzy, prawdopodobnie to efekt zbyt dużej ilości siłowni, a zbyt małej ilości zajęć z piłką. Na ten moment w siatkówkę lepiej grają Bułgarzy, ale przynajmniej nasza kadra pokonałaby ich w trójboju siłowym. Na szczęście odpadliśmy już z tego turnieju, więc będzie więcej czasu na pakowanie
PS Serio chce ktoś powrotu Pliny?

troche zorientowany pisze:do Arffa- zgadzam się jeśli chodzi o olimpiadę- MW nie powinien jechać. Ale obecnie jest potrzebny reprezentacji jak powietrze. Zgoda on jeden też nie wygrałby dziś meczu.Ale nie byłoby aż takiej żenady na ataku gdzie atakujący mieli skuteczność na poziomie gry podwórkowej.

Ale on nie chce być w tej reprezentacji! Przecież Anastasi mówił, że jak Wlazły będzie chciał, to od nowego sezonu zaprasza go do jego drużyny, ale bez wybierania sobie turniejów, tylko do przepracowania całego sezonu... Anastasi rozmawiał z Wlazłym na początku roku i najwyraźniej odpowiedź była jednoznaczna...

Forma naszych odzwierciedlają ataki Bartmana i Kurka na pojedynczym bloku w Sokołowa - śmiech na sali

Obraz gry z dzisiaj nie odbiegał ani przez chwile od tego co prezentowali przez całą LŚ a więc wynik nie dziwi wcale.

Wlazly i plina? hahahaha padlem. a co oni teraz znacza? to ci co aktywnie przyczynili się do blamazu skry w tym sezonie. najgorsze że teraz zanotujemy gwałtowny spadek w rankingu fivb