Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Nic nie zaproponuję, bo mnie to nie interesuje. Albo inaczej - jesli takie porównanie miałoby miec jakis sens, to liczba czynników jakie decydują o sukcesie lub jego braku (czyli np miejscu w tabeli) we współczesnej siatkówce (a często ogólnie w sporcie) jest tak duża, że pewnie wykracza to poza ilośc czasu, jaką jestem w stanie poświęcic na swoje hobby ( a nie samą siatkówką żyję).
Oczywiście, wagą tych czynników jest rózna, do "najcięzszych" na pewno trzeba zaliczy trenera. Robienie jednak takich rankingów tylko w oparciu o ten czynnik jest imho smieszne, a tym smieszniejsze, ze dotyczy jednego sezonu. Gdyby próbka była znacznie (podkreslam -znacznie, co wynika wprost przeciez ze statystyki i rachunku pd) liczniejsza, to moze byłoby to jakies przyblizenie, bo np mozna chyba by było wtedy przyjac załozenie, ze ograniczylismy sprawy losowe, nie pozostajace przeciez bez wpływu na osiagane wyniki.
A inna sprazwą jest to, czy moja wiedza byłaby w ogóle wystarczająca do tego, aby takie miarodajne porównanie stworzyc....
Wszystko to nie znaczy, ze nie można oceniac czy porównywac trenerów w ogóle. Przeciez spokojnie mozna np dokonac oceny czy porównania prowadzenia meczów, czasów, koncepcji gry, doboru(ewentualnie) zawodników itp spraw, tych, na które trener ma całkowity wpływ.
Oczywiście, wagą tych czynników jest rózna, do "najcięzszych" na pewno trzeba zaliczy trenera. Robienie jednak takich rankingów tylko w oparciu o ten czynnik jest imho smieszne, a tym smieszniejsze, ze dotyczy jednego sezonu. Gdyby próbka była znacznie (podkreslam -znacznie, co wynika wprost przeciez ze statystyki i rachunku pd) liczniejsza, to moze byłoby to jakies przyblizenie, bo np mozna chyba by było wtedy przyjac załozenie, ze ograniczylismy sprawy losowe, nie pozostajace przeciez bez wpływu na osiagane wyniki.
A inna sprazwą jest to, czy moja wiedza byłaby w ogóle wystarczająca do tego, aby takie miarodajne porównanie stworzyc....
Wszystko to nie znaczy, ze nie można oceniac czy porównywac trenerów w ogóle. Przeciez spokojnie mozna np dokonac oceny czy porównania prowadzenia meczów, czasów, koncepcji gry, doboru(ewentualnie) zawodników itp spraw, tych, na które trener ma całkowity wpływ.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Jeśli typer plusligi będzie organizowany jeszcze parę sezonów, próbka się powiększy.
Na razie:
Gardo na zero
Plac na zero
Lebedev na minus
Serniotti/Kowal poza klasyfikacją
Antiga na plus
Bidżej na plus
Santilli na zero
Ten gość z Lubina na zero
Pryk na zero
Piotr G. na zero
Zanini na mały plus
Mieszko I na mały minus
Pozostałe drużyny na zero.
No, zobaczymy na koniec, bo niektórych wysoka pozycja może być spowodowana kolejnością spotkań.
Wiele razy już krzewiłem i dalej krzewię tezę, że zbiorowa mądrość użytkowników siatka.org jest bardzo duża. Znamy się lepiej, niż ci, co ustalają kursy. Widać to zresztą wyżej - zobaczcie, ile drużyn jest dokładnie w tym miejscu, gdzie były przewidywane przed sezonem.
Oczywiście rację ma kanimo. Osoba trenera ma istotny wpływ na te typy. Jeśli ktoś zawodzi mimo to, to znaczy, że naprawdę jest krucho. A i tak krajowi korzystają na takim Bąkiewiczu. Częstochowę wszyscy oceniali na ostatnim ze względu na niego, więc nie mógł zarobić minusów.
Na razie:
Gardo na zero
Plac na zero
Lebedev na minus
Serniotti/Kowal poza klasyfikacją
Antiga na plus
Bidżej na plus
Santilli na zero
Ten gość z Lubina na zero
Pryk na zero
Piotr G. na zero
Zanini na mały plus
Mieszko I na mały minus
Pozostałe drużyny na zero.
No, zobaczymy na koniec, bo niektórych wysoka pozycja może być spowodowana kolejnością spotkań.
Wiele razy już krzewiłem i dalej krzewię tezę, że zbiorowa mądrość użytkowników siatka.org jest bardzo duża. Znamy się lepiej, niż ci, co ustalają kursy. Widać to zresztą wyżej - zobaczcie, ile drużyn jest dokładnie w tym miejscu, gdzie były przewidywane przed sezonem.
Oczywiście rację ma kanimo. Osoba trenera ma istotny wpływ na te typy. Jeśli ktoś zawodzi mimo to, to znaczy, że naprawdę jest krucho. A i tak krajowi korzystają na takim Bąkiewiczu. Częstochowę wszyscy oceniali na ostatnim ze względu na niego, więc nie mógł zarobić minusów.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Co tylko pokazuje slabosc metody "czy zespol znalazl sie nizej niz typowano" uzytej do oceny trenera czy grupy trenerow.
Bo na takim Bakiewiczu, przy uzyciu tej metody, polscy trenerzy zyskali. Nie znalazl sie nizej.
A na Kubie Bednaruku, jesli wezmiesz pod uwage zeszly sezon, stracili sporo. Jesli wezmiesz pod uwage 1 czy 2 rok pracy to pewnie zyskali. Potem juz oceniano zespol wyzej niz potencjal na papierze bo Kuba dal sie poznac jako ktos kto wyciaga z ekipy 120%. Wiec bylo na zero.
Rozumiem, ze jest to jakas proba uwolnienia oceny trenerow od wplywu budzetu i potencjalu zawodnikow
Niemniej juz subiektywna ocena indywidualna wydaje mi sie obarczona mniejsza iloscia bledow.
To jest zbyt wieloczynnikowe. Budzet-jego rola jest jasna. Ale niektorzy trenerzy mieli wplyw na sklad zespolu w ramach tego budzetu, niektorzy nie np Piazza i Serniotti. Kontuzje, szczegolnie te dluzsze.
Czynniki na pograniczu, trudno zdecydowac na ile zaleza od trenera:np niesnaski w zespole czy nadwaga Olivy po jego letnich perygrynacjach. Do jakiego stopnia odpowiada za nie trener? Niby powinien umiec naprawic atmosfere w szatni czy sklonic zawodnika do zrzucenia paru kilo, ale czy tak na 100%, czy przy niecheci zawodnika do pracy ma jakis wplyw?
Zreszta robimy poteznego OT. Byl jakis dzial o trenerach, moze reszte dyskusji tam przeniesc. Jak znam zycie to @mewa sie uwolni od innych obowiazkow i pozamiata bezwzglednie.
Bo na takim Bakiewiczu, przy uzyciu tej metody, polscy trenerzy zyskali. Nie znalazl sie nizej.
A na Kubie Bednaruku, jesli wezmiesz pod uwage zeszly sezon, stracili sporo. Jesli wezmiesz pod uwage 1 czy 2 rok pracy to pewnie zyskali. Potem juz oceniano zespol wyzej niz potencjal na papierze bo Kuba dal sie poznac jako ktos kto wyciaga z ekipy 120%. Wiec bylo na zero.
Rozumiem, ze jest to jakas proba uwolnienia oceny trenerow od wplywu budzetu i potencjalu zawodnikow
Niemniej juz subiektywna ocena indywidualna wydaje mi sie obarczona mniejsza iloscia bledow.
To jest zbyt wieloczynnikowe. Budzet-jego rola jest jasna. Ale niektorzy trenerzy mieli wplyw na sklad zespolu w ramach tego budzetu, niektorzy nie np Piazza i Serniotti. Kontuzje, szczegolnie te dluzsze.
Czynniki na pograniczu, trudno zdecydowac na ile zaleza od trenera:np niesnaski w zespole czy nadwaga Olivy po jego letnich perygrynacjach. Do jakiego stopnia odpowiada za nie trener? Niby powinien umiec naprawic atmosfere w szatni czy sklonic zawodnika do zrzucenia paru kilo, ale czy tak na 100%, czy przy niecheci zawodnika do pracy ma jakis wplyw?
Zreszta robimy poteznego OT. Byl jakis dzial o trenerach, moze reszte dyskusji tam przeniesc. Jak znam zycie to @mewa sie uwolni od innych obowiazkow i pozamiata bezwzglednie.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Rachunek i statystykę miałem na polibudzie ponad 30 lat temu, a organ nieuzywany zanika, ale już wyobrażam sobie poziom ufności takiej "metody", innymi słowy prawdopodobieństwo, ze wynik będzie bliski prawdy.Noworoczny pisze:Jeśli typer plusligi będzie organizowany jeszcze parę sezonów, próbka się powiększy.
Zdecydowanie bardziej wolę oglądac mecze i starac się wyciągac z nich wnioski, do czego serdecznie zachęcam.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
No, to oglądałem sporo meczów prowadzonych przez Jacka Nawrockiego i włosy stanęły mi dęba, jak usłyszałem, że jest faworytem do objęcia posady selekcjonera.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
a kiedy to było?Noworoczny pisze:No, to oglądałem sporo meczów prowadzonych przez Jacka Nawrockiego i włosy stanęły mi dęba, jak usłyszałem, że jest faworytem do objęcia posady selekcjonera.
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Wtedy, gdy było. Późniejsze sukcesy z kadrą pań utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że gdyby nie pycha Nawrockiego, polska siatka stoczyłaby się w tempie przyspieszonym.
Narracja wtedy była identyczna, jak teraz.
Narracja wtedy była identyczna, jak teraz.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Też uważam, ze czas już powrócic do przyszłości...a kiedy to było?
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Wracając w bliższe czasy, próbowano nam Piotra G. wcisnąć. W triumwiracie z Zagumnym i kimś jeszcze. Przewijało się też nazwisko Sordyla, który nie mogąc znaleźć pracy w kraju udał się do siatkarskiego trzeciego świata. W sumie dobrze, że Bąkiewicz, który wygrał jednak jeden mecz w barażach i podobno prowadzi w drugiej lidze, nie był na giełdzie nazwisk.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A który polski trener może znaleźć pracę w kraju?
Pomijając Kowala, to chyba jedynie Krzysiek Stelmach miał okazję popracować w miarę spokojnie i z w miarę dobry zespołem. Teraz taką szansę dostaje polski (bo jako trener to on jest polski) Stefek Antiga. Trochę popracował Panas.
Niewiele tych nazwisk.
Mariusz Sordyl wszedł do AZS O. w fazie "schyłkowej". Później fajnie zaczął w Rumunii, ale tam zabrakło pieniędzy. No to popracował u Arabów.
Warto posłuchać Mariusza, bo to rozsądny facet:
https://youtu.be/66i8ibRVcG0
Pomijając Kowala, to chyba jedynie Krzysiek Stelmach miał okazję popracować w miarę spokojnie i z w miarę dobry zespołem. Teraz taką szansę dostaje polski (bo jako trener to on jest polski) Stefek Antiga. Trochę popracował Panas.
Niewiele tych nazwisk.
Mariusz Sordyl wszedł do AZS O. w fazie "schyłkowej". Później fajnie zaczął w Rumunii, ale tam zabrakło pieniędzy. No to popracował u Arabów.
Warto posłuchać Mariusza, bo to rozsądny facet:
https://youtu.be/66i8ibRVcG0
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Nic, tylko założyć klub, awansować do extraklasy, zatrudnić Mariusza, rozsądnego faceta.
Ligi arabskiej nie śledzę, możliwe że od czasu plusligi się Sordyl poprawił, ale możliwe też, że się nie poprawił.
Ligi arabskiej nie śledzę, możliwe że od czasu plusligi się Sordyl poprawił, ale możliwe też, że się nie poprawił.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Mariusz Sordyl był przez tydzień w Rzeszowie, gdzie podpatrywał pracę trenera Kowala, a o trenerze Kowalu i wyborze selekcjonera opowiedział trochę Kamil Sołoducha podczas rozmowy w 18 odcinku Szóstego Seta:
https://youtu.be/1uyS2Nc6Vg0?t=1h19m40s
(od 1:19:40)
Jeszcze tutaj nie padło chyba, że wybranie Heynena oznacza prawdopodobnie więcej pracy dla Adama Swaczyny, który w VFB Friedrichshafen jest asystentem Belga, gdy Vital był w Zawierciu to zespół w meczu z Solingen prowadził właśnie Swaczyna.
https://youtu.be/1uyS2Nc6Vg0?t=1h19m40s
(od 1:19:40)
Jeszcze tutaj nie padło chyba, że wybranie Heynena oznacza prawdopodobnie więcej pracy dla Adama Swaczyny, który w VFB Friedrichshafen jest asystentem Belga, gdy Vital był w Zawierciu to zespół w meczu z Solingen prowadził właśnie Swaczyna.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Strasznie to wszystko przewidywalne. Sołoducha pracuje w Rzeszowie więc jego faworytem jest Kowal.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A kogo on teraz w 2 lidze trenuje?Noworoczny pisze:W sumie dobrze, że Bąkiewicz, który wygrał jednak jeden mecz w barażach i podobno prowadzi w drugiej lidze, nie był na giełdzie nazwisk.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
on teraz pomaga w przyjeciu chyba w Spale
- lucass90
- Korespondent
- Posty: 7799
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:42
- Płeć: M
- Lokalizacja: Częstochowa / Gdańsk
- Kontakt:
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A Sordyl to gdzieś obecnie pracuje/ma pracować? Bo gdzieś od roku czytam tylko jak facet "podpatruje"...FLPman pisze:Mariusz Sordyl był przez tydzień w Rzeszowie, gdzie podpatrywał pracę trenera Kowala...
Swoją drogą: podpatrywanie Kowala, jako element rozwoju osobistego? Hmm.
AZS CZĘSTOCHOWA!
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A dlaczego? Przeciez czasami wystarczy dowiedziec się, czego robic nie nalezy...
-
- Posty: 2596
- Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
- Płeć: M
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Ciekawy fragment wywiadu z Lozano:
"Wilfredo Leon to niesamowity zawodnik, każdy trener chciałby go mieć w drużynie. I ja też! Pod warunkiem, że prowadziłbym klub, a nie reprezentację. Dla mnie to jest pewien zgrzyt. Rozumiem, że Leon mówi po polsku, ma żonę Polkę, ale wychował się na Kubie, tam uczył się siatkówki. Mało tego, zdobył z seniorską reprezentacją wicemistrzostwo świata! Co innego, jeśli mowa np. o Ivanie Zaytsevie. Jego ojciec był wybitnym zawodnikiem ZSRR, ale Ivan wychował się we Włoszech, wyszkolił go tamten system, czuje się Włochem. Wiele razy rozmawiałem o tym z Georgiem Grozerem, prowadząc reprezentację Niemiec. Jego ojciec namawiał go do gry w barwach Węgier, ale on nie czuł się Węgrem. Nie kwestionuję sportowej wartości Leona, bo to jeden z najlepszych zawodników świata. Jeśli Iran miałby w swoich szeregach Leona w Rio, to w finale Brazylia grałaby z Iranem. Gdyby Robert Lewandowski poślubił Argentynkę i mógł dzięki temu grać w naszej reprezentacji razem z Leo Messim, to gwarantuję, że moi rodacy byliby mistrzami świata. Byliby galaktyczni i nie mieliby sobie równych! Tylko czy to sprawiedliwe?"
Akurat przed meczem z reprezentacją Chin, którą trenuje.
To trochę tak jak z Kozakiewiczem, który po mistrzostwie olimpijskim zmienił barwy na niemieckie. Nie było to w Polsce dobrze odbierane. Choć z drugiej strony... Wenta był dobrze odbierany mimo zmiany obywatelstwa. Chciał coś z reprezentacją zdobyć, a polska (reprezentacja) była za słaba w tym czasie. Zastrzegł sobie, że nie będzie przeciwko nam występować. A potem jako trener miał sukcesy z reprezentacją naszego kraju (z obcym obywatelstwem). Dopiero potem z powrotem przyjął polskie obywatelstwo.
"Wilfredo Leon to niesamowity zawodnik, każdy trener chciałby go mieć w drużynie. I ja też! Pod warunkiem, że prowadziłbym klub, a nie reprezentację. Dla mnie to jest pewien zgrzyt. Rozumiem, że Leon mówi po polsku, ma żonę Polkę, ale wychował się na Kubie, tam uczył się siatkówki. Mało tego, zdobył z seniorską reprezentacją wicemistrzostwo świata! Co innego, jeśli mowa np. o Ivanie Zaytsevie. Jego ojciec był wybitnym zawodnikiem ZSRR, ale Ivan wychował się we Włoszech, wyszkolił go tamten system, czuje się Włochem. Wiele razy rozmawiałem o tym z Georgiem Grozerem, prowadząc reprezentację Niemiec. Jego ojciec namawiał go do gry w barwach Węgier, ale on nie czuł się Węgrem. Nie kwestionuję sportowej wartości Leona, bo to jeden z najlepszych zawodników świata. Jeśli Iran miałby w swoich szeregach Leona w Rio, to w finale Brazylia grałaby z Iranem. Gdyby Robert Lewandowski poślubił Argentynkę i mógł dzięki temu grać w naszej reprezentacji razem z Leo Messim, to gwarantuję, że moi rodacy byliby mistrzami świata. Byliby galaktyczni i nie mieliby sobie równych! Tylko czy to sprawiedliwe?"
Akurat przed meczem z reprezentacją Chin, którą trenuje.
To trochę tak jak z Kozakiewiczem, który po mistrzostwie olimpijskim zmienił barwy na niemieckie. Nie było to w Polsce dobrze odbierane. Choć z drugiej strony... Wenta był dobrze odbierany mimo zmiany obywatelstwa. Chciał coś z reprezentacją zdobyć, a polska (reprezentacja) była za słaba w tym czasie. Zastrzegł sobie, że nie będzie przeciwko nam występować. A potem jako trener miał sukcesy z reprezentacją naszego kraju (z obcym obywatelstwem). Dopiero potem z powrotem przyjął polskie obywatelstwo.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Troche odleciał bo nie zna się na przepisach w piłce nożnej
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Sprawiedliwe, w końcu kosmita też zdobywał medale (brąz LŚ 2005) ogrywając właśnie ekipę Lozano.
Ja też bym wolał, żeby Kubańczycy grali tylko w swojej kadrze, no ale jak się nie da, to niech się chociaż nie marnują.
Właśnie, coś tam Swędro kiedyś wspomniał, że Kanada stara się o Simona? Ktoś coś wie, jak tu się sprawa ma?
Ja też bym wolał, żeby Kubańczycy grali tylko w swojej kadrze, no ale jak się nie da, to niech się chociaż nie marnują.
Właśnie, coś tam Swędro kiedyś wspomniał, że Kanada stara się o Simona? Ktoś coś wie, jak tu się sprawa ma?
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Dobre. Grozer urodził się w Budapszecie, jest wychowankiem węgierskich, a nie niemieckich klubów siatkarskich, a kiedy jako niespełna 18-latek zadebiutował w reprezentacji Węgier w 2001 roku nie posiadał jeszcze wtedy nawet niemieckiego obywatelstwa. Ponadto wielokrotnie występował w reprezentacji Węgier seniorów przez długie cztery lata, bo aż do 2005 roku. I nie wiem co Grozer junior szeptał na uszko Lozano w czysto prywatnych rozmowach, ale do tej pory ex-bombardier Resovii publicznie na każdym kroku podkreśla, że dalej czuje się Węgrem. Co więcej ostatnio gdzieś nawet napomknął, że jak skończy zawodniczą karierę, to wróci do ojczystego kraju i podobnie jego ojciec-imiennik, który zresztą też grał zarówno w reprezentacji Węgier i Niemiec (dzięki temu zresztą otrzymał niemieckie obywatelstwo nie tylko on sam, ale potem i jego syn), ale aktualnie mieszka i pracuje właśnie na Węgrzech, zostanie tam siatkarskim treneremkibic_siatki pisze: Wiele razy rozmawiałem o tym z Georgiem Grozerem, prowadząc reprezentację Niemiec. Jego ojciec namawiał go do gry w barwach Węgier, ale on nie czuł się Węgrem. .
Raul najwyraźniej wygodnie jest o tym nie pamiętać, bo przecież jako szkoleniowiec reprezentacji Niemiec nie miał jakoś nic przeciwko temu, żeby rodowity Węgier, który wychowywał się i w siatkówkę zaczynał grać także na Węgrzech, z powodów czysto koniunkturalnych po czterech latach reprezentowania rodzimego kraju zmienił licencję sportową i od 2007 roku zaczął grać dla odmiany w niemieckiej reprezentacji. Wtedy trzeba było głośno przeciwko takim sytuacjom protestować, bo dziś to o ile jeszcze taki Julio Velasco ma pełne prawo opowiadać w wywiadach, że nie podoba mu się naturalizacja Leona, czy Leala - można tego stanowiska nie podzielać, ale jakoś je rozumieć i szanować, to akurat w ustach Raula Lozano, który powołując Węgra i wcześniej wielokrotnego reprezentanta tego kraju do reprezentacji Niemiec, którą w swoim czasie prowadził, sam dawno już temu stracił "cnotę moralizatora" w tej materii, podobne zarzuty pachną na kilometr zakłamaniem i hipokryzją. Punkt widzenia w tym wypadku zależy jednak najwidoczniej od miejsca siedzenia.
Ostatnio zmieniony 2 cze 2018, o 13:59 przez drukjul, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Simon chyba 4,5 lat musialby czekac wiec bez szans
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Dlaczego aż tyle? Przecież karierę reprezentanta skończył jeszcze wcześniej od Leona, który grał do 2012 r.krzysiu pisze:Simon chyba 4,5 lat musialby czekac wiec bez szans
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Czemu Raul nic nie mówił o Białorusinkach, Ukrainkach, Białorusinach, Ukraińcach w kadrze Rosji?
A we Włoszech to faktycznie Torena jest lepszym przykładem, niż Zaytzev.
A we Włoszech to faktycznie Torena jest lepszym przykładem, niż Zaytzev.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
A właśnie, zapomniałbym: gdzie się uczył grać w siatkówkę Denis Kaliberda? I czy Lozano Raul protestował przeciwko jego występom w kadrze niemiec?
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Z Kaliberdą zupełnie inaczej niż z Grozerem o którym wcześniej była już mowa, z punktu widzenia oceny celności i zasadności zarzutów Lozano wobec Leona nie ma się do czego przyczepić. Niemiecki reprezentacyjny przyjmujący urodził się na Ukrainie, ale dorastał i uczył się grać w siatkówkę w Berlinie, potem został objęty niemieckim szkoleniem centralnym i grał także w reprezentacjach młodzieżowych tego kraju. Kaliberda nigdy nie został powołany i nie znalazł się kadrze narodowej innego kraju niż Niemcy, więc jego sytuacja jest prosta.Noworoczny pisze:A właśnie, zapomniałbym: gdzie się uczył grać w siatkówkę Denis Kaliberda? I czy Lozano Raul protestował przeciwko jego występom w kadrze Niemiec?
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
No właśnie z Kaliberdą to chyba ten sam przypadek co Eugen Bakumovski, albo 2 Włochami bułgarskiego pochodzenia czyli Zlatanow i Simeonow
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Bardzo nie lubię tego słowa, ale we wpisach odnośnie wywiadu wychodzi z nas taka polaczkowatość. Lozano został zapytany o Leona w reprezentacji Polski. Nie o Juantorenę we Włoszech, nie o Grozera i Kaliberdę w Niemczech, nie o Leala w Brazylii. Ustosunkował się do gry Wilfredo dla Polski i to jest jego zdanie. A tutaj (z resztą sądząc po komentarzach pod artykułem na fb, nie tylko tutaj) zaraz używane, że u kogoś biją murzynów. Długo nie byłem zwolennikiem gry Kubańczyka dla Polski, ale ostatnio jakoś mój stosunek do tego się lekko zmienił. Dlatego zaraz wytykanie komuś, że gdzieś indziej jest podobnie albo gorzej, to słaba argumentacja.
Kłamca.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Dlaczego niby? Ani Osmany ani Leon nie powinni grać w innych kadrach tylko co najwyżej prowadzić Kubę do nieprzerwanej dominacji na świecie, ale jeżeli dopuszczono już takie zasady, to powinny obowiązywać każdego w tym samym stopniuDlatego zaraz wytykanie komuś, że gdzieś indziej jest podobnie albo gorzej, to słaba argumentacja.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn
Lozano wzór cnót, który wypiął się na Radom?
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze