Kto ma największe szanse na grę w PŚ 2007 mężczyzn?

Awatar użytkownika
pawcioss
Posty: 14
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 20:11
Płeć: M

Kto ma największe szanse na grę w PŚ 2007 mężczyzn?

Post autor: pawcioss »

Według mnie z Europy największe szanse mają Polska, Rosja, Bułgaria a później Francja. Z Ameryki Południowej to oczywiście Brazylia i Argentyna, z Ameryki Płn USA oraz Kuba, z Azji szczerze mówiąc to nie mam pojęcia:P, gdyż Japonia ma zapewniony udział jako gospodarz Pucharu świata, a Chiny to gospodarz Igrzysk Olimpijskich... lecz mogą to być Iran oraz Korea Płd. Natomiast spośród drużyn Afrykańskich moim zdaniem o awans powalczą jedynie Egipt z Tunezją. Co do przydziału 2 dzikich kart, to zdecydowanie powinny je dostać drużyny które zajmą miejsca 3 i 4 podczas Mistrzostwach Europy w Moskwie, gdyż Europa prezentuje zdecydowanie najwyższy poziom, i danie dzikiej karty np drużynie z 2 miejsca z Afryki było by w stosunku do np 4 drużyny Europy nie sprawiedliwe...

1. Japonia
2. i 3. Polska, Rosja, Bułgaria, Francja (dwie drużyny spośród tych czterech)
4. Brazylia
5. Argentyna
6. USA
7. Kuba
8. Iran
9. Korea Płd
10. Egipt lub Tunezja
11. 3 drużyna Europy
12. 4 drużyna Europy
Awatar użytkownika
luke
Posty: 35
Rejestracja: 21 sie 2007, o 15:04
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Gliwice
Kontakt:

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: luke »

W datowanym na dziś wywiadzie z Dziennika Sport Małgorzata Gotowiec w rozmowie z Michałem Winiarskim powiedziała:
Dziennik Sport pisze:
Trzeba być w finale ME, aby pojechać na Puchar Świata, bo „dzika karta” została już przyznana Bułgarii.

- Nie wiedziałem, patrząc na ranking i klasyfikację z ubiegłorocznych mistrzostw świata bardziej nam się należała, ale nie mnie to oceniać.
Jestem ciekaw skad pani Gosia ma takie informacje, ale skoro je ma, to moim zdaniem sa prawdziwe. Znamy juz wiec prawdopodobnie jednego z uczestnikow PŚ.
"(...)te chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz(...)"
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: evija »

Pani Gosia ma informacje od...samego prezesa Przedpełskiego ;) Na początku września w Przeglądzie Sportowym (wydanie papierowe-zawsze jest więcej i najciekawsze rzeczy) był obszerny wywiad z prezesem PZPS, była mowa o kilku sprawach, o Annie Barańskiej, Mariuszu Wlazłym, szansach Polaków i Polek i przy pytaniu o dziką kartą na PŚ, prezes odpowiedział, że Bułgarzy podpisali jakaś dużą i intratną umowę z TV i to oni dostają dziką kartę, gdyby nie weszli do finału. (jak wiemy nie wejdą)
No i tym sposobem my jesteśmy na drugim miejscu w kolejce, jakbyśmy nie mieli również korzystnych umów podpisanych no i tej koniunktury na siatkówkę ;), ale cóż poradzić :/.
Liczy się niestety tylko $$$ - Japonia, Chiny dają i dają i dają i mają prawie wszystkie imprezy...
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: Karolina »

evija pisze:Pani Gosia ma informacje od...samego prezesa Przedpełskiego ;) Na początku września w Przeglądzie Sportowym (wydanie papierowe-zawsze jest więcej i najciekawsze rzeczy) był obszerny wywiad z prezesem PZPS, była mowa o kilku sprawach, o Annie Barańskiej, Mariuszu Wlazłym, szansach Polaków i Polek i przy pytaniu o dziką kartą na PŚ, prezes odpowiedział, że Bułgarzy podpisali jakaś dużą i intratną umowę z TV i to oni dostają dziką kartę, gdyby nie weszli do finału. (jak wiemy nie wejdą)
Dziwne, bo wczoraj w wywiadzie dla TVP Sport prezes powiedział, że robi, co może byśmy otrzymali dziką kartę na PŚ i że turniej finałowy LŚ w Katowicach nam w tym pomoże, bo pokazaliśmy światu świetną siatkarską imprezę.
Więc albo prezes sam nie wie, co mówi, albo czaruje, że się stara. Jedno jest pewne czeka nas długa droga po awans do IO.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
Awatar użytkownika
evija
Posty: 1140
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:26
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: evija »

Karolina pisze: Więc albo prezes sam nie wie, co mówi, albo czaruje, że się stara. Jedno jest pewne czeka nas długa droga po awans do IO.
Na to wygląda, a prezes widać zmienia zdanie co tydzień, albo dopiero zaczął się starać.
Oto wspomniany przeze mnie wywiad, pytanie w rameczce.
Obrazek
Błękit nieba, czerwień krwi
w każdym sercu naszym tkwi...

Pałac Bydgoszcz
osnazfsb

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: osnazfsb »

Najśmieszniejsze jest to ze w Pucharze Świata grają 4 wicemistrzowie 4 najwyżej sklasfikowanych vice-mistrzów kontynentów
The last 4 places to compose the 12 participant teams will be the best Continental Vice Champions as for January 2007 world ranking
Argentyna (9)
Korea (19)
w Am.Pn najprawdopodobniej Usa (8) Kanada (12) lub Kuba (13)
Afryka:Tunezja 15 a Egipt 18 miejsce
Gdyby srebro w Europie zdobyli Hiszpanie (24) lub Finowie (33) to NIE zakwalifikowaliy sie do Pucharu Świata ....A spotkaja sie ze soba w pófinale :D
Co do szans Polski o moim zdaniem nie bardzo jest o co walczyc bo w tej formie nie wierze w to azeby Polska była w stanie wywalczyc awas do IO bezposrednio z tego turnieju zreszta byłoby to bardzo niesprawiedliwe wobec innych teamów europejskich ale trudno w działaniach Acosty szukac sprawiedliwosci...Szkoda byłoby oczywiscie straconych punktów do rankingu FIVB ale przeciez jakies konsekwencje tak zenujacej postawy na ME powinnismy chyba poniesc.....
trawelka
Posty: 61
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:09
Płeć: K
Lokalizacja: Konstancin

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: trawelka »

nawet jeśli o przyznaniu dzikiej karty decydował by chwilowy kaprys czy kwestie finansowe (a tu podobno FIVB może dużo zarobić na transmisjach Polsatu),to nie sądzę,że przyznają ją 11!drużynie ME (nawet jeśli to vicemistrzowie świata),bo nie ma żadnej gwarancji,że zagramy dobrze w Japonii (a na dobrym widowisku to im chyba zależy?), poza tym w poniższej sytuacji
Gdyby srebro w Europie zdobyli Hiszpanie (24) lub Finowie (33) to NIE zakwalifikowaliy sie do Pucharu Świata ....
ta karta może trafić np.do drużyny,która zagra w finale ME-skoro wg wytycznych nie kwalifikują się,bo byli za nisko w rankingu w styczniu 2007,to dlaczego nie?
Awatar użytkownika
pawcioss
Posty: 14
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 20:11
Płeć: M

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: pawcioss »

No i znamy 2 kolejne drużyny które zagrają w Pucharze świata. Jest to nowy mistrz Ameryki Północnej USA oraz v-ce mistrz Portoryko. Szkoda że w Pś grac będzie takie Portoryko a my raczej nie:(
Awatar użytkownika
dreamer
Posty: 7290
Rejestracja: 21 sie 2007, o 11:57
Płeć: M
Lokalizacja: Poznań

Re: Kto ma największe szanse na grę w Pś 2007?

Post autor: dreamer »

pawcioss pisze:No i znamy 2 kolejne drużyny które zagrają w Pucharze świata. Jest to nowy mistrz Ameryki Północnej USA oraz v-ce mistrz Portoryko. Szkoda że w Pś grac będzie takie Portoryko a my raczej nie:(
To "takie Portoryko" od kilku lat pnie się w górę rankingu FIVB, ale ważniejsze jest to, że na oczach wszystkich z każdym rokiem poprawia swoją klasę.
W odróżnieniu od Polski, która nie potrafiła poradzić sobie na mistrzostwach Europy z zazwyczaj słabszymi od siebie rywalami (np. Belgia), Portoeyko zmobilizowało siły i wszystkie swoje umiejętności i pokonało zaliczaną do światowej czołówki Kubę.

Co z tego, że Polacy są wicemistrzami świata. Lepiej byłoby, gdyby nauczyli się angielskiego, lub lepiej czytali, co w mediach polskich pisano o tym, z jakich imprez ile drużyn może awansować do Pucharu Świata, a potem do Igrzysk Olimpijskich.
Wtedy wiedzieliby, że wicemistrzostwo świata nic im nie daje.
A "dzika karta"...
śmiać mi się chce mio drodzy.

To irytujące, że drużyna która mieni się należeć do światowej czołówki, bocznymi torami chciałaby się dostać do wielkiej światowej imprezy.

Nastoletnim forumowiczom chciałbym wyjaśnić, że instytucja "dzikiej karty" wcale nie w siatkówce pojawiła się po raz pierwszy i wcale jej twórcą nie jest żadna z federacji światowych (w rozumienu federacji dla poszczególnych dyscyplin), tylko Międzynarodowy Komitet Olimpijski. A idea przyznawania "dzikich kart" narodziła się po to, aby wspomóc rozwój ruchu olimpijskiego i generalnie rozwój różnych dyscyplin sportowych w tych rejonach świata, gdzie nie są one jeszcze popularne i nie stoją na najwyższym poziomie.

Jak widzicie więc, idea "dzikiej karty" została całkowicie zdeprecjonowana przez "wielkich", którym wydaje się, że jak już osiągnęli jeden sukces, to następne zostaną im podarowane (np. przez przyznanie "dzikiej karty".
Z obrzydzeniem patrzę na to co dzieje się przy okazji imprez komercyjnych (np. takich jak Liga Światowa). "Możni" poszczególnych dyscyplin kupczą "dzikimi kartami" tak, że teraz młodym kibicom to wydaje się, że "dzika karta"to jest dla tych najlepszych, którym nie udało się na czas przygotować formy.

Tragedia. Komercja doprowadziła do całkowitej deprecjacji pojęcia "dzikiej karty" i idei jaka przyznawaniu trj karty przyświecała kiedyś.

Żeby wszystki było jasne.
Polscy siatkarze nie zasłużyni swoją postawą na grę w Pucharze Świata. "Dzika karta" nie jest dla mistrzów, którzy spoczęli na laurach.


dreamer
...you may say I'm a dreamer, but I'm not the only one...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchar Świata”