Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Awatar użytkownika
kalosz
Posty: 1375
Rejestracja: 30 paź 2009, o 20:03
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: kalosz »

Elgarten pisze:E: Brazylijczycy cieszą się po zdobyciu seta, jakby zdobyli złoto na IO. Chyba nie zauważyli, że reszta zespołów ma ten cały "wielki" Puchar w poważaniu :]
wielki szacunek dla Brazylijczyków za reprezentowanie swojego kraju na 100% niezależnie od okoliczności.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
hugo
Posty: 1563
Rejestracja: 29 maja 2009, o 03:21
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: hugo »

Normalnie pogrzeb japońskiej siatkówki męskiej. Ten zespół długo nie zagra na MŚ i IO.
\
Awatar użytkownika
lipton
Posty: 2316
Rejestracja: 23 kwie 2009, o 15:53
Płeć: M
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: lipton »

kalosz pisze:
Elgarten pisze:E: Brazylijczycy cieszą się po zdobyciu seta, jakby zdobyli złoto na IO. Chyba nie zauważyli, że reszta zespołów ma ten cały "wielki" Puchar w poważaniu :]
wielki szacunek dla Brazylijczyków za reprezentowanie swojego kraju na 100% niezależnie od okoliczności.
Też ich za to szanuję. Na pewno zauważyli że reszta ma ten turniej "w poważaniu" jak napisał Elgarten, ale akurat brazylijscy siatkarze przyzwyczaili nas do tego, że w meczach reprezentacyjnych zawsze dają z siebie wszystko i walczą do upadłego. Chciałoby się oglądać takie zaangażowanie u polskich sportowców.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: sb.slav »

Co do przewidywania zwycięzców, to Rosjanie sobie nagrabili przegraną do sucha z Makaronami. Gdyby chociaż punkcik urwali - postawiłbym na nich, bo Brazylię chyba pykną. A tak - największe szanse dam Brazylii i Włochom. Spodziewam się, że to właśnie jeden z tych zespołów zdobędzie główne trofeum i wszystko się rozstrzygnie właśnie w bezpośrednim meczu między nimi.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Oglądał ktoś Włochów? Jak Baranowicz? Ponownie robił miazgę na zagrywce. Vettori chyba dobrze, Lanza nieźle, .

Mousavi to ścisły światowy top. Kapitalny zawodnik na środku siatki, światowa klasa w każdym elemencie.

Amerykanie? No cóż. Mieli swoje szanse. Mauricio Silva gra nadspodziewanie dobre. Za dużo błędów jak na mecz tej dwójki, ale i tak całkiem fajnie.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Mateusz1993 »

Brasil pisze:Oglądał ktoś Włochów? Jak Baranowicz? Ponownie robił miazgę na zagrywce. Vettori chyba dobrze, Lanza nieźle, .

Mousavi to ścisły światowy top. Kapitalny zawodnik na środku siatki, światowa klasa w każdym elemencie.

Amerykanie? No cóż. Mieli swoje szanse. Mauricio Silva gra nadspodziewanie dobre. Za dużo błędów jak na mecz tej dwójki, ale i tak całkiem fajnie.
Włochów dziś niestety nie widziałem.
Lanza trzyma poziom.
A pierwszego ich meczu tyle co zafundował eurosport, ale znalazłem powtórkę, więc tylko znajde wolny czas i tamten mecz obejrze.
Co do Irańczyka, zgadzam się w całej rozciągłości, od jakiegoś dłuższego już czasu znajduje się u mnie w top 10, na swojej pozycji, a nawet wyżej.
Brasil- znasz powód czemu Taylor Sander jest pomijany w powołaniach a już na LŚ były wynalazki typu Muagututia. Choćby tu możnaby go wziąć, wierzę, że przyszłość w kadrze USA należy do niego.
Dziwnie grają Amerykanie- na 3 przyjmujących, chęć dania pogrania Menzelowi, ale obawa przed słabszym przyjęciem w ustawieniu jego z Mattem, którego na ławkę przecież nie posadzi, na której zresztą czekają Clark i Troy.
Tyle, skrótem, jak znajdę więcej czasu (jutro pojutrze) chętnie włącze się do dalszej dyskusji.
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Mateusz1993 pisze:Brasil- znasz powód czemu Taylor Sander jest pomijany w powołaniach a już na LŚ były wynalazki typu Muagututia. Choćby tu możnaby go wziąć, wierzę, że przyszłość w kadrze USA należy do niego.
Christenson to jedyny siatkarz z college'u, jakiego kojarzę, który mając jeszcze dwa lata w NCAA gra już w kadrze. Speraw mówił o Sanderze, że to zawodnik, wokół którego będzie budował drużynę na Rio.
Chyba nie zauważyli, że reszta zespołów ma ten cały "wielki" Puchar w poważaniu :]
W obliczu ''pokazu'' naszych siatkarzy w finale Uniwersjady, my, polscy kibice siatkówki nie powinniśmy szydzić z kogoś, że gra z pełnym zaangażowaniem w mniej znaczącym turnieju. Ba - chciałbym po Piotrku Nowakowskim zobaczyć kiedyś to zaangażowanie, jakie widać w każdej akcji z udziałem któregokolwiek z Brazylijczyków. Może wtedy nie będziemy co dwa lata zmieniać trenerów. O kontrowersyjnej (ekhm) postawie Kłosa, Boćka i reszty we wspomnianym finale, mówić już lepiej nie będę...
Nareszcie Rezende poszedł po rozum do głowy po tragicznym finale LŚ i podziękował Dante za grę w kadrze
Muszę Cię zmartwić - za rok zobaczymy go w kadrze. Co ciekawe Dante nie grał na PWM ani w 2009, ani w 2005, więc myślę, ze jakoś z tym faktem się upora.
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: sb.slav »

Rosjanie bardzo słabo grają na zagrywce w tym turnieju. Ciekawe, czy będzie to jakiś dłuższy spadek jakości ich serwisu w następnych latach.

I można ich ruszyć w przyjęciu, zwłaszcza w ustawieniu ze słabym w tym elemencie Ilinychem, Spiridonow niby jest lepszy, ale też ma swoje bolączki.

Dziś planowe zwycięstwo 3:0 nad Iranem. Ale mecz był całkiem zacięty, oprócz może ostatniego seta. Osobna sprawa to progres zespołu znad zatoki Perskiej. Imponują, nie ma na kontynencie w chwili obecnej lepszej drużyny niż Irańczycy, a i europejską(czyli światową) czołówkę podgryzają i im się stawiają. Julio Velasco zrobił znakomitą robotę.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Erchembod
Posty: 849
Rejestracja: 6 sty 2011, o 17:43
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Erchembod »

Elgarten pisze:Co do Italii widać, że nie "napalają się" aż tak na wynik. Podobne odczucia mam w stosunku do Rosjan. W mojej opinii jedynym zespołem który stawia wszystko co najlepsze na ten turniej to Brazylia. Reszta traktuje zawody wybitnie szkoleniowo. Rezende nie może znieść ciągłych niepowodzeń i najpierw gadał bzdury, że będzie chciał sprawdzić młodych i to dla nich wielka szansa, a wystawił najsilniejszy skład na jaki go stać :D No, ale wiadomo jaki jest Bernardinho...
1. Chocby Rosja gra duzo bardziej podstawowym skladem niz Brazylia. Podkreslam - duzo bardziej podstawowym.
Przeciez zestaw Rosji jest niemal identyczny z tym, ktory zdobyl zloto ME - z jedyna zmiana na pozycji jednego z libero.
Co wiecej - jest niemal identyczny z tym, ktory zdobyl zloto LS - wszyscy z tamtej '12' sa w turniejowej '14' na PWM. Wszyscy!
A nawet jesli nie najmocniejszym - to na pewno (niemal) nie zmienionym od LS i ME.
I ze to niby Brazylia stawia na mocny sklad, a reszta oczywiscie szkoleniowo...
2. Brazylia:
Z zespolu grajacego w LS brakuje Isaca, Edera, Williama i Dantego. Czyli czterech siatkarzy.
Do tego jeszcze nieobecnosc Vissotto i Murilo Endresa (choc ten akurat leczy kontuzje, wiadomo). Ale nawet i bez tych zawodnikow, to jeszcze bym dyskutowal czy Brazylia wystawila najlepszy obecnie sklad i czy nie mozna by znalezc tam lepszych zawodnikow niz np. Evandro czy srodkowy M. Souza...
3. Jesli permanentne zdobywanie medali z reprezentacja - oraz klubem - przez wiele lat, mozna uznac za niepowodzenie, to tak, oczywiscie: Rezende musi miec juz chyba dosyc.
3. Nie znam wypowiedzi Rezende, w ktorej by stwierdzal ze bedzie chcial na tym turnieju 'sprawdzic mlodych' - i ze powiedzial to dokladnie w tym wlasnie sensie.

Podziwialem madra i spokojna gre Wlochow z Rosja - ale wyglada na to (potem nie widzialem ich gier z Iranem i USA) ze potem jakby oklapli.
Co znaczy, ze sprawa rozstrzygnie sie miedzy Brazylia i Sborna...
'Życie jest znośne wyłącznie dzięki naszej wierze w złudzenia. To wiara w rzeczywistość zawsze nas pogrąża.'
R. Flanagan 'Ścieżki Północy'
TanioSkuryNieSpzedam
Posty: 86
Rejestracja: 13 maja 2013, o 17:38
Płeć: K

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: TanioSkuryNieSpzedam »

Irańczycy graja strasznie fajnie odwaznie mocno super sie to oglada
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Elgarten »

Erchembod pisze: 1. Chocby Rosja gra duzo bardziej podstawowym skladem niz Brazylia. Podkreslam - duzo bardziej podstawowym.
Przeciez zestaw Rosji jest niemal identyczny z tym, ktory zdobyl zloto ME - z jedyna zmiana na pozycji jednego z libero.
Co wiecej - jest niemal identyczny z tym, ktory zdobyl zloto LS - wszyscy z tamtej '12' sa w turniejowej '14' na PWM. Wszyscy!
A nawet jesli nie najmocniejszym - to na pewno (niemal) nie zmienionym od LS i ME.
I ze to niby Brazylia stawia na mocny sklad, a reszta oczywiscie szkoleniowo...
2. Brazylia:
Z zespolu grajacego w LS brakuje Isaca, Edera, Williama i Dantego. Czyli czterech siatkarzy.
Do tego jeszcze nieobecnosc Vissotto i Murilo Endresa (choc ten akurat leczy kontuzje, wiadomo). Ale nawet i bez tych zawodnikow, to jeszcze bym dyskutowal czy Brazylia wystawila najlepszy obecnie sklad i czy nie mozna by znalezc tam lepszych zawodnikow niz np. Evandro czy srodkowy M. Souza...
3. Jesli permanentne zdobywanie medali z reprezentacja - oraz klubem - przez wiele lat, mozna uznac za niepowodzenie, to tak, oczywiscie: Rezende musi miec juz chyba dosyc.
3. Nie znam wypowiedzi Rezende, w ktorej by stwierdzal ze bedzie chcial na tym turnieju 'sprawdzic mlodych' - i ze powiedzial to dokladnie w tym wlasnie sensie.

Podziwialem madra i spokojna gre Wlochow z Rosja - ale wyglada na to (potem nie widzialem ich gier z Iranem i USA) ze potem jakby oklapli.
Co znaczy, ze sprawa rozstrzygnie sie miedzy Brazylia i Sborna...
Skład dużo bardziej podstawowy nie jest dla mnie zbyt jasnym pojęciem. W mojej opinii brak Werbowa jest bardzo dużym ubytkiem po stronie Rosjan. Kogo tak na prawdę brakuje u Brazylijczyków ??? Murilo nie gra w kadrze już od wielu miesięcy. Rosyjski libero "odpadł" w ostatniej chwili i Woronkow musiał awaryjnie postawić na Gołubiewa. Kolejny " wielki nieobecny" Vissotto również częściej się leczy niż gra. Od kilkunastu miesięcy podstawowym atakującym jest Wallace. Takie są fakty.

Piszesz, że ze składu grającego w LŚ brakuje Isaca, Edera, Williama i Dantego. Po pierwsze to bardzo ciekawe, bo akurat Edera dzisiaj widziałem w starciu z Japończykami. Po drugie, wybacz, ale nie jesteś obiektywny, jeśli piszesz o osłabieniach w kontekście Isaca i Williama...Przypomnieć Ci dlaczego w ogóle Isac grał w LŚ ??? Pewnie doskonale wiesz, ale napiszę dla mniej zorientowanych: kontuzjowany był niekwestionowany podstawowy środkowy - Sidao i dlatego szansę dostał Isac. Tak na marginesie zapamiętałem go jako zawodnika notorycznie zagubionego, a już Grankin to robił z niego prawdziwy wiatrak. Kolejna "wielka strata" - William Arjona. Kiedy rozgrywający Sady grał w ważnych zawodach jako pierwszy ??? Pozycja Bruno jest kompletnie niezagrożona i pisanie o tym, że William wchodzący na "trzy piłki" w jednym secie to ważny ubytek nie brzmi zbyt poważnie. Rezende postanowił, że w tej chwili w lepszej dyspozycji jest Raphael. No, ale dla niektórych brak Arjony to bardzo duży problem dla Canarinhos :o
Jeśli oglądałeś dokładnie finał LŚ, ale też choćby decydujące fragmenty finał IO, pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę kto najbardziej nie sprostał oczekiwaniom Bernardinho i kibicom kraju Kawy. Oczywiście, jest to Dante Amaral które najlepsze lata ma już dawno za sobą. Nie ukrywam, że jest to jeden z nielicznych brazylijskich siatkarzy których darzę sympatią. Jednak niestety wieku nie oszukasz, szczególnie jeśli nie mówimy o pozycji libero czy rozgrywającego. Pięciopunktowe zdobycze w tych dwóch ważnych meczach nie mogły zadowalać fanów Brazylii. Dlatego Rezende postanowił odsunąć od kadry Dantego. Gdyby nie było Amarala w zespole 7 - 10 lat temu, zgodziłbym się, że to wielka strata. W obecnej sytuacji jeśli ktoś tak twierdzi, brzmi w mojej opinii mało poważnie.

Co do Twoich czysto hipotetycznych rozważań odnośnie Evandro czy Mauricio Souzy, nie wiem czy jest większy sens się do tego ustosunkowywać. Oczywiście z powodu podanego wyżej. Czy to byłby powołany Evandro czy też przykładowo Ary Nobrera lub Raphael Araujo, różnica jeśli chodzi o pierwszą "szóstkę" byłaby żadna. Tak samo w takim razie, ja mógłbym podać nazwiska kilku siatkarzy którzy powinni zostać powołani przez Woronkowa, np. Birjukow, Butko, Wołkow, czy nieco zapomniany Ostapienko.

Myślisz, że trenera Rezende satysfakcjonują drugie czy trzecie miejsca ??? Prawda jest taka, że w każdych zawodach liczy się dla niego tylko zwycięstwo, a tych wygranych w ostatnich latach było bardzo, bardzo niewiele. Prześledźmy te "wielkie zwycięstwa" kadry Brazylii pod wodzą Rezende od 2011 roku:
LŚ 2011 - przegrany finał z Rosją
Puchar Świata 2011 - szczęśliwie wywalczone 3 miejsce, zdecydowanie za Rosją i Polską
LŚ 2012 - 6 miejsce, ciągłe porażki z Polską, baty od Kuby, wcześniej porażka z np. Kanadą
IO 2012 - przegrany finał z Rosją
LŚ 2013 - pogrom zebrany od Rosjan

No faktycznie samo pasmo triumfów, przy których Rezende od kilku lat może chodzić dumny jak paw :)
Celowo pominąłem rzecz jasna, Mistrzostwa Ameryki Południowej, no bo ciężko pisać o takim "poważnym" turnieju w którym ma się tak na prawdę jednego prawdziwego przeciwnika. Swoją drogą, bardzo niewiele brakowało a w tym roku grająca bardzo osłabiona Argentyna ograłaby faworytów, i to na ich terenie...

http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... go-nagroda
Tutaj masz wypowiedź Rezende o: "znakomitej okazji żeby sprawdzić młodych graczy". Zagadka o kim mówił Bernardinho chyba będzie nie do rozwiązania. Z ciekawości sprawdziłem średnią wieku Canarinhos, wynosi ona 28 lat. Faktycznie znakomity przegląd młodzieży, pogratulować !!!

Chciałbym, żeby mimo wszystko, to Rosjanie zdobyli Puchar. Jednak przez niespodziewaną porażkę z Italią, nawet zwycięstwo nad Brazylią(które właściwie w ostatnich latach jest standardem dla Sbornej) może nie wystarczyć. Cóż, pozostaje liczyć na Włochów, choć widać, że Berutto, podobnie jak Woronkow nie ma wielkiego ciśnienia, żeby ten turniej zakończyć wielkim sukcesem. Jasne, że trener Nowosybirska nie złożył broni przed PWM, ale nasi wschodni sąsiedzi przez ostatni rok wszystkim udowodnili kto gra teraz najlepszą siatkówkę na świecie. Turniej w Tokio i Kioto nie ma prawa podważyć prymatu Rosjan.

Tak odbiegając, trochę od tematu całej Brazylii, chciałbym żeby taki turniej nie był wreszcie grany w Japonii. Wiem, że Azjaci "dają kasę", ale jeśli można było odejść od rozgrywania KMŚ w Doha, to mam też cichą nadzieję, że takie turnieje jak PWM, PŚ czy u kobiet finał WGP nie będzie zarezerwowany tylko dla Tokio czy Osaki. Dla siatkarzy to kolejne obciążenie, zmiana stref czasowych. Potem nie ma się co dziwić, że taki PWM nie ma odpowiedniej oprawy, a ranga tych zawodów, przynajmniej w moim odczuciu nie jest zbyt wysoka.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Elgarten pisze:ale też choćby decydujące fragmenty finał IO, pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę kto najbardziej nie sprostał oczekiwaniom Bernardinho i kibicom kraju Kawy. Oczywiście, jest to Dante Amaral które najlepsze lata ma już dawno za sobą.
Nie wiem, jakim ignorantem trzeba być, żeby wypominać Dante Igrzyska Olimpijskie. NIKT rozsądny w Brazylii nie krytykował Dante po Londynie. No cóż. :|
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Elgarten »

Brasil pisze:
Elgarten pisze:ale też choćby decydujące fragmenty finał IO, pewnie doskonale zdajesz sobie sprawę kto najbardziej nie sprostał oczekiwaniom Bernardinho i kibicom kraju Kawy. Oczywiście, jest to Dante Amaral które najlepsze lata ma już dawno za sobą.
Nie wiem, jakim ignorantem trzeba być, żeby wypominać Dante Igrzyska Olimpijskie. NIKT rozsądny w Brazylii nie krytykował Dante po Londynie. No cóż. :|
Nie pisałem o całych Igrzyskach, tylko o decydujących fragmentach finału. Dante grając niemal cały, długi pięciosetowy mecz zdobył 5 punktów. Nie stanowił żadnego zagrożenia na zagrywce, nie blokował, w ataku miał słabą skuteczność, w przyjęciu też nie był bezbłędny...Tak jak pisałem, lubię Dantego, ale nie można patrzeć na jego występ przez różowe okulary. A już najbardziej nie lubię uogólnień typu, nikt rozsądny nie krytykował...Znasz wszystkich rozsądnych ludzi w niemal 200 milionowym kraju ???
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Elgarten pisze:Nie pisałem o całych Igrzyskach, tylko o decydujących fragmentach finału. Dante grając niemal cały, długi pięciosetowy mecz zdobył 5 punktów. Nie stanowił żadnego zagrożenia na zagrywce, nie blokował, w ataku miał słabą skuteczność, w przyjęciu też nie był bezbłędny...Tak jak pisałem, lubię Dantego, ale nie można patrzeć na jego występ przez różowe okulary. A już najbardziej nie lubię uogólnień typu, nikt rozsądny nie krytykował...Znasz wszystkich rozsądnych ludzi w niemal 200 milionowym kraju ???
- Zmieniono mnie w trzecim secie, ponieważ nie mogłem dłużej ustać [...] Zaciskałem więc zęby. Przed piątym setem Bernardinho porozmawiał z fizjoterapeutą, Fiapo i powiedział mu "spraw, by mógł zagrać w tie-breaku". Fiapo porozmawiał ze mną, a ja się zgodziłem. Wziąłem leki przeciwbólowe i poświęciłem się. Finał olimpijski wymaga każdego rodzaju poświęcenia. Nie mogłem myśleć trzeźwo przez ten ból, ale czuję się dobrze, ponieważ zrobiłem to dla reprezentacji.

- Człowieku, bolało, nie będę kłamał… Nocą nie tak bardzo, bo wziąłem więcej leków przeciwbólowych po meczu, ale następnego dnia było to bardzo, bardzo bolesne. Dziś nie biorę już leków.


http://www.blokaut.net/aktualnosci/poka ... ernardinho

Tak, nikt go nie krytykował. Już przed turniejem było wiadomo, że Dante skacze na jednej nodze, a nie gra na 100% swoich możliwości - nie rozumiem, jak ktoś w takich okolicznościach może wypominać mu tamten występ. Zresztą nikt posiadający jakąkolwiek wiedze w tym temacie, tego nie robił.
Elgarten
Posty: 2190
Rejestracja: 2 lut 2008, o 19:43
Płeć: M
Lokalizacja: Wołomin

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Elgarten »

Brasil pisze:
Elgarten pisze:Nie pisałem o całych Igrzyskach, tylko o decydujących fragmentach finału. Dante grając niemal cały, długi pięciosetowy mecz zdobył 5 punktów. Nie stanowił żadnego zagrożenia na zagrywce, nie blokował, w ataku miał słabą skuteczność, w przyjęciu też nie był bezbłędny...Tak jak pisałem, lubię Dantego, ale nie można patrzeć na jego występ przez różowe okulary. A już najbardziej nie lubię uogólnień typu, nikt rozsądny nie krytykował...Znasz wszystkich rozsądnych ludzi w niemal 200 milionowym kraju ???
- Zmieniono mnie w trzecim secie, ponieważ nie mogłem dłużej ustać [...] Zaciskałem więc zęby. Przed piątym setem Bernardinho porozmawiał z fizjoterapeutą, Fiapo i powiedział mu "spraw, by mógł zagrać w tie-breaku". Fiapo porozmawiał ze mną, a ja się zgodziłem. Wziąłem leki przeciwbólowe i poświęciłem się. Finał olimpijski wymaga każdego rodzaju poświęcenia. Nie mogłem myśleć trzeźwo przez ten ból, ale czuję się dobrze, ponieważ zrobiłem to dla reprezentacji.

- Człowieku, bolało, nie będę kłamał… Nocą nie tak bardzo, bo wziąłem więcej leków przeciwbólowych po meczu, ale następnego dnia było to bardzo, bardzo bolesne. Dziś nie biorę już leków.


http://www.blokaut.net/aktualnosci/poka ... ernardinho

Tak, nikt go nie krytykował. Już przed turniejem było wiadomo, że Dante skacze na jednej nodze, a nie gra na 100% swoich możliwości - nie rozumiem, jak ktoś w takich okolicznościach może wypominać mu tamten występ. Zresztą nikt posiadający jakąkolwiek wiedze w tym temacie, tego nie robił.
Ok, nie czytałem tego wywiadu i nie wiedziałem, że z jego kolanem było aż tak źle. W takim razie wycofuję się ze słów o niesprostaniu oczekiwań. Mimo to, w żaden sposób nie wpływa to, na moją główną myśl zawartą w tamtym akapicie: Na dzisiaj, brak Dantego, nie jest żadną dużą stratą dla Brazylijczyków. Zrezygnował z niego sam Rezende. Można więc wnioskować, że trener uznał, iż na ten moment kilku przyjmujących jest w lepszej formie. Była to decyzja zaskakująca dla świata siatkarskiego, ale przypuszczam, że dokładnie przemyślana.
W ekstraklasie:
2000/2001 - 6 miejsce
2001/2002 - 6 miejsce
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Można więc wnioskować, że trener uznał, iż na ten moment kilku przyjmujących jest w lepszej formie. Była to decyzja zaskakująca dla świata siatkarskiego, ale przypuszczam, że dokładnie przemyślana.
W zasadzie nie widzę jakiegokolwiek powodu, dla którego Dante miałby grać na takim turniejku. Już widzę, jak Rezende na dłużej z niego rezygnuje. ;) Co do Waszych komentarzy o Dante. Dwa ostatnie sezony co najwyżej pokazują, że Dante nie jest w stanie grać na jednej nodze i nie jest w stanie po wyczerpującym sezonie ligowym (mistrzostwo Brazylii z RJX), przez całą Ligę Światową być szóstkowym siatkarzem Canarinhos. Ale że to dalej może być, w innej roli, szalenie użyteczny siatkarz, nie mam - i nikt nie powinien mieć - jakichkolwiek wątpliwości.

Zasadniczo jak Murilo dojdzie do formy, to na papierze Brazylia będzie zdecydowanie najmocniejsza od ... 2010 roku? Więc i Dante w podstawowym składzie nie będzie konieczny/potrzebny.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Pele »

A tymczasem Rosja przegrywa 0:2 w setach, robi zmiany i w tie breaku jest już 8:4 dla Rosjii
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
kalosz
Posty: 1375
Rejestracja: 30 paź 2009, o 20:03
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: kalosz »

Woronkow wzorując się na taktyce Andrzeja Kowala zbudował dwie równe szóstki w reprezentacji Rosji i teraz spija śmietankę :x
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
Maciej 2012
Posty: 46
Rejestracja: 17 wrz 2012, o 20:06
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Maciej 2012 »

Brawo dla Rosjan ! Scenariusz podobny z tego, który miał miejsce w finale IO, tylko że tym razem kluczowe było wejście Pawłowa i Makarov. Sądzę, że ten mecz w pełni powinien dać do zrozumienia trenerowi Sbornej który zawodnik powinien być podstawowym atakującym w kadrze.
ZTG
Posty: 37
Rejestracja: 25 wrz 2013, o 11:16
Płeć: K

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: ZTG »

Dzisiejszą grę Brazylii można by podsumować tak: cóż po przewodnictwie Ojca i Syna, gdy brakuje Ducha (walki).
To, oczywiście, przerysowana wypowiedź, niemniej faktycznie po przegranym trzecim secie Brazylijczycy wyglądali jakby pogodzili się z powtórką z IO.
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Zabawny nawet ten turniej. Niby nic nie znaczy, formuła odpychająca (tylko w grupie? ledwie 5 spotkań?), ale jednak przynajmniej ja jak mam wolną chwilę zasiadam przed telewizorem.

Dobrze się stało, że Brazylia przegrała. Właśnie dziś uwidoczniła się różnica w ''optymalności'' składu między Rosją, a Canarinhos - gdyby na ławce zasiadali Vissotto z Dante, to pewnie inaczej by to wyglądało.

Szkoda, że jutro Włosi grają pierwsi. Wstałbym sobie na ich mecz, ale jak tu pasjonować się walką o pierwsze miejsce, jak w wypadku wygranej Italia będzie musiała poczekać, aż Amerykanie urwą Sbornej punkt?

Uważam, że jutro zwycięży Brazylia i zamknie ten turniej. Kibicuję Włochom. Ciekawe by było, gdyby w tak znakomitej stawce cały turniej wygrała zdecydowanie najmłodsza drużyna (średnia wieku chyba poniżej 25 lat).
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: krzysiu »

Niby turniej w środku sezonu,ale chce się oglądać te mecze - taka fajna siatkówka,czasem radosna :D
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Mateusz1993 »

krzysiu pisze:Niby turniej w środku sezonu,ale chce się oglądać te mecze - taka fajna siatkówka,czasem radosna :D
Zgadzam się. Na początku myślałem inaczej- bo z perspektywy klubów, jednak gdy już widzisz mecz reprezentacyjny, to jakoś tak fajnie popatrzeć, tym bardziej, że jest trochę fajnej siatkówki, wiadomo nie mam szans obejrzeć wszystkiego, ale trochę Włochów, Rosjan widziałem, ale także fragmenty ze spotkań reszty stawki, najmniej chyba Japończyków.
Dobre zawody rozgrywa Lanza, warto o tym pisać.
Muserskiy ponownie świetny.
Brasil

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Brasil »

Kilka słów podsumowania.

Zwycięstwo Brazylii na pewno cieszy, bo w tyłach zostały bardzo dobre drużyny. Że turniej mniej prestiżowy? Psychologicznie, ta grupa siatkarzy potrzebowała pozostawienia w pokonanym polu Rosjan i Włochów, bo momentami brak pewności siebie jest zaskakujący dla tej drużyny, przepełnionej przecież siatkarzami światowej klasy. Znakomity Bruno, regularny Wallace, rzetelny Mario, dobry Lucarelli, kapitalny Lucas i solidny Mauricio - indywidualnie nikt nie rozczarował in minus, nikt nie zaskoczył in plus - Brazylia grała swoją optymalną siatkówkę w takim zestawieniu kadrowym, w oparciu nie o indywidualności, a wszechstronność poszczególnych graczy, zaangażowanie, zgranie i organizację gry. Gdybym miał być obiektywny, to powinienem napisać, że w dalszym ciągu podwójne zmiany Rezende są obusieczne, a obsada drugiego przyjęcia mocno kuleje, bo Lucarelli grał dobrze (ale też widać było, że za dużo grania miał w tym roku, więc ciężko spodziewać się było jakiegokolwiek błysku), Maurico - nieźle, ale gdy przyszło grać z najlepszymi, to już nie istniał. Dobry, wszechstronny siatkarz, ale nie na poziom, do jakiego predysponowana jest Brazylia.

Rosjanie trochę zawiedli. Sorry, ale patrząc po reakcjach zawodników Sbornej w trakcie, i po meczu z Brazylią, nikt mi nie wmówi, że podeszli szczególnie luźniej do tego turnieju, bo chcieli go po prostu wygrać, tak jak i Canarinhos. Rosjanie rzeczywiście zdominowali światowe i europejskie parkiety, ale wg mnie w żadnym z wygranych turniejów ich przewaga nad resztą stawki nie była aż tak duża, jak np. była przewaga Brazylii swego czasu. Teraz w gorszej formie jest po Mistrzostwach Europy Pawłow, w Zenicie Siwożelez gra momentami koszmarnie, Spirydonow już na ME był najsłabszym zawodnikiem ekipy Woronkowa, a Michajłow jeszcze trochę musi pograć, żeby dojść do optymalnej formy. Tylko Muserski był fenomenalny - zasłużone MVP, nie mogę doczekać się jego spotkań z Simonem, który po początkowo nierównej (jak na niego) grze w Piacenzy, od czasu playoffów spisuje się we Włoszech genialnie.

O Włochach i Iranie napiszę następnym razem. Najlepszy na tym turnieju był chyba jednak Anderson.
pozytyw
Posty: 174
Rejestracja: 3 wrz 2012, o 19:29

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: pozytyw »

Z podsumowaniu sprytnie ominąłeś mecz bezpośredni, w którym to zawodnicy rosyjscy w gorszej formie po ME wygrali z Brazylią. Myślę, że ten jeden mecz wzmocni ich bardziej niż Brazylię wygrana w PWM.
Najlepsi na świecie są kibice Resovii
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: sb.slav »

ZTG pisze:Dzisiejszą grę Brazylii można by podsumować tak: cóż po przewodnictwie Ojca i Syna, gdy brakuje Ducha (walki).To, oczywiście, przerysowana wypowiedź, niemniej faktycznie po przegranym trzecim secie Brazylijczycy wyglądali jakby pogodzili się z powtórką z IO.
Oba zespoły są bardzo wyrównane, ale wygląda to trochę tak, jakby Brazylijczycy powoli nabawiali się kompleksu Rosjan. Jak z nimi grają to grają - do czasu, potem coś w ich latynoskim charakterze pęka i wygląda, jakby przestawali wierzyć, że można Rosjan pokonać. Mój opis to oczywiście też lekkie przerysowanie, bo oba zespoły są bardzo wyrównane, ale jednak od paru sezonów to nasi sąsiedzi regularnie zwyciężają w tych pojedynkach.

Tym razem o tytule - nie zadecydował bezpośredni mecz, więc Kanarkom grało się znacznie bardziej komfortowo. Taki sposób rozgrywania turniejów - każdy z każdym niewątpliwie bardzo działa na korzyść ekipy Bernardinho, która może grać swoją tiki-takę, niesparaliżowana obecnością "niepokonanego" przeciwnika po drugiej stronie siatki, i może liczyć na potknięcia Rosjan z innymi zespołami.

Nie ma co moim zdaniem mówić, że ekipa Woronkowa, nie potraktowała poważnie turnieju, ale co mieli zrobić tacy Rosjanie więcej, żeby wygrać? Bezpośredniego rywala do zwycięstwa pokonali, ale formuła turnieju zadziałała przeciwko nim i ten przegrany mecz z Włochami zadecydował o końcowej klasyfikacji, a choćby tai-break w tym meczu i jeden zdobyty punkt dałby im zwycięstwo.

Co do nagród indywidualnych jestem zdziwiony, podobnie jak @Brasil, że Anderson został pominięty, i nie otrzymał żadnego wyróżnienia, a był prawdziwym liderem USA.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
Awatar użytkownika
kalosz
Posty: 1375
Rejestracja: 30 paź 2009, o 20:03
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: kalosz »

sb.slav pisze:ale co mieli zrobić tacy Rosjanie więcej, żeby wygrać?
pokonać Włochów. to nie wina Brazylii, że Ruscy pokpili sprawę w pierwszym meczu.

formuła turnieju była taka sama dla wszystkich i z tego co wiem drużyny znały ją przed rozpoczęciem rozgrywek.

tak czy siak Rosjanie wracają z Japonii zadowoleni. przypominam, że oni też mają rezerwy w kraju. wydaje mi się, że Wołkow, Bierieżko czy Chtiej(?) nadal mogą wrócić do kadry.
1971, 1972, 1974, 1975, 2012, 2013
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: krzysiu »

Wołkow nie wiem czy wróci chociaż do sportu ,ale Rosjanie przy normalnej formie w zagrywce raczej nie mają przeciwnika w sporcie jakim jest siatkówka :D
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: Mateusz1993 »

krzysiu pisze:Wołkow nie wiem czy wróci chociaż do sportu ,ale Rosjanie przy normalnej formie w zagrywce raczej nie mają przeciwnika w sporcie jakim jest siatkówka :D
Wołkow już grywał, wchodził do gry w tym sezonie ;)
Fakt są obecnie najlepsi, ale czy ja wiem, Brazylijczycy i Włosi są w stanie ich pokonać.
Fakt Ci pierwsi ostatnio same porażki, ale jeśli popatrzymy na bilans choćby spotkań tegorocznych.
LS:
grupa: Ros-Wło 1:3, 3:2
Półfinał: Ros-Wło 3:1
ME: Ros-Wło 3:1
PWM: Ros-Wło 1:3
A więc bilans 3:2 na korzyść Sbornej, to nie jest duża przewaga.
kalosz pisze: tak czy siak Rosjanie wracają z Japonii zadowoleni. przypominam, że oni też mają rezerwy w kraju. wydaje mi się, że Wołkow, Bierieżko czy Chtiej(?) nadal mogą wrócić do kadry.
Co do pierwszego nazwiska jak najbardziej, ale musi wrócić do dyspozyci, co jest znakiem zapytania po tak poważnej kontuzji. Równie mocno na środku siatki czekam na powrót Ostapienki.
Co do przyjęcia w Chtieja wątpie, ale Birjukow jak najbardziej by się przydał, Bierieżko- kto wie, może ten sezon w Krasnodarze pozwoli mu na powrót.
A przecież jeszcze jest Butko, ale ponoć gdy jest Pavlov on grać nie może i na odwrót.

Fajnie, że MVP po raz kolejny zgarnął Muserskiy, w 6 turnieju brakuje mi Lucasa, a i gdzieś warto byłoby upchnąć Andersona i może Zajcewa.

Co do dzisiejszych meczów, to obejrzałem jedynie całe spotkanie Brazylii z Włochami i bardzo fajnie się to oglądało. Świetny Wallace (3 bloki i 3 asy) w ataku też dobrze, ale słabł wraz z meczem. Po przeciwnej stronie siatki na swoim dobrym poziomie zagrał Zajcew, który w drugiej części meczu był kilerem, wcześniej trochę za mało piłek dostawał. Jednak za kluczowe uważam wejście Baranowicza, kolejny dobry mecz tego zawodnika, 3 seta zakończył przecież asem. W rozegraniu również dobrze, choć miał kilka nieszczęśliwych wyborów w ostatnim secie.

Co do jeszcze nagród, to może nie widziałem wszystkich meczów w pełnych wymiarach, a raczej opieram się o fragmenty, ale z tego co widziałem to bardzo podobała mi się gra Bruno i jak dla mnie był zdecydowanie najlepszy na swej pozycji.
Cieszy również świetna gra Holta, Mousaviego (choć chyba doznał kontuzji?, bo zszedł wczoraj, a dziś nie grał wcale)/
Na wyróżnienie zasłużył też Lanza, świetny turniej w jego wykonaniu.
Nie zapominajmy o Andersonie, który był liderem i to bardzo wyraźnym i chyba tylko dlatego, że nie wiedzieli na jaką pozycje go przypisać, to nie znalazł się w 7 turnieju. A zasłużył.
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Puchar Wielkich Mistrzów 2013

Post autor: sb.slav »

kalosz pisze:
sb.slav pisze:ale co mieli zrobić tacy Rosjanie więcej, żeby wygrać?
pokonać Włochów. to nie wina Brazylii, że Ruscy pokpili sprawę w pierwszym meczu.

formuła turnieju była taka sama dla wszystkich i z tego co wiem drużyny znały ją przed rozpoczęciem rozgrywek.

tak czy siak Rosjanie wracają z Japonii zadowoleni. przypominam, że oni też mają rezerwy w kraju. wydaje mi się, że Wołkow, Bierieżko czy Chtiej(?) nadal mogą wrócić do kadry.
Nie no, zgadzam się jak najbardziej. System z play-off i ten, który mieliśmy okazję oglądać, gdzie każdy gra z każdym ma swoje wady i zalety. Tylko gdyby dziś o tym pucharze decydował mecz stricte finałowy, to ja na Brazylię bym nie postawił, mimo, że w przekroju całego turniej prezentowali się najrówniej. Gdybym miał być złośliwy to powiedziałbym, że taki system premiuje zespoły średnie, nie wybitne, co oczywiście w stosunku do reprezentacji Brazylii byłoby wielką niesprawiedliwością tak sądzić.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne turnieje na świecie”