Liga Światowa 2011

Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Liga Światowa 2011

Post autor: madlark »

Ledwo skończyła się tegoroczna edycja, a już jest pierwsza wzmianka o przyszłorocznej.
Skończmy czymś optymistycznym. Za rok nie ma MŚ, można się przygotować pod kątem Ligi Światowej. Możemy się spodziewać, że tam będziemy grali o wszystko?

Mirosław Przedpełski: - Tak, za rok zagramy w finale Ligi Światowej, bo mam nadzieję, że będzie on organizowany w Polsce. Liczę, że awansujemy z pierwszego miejsca w grupie.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
pykaman
Posty: 98
Rejestracja: 8 lip 2008, o 07:13

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: pykaman »

Za rok są Mistrzostwa Europy i Puchar Świata (jeśli awansujemy), za dwa Olimpiada, za trzy ME, za 4 MŚ w Polsce i tak w kółko. Od kiedy zaczęliśmy odgrywać znaczącą rolę w imprezach mistrzowskich to Liga Światowa zeszła na drugi plan i stała się tylko etapem przygotowań do docelowej imprezy. I niestety tak już zostanie. Stety - niestety... lepiej chyba ugrać medal IO,MŚ,ME niż LŚ. Jedynie kibiców żal. Nie po to wydają po stówie i więcej za bilety, jadą pół Polski żeby obejrzeć drugi garnitur który dostaje baty w godzinę z prysznicem, tak jak to było w tamtym roku z Brazylią. Jakoś inne ekipy bardziej poważnie podchodzą do Światówki i też potem wygrywają wielkie imprezy. (np USA - 2008r) Jak tak dalej będzie to kibice się w końcu zbuntują. Oby nie...
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Mate »

Rozumiem, że zawodnicy lubią przyjeżdżać do Polski, bo na każdym meczu FS LŚ był jakiś tam klimat. Przecież kibicom w końcu się to znudzi. Rozumiem, że chcemy być jeszcze większą potęgą od Japonii(przynajmniej sportowo, bo ekonomicznie to chyba nigdy), ale trzeba dawać szanse innym krajom. Pieniądze są numerem 1 i inne cele, jak propagowanie siatkówki zeszły na psy. Dlaczego FS LŚ nie może zostać zorganizowany w Niemczech?? Dlaczego nie w Korei Południowej?? Czy dolary zepchnęły wszystko na drugi plan??
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: niepoinformowany »

Mate pisze:Rozumiem, że zawodnicy lubią przyjeżdżać do Polski, bo na każdym meczu FS LŚ był jakiś tam klimat. Przecież kibicom w końcu się to znudzi. Rozumiem, że chcemy być jeszcze większą potęgą od Japonii(przynajmniej sportowo, bo ekonomicznie to chyba nigdy), ale trzeba dawać szanse innym krajom. Pieniądze są numerem 1 i inne cele, jak propagowanie siatkówki zeszły na psy. Dlaczego FS LŚ nie może zostać zorganizowany w Niemczech?? Dlaczego nie w Korei Południowej?? Czy dolary zepchnęły wszystko na drugi plan??
Jaki widzisz w tym problem?
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: hugo »

Tak dla odmiany, to proponuję Final Four lub nawet Eight w Polsce, ale bez gwarantowanego miejsca dla naszych orłów...
\
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Ja natomiast jeszcze z troszeczkę innej beczki...
Dość niespodziewani zwycięzcy Ligi Europejskiej 2010, Portugalczycy (pokonali w finale faworyzowaną Hiszpanię na jej terenie) zagrają w repasażach o miejsce wśród uczestników LŚ 2011 z ekipą Portoryko.
Przyznam, że wolalbym wśród drużyn biorących udzial w LŚ 2011 widzieć ekipę z Karaibów prowadzoną przez Argentyńczyka Carlosa Cardonę. Portugalczycy jakoś mnie nie przekonują. Choć z drugiej strony ich udzial to szansa na popatrzenie na grę Joao Jose lub MVP ostatniej Ligi Europejskiej - Valdira Sequeiry.
Ja będę trzymal jednak za Portorykańczykami.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
PiotrS

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: PiotrS »

aa kiedy ten pojedynek? orientacyjnie?
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

PiotrS pisze:kiedy ten pojedynek? orientacyjnie?
Nie znalazlem (przyznaję, że nie szukalem zbyt intensywnie) konkretnych terminów repasaży (być może zainteresowane federacje mają tylko podane obwarowanie pewnym zakresem terminu, a dokladne daty meczu i rewanżu ustalają same).
O ile dobrze pamiętam ubiegloroczne batalie Niemców o awans do LŚ, to obydwie tury repasaży przez jakie musieli przejść byly rozegrane jeszcze przed końcem roku kalendarzowego.
Nic bardziej konkretnego na razie nie zdolalem ustalić.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: hugo »

Tak grali Niemcy w kw. do LŚ 2010:

21-22 sierpnia (I runda) z Meksykiem

18-19 września (II runda) z Wenezuelą

Wszystkie mecze w Niemczech:)

Egipt rozegrał kilka tygodni wcześniej dwumecz z Iranem w I rundzie, bo 4 i 5 sierpnia.


Myślę, że baraże zostaną rozegrane dopiero po MŚ.
\
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Jak już wcześniej pisalem, w pierwszej rundzie kwalifikacji do przyszlorocznej edycji LŚ ekipy Portoryko i Portugalii zagrają między sobą dwumecz, który zadecyduje o tym, jaki zespól zobaczymy w drugiej rundzie kwalifikacji - w rywalizacji z Chinami.

Ekipy Portoryko i Portugalii będą graly ze sobą obydwa mecze w najbliższy piątek i sobotę (6 i 7 sierpnia), w Roberto Clemente Coliseum, w stolicy Portoryko - San Juan.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

W pierwszym meczu barażowym o wejście do rozgrywek LŚ 2011 ekipa Portoryko pokonala na wlasnym terenie 3-1 drużynę Portugalii. Mecz odbyl się wq nocy polskiego czasu z piątku na sobotę.
Portoryko - Portugalia 3-1 (20-25, 25-18, 25-22, 25-22)
Mecz oglądalo ponad 7000 widzów, a najlepszym zawodnikiem ekipy argentyńskiego szkoleniowca Carlosa Cargony byl oczywiście zdobywca 24 punktów, "Picky" Soto.
Drugi mecz odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.
Zwycięzca tego dwumeczu zagra w II rundzie kwalifikacji z zespolem Chin (28 i 29 sierpnia).

Mniej więcej w tym samym czasie o drugie miejsce do zadysponowania w gronie uczestników LŚ 2011 walczyć będą trzy inne zespoly: Tunezja, Japonia i Korea Poludniowa.
Najpierw, w dniach 17 i 18 sierpnia, Japonia zagra dwumecz z Tunezją. Zwycięzca tego dwumeczu zagra następnie z ekipą Korei Poludniowej.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: hugo »

Szkoda tego seta przegranego, ale powinni awansować do kolejnej rundy bez problemu.Portugalczycy nie są przyzwyczajeni do gry przed tak liczną i żywiołową publicznością.

Tydzień temu Portorykańczycy wygrali 3-2 (istny horror) z Wenezuelą w finale Igrzysk Ameryki Środkowej (Mayaguez).
http://www.youtube.com/watch?v=HQNeeAFHSnI
\
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Ekipa Portoryko pokonała na własnym terenie w San Juan po raz drugi reprezentację Portugalii 3-1.
Portoryko - Portugalia 3-1 (20-25, 25-15, 25-18, 25-22)
Tak więc podopieczni Carlosa Daniela Cardony awansowali do II rundy kwalifikacji do LŚ 2011 i pod koniec sierpnia zagrają także u siebie dwumecz z Chinami.
Przypominam, że 17 i 18 sierpnia w I rundzie Japonia gra dwumecz z Tunezją, a na zwycięzcę czekają w drugiej rundzie Koreańczycy.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
damian940915
Posty: 77
Rejestracja: 3 lut 2009, o 20:37
Płeć: M
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: damian940915 »

Co myślicie o nowym projekcie FIVB, gdzie w jednej grupie grałyby 4 najlepsze ekipy świata, a w pozostałych 3 grupach reszta czyli 12 ekip. Zmiana miałaby nastąpić również w finałach. Grałoby 8 ekip, z czego 3 z supergrupy, 3 zwycięzcy grupy słabszej, organizator finału, oraz zwycięzca barażu między ostatnią ekipą supergrupy i najlepszą ekipą z 2 miejsc.
Ja uważam ten system za nienormalny, jeśli pozostałby dotychczasowy system punktacji w rankingu FIVB za te rozgrywki.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Arff »

ale przecież praktycznie nic się nie zmieniło... tak samo jak teraz z każdej grupy awansuje przynajmniej jedna ekipa... tyle tylko, że jedna grupa dostarcza nam 12 arcyciekawych meczy i z niej awansują wszystkie ekipy, bo zapewne ostatnia wygra baraż bez problemu... a do tego, nie ma kretyńskiej dzikiej karty...

mi ten system się nawet podoba... na pewno jest bardzo ciekawy...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Awatar użytkownika
Nagor
Posty: 6789
Rejestracja: 24 maja 2008, o 20:30
Płeć: M
Kontakt:

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Nagor »

Ja również jestem za, nie zaszkodzi spróbować, najwyżej zaniechać stosowanie tego systemu w 2012, co jest bez różnicy, bo i tak koniec świata :]
Co myślicie o nowym projekcie FIVB, gdzie w jednej grupie grałyby 4 najlepsze ekipy świata
Tylko nie wiem czy chodzi tu o 4 najlepsze drużyny zeszłorocznej LŚ, czy 4 najlepsze ekipy MŚ?
...
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Arff pisze:... tyle tylko, że jedna grupa dostarcza nam 12 arcyciekawych meczy i z niej awansują wszystkie ekipy, bo zapewne ostatnia wygra baraż bez problemu... a do tego, nie ma kretyńskiej dzikiej karty...
1. Dzikiej karty nie ma już bodaj od trzech lat
2. Skąd taka niczym nie wzruszona pewność, że w tej "grupie tuzów siatkarskich" zobaczymy 12 ekscytujących meczów ???
Przecież właśnie w tej grupie rywalizacja będzie się toczyła o pietruszkę. Myślisz, że będą sobie skakać do oczu mając przekonanie, że w każdej konfrontacji możliwe jest każde rozstrzygnięcie ???
Widzę już tę błazenadę. Dwanaście nudnych meczów jak flaki z olejem, a potem ta drużyna której niestety się nie poszczęści pyknie sobie w barażu słabeusza z 2. miejsca i sielanka... wszyscy z tej grupy w finale.
DNOOOOOOOOOOOOO !!! !!! !!!

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: hugo »

Zgadzam się w 100% z Dreamerem.
Tej super hiper ultra mocnej grupie nie będzie się najzwyczajniej chciało grać.
=========================================================================

Kibice słabszych uczestników LŚ też z chęcią zobaczyliby Brazylię czy USA w ich kraju, a ten system im to odbiera (no chyba, że dostaną Final Eight...).
\
Awatar użytkownika
Guilder
Moderator
Moderator
Posty: 4058
Rejestracja: 11 maja 2008, o 00:23
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Guilder »

dreamer pisze:
Arff pisze:... tyle tylko, że jedna grupa dostarcza nam 12 arcyciekawych meczy i z niej awansują wszystkie ekipy, bo zapewne ostatnia wygra baraż bez problemu... a do tego, nie ma kretyńskiej dzikiej karty...
1. Dzikiej karty nie ma już bodaj od trzech lat
2. Skąd taka niczym nie wzruszona pewność, że w tej "grupie tuzów siatkarskich" zobaczymy 12 ekscytujących meczów ???
Przecież właśnie w tej grupie rywalizacja będzie się toczyła o pietruszkę. Myślisz, że będą sobie skakać do oczu mając przekonanie, że w każdej konfrontacji możliwe jest każde rozstrzygnięcie ???
Widzę już tę błazenadę. Dwanaście nudnych meczów jak flaki z olejem, a potem ta drużyna której niestety się nie poszczęści pyknie sobie w barażu słabeusza z 2. miejsca i sielanka... wszyscy z tej grupy w finale.
DNOOOOOOOOOOOOO !!! !!! !!!

dreamer
Nie każdy ma amerykańskie podejście. Brazylijczycy na pewno nie będą odpuszczać meczów. Kubańczycy raczej też nie. Poza tym może się okazać, że mecz Rosja vs U.S.A, gdzie obie ekipy średnio się starają, będzie dużo ciekawszy od meczu Bułgaria - Egipt, gdzie obu drużynom bardzo zależy na zwycięstwie.

Druga sprawa, że ten baraż nie będzie oczywisty, bo nie ma na świecie tylko 7 mocnych drużyn. Brazylia, U.S.A, Rosja, Polska, Bułgaria, Kuba, Serbia to pewnie byłaby ta siódemka, ale wtem dochodzi jeszcze taka Holandia czy Finlandia, które przy odrobinie szczęścia trochę by namieszały.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
PiotrS

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: PiotrS »

Dennis Guilder pisze:
dreamer pisze:
Arff pisze:... tyle tylko, że jedna grupa dostarcza nam 12 arcyciekawych meczy i z niej awansują wszystkie ekipy, bo zapewne ostatnia wygra baraż bez problemu... a do tego, nie ma kretyńskiej dzikiej karty...
1. Dzikiej karty nie ma już bodaj od trzech lat
2. Skąd taka niczym nie wzruszona pewność, że w tej "grupie tuzów siatkarskich" zobaczymy 12 ekscytujących meczów ???
Przecież właśnie w tej grupie rywalizacja będzie się toczyła o pietruszkę. Myślisz, że będą sobie skakać do oczu mając przekonanie, że w każdej konfrontacji możliwe jest każde rozstrzygnięcie ???
Widzę już tę błazenadę. Dwanaście nudnych meczów jak flaki z olejem, a potem ta drużyna której niestety się nie poszczęści pyknie sobie w barażu słabeusza z 2. miejsca i sielanka... wszyscy z tej grupy w finale.
DNOOOOOOOOOOOOO !!! !!! !!!

dreamer
Nie każdy ma amerykańskie podejście. Brazylijczycy na pewno nie będą odpuszczać meczów. Kubańczycy raczej też nie. Poza tym może się okazać, że mecz Rosja vs U.S.A, gdzie obie ekipy średnio się starają, będzie dużo ciekawszy od meczu Bułgaria - Egipt, gdzie obu drużynom bardzo zależy na zwycięstwie.

Druga sprawa, że ten baraż nie będzie oczywisty, bo nie ma na świecie tylko 7 mocnych drużyn. Brazylia, U.S.A, Rosja, Polska, Bułgaria, Kuba, Serbia to pewnie byłaby ta siódemka, ale wtem dochodzi jeszcze taka Holandia czy Finlandia, które przy odrobinie szczęścia trochę by namieszały.
Francja? Włochy?
I tu nawet nie chodzi o odpuszczanie meczy, w mojej opinii sparingów się nie odpusza a i tak nie sa to najciekawsze pojedynki swiata, a sadze ze mecze w takiej grupie będą traktowane jak sparingi z dobrym przeciwnikiem - duzo testowania, zmian, różnych systemow
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: KChudz »

Ten pomysł to jakieś szaleństwo.
Lepszym byłoby rozegranie rywalizacji w grupach w stylu turniejowym (patrz WGP). Każdy zespół z grupy organizuje u siebie turniej. Byłoby mniej podróżowania i mogłoby być ciekawiej. Przydział do grup też musiałby być bardziej "sprawiedliwy" aby pozbyć się tzw. grup śmierci.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: madlark »

Dla nas to chyba i tak bez różnicy, bo nasi i tak odpuszczą bo to nie będzie impreza docelowa.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: KChudz »

Ponieważ Finał LŚ 2011 ma się odbyć w Polsce to fazę grupową mogą odpuścić, a skoncentrować się na finałach. Przynajmniej zdobędziemy więcej punktów do rankingu :D
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

Trochę zaległości zebrało się do nadrobienia jeżeli chodzi o informacje o postępie kwalifikacji do LŚ 2011.
Już poprzednio podawałem, że Portoryko w pierwszej rundzie pokonało dwa razy po 3:1 Portugalię i w ostatni weekend sierpnia zagra u siebie w San Juan dwa mecze z Chinami. Zwycięzca dwumeczu zapewni sobie start w LŚ 2011.

W drugiej grupie eliminacyjnej Japonia dwa razy pokonała w I rundzie po 3:0 Tunezję:
Japonia - Tunezja 3-0 (25-20, 25-23, 25-21)
Japonia - Tunezja 3-0 (25-17, 25-16, 25-21)

Japończycy awansowali do II rundy i w dniach 24 i 25 sierpnia zagrali u siebie w Nagano, dwa mecze z Koreą Południową.
Dość łatwo obydwa te spotkania wygrali Koreańczycy, i to ich a nie Japończyków zobaczymy za rok w LŚ:
Japonia - Korea Południowa 1-3 (20-25, 25-20, 27-29, 21-25)
Japonia - Korea Południowa 1-3 (25-23, 23-25, 24-26, 22-25)

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: KChudz »

A to ciekawe. Sądziłem, że Japonia jest lepsza od Korei Płd. a tu taka niespodzianka. LŚ bez japońców to kiedyś było trudne do wyobrażenia, ale czasy się zmieniają. Ciekawe kiedy u pań Japonia straci swoją "nietykalność" :D
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

KChudz pisze:...LŚ bez Japońców to kiedyś było trudne do wyobrażenia, ale czasy się zmieniają. Ciekawe kiedy u pań Japonia straci swoją "nietykalność" :D
Rzeczywiście Japońcy mają ostatnio słabsze lata. W końcu przecież także w tym roku nie grali w LŚ bo przepadli w podobnych kwalifikacjach przed rokiem.
Je żeli chodzi o Japonki, to chyba jednak utrzymają się w WGP przez najbliższe lata, bo nawet mimo dzisiejszej porażki z Chinkami 1:3, widać, że dostały jakiegoś pozytywnego kopa. Może jakiś złoty pomysł na ułożenie cyklu szkoleniowego? W każdym bądź razie im chyba los kolegów z reprezentacji mężczyzn nie grozi.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
damian940915
Posty: 77
Rejestracja: 3 lut 2009, o 20:37
Płeć: M
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: damian940915 »

Nawet jeśli uważacie że nowy system będzie ciekawszy, to jak chcecie rozdzielać punkty do rankingu FIVB, który decyduje o rozstawieniach w MŚ i przede wszystkim udziale w kwalifikacjach olimpijskich?
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: niepoinformowany »

damian940915 pisze:Nawet jeśli uważacie że nowy system będzie ciekawszy, to jak chcecie rozdzielać punkty do rankingu FIVB, który decyduje o rozstawieniach w MŚ i przede wszystkim udziale w kwalifikacjach olimpijskich?
Tak jak do tej pory...
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: Arff »

podobno zrezygnowano z tego barażu ostatniej drużyny elity, z najlepszą drużyna z drugich miejsc ;] Więc, nie będzie tak, że ktoś będzie od początku pewny awansu...

a tutaj trochę o tym Miro Wszechmogący ;D
W Ningbo dyskutowano także o zmianach w Lidze Światowej. - Wygląda na to, że w turnieju finałowym będzie grało nie sześć, ale osiem zespołów. Część działaczy próbuje przeforsować także koncepcję z supergrupą, w której miałyby grać cztery najlepsze zespoły świata. Jestem przeciwnikiem tej koncepcji. Będę forsował, żeby zostać przy obecnej formule - relacjonuje Mirosław Przedpełski.

Zmiany dotyczące Ligi Światowej i decyzja w sprawie organizacji przyszłorocznego turnieju finałowego, o który ubiega się Polska, zapadną 18 października podczas dyrektoriatu World League. - Nasze szanse na ten finał są bardzo duże, musimy jednak znaleźć sponsora, który pokryje koszty licencji, wynoszące 600 tysięcy euro - mówi szef PZPS, Mirosław Przedpełski.
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Liga Światowa 2011

Post autor: dreamer »

W dwie minione noce (polskiego czasu) rozstrzygnęa się kwestia kto będzie ostatnim - 16 uczestnikiem przyszorocznej edycji Ligi Światowej. Przed wlasną widownią w San Juan ekipa Portoryko pokonala dwukrotnie w czterech setach Chińczyków i to wasnie Portorykańczycy będą mieli okazję w przyszlym roku zadebiutować w rozgrywkach Ligi Światowej.

28 sierpnia:
Portoryko - Chiny 3-1 (22-25, 25-21, 25-21, 25-23)
http://www.fivb.org/vis_web/volley/WL20 ... P2-005.pdf - statystyki z pierwszego meczu
29 sierpnia:
Portoryko - Chiny 3-1 (25-19, 30-28, 22-25, 25-22)
http://www.fivb.org/vis_web/volley/WL20 ... P2-008.pdf - statystyki z drugiego meczu

Oczywiście - jak można bylo się spodziewać - najlepszym zawodnikiem obydwu spotkań byl Hector "Picky" Soto, który w pierwszym meczu zdobyl 28, zaś w drugim - 18 punktów.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Narodów (dawniej LŚ)”