Reprezentacja kobiet 2017
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Przeciez Smarzek grala na ataku nawet w kadrze i to z dobrym skutkiem. Problem w tym ze teraz gra gorzej niz w 2013 czy 2014.... Miala dziewczyna duza sile ognia, tyle ze na prawym a nie na lewym, to co gra obecnie ma sie nijak do tego W WGP/el. ME 2015 miala srednia z 50% w ataku.
Ale jeszcze wiele przed nia, moze trenerem kobiet zostanie Wspanialy albo Popik i jeszcze zagra na wystawie albo srodku Czasu ma duzo.
Ale jeszcze wiele przed nia, moze trenerem kobiet zostanie Wspanialy albo Popik i jeszcze zagra na wystawie albo srodku Czasu ma duzo.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Tych meczów nie ogladałem, albo nie pamietam. W koncu to tylko siatkówka. Chcę tylko powiedziec, ze ja chętnie sie pomylę z korzyścia dla zawodniczki i naszej siatkówki. No ale chwilowo mam takie zdanie.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
No niestety od meczu z Modena w LM cos sie stalo z ta dziewczyna i cala moc zniknela. Ciezko to wytlumaczyc.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
grzegorzg nie mozna rozpatrywać jako ofensywna przyjmująca zawodniczkę które NIE UMIE przyjmować. Malwina grała na prawym i do pewnego momentu całkiem nieźle jej szło. Wydaje mi się że stanęła od momentu przejścia do Chemika, i to przejście było chyba błędem. Spokojnie mogła iść do innego klubu w OL na pierwszą atakująca, ale jak widac poszła za kasą na drugą/trzecią do Polic. A tam zaczęto robić eksperymenty z przestawieniem jej na przyjęcie, czyli powielano błąd z którego już jej trener z SMS sie wyleczył. A nasz geniusz selekcjoner dalej to powiela i zamiast mieć z niej druga atakująca z perspektywami na pierwszą jak Zaroślińska czy Tomsia już skończą karierę, to na drugą powołuje Kaliszuk, czyli dziewczynę, która wg mnie, nawet nie ma perspektyw na karierę reprezentacyjną. Chyba ze będziemy grali z samymi Cyprami czy Islandią...
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Nie mam wiedzy, aby zastanawiac się, co sie stało z jej potencjałem fizycznym. Byc może jest to po prostu efekt ilosci gier.Podeprę się ulubionym przykładem Kubiaka - po jego motoryce z ostatniego sezonu w PLS nie ma sladu. Jedni znoszą lepiej taki nawał grania, inni gorzej. Ale ja generalnie mało wiem.
Natomiast mozna wysnuc ciekawy wniosek z tego co piszecie - skoro Smarzek zapikowała z formą, a Tomsia wyglądała jak było widac, to kim mieliśmy grac?
PS I jeszcze jedno - w przypadku zjazdu formy fizycznej, braki technicznę wychodza w czwórnasób
Natomiast mozna wysnuc ciekawy wniosek z tego co piszecie - skoro Smarzek zapikowała z formą, a Tomsia wyglądała jak było widac, to kim mieliśmy grac?
PS I jeszcze jedno - w przypadku zjazdu formy fizycznej, braki technicznę wychodza w czwórnasób
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Tzn. Malwina chyba nie miala za wiele do gadania, bo Chemik wykupil jej kontrakt z Legionowa, ktore stracilo sponsora. Pewnie mogla sie jakos nie zgodzic (?), ale wtedy zdaje sie gralaby za darmo
A nastepne w kolejce na ataku sa Zaroslinska, Bociek, Kowalinska. Zaroslinska brala slub w sobote. Natomiast Kowalinska i Bociek przegraly rywalizacje z perspektywiczna Tamara Kowalinska to nawet na rzyjeciu mogla stanac, bo calkiem niezle jej to szlo
A nastepne w kolejce na ataku sa Zaroslinska, Bociek, Kowalinska. Zaroslinska brala slub w sobote. Natomiast Kowalinska i Bociek przegraly rywalizacje z perspektywiczna Tamara Kowalinska to nawet na rzyjeciu mogla stanac, bo calkiem niezle jej to szlo
Re: Reprezentacja kobiet 2017
W pewnym momencie słyszalem coś o opcji wypozyczenia Malwiny do Włoch, aby sie ogrywała. Lecz chyba skusiła się na kase, bo sadzę że jakby sama chciała gdzieś pograć (!) to z pewnoscią niejeden chętny by się znalazł. ale b yło chyba "kasa, misiu, kasa" i efekt jest taki a nie inny.SevenUP pisze:Tzn. Malwina chyba nie miala za wiele do gadania, bo Chemik wykupil jej kontrakt z Legionowa, ktore stracilo sponsora. Pewnie mogla sie jakos nie zgodzic (?), ale wtedy zdaje sie gralaby za darmo
Żeberko kiedys grywała na przyjęciu , z musu bo z musu ale jednak, i tragedii nie było, Zaroślińska bez dwóch zdań obecnie jedna z czołowych atakujących OL (wcześniej to tak pieknie nie było ) a Bociek cóż... dla mnie to taki Nowakowski w spódnicy, niby coś potrafi ale... to serce i emocje do gry jak kamień narzutowy...SevenUP pisze:A nastepne w kolejce na ataku sa Zaroslinska, Bociek, Kowalinska. Zaroslinska brala slub w sobote. Natomiast Kowalinska i Bociek przegraly rywalizacje z perspektywiczna Tamara Kowalinska to nawet na rzyjeciu mogla stanac, bo calkiem niezle jej to szlo
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Smarzek mówi o wyjeździe,więc pewnie jeszcze rok się pomęczy i wyjazd MIejmy nadzieje,że Włosi nadal będą ją chcieli i zrobią z niej atakującą a nie kulawą przyjmującą
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Przeciez skoro Chemik wykupil jej kontrakt, to Chemik decydowal czy ja wypozyczy. Nie wiadomo czy byly oferty czy nie, ale ustalenie bylo takie ze Malwina mialaby grac jako pierwsza, a nie jechac na lawke. Aczkolwiek potem okazalo sie ze budzet jest mniejszy i Helena odchodzi, to zrobiono z niej przyjmujaca.
Akurat Malwina sama nie raz mowila ze jej marzeniem jest grac w lidze wloskiej.
Akurat Malwina sama nie raz mowila ze jej marzeniem jest grac w lidze wloskiej.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
A z Malwiną w Chemiku nie było czasem tak, że przychodziła na atak (z opcją, że wypożyczą ją albo Montano), a dopiero po interwencji Nawrockiego Głuszak zaczął postawił ją na przyjęciu "dla dobra kadry"?
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Tak było. Malwina miała być wypożyczona do ligi włoskiej jako atakująca. Mówiła o tym nawet w jednym z wywiadów podczas WGP. Później w Chemiku trochę się pozmieniało. Zwolniono Maricheva, pierwszym trenerem został Głuszak, a Malwinę zatrzymano w zespole jako przyjmującą.
Przegląd Sportowy kiedyś pisał, że ma kontrakt do końca sezonu 19/20.krzysiu pisze:Smarzek mówi o wyjeździe,więc pewnie jeszcze rok się pomęczy i wyjazd MIejmy nadzieje,że Włosi nadal będą ją chcieli i zrobią z niej atakującą a nie kulawą przyjmującą
Re: Reprezentacja kobiet 2017
W magazynie Polska 2017 mowila, ze jeszcze na rok Czyli do konca 17/18.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Nie wdając się w jego wysokość, musi jakoś "odpracować" kasę jaka wyłożył Chemik aby Legionovia mogła dokończyć sezonphil pisze:Przegląd Sportowy kiedyś pisał, że ma kontrakt do końca sezonu 19/20.
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Wierzę bardziej Malwinie niż PrzeglądowiSevenUP pisze:W magazynie Polska 2017 mowila, ze jeszcze na rok Czyli do konca 17/18.
To po następnym sezonie spokojnie będzie mogła opuścić Orlen Ligę.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Skład na WGP:
Rozgrywające: Ewelina Tobiasz, Ewelina Polak, Joanna Wołosz, Marlena Pleśnierowicz
Skrzydłowe: Berenika Tomsia, Monika Bociek, Malwina Smarzek, Olivia Różański, Małgorzata Jasek, Patrycja Polak, Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Roksana Brzóska, Julia Twardowska
Środkowe: Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko, Aleksandra Sikorska
Libero: Aleksandra Krzos, Agata Witkowska, Maria Stenzel
To się Polańska, Tokarska i Kaliszuk nagrały. Na te dwie i tak Nawrocki nie stawiał, więc po co je brał na eliminacje.
Rozgrywające: Ewelina Tobiasz, Ewelina Polak, Joanna Wołosz, Marlena Pleśnierowicz
Skrzydłowe: Berenika Tomsia, Monika Bociek, Malwina Smarzek, Olivia Różański, Małgorzata Jasek, Patrycja Polak, Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Roksana Brzóska, Julia Twardowska
Środkowe: Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko, Aleksandra Sikorska
Libero: Aleksandra Krzos, Agata Witkowska, Maria Stenzel
To się Polańska, Tokarska i Kaliszuk nagrały. Na te dwie i tak Nawrocki nie stawiał, więc po co je brał na eliminacje.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
to teraz czas obserwować grę z Kanadą, Argentyną (2x), Chorwacją, Peru, Koreą (2x), Kazachstanem i Kolumbią... znając życie i tak nie uda się nic osiągnąć, czyli awansować półkę wyżej
pytanie czy na ME czeka nas klapa typu odpadnięcie w 1/8 finału...
pytanie czy na ME czeka nas klapa typu odpadnięcie w 1/8 finału...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
A Tokarskiej to czemu niby?
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Czegoś nie rozumiem, ale to nie po raz pierwszy po decyzji personalnej JN. Albo ogrywamy młode (to po co tam Tomsia i Wołosz) albo gramy najlepszymi (to co tam robi Polak, Alagierska czy Brzóska).
Finał pewnie bedzie taki ze ani młode sobie nie pograja a i tak nic nie ugramy...
Finał pewnie bedzie taki ze ani młode sobie nie pograja a i tak nic nie ugramy...
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Za Tokarską podobno Nawrocki nie przepada, albo coś za dużo powiedziała, Kaliszuk wychodzi za mąż dlatego jej nie ma, a Polańska podobno grała z kontuzjąSevenUP pisze:A Tokarskiej to czemu niby?
Re: Reprezentacja kobiet 2017
a za kim on przepada - gdyby mógł to by Kaliszuk 3razy sklonował
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Wypowiedź trenera Matlaka
http://eurosport.onet.pl/siatkowka/repr ... dry/78ww83Kiedyś jednak ten moment rozliczenia musi nastąpić, bo przecież nie można przez cały czas klepać ten zespół i powtarzać, że nie ma się czym martwić, bo za chwilę będzie lepiej.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Szkoda tylko, ze podkresliłeś w sumie najmniej istotna rzecz. Są znacznie wazniejsze w wypowiedzi trenera Matlaka, i to pierwotne a nie wtórne...
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Aha, nie przepada, a nie powinny czasem grac najlepsze zawodniczki? Czyli gralismy eliminacje z kontuzjowana Polanska, bo Nawrocki nie lubi Mai?
.......
.......
Re: Reprezentacja kobiet 2017
http://siatka.org/pokaz/jacek-kasprzyk- ... nwestowac/
może Polanska ma bardziej wpływowego menedżera Nie wiem czemu - Maja zaczęła później przygotowania z drużyna, może też czymś podpadła i tyle
może Polanska ma bardziej wpływowego menedżera Nie wiem czemu - Maja zaczęła później przygotowania z drużyna, może też czymś podpadła i tyle
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Maja zaczęła później, bo grała w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Prezes Kasprzyk mówi, że Polki nie były zapraszane, a to nieprawda. Brazylijki chciały grać z Polkami i nie pamiętam czy nie Holenderki, ale ich zaproszenie pozostało bez echa.
Prezes Kasprzyk mówi, że Polki nie były zapraszane, a to nieprawda. Brazylijki chciały grać z Polkami i nie pamiętam czy nie Holenderki, ale ich zaproszenie pozostało bez echa.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Po co miały dostać baty , na tym się nie zbuduje pewności siebie powiedzmy sobie szczerze Papke jaki był taki był,ale chyba był lepszy od Kasprzyka choć też nic nie robił
Re: Reprezentacja kobiet 2017
– Nie ma na pewnych pozycjach zawodniczek, które byłyby wartością dodaną reprezentacji Polski. Środkowe i rozgrywająca są ok, natomiast przyjęcie, to lewe skrzydło jest u nas dość słabe, jeśli nie znajdziemy nowych dziewczyn. Mam nadzieję, że już na najbliższych imprezach powinny zacząć grać siatkarki z roczników 2000, 2001, 2002. Tam mamy trochę zawodniczek parametrowo lepszych. Cieszy nas to, że w tym sezonie na mistrzostwa świata jadą i juniorki, i kadetki. Dawno na imprezach młodzieżowych nas nie było, po raz pierwszy od czterech czy sześciu lat jedziemy na imprezę – mistrzostwa. To znaczy, że zaplecze jest i potrzeba tylko czasu, aby przybliżać się do tych najlepszych drużyn w Europie i na świecie – wyjaśnił prezes PZPS-u, Jacek Kasprzyk. – Z tą reprezentacją musimy bardzo ciężko pracować. Dziewczyny sobie z tego zdają sprawę i pracują po kilkanaście godzin dziennie. To nie będzie zmiana pokoleniowa, tylko zmiana na kilku pozycjach, na których musimy wziąć siatkarki z lepszymi parametrami. Nie mamy potęg na skrzydłach, a żeby liczyć się w Europie i na świecie, to te zawodniczki z przyjęciem muszą mieć co najmniej 190 cm wzrostu i dosyć dużą siłę ataku – podkreślił szef polskiego związku.
Ktos tu odlecial..... 190 na skrzydlach a medale wygrywalismy z dzewczynami ponizej 180– To wszystko, co zostało ustalone z trenerem Nawrockim, będzie realizowane. Turniej w Montreux, później Grand Prix i to bardzo ciężki turniej. Najpierw czeka nas obóz przed Grand Prix w Argentynie, powrót do Polski i turniej w Ostrowcu Świętokrzyskim, a chwilę potem wyjazd do Korei, która też już liczy się na świecie. Dziewczyny muszą na tych zawodach pokazać, że warto w nie inwestować.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
O tyle to ciekawe z tymi 190 cm, że o medale Orlen Ligi na przyjęciu grały: Werblińska 178, Jagieło - 180, Grajber - 182, Kaczorowska - 183 i Mędrzyk - 184. Wśród zagranicznych zawodniczek, które obok nich grały też nie udaje się znaleźć wielkoludów. Blagojević, Courtney, Beier, Kamenowa również nie mają 190. Nie wiem gdzie Nawrocki chce ich szukać.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Może będą w rocznikach 2005 itd.
Re: Reprezentacja kobiet 2017
Wywiad z trenerem Nawrockim na portalu, którego nazwy nie można wymawiać.
Gdzieś przeczytałem wpis, o tym, że komentatorzy cieszą się z każdego punktu z Serbią jakbyśmy byli Cyprem. Teraz wiem, że nie tylko oni.Ten dystans do Serbii jest aż tak ogromny, że z Serbkami stać nas na zaledwie 15, 16 punktów w secie?
To był nasz niezły mecz. W obronie i bloku dziewczyny robiły wszystko co mogły. Tak, ten dystans jest tak duży. Mam wrażenie, że mało kto zdaje sobie sprawę w jakim miejscu jesteśmy jeżeli chodzi o żeńską siatkówkę. Choć myślę też, że dziewczyny, które są w kadrze, akurat to wiedzą.
To Nawrocki odkrył SmarzekWidzi pan na tej pozycji siatkarki, które mogą osiągnąć klasę europejską czy światową? Może trzeba zrobić tak, jak kiedyś świętej pamięci Andrzej Niemczyk? Zaryzykować i sięgnąć po bardzo młode i mało znane zawodniczki? Niemczykowi się to opłaciło.
Proszę mi wierzyć, mam tak zlustrowany rynek, że jeżeli tylko ktoś taki się pojawia, natychmiast go bierzemy. Przykładem jest Malwina Smarzek, którą z konieczności przekształcamy w zawodniczkę przyjmującą. Przyjechała do nas bez pewności siebie i w przyjęciu i w ataku. Nie mamy do nikogo pretensji, w klubie były inne zawodniczki i Malwina nie dostała możliwości gry w najważniejszych spotkaniach. To normalne. My w reprezentacji musimy to teraz nadrobić.