Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

[rocky]

Trochę zabawne to 'odpuszczanie'.
Co mają robić Ci kadrowicze w sezonie reprezentacyjnym? Jeden turniej w roku na który przygotowujemy formę nie powinien być niczym nadzwyczajnym dla zawodowych sportowców. Nie można mówić że ME czy nawet MŚ odpuszczamy bo chcemy wygrać IO.

[pewniak]

A nie pokazuja sie?

No ale ja właśnie do tego piję. Jeśli taki Muzaj pokazuje co potrafi w lidze, a powszechnie przyjmuje się, że ta nasza liga to jakaś tam światowa (ligowa) czołówka, to jego przyjście do kadry nie można traktować jako "wprowadzamy młodych więc odpuszczamy jakiś tam turniej". Jego przyjście do kadry należy traktować jako potencjalne wzmocnienie na pozycji atakującego.
To liga weryfikuje. A wprowadzanie młodych, to nie "oswajanie" ich z "atmosferą" w kadrze, tylko powołanie, tych którzy sprawdzili się w ligowym boju i są GOTOWI do gry w reprezentacji. Od razu.

[kanimo]

Gotowi moze i sa.
Tylko na jakim poziomie?
Bo i Kliuka i Russel i wielu innych miewali slabsze wystepy. Normalne w tym wieku, na tym etapie kariery.
Wiec nie chodzi o pozwolenie na granie ze slabszym przygotowaniem, mniejsza ambicja itp co 2 posty wczesniej rocky sugeruje.
Chodzi o mozliwosc rotacji skladem, co jednak odbije sie na wynikach.
I zgode sponsorow.

Po cholere gralismy ME pierwszym skladem po powrocie z PS? Wlasnie w takich momentach warto odpuscic. Albo w LS.

Zmiana pokoleniowa kiedys nastapic musi. Na raty, stopniowo, bedzie i mniej bolalo i moze byc latwiejsze. Czyli zaczac trzeba juz.
A na Gianellego chyba nie ma co liczyc. Fajni sypacze w kadecie i mlodziku sa niscy. Starsi sypacze ze Spaly sa mali. Ci z pierwszej klasy (jest 3) sa wyzsi ale ten najwyzszy to mi sie srednio podobal jako sypacz. Moze cos z tego bedzie ale to dlugo potrwa.

[Noworoczny]

Kanimo OK. Sezon po IO, w tym ME, to czas na szykowanie kadry na następne IO właśnie.

A w ostatniej dekadzie Polska ma 2 medale, w tym złoto, MŚ; złoto ME; złoto i brąz LŚ; srebro i brąz PŚ; czas coś zdobyć na tych igrzyskach w końcu. Temu winno być podporządkowane wszystko.

Żygi do tokIO nie dotrwa. Trzeba próbować kogoś perspektywicznego.

[TommyLeeJones]

Szykować się 4 lata na IO, żeby tam odpaść w ćwierćfinale ? Oj byłaby burza. Poza tym kadra podtrzymuje zainteresowanie ligą. W koszykówce brak reprezentacyjnych sukcesów nie pomaga lidze, nożna też cierpiała.

Na jedną imprezę w roku można się spiąć, wziąć najlepszych i szukać szczęścia. Ale jedną, np. tegoroczne ME. Za to długą i wyczerpującą LŚ można regularnie odpuszczać, próbować młodych, zdolnych i obiecujących albo weteranów z zaplecza. Sezon reprezentacyjny jest długi i wyczerpujący, nie ma sensu zamęczać zawodników. Może na niektóre mecze u siebie warto przywdziać względnie pierwszy garnitur (względnie, bo 1-2 podstawowym co roku można LŚ kompletnie odpuszczać). Oczywiście o wynikach należy zapomnieć.

Czy nasza liga jest tak mocna, żeby młodzi i wyróżniający się w niej gracze mogli od razu stawać w szranki z Serbami, Amerykanami czy Brazylią? Nie sądzę, wprowadzanie jest potrzebne, żeby pograli bez wywierania wielkiej presji. W nożnej mają po to mecze towarzyskie, gdzie trenerzy każdej kadry eksperymentują bez konsekwencji. W siatce nie ma na to czasu, trzeba coś poświęcić.

I nie odmładzajmy na siłę!

[ldz]

mam dwie uwagi:

Jeśli taki Muzaj pokazuje co potrafi w lidze, a powszechnie przyjmuje się, że ta nasza liga to jakaś tam światowa (ligowa) czołówka

powiem Ci, że po meczu Skry z Rumunami to ja mam pewne wątpliwości. Nie do poziomu całej ligi, a konkretnie zagrywki. Bo tak to w +L Skra sobie pyka na przyjęciu z Szalpukiem robiącym powolny progres, Penchevem kaleczącym i nierównym Piechockim bez jakichś szczególnych problemów, a przychodzą tacy Rumuni, którzy nie zagrywali cudownie, tylko tak powiedzmy nieźle, i my się nie potrafimy kompletnie przeciwstawić. Meczu z Modeną nie wspominam nawet, te sety, w których Włosi serwowali, a nie udawali to można by praktycznie puścić w niepamięć. Na poziomie reprezentacyjnym też dostajemy łomot od dobrze zagrywających przeciwników (vide USA w ćwiartce w Rio), a sami nie mamy czym odpowiedzieć. W związku z czym uważam, że akurat zagrywki to w naszej lidze zdecydowanie nie ma na poziomie "światowym", a jak nie ma takiej zagrywki to i przyjęcie ciężko ćwiczyć przeciwko takowemu serwisowi.

Na jedną imprezę w roku można się spiąć, wziąć najlepszych i szukać szczęścia. Ale jedną, np. tegoroczne ME. Za to długą i wyczerpującą LŚ można regularnie odpuszczać, próbować młodych, zdolnych i obiecujących albo weteranów z zaplecza. Sezon reprezentacyjny jest długi i wyczerpujący, nie ma sensu zamęczać zawodników. Może na niektóre mecze u siebie warto przywdziać względnie pierwszy garnitur (względnie, bo 1-2 podstawowym co roku można LŚ kompletnie odpuszczać). Oczywiście o wynikach należy zapomnieć.

nie zapominajcie, że wiążą te niegłupie plany radosne przepisy FIVB na temat "stałości składu", czyli nie możesz wymienić sobie zbyt dużo zawodników między LŚ a ME, 10/14 musi być chyba tych samych tak?

[TommyLeeJones]

Niestety nie zapominam ale chyba o 4-5 zawodników można skład odświeżyć, lepszy rydz niż nic. Jak zacznie się rotować, to po 2-3 latach zrobi się miks młodzieży i rutynowanego zaplecza. Przynajmniej jest to możliwe, bo to myślenie życzeniowe, jakby chociaż ze 2-3 młodych wmieszano, byłoby ok.

[pewniak]

@Idz i nie tylko
Jak dla mnie kwestia "wprowadzania młodych" jest sztucznym problemem. To że w naszej lidze nie ma atomowych serwisów to niczego nie zmienia. Jeśli jest "łatwiej" to tym bardziej kandydaci powinni błyszczeć w klubach. A obecnie mamy sytuację w której Szalpuk, czy Bednorz są "ciągnięci za uszy" i powoływani na kadrę by pojeździli sobie po świecie i czasem przyjęli parę bomb od Amerykanów, Brazylijczyków czy innych Serbów. Po co? MOżna kupić maszynę do serwowania, ustawić ją na 120 km/h i niech przyjmują.
Niech ci zawodnicy najpierw wywalczą w klubie miejsce w szóstce. Potem niech będą w tym klubie pewnym filarem.

Nie wiem - dla mnie to jest banalnie proste. Jeśli przyjmiemy, że pierwszym atakującym jest Kurek, to na drugiego bierzemy Muzaja - bez potrzeby "odpuszczania" turnieju. Analogicznie na pozostałych pozycjach. Młodzi dostaną swoje szanse i to ich głowa by je wykorzystać, a nie "uczyć się". Mają wejść i zagrać to co w lidze. A nie wmawia im się, że muszą się "wprowadzić", ograć na poziomie reprezentacji, jakby presja w plus lidze była taka jak w lidze słowackiej czy węgierskiej.

[Noworoczny]

Tak jest.
Bierzemy Drzyzgę i jakiegoś młodego, bo Rosomak nie daje jakości.
Bierzemy Muzaja i kogoś (Filipa?) do Kurka.
Bierzemy Nowakowskiego i Lemana i Kochanowskiego.
A na przyjęcie Kubiaka, Mikę i jakichś młodych.

[ldz]

@Idz i nie tylko
Jak dla mnie kwestia "wprowadzania młodych" jest sztucznym problemem. To że w naszej lidze nie ma atomowych serwisów to niczego nie zmienia. Jeśli jest "łatwiej" to tym bardziej kandydaci powinni błyszczeć w klubach. A obecnie mamy sytuację w której Szalpuk, czy Bednorz są "ciągnięci za uszy" i powoływani na kadrę by pojeździli sobie po świecie i czasem przyjęli parę bomb od Amerykanów, Brazylijczyków czy innych Serbów. Po co? MOżna kupić maszynę do serwowania, ustawić ją na 120 km/h i niech przyjmują.
Niech ci zawodnicy najpierw wywalczą w klubie miejsce w szóstce. Potem niech będą w tym klubie pewnym filarem.

ja się zgadzam, tylko się odniosłam do jednej z najlepszych lig świata niestety na pewno nie we wszystkich aspektach...

wiecie, tyle dywagacji, kto, gdzie, na drugiego, za co i po co, a potem się jeden z drugim skwasi, wyników nie będzie, gry też nie i znowu wymienimy trenera i cała zabawa od nowa

[rocky]

Jak się jeden z drugim ma kwasić to do piaskownicy z nimi. Kadra to nie miejsce na płaczki i gimnazjalne fochy.

[madlark]

Stojczew nie wybiera się do Iranu

Stojczew obejrzał występy naszej reprezentacji w ostatnim czasie i stwierdził, że nie może zagwarantować miejsca na podium podczas kolejnego mundialu. W tej sytuacji postanowił nie podejmować współpracy - przyznał prezydent Irańskiej Federacji Siatkówki.

Ciekawe kto da im taką gwarancję

Obecnie kandydatem numer jeden wydaje się być Mauro Berruto. Jego rywalami pozostają dwaj inni wielcy szkoleniowcy. Oficjalnie nikt tego nie przyznaje, ale w kuluarach mówi się, że chodzi o Bernardo Rezende - twórcę brazylijskiej potęgi i Marcelo Mendeza, trenera klubowych mistrzów świata, drużyny Sada Cruizero.

[Komunista]

Nasz miszcz rozegrania Fabian, a według niektórych dobro narodowe bez którego kadra nie funkcjonuje, wypowiedział się na temat nowego i starego trenera reprezentacji."O nowym trenerze słyszałem nie tylko od brata, ale również od kolegów z reprezentacji, którzy grają w ZAKSIE. Jest to człowiek z zasadami, trzyma się ich i wszystkich traktuje sprawiedliwie. Myślę, że takiego trenera nam potrzeba... nie kolegi, tylko "Pana Trenera" ".

[ciorny17]

Nasz miszcz rozegrania Fabian, a według niektórych dobro narodowe bez którego kadra nie funkcjonuje, wypowiedział się na temat nowego i starego trenera reprezentacji."O nowym trenerze słyszałem nie tylko od brata, ale również od kolegów z reprezentacji, którzy grają w ZAKSIE. Jest to człowiek z zasadami, trzyma się ich i wszystkich traktuje sprawiedliwie. Myślę, że takiego trenera nam potrzeba... nie kolegi, tylko "Pana Trenera" ".

Potwierdzam, słyszałem. Jeśli więc i sam Fabię będzie się trzymał zasad, na jesieni być może ujrzymy go w nowym sezonie Top Model, a jak jak dotychczas, kampania reklamowa jaką mógłby prezentować swoją "sportową sylwetką" to Dunkin Donuts.

[dzordz1993]

Nasz miszcz rozegrania Fabian, a według niektórych dobro narodowe bez którego kadra nie funkcjonuje, wypowiedział się na temat nowego i starego trenera reprezentacji."O nowym trenerze słyszałem nie tylko od brata, ale również od kolegów z reprezentacji, którzy grają w ZAKSIE. Jest to człowiek z zasadami, trzyma się ich i wszystkich traktuje sprawiedliwie. Myślę, że takiego trenera nam potrzeba... nie kolegi, tylko "Pana Trenera" ".

Potwierdzam, słyszałem. Jeśli więc i sam Fabię będzie się trzymał zasad, na jesieni być może ujrzymy go w nowym sezonie Top Model, a jak jak dotychczas, kampania reklamowa jaką mógłby prezentować swoją "sportową sylwetką" to Dunkin Donuts.

Nie wiem skąd to naśmiewanie się z waszej strony. Fabian nie powiedział nic co byłoby nie prawdą. Każdy chyba widział co się działo na meczach kadry, na czasach. Szacun dla chłopaka że ma jaja mówić co myśli. A nowy trener i tak się po niego upomni bo w Polsce, z całym szacunkiem lepszych rozgrywających nie ma. A sam Drzyzga powoli wraca do swojej optymalnej dyspozycji, z meczu na mecz gra coraz lepiej w klubie. Osobiście wolałbym by odpuścił reprę i poświęcił się całkowicie klubowi (repra nie służy zawodnikom z czołowych klubów) no ale zobaczymy jak to będzie.

[ciorny17]

Jeżeli zawodnik gra dla trenera, albo dla niego nie gra właśnie to nie powinien się znajdować w kadrze. Baaaaardzo rzadko kogokolwiek, w jakiejkolwiek dyscyplinie posądzam o granie wbrew trenerowi, ale po wypowiedziach Drzyzgi mocno się skłaniam ku temu, że podczas sezonu reprezentacyjnego udzieliło mu się te jego typowe niedbalstwo i niechcemisięstwo.

[Michal5]

Fabian jest jaki jest, mówi wiele, czasem za dużo, ale jednego nie można mu w tym sezonie zarzucić. Gra naprawdę przyzwoicie, miał słabsze momenty jak cała drużyna, ale ogólnie jego dyspozycja jest niezła. Do tego widać po nim, zwłaszcza na żywo że mu się po prostu chce. Dawno nie widziałem tylu piłek rozegranych przez Drzyzgę bez bloku ile już było w tym sezonie, do tego jest w miarę dokładny. Nie jest to na pewno jeszcze jego top, ale w porównaniu z poprzednim sezonem to dwóch różnych zawodników. Niestety nadal ma te problemy z kolanem, co widać po każdym meczu gdy okłada je lodem. Aktualnie nie widzę lepszego sypacza Polaka na naszych parkietach. Można powołać do kadry Kozuba czy Komendę na już teraz, ale nie narzekajmy później że nie ma żadnych wyników.

[sb.slav]

A sam Drzyzga powoli wraca do swojej optymalnej dyspozycji, z meczu na mecz gra coraz lepiej w klubie. Osobiście wolałbym by odpuścił reprę i poświęcił się całkowicie klubowi (repra nie służy zawodnikom z czołowych klubów) no ale zobaczymy jak to będzie.

Niechby tylko spróbował, ci sami krytykanci po prostu by się zapowietrzyli, że jak śmie olewać kadrę narodową i każdy niepomyślny wynik turniejowy miałby już na starcie kozła ofiarnego.

[ursula127]

Fabian jest jaki jest, mówi wiele, czasem za dużo, ale jednego nie można mu w tym sezonie zarzucić. Gra naprawdę przyzwoicie, miał słabsze momenty jak cała drużyna, ale ogólnie jego dyspozycja jest niezła. Do tego widać po nim, zwłaszcza na żywo że mu się po prostu chce. Dawno nie widziałem tylu piłek rozegranych przez Drzyzgę bez bloku ile już było w tym sezonie, do tego jest w miarę dokładny.

najlepszy był na IO

[kanimo]

Tak niezaleznie od sympatii i antypatii to i on i Mika po czesciowym dojsciu do ladu z kolanami poprawili jakosc gry.
Tu mozna sie ewentualnie czepic, ze majac lepszego zmiennika i rzadziej wychodzac w 6 Fabie mial okazje zaczac leczyc kolano wczesniej. Ale to (tzn opoznienie) chyba byla decyzja jego a nie klubu.
Zreszta to przeszlosc.

Ciekawe jaka jest dokladnie ta wizja Fefe. Fabie + jeden mlody?

[ursula127]

ktos pisał o Łukaszu Żygadło ale temat się nie rozwinął,nie wiadomo skąd to info ani na ile wiarygodne ani na jaki czas

[Didek]

ktos pisał o Łukaszu Żygadło ale temat się nie rozwinął,nie wiadomo skąd to info ani na ile wiarygodne ani na jaki czas

Z racji tego, iż rozgrywających jest jak na lekarstwo. Poruszamy się w obrębie kilku nazwisk.

[kibic-alk]

Osobiście wolałbym by odpuścił reprę i poświęcił się całkowicie klubowi (repra nie służy zawodnikom z czołowych klubów) no ale zobaczymy jak to będzie.

A ja wolałbym go w kadrze nie oglądać. No ale wobec posuchy na rozegraniu niestety chyba nie ma wyjścia. Odgrzewanie Żygadły moim zdaniem nie ma sensu. No chyba, że będzie Łukasz + jakiś młody.
PS. Odświeżcie sobie wywiady z Drzyzgą jak wypowiadał się o Antidze, gdy jeszcze grał. Fefe też będzie niedobry, jak usadzi go na ławie.

[Matius]

Fefe będzie nie dobry bo każe zapieprzać Fabianowi na treningach.

[Didek]

A skąd pewność, iż Fabian dostanie powołanie?
Jeśli będzie miał słaby sezon klubowy to kadrę zobaczy w TV. Może Fefe pójdzie bezpieczną ścieżką i postawi na duet Łomacz i Żagadło.

Jeszcze powołań nie rozesłano.

[madlark]

A skąd pewność, iż Fabian dostanie powołanie?
Jeśli będzie miał słaby sezon klubowy to kadrę zobaczy w TV. Może Fefe pójdzie bezpieczną ścieżką i postawi na duet Łomacz i Żagadło.

Jeszcze powołań nie rozesłano.

Bo kończy mu się kontrakt

[rocky]

A skąd pewność, iż Fabian dostanie powołanie?
Jeśli będzie miał słaby sezon klubowy to kadrę zobaczy w TV. Może Fefe pójdzie bezpieczną ścieżką i postawi na duet Łomacz i Żagadło.

Jeszcze powołań nie rozesłano.

Bezpieczną dla trenera chyba

[pewniak]

A skąd pewność, iż Fabian dostanie powołanie?
Jeśli będzie miał słaby sezon klubowy to kadrę zobaczy w TV.

Po pierwsze to już gra sezon przyzwoity, co jest podstawą do powołania.
Po drugie - zobaczysz jak zagra mecze z Civitanovą w LM bo...

Bo kończy mu się kontrakt

[maciek77]

http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... cjonerowi/

Można zadać pytanie nowemu selekcjonerowi.

[Michal5]

A skąd pewność, iż Fabian dostanie powołanie?
Jeśli będzie miał słaby sezon klubowy to kadrę zobaczy w TV. Może Fefe pójdzie bezpieczną ścieżką i postawi na duet Łomacz i Żagadło.

Jeszcze powołań nie rozesłano.

Uważasz, że obecnym sezonem Fabian nie zasługuje na powołanie? Gra na pewno dużo lepszy niż przywoływany tu Łomacz.