Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

Awatar użytkownika
Bartek O
Posty: 943
Rejestracja: 13 sie 2015, o 15:45

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Bartek O »

ciorny17 pisze:Co ma to:
Bartek O pisze: Jest wybitnym siatkarzem,

Do tego?
który przez to, co się dzieje w jego kraju mógłby nie spełnić jednego ze swoich największych sportowych marzeń, czyli występu na Igrzyskach Olimpijskich.
Do gry dla Polski nikt go nie zmusił, więc ciesze się że Leona będę mógł oglądać w parze Michałem Kubiakiem, a nie Juantoreną, Klyuką, N'gapethem albo Lucarellim.
A ja wolę oglądać Michała Kubiaka w parze z Miką, Szalpukiem albo nawet z Radomskim.

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie do tego, żeby wspomniani przez Ciebie Szalpuk czy Mika swoją postawą zasłużyli na miejsce w wyjściowym składzie.

Conte? Facu gra dla swojego kraju. I z całą pewnością przez głowę mu nawet nie przeszła jakaś zmiana obywatelstwa. Nawet w "w pogoni" za większymi sukcesami. I Leonowi też by nie przeszła, gdyby nie sytuacja polityczna na Kubie.
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VernonRoche »

@ciorny17, właśnie przecież nikt Szalpukowi nie broni grać w szóstce. Leon może postać w kwadracie jak go chłopaki wygryzą. Szanse są równe;-)

Z tym amerykańskim paszportem to może powinieneś mieć coś do zaoferowania w zamian za niego. Leon ma sporo
kaede
Posty: 105
Rejestracja: 14 wrz 2015, o 15:53
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kaede »

Tylko dalej pozostaje kwestia, że oprócz paszportu, dziewczyny, menadżera i mieszkania nic go z Polską nie łączy, poza pojedynczymi słowami nie potrafi powiedzieć słowa po polsku. W trakcie hymnu będzie stał jak kołek czy leciał z playbacku jak Blain? Z kolegami z drużyny na boisku pogada po angielsku czy hiszpańsku?
Ewa6
Posty: 422
Rejestracja: 15 gru 2013, o 18:11
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Ewa6 »

kaede pisze:Tylko dalej pozostaje kwestia, że oprócz paszportu, dziewczyny, menadżera i mieszkania nic go z Polską nie łączy, poza pojedynczymi słowami nie potrafi powiedzieć słowa po polsku. W trakcie hymnu będzie stał jak kołek czy leciał z playbacku jak Blain? Z kolegami z drużyny na boisku pogada po angielsku czy hiszpańsku?
Dokładnie. Brak znajomości języka u REPREZENTNTA danego kraju jest słaby.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2016, o 14:51 przez Ewa6, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bartek O
Posty: 943
Rejestracja: 13 sie 2015, o 15:45

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Bartek O »

kaede pisze:Tylko dalej pozostaje kwestia, że oprócz paszportu, dziewczyny, menadżera i mieszkania nic go z Polską nie łączy, poza pojedynczymi słowami nie potrafi powiedzieć słowa po polsku. W trakcie hymnu będzie stał jak kołek czy leciał z playbacku jak Blain? Z kolegami z drużyny na boisku pogada po angielsku czy hiszpańsku?
[Treść edytowana]

Nie będziemy wszyscy zadowoleni. To czy Leon zagra w koszulce z orłem na piersi, czy jednak nie, jest całkowicie niezależne od naszych opinii. Ja będę oglądał i kibicował biało-czerwonym czy to z parą np. Kubiak - Mika na przyjęciu, czy też Kubiak - Leon. Podpowiedzi dla oponentów nie mam żadnej. Ja np. przestałem oglądać niektóre kanały informacyjne, programy itd. Bo nie podoba mi się to, co tam mówią. Ale rozumiem, że bojkot meczów Polaków pewnie w grę nie wchodzi?
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2016, o 14:46 przez sb.slav, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Powód: naruszenie punktu 23. Regulaminu Forum. Edytuję profilaktycznie, żeby nikt nie podłapał...
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Bartek O pisze: Jest wybitnym siatkarzem, który przez to, co się dzieje w jego kraju mógłby nie spełnić jednego ze swoich największych sportowych marzeń, czyli występu na Igrzyskach Olimpijskich. Do gry dla Polski nikt go nie zmusił, więc ciesze się że Leona będę mógł oglądać w parze Michałem Kubiakiem, a nie Juantoreną, Klyuką, N'gapethem albo Lucarellim.
[/quote]

G... prawda. Gdyby nie uciekli, Kuba na IO bylaby kandydatem do medali pewniejszym niz Polska. Bojkotu IO nie bylo od dawna.
Uciekli bo chcieli normalnie zarabiac. Mysle, ze na Kubie warunki mieli relatywnie dobre, lepsze niz reszta ludnosci.
Typowa emigracja zarobkowa. Przestancie mieszac do tego wolnosciowe slogany.

Personalnie potrafie sie przyznac, ze wyjechalam by zyc normalnie i nie zaciagac pozyczek u przyjaciol 2x do roku.
Pisze by uprzedzic komentarze-tak a sama zyjesz na zachodzie. Wiec nie widze powodu do szerzenia tego klamstwa.

O ile wiem, Leon i jego koledzy nie nalezeli do opozycji politycznej i ciemiezeni nie byli. Po probie ucieczki niektorzy byli zatrzymani a nasz bohater zostal wtedy wlasnie kapitanem, chyba nie z powodu swojej buntowniczej postawy.

Dobrze, ze Bartek jest w stanie sie przyznac, ze woli ogladac Leona w Posce niz we Francji czy Rosji. I to jest prawdopodobnie glowna motywacja tych co nie sledzili karier Szlpuka, Miki, Sliwki, Fornala itp od wielu lat. Strach, ze inni zabiora nam ten prezent losu i beda lepsi.
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ldz »

Bartek O pisze: Nie będziemy wszyscy zadowoleni. To czy Leon zagra w koszulce z orłem na piersi, czy jednak nie, jest całkowicie niezależne od naszych opinii.
właśnie dlatego nie rozumiem, po co znowu ciągniemy ten temat, żaden "obóz" nie przekona drugiego do swoich racji.
też będę oglądać mecze repry, też będę ściskać za nią kciuki, dalej będę wydawać potworne pieniądze na mecze na żywo. Ale dla mnie nie będzie to tak do końca to samo. Wygrywając złoto jakiejkolwiek imprezy z tyłu głowy będzie, że "gdyby nie ten Leon to byśmy je zdobyli czy nie?" Mnie to przeszkadza, innym nie musi. Proste.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
Marcy$
Posty: 2082
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Marcy$ »

Na razie to wygrajmy te złoto... potem będziemy się martwić indywidualnie czy to nam przeszkadza czy nie :)
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

ldz pisze:
Bartek O pisze: Nie będziemy wszyscy zadowoleni. To czy Leon zagra w koszulce z orłem na piersi, czy jednak nie, jest całkowicie niezależne od naszych opinii.
właśnie dlatego nie rozumiem, po co znowu ciągniemy ten temat, żaden "obóz" nie przekona drugiego do swoich racji.
też będę oglądać mecze repry, też będę ściskać za nią kciuki, dalej będę wydawać potworne pieniądze na mecze na żywo. Ale dla mnie nie będzie to tak do końca to samo. Wygrywając złoto jakiejkolwiek imprezy z tyłu głowy będzie, że "gdyby nie ten Leon to byśmy je zdobyli czy nie?" Mnie to przeszkadza, innym nie musi. Proste.
Ano dlatego, że jest to dosyć śliski temat. Całe szczęście, że nikt mnie ani innego, niezbyt przychylnie nastawionego użytkownika do gry Leona w kadrze, nie nazwał ksenofobem bądź rasistą. Sam często spotykam się z drwinami i może nie wytykaniem palcem, ale wypominaniem mi mojej karnacji (patrz nick). Temat będzie wracał jak bumerang. Argumentacja jest przeróżna i smuci mnie jedynie twarde przekonanie i awersja do argumentacji innych gdy wytknie im się tzw. żadne argumenty typu inni tak robią, świat się zmienia.
Kłamca.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Ten temat to neverending story dlatego, że obie strony rzucają non stop kuriozalne argumenty. Jak czytam o "normalnej emigracji zarobkowej" czy "też powinniśmy mieć swojego Kubańczyka", to trochę ciężko zostawić to obojętnie.
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ldz »

ciorny17 pisze: Całe szczęście, że nikt mnie ani innego, niezbyt przychylnie nastawionego użytkownika do gry Leona w kadrze, nie nazwał ksenofobem bądź rasistą.
jeśli z powodu faktu, że Leon do naszej kadry pasuje mi jak pięść do nosa ktoś chce mnie nazwać rasistką i ksenofobem to nie mam z tym problemu. Co nie zmienia faktu, że jak Antiga go zechce powołać (jak już będzie mógł) to ani moje zdanie, ani ciornego17, ani StanaLee, ani nikogo innego nie będzie go interesować.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

StanLee pisze:Ten temat to neverending story dlatego, że obie strony rzucają non stop kuriozalne argumenty. Jak czytam o "normalnej emigracji zarobkowej" czy "też powinniśmy mieć swojego Kubańczyka", to trochę ciężko zostawić to obojętnie.
Nie jest to emigracja zarobkowa? No dobrze, wyjechal z potrzeby wolnosci i sprawiedliwosci dlatego postanowil.....na kilka lat zatrzymac sie w Rosji Putina. Nawdychac sie tej wolnosci na zapas.
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

kanimo pisze: Nie jest to emigracja zarobkowa? No dobrze, wyjechal z potrzeby wolnosci i sprawiedliwosci dlatego postanowil.....na kilka lat zatrzymac sie w Rosji Putina. Nawdychac sie tej wolnosci na zapas.
Jakbym nie chciał pokazać pyszałkowatości jednego z modów powyższy tekst ustawiłbym sobie jako stopkę.
Kłamca.
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VernonRoche »

kanimo pisze: Nie jest to emigracja zarobkowa? No dobrze, wyjechal z potrzeby wolnosci i sprawiedliwosci dlatego postanowil.....na kilka lat zatrzymac sie w Rosji Putina. Nawdychac sie tej wolnosci na zapas.
Ta, myślisz że w Rosji to ludzie w kajdanach chodzą? Jakoś szczególnie negatywnie się ten kraj nie wybija na tle naszego kraju. Mniej mediów, więcej samodzielnego myślenia.
ciorny17
Posty: 8519
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

hurr kanimo ogłada tylko TVN i czyta wyborczą durrr na bank musi mieć żydowskie korzenie i jest spokrewniona z Tuskiem. Ludzie, to, że ktoś ma odmienne zdanie niż modny teraz ruch antysystemowy i nie followuje na fb niezależniej.pl i nie czyta "Do rzeczy" to nie znaczy, że jest umysłowo ograniczony.
Kłamca.
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ldz »

VernonRoche pisze: Ta, myślisz że w Rosji to ludzie w kajdanach chodzą?
a na Kubie Leon chodził w kajdanach?
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
fwasilcz
Posty: 851
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:43
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: fwasilcz »

Ta dyskusja może trwać wiecznie, bo jest praktycznie sporem ogólnie światopoglądowym - czy "lewicowo" ufamy w jego dobrą wolę i cieszymy się z tego, że chce u nas grać, czy "prawicowo" węszymy spisek i szukamy powodów, dla których nie powinien. A prawda pewnie leży pośrodku.
Dla mnie, jak jest Polakiem i sprawy organizacyjne są załatwione, to zakładając, że jest lepszy od innych kandydatów i pasuje do koncepcji trenera, to powinien być powołany. Bo jeśli do kryteriów sportowych i formalnych dorzucimy jakieś inne, to od tego już krok do powiedzenia "jest obywatelem, ale jego rodzice nie stąd, nie może grać", albo "nie chce iść na mszę przed meczem, psuje atmosferę, wypad z kadry".
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Ja prosilam tylko o nie mieszanie do tej sprawy sloganow patryjotyczno wolnosciowych.

Leon chcial europejskiego paszportu, (w ktoryms z wywiadow zostalo to powiedziane wprost), mozliwosci gry o medale i duzej kasy. Polska byla w stanie dostarczyc mu 2 pierwsze. Rosja to ostatnie.
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: sb.slav »

StanLee pisze:obie strony rzucają non stop kuriozalne argumenty. Jak czytam o "też powinniśmy mieć swojego Kubańczyka", to trochę ciężko zostawić to obojętnie.
:] Niech zgadnę, @Chemical Brothers :]
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Przynajmniej powiedziane wprost.
Awatar użytkownika
Bartek O
Posty: 943
Rejestracja: 13 sie 2015, o 15:45

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Bartek O »

Dlaczego jeden z moich postów został mocno ”obcięty”? Nie napisałem w nim nic obraźliwego, a na pewno nic nieprawdziwego?

Kanimo – jak najbardziej śledzę kariery Miki, Fornala, Szalpuka, Kwolka, Śliwki i wielu innych. Z całego serca bym życzył każdemu z nich, żeby w przyszłości okazali się siatkarzami jeszcze lepszymi od Wilfredo Leona. Ale nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy? I czy to jest jakiś argument przeciwko Leonowi w kadrze? A Twoja teoria, że nie przeszkadza mi Leon w biało-czerwonej koszulce ”ze strachu” też jest bardzo mocno naciągana. Wilfredo Leon chce grać dla Polski, nie dla Francji z N’Gapethem, czy Rosji z Klyuką. Kropka. Gdyby było inaczej także nie miałbym z tym żadnego problemu. Wtedy siadłbym przed telewizorem i ściskał kciuki za to, żeby Kubiak, Mika (Szalpuk, Kwolek, Bednorz itd.) pokonali np. Francuzów ze wspomnianą parą przyjmujących Leon – Ngapeth.
Wyjechałaś z Polski. Tak postanowiłaś, takie jest Twoje prawo. Spotkały Cię jakieś represje z tym związane? Raczej nie. I w każdej chwili masz prawo wrócić. To Ty i tylko Ty o tym decydujesz. Naprawdę nie widzisz zatem żadnej różnicy między Twoim wyjazdem, a ucieczką Leona z ojczyzny
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

kanimo pisze:G... prawda. Gdyby nie uciekli, Kuba na IO bylaby kandydatem do medali pewniejszym niz Polska. Bojkotu IO nie bylo od dawna.
Uciekli bo chcieli normalnie zarabiac. Mysle, ze na Kubie warunki mieli relatywnie dobre, lepsze niz reszta ludnosci.
Typowa emigracja zarobkowa. Przestancie mieszac do tego wolnosciowe slogany.

Personalnie potrafie sie przyznac, ze wyjechalam by zyc normalnie i nie zaciagac pozyczek u przyjaciol 2x do roku.
Pisze by uprzedzic komentarze-tak a sama zyjesz na zachodzie. Wiec nie widze powodu do szerzenia tego klamstwa.

O ile wiem, Leon i jego koledzy nie nalezeli do opozycji politycznej i ciemiezeni nie byli. Po probie ucieczki niektorzy byli zatrzymani a nasz bohater zostal wtedy wlasnie kapitanem, chyba nie z powodu swojej buntowniczej postawy.

Dobrze, ze Bartek jest w stanie sie przyznac, ze woli ogladac Leona w Posce niz we Francji czy Rosji. I to jest prawdopodobnie glowna motywacja tych co nie sledzili karier Szlpuka, Miki, Sliwki, Fornala itp od wielu lat. Strach, ze inni zabiora nam ten prezent losu i beda lepsi.
Jeżeli dobrze pamiętam, to w 2001 roku grupa najlepszych kubańskich siatkarzy, uciekała przez okno belgijskiego hotelu w czasie zgrupowania reprezentacji, następnie prosząc o azyl - rezygnując z reprezentacyjnej kariery, sporo ryzykując, często w kontekście rodziny (papa Marshall chyba miał jakieś nieprzyjemności). Wydaje mi się, że nikt nie ucieka przez okno hotelu w czasie zgrupowania jeżeli w zastanej rzeczywistości jego warunki są ''relatywnie dobre'', nie sądzisz? Pojawia się również pytanie, czy to była ''typowa emigracja zarobkowa''? ;) I jak odnosisz się np. do faktu, że Tai Aguero w 2008 roku, z powodu swojej ''ucieczki'', nie mogła odwiedzić Kuby żeby pożegnać się z umierającą matką, a gdy ostatecznie, dzięki wsparciu Włochów, tę wizę dostała, to jeżeli dobrze pamiętam jej matka zmarła. Nie liczy się, bo nie była w opozycji politycznej na Kubie, czy może jednak sporo mówi o tym, jakim krajem jest Kuba?

A co do argumentów wolnościowych, to jakim cudem można to odróżnić od sytuacji ekonomicznej, skoro jedno wynika z drugiego? Z tego co ja wiem, to z perspektywy przeciętnego człowieka/przeciętnego siatkarza, szeroko pojęta wolność słowa w sferze publicznej (której naprawdę nie doceniamy)/możliwość realizowania się jako zawodnik, jest czymś oczywistym i nawet zakładanie czegoś innego, w naszej rzeczywistości jest trudne do wyobrażenia. A my mówimy o kolesiu, który żyje w kraju gdzie nie ma możliwości istnienia opozycji politycznej, a pomimo tego, że jest jednym z najbardziej utalentowanych siatkarzy w historii, żyjąc na Kubie miałby ZERO szans na rozwijanie swojego życia, a sama jego decyzja o wyjeździe niosła ze sobą sankcje będące dosyć potężnym kosztem.

Zaś jeżeli chodzi o motywy działania Leona, to naprawdę nie mam pojęcia skąd bierzecie informacje, że polska narzeczona, polski dom (czy tam mieszkanie), deklaracje Leona, spędzanie sporo czasu w naszym kraju to jakiś fake, a tak naprawdę chodzi o paszport, mamonę i sukcesy. Być może jestem naiwny, ale wiem, że na miejscu Leona byłbym niesamowicie wdzięczny naszemu krajowi, pewnie chciałbym w tym kraju żyć, nie bardzo mając alternatywę - i zakładam, mając nadzieję, że się nie rozczaruję, że tak rzeczywiście jest, bo uważam to za bardzo prawdopodobne. Nie mam pojęcia, jakie racjonalne przesłanki mówią o tym, że uważacie inaczej. :o

Bo jak czytam o ''typowej emigracji zarobkowej'', ''relatywnie dobrych warunkach życia na Kubie'', ''chodzi tylko o sukcesy, bo niby o co innego, równie dobrze Conte mógłby powiedzieć to samo'' - to, pomimo wszelkich różnic co do samego Leona w kadrze, o czym specjalnie dyskutować mi się nie chce - odnoszę wrażenie, że albo ja, albo Wy, zupełnie błędnie interpretujemy ten cały case. Mnie się wydaje, że ciężko to w ogóle nazwać emigracją zarobkową (a "typowa emigracja zarobkowa" brzmi jak jakiś błędny dobór słów), o relatywnie dobrych warunkach Leon mógł pomarzyć (Kłosa i Wronę bym na tydzień wysłał na Kubę, tbh), na tej Kubie co oczywiste nie bardzo ktokolwiek z nas chciałby mieszkać, a konieczność - nie ''wyjazdu'' - a pożegnania się ze swoim ojczystym krajem w takich okolicznościach, chyba u każdego człowieka spowodowałaby chęć szukania swojego miejsca na ziemi. Co więcej, gdybym, na miejscu w sytuacji analogicznej do tej Leona rzecz jasna, poznał jakąś znakomitą kobietę z danego kraju, menadżera takoż, który ustawi mi całą karierę, a po przyjeździe do tego państwa każdy kto mnie otacza, starałby się maksymalnie pomóc - myślę, że bardzo prawdopodobne, że faktycznie ten kraj uważałbym za miejsce gdzie spoko byłoby żyć.

Rozumiem pobudki, które kierują ludźmi odmawiającymi Leonowi na ten moment prawa reprezentowania kraju, sam takie stanowisko prezentowałem, jakby ktoś nie wiedział, zdanie zmieniłem w pewien sposób, pewnie jako jedyna osoba, ale nie rozumiem tego tendencyjnego, zakłamującego rzeczywistość podejścia do samego Leona. Relatywizowanie chorego państwa jakim niewątpliwie niestety jest obecnie Kuba - to już bardzo duża przesada.
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

Ja uważam, i w świetle tego co jest pisane w kontekście Leona, deklaracje i regulacje w kwestii zawodników z podwójnym obywatelstwem brzmią obłudnie.
Bo jeżeli obcokrajowiec przybędzie cała ścieżkę i nabędzie je, to odmawianie mu gry jako Polak w lidze przez pryzmat reprezentacji brzmi fałszywie. Bo Leon, który cała ścieżkę przebył nie będzie grał w kadrze bo prawie nikt go tam nie chce. I jego umiejętności nie mają tu nic do rzeczy dla działaczy. I dla większości kibiców też.

I zapytam się przeciwników Leona w kadrze czy dla Achrema, Gładyra, Tichacka czy w przyszłości Paszyckiego jest miejsce w kadrze Polski, jeżeli takie powołanie dostaną od selekcjonera i żadnych przeciwwskazań formalnych nie będzie (nie mam na myśli formy sportowej i umiejętności lecz tylko fakt powołania do kadry)

Czekam dnia, aż któryś z siatkarzy którego dotkną te regulacje złoży skargę do Komisji Europejskiej o dyskryminację i PZPS w spektakularny sposób przegra.
Michal5
Posty: 1775
Rejestracja: 7 gru 2014, o 18:20
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Michal5 »

Wydaję mi się, że byłoby duże inne spojrzenie na Leona gdyby po przyjeździe do Polski podpisał tu chociaż kontrakt na rok za dużo mniejszą kasę niż w Zenicie, dajmy na to w tej Resovii. W tej chwili pewnie wielu przeciwników jego gry w kadrze patrzy inaczej na to, bo przyjechał do Polski, chwilę tu pobył, dostał obywatelstwo i wyjechał grać do Rosji bo kasa musiała się zgadzać.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Didek pisze:Ja uważam, i w świetle tego co jest pisane w kontekście Leona, deklaracje i regulacje w kwestii zawodników z podwójnym obywatelstwem brzmią obłudnie.
Bo jeżeli obcokrajowiec przybędzie cała ścieżkę i nabędzie je, to odmawianie mu gry jako Polak w lidze przez pryzmat reprezentacji brzmi fałszywie. Bo Leon, który cała ścieżkę przebył nie będzie grał w kadrze bo prawie nikt go tam nie chce. I jego umiejętności nie mają tu nic do rzeczy dla działaczy. I dla większości kibiców też.

I zapytam się przeciwników Leona w kadrze czy dla Achrema, Gładyra, Tichacka czy w przyszłości Paszyckiego jest miejsce w kadrze Polski, jeżeli takie powołanie dostaną od selekcjonera i żadnych przeciwwskazań formalnych nie będzie (nie mam na myśli formy sportowej i umiejętności lecz tylko fakt powołania do kadry)

Czekam dnia, aż któryś z siatkarzy którego dotkną te regulacje złoży skargę do Komisji Europejskiej o dyskryminację i PZPS w spektakularny sposób przegra.
Placzesz sie. Jesli Leon dostanie polska licencje to nikt nie odmowi mu prawa gry w lidze. Powiem wiecej-nawet bez niej pewnie byliby chetni. :] :] :] Problem dotyczy pensji. Watpie czy zawodnik moze zaskarzyc klub o skladanie nizszej oferty ;)
Reprezentacji raczej przepisy o zatrudnieniu w Europie nie dotycza. I Leon pewnie tam zagra a zdanie mniejszosci kibicow nie wplynie na to w zadnym stopniu.

Co do ewentualnej skargi niektorych zawodnikow (dotyczacych ligi a nie reprezentacji) bez licencji-moga probowac. Watpie czy wygraja. Ich kluby moga tez wykupic licencje (pod warunkiem rezygnacji z kadry).
Ograniczenia chyba istnieja w innych krajach i innych sportach zespolowych.
I w kazdym kraju preferuje sie wlasnych pracownikow, trzeba byc po prostu lepszym by sie przebic. Nikt nie sklada z tego powodu skarg. Lub duzo tanszym-skargi skladaja wtedy miejscowi ale jakos, z reguly, nie moga wygrac.
Chyba przed Komisja Europejska nalezy przejsc przez lokalne instancje? To mogloby potrwac. :D
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: madlark »

kanimo pisze:Ich kluby moga tez wykupic licencje (pod warunkiem rezygnacji z kadry).
Musi się zgodzić poprzednia federacja
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

kanimo pisze:
Didek pisze:
Czekam dnia, aż któryś z siatkarzy którego dotkną te regulacje złoży skargę do Komisji Europejskiej o dyskryminację i PZPS w spektakularny sposób przegra.
Co do ewentualnej skargi niektorych zawodnikow (dotyczacych ligi a nie reprezentacji) bez licencji-moga probowac. Watpie czy wygraja.
Natomiast ja, podobnie jak Didek, nie mam żadnej, ale to żadnej wątpliwości, że jeśli kiedyś któryś z zagranicznych siatkarzy, lub siatkarek grających dziś w Polsce (zastrzegając, że są obywatelami kraju EU) rzeczywiście się zdecyduje złożyć tego typu skargę do europejskiej instancji, to będzie miał wygraną w tej sprawie w kieszeni. Nie próbujmy mydlić sobie oczu, wszelkie tego typu limity i ograniczenia, przynajmniej w stosunku do sportowców z obywatelstwem krajów Unii Europejskiej, w oczywisty sposób stoją w jawnej sprzeczności z literą prawa wspólnotowego i funkcjonują u nas tylko na zasadzie swoistego gentlemen's agreement. Zagraniczni zawodnicy w Polsce, a przede wszystkim ich menadżerowi tego typu zasady zatrudniania przynajmniej na razie akceptują, czy może odpowiedniejsze słowo tolerują - udając, że ich nie ma i wyłącznie dlatego, że nikt tego nigdy nie zdecydował się zaskarżyć, prawem kaduka nałożone limity dla sportowców z krajów wspólnoty w PLS, czy LSK mogą obowiązywać dalej.

Teoretycznie mamy jednak casus w postaci wydanego już prawie 20-lat temu przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej tzw prawa Bosmana, który stwierdza bardzo jednoznacznie, co następuje:
"Art. 48 Traktatu EWG wyklucza stosowanie reguł ustanowionych przez stowarzyszenia sportowe, według których w meczach rozgrywanych w organizowanych przez nie zawodach kluby piłkarskie mogą wystawiać do gry na boisku tylko ograniczoną liczbę zawodowych piłkarzy będących obywatelami innych państw członkowskich."
Wystarczy zmienić dosłownie jedno słówko w treści tego orzeczenia - "piłkarskie" na "siatkarskie" - i w wypadku hipotetycznego wniesienia skargi przez zawodnika, lub zawodniczkę pochodzącego z kraju wspólnoty na jakiekolwiek limity obowiązujące w obu naszych siatkarskich ligach zawodowych - np. na te dotyczące przebywania tylko trzech zawodników z niepolską licencją jednocześnie na boisku, końcowy wynik postępowania w tej sprawie właściwie jest już z góry znany. ;)

Nawiasem mówiąc, już dobrych kilka lat temu ówczesny prezydent CEV André Meyer przedstawił projekt ograniczenie we wszystkich zawodowych siatkarskich ligach europejskich, a przede wszystkim w zawodach pucharowych pod egidą CEV liczby zawodników-cudzoziemców przebywających jednocześnie na boisku do trzech, czyli według takiego samego modelu jaki obowiązuje dziś w Polsce, czy w Turcji, ale bardzo szybko okazało się, że w kontekście prawa Bosmana w krajach starej unii przywrócenie tego typu limitów będzie niedopuszczalne i prawnicy europejskiej federacji bardzo szybko mu ten nieszczęśliwy pomysł po prostu z głowy wybili.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: chemical_brother »

sb.slav pisze:
StanLee pisze:obie strony rzucają non stop kuriozalne argumenty. Jak czytam o "też powinniśmy mieć swojego Kubańczyka", to trochę ciężko zostawić to obojętnie.
:] Niech zgadnę, @Chemical Brothers :]
Bez znaczenia czy będzie Kubańczyk, czy nie. Jak dla mnie mogłoby być ich i 12 w kadrze Polski i każdej innej. Poziom tylko by na tym skorzystał, więc nie wiem czemu StanLee się temu sprzeciwia.

W kontekście Leona kluczowe jest nie to, że zagra w naszej kadrze, a to, że nie zagra w żadnej innej.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

drukjul pisze:
kanimo pisze:
Didek pisze:
Czekam dnia, aż któryś z siatkarzy którego dotkną te regulacje złoży skargę do Komisji Europejskiej o dyskryminację i PZPS w spektakularny sposób przegra.
Co do ewentualnej skargi niektorych zawodnikow (dotyczacych ligi a nie reprezentacji) bez licencji-moga probowac. Watpie czy wygraja.
Natomiast ja, podobnie jak Didek, nie mam żadnej, ale to żadnej wątpliwości, że jeśli kiedyś któryś z zagranicznych siatkarzy, lub siatkarek grających dziś w Polsce (zastrzegając, że są obywatelami kraju EU) rzeczywiście się zdecyduje złożyć tego typu skargę do europejskiej instancji, to będzie miał wygraną w tej sprawie w kieszeni. Nie próbujmy mydlić sobie oczu, wszelkie tego typu limity i ograniczenia, przynajmniej w stosunku do sportowców z obywatelstwem krajów Unii Europejskiej, w oczywisty sposób stoją w jawnej sprzeczności z literą prawa wspólnotowego i funkcjonują u nas tylko na zasadzie swoistego gentlemen's agreement. Zagraniczni zawodnicy w Polsce, a przede wszystkim ich menadżerowi tego typu zasady zatrudniania przynajmniej na razie akceptują, czy może odpowiedniejsze słowo tolerują - udając, że ich nie ma i wyłącznie dlatego, że nikt tego nigdy nie zdecydował się zaskarżyć, prawem kaduka nałożone limity dla sportowców z krajów wspólnoty w PLS, czy LSK mogą obowiązywać dalej.

Teoretycznie mamy jednak casus w postaci wydanego już prawie 20-lat temu przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej tzw prawa Bosmana, który stwierdza bardzo jednoznacznie, co następuje:
"Art. 48 Traktatu EWG wyklucza stosowanie reguł ustanowionych przez stowarzyszenia sportowe, według których w meczach rozgrywanych w organizowanych przez nie zawodach kluby piłkarskie mogą wystawiać do gry na boisku tylko ograniczoną liczbę zawodowych piłkarzy będących obywatelami innych państw członkowskich."
Wystarczy zmienić dosłownie jedno słówko w treści tego orzeczenia - "piłkarskie" na "siatkarskie" - i w wypadku hipotetycznego wniesienia skargi przez zawodnika, lub zawodniczkę pochodzącego z kraju wspólnoty na jakiekolwiek limity obowiązujące w obu naszych siatkarskich ligach zawodowych - np. na te dotyczące przebywania tylko trzech zawodników z niepolską licencją jednocześnie na boisku, końcowy wynik postępowania w tej sprawie właściwie jest już z góry znany. ;)

Nawiasem mówiąc, już dobrych kilka lat temu ówczesny prezydent CEV André Meyer przedstawił projekt ograniczenie we wszystkich zawodowych siatkarskich ligach europejskich, a przede wszystkim w zawodach pucharowych pod egidą CEV liczby zawodników-cudzoziemców przebywających jednocześnie na boisku do trzech, czyli według takiego samego modelu jaki obowiązuje dziś w Polsce, czy w Turcji, ale bardzo szybko okazało się, że w kontekście prawa Bosmana w krajach starej unii przywrócenie tego typu limitów będzie niedopuszczalne i prawnicy europejskiej federacji bardzo szybko mu ten nieszczęśliwy pomysł po prostu z głowy wybili.
Dodatkowo trzeba napisać iż sprawa jest do ugrania i przed polskim sądem, gdyż jest to dyskryminacja Polaków. Wszak posiadanie polskiego obywatelstwa przez tych zawodników jest z punktu prawnego takie samo jak urodzenie się.

To jest stąpanie po bardzo kruchym lodzie.
VernonRoche
Posty: 2305
Rejestracja: 2 lis 2011, o 18:30
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: VernonRoche »

ldz pisze: a na Kubie Leon chodził w kajdanach?
Tak.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”