Kwalifikacje do GP 2008

pol
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:45
Płeć: M

Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pol »

Zapraszam do rozmowy na temat turnieju kwalifikacyjnego do Grand Prix 2008.

Jakie są Wasze przewidywania, kto według Was awansuje ???

Macie już jakieś informacje co do "12" poszczególnych zespołów ??? . Ja właściwie dotarłem tylko do składu Włoszek.

Ponoć Godina nie zagra, wie ktoś dlaczego ???
Awatar użytkownika
FilipS
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 02:33
Płeć: M
Lokalizacja: mariola-zenik.pl
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: FilipS »

zapewne trener jej dał odpoczac przed ME, bo ostatnio byla w slabej formie.
Co do składów to dotarlem tylko do skladu Rosjanek i Włoszek, nawet na stronie Fivb nie ma informacji o skladach
pol
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:45
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pol »

FilipS pisze:Co do składów to dotarlem tylko do skladu Rosjanek i Włoszek, nawet na stronie Fivb nie ma informacji o skladach
A możesz się "podzielić" składem Rosjanek ? :P

---------------
Oto skład Niemek, ale jest to 13 zawodniczek i zdaje się, że jeszcze nie ma oficjalnej decyzji która z dziewczyn wypadnie.

R: Weiss, Apitz
A: Grün, Steffen
P: Bouagaa, Dumler, Kozuch, Brinker, Beier
Ś: Fürst, Ssuschke, Radzuweit
L: Tzscherlich
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: evija »

Za nami pierwszy dzień rywalizacji w kwalifikacjach do WGP 2008.

Pierwszy mecz odbył się pomiędzy drużynami Serbii i Italii. Oglądałam niestety tylko pierwsze 3 sety. Pierwsze dwa padły łupem Serbek, które wyprowadzały skuteczne kontry, ale przede wszystkim bardzo dobrze blokowały zawodniczki z Włoch. Oba sety były bardzo jednostronne, w pierwszym nawet Serbki prowadziły na drugą przerwę techniczną aż 16:4(!). Mimo, że Włoszki nie występowały w najmocniejszym składzie musiał to być dla nich pewnego rodzaju lekki policzek. Tym bardziej, że na MŚ z Serbkami właśnie przegrały rywalizację o brązowy medal. W trzecim secie nastąpił odwrót i to Włoszki zdecydowanie zdominowały.
4 i 5 seta nie widziałam, ale usłyszałam, że w tie-breaku Włoszki obroniły z 4 piłki meczowe dla Serbii, a same wykorzystały już swoją pierwszą. Brawo.
Po pierwszej akcji Cardullo doznała kontuzji mięśni brzucha, a zastąpiła ją Croce. Sytuacji nie widziałam, bo spóźniłam się na pierwsze 3-4 piłki meczu ;)

Włochy: Anzanello (16), Fiorin (7), Guiggi (14), Ortolani (12), Ferretti (1), Del Core (11), Cardullo (L), Croce (L), Arrighetti, Cicolari (10), Secolo (1), Dall'igna (1)

Serbia: Nikolic (11), Krsmanovic (9), Brakocevic (19), Ognjenovic (5), Citakovic (13), Spasojevic (15), Cebic (L), Molnar, Majstorovic

Włochy - Serbia 3:2 (13:25, 18:25, 25:13, 25:17, 19:17)

Następnie kolejny mecz, którego nie widziałam niestety, ale wygrały Turczynki z Azerbejdżanem 3:1.

Turcja: Mert (5), Ozbek (12), Kirdar (11), Gumus (7), Ozsoy (1), Erdem (10), Rasna (1), Darnel (23), Kayalar (libero), Celik

Azerbejdżan: Zamanova (5), Guliyeva (4), Parkhomenko (8), Mammadova (25), Rahimowa (9), Korotolenko (libero) Siminyagina, Karimova

Turcja-Azerbejdżan 3:1 (25:23, 25:20, 21:25, 25:16)

Był to pojedynek dwóch strzelb czyli Neshlihan i Mammadovej - korespondencyjny pojedynek wygrała Azerka, ale mecz dla Turcji, więc satysfakcja dla Neshli :)

i na do widzenia szybki meczyk bez historii czyli Rosja - Bułgaria, gdzie rezerwowe Rosjanek nie dały się rozwinąć Bułgarkom.

Rosja: Fateeva (8), Safranova (10), Sazhina (12), Kosheleva (12), Merkulova (8), Akulova (2), Kabeshova (L), Alimova

Bułgaria: Yaneva (17), Debarlieva, Teneva Milichevich (18), Zarkova (4), Koleva (2), Filipova S. (5), Filipova M.(L),Tsekova (2), Nenova

Rosja – Bułgaria 3:0 (25:21, 25:18, 25:19)

aż strach się bać co by Rosjanki zrobiły Bułgarii gdyby Caprara wpuścił Sokołową, Gamową i Godinę...
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
WIELKI_ZNAWCA
Posty: 32
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:30
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: WIELKI_ZNAWCA »

Włoszki przegrały 0:3 z Turczynkami co praktycznie eliminuje je z przyszłorocznej GP, a więc prawdopodobnie będziemy mieli u siebie 2 turnieje WGP.
pol
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:45
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pol »

Mnie interesuje skąd na forach ta wszechobecna pewność, że zorganizujemy ten turniej. Czy ktoś już to potwierdził, czy tylko realistapzps ? 8-)

Swoją drogą, to Turcznki fajnie sobie poczynają w tym turnieju, ale akurat nas to tak bardzo nie dotyczy - znajdujemy się w innych "połówkach" na ME. W ewentualnym półfinale (ewntulanym dla Turczynek :P ) i tak wygramy.
pielat
Posty: 10
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 10:42
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pielat »

i bardzo dobrze że dostaniemy 2 turnieje... ale ME kobiet zapowiadają sie interesująco i wychodzi że będzie powtórka z 2003 roku gdzie na podium stanęły:

1.Polska
2.Turcja
3.Niemcy
4.Holandia
...
Włoszki i Rosjanki zmęczone GP i kwalifikacjami będą poza podium :)
pol
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:45
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pol »

Dzisiejszy mecz GER-TUR pokazał, że Niemki będą bardzo groźne, ale nie jest to dla mnie zaskoczenie. Czerpiąc swoją wiedzę tylko ze statystyk, moge stwierdzić, że rzucają się w oczy niemieckie środkowe, które grają na wysokiej skuteczności w ataku.

Pewną niespodzianką może być postawa Rosjanek, ale widać męczące GP zrobiło swoje. Nie sądze, żeby RUS były na ME w jakiejś wspaniałej formie, chyba nie da się w dwa tygodnie przeskoczyć z poziomu średniaka europejskiego na najwyższy stopień podium. Według mnie Caprara skupi się na PŚ, z którego będzie chciał wywalczyć awans olimpijski. Tak więc, droga Polek do kolejnego złota jest otwarta... :P
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: evija »

Ja pragnę zwrócić uwagę na rosnącą formę Bułgarek. Dziś przegrały co prawda 1:3 z Italią...ale ale... Pierwsze dwa sety należały do Azurre (25:21 i 25:16), w 3 secie jednak obudziły się Bułgarki tak mocno, że po około 20 minutach gry na tablicy widniał wynik 25:14 dla Bułgarii - musi budzić jakiś respekt! :) Włoszki trochę oniemiały...bardzo dobra zagrywka właściwie wszystkich zawodniczek, w szczególności Tenevej, Zarkovej i Janevej odrzucała Włoszki skutecznie od siatki, przyjęcie im siadło, a tyle bloków Bułgarek co w tym trzecim secie dawno chyba nie było w ich wykonaniu. Biorąc pod uwagę oczywiście mecze z mocnymi drużynami europejskimi, bo z jakimiś ogórkami, to kto je tam wie ;) Jeśli Włoszkom nie skoczy nagle forma to i Aguero chyba im nie pomoże...
W secie numer 4 Bułgaria też walczyła dzielnie, a Włoszki na każdy punkt musiały solidnie zapracować, skończyło się na 25:22 dla Ita.

Świetnie szczególnie w secie trzecim, w 4 też dobrze grała Radostina Teneva-Milichevich, 15 pt z ataku (42% skutecznośći), 4 bloki i as serwisowy - 20 punktów to jej dorobek z całego meczu. Sekundowały jej Eva Janeva 17 pt (15 atak, 48%, 2 blok) i Elena Koleva - 17 pt (14 atak, ale 37%, 1 blok i 1 as). Bułgaria była lepsza w przyjęciu (!) 78% pozytywnego i 48 perfect przy 66% pozytywnego i 42 perfect ze strony Włoszek. Debarlieva grała środekiem, ale Strashi nie miała dziś dnia i tylko 43% skuteczności w ataku. W meczu z Azerkami ładnie to im wychodziło, ale teraz już gorzej w końcu Korotienko to nie Cardullo, a czasem wspierała ją w drugiej linii Croce.
Skupiam się na tych Bułgarkach, bo naprawdę poczuły "wiatr w żagle" w ostatnich dwóch setach. W 4 się nie udało, ale takie kwalifikacje pozwalają im się ogrywać z lepszymi zespołami, co na pewno w przyszłości zaprocentuje, bo Dragan Nesic odmłodził generalnie tę kadrę i patrząc na to jak z nimi pracuje zasługuje na pochwały. Bułgaria gra coraz lepiej, a sam Nesic to młody trener (37 lat) "gra" z zespołem, chodzi wzdłuż tej linii i szaleje niczym Bonitta ;) - na każdym czasie przekazuje dziewczynom uwagi, nie ma straconego czasu - każda przerwa, każdy czas jest wykorzystany na rozmowę i analizę tego co się dzieje. Widać, że mu zależy - fajnie, że dziewczyny trafiły na takiego trenera. Jeśli jego praca dalej będzie się układać OK, to może za 2-3 lata Bułgarki znowu zaczną się liczyć w poważnej stawce? Kto wie...szczególnie, że jak wspomniałam grupę tworzy młoda ekipa - na ławce wysiaduje na razie Cekova (niecałe 21 lat), ale jest młoda Vasilieva (17 lat), dość ciekawa rozgrywająca Diana Nenova (22 lata), Zarkova jest młoda (podajże 1986 rocznik - jak Cekova), Janeva ma 22 lata (1985) - będzie ciekawie :)

Jako, że to nasz rywal na ME to należy im się głębiej przyjrzeć :) na zagrywce zwrócić uwagę na bomby Janevej czy kąśliwe serwy Zarkovej. Na przyjęciu warto by było je pogonić, bo środek im generalnie wychodzi "różnie", więc zmuszając je do gry tylko skrzydłami będzie of course łatwiej - szczególnie, że Koleva jest dość nierówna - tu upatruję ich słabszy punkt w atakach ze skrzydeł. Jak na razie przynajmniej w tych kwalifikacjach Koleva gra chyba na najniższej skuteczności (ze skrzydłowych). Teneva gra mądrze potrafi obić, zaskoczyć plasem - chyba najgroźniejsza. Janeva czasem gra "na zabij" i to się na niej mści. Ogólnie trzeba ją mocno zdusić blokiem, bo zauważyłam, że ona po każdej nieudanej akcji zwiesza głowę na kwintę - dobić bardziej - pokazały to Włoszki gdy najpierw uderzyła w taśmę (no i ta bardzo negatywna reakcja), a w następnej akcji Debarlieva dała jej na przełamanie i Włoszki ją zczapowały no i "załatwiona". Trzeba by było popracować nad jej psychiką, ale to nie nasz problem ;-P

Włoszki pierwsze dwa sety wygrały spokojnie, w drugim zdominowały zdecydowanie i ja sama mentalnie się nastawiałam na koniec meczu po 3 secie, ale wszyscy na parkiecie, trybunach i przed telewizorami doznali lekkiego szoku po secie trzecim. Ostatnie dwa sety już nie były tak udane w ich wykonaniu, znowu siadło im przyjęcie i przypomniało się final6 WGP gdzie LoBianco była niemiłosiernie "przegoniona" po parkiecie. To samo dziś przeżyła Feretti w ostatnich setach. Ostatecznie jednak do tie-breaka nie doszło i całe szczęście dla Italii, bo Bułgarki robią się coraz bardziej nieprzewidywalne (in plus).

Ogólnie to panie nie mogą sobie pozwolić na taki mecz jak panowie z Belgią, ale raczej im to nie grozi - jedno jest pewne - Bułgaria robi postępy, może początki meczów ma nieudane, ale jak wejdzie w rytm, to stawia coraz trudniejsze warunki. Azerki uległy, Włoszki zostały trochę na-Strashi-one i Bułgarii lekceważyć myślę osobiście, że nie wolno.
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
pol
Posty: 20
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:45
Płeć: M

Re: Kwalifikacje do GP 2008

Post autor: pol »

Evija.. pewnie sporo poświęciłaś czasu na post o Bułgarkach, ale mam wrażenie, że nie nadaremno...Dzisiejszy mecz z Turcją pokazał, że rzeczywiści BUL może być mocna...Turczynki grały właściwie pierwszym składem, a mimo to gładkie 3:0. Oczywiście daleko mi jeszcze do obawy przed Bułagarią na ME, ale przyznam, że jest to ciekawy zespół i do tego młody. Jeśli tylko te zawodniczki będą chciały grać w kadrze przez kilka najbliższych lat, mogą pokusić się o odbudowę pozycji chociażby z lat 2001-2002.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Narodów K (dawniej WGP)”