Młodzieżowe rozgrywki w Ameryce Południowej
: 1 wrz 2014, o 14:18
Brazylia wygrała Mistrzostwa Ameryki Południowej juniorów.
W finale pokonali Argentynę 3-0. Jako, że Argentyna ma tu naprawdę bardzo ciekawych zawodników - Nicolasa Lazo, Bruno Limę, środkowego Gallego, czy niziutkiego rozgrywającego Sancheza, to na pewno wartościowy wynik. Zwłaszcza, że Brazylia grała bez 18-letniego Rodriguinho, czyli zawodnika wybranego odkryciem sezonu Superligi.
Tytuł MVP - oczywiście - powędrował do Douglasa Souzy. Brazylia ma wyśmienity rocznik - Douglas Souza bije na głowę przyjmujących z Rosji i Polski, rozgrywający Krelling wchodził na podwójne zmiany już rok temu w wieku 17 lat w finale MŚ do lat 23, Lucas Madaloz to bardzo dobry, obiecujący i dynamiczny atakujący (wydawało mi się, że jeżeli nie Douglas, to on dostanie MVP - w przyszłym sezonie zagra w Minas w Superlidze), do tego rewelacyjny libero Rogerio Carvalho.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że proces przejścia z poziomu juniora do seniora pójdzie im lepiej, niż na razie np. Alanowi Souzie. Jeżeli ktoś na obecnej sile Superligi traci, to właśnie młodzi zawodnicy.
W finale pokonali Argentynę 3-0. Jako, że Argentyna ma tu naprawdę bardzo ciekawych zawodników - Nicolasa Lazo, Bruno Limę, środkowego Gallego, czy niziutkiego rozgrywającego Sancheza, to na pewno wartościowy wynik. Zwłaszcza, że Brazylia grała bez 18-letniego Rodriguinho, czyli zawodnika wybranego odkryciem sezonu Superligi.
Tytuł MVP - oczywiście - powędrował do Douglasa Souzy. Brazylia ma wyśmienity rocznik - Douglas Souza bije na głowę przyjmujących z Rosji i Polski, rozgrywający Krelling wchodził na podwójne zmiany już rok temu w wieku 17 lat w finale MŚ do lat 23, Lucas Madaloz to bardzo dobry, obiecujący i dynamiczny atakujący (wydawało mi się, że jeżeli nie Douglas, to on dostanie MVP - w przyszłym sezonie zagra w Minas w Superlidze), do tego rewelacyjny libero Rogerio Carvalho.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że proces przejścia z poziomu juniora do seniora pójdzie im lepiej, niż na razie np. Alanowi Souzie. Jeżeli ktoś na obecnej sile Superligi traci, to właśnie młodzi zawodnicy.