Reprezentacja kobiet 2019

troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

najsłabszy mecz Smarzek . Właściwie jej nie było na boisku. Najwięcej piłek ale skuteczność słabiuteńka. W meczu o awans z Japonkami musi się zresetować inaczej będzie po awansie. W Korei muszą panie wygrać wszystkie mecze. Czuję że z Japonkami będzie bardzo ciężko bo bez atakującej się nie wygra. Dziś znowu lepiej ale w kluczowych momentach właśnie zawiódł atak. Julka kolejny mecz na plus. Grajber radziła sobie w 2 pierwszych setach później już było dużo gorzej.
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: knightrider »

troche zorientowany pisze:najsłabszy mecz Smarzek . Właściwie jej nie było na boisku. Najwięcej piłek ale skuteczność słabiuteńka. W meczu o awans z Japonkami musi się zresetować inaczej będzie po awansie. W Korei muszą panie wygrać wszystkie mecze. Czuję że z Japonkami będzie bardzo ciężko bo bez atakującej się nie wygra. Dziś znowu lepiej ale w kluczowych momentach właśnie zawiódł atak. Julka kolejny mecz na plus. Grajber radziła sobie w 2 pierwszych setach później już było dużo gorzej.
To chyba naturalne że w którymś meczu z rzędu Smarzek wysiądzie. Na szczęście taka Stysiak poszła do Serie A i nie zakisi się w PL tak jak Grajber. Jest trochę dziewczyn co idzie do Włoch, ale na ten moment płaci się frycowe za budowanie drużyny tak jak było z kadrami Anastasiego czy Antigi.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

Ciekawe tylko czy do 2040 r. uda się w końcu zbudować tę drużynę :<
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

Smarzek obciążona maksymalnie od początku puchła z każdym kolejnym meczem. Zaczęło się od meczu z Serbią, który Polki powinny wygrać. Podobnie było z Rosją. Niepewność ataku ale pewnie też inne rozegranie Julki sprawiły że Smarzek straciła skuteczność. Nawrocki musi wreszcie mieć alternatywę na ataku za Smarzek, bo rzadko można wytrzymać takie ilości ataku. Wystarczy dać jej oddech na pół seta, na seta a już gra może wyglądać inaczej. Jeśli jednak nie ma Moniki Bociek to należy zmienić ustawienie ze Stysiak na ataku. Tutaj jest nieodzowna rola trenera . Taki Guidetti zmienił ustawienie i zespół lepiej grał. Jednak skład, w którym nie ma nominalnej 2 atakującej, jest błędem trenera w szerszej perspektywie..
VolleyTom
Posty: 52
Rejestracja: 14 maja 2017, o 20:26
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: VolleyTom »

troche zorientowany pisze:Jeśli jednak nie ma Moniki Bociek to należy zmienić ustawienie ze Stysiak na ataku. Tutaj jest nieodzowna rola trenera . Taki Guidetti zmienił ustawienie i zespół lepiej grał. Jednak skład, w którym nie ma nominalnej 2 atakującej, jest błędem trenera w szerszej perspektywie..
Nie zgadzam się. Priorytetem nie powinien być awans dla samego awansu. Jeśli są problemy niech radzą sobie dziewczyny i się przez te próby uczą. Stysiak niech uczy się gry na lewym, na wysokim poziomie.
Awatar użytkownika
Artek1967
Posty: 1014
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 20:19
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: Artek1967 »

SevenUP pisze:Ciekawe tylko czy do 2040 r. uda się w końcu zbudować tę drużynę :<
Zapytaj JN :D bo przy całkowitym braku celu może sie tak pie... nawet dłuzej, ale jak sie słucha że cały czas szuka młodych i buduje... piramidy w Egipcie chyba szybciej postawili niż on osiagnie jakiś znaczący sukces (mam na myśli ME,MŚ lub IO, resztą nie ma się co podniecać). jak narazie to wali niezłą ścieme i mydli wszystkim oczy, a jak w trakcie meczu prowadzi zespół to nawet nie wspomnę bo po prostu śmiech na sali. Jak sie to powinno robić to chyba pokazał Gudetti w meczu z nami. Poraża mnie jego zadufanie w swoją nieomylność...
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

SevenUP pisze:Ty w ogóle nie rozumiesz tego, co ona mówi - dla mnie jest jasne , że Glinka ma zarzuty do związku o zaniedbanie damskiej siatkówki - tymczasem Ty odniosłeś się do jakiegoś jednego zdania opierając się o swoją interpretację. Sukces - dobry wynik - nikt nie mówi o medalach.
Tak z czystej ciekawości proszę zatem o wyjasnienie tych słów Glinki aby sprowadzic rzecz do swojej jasności:
Cieszę się, że coś się rusza w naszej kadrze, ale potrzeba jeszcze wyniku w wielkiej imprezie, żeby potwierdzić dotychczasową pracę. Mistrzostwa Europy mogą już być takim momentem
Jaki wynik byłby w takim razie oczekiwany przez osoby "znajace się na żeńskiej siatkówce"?
SevenUP pisze:Uwierz mi (...)
Dla mnie to nic nowego, ze pozostajemy bardziej w kwestii wiary lub nie, i tym podobnych w sumie,, co z realną oceną ma tyle wspólnego co ja z baletem...

Gratulacje dla dziewczyn i trenera (-ów). Niestety, nie mogłem ogladac całego spotkania, podobnie jak ostatnich, bo naprawdę miło sie oglada.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

grzegorzg pisze:
SevenUP pisze:Ty w ogóle nie rozumiesz tego, co ona mówi - dla mnie jest jasne , że Glinka ma zarzuty do związku o zaniedbanie damskiej siatkówki - tymczasem Ty odniosłeś się do jakiegoś jednego zdania opierając się o swoją interpretację. Sukces - dobry wynik - nikt nie mówi o medalach.
Tak z czystej ciekawości proszę zatem o wyjasnienie tych słów Glinki aby sprowadzic rzecz do swojej jasności:
Cieszę się, że coś się rusza w naszej kadrze, ale potrzeba jeszcze wyniku w wielkiej imprezie, żeby potwierdzić dotychczasową pracę. Mistrzostwa Europy mogą już być takim momentem
Jaki wynik byłby zatem oczekiwany przez osoby "znajace się na żeńskiej siatkówce"?
SevenUP pisze:Uwierz mi (...)
Dla mnie to nic nowego, ze pozostajemy bardziej w kwestii wiary lub nie, i tym podobnych w sumie,, co z realną oceną ma tyle wspólnego co ja z baletem...

Gratulacje dla dziewczyn i trenera. Niestety, nie mogłem ogladac całego spotkania, podobnie jak ostatnich, bo naprawdę miło sie oglada.
A gdzie widzisz tam stwierdzenie, że nasze mają/muszą zdobyć medal? Ja szukam i nie widzę. Na ostatnich ME odpadliśmy w 1/8, zatem realny cel to ćwierćfinał, a (duży) sukces - półfinał. Mamy takie dobre losowanie, że prawdopodobnie zagramy w QF z Rosjankami (jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem), gdyby to była Turcja/Włochy/Holandia/Serbia to przegrać w QF też nie wstyd. Na takiej imprezie dużo zależy od rozstawienia/losowania, ale pokonanie Rosjanek u siebie w Polsce nie jest na pewno w kategorii science-fiction.

Ja rozumiem słowa Glinki tak, że widać efekty pracy, ale wciąż na imprezach docelowych nie ma żadnej poprawy. Czyli to jest dokładnie to co tutaj piszemy - fajnie, że nieźle nam idzie w LN - ale tak naprawde w imprezach docelowych wygląda to przeciętnie, bo albo do nich nie awansowujemy albo odpadamy z pierwszym nie egzotycznym zespołem.

A tu widzimy dwojakie podejście - u Panów w wątku LN można poczytać jak bezsensowny jest to turniej i po co w nim grać i się męczyć, u Pań - fantastycznie grają Polki, wygrały z Holandią (nieważne że z drugim składem) :] itd. No trzeba brać poprawkę na to, że są to praktycznie mecze towarzyskie i większość kadr nie traktuje tego poważnie, dokładnie tak jak u mężczyzn.

Cała nasza dyskusja toczy się o to, że kompletnie nie rozumiem dlaczego ignorujesz fakty, a one są takie, że w każdym turnieju o coś (ME, el. MŚ, el. IO) pod panowaniem JN nasze siatkarki wypadły słabo. Jedyne dobre wyniki - czyli te w LN - nie są miarodajne. Chyba, że sukcesem jest brak awansu do MŚ, albo przynajmniej 2 rundy eliminacji (porażka z Czeszkami) czy porażka w 1/8 ME...
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

Nie, to Ty nie rozumiesz mojego stanowiska. ;) A ono jest bardzo proste - poza dwoma zawodniczkami, moze trzema, czyli powiedzmy Wołosz, Erwardt -Maj i Smarzek, nie mamy/nie mielismy zawodniczek gotowych do próby udzwignięcia podobnych celów.
Nigdzie nie napisałem, ze wyniki sa dobre. One sa takie, jak te zawodniczki. Dopóki Grajber będzie przed meczami blada, dopóki Mędrzek nie wyzwoli w sobie więcej woli zwycięstwa albo zmniejszy jej tłumienie przez czynniki podobne jak Grajber, dopóki Stysiak nie bedzie problemem w grze poza siatką, dopóki srodkowe nie zaczną lepiej orientowac się w "czasoprzestrzeni" siatkarskiej, dopóki...
Dlatego nastawianie się na konkretne cele, bez zapewnienia i rozegrania odpowiedniej ilosci spotkań nawet z niepelnymi składami siatkarskiej elity, to droga donikąd. !!! Ba, nie boję się tego stwierdzenia - to pobożnozyczeniowe dyletanctwo podbudowane mocna animozją do trenera.
Tylko cięzka praca treningowa połaczona z meczami z mozliwie najlepszymi zespołami wiedzie w naszym przypadku do zwycięstwa. Wszystko inne to kompletna utopia, a próba porównania do reprezentacji mężczyzn, jej poziomu na tle innych, czy tej słynnej "głębokości składu", to kompletna paranoja...

Owszem, dla mnie sensownym sprawdzianem będa tegoroczne ME. Wszystkie imprezy do tej pory, w mojej ocenie poziomu sportowego badz mentalnego ( nie mam pojecia, nie jestem na treningach aby nawet próbowac to rozstrzygnąc), były - w rozumieniu jakiegoś "sukcesu" oczywiście, ponad stan.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

grzegorzg pisze:Nie, to Ty nie rozumiesz mojego stanowiska. ;) A ono jest bardzo proste - poza dwoma zawodniczkami, moze trzema, czyli powiedzmy Wołosz, Erwardt -Maj i Smarzek, nie mamy/nie mielismy zawodniczek gotowych do próby udzwignięcia podobnych celów.
Nigdzie nie napisałem, ze wyniki sa dobre. One sa takie, jak te zawodniczki. Dopóki Grajber będzie przed meczami blada, dopóki Mędrzek nie wyzwoli w sobie więcej woli zwycięstwa albo zmniejszy jej tłumienie przez czynniki podobne jak Grajber, dopóki Stysiak nie bedzie problemem w grze poza siatką, dopóki srodkowe nie zaczną lepiej orientowac się w "czasoprzestrzeni" siatkarskiej, dopóki...
Dlatego nastawianie się na konkretne cele, bez zapewnienia i rozegrania odpowiedniej ilosci spotkań nawet z niepelnymi składami siatkarskiej elity, to droga donikąd. !!! Ba, nie boję się tego stwierdzenia - to pobożnozyczeniowe dyletanctwo podbudowane mocna animozją do trenera.
Tylko cięzka praca treningowa połaczona z meczami z mozliwie najlepszymi zespołami wiedzie w naszym przypadku do zwycięstwa. Wszystko inne to kompletna utopia, a próba porównania do reprezentacji mężczyzn, jej poziomu na tle innych, czy tej słynnej "głębokości składu", to kompletna paranoja...

Owszem, dla mnie sensownym sprawdzianem będa tegoroczne ME. Wszystkie imprezy do tej pory, w mojej ocenie poziomu sportowego badz mentalnego ( nie mam pojecia, nie jestem na treningach aby nawet próbowac to rozstrzygnąc), były - w rozumieniu jakiegoś "sukcesu" oczywiście, ponad stan.
Czyli trenera nie można rozlicząc z wyników i nic od niego wymagać bo nie mamy kolejnej Werblińskiej i Glinki? Wymagać, na tyle oczywiście, na ile od tych obecnych zawodniczek można? Nie rozumiem, to nie jest zdrowe podejście 8-)
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

Litości...
Oczywiście, ze mozna rozliczac trenera, ale na pewnym etapie bardziej z postępów niz z wyników. I my ciągle patrząc na personalia, czy to na ich pozycję w klubie badz na tle wyrózniajacych się zawodniczek europejskich lub światowych, jestesmy na tym etapie...
Tak jak napisałem - sam jestem bardzo ciekawy tegorocznych ME i w zasadzie z Twoim podejściem do realiów wynikowych się zgadzam. ;)

PS Zresztą kompletnie nielogiczne dla mnie jest krytykowanie poprzednio za 1/8 i porażkę z Turcją, a realne oczekiwanie teraz 1/4. Nie rozumiem tego, nie pierwszy raz...
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7849
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Jakby na to nie patrzeć, 6-tka na LN to będzie najlepszy występ tej kadry (pod względem sportowym) od kwalifikacji do Igrzysk 2012 w Turcji, tak że trzymam kciuki.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

rozumiem frustrację przedmówców w kwestii tempa postępów naszej reprezentacji ale jednak do tej pory nie było talentów albo były na etapie spowolnionego rozwoju indywidualnego( Smarzek np potrzebowała kilku lat i wreszcie rok we Włoszech na pewno pomógł jej się rozwinąć, inne talenty młodzieżowe typu Grajber także powoli się rozwija bo nie wyjechała i kisi się w Polsce a rok pracy we Włoszech dałby jej więcej niż 5 lat w Polsce, Mędrzyk już starsza więc ograniem i doświadczeniem się broni, podobnie Kąkolewska dopiero niedawno wyjechała, Efimienko wcześniej ale jednak dopiero teraz gra poprawnie. Wszystko to sprawiło że właściwie oprócz Wołosz inne nie czyniły wyraźnych postępów aby reprezentacja też odnosiła sukcesy. Poza tym nie chcę się powtarzać ale JN dostał carte blanche na budowę zespołu bez konsekwencji bo właściwie po rezygnacji poprzedniego pokolenia ( Werblińska, Skorupa, Skowrońska, Glinka) zaczął budowę od zera. Nie zgodzę się że ten zespół nie ma potencjału na medal. Ma i to już widać. Przekonamy się na ME. Stawiam na półfinał.
Moim zdaniem wprowadzenie tych młodych: Stysiak Górecka, Różański, Wójcik, Alagierska, Stenzel, Nowicka zmieni jakość. Jeśli JN zrobi to rozważnie możemy mieć zespół na poważne granie.
Dziś najlepiej znów Julka. Moim zdaniem to następczyni Wołosz. Malwina odrodzona i Grajber o dziwo dzisiaj bardzo dobrze.
Jutro tylko nie zlekceważyć Dominikanek bo są bardzo groźne. To nie będzie łatwy mecz. Powodzenia dziewczyny. :D
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: krzysiu »

Nie ma rozważnie, wg.mnie one w następnym roku muszą odgrywać co raz ważniejsze albo bardzo ważne role .. tu nie ma co czekać ,tu trzeba grac jak to mówią :p
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: Noworoczny »

Miłośnicy siatkówki kobiecej, w tym reprezentacji Polski, narzekają na nierówne traktowanie obu naszych kadr. Oczywiście kadry są nierówno traktowane, ale dzieje się tak nie bez powodu. Te powody były wielokrotnie wałkowane. Jednym z takiego a nie innego poziomu gry naszych pań jest fala odmów gry w kadrze. Być może proces ten został zahamowany, ale jeśli dalej nic z tego nie będzie w bliskiej perspektywie oraz jeśli niektóre panie uznają, że to wina słabego trenera, to może się to odnowić. Jak np. taka Smarzek zrezygnuje, to będzie potrzeba kolejnej czterolatki na budowanie drużyny.

Stąd też problem jest obopólny. Jasne, że obecne reprezentantki nie gwarantują tego samego poziomu, co Skowrońska, Glinka, Liktoras, Dziękiewicz, Świeniewicz, Przybysz czy Zenik albo Kaczor. No, może jedna Smarzek.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

z opinią przedmówcy się zgodzę ale proszę nie mówić o formacie Skowrońskiej, Glinki, Świeniewicz i Zenik no i może Liktoras przy Kaczor, Dziękiewicz a nawet bez urazy Przybysz. Już w tej obecnej ekipie parę dziewczyn jest lepszych. Oglądałem wszystkie te panie wielokrotnie i stawianie w jednym szeregu tych ostatnich z pierwszą grupą to lekkie nieporozumienie.
compact
Posty: 5727
Rejestracja: 13 wrz 2011, o 11:58
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: compact »

Nie daj Boże awansują i trzeba bedzie pochwalic Nawrockiego xD
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: Noworoczny »

To które z obecnej repry są już lepsze, niż te wymienione?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

troche zorientowany pisze:Nie zgodzę się że ten zespół nie ma potencjału na medal.
Nikt nie mówi, ze nia ma potencjału, ale to jest taki potencjał, który wymaga wiele pracy. Dwie akcje z końcówki seta nr 3, które w zasadzie mówia wszystko o zawodniczkach - najpierw Alagierska potwierdza bardzo słaba orientację w ocenie piłek w locie sciagajac w tasmę nienajgorsza wystawę Nowickiej, a potem Mędzryk mając piłkę bez mała na nosie nie wzieła odpowiedzialnosci za druga piłkę. kazdy medal byłby w tym momencie raczej wynikiem mocno ponad stan.

Stare grzechy wracają. Kompletny brak przyjęcia i czytelne ataki i mamy wielki problem z porządnym blokiem i podbudowanym przeciwnikiem. Dodatkowo błedy na zagrywce w waznych momentach (Witkowska).

Ufff !!! :D
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

Noworoczny pisze:Miłośnicy siatkówki kobiecej, w tym reprezentacji Polski, narzekają na nierówne traktowanie obu naszych kadr. Oczywiście kadry są nierówno traktowane, ale dzieje się tak nie bez powodu. Te powody były wielokrotnie wałkowane. Jednym z takiego a nie innego poziomu gry naszych pań jest fala odmów gry w kadrze. Być może proces ten został zahamowany, ale jeśli dalej nic z tego nie będzie w bliskiej perspektywie oraz jeśli niektóre panie uznają, że to wina słabego trenera, to może się to odnowić. Jak np. taka Smarzek zrezygnuje, to będzie potrzeba kolejnej czterolatki na budowanie drużyny.
To jest żart? Przecież te odmowy nie wzięły się z powietrza, tylko właśnie z powodu traktowania przez związek :] Niejednokrotnie zawodniczki powtarzały, że są tylko dodatkiem do męskiej siatkówki i to prawda. Nawet w czasach kiedy robiły lepsze wyniki niż panowie.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

aby zmienić podejście w zarządzie PZPS muszą znaleźć się zasłużone panie jak Glinka czy Świeniewicz. Słowem nic o nas bez nas. Bardzo zmaskulinizowane władze PZPS nic nie robiły od lat dla żeńskiej siatkówki. Słuszna uwaga kolegi że nawet w latach 2003-2005 gdy osiągały sukcesy nie bardzo jej pomagano. Niedawno słuchałem z zapartym tchem wypowiedzi Kasprzyka a ten coś w rodzaju no cieszymy się że jest postęp , niech dalej pracują może na MŚ w Polsce coś tam z tego będzie. Jednym słowem poklepywanie po plecach ale żadnych większych oczekiwań. Będzie dobrze to dobrze będzie gorzej to też dobrze. :<
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

troche zorientowany pisze:aby zmienić podejście w zarządzie PZPS muszą znaleźć się zasłużone panie jak Glinka czy Świeniewicz.
Błagam, nie piszcie takich rzeczy, po których nie wiadomo czy się smiac, czy płakac, Na razie, poza wspaniałymi karierami zawodniczymi, obu paniom niewiele wyszło. Szczególnie Dorota Świeniewicz powinna cos jednak pokazac w trenerce. A na razie jakoś cicho, a była nawet na stażach u Ze Roberto i Guidettiego. Mam do niej wielki szacunek, ale moim zdaniem dzisiejszymi wypowiedziami w studio TVP Sport na temat róznego podejścia trenerów Serbii i Polski przed kwalifikacjami IO to sie skompromitowała. Naprawdę, zejdzmy na ziemię. Tylko twarde po niej stapanie i przywróci blaski naszej damskiej siatkówce. na pewno nie bujanie w obłokach i bajdurzenie pani Sadurek o medalu...

PS I kolejny "ekspert" trener Makowski, który zauważył genialnie, że mielismy prtzyjęcie na poziomie 47% procent, więc Nowicka mogła grac rózne warianty. No może i mielismy, ale nie w waznych momentach....
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

znając potrzeby żeńskiej siatkówki i mając autorytet to wystarczające kompetencje do obecności we władzach PZPS. Bycie zasłużonym trenerem nie jest warunkiem koniecznym.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: troche zorientowany »

oczywiście lista kompetencji tych pań jest bardzo długa i szkoda czasu na ich wyliczanie. Jedno jest pewne podejście w PZPS musi się zmienić aby ruszyła żeńska kobieca siatkówka. Mamy talenty ale trzeba je nauczyć i poprowadzić.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

grzegorzg pisze:
troche zorientowany pisze:aby zmienić podejście w zarządzie PZPS muszą znaleźć się zasłużone panie jak Glinka czy Świeniewicz.
Błagam, nie piszcie takich rzeczy, po których nie wiadomo czy się smiac, czy płakac, Na razie, poza wspaniałymi karierami zawodniczymi, obu paniom niewiele wyszło. Szczególnie Dorota Świeniewicz powinna cos jednak pokazac w trenerce. A na razie jakoś cicho, a była nawet na stażach u Ze Roberto i Guidettiego. Mam do niej wielki szacunek, ale moim zdaniem dzisiejszymi wypowiedziami w studio TVP Sport na temat róznego podejścia trenerów Serbii i Polski przed kwalifikacjami IO to sie skompromitowała. Naprawdę, zejdzmy na ziemię. Tylko twarde po niej stapanie i przywróci blaski naszej damskiej siatkówce. na pewno nie bujanie w obłokach i bajdurzenie pani Sadurek o medalu...

PS I kolejny "ekspert" trener Makowski, który zauważył genialnie, że mielismy prtzyjęcie na poziomie 47% procent, więc Nowicka mogła grac rózne warianty. No może i mielismy, ale nie w waznych momentach....
No tak, bo w PZPS to same sławy i mózgi siedzą, teraz to dowaliłeś 8-) Ja bym się zastanowił czy tam siedzi ktokolwiek, komu coś wyszło :D Gwizdozbiór leśnych dziadów, którym zależy jedynie na objętości własnego portfela i promowaniu siebie.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: grzegorzg »

trochę zorientowany pisze:oczywiście lista kompetencji tych pań jest bardzo długa i szkoda czasu na ich wyliczanie. Jedno jest pewne podejście w PZPS musi się zmienić aby ruszyła żeńska kobieca siatkówka. Mamy talenty ale trzeba je nauczyć i poprowadzić.
By może lista jest długa, nie wiem, natomiast do tej pory sukcesów pozaboiskowych raczej nie widac, to powtórzę - nie wiem.
Gdyby to było takie proste przełozenie... Niestety nie jest jak widac. Poza tym, juz się wiele zmieniło i chyba naprawdę wracac do tego co było nie ma sensu.
Jak Grajber prowadził znany włoski trener przez rok, to wszyscy na poczatku sezonu reprezentacyjnego widzieliśmy...
SevenUP pisze:No tak, bo w PZPS to same sławy i mózgi siedzą, teraz to dowaliłeś Ja bym się zastanowił czy tam siedzi ktokolwiek, komu coś wyszło Gwizdozbiór leśnych dziadów, którym zależy jedynie na objętości własnego portfela i promowaniu siebie.
Zupełnie nie to miałem na myśli. Raczej chodzi mi o to, że jednak widac, ze się cos pozytywnego dziej w siatkówce kobiecej w sensie reprezentacji, także młodziezowych. Pewnie, że nie ma np sponsora ligi, ale sponsorzy klubów tez raczej nie dopisują, a to naczynia połaczone jakby nie patrzec. Bardziej chodził0 mi o to, ze jest grupa, pewnie oddolna ;) , która szybciej czy wolniej, ale pcha ten wózek w dobra stronę i tutaj wpływ zmian "na górze" byłby chyba dyskusyjny. Ślepy przecież nie jestem i widzę jakie mamy "naczalstwo"...
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: Aranger »

Zmieniając temat - 78 ataków Smarzek to nie jest jakiś jej nowy reprezentacyjny rekord ?
knightrider
Posty: 926
Rejestracja: 15 sie 2017, o 14:35
Płeć: M

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: knightrider »

Aranger pisze:Zmieniając temat - 78 ataków Smarzek to nie jest jakiś jej nowy reprezentacyjny rekord ?
Strasznie irytujące jest wysyłanie np z ostatnich 6 akcji wszystko do Smarzek, którą wystawiaczka zamęcza i nie ma nawet chwili oddechu. Już nie wspominając o strasznie czytelnym graniu i farfoclach po dokładnym przyjęciu.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: SevenUP »

Nowicka i Pleśnierowicz mają taki przykaz od JN to tak grają :D W zeszłym roku na czasie w meczu właśnie z Dominikaną słychać było jak JN krzyczy na Nowicką mówiąc "Marlene nauczyłem grać do Malwiny i Ciebie też naczę" :]

Przecież one obie na codzień grają raczej kombinacyjnie, Marlena jest znana z tego że gra mnóstwo środkiem (bywały mecze Pałacu gdzie środkowe we 2 atakowały tyle co 3 skrzydłowe), Nowicka mniej ale w stronę równomierności. Żadna z nich nie ma sama z siebie tendencji do grania 40-50 piłek do atakującej a co dopiero 70 :P
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7849
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Reprezentacja kobiet 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Chyba już pewna jest ta szóstka - brawo, bardzo fajny wynik, duży sukces tej ekipy. Gdyby udało się trafić na Turczynki, to byłoby ciekawie, jeden mecz, jakiś tiebreak i może się trafić nawet czwórka. To pewnie marzenia, ale Polki od dziesięciu lat nie były tak blisko grania o medale jakiejkolwiek imprezy.

Nie jestem fanem Stysiak, ale momenty dzisiaj (te, które widziałem) naprawdę świetne, jedyna zawodniczka obecnie, która jest w stanie bilansować grę na siatce na lewym skrzydle. A mówimy o 18-letniej juniorce, co trochę jednak mówi o materiale ludzkim...

Nie czepiałbym się liczby ataków Smarzek (tzn. dzisiaj to była przesada, ale tak ogólnie), bo jak inaczej miałoby to wyglądać na tym poziomie (zwłaszcza biorąc pod uwagę potencjał na bloku Dominikany oraz innych reprezentacji), z tym składem, czyli z co najwyżej nierównym lewym skrzydłem i bardzo ograniczonymi środkowymi? Podoba mi się to co pokazuje Nowicka jak na jej wiek pod względem samego tempa gry, w ogóle rozegranie to jedyna pozycja, gdzie mamy więcej dobrych rozgrywających u kobiet niż u mężczyzn - Wołosz, wiadomo, ścisły top, do tego Pleśnierowicz, Nowicka. Dobrze to się ogląda.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”