WGP 2010

Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

KK fan pisze:...Wygląda to bardzo źle bo trzeba zagrać pięć spotkań w pięć dni kolejno po sobie co moim zdaniem też jest winą FIVB. Finał WGP powinien być grany jak F6 Ligi Światowej.
Chyba mamy tendencję do przejaskrawiania problemów i jeszcze do tego obwiniania wszystkich dookola za wszystkie nasze nieszczęścia.
Owszem, dwie zawodniczki na kluczowej pozycji mają dolegliwości, więc moim zdaniem nie ma co trener Matlak zastanawiać się czy Wolosz do środy zalatwi formalności czy nie, tylko już wczoraj powinna być awaryjnie zalatwiana procedura jej wyjazdu do Chin. Nawet jeżeli zajechalaby na mecz piątkowy dopiero, to i tak bylaby w stanie odciążyć koleżanki z dolegliwościami aż w trzech meczach.

Jeżeli chodzi o to jak rozgrywany jest turniej finalowy, to dziwią mnie uwagi, że jakąś winę niby ponoci FIVB za jego formulę. Od ladnych paru lat formula rozgrywania finalu jest stala i nie slyszalem aby inne zespoly (w tym zespoly ze ścislej czolówki światowej) wszczynaly kampanię o jej zmianę.

Czy nam naprawdę nie może się już podobać (e tam - po co zaraz podobać, może wystarczylaby zwykla akceptacja) nic co wymyślą inni ??? ??? ???

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: WGP 2010

Post autor: picaporte »

Fajnie nam się zapowiada finał WGP 2010 w naszym wykonaniu, bo jak na razie same problemy:
1. Niepotrzebnie tak długa, a co za tym idzie męcząca podróż. A na dodatek wynikający z tego odpuszczony trening.
2. Brak "zdrowej" rozgrywającej.
3. Niezbyt odpowiadające azjatyckie przysmaki, a więc i utrata wagi, sił.
4. "Poważna rozmowa" Matlaka z dziewczynami na jako źródło różnych domysłów i medialnej burzy.
Mam nadzieję, że choć to ostatnie obróci się jako czynnik motywujący do lepszej gry jak to było podczas zeszłorocznych ME i znowu dziewczyny zaskoczą podczas finału.
riki tiki tak!
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

Transmisje:
Środa, 25 sierpnia
Polska – USA, godz.7:00 – Polsat Sport/Polsat
Chiny – Włochy, godz. 13:30 – Polsat Sport

Czwartek, 26 sierpnia
USA – Włochy, godz. 7:00 – Polsat Sport
Polska – Brazylia, godz. 9:30 – Polsat Sport/Polsat
Chiny – Japonia, godz. 13:30 – Polsat Sport

Piątek, 27 sierpnia
Japonia – Włochy, godz. 7:00 – Polsat Sport
Chiny – Polska, godz. 13:30 – Polsat Sport/Polsat

Sobota, 28 sierpnia
Polska – Japonia, godz. 7:00 – Polsat Sport/Polsat
Chiny – USA, godz. 13:00 – Polsat Sport

Niedziela, 29 sierpnia
Japonia – USA, godz. 7:00 – Polsat Sport
Włochy – Polska, godz. 9:30 – Polsat Sport/Polsat
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
KK fan
Posty: 890
Rejestracja: 21 mar 2010, o 20:06
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: KK fan »

Jak bym moja ukochaną ZAKSE widział...Nasze siatkarki przegrać taką końcówkę i już ich dalej nie ma, obym się mylił.

P.S. Powinno się w slangu siatkarskim na takie sytuacje mówić "zrobić ZAKSE"...

Świetnie jedyna szansa żeby coś ugrać w tym turnieju właśnie uciekła. To nie było trudne do przewidzenia że dojdzie do 5 seta i go przegramy...
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

Jeżeli ktoś wreszcie nie weźmie porządnego loma i nie wybije trenerowi Matlakowi z glowy niejakiej Katarzyny Skowrońskiej-Dolata, to takich meczów jak dzisiejszy przegrany 2:3 z USA będziemy niestety oglądać dużo więcej.
Ta zawodniczka - nie wiem czemu - jakiś czas temu calkowicie zagubila się w swoich poczynaniach i obecnie absolutnie nie nadaje się jako szóstkowa zawodniczka naszej reprezentacji. Trener Matlak musi to wreszcie zrozumieć, bo inaczej przez nią, ale pośrednio i przez niego, będziemy przegrywać wygrane mecze.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

dreamer pisze:Jeżeli ktoś wreszcie nie weźmie porządnego loma i nie wybije trenerowi Matlakowi z glowy niejakiej Katarzyny Skowrońskiej-Dolata, to takich meczów jak dzisiejszy przegrany 2:3 z USA będziemy niestety oglądać dużo więcej.
Ta zawodniczka - nie wiem czemu - jakiś czas temu calkowicie zagubila się w swoich poczynaniach i obecnie absolutnie nie nadaje się jako szóstkowa zawodniczka naszej reprezentacji. Trener Matlak musi to wreszcie zrozumieć, bo inaczej przez nią, ale pośrednio i przez niego, będziemy przegrywać wygrane mecze.

dreamer
Ciekawe, że inaczej postrzegasz reprezentację DC i Matlaka.
Jeśli DC nie ugrał nic w LŚ, to mówisz nie oceniajmy go przed MŚ.
A już Matlaka można krytykować choć awansował do finału, a do MŚ jest jeszcze sporo czasu.
Kto wie jak będzie wyglądała forma Kaśki za dwa miesiące?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
Mate
Posty: 3656
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 12:54
Płeć: M
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Kontakt:

Re: WGP 2010

Post autor: Mate »

Trener Matlak chce "przywrócić" poziom Kasi z najlepszych. Mówiąc szczerze - Skowrońska w formie bije wszystkie nasze atakujące. Skrzydła Barańska-Skowrońska-(??) mają ogromną moc.
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak

Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

madlark pisze:...1. Ciekawe, że inaczej postrzegasz reprezentację DC i Matlaka.

2. Jeśli DC nie ugrał nic w LŚ, to mówisz nie oceniajmy go przed MŚ.
A już Matlaka można krytykować choć awansował do finału, a do MŚ jest jeszcze sporo czasu.

3. Kto wie jak będzie wyglądała forma Kaśki za dwa miesiące?
1. Te reprezentacje trzeba inaczej postrzegać, bo różnią się pod każdym względem.
2. Zarówno o reprezentacji Castellaniego, jak i o reprezentacji Matlaka mówie tak samo: nie oceniajjmy ich za osiagnięte wyniki przed MŚ.
Jeżeli krytykuję, to nie za wyniki, tylko za konkretne posunięcia.
Podam przyklad:
Mam za zle Jerzemu Matlakowi, że uczepil się Skowrońskiej i świata (siatkarskiego... ;)) poza nią nie widzi. Nie widzi nawet tego, że Kaczor jest zdecydowanie, a Zaroślińska - wyraźnie, lepsza ob niej. Ten ślepy upór sprowadzi go na manowce. Ale ten ślepy upór pokazuje też to, czym różni się trener Castellani od trenera Matlaka. Porównywalna sytuacja (na tyle, na ile różne sytuacje, z różnych zespolów ludzi można ze soba porównywać) w kadrze mężczyzn (do tej ze Skowrońską w ekipie kobiet) jest z Sebastianem Świderskim. To zawodnik znakomity - w pelnej formie zdecydowanie podstawowy polski przyjmujący, bez którego (niby) też trudno sobie wyobrazić reprezentację. Wydaje się jednak, że Castellani jakoś bardziej rzeczowo umie przewidzieć (ocenić), czy z zawodnika da się wykrzesać w ograniczonym czasie tyle, na ile absolutnie pozwalają jego potencjalne mozliwości, ale być może nie w konkretnie zaistnialych okolicznościach.
3. A kto wie jak bedzie (jak by) wyglądala forma Świderskiego za miesiąc???
Pewne decyzje trzeba podejmować w ścieśle przewidzianym dla nich czasie, albo ponosi się potem konsekwencje ich zaniechania.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

dreamer pisze:
madlark pisze:...1. Ciekawe, że inaczej postrzegasz reprezentację DC i Matlaka.

2. Jeśli DC nie ugrał nic w LŚ, to mówisz nie oceniajmy go przed MŚ.
A już Matlaka można krytykować choć awansował do finału, a do MŚ jest jeszcze sporo czasu.

3. Kto wie jak będzie wyglądała forma Kaśki za dwa miesiące?
1. Te reprezentacje trzeba inaczej postrzegać, bo różnią się pod każdym względem.
2. Zarówno o reprezentacji Castellaniego, jak i o reprezentacji Matlaka mówie tak samo: nie oceniajjmy ich za osiagnięte wyniki przed MŚ.
Jeżeli krytykuję, to nie za wyniki, tylko za konkretne posunięcia.
Podam przyklad:
Mam za zle Jerzemu Matlakowi, że uczepil się Skowrońskiej i świata (siatkarskiego... ;)) poza nią nie widzi. Nie widzi nawet tego, że Kaczor jest zdecydowanie, a Zaroślińska - wyraźnie, lepsza ob niej. Ten ślepy upór sprowadzi go na manowce. Ale ten ślepy upór pokazuje też to, czym różni się trener Castellani od trenera Matlaka. Porównywalna sytuacja (na tyle, na ile różne sytuacje, z różnych zespolów ludzi można ze soba porównywać) w kadrze mężczyzn (do tej ze Skowrońską w ekipie kobiet) jest z Sebastianem Świderskim. To zawodnik znakomity - w pelnej formie zdecydowanie podstawowy polski przyjmujący, bez którego (niby) też trudno sobie wyobrazić reprezentację. Wydaje się jednak, że Castellani jakoś bardziej rzeczowo umie przewidzieć (ocenić), czy z zawodnika da się wykrzesać w ograniczonym czasie tyle, na ile absolutnie pozwalają jego potencjalne mozliwości, ale być może nie w konkretnie zaistnialych okolicznościach.
3. A kto wie jak bedzie (jak by) wyglądala forma Świderskiego za miesiąc???
Pewne decyzje trzeba podejmować w ścieśle przewidzianym dla nich czasie, albo ponosi się potem konsekwencje ich zaniechania.

dreamer
A dlaczego zestawiasz Skowrońską ze Świdrem, a nie z Winiarem?
Michał też nie gra kosmosu a regularnie wychodzi w szóstce.
Czy dla Ciebie "lepsza" i "w lepszej formie" to to samo?

No i mamy małą sensację Japonki lepsze od Brazyli :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
picaporte
Posty: 466
Rejestracja: 19 sie 2008, o 17:40

Re: WGP 2010

Post autor: picaporte »

Takie Japoneczki wygrywają z Brazylijkami cały mecz i to na dodatek w końcówkach setów, a ja sobie nie przypominam żebyśmy z Brazylią choć dwa sety ugrały. Weźmy więc przykład z Japonek i jutro walczmy, a więc chęci (bo tego naszym zawodniczkom na pewno nie brakuje) przenieśmy na satysfakcjonujący nas wynik.

Natomiast co do dzisiejszego naszego meczu, to uważam, że po raz kolejny bez Barańskiej, to by to wyglądało jeszcze marniej, niż się skończyło. A co do naszej czołowej atakującej- Skowrońskiej to moim zdaniem, że zbyt mało dostaje piłek tych rozegranych, by bardzo dobrze poczuć się w ataku, aby wymagać od niej kończących akcji z piłek bardzo trudnych! Dlatego ja winy upatrywałabym przede wszystkim w rozegraniu, bo Skowrońska nie przełamie się chyba nigdy jeśli do tej pory tego nie zrobiła, jeżeli teraz, kiedy na prawdę potrzebuje nabycia tej pewności swego ataku nadal będzie dostawać piłki, albo wrzucone w siatkę czy też takie po które musi się "cofać". Wiadomo, prawdziwa atakująca przede wszystkim z trudnych piłek powinna kończyć akcję, ale ten element nie zadziała w tym wypadku tak z marszu.
riki tiki tak!
Awatar użytkownika
KK fan
Posty: 890
Rejestracja: 21 mar 2010, o 20:06
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: KK fan »

Jak dziś rano wstałem z łóżka, włączyłem telewizor, patrze 2-0 Polska 23-22 za chwile idzie meczowa to mignął mi przed oczami taki piękny obrazek iż po tym pewnym zwycięstwie powalczymy może i z powodzeniem z Japonią i Chinami i kto wie czy nie byłoby skutecznej walki o brązowy medal...niestety w tym samym momencie jak przegraliśmy trzeciego seta byłem pewny że będzie tie-break i go przegramy. Cóż siatkówka to najpodlejsza gra świata kiedy myślisz że już nic ci nie grozi popełniasz jeden prosty błąd i koniec wszystko obraca się przeciw tobie.
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
Morgan132
Posty: 19
Rejestracja: 11 sie 2010, o 18:44
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: Morgan132 »

Wydaje mi się że trener chce jeszcze doprowadzić do formy Skowrońską.No bo co jak co ale jest najbardziej doświadczona w kadrze a to na MŚ jest bardzo cenne.
Nie oglądałem dzisiejszego meczu tylko 'taj brek'.Powie mi ktoś czy trzeciego i czwartego seta dziewczyny grały tak źle,czy Amerykanki zagrały tak dobrze?Mecz teoretycznie wygrany PRZEGRAŁY!
Po raz kolejny wielkie brawa Dla Barańskiej która ciągnie grę zespołu z Polski.
Skowrońską wręcz uwielbiam,ale niestety taka nam się nie przyda.Jeżeli w meczu z Brazylijkami nie zmienia swojej dyspozycji to przegramy.


Morgan
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: krzysiu »

Dzisiaj w meczu z Brazylią w pierwszej szóstce zaczną Kaczor i Zenik . Tak mi się wydaje , że to jest turniej , w którym każdy może wygrać z każdym ( popatrzmy na Amerykanki , które wczoraj przegrały z nami gładko dwa pierwsze sety a teraz mlucą Włoszki). Dla mnie to wygra to wszystko Japonia
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

Pierwszy dzisiejszy mecz zakończony:
USA - Włochy 3:0 (25:23, 25:20, 25:14)
Wbrew pozorom wcale po tym meczu nie chce mi się rozwodzić nad dobrą grą naszych zawodniczek w polowie wczorajszego meczu z USA i dowodzić, że dzisiejszy mecz potwierdza niezly poziom naszej druzyny, która wczoraj w Amerykankami postawila znacznie trudniejsze warunki niż dzisiaj Wloszki.
A warto popatrzeć jeszcze na dość latwe wczorajsze zwycięstwo Wloszek z Chinkami 3:0!!!
Gdy na wszystkie te wyniki popatrzy się logicznie to rysuje sie obraz wielkiej (niestety chyba juz zmarnowanej wczorajszą drugą polową meczu) szansy powalczenia o medalową pozycję w tym turnieju.
Ja z ciekawością czekam na dzisiejszy mecz Polek. Glównie po to, aby się przekonać, czy nasz sztab szkoleniowy ma mocną wolę doskonalenia się poprzez wykorzystywanie doświadczeń plynących z analizy wlasnych blędów.
Nie podzielam poglądu aby faworytkami calego turnieju byly Japonki. Choć wydaje mi się, że niestety wlaśnie z nimi możemy znowu przeżywać my największe katusze - tak jak to mialo miejsce w fazie grupowej WGP. Już znacznie bardziej prawdopodobny wydaje mi się scenariusz, że wczorajszym presentem dla ekipy USA wykreowaliśmy wlaśnie faworyta tego turnieju - wlaśnie ekipę amerykańską.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Awatar użytkownika
KK fan
Posty: 890
Rejestracja: 21 mar 2010, o 20:06
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: KK fan »

Polska-Brazylia 1:3...zagraliśmy trochę lepiej niż w czasie ostatniego weekendu WGP, lecz do pokonania takiego zespołu ważne jest, aby mieć wykrystalizowaną pierwszą "6" albo przynajmniej mieć liderkę na boisku tego wszystkiego niestety zabrakło.
Jak rozpoznać Polaka na wakacjach zagranicą:
http://www.youtube.com/watch?v=NJiFHerf ... re=related
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: krzysiu »

U nas nie ma rozgrywającej , a do tego jak słaba zagrywka jest u nas to jest już po ptokach .
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

Niestety, slowo "Brazylia" robi ciągle jeszcze na naszych zawodniczkach zbyt duże wrażenie. Przy takiej dyspozycji jaką na obecnym etapie przygotowań mają Brazylijki, trzeba bylo je ograć - tak jak to zrobily Japonki. Nasze jednak boją się wygrywać z Brazylią. nawet sama myśl o mozliwości wygrania paraliżuje je - z tego powodu niewiele brakowalo, żeby przegraly także 2. seta, ale ostatecznie szczęśliwie udalo się wygrać końcówkę.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Morgan132
Posty: 19
Rejestracja: 11 sie 2010, o 18:44
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: Morgan132 »

KK fan pisze:Polska-Brazylia 1:3...zagraliśmy trochę lepiej niż w czasie ostatniego weekendu WGP, lecz do pokonania takiego zespołu ważne jest, aby mieć wykrystalizowaną pierwszą "6" albo przynajmniej mieć liderkę na boisku tego wszystkiego niestety zabrakło.

No tak 6 nie mamy...ale liderke mamy i to jak najlepszą.Po raz kolejny wielkie słowa uznania dla Barańskiej-bo to jest liderka.
Poza tym Skowrońksa wzieła sie reszcie do roboty.Mecz zagrała chyba najlepszy w tegorocznym WGP.
Katarzyna Skowrońska-Dolata z rezultatem 42,31% zakończyła mecz.
źródło;
siatka.org
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

Mnie momentami gra dziewczyn bardzo się podobała.
Kilka akcji było naprawdę świetnych. Eksplozja formy ma przyjść na MŚ i nie wcześniej.
Może jeszcze nie są najlepsze, ale z pewnością należą do czołówki światowej.
Wystarczy poprawić kilka elementów i będą mogły wygrać z każdą drużyną :D
p.s.
dreamer pisze:Niestety, slowo "Brazylia" robi ciągle jeszcze na naszych zawodniczkach zbyt duże wrażenie.
dreamer
Kto jak kto, ale czy to nie Ty ciągle nam piejesz chymny pochwalne na temat tego co brazylijskie albo argentyńskie?
Może dziewczyny czytają za dużo Twoich postów? ;)
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Arkadio
Posty: 1
Rejestracja: 26 sie 2010, o 15:28
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: Arkadio »

Rzeczywiście dzisiejszy mecz z Brazylią, mimo niekorzystnego wyniku, mógł się podobać. Wydaje mi się, iż trener Matlak powinien jednak postawić na jedną zawodniczkę, która gra na pozycji libero w danym turnieju. Zarówno Mariola Zenik, jak i Paulina Maj są klasowymi zawodniczkami, jednak sposób ich gry nie jest identyczny. Ciągłe zmiany zawodniczki na tej pozycji powodują brak zgrania naszej obrony, gdyż pozostałe zawodniczki różnie muszą ustawiać się w zależności od tego kto gra na pozycji libero. Było to widać i w dzisiejszym meczu. Tego problemu nie mają inne drużyny, bowiem pozycja libero jest obsadzana przez tę samą zawodniczkę od dłuższego czasu (m.in. dotyczy to Japonii).
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: WGP 2010

Post autor: Pele »

KK fan pisze:Jak bym moja ukochaną ZAKSE widział...Nasze siatkarki przegrać taką końcówkę i już ich dalej nie ma, obym się mylił.

P.S. Powinno się w slangu siatkarskim na takie sytuacje mówić "zrobić ZAKSE"...

Świetnie jedyna szansa żeby coś ugrać w tym turnieju właśnie uciekła. To nie było trudne do przewidzenia że dojdzie do 5 seta i go przegramy...
Dobrze powiedziane - Zrobić ZAKSĘ :D
A tak swoją droga to tak wczoraj jak i dzisiaj przegraliśmy podobnie. Błędami popełnianymi seriami. No i niedokładnymi atakami
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

Jose Roberto Guimaraes, szkoleniowiec reprezentacji Brazylii: - W spotkaniu z Polską zagraliśmy o wiele lepiej niż wczoraj z Japonią. Reprezentacja Polski ma naprawdę dobre zawodniczki na ataku oraz na rozegraniu.
sympatyczny gość :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: WGP 2010

Post autor: KChudz »

Pele pisze:
KK fan pisze:Jak bym moja ukochaną ZAKSE widział...Nasze siatkarki przegrać taką końcówkę i już ich dalej nie ma, obym się mylił.

P.S. Powinno się w slangu siatkarskim na takie sytuacje mówić "zrobić ZAKSE"...

Świetnie jedyna szansa żeby coś ugrać w tym turnieju właśnie uciekła. To nie było trudne do przewidzenia że dojdzie do 5 seta i go przegramy...
Dobrze powiedziane - Zrobić ZAKSĘ :D
A tak swoją droga to tak wczoraj jak i dzisiaj przegraliśmy podobnie. Błędami popełnianymi seriami. No i niedokładnymi atakami
To raczej powinno się mówić "zrobić polaka" - pamiętając podobne dwie wpadki reprezentacji panów.
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

dreamer pisze:
KChudz pisze:...Ciekawe kiedy u pań Japonia straci swoją "nietykalność" :D
...Jeżeli chodzi o Japonki, to chyba jednak utrzymają się w WGP przez najbliższe lata, bo nawet mimo dzisiejszej porażki z Chinkami 1:3, widać, że dostały jakiegoś pozytywnego kopa. Może jakiś złoty pomysł na ułożenie cyklu szkoleniowego?...
Nawiązując jeszcze do odpowiedzi na pytanie jakie wczoraj zadal KChudz, wydaje się, że rzeczywiście jest to trafna ocena obecnego stanu posiadania siatkówki żeńskiej w Japonii, szczególnie jeżeli uwzględnimy jeszcze dzisiejsze - kolejne - zwycięstwo tej drużyny w WGP. Tym razem wyższość Japonek musialy uznać Wloszki, przegrywając w tie-breaku:
Japonia - Włochy 3:2 (23:25, 25:14, 26:28, 25:20, 17:15)
Japonki zawsze graly bardzo dobrze w defensywie. Obserwując je zauważylem, że teraz jakby zyskaly nową jakość w ataku. Nie do końca potrafię określić z czym to jest związane. Mają rzeczywiście kilka zawodniczek nieco wyższych niż miewaly w poprzednich latach, ale nie jestem przekonany czy tylko taki czysto fizyczny parametr doprowadzilby do takiej zmiany w jakości gry.
Japonia to teraz bardzo dobrze ulożona drużyna, grająca w miarę równo w praktycznie każdym elemencie - o dziwo, także w bloku (raczej może powiem wybloku), czyli elemencie, którym jeszcze niedawno wlaściwie nie grala.

Muszę przyznać, że rywalizacja w turnieju finalowym WGP 2010 rozwija się o wiele ciekawiej niż przypuszczalem przed jego rozpoczęciem.
Oby tak dalej.

Bardzo chcialbym, aby się spelnilo moje przeczucie, że Polki mogą zagrać dzisiaj swój dotychczasowy najlepszy mecz w tegorocznej WGP. jeżeli tak będzie, to oby wystarczylo to do odniesienia zwycięstwa, bo trochę już mieliśmy w tej edycji niedosytu zwiazanego z przegrywaniem prawie wygranych meczów.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Morgan132
Posty: 19
Rejestracja: 11 sie 2010, o 18:44
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: Morgan132 »

Oglądaliście ten wywiad z Sadurek i Barańska?w przedmeczowym studiu...
Polskie jedzenie:)

oby dzisiaj Skowrońska się przełamała:)
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

Morgan132 pisze:...oby dzisiaj Skowrońska się przełamała:)
Nie wiem co powiem o grze Skowrońskiej po zakonczonym meczu.
Wiem natomiast, że po inauguracyjnym secie (25:19 dla Chinek) mogę powiedzieć tylko tyle: k---a... tak, jak prawie zawsze!!!.

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
Morgan132
Posty: 19
Rejestracja: 11 sie 2010, o 18:44
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: Morgan132 »

Holender!
Skorupa gra koszmarnie!
przyjęcie siadło.
Awatar użytkownika
Logan
Posty: 152
Rejestracja: 14 lip 2009, o 16:58
Płeć: M
Lokalizacja: Bełchatów

Re: WGP 2010

Post autor: Logan »

Noi niestety słabo Skowronska podobnie jak i cały zespoł Chyba zanosi sie na 3 porazke i koniec marzen o dorbym miejscu w WGP :<
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: WGP 2010

Post autor: madlark »

dreamer pisze: Bardzo chcialbym, aby się spelnilo moje przeczucie, że Polki mogą zagrać dzisiaj swój dotychczasowy najlepszy mecz w tegorocznej WGP. jeżeli tak będzie, to oby wystarczylo to do odniesienia zwycięstwa, bo trochę już mieliśmy w tej edycji niedosytu zwiazanego z przegrywaniem prawie wygranych meczów.
dreamer
Niestety, moim zdaniem dziewczyny graj dzisiaj najgorszy mecz :(
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: WGP 2010

Post autor: dreamer »

Tragedia!!!
Drugi set dla Chinek także 25:19.
Zastanawiam się, jak my chcemy ugrać cokolwiek na dużych imprezach, jeżeli w naszej druzynie nie ma na parkiecie zawodniczki, która trzymalaby wszystko "mocną ręką".
Zaczynam wierzyć w to (choć byl czas, gdy ludzilem się, że to nie jest prawda), że spisująca się średnio rzecz biorąc najlepiej w tegorocznym WGP - Anna Barańska, nie jest zawodniczką która ma w sobie "tę iskrę" do panowania nad wydarzeniami na parkiecie. Niestety - do tego makabryczna Skowrońska i można skwitować tak: Matlak nie zrobi z tak dysponowanymi zawodniczkami NIC, choćby się u---ł po pachy!!!

dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Narodów K (dawniej WGP)”