Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Jako się rzekło, dobrze będzie, że Gruszkę ogłoszą już po tej serii spotkań z drużynami z czuba. Wiadomo będzie, kto winien (-;
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 420
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

ursula127 pisze:dla mnie poważny trener to taki co nie powoła Kurka czy Kubiaka , a nie taki który będzie ich rugał na czasach
taki który będzie chciał oglądać w kadrze dreptanie Drzyzgi to klaun
czas wyrwac się z zakletego kregu zmianierowanych gwiazdorow
Serio? Dla mnie to taki, który z Kurka i Kubiaka będzie potrafił zrobić takich samych zawodników jacy grali na PŚ w 2015 roku. Nie mamy 100 Kurków i 100 Kubiaków żeby jednego i drugiego wywalić z kadry lekką ręka. Tylko bezmyślny trener to zrobi.
Jako się rzekło, dobrze będzie, że Gruszkę ogłoszą już po tej serii spotkań z drużynami z czuba. Wiadomo będzie, kto winien (-;
Tutaj nie ma tej pewności. Ciekawa informacja ukazała się na PS.

"Niewiadomą pozostawało tylko nazwisko szóstego polskiego kandydata. Jak udało nam się ustalić, chodzi o Michała Gogola, trenera Espadonu Szczecin. Najmłodszy w tej stawce, zaledwie 32-letni szkoleniowiec sam zapewne się nie spodziewał, że któregoś dnia zadzwoni do niego ktoś ze związku z prośbą o nadesłanie oferty. Tak się jednak stało i trener Espadonu, a wcześniej statystyk m.in. reprezentacji Polski i Asseco Resovii, podjął rękawicę. Wiemy to nieoficjalnie, bo nikt w związku tej informacji nam nie potwierdził. Komentarza odmówił także sam Gogol.

Oferta ze związku dla młodego, nieopierzonego trenera, który w grudniu 2016 roku, w trakcie poprzedniego sezonu ligowego. zastąpił w Szczecinie Serba Milana Simojlovicia jest sporą niespodzianką. Trudno bowiem przypuszczać, by związek powierzył stery reprezentacji tak młodemu i tak niedoświadczonemu trenerowi, nawet jeśli Espadon spisuje się w PlusLidze nadspodziewanie dobrze, zajmując po 10. kolejkach piąte miejsce z pięcioma zwycięstwami na koncie.

Jak udało nam się jednak ustalić, związek rozpatruje jego kandydaturę w kontekście pracy w sztabie szkoleniowym w charakterze drugiego lub trzeciego trenera. Nazwisko Gogola znalazło się na przykład w pracy Heynena. Belg chciałby dobrać sobie wyłącznie polskich współpracowników i podał nawet ich nazwiska. Jak udało nam się dowiedzieć, w roli jednego z asystentów widzi właśnie młodego trenera Espadonu."
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Artem pisze: Trudno bowiem przypuszczać, by związek powierzył stery reprezentacji tak młodemu i tak niedoświadczonemu trenerowi,
Po przeczytaniu nazwiska Sordyl w kontexcie kadry aktualnego mistrza świata, drużyny, która od lat jest w światowej czołówce, nic nie może mnie zaskoczyć.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

Artem pisze:"Nazwisko Gogola znalazło się na przykład w pracy Heynena. Belg chciałby dobrać sobie wyłącznie polskich współpracowników i podał nawet ich nazwiska. Jak udało nam się dowiedzieć, w roli jednego z asystentów widzi właśnie młodego trenera Espadonu."
Nie jest to głupie. Mieszko oprócz scoutingu i statystyki ma już też doświadczenie w trenerce. Został trenerem drużyny plusligowej i prowadzi ją z powodzeniem. Na pewno nie będzie bawił się papierem jak Oszkar. Ma szersze spojrzenie na to wszystko. W kadrze też już był, u Anastasiego - jako statystyk. Jest młody, ale doświadczenie jest spore, wklejam:

"Po zakończeniu kariery rozpoczął pracę statystyka w Reprezentacji Polski kadetów, juniorów i kadry B oraz od 2008 w klubie AZS Częstochowa jako drugi trener.
Od roku 2011 został statystykiem a następnie asystentem trenera A. Anastasiego w Reprezentacji Polski mężczyzn w piłce siatkowej, z którą zdobył brązowy medal Mistrzostw Europy w 2011, srebrny na Pucharze Świata oraz złoty medal Ligii Światowej 2012. Brał udział w Pucharze Świata Kobiet 2007 w Japonii i Mężczyzn 2011 w Japonii, Lidze Światowej, Uniwersjadzie w Bangkoku 2007 oraz Belgradzie 2009 oraz Igrzyskach Olimpijskich 2012 w Londynie.
Obecnie (2014) związany z klubem Plus Ligii Asseco Resovia Rzeszów, z którym zdobył dwukrotnie tytuł Mistrza Polski (2012, 2013), jednokrotnie Wicemistrza Polski (2014) oraz Superpuchar Polski (2013)."

Skoro Heynen widzi go w swoim sztabie, to wie, co mówi.
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 420
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Ciekawostką może być fakt, że nazwisko Gogola nie było w ogóle wymieniane w kontekście pracy z kadrą. Pojawiło się dopiero dziś. Dzień po złożeniu dokumentów przez Vitala, w których widziałby go w roli asystenta. Chciałbym żeby to miało związek :D
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

pewniak pisze:Taki scenariusz sci-fi...
Zatrudniamy Heynena, zgodnie z wolą gawiedzi. To buntownik, nie da się nim sterować, ale ma prawie ugór więc nie odniesie żadnego sukcesu w 2018 r, MŚ będą solidnie w plecy i na jesieni go wywalimy i damy miejsce swojemu....... On jest potulny, będzie się słuchał Kmity i w 2019 roku z Leonem nawet on da radę odnieść sukces. My będziemy znowu na topie.
Heynen, jeżeli nominację na selekcjonera faktycznie teraz otrzyma, to przynajmniej do 2019 roku niezależenie od wyników w przyszłym sezonie spokojnie dotrwa. Sukces w eliminacjach olimpijskich i obecność na Igrzyskach w Tokio naszej męskiej reprezentacji to nie tylko "być albo nie być" dla obecnego układu związkowych działaczy, ale wręcz naszej całej dyscypliny. Wybór kolejnego selekcjonera tuż przed eliminacjami byłby natomiast obarczony nieprawdopodobnym ryzykiem – w sezonie 2019 nie będzie już najmniejszego marginesu na pomyłki trenera i sztabu. Kadra nawet jeżeli zakładamy, że wspomoże nas Leon musi wtedy po prostu zakwalifikować się na Igrzyska w 2020, więc to już będzie pewnie jedna, wielka "wesoła komedia frontowa". Czasu na szukanie kolejnych saperów-dublerów i dawanie komuś kolejnej szansy związek najnormalniej w świecie mieć już nie będzie.

Obrazek

Vital Heynen co by o nim nie myśleć najwyraźniej mocno wierzy w sukces takiego projektu z naszą reprezentacją, skoro jest gotów rzucić wszystko w diabły i zrezygnować zarówno z pracy z kadrą w rodzimej Belgii, jak i z pracy klubowej w VfB Friedrichshafen. Natomiast czy taką samą wiarę we własne siły przejawiają nasi trenerzy, skoro Piotrek Gruszka – jak twierdzi ”PS” zastrzegł w przesłanej do związku ofercie, że do końca sezonu 2018-19 ma zamiar pracować w Katowicach, a Kuba Bednaruk chce nadal pracować w Bydgoszczy? Wypisz wymaluj taką samą sytuację mieliśmy zresztą całkiem niedawno z Andrzejem Kowalem, który dla kadry za nic w świecie nie chciał rezygnować z posady w Resovii, a jeszcze wcześniej w 2013 roku z Jackiem Nawrockim, który zamiast szansy pracy z reprezentacją wolał posadę w Skrze.

Szczerze mówiąc te wszystkie przykłady nie świadczą najlepiej o sile wiary naszych trenerów we własne siły i w szanse odniesienia sukcesu z kadrą. Dlatego nawet jeżeli Heynenowi w pierwszym sezonie pracy z kadrą będzie szło jeszcze gorzej niż w tym roku poszło de Giorgi, to w 2019 roku, kiedy ciśnienie na całej drużynie i na szkoleniowcu, że trzeba będzie tę kwalifikację na Igrzyska wywalczyć i ten sukces odnieść będzie zdecydowanie większe niż jest dziś, nie chce się jakoś wierzyć w pojawienie się kandydatury sukcesora Heynena w osobie polskiego trenera. Potencjalni polscy sukcesorzy Wagnera mieli swoje 5 minut właśnie teraz i wydaje się, że przede wszystkim przez brak zdecydowania i asekurację, mimo przychylnego klimatu i wyraźnych zachęt ze strony prezesa Kasprzyka, czy dyrektora Kmity, tej swojej szansy znów nie wykorzystali. Nie przesądzając z góry dobrze to, czy źle wygląda rzeczywiście na to, że na kolejnego polskiego selekcjonera przyjdzie nam więc jeszcze trochę poczekać. ;)
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

drukjul pisze:a jeszcze wcześniej w 2013 roku z Jackiem Nawrockim, który zamiast szansy pracy z reprezentacją wolał posadę w Skrze.
To pamiętam. I jeszcze grzmiał (nie wiem, czy od siebie, czy mu Kondzio suflował), że kto nie chce się zgodzić na Przekliniaka jako trenera-selekcjonera łączącego posadę z trenerem DN, ten wróg polskiej siatkówki.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
tomikon
Posty: 382
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 13:14

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: tomikon »

Strasznie to wygląda, niestety z powyższych kandydatów nie jestem przekonany do żadnego...
Szampon093
Posty: 2020
Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szampon093 »

tomikon pisze:Strasznie to wygląda, niestety z powyższych kandydatów nie jestem przekonany do żadnego...
No racja, Vital nie ma sukcesow w ogole w ostatnich latach. Facet, ktory z niczego robi cos, nawet Bydgoszcz pod jego bandera grala solidnie, ale zadnego kandydata nie ma. :<
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Szampon093 pisze:
tomikon pisze:Strasznie to wygląda, niestety z powyższych kandydatów nie jestem przekonany do żadnego...
Facet, ktory z niczego robi cos, nawet Bydgoszcz pod jego bandera grala solidnie, ale zadnego kandydata nie ma. :<
Coś z niczego to potrafi dziś zrobić David Copperfield, a w przeszłości Houdini. Najlepszy numer magika Vitala zademonstrowany jak dotąd - to jak przynajmniej mówią na mieście w okolicach cyrku - dematerializacja 5-tonowego słonia.

A poważniej - to w swoim drugim sezonie pracy w Bydgoszczy Heynen miał już do dyspozycji całkiem solidny skład m.in z Woickim, Jaroszem, Cupkovicem, Duffem i Marshallem więc osiągnięty wtedy przez jego drużynę wynik w Pluslidze - dojście do ćwierćfinału i V miejsce na finiszu rozgrywek należałoby uznać za całkiem adekwatny do ówczesnych przedsezonowych oczekiwań.

Są lepsi i gorsi trenerzy, ale na to że trafi się nam jakiś cudotwórca to w żadnym wypadku nie liczmy. Skądinąd gdyby Heynen rzeczywiście potrafił zrobić "coś z niczego", to na pewno nie porzucałby reprezentacji rodzimej Belgii na pół roku przed szansą sięgnięcia z tą drużyną po tytuł Mistrza Świata. ;)
tomikon
Posty: 382
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 13:14

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: tomikon »

Szampon093 pisze:
tomikon pisze:Strasznie to wygląda, niestety z powyższych kandydatów nie jestem przekonany do żadnego...
Facet, ktory z niczego robi cos, nawet Bydgoszcz pod jego bandera grala solidnie, ale zadnego kandydata nie ma. :<
W takiej Bydgoszczy to nawet Makowski zrobił coś z niczego.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Mocne stwierdzenie wspominajac sklad jakim dysponowal Makowski.
tomikon
Posty: 382
Rejestracja: 22 kwie 2013, o 13:14

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: tomikon »

kanimo pisze:Mocne stwierdzenie wspominajac sklad jakim dysponowal Makowski.
Racja, przeglądnąłem skład Bydgoszczy i źle nie było, Masny, Konarski i Antiga, to fakt kandydat na 4 miejsce.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Pele »

mewa pisze:
Artem pisze:Zostało już tylko 7 kandydatów.

Dla mnie wybór powinien być banalny. Vital Heynen! Nie widzę innej możliwości.

PZPS na pewno dostał po nosie, Stelmach nawet nie złożył dokumentów, Giani odmówił, Gruszka i Bednaruk dalej chcą prowadzić swoje kluby zatem wybór teoretycznie powinien rozstrzygnąć się pomiędzy pięcioma kandydatami. Kowalem, Pryglem, Sordylem, Heynenem i? Nie wiadomo kim jest piąty z Polaków. Na temat Kowala Kasprzyk wypowiedział magiczne słowa: Skoro jest taki dobry dlaczego nie trenuje już Resovi? Tym akcentem zapewnił, że Kowal trenerem reprezentacji nie zostanie na pewno. Czy postawią na Prygla bądź Sordyla? Jeśli tak Byliby kompletnymi... (niech każdy dopisze co uważa za słuszne).

Selekcjoner wg mnie jest już wybrany od dwóch miesięcy.


Siódmym jest prawdopodobnie Gerymski, nie Mendez
Myślę, że masz rację. Przecież nic nie szkodzi, ze będzie sobie ten GKS dalej prowadził, skoro jest namaszczony przez "wszystkich świętych". Ewentualnie po niepowodzeniu w MŚ 2018 postawi się trenerowi ultimatum, żeby zrezygnował z klubu
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

To po co Oni urzadzaja te szopke i wkrecaja zagranicznych trenerow?

Doprowadza do takiego stanu, ze jak naprawde beda chciec (= potrzebowac celem obronienia wlasne.... stolka), to nikt powazny sie nie zglosi.
To tragikomiczna .... ten PZPS
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Może o to biega? Ciężko wymagać o takiego Anastasiego, Heynena czy innego Gianiego, żeby dawał działkę od pensji. A tak wezmą swojego, który się podzieli a co najważniejsze: nie będą musieli się tłumaczyć, czemu wzięli Sordyla zamiast Rezende.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Pele pisze: Myślę, że masz rację. Przecież nic nie szkodzi, ze będzie sobie ten GKS dalej prowadził, skoro jest namaszczony przez "wszystkich świętych". Ewentualnie po niepowodzeniu w MŚ 2018 postawi się trenerowi ultimatum, żeby zrezygnował z klubu
Jeżeli nie było zgody na to, żeby Nawrocki cztery lata temu prowadził jednocześnie reprezentację i Skrę to teraz też nie będzie. Tym bardziej, że o tym kto kto zostanie nowym selekcjoner, podobnie jak wtedy również teraz rozstrzygający głos będzie miał Artur Popko. Sam Piotrek Gruszka dziś właśnie zadeklarował, że zostanie trenerem kadry "nie jest dla niego priorytetem" więc ja coraz słabiej wierzę w tę nominację. Wszyscy wiemy, że przekonać innych ludzi do sprawy, do której my sami nie mamy ani przekonania, ani serca wcale nie jest tak prosto.

Dla odmiany Heynen najwyraźniej nie tylko bardzo chce zostać tym nowym selekcjonerem, ale także mocno wierzy w sukces takiego projektu, skoro jest gotowy rzucić dla niego wszystko - zarówno pracę w VfB Friedrichshafen jak i reprezentację ojczystego kraju. Przy już tradycyjnym hamletyzowaniu polskich kandydatów (bo z tego co pisze "PS" dla kadry z pracy klubie nie chce rezygnować również Bednaruk, a jeszcze rok temu nie chciał Andrzej Kowal) dziś takie męskie i jasne postawienie sprawy to olbrzymi atut i przewaga Belga.
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

Heynen wie,że jakby co to i tak go ktoś weźmie po tej reprze :) a Nasi - nie wiadomo ;) przyjdą kolejni Włosi i co - po miejscach :D
iti
Posty: 916
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: iti »

grzegorzg pisze:Szanuję Heynena, choc za nim nie przepadam. Nie miałbym takze do niego wielkiego zaufania, skoro zaledwie chwilę po zreazlizowaniu jego najwiekszego ponoc marzenia jakim było kierowanie ojczystą reprezentacją, zdecydowałby się ja porzucic. Porzuciłby zapewne takze klub, który daje trenerowi potężną stabilizację i niezły poziom, i to także po relatywnie krótkim epizodzie. Cóż, niespójne to, jak sam Heynen...
Slucham? Dla Belgow to jest prawdopodobnie jedyny taki sukces na .. lat (wpisz sobie dowolna cyferke) i wie, ze wyzej juz z nimi nie podskoczy, nie osiagnie nic wiecej. Glupi nie jest. To co dla Belgow jest sufitem, dla nas jest podloga (pomijajac ostatnie nasze wyniki - nie jestesmy tacy beznadziejni). Heynen to czlowiek z jajami i jezeli mialby byc pionkiem to sie tego nie podejmie. Wierze, ze jako jedyny jest w stanie pogonic cale to towarzystwo wzajemnej adoracji jakim jest sklad personalny kadry gdzies od dwoch lat.

Co do Gogola to tak, ale jeszcze nie teraz. On sam o tym wie i prawdopodobnie nie zgodzi sie podjac tego wyzwania zeby sie nie spalic. Kojarze go jako rozsadnego czlowieka, sam nawet wypowiadal sie gdzies, ze za szybko zostal pierwszym trenerem, wiec nie sadze zeby chcial brac kadre jako trener. Predzej czy pozniej trenerem kadry zostanie, teraz idealna wydaje sie byc dla niego fucha asystenta.
Gierek
Posty: 273
Rejestracja: 16 lip 2014, o 18:58
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Gierek »

W sondzie Polsatsport.pl w sondzie o nazwie ""Kto Waszym zdaniem powinien zostać nowym selekcjonerem siatkarskiej reprezentacji Polski?" bezdyskusyjnie wygrał Vital Heynen - z "dorobkiem" 54,8%!

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... o-trenera/
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 420
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Ciekawy wywiad z Grzybem, zwłaszcza fragment
Krytykuje pan Michała Kubiaka, a przecież jeszcze kilka lat temu był on pana zawodnikiem. Wasze rozstanie było burzliwe, dlatego można to różnie odbierać. Jakie łączą was teraz relacje?

Jeżeli chodzi o relacje czysto ludzkie, to kiedy się widzimy, zawsze jest „dzień dobry, cześć”. Moja wypowiedź o nim i grupie reprezentantów była wypowiedzą czysto sportową, bo bardzo nie spodobało mi się – a wiem to od innych zawodników – że rozbijali drużynę od środka. Taki był fakt. Nie wiem, czy Michał obraził się na mnie za to, bo nie rozmawialiśmy jeszcze, ale jeżeli ma do mnie pretensje, to ja zawsze mówię: „Proszę bardzo, poproszę kontrargumenty”.
całość tutaj http://weszlo.com/2017/11/26/opowiesci- ... r-bolszoj/
JanuszzPodkarpacia
Posty: 400
Rejestracja: 17 mar 2015, o 14:16
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: JanuszzPodkarpacia »

[post usunięty]
Ostatnio zmieniony 29 lis 2017, o 15:23 przez mewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Autor nie potrafił wyrazić z pewnością cennej myśli w jęz. polskim
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

http://www.sport.pl/siatkowka/7,64948,2 ... pracy.html

Nie mam pojęcia, czy ten wywiad z Heynenem pani red. Sara Kalisz przeprowadziła bezpośrednio z belgijskim trenerem, czy też przesłała mu tylko pytania via Ola Piskorska - która o ile wiem występuje teraz w roli menadżera tego szkoleniowca w Polsce, a także tego ile razy i czy w ogóle wywiad był autoryzowany, ale efekt jest taki, że Heynen mówi dokładnie to, co odbiorcy w Polsce, w tym także członkowie prezydium PZPS, którzy będą decydować o wyborze nowego selekcjonera chcieliby pewnie od niego usłyszeć.

Oprócz pracy z pierwszą reprezentacją - co jest zrozumiałe samo przez się, Vital Heynen widzi też dla siebie miejsce w pracy z młodzieżą, a także przy popularyzacji siatkówki w mediach (ja go już oczyma wyobraźni wiedzę w jakimś talent show w Polsacie), czy nawet w kontaktach ze sponsorami. Program przesłany przez niego do związku? Obszerny, prawie 100 stronicowy, czyli pewnie dosyć ciekawy, bogaty i "gęsty". Współpraca z polskimi trenerami i przygotowanie w perspektywie polskiego następny, którzy przejmie po nim pałeczkę? Żaden problem dla Heynena - moc komplementów została skierowana zarówno w stronę Mieszka Gogola, jak i Andrzeja Kowala oraz Mariusza Sordyla, którzy w mijającym tygodniu odwiedzili Belga w Friedrichshafen i jak się okazuje rozmawiali już o możliwej współpracy.

Podsumowując - wyszła z tego świetna autoprezentacja Belga, która moim zdaniem dla decydentów - i to zarówno dla tych z PZPS, jak i Polsatu, może się stać bardzo mocnym argumentem dlaczego warto postawić na dobrego - i jak podkreśla zresztą sam Heynena - mającego kilkuletnie doświadczenie w prowadzeniu innych reprezentacji narodowych, a więc wypróbowanego już w ogniu rzeczywistej walki, a nie tylko warunkach poligonowych kandydata. ;)
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Czyli jest nadzieja.
A kiedy milosciwie panujacy podejma decyzje?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Sordyl na drugiego niech się szykuje na przyszłego selekcjonera. W końcu, jak powiedział Kacprzyk "Dobrze sobie radzi w Katarze". Pamiętamy, że przed pamiętnymi dla nas MŚ propsował Jakuba Łomacza na sypacza kadry.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

Tak z ciekawości, ten program który nadesłał Belg jest po Polsku? Bo wątpię, iż nasi decydenci w innym języku niż polski są w stanie cokolwiek zrozumieć.
Pewnie dlatego Fefe i jego plan naprawczy nie trafiły na podatny grunt.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Wywiad z red. Swędrowskim http://www.sport.pl/siatkowka/7,64948,2 ... aniem.html

Efektowny tytuł i anegdota na przynętę, niestety dalej w wątkach dotyczących reprezentacji przyznam, że mnie dosyć mocno rozczarował.
"Tomasz Swędrowski: - Ktoś zażartował, że przed losowaniem grup MŚ powinniśmy najpierw wylosować trenera. Jeśli się nie mylę, to jesteśmy jedyną reprezentacją, która nie ma wybranego szkoleniowca. Wiem, że nie jest to tragedia, ponieważ proces wyłaniania selekcjonera trwa, ale dobrze byłoby już znać jego nazwisko.

Jak dla mnie grupa, w której się znaleźliśmy, jest absolutnie do przejścia. Niezależnie od tego, czy do zespołu przyjdzie „nowa fala”, to ktokolwiek by nie grał, powinien dać sobie radę. Mamy mnóstwo młodych zawodników, którzy pojawiają się w naszej lidze i prezentują się w niej bardzo dobrze – mam na myśli w szczególności Tomasza Fornala, Jakuba Kochanowskiego oraz Bartosza Kwolka. Wiele zależy jednak od tego, kto poustawia zespół. W grupie powinniśmy sobie poradzić."
Przyznam, że nie rozumiem tego całego hurraoptymizmu redaktora w kontekście sezonu 2018. Ze wspomnianej trójki naszych najbardziej utalentowanych młodych siatkarzy (czyli "mnóstwa zawodników" ;) ) realnie reprezentacji w najbliższym sezonie w ważnych meczach i turniejach pomóc będzie mógł jedynie Kochanowski. Natomiast Kwolek, czy Fornal grają akurat na takiej technicznej i wymagające ogrania i doświadczenia pozycji, że w niejednym meczu i niejednym sezonie gry w reprezentacji będą jeszcze płacić słone frycowe. Oczywiście w miarę możliwości nie tylko powinno się, ale nawet trzeba inwestować w ich rozwój już teraz, żeby mogli zbierać to doświadczenie w kadrze seniorów podczas zgrupowania w Spale, w tych mniej ważnych meczach, czy turniejach, tyle tylko, że trzeba mieć świadomość, że te inwestycje "w nową falę" zaczną się pewnie zwracać - znając i biorąc poprawkę na dotychczasowe tempo zmian szkoleniowców kadry przez PZPS - raczej na pewno nie za kadencji następnego selekcjonera, a całkiem możliwe nawet, że nie za kadencji jego następcy.
krzysiu
Posty: 5481
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

z tego co napisał pan Malke na TT - Polacy którzy mogliby zostać trenerem reprezentacji nie muszą ,,zrzekać" się kontraktu w obecnym klubie, to dotyczy tylko zagranicznych kandydatów - dziwne
rocky
Posty: 1164
Rejestracja: 19 wrz 2011, o 09:16
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: rocky »

Czemu dziwne? Większość zawodników aspirujacych do gry w każde występuje w rodzimej lidze więc trener pracujący na tym podwórku siła rzeczy musi od czasu do czasu ich pooglądać.
Michal5
Posty: 1775
Rejestracja: 7 gru 2014, o 18:20
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Michal5 »

rocky pisze:Czemu dziwne? Większość zawodników aspirujacych do gry w każde występuje w rodzimej lidze więc trener pracujący na tym podwórku siła rzeczy musi od czasu do czasu ich pooglądać.
A jak trenuje Polak to już nie musi czy wystarczy jak ich poogląda w swoim meczu?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”