Puchar Świata 2011 mężczyzn

wlazly107
Posty: 212
Rejestracja: 26 maja 2009, o 16:21
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: wlazly107 »

MVP dla Bartmana co najmniej dziwne, przy postawie Nowakowskiego i Winiarskiego...
Martwi mnie jednak jedna rzecz, nie licząc 3 seta Polacy grali bardzo słabo w obronie i bloku, mimo że Kubańczycy mieli kiepski przyjęcie.
peter291
Posty: 49
Rejestracja: 6 maja 2010, o 11:36
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: peter291 »

Nagroda według FIVB nazywa się "most impressive player" więc może nie tylko względy czysto sportowe się liczą. :D
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5928
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: weary_skier »

Na razie wszyscy przestrzegaja przed huraoptymizmem, w który nikt nie popada. Jakaby to Kuba nie była, zwycięstwo jest ważne i cieszy. Na dalszą część turnieju przydałaby się większa skuteczność skrzydłowych i więcej mocy na zagrywce. Argentyna, jak ostatnio bywało, na pocztąku turnieju bardzo mocna. Nie sądzę też, żeby Serbowie rozegrali drugie tak słabe spotkanie. W każdym razie z z niecierpliwością czekam na kolejne spotkania.

A w meczu Łasko-Rosja lepsi ci drudzy. Wiele o meczu nie mogę napisać, ale w ostatnim secie rzucał sie kiepski rozkład w ataku u Włocxhów. Rosjanie równo i mają trzy punkty.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Arff »

hehe... Polacy to naprawdę nie jest pierwsza drużyna, która słabo gra blokiem z Kubańczykami :D Naprawdę trzeba tłumaczyć dlaczego? :P
A w meczu Łasko-Rosja lepsi ci drudzy. Wiele o meczu nie mogę napisać, ale w ostatnim secie rzucał sie kiepski rozkład w ataku u Włocxhów
u jakich Włochów? :D Przecież tam grali tylko Rosjanie i Polak... reszta stała i się przyglądała :P Swoją drogą ciekawie wygląda środek Włochów... para Fei-Mastrangelo prezentuje się nieco... wiekowo :P
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Klawy
Posty: 343
Rejestracja: 20 paź 2010, o 20:18
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Klawy »

Jak jest w końcu z pkt za mecz ? Z tego co mówił Swędrowski tak jak w pluslidze, a na stronie siatki pkt są przyznawane tak jak w koszykówce, może ktoś to wyjaśnić ?
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
Slovan
Posty: 356
Rejestracja: 9 lis 2011, o 09:13
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Slovan »

Włosi dawno już gdzieś zatracili mentalność zwycięzców. Kiedy oni ograli ostatnio Rosję w jakimś ważnym spotkaniu? Poza tym finał ME też frajersko oddali, bo jak inaczej można nazwać porażkę ze słabą Serbią na dodatek wycieńczoną maratonem z Rosją w półfinale. Jeśli we wtorek Włochy przegrają za 0pkt. z Brazylią, to będą mogli już tylko pomarzyć o czołowej "trójce".

Jeśli chodzi o Polskę, to tak grając możemy spokojnie ten PŚ wygrać. Anastasi już poczas LŚ i ME dokonał cudu zdobywając medale, a teraz po wzmocnieniu Winiarskim i Zagumnym nie ma żadnych przeszkód, aby wreszcie zacząć dominować na świecie. Tym bardziej, że rywale są wyjątkowo mierni... Brazylia to już nie jest ta sama drużna, co jeszcze kilka lat temu, Rosjanie wygrali co prawda LŚ, ale na ME grali taką samą padakę, jak przez ostatnie kilkanaście lat. USA, to cień złotych medalistów z Pekinu, Włosi są bezpłciowi i chimeryczni, a co znaczą obecnie Serbowie dobitnie pokazuje ich ostatni mecz z Argentyną i przegrany set do 13... O Argentynie nie wspomnę, bo ta drużyna to typowy średniak, który korzysta tylko na tym, że poziom dyscypliny na świecie diametralnie się obniżył.
wlazly107
Posty: 212
Rejestracja: 26 maja 2009, o 16:21
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: wlazly107 »

Tak Arff rozumiem i nie mam tu na myśli nawet bloków punktowych, ale zabrakło też pasywnych. Bo w pierwszych dwóch setach jak dla mnie to wyglądało to tak, że albo Kubańczycy mylą się, albo kończą akcję z pierwszej piłki.
Arff
Posty: 7145
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:15
Płeć: M
Lokalizacja: lublin

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Arff »

No bo Kubańczycy właśnie tak grają... albo piłka leci z ogromną siłą w boisko, albo daleko od bloku w out... nie bawią się w nabijanie, wypychanie czy kiwanie...

Kurde... że też nikt jeszcze nie wspomniał o gwoździu Nowakowskiego w 2. metr z pierwszego seta... :) Ależ ten chłopak się niesamowicie rozwinął...
Slovan pisze:Jeśli chodzi o Polskę, to tak grając możemy spokojnie ten PŚ wygrać. Anastasi już poczas LŚ i ME dokonał cudu zdobywając medale, a teraz po wzmocnieniu Winiarskim i Zagumnym nie ma żadnych przeszkód, aby wreszcie zacząć dominować na świecie. Tym bardziej, że rywale są wyjątkowo mierni... Brazylia to już nie jest ta sama drużna, co jeszcze kilka lat temu, Rosjanie wygrali co prawda LŚ, ale na ME grali taką samą padakę, jak przez ostatnie kilkanaście lat. USA, to cień złotych medalistów z Pekinu, Włosi są bezpłciowi i chimeryczni, a co znaczą obecnie Serbowie dobitnie pokazuje ich ostatni mecz z Argentyną i przegrany set do 13... O Argentynie nie wspomnę, bo ta drużyna to typowy średniak, który korzysta tylko na tym, że poziom dyscypliny na świecie diametralnie się obniżył.
Uświadomcie nieco tego Pana, bo ja nie mam serca... tak słodko i ślepo wierzy w to, co pisze :)
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Awatar użytkownika
figol
Posty: 1217
Rejestracja: 24 lis 2009, o 13:41
Płeć: M
Lokalizacja: Kraśnik

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: figol »

Po pierwszych meczach jeszcze trudno cokolwiek napisać o jakiejkolwiek ekipie, największy zawód swoim kibicom sprawili chyba Serbowie ale ja ich w cale w gronie faworytów nie stawiam, mało tego uważam że ta drużyna wygra tyle meczów ile w stanie będzie pociągnąć ich as i najlepszy atakujący świata Ivan Milijković, nie widzę w tej ekipie nikogo kto byłby w stanie pomóc Ivanovi w awansie z PŚ na IO w Londynie chodź przestrzegam przed starciem z Serbami w jutrzejszym meczu, bo już drugiego tak słabego meczu nie zagrają a na pewno nie dzień po dniu, wolałbym nawet szczerze mówiąc żeby nasza ekipa jutro grała z Argentyną aniżeli z Serbami którzy po dzisiejszym blamażu jutro będą żądni krwi i dla naszych siatkarzy jutrzejszy mecz może być jednym z najtrudniejszych na PŚ, i to jest jedno z tych spotkań które nie ważne jak po prostu trzeba wygrać.
poznasz głupiego po czynach jego
Kurek7
Posty: 696
Rejestracja: 3 paź 2011, o 14:10
Płeć: M
Kontakt:

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Kurek7 »

Slovan pisze:Jeśli chodzi o Polskę, to tak grając możemy spokojnie ten PŚ wygrać. Anastasi już poczas LŚ i ME dokonał cudu zdobywając medale, a teraz po wzmocnieniu Winiarskim i Zagumnym nie ma żadnych przeszkód, aby wreszcie zacząć dominować na świecie. Tym bardziej, że rywale są wyjątkowo mierni... Brazylia to już nie jest ta sama drużna, co jeszcze kilka lat temu, Rosjanie wygrali co prawda LŚ, ale na ME grali taką samą padakę, jak przez ostatnie kilkanaście lat. USA, to cień złotych medalistów z Pekinu, Włosi są bezpłciowi i chimeryczni, a co znaczą obecnie Serbowie dobitnie pokazuje ich ostatni mecz z Argentyną i przegrany set do 13... O Argentynie nie wspomnę, bo ta drużyna to typowy średniak, który korzysta tylko na tym, że poziom dyscypliny na świecie diametralnie się obniżył.

Naprawdę wierzysz w to co napisałeś??? :] :] :]
Bardzo podoba mi się jak to w ok. 5 zdaniach rozłożyłeś na czynniki pierwsze grę najlepszych ekip świata i z twoich przemyśleń wyszło, że jesteśmy głównym faworytem do wygrania tego PŚ :P :P :P
Ja jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej wygranej aczkolwiek nie popadam w żaden hura optymizm, gdyż moim zdaniem prawdziwym testem naszej drużyny będą mecze z ostatniej fazy tj. z Brazylią, Rosją i Włochami no i może jeszcze ze Stanami w środku turnieju.



P.S tak wgl to jutro może się zakończyć walka Włochów o awans jak przegrają z Brazylią za 3 pkt :D:D:D
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, o 09:35 przez Kurek7, łącznie zmieniany 1 raz.
Polska biało-czerwoni... :)
Awatar użytkownika
KChudz
Posty: 2489
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 18:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: KChudz »

Klawy pisze:Jak jest w końcu z pkt za mecz ? Z tego co mówił Swędrowski tak jak w pluslidze, a na stronie siatki pkt są przyznawane tak jak w koszykówce, może ktoś to wyjaśnić ?
Tak jak w +L 3,2,1 pkt. Popatrz na stronę FIVB.ORG

Kubanczycy będą jeszcze groźni. Oni przylecieli do Japonii w piątek, więc aklimatyzacja itp. Pare ekip straci z nimi punkty :D
Myślę, że serbowie też mają problem z aklimatyzacją :o Dobrze że nasi polecieli w poniedziałek. Musimy wygrać co się da na początku, później będzie już łatwiej, ale końcówka to ... 8-)
Slovan
Posty: 356
Rejestracja: 9 lis 2011, o 09:13
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Slovan »

Tak, myślę, że po tym co dzisiaj pokazaliśmy jesteśmy faworytami na pewno do awansu, a być może i do całego zwycięstwa. Uważam, że my, Rosja i Brazylia to pewniacy i chodzi teraz tylko o to, żeby głupio nie stracić jakiś punktów po drodze do ostatniej rundy i decydujących batalii. To co dzisiaj grał Zagumny to poezja, podobnie jak Nowakowski. Winiarski z Kubiakiem rewelacja na przyjęciu, może trochę zawiódł Bartman, ale koledzy go dziś wyręczyli. Jak jeszcze dojdzie Kurek w optymalnej formie, to aż strach się bać i tylko kłuje w oczy brak Wlazłego. Ale mam nadzieję, że na Londyn wróci i sięgnie z ekipą po złoto.




ps. ten kto uważa, że Włosi mający na swoim koncie po 3meczach- 2porażki będą jeszcze się w stanie włączyć w walkę o awans, to musi chyba niezłe prochy łykać :p A kiedy oni niby mają wygrywać, jak nie teraz? Toż, to za 2-3dni taki Mastrangelo czy Fei będą rękawami oddychać:p Podobnie Lasko, jeśli dalej będzie w tym stopniu eksploatowany co dziś, który swoją drogą też żadnym fenomenem w ataku nie jest. Chyba, że Berruto planuje wymiennie wystawiać Fei-a na środku i ataku. Ale to nie moje zmartwienie, bo czas Włochów już dawno minął i nie ma zwyczajnie sensu się nimi zbyt długo zajmować.
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2563
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

Dlaczego skreślacie Włochów po ewentualnych 2 porażkach? Przecież mogą przegrać z 2 najlepszymi drużynami świata i resztę meczów wygrać i wtedy mamy czołową 3-kę :]
All work and no play makes Jack a dull boy...
Awatar użytkownika
Aliassy
Posty: 935
Rejestracja: 18 gru 2010, o 15:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wwa / Błd

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Aliassy »

co jak co, ale środek to pięknie nam chodził, szczególnie Nowakowski. Powrót Gumy widać zdecydowanie :D
a co do meczu Włochy - Rosja, to brawo Ruscy ! myślałam, że będzie tb, a tu proszę, parę błędów Travicy na zagrywce i potem na rozegraniu, błędy Zaytseva.. Włosi furory nie zrobią.. ;)

Murilo0 tylko, że Włosi nie mogą grać non stop Łasko, bo facet nie wytrzyma kondycyjnie.
" I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego. " Coma - Los, cebula i KROKOdyle łzy
Slovan
Posty: 356
Rejestracja: 9 lis 2011, o 09:13
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Slovan »

A tak swoją drogą, to oświećcie mnie i napiszcie, jak wam się wydaje dlaczego Alekno w obliczu kontuzji Grankina nie sięgnął po Chamuckiego, tylko po niejakiego Makarova, na dodatek oddając miejsce w podstawowym składzie przeciętnemu Butko? Po kiego czorta powołał też emeryta- Jakovleva... Jeszcze tylko Kazakova i Dinejkina brakuje, ale w końcu nic straconego w obliczu prawdopodobnego awansu Rosjan do Londynu :P A tak na poważnie to gdzie tu konsekwencja, bo jeśli już decyduje się na powrót do weteranów, to pierwszym otrzymującym powołanie powinien być Vadim...
Kurek7
Posty: 696
Rejestracja: 3 paź 2011, o 14:10
Płeć: M
Kontakt:

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Kurek7 »

Murilo0 pisze:Dlaczego skreślacie Włochów po ewentualnych 2 porażkach? Przecież mogą przegrać z 2 najlepszymi drużynami świata i resztę meczów wygrać i wtedy mamy czołową 3-kę :]

Uważam, że po jutrzejszej ewentualnej porażce z Brazylią Włosi nie mają już co szukać awansu z PŚ na IO gdyż nie wydaję mi się, że w dalszej części turnieju z taką grą tzn. Łasko i długo, długo nic stracą jeszcze jakieś pkt po drodze np. ze Stanami, Nami czy nawet Kubą jak już się przyzwyczai do zmiany strefy czasowej.
Polska biało-czerwoni... :)
Awatar użytkownika
azsiak88
Posty: 2091
Rejestracja: 8 maja 2009, o 21:44
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: azsiak88 »

Slovan pisze:Tak, myślę, że po tym co dzisiaj pokazaliśmy jesteśmy faworytami na pewno do awansu, a być może i do całego zwycięstwa. Uważam, że my, Rosja i Brazylia to pewniacy i chodzi teraz tylko o to, żeby głupio nie stracić jakiś punktów po drodze do ostatniej rundy i decydujących batalii. To co dzisiaj grał Zagumny to poezja, podobnie jak Nowakowski. Winiarski z Kubiakiem rewelacja na przyjęciu, może trochę zawiódł Bartman, ale koledzy go dziś wyręczyli. Jak jeszcze dojdzie Kurek w optymalnej formie, to aż strach się bać i tylko kłuje w oczy brak Wlazłego. Ale mam nadzieję, że na Londyn wróci i sięgnie z ekipą po złoto.
Zauważ tylko, że mecz meczowi nie jest równy. Jutro Nowakowski może mieć 50% w ataku a Winiarski przyjmować w kapustę, z kolei Jarosz będzie otrzymywał piłki od Żygadło bo będziemy grali tak a nie inaczej i co wtedy powiesz że najlepiej niech się już pakują? Mam wrażenie, że ten mecz oglądałeś w różowych okularach i trochę Ci się obraz zaciemnił (czyt. zaróżowił).
Nawet wygrana nasza 3:0 jutro też wszystkiego nie wyjaśni bo to jest aż 11 meczów w tym 4 z drużynami z którymi nie mamy papieru na wygrywanie na każdym turnieju.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Awatar użytkownika
Murilo0
Posty: 2563
Rejestracja: 11 sie 2010, o 09:11
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Murilo0 »

Aliassy pisze:co jak co, ale środek to pięknie nam chodził, szczególnie Nowakowski. Powrót Gumy widać zdecydowanie :D
a co do meczu Włochy - Rosja, to brawo Ruscy ! myślałam, że będzie tb, a tu proszę, parę błędów Travicy na zagrywce i potem na rozegraniu, błędy Zaytseva.. Włosi furory nie zrobią.. ;)

Murilo0 tylko, że Włosi nie mogą grać non stop Łasko, bo facet nie wytrzyma kondycyjnie.
Gorzej będzie jak Savani i Zaytsev wrócą do swojej gry :]
All work and no play makes Jack a dull boy...
Slovan
Posty: 356
Rejestracja: 9 lis 2011, o 09:13
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Slovan »

W tej chwili możemy pokonać każdego, bo nie ma już drużyn wyrastających ponad pozostałe. Taką ostatnią była Brazylia, do mniej więcej 2006/2007r., bo już nawet ich ostatnie MŚ miało taką trochę bardziej ludzką twarz, aniżeli te poprzednie. W 2006r., przed finałem MŚ można było na 99% zakładać, że nie mamy szans na złoto, a teraz sytuacja jest już jednak trochę inna. Napiszę tylko tyle, więcej wiary ludzie!!! Rozumiem, że większość z Was ogląda zapewne siatkówkę od głębokich lat 90-tych, kiedy nasza kadra, owszem miała potencjał i czasem zdarzało się jej fajnie zagrać, ale kiedy tylko przychodziło co do czego, to zbieraliśmy tęgie baty od światowej czołówki. Teraz czasy się zmieniły i to my jesteśmy punktem odniesienia dla wielu i to właśnie na nas mogą się wzorować tacy Włosi czy Serbowie, a nie odwrotnie.

Zaytsev? Tak się chyba nazywał taki rosyjski snajper, ale ten Włoch się chyba w niego nie wdał, co było dziś widać w meczu z Rosjanami. No chyba, że nie chciał sprawić krzywdy krajanom i największe działa szykuje na Brazil.
weary_skier
Moderator
Moderator
Posty: 5928
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 20:12
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: weary_skier »

Arff pisze: Kurde... że też nikt jeszcze nie wspomniał o gwoździu Nowakowskiego w 2. metr z pierwszego seta... :) Ależ ten chłopak się niesamowicie rozwinął...
Przyznam się, że nie kojarzę tego gwoździa- z resztą większośc ataków Nowakowskiego była przedniej urody.
To prawda co piszesz, Nowakowski zrobił spory postęp. Progres ten w znacznej części, moim zdaniem, wynika z pracą nad pewnością siebie. Można zauważyc pewną zależnośc, że im pewniej Piotrek wejdzie w mecz tym lepiej gra w jego dalszej części. Dzisiaj co prawda nie ustrzegł się dwóch baboli, ale nie jest to już ten sam zawodnik, który panikował, gdy piłka przechodziła nad siatką.
Oczywiście nie można pominąc siatkarskiego rozwoju Nowakowskiego. Widac próby serwisu po prostej czy też swobodne ataki w strefę 4/5. Brak mi cały czas mocnego ataku w okolice stery 1 i 2, no ale nie wszystko od razu.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Pele »

Wygrana za 3 punkty jest najwżniejsza i jest w zasadzie jedynym pewnikiem w tej chwili.
Co do poziomu gry naszego zespołu to ciężko coś powiedzieć, bo to raczej Kuba sobie przegrała mecz, my im w tym po prostu nie przeszkadzaliśmy. Na pewno dobrze taktycznei byliśmy do meczu przygotowani. Co do skuteczności ataków, bloków itp to przywiązywał bym (na razie) do tego mniejszą wagę bo "pierwsze koty za płoty" a Kubańczycy jeszcze się zaaklimatyzowali (ich problem). Dobrze że mamy ich za sobą a teraz Serbia. Łatwo nie będzie bo dziś Serbia słabo się zaprezentowała więc prawdopodobnie jutro zagra już lepiej. Czy to dla nas źle? Myślę że dla nas to nieważne, jeśli będziemy grać swoją skuteczną siatkówkę to Serbię powinniśmy pokonać. Bo w jeden dzień na pewno Serbowie nie wzniosą się na takei wyżyny jak Mistrzostwach Europy grali
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
figol
Posty: 1217
Rejestracja: 24 lis 2009, o 13:41
Płeć: M
Lokalizacja: Kraśnik

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: figol »

Jeżeli już tak chwalimy środkowego Piotra Nowakowskiego to nie należałoby zapominać o drugim środkowym Marcinie Możdżonku który może nie grał tak widowiskowo jak jego kolega ale w najważniejszym momentach meczów pojawiał się na zagrywce i wyciągnął nam drugiego seta kiedy Kubańczycy wyszli na 3 pkt prowadzenie no i w trzecim secie na samym początku po jego plasikach osiągnęliśmy wysoko punktową przewagę co w konsekwencji przyczyniło się do pewnego zwycięstwa w tym secie jak i całym meczu.
poznasz głupiego po czynach jego
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: compact »

Dalej gramy bez atakujacego, dobrze chociaz, ze jest Zagumny - ma doswiadczenie z takiej gry z zeszlego sezonu w ZAKSIE. Bartman gra na ataku tak jak grał w pierwszym meczu na tej pozycji z USA w LŚ, czyli wbic sie w boisko za wszelka cene, zero gry z blokiem. I jest albo czapa albo aut albo wybiera go obronca stojacy po kierunku. Do tego z pilek chocby troche niedokladnych plasuje jak Jarosz. To tego zagrywka bita na 70%. Zupełnie inny Bartman niz w klubie, nie wiem czy nie przerasta go presja gry w reprezentacji.
kibic_siatki
Posty: 2596
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: kibic_siatki »

Ocena naszego meczu: Anastasi świetnie rozpracował Kubańczyków- zaczynając od flota na zagrywce, który położył przyjęcie przeciwnikom. Gra w ataku zróżnicowana, równo rozłożona- można było mieć wrażenie, ze gramy głownie środkiem. Nasi środkowi świetnie atakowali i blokowali. Skrzydłowi- dobre przyjęcie, w ataku nie było już tak dobrze- widać było brak Kurka. Dobra postawa Ignaczaka- tylko w obronie niewiele podbijał, świetnie grał Zagumny-mając dobre przyjęcie- poprawiał nieprecyzyjne dogrania- nie zauważyłem żadnego jego błędu. Jeśli chodzi o blok na skrzydłach to na potrójnym Kubańczycy często uderzali nad nim, a w obronie nic nie podbijaliśmy. Kubańczycy bardzo słabo na zagrywce po wielu nieudanych przeszli na flota. Większość przyjęć na środek boiska- pomimo tego skutecznie atakowali skrzydłami. indywidualnie: Winiarski- dobrze w przyjęciu, w ataku tez sobie radził grając technicznie; Kubiak- dobrze przyjmował, w ataku miał problemy- próbował grać sprytnie: atak pod górę po palcach, niezbyt mu wychodziło, Nowakowski- b. dobra zagrywka, blok na środkowym, co dostał w ataku to kończył, Możdżonek- trochę stremowany funkcją kapitana- podobnie jak Nowakowski- tylko trochę więcej błędów ( w ostatniej swojej akcji- zabrał nie swoją piłkę), udowodnił, że potrafi atakować- nawet po podbiciu piłka lądowała w trybunach; Bartman- pociągnął ostatnie akcje meczu- natomiast MVP na wyrost- niepewna gra w ataku, słaba zagrywka- bardziej już zasłużył Możdżonek mimo błędów (choć najlepszy nie był).
Ogólnie dobry mecz naszych- pokazali słabe punkty przeciwnika: kiepskie przyjęcie, słaby środek. Z naszej gry może martwić słaba gra na skrzydłach przy dobrym przyjęciu. Jutro mecz z Serbami- potrzebny Kurek ( siła i zasięg w ataku) bo technicznie to oni są równie dobrzy jak nasi.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: hubert »

Nie tyle Możdżonek/Nowakowski zrobili progres co w końcu mają rozgrywającego co im daje piłki takie jakie chcą. A trzeba przyznać, że dzisiaj Guma wystawiał z bardzo dużą precyzją.
Co do Serbów to oni niespecjalnie mają o co grac w tym turnieju.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Klawy
Posty: 343
Rejestracja: 20 paź 2010, o 20:18
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Klawy »

http://www.fivb.org/EN/volleyball/compe ... &Skill=SRV

No proszę, nasi w czołówce serwujących ;D
Alkohol konserwuje wszystko prócz tajemnic
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: compact »

Jak się czuje Bartosz Kurek?

Sytuacja się nie zmieniła od kiedy mówiłem o tym zaraz po przyjeździe. Nie chcę go używać. Jeśli to oczywiście możliwe, to chciałbym by został na ławce jeszcze 2 - 3 mecze. Teraz będzie miał wizytę u fizjoterapeuty z powodu barku i będzie wracał do formy.
źrodło: blokaut.net

Wyglada na to, ze ten bark to nie taka lekka kontuzja i Kurek jest mocno w lesie z forma. Nawet jesli postawia go na nogi, to watpie zeby mogl zagrac na takim poziomie zeby pomoc w walce z najlepszymi.
Awatar użytkownika
azsiak88
Posty: 2091
Rejestracja: 8 maja 2009, o 21:44
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: azsiak88 »

compact pisze:
Jak się czuje Bartosz Kurek?

Sytuacja się nie zmieniła od kiedy mówiłem o tym zaraz po przyjeździe. Nie chcę go używać. Jeśli to oczywiście możliwe, to chciałbym by został na ławce jeszcze 2 - 3 mecze. Teraz będzie miał wizytę u fizjoterapeuty z powodu barku i będzie wracał do formy.
źrodło: blokaut.net

Wyglada na to, ze ten bark to nie taka lekka kontuzja i Kurek jest mocno w lesie z forma. Nawet jesli postawia go na nogi, to watpie zeby mogl zagrac na takim poziomie zeby pomoc w walce z najlepszymi.
Pomyliłeś dwie formy: zdrowotną i sportową. Kurek tą drugą ma na pewno tylko musi wrócić do zdrowia aby grać.
PZPS - Polsatowski Związek Piłki Siatkowej
Kurek7
Posty: 696
Rejestracja: 3 paź 2011, o 14:10
Płeć: M
Kontakt:

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Kurek7 »

compact pisze:
Jak się czuje Bartosz Kurek?

Sytuacja się nie zmieniła od kiedy mówiłem o tym zaraz po przyjeździe. Nie chcę go używać. Jeśli to oczywiście możliwe, to chciałbym by został na ławce jeszcze 2 - 3 mecze. Teraz będzie miał wizytę u fizjoterapeuty z powodu barku i będzie wracał do formy.
źrodło: blokaut.net

Wyglada na to, ze ten bark to nie taka lekka kontuzja i Kurek jest mocno w lesie z forma. Nawet jesli postawia go na nogi, to watpie zeby mogl zagrac na takim poziomie zeby pomoc w walce z najlepszymi.
Spokojnie do pierwszego ważniejszego meczu tj. z USA ma jeszcze dużo czasu- 6 dni bodajże.
Z Serbią w takiej formie no i z Argentyną, która też nie opiera się na sile tylko na technice Kubiak i Winiar spokojnie powinni pociągnąć grę.
Na najważniejsze mecze będzie gotowy do gry i nie będzie zmęczony więc bardzo nam pomoże z Brazylią Włochami czy Rosją.
Polska biało-czerwoni... :)
Lineczka
Posty: 3629
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: puchar świata 2011 mężczyzn

Post autor: Lineczka »

Nowakowski dzisiaj świetnie i to w każdym elemencie. Świetny mecz Piotrka - najwięcej punktów w drużynie -13, 3 bloki, 2 asy i ta przechodząca Mrugnięcie

Winiarski pokazał dzisiaj klasę - takiego Michała chce się oglądać, właśnie takie, techniczne, profesorskie zagrania. A Zagumny to klasa sama w sobie - wartość dodana, jak Zagumny jest na boisku to ja jakoś dziwnie spokojna jestem.

Nagroda dla Bartmana na wyrost.

Igła kilka fajnych obron, a Kubiak dobrze grał w bloku.

Jutro Serbia, którą dzisiaj Argentyna po prostu zlała.


A Kubańczycy bez Simona i Leala tracą sporo. Środek niemrawy, szybko gotujące się głowy, słabszy blok i przede wszystkim dzisiaj słabsza zagrywka.


Wywiad z Anastasim w którym jest fajny tekst o Nowakowskim i jego predyspozycjach zawodowych - warto zerknąć. :]

http://blokaut.net/aktualnosc/670

+ wywiad z młodymi gniewnymi, piekielnie utalentowanymi - Conte i De Cecco

http://blokaut.net/aktualnosc/667

http://blokaut.net/aktualnosc/666
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchar Świata”