Pierwsze mecze grupy A rozgrywane w greckiej miejscowości Katerini za nami. Mecze nie cieszyły się jakimś wielkim zainteresowaniem i chociaż na drugim meczu z gospodarzami było tych widzów sporo - 800 (w pierwszym meczu - 175), to jakoś nie czuć było takiej atmosfery jaką Grecy potrafią stworzyć.
Izrael - Słowacja 0 - 3 (20-25, 22-25, 27-29)Wyjściowe składy:
Izrael: Ziv Bar Netzer - Guy Ben Gal,
Alexander Shafranovich (13) - Shon Faiga, Genadi Sokolov -
Itamar Stein (11), Omri Shwartz-Shmoel (l)
Słowacja: Branislav Skladaný -
Milan Bencz (11),
Štefan Chrtiansky (13) - Milan Hriňák, Jakub Joščák - Radoslav Száraz, Matej Kubš (l)
Statystyki:
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=24094Hiszpania - Grecja 3 - 0 (25-21, 25-20, 25-19)Wyjściowe składy:
Hiszpania: Guillermo Hernán -
Ibán Pérez (14),
Gustavo Delgado (14) - Sergio Noda, Jorge Fernández - José Miguel Sugrañes, Francesc Llenas (l)
Grecja: Kostantinos Stivachtis - Christos Belos, Ioannis Kyriakidis - Dimitrios Rizopoulos,
Nikolaos Smaragdis (8) -
Georgios Petreas (9), Achilleas Papadimitriou (l)
Statystyki:
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=24095Jak się okazało drugi garnitur Słowaków jest zdecydowanie za mocny na Izrael, a o sile Greków niech mówi fakt, że dwoma najlepiej punktującymi zostali środkowi. Hiszpanie przegrywali na początku meczu 0-1, 0-2 i 2-3 i w drugim secie 9-10. Jednak w każdym secie prowadzili w końcówkach 20-16, także po drugich przerwach technicznych całkowicie kontrolowali przebieg rywalizacji i to oni są ogromnymi faworytami do wygrania tego mini-turnieju.