Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Już za niespełna miesiąc rozpoczną się kolejne rozgrywki Ligi Europejskiej. W tym roku mamy trzy debiuty. Po raz pierwszy w rozgrywkach udział wezmą Austriacy, Białorusini i siatkarze z Wielkiej Brytanii. Co ciekawe runda eliminacyjna będzie się składała z dwóch, a nie jak przed rokiem z trzech grup.
W grupie A zagrają: Słowacy, Grecy, Holendrzy, Brytyjczycy i Portugalczycy
W grupie B zagrają: Turcy, Niemcy, Austriacy i Białorusini
Podczas Ligi Europejskiej będziemy mieli również polski akcent. W pierszym turnieju grupy A w Żylinie na Słowacji, spotkania Wielkiej Brytanii z Holandią oraz Holandii ze Słowacją będzie sędziował Grzegorz Jacyna.

Przyznam, że ze szczególnym zainteresowaniem czekam na wyniki podopiecznych Harryego Brookinga. Brytyjczycy to absolutna nowość na siatkarskiej mapie Europy. Choć w minionym sezonie rozgrywek ligi holenderskiej (tam załatwił im rywali na odpowiednim na tym etapie szkolenia poziomie ich holenderski trener) dostawali jeszcze baty, to np. w tym sezonie reprezentacyjnym zdołali już wygrać z zawsze wyżej od nich notowaną Danią.
Jeżeli Brooking zarazi Brytyjczyków siatkówką, to będzie to tylko z korzyścią dla tego sportu, co najmniej w Europie.

dreamer

Uważam, że rywalizacja w Lidze Europejskiej będzie bardzo zacięta. Brytyjczycy to absolutna nowość. Nikt ich nie zna ,więc nie wiadomo co zwojują w LE. Grecja ma świetną ligę, lecz nie przekłada się to na reprezentację. Praktycznie nie znam tej reprezentacji, ale czasami coś o nich słyszałem, że to dobra drużyna. Holandii chyba przedstawiać nie trzeba. Od kilkunastu lat są na bardzo dobrym poziomie. Są jednym z faworytów LE. Słowacji jako zespół nie znam, ale mają bardzo dobrych zawodników, m.in. Kmet, Divis, Sopko. Jeśli stworzą monolit będą bardzo groźni. Portugalii kompletnie nie znam ,więc nic nie powiem o tym teamie. Turcja słabo wypadła w ME, ale chyba przez ten czas się poprawiła i według mnie jest jednym z faworytów do wygrania. Zespół z Niemiec to chyba główny faworyt tej edycji Ligi Europejskiej. Zajęli 5 miejsce w ostatnich ME. Skład mają wyrównany. Duża część zawodników gra poza granicami kraju i do tego jeszcze w najlepszych ligach świata. Białoruś to kolejna mało znana reprezentacja, więc nie są faworytami do zwycięstwa. Nic więcej o tym teamie nie mogę powiedzieć. Austria znana liga, słaba reprezentacja. Zespół z Wiednia gra regularnie w LM, ale reprezentacja zbytnio nie wojuje w Europie.

Faworytami są na pewno Niemcy i Holendrzy.

[quote="Mate"Portugalii kompletnie nie znam ,więc nic nie powiem o tym teamie. [[/quote]
José Joao- środkowy gra w VFB Fredrischhafen , Nuno Pinheiro rozgrywający w Maseik.Portugalia to może nie wiadomo jak mozny zespoł ale dobrze grający.

Finaliści Ligi Europejskiej 2007, przegrali po tie-breaku z Hiszpanią. Solidny zespół, który może nam sprawić kłopoty w Espinho.

Dennis Guilder pisze:Finaliści Ligi Europejskiej 2007, przegrali po tie-breaku z Hiszpanią. Solidny zespół, który może nam sprawić kłopoty w Espinho.

Który dostał bęcki od Bułgarii do 11, i 2x do 20paru

fakt, jeśli zagramy to co zwykle to o wiele bliżej nam do Bułgarii niż Hiszpanii...

Moim zdaniem medale w tegorczonej LE zostaną rozdzielone pomiedzy Grecje, Holandie i Niemcy. Kolejność nie jest przypadkowa, Grecja to ograny team, jeszcze nie tak dawno dzielnie radzili sobie w LŚ. Holandia i Niemcy poziom zblizony. Reszta ekip wedlug mnie nie odegra znaczącej roli. Co do W. Brytanii, gdzieś wyczytalem ze zatrudnienie Harrego B. bezposrednio zwiazane jest z olimpiadą w 2012 roku w Londynie gdzie jako gospodarz chcieliby pokazać sie z dobrej strony. Holender więc ma dokladnie 4 lata by sprobować podnieść poziom siatkowki na wyspach.

Stawiam na niemcow. Wygrali przeciez bardzo trudny turniej kwalifikacyjny do io. Dobra druzyna budowana przez wiele lat przez znakomitego trenera. Moga byc grozni na igrzyskach Swoja droga, powinni grac w ls.

zachary pisze:(...)Swoja droga, powinni grac w ls.

LŚ to turniej komercyjny. Inaczej nie da się wytłumaczyć obecności trzech drużyn z naszej obecnej grupy...

Dennis Guilder pisze:LŚ to turniej komercyjny. Inaczej nie da się wytłumaczyć obecności trzech drużyn z naszej obecnej grupy...

Japończycy nie tak dawno wygrali o -1 piłkę mecz z Włochami, więc radziłbym tej drużyny nie obrażać Chociaż zgadzam się, tacy Niemcy byliby od nich lepsi

PS: Zna już ktoś terminarz meczy w LE 2008

Grupa A rozpocznie rywalizację 13 czerwca. Meczem otwarcia będzie spotkanie Grecji i Holandii.
Grupa B rozpoczyna walkę 20 czerwca. Pierwszym meczem będzie Niemcy - Austria.
Obydwie grupy kończą rywalizację 13 lipca.
Szczegółowe informacje:
Grupa A http://www.cev.lu/mmp/online/website/ma ... ex_EN.html
Grupa B http://www.cev.lu/mmp/online/website/ma ... 85_EN.html

Dziś zaczyna się w Zilinie pierwszy turniej gr A w ramach Ligi Europejskiej. Zanini zapowiadał, że będzie dokonywał pewnych korekt w składzie, jednak spodziewałem się bardziej drastycznych zmian. Na "dzisiaj" Ľuboš Ochodnický grający jako libero został powołany w miejsce Andreja Patúca, a Peter Janušek z Beauvais Osie za Divisa.

A tak przy okazji co sądzicie o rozłożeniu sił w grupie A i B?

Dla mnie grupa A dużo bardziej interesująca niż B. Bardzo ciekawy jestem poczynań Slowacji, ktora przez eliminacje do ME przeszla jak burza i miejscowi kibice z pewnością maja rozbudzone nadzieje w zwiazku z wystepami w LE.
Faworytem nie tylko grupy a calej ligi są Holendrzy oraz Grecy. Portugalia może namieszać ale znaczącej roli nie odegra.
Wielkiej Brytanii sukcesów w tej edycji Ligi nie prognozuje.
Grupa B dużo słabsza, a emocji mogą dostarczyć jedynie pojedynki Turcji z Niemcami. Tym drugim jednak pewnie bardziej będzie zalezało na IO, wiec potraktują LE poomacku. Austria oraz Białoruś zespoły z podobnej, dość miernej, półki.

W najciekawszym meczu 1 kolejki spotkań LE Grecja uległa Holandii 2:3 (25:18, 25:22, 32:34, 20:25, 13:15).
Z wyniku widać, ze nieprawdopodobne emocje towarzyszyly zawodnikom w 3 secie.
W drugim meczu Slowacja dosłownie rozjechała ekipe H. Brookinga 3:0 (12,15,16)

Udało mi się zajechać na Śląsk i właśnie wychodzę z siebie stając obok ze złości. Do Ziliny nam rzut beretem i żałuję, że Grecy z Holendrami nie grają jutro. Szperałem po agencjach prasowych, póki co nic ciekawego nie piszą, być może rano, wraz z relacją meczu Słowaków z Brytyjczykami będzie coś więcej. Sądząc po wyniku, po przegranym trzecim secie z Greków musiało ujść powietrze i stało się jak się stało, czyli tie-break dla "Pomarańczowych"

Czy mozna gdzies obejrzec mecze ligi europejskiej Szukalem w internecie jakis stronek z przekazem na zywo ale nic nie znalazlem :/

Patrząc po programie telewizyjnym, z soboty na niedzielę (0.40) retransmitowany będzie na STV 2 mecz Słowacja - Grecja. Szczątkowe informacje znajdziesz też na TA3 (dostępny w Internecie). Z wynikami na żywo może być kiepsko.

Tym razem po W. Brytanii przejechała się reprezentacja Holandii... Zwyciestwo 3:0 ( 22, 20, 16).
O 20 zaczał sie mecz prawdy dla gospodarzy. Ekipa Zaninego podejmuje Grecje. Trwa 1 set 7:7.

Swoja droga ciekawe czy Brokking jest w stanie stworzyc na wyspach dobra druzyne na igrzyska w Londynie. Juz nie mowie o zadnym medalu, ale o druzynie walczacej w miare rowna z najlepszymi i potrafiaca sprawiac niespodzianki. Osobiscie bardzo watpie...

Rozpoczela sie juz rywalizacja w gr B Ligi Europejskiej. Po rozegraniu dwoch meczow liderem jest Bialorus i jest to niemala niespodzianka. Bialorusini ograli dwa razy po 3:2 Austrie i Turcje.
Zawodzą faworyci grupy Turcja i Niemcy. Ci drudzy grają ewidetnie kadrą B ( pierwszy mecz z Austria 3:2 wygrał niemal w pojedynke Eugen Bakumovski).

Wojciech pisze: Ci drudzy grają ewidetnie kadrą B ( pierwszy mecz z Austria 3:2 wygrał niemal w pojedynke Eugen Bakumovski).

Ehh, a już myślałem, że tacy słabi są ...A dzisiaj ich kolejna klęska, czyli porażka z Turcją.

W silnej grupie A zdecydowany prym wiodą Holendrzy, Portugalia dostaje bęcki, a dzisiaj dla Słowaków okazja na odskoczenie od Greków, a dla Greków szansa na dogonienie naszych południowych sąsiadów. Stawiam na, i znów muszę powtórzyć, Greków

PAWKENS pisze: a dzisiaj dla Słowaków okazja na odskoczenie od Greków, a dla Greków szansa na dogonienie naszych południowych sąsiadów. Stawiam na, i znów muszę powtórzyć, Greków

Slowacja poległa 0:3, i to było raczej do przewidzenia. Na swoim podworku Grecy byli rządni rewanżu za Ziline.
W grupie A po dwoch turniejach Holandia na przedzie. Walka o drugą lokate (premiowaną awasem do połfinalu LE) stoczy Grecja ze Slowacją. Portugalia jak narazie zawodzi.
W grupie B w trzecim meczu gospodarze pokonali Niemców 3 : 2 (25:21, 25:22, 16:25, 23:25, 21:19). Gwoli przypomnienia nasi zachodni sąsiedzi wystawili kadrę B a moze nawet C. Nie zmienia to jednak faktu, ze Bialorusini zespol o ktorym bylo zupelnie cichutko zrobił nielada krok do przodu.

Dziś kolejna runda (już 3) spotkań w grupie A LE. Gospodarzem w ten weekend bedzie W. Brytania. Nie zmienia to jednak faktu, ze zespoł z wysp bedzie i tego czasu dostarczycielem punktów a każde zwyciestwo ekipy H. Brokkinga bedzie rownoznaczne z sporą niespodzianką.
Wiele sobie obiecuje po dzisiejszym meczu Slowacji i Grecji. Dwie ekipy, które raczej miedzy sobą rozegrają batalię o drugie miejsce w grupie A, wiec może być ciekawie. W I turnieju na Slowacji lepsi okazali sie gospodarze, w II turnieju w Neapolis Grecy wzieli rewanż. Dodatkowym smaczkiem będzie fakt, że to ostatni bój tych ekip w rundzie kwalifikacyjnej. W turniejach numer III oraz IV zespoły te będą na zmiane pauzować.
Zespoly z grupy B na ten weekend przenoszą sie do Ankary. To wlasnie w Turcji zostanie rozegrana II kolejka.
Niespodziewany lider po pierwszym turnieju Bialorus podejmuje Niemcy. 4 z rzedu wygrana europejskiego kopciuszka
zalezeć bedzie w glownej mierze od tego jaki zespoł do Turcji zabierze pan Moculescu. Zakladam ze calej
LE skladem B i C Niemcy (de facto przygotowujący sie do IO) nie zagraja )
Faworyt turnieju nr II jak dla mnie Turcja. Po 1 gospodarz ( a wiec sciany, sedziowie liniowi oraz najmocniejszy skład), po 2 w ostatnim czasie nieprawdopodne pieniadze poszly na kluby nad Bosfor,
i kwestia czasu kiedy to przelozy sie na reprezentacje. Poki co zaczeli od podstawy czyli od trenera.

A ja się zastanawiam co dzieje się z Portugalią? Pierwsze koty za płoty i trzy mecze w plecy. Nie najlepiej zainaugurowali rozgrywki w tegorocznej edycji Ligi Europejskiej. W ciemno stawiałbym, że o pierwsze miejsce w turnieju będą walczyli Grecy i Słowacy. Jednak wskazywałbym raczej na tych pierwszych. Słowacy polecieli na Wyspy bez Divisa i Sopko.

A w grupie B? Powiem krótko, miejmy nadzieję, że Niemcy w końcu zaczną grać. No i co w Turcji pokaże Białoruś?

No i Niemcy chyba zaczeli grać. Szybkie 3:0 w setach do 19, 21, 22. Bardzo ciekaw jestem jaki skład pan Moculescu wypuścił na bylo nie bylo liderów grupy B. W drugim meczu bez niespodzianki, gospodarze Turcja pokonali Austriaków 3:1. Po pierwszym secie pachnialo sensacją (22:25), jednak w kolejnych partiach Guc i społka sprowadziła rywali na ziemie miażdząc ich do 17, 15 oraz 21.
Bez sensacji nie obyło sie w rozgrywakach grupy A. Skazywany przeze mnie na porażki team pana Brookinga zmobilizował sie i pokonał Portugalię 3:1 (25:27, 25:17, 25:23, 25:22). Kwestia tylko na ile W. Brytania zagrała mecz życia a na ile Portugalia odpusciła rozgrywki LE, bo tydzien temu w Neapolis szlo im równie kiepsko.
W meczu na szczycie Slowacja ograła Grecje 3:0 (21,15,23) i jesli naszym poludniowym sąsiadom nie przytrafi sie gafa na turnieju w Rotterdamie (4.07-6.07) mogą sie cieszyć z awansu do połfinalu LE.

Po wczorajszym, dość przekonującym, 3:0 z Białorusią dziś niemieccy siatkarze ulegli Austrii 0:3 (-23, -22, -22). Co do składu, nasi zachodni sąsiedzi dalej grają kadrą B...
W grupie A Portugalia wygrywa z Grecją 2:1 (IV set: 16:13). Jeśli przegrana Grecji stanie się faktem, Slowacja może witać sie z połfinałem LE.

Wojtku, Słowacy odpoczywają w ostatnim turnieju, także jeszcze sporo się w tej grupie może wydarzyć. Co do Portugalii, to wątpię aby odpuścili sobie Ligę Europejską. Są to jedyne dla nich rozgrywki, w których mogą sie wykazać.

Napisalem ze Slowacja może witać się z połfinalem LE, co nie oznacza że juz w nim jest. Wczorajsza wygrana z Grekami, przy dzisiejszej porażce greków z Portugalią dość poważnie zwiększa ich szanse na awans. Wszak to miedzy tymi dwoma zespolami rozegra się walka o awans. A przy szczęsliwym zbiegu okoliczności zespół Masnego i społka bedzie mogł świętować awans juz za tydzien w Rotterdamie.

Przyznam szczerze, ze nie spodziewałem sie takich rozstrzygniec turnieju w Sheffield. Trudno przejść obojetnie obok dzisiejszego meczu Slowacji z Portugalią. Nasi sąsiedzi ograli rywala 3:0 w setach do 15, 15, 12. To nawet nie jest pogrom, to istna kompromitacja Portugalczyków! W II meczu W. Brytania znów sprawila niespodziankę pokonując Grecje 3:2 (25:19 23:25 19:25 25:21 15:10).

Ted pisze: jeszcze sporo się w tej grupie może wydarzyć. .

Ja dalej się bede upierał, ze Grecy i Portugalczycy tymi katastrofalnymi występami raczej "wepchneli" Slowacje do połfinalu. A moze to Slowacja sie sama wepchnela, bo wraz z przyjsciem pana Zaniniego grają jak z nut.
Teraz turniej w Holandii i jesli dobrze licze Slowacji wystarczy wygrać 1 spotkanie do awansu, co przy takiej formie trudne do osiągnięcia nie jest.
Slowo o grupie B, Niemcy po cześci sie zrehabilitowali za wczorajszą klęskę z Austria i dzis po tiebreaku pokonali gospodarzy.