Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

[ursula127]

Patrzyłem dziś w plusligowe statystyki naszych atakujących aspirujących do kadry.
Najlepszy w ataku oczywiście Konar ale za nim jest niewiele gorszy Schulz, ale ma słaby blok i zagrywkę.

czy oglądanie statystyk różni się od oglądania gracza w meczu?

[hubert]

Współczuję Fefe. Bardzo podoba mi się jak prowadzi zespół i jak się zachowuje. Z drugiej strony będzie miał najgorszy od lat materiał z najgorszym rozegraniem od czasów Dariusza Stanickiego (dla młodszych - zakończył karierę reprezentacyjną w 1991 r.)

[Chal]

Ale w czym ten materiał będzie gorszy od tego, który miał od 2015 roku Antiga?

[hubert]

Ale w czym ten materiał będzie gorszy od tego, który miał od 2015 roku Antiga?

Personalnie prawie niczym. Formą zawodników mocno. W 2015 wchodziliśmy jako MŚ a w 2017 po serii porażek.

[szatow]

Gorszy materiał? Przecież tak naprawdę, to, jak już zauważył Chal, materiał wręcz antigowy- no może oprócz Nowakowskiego. Z tym, że jak zaczynał Antiga(nie licząc tych tylko na Mistrzostwa) to miał na przyjęciu Mikę w którego nie wierzył już chyba nikt(po niezłym, ale nie świetnym sezonie we Francji) i Buszka po niezłym sezonie w Olsztynie. Dodatkowo miał Kubiaka, który wtedy był na fali, ale nikt nie wyobrażał sobie wygrywania z nim najwyższych trofeów(dopiero potem stał się profesorem defensywy). Na ataku miał namaszczonego Konara, który wtedy nie płonął, a raczej był zatopioną kłodą na dnie oceanu. Nie miał Bienia.

No a co teraz mamy. No fakt.. liczyliśmy, że będziemy mieć więcej, że młodzi już teraz będą gotowi do gry na wysokim poziomie, że Kurek nie będzie grzał ławy, że.... No ale cholera od dawna żaden trener nie miał takiego wachlarza młodych zawodników. Może nie są jeszcze gotowi jak rosyjski 95, może wciąż potrzebują kilku szans, trochę zaufania, ale tutaj leży w mojej opinii największe wyzwanie i największa szansa Włocha. Wyzwanie, bo nikt mu nie daje ich na tacy- musi ich wyrobić na ile i o ile może(a wierzę że może) i szansa, w sumie z tego samego powodu. Może huraoptymistyczne komentarze dotyczące naszej świetlanej przyszłości już teraz były przesadzone, choć ja bym powiedział, że przedwczesne, ale nie idźmy w opór w drugą stronę.

Dodatkowo nikt chyba nie sądzi, że taki gość jak Kubiak zatraci wiele na wartości po sezonie w Japonii.


Chyba żaden trener nie ma prawa oczekiwać, że zastanie gotowy grunt, gospodarstwo, herbatkę z miodem i kobietę pod kołdrą. A z tego co ma powinien się cieszyć.


Jedyny problem może być taki, że czołówka światowa się rozszerzyła i wzmocniła.. podobnie jak apetyty działaczy.

[Chal]

Ale w czym ten materiał będzie gorszy od tego, który miał od 2015 roku Antiga?

Personalnie prawie niczym. Formą zawodników mocno. W 2015 wchodziliśmy jako MŚ a w 2017 po serii porażek.

Ale forma z klubu w siatkówce ma (nie liczą takich turniejów, jak Berlin rzecz jasna) co najwyżej średnie znaczenie.

[drukjul]

Ale w czym ten materiał będzie gorszy od tego, który miał od 2015 roku Antiga?

Nazwiska niby te same, ale forma sportowa reprezentanów kadry Antigi, właściwie poza dwoma wyjątkami (Bieniek, Konarski) jednak zdecydowanie gorsza niż rok, czy dwa lata temu.

Oglądając w miniony weekend mecz finałowy PP, którego poziom sportowy - nie ukrywajmy tego, był najsłabszy od wielu, wielu lat, przyznam się że też kilka razy przemknęło mi przez głowę, że gdyby kwalifikacje olimpijskie odbywały się w tym roku nie mielibyśmy w nich najmniejszych szans i na Igrzyskach pierwszy raz od Aten 2004 by nas pewnie mogło zabraknać.

Czy to się zmieni to maja-czerwca? Oby. Bo na razie - smutno o tym mówić - ale Bartek Kurek, Rafał Buszek, Piotrek Nowakowski, Bartosz Bednorz i Marcin Możdżonek robią wszystko, żeby się do tej nowej kadry Fefe w ogóle nie załapać. Jak będzie się z dwa-trzy miesiące przedstawiać sprawa z kolanem Miki też trudno przewidywać, więc trzeba przyjąć że przynajmniej na dziś jego występy w reprezentacji w 2017 roku stoją pod dużym znakiem zapytania

Więc kto wie, czy De Giorgi nie będzie zwyczajnie zmuszony w takiej sytuacji w dużym stopniu oprzeć się na kadrze "uniwersjadowej" z Baku z 2015 roku – niedawnych juniorach Szalpuku, Śliwce, oraz pewnie także Muzaju, Wiśniewskim, Lemańskim,Piotrze Orczyku, o którym w ciepłych słowach zresztą dziś w innym wątku słusznie wspomniałeś, ze "starych" mogąc liczyć ewentualnie tylko na Kubiaka, Konara, Zatora, Łomacza, Drzyzgę i Bieńka.

Bieniek jako stary, reprezentacyjny wyjadacz. Koniec świata.

[Chal]

Fefe dostanie tych gości na jakieś 15-16 tygodni przed startem ME, czyli blisko 2x tyle, ile wynoszą przygotowania klubów do sezonu ligowego. Każdego w takim czasie można doprowadzić do formy. Mniej więcej tyle czasu spędził do tej pory w Jastrzębiu Oliva i jak sam przyznał zrzucił w tym czasie 14 kilogramów. No, chyba że ktoś przyjmuje jako wyznacznik Ligę Światową - tam faktycznie może być problem z wynikiem. Tylko who cares?

[Komunista]

Trener reprezentacji, powinien zabronić udzielać wywiadów zawodnikom. Jedynie za jego zgodą, bo znowu cały sezon reprezentacyjni taki Fabian nie będzie mógł skupić się na grze.

[reeman]

Jak dostanie powołanie

[ciorny17]

Fefe dostanie tych gości na jakieś 15-16 tygodni przed startem ME, czyli blisko 2x tyle, ile wynoszą przygotowania klubów do sezonu ligowego. Każdego w takim czasie można doprowadzić do formy. Mniej więcej tyle czasu spędził do tej pory w Jastrzębiu Oliva i jak sam przyznał zrzucił w tym czasie 14 kilogramów. No, chyba że ktoś przyjmuje jako wyznacznik Ligę Światową - tam faktycznie może być problem z wynikiem. Tylko who cares?

Polsat cares. I to chyba największy problem. Jeśli dadzą zielone światło ok, ale pewnie po słabym 2016 roku będzie parcie na wynik.

[StanLee]

Zawsze mnie zastanawia o co chodzi z tym Polsatem skoro my regularnie podchodzimy mniej lub bardziej na luzie do LŚ.

[ciorny17]

Zawsze mnie zastanawia o co chodzi z tym Polsatem skoro my regularnie podchodzimy mniej lub bardziej na luzie do LŚ.

O słupki oglądalności i ludzi na trybunach. Pokazał dobitnie turniej w Łodzi, że jak drużyna jest ubrana w drugi garnitur to kibic na halę nie przyjdzie. A w telewizji też to słabo wygląda.

[Mateja]

Warto wspomnieć też o tym, że za Ligę Światową są przyznawane punkty do rankingu FIVB a za mistrzostwa kontynentalne nie.

[ldz]

Jakby ceny na LŚ były niższe o 30% to by ludzie przyszli i na drugi garnitur. Jak się chce być pazernym karaczanem i zarobić milijony na coraz droższych biletach to się ma potem puchy na hali.

[ciorny17]

Jakby ceny na LŚ były niższe o 30% to by ludzie przyszli i na drugi garnitur. Jak się chce być pazernym karaczanem i zarobić milijony na coraz droższych biletach to się ma potem puchy na hali.

Oczywiście masz rację i są to naczynia powiązane. Jak to leciał: siatkówka sprzeda się sama?

[krzysiu]

Ciekawe jak będą się sprzedawać mecze na ME w Polsce ale mecze grupowe, bo te półfinaly i finały podobno dobra sprzedaż jak mówił Roman - cena była za wysoka i to spowodowało,że mimo jarania się Polaków siatkówką nie było szans na nie wiadomo jakie tłumy w tamtym roku

[drukjul]

Fefe dostanie tych gości na jakieś 15-16 tygodni przed startem ME, czyli blisko 2x tyle, ile wynoszą przygotowania klubów do sezonu ligowego. Każdego w takim czasie można doprowadzić do formy. Mniej więcej tyle czasu spędził do tej pory w Jastrzębiu Oliva i jak sam przyznał zrzucił w tym czasie 14 kilogramów. No, chyba że ktoś przyjmuje jako wyznacznik Ligę Światową - tam faktycznie może być problem z wynikiem. Tylko who cares?

Ech, gdyby wszystko było takie proste. Niestety przypadek Kubańczyka jest akurat dosyć szczególny, a problemy siatkarzy z brakiem formy już bardzo rzadko kiedy tkwią w samych kilkunastu kilogramach nadwagi.

Przykładowo aktualnym preparatore atletico Bartka Kurka w Bełchatowie jest ten sam Wojciech Janas, który go bardzo dobrze przygotował od strony fizycznej do sezonu reprezentacyjnego 2015, czy nawet do ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Rio, więc problem, że Kurek znajduje tak wyraźnie pod formą (patrz - zupełnie nieudana zmiana za Wlazłego na finale PP we Wrocławiu w ostatnim secie) leży nie tyle w fizis, co głównie w jego głowie - przede wszystkim braku możliwości gry, w sytuacji kiedy pewne miejsce w "6" Skry ma Wlazły. A w końcu dobrze wiemy, że taką właśnie pewność i wiarę we własne siły i umiejętności, niestety bardzo często znaczniej trudniej jest wzmocnić, czy odbudować niż tylko same mięśnie.

Po słabszym sezonie 2012-2013 Kurka w Dynamie Moskwa też się wielu z nas wydawało, że Bartek przyjedzie na zgrupowanie, a Anastasi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przywróci go w Spale do wielkiej formy z 2012 roku w kilka tygodni. Ale Anastasiemu to jednak się w tym sezonie zupełnie nie udało, ani przed rozgrywkami Ligi Światowej, ani przed wrześniowymi ME rozgrywanymi częściowo w Polsce. W obu wypadkach Kurek w reprezentacji prezentował się dokładnie tak samo, jak wcześniej podczas sezonu klubowego w Dynamie Moskwa - czyli miewał głównie występy przeciętne, lub słabe. Oczywiście nie jest to reguła i formę niektórych zawodników po słabszym sezonie klubowym w reprezentacji udaje się efektywnie odrodzić i wskrzesić, ale niektórym siatkarzom - zwłaszcza rozgrywającym, czy atakującym do dobrej gry potrzebna jest jednak duża pewność siebie i wiara we własne umiejętności, a tę daje tak naprawdę tylko udany, długi sezon klubowy.

[Chal]

Tylko czy Kurek faktycznie jest bez formy? Bo wygląda na to, że mimo twierdzeń o wypaleniu ta zmiana w PP to raczej wyjątek od reguły, która mówi, że gdy już Kurek ma możliwość gry, to robi to dobrze. Ostatni przykład to mecz pucharowy ze Szczecinem.

[kibic-alk]

Nie wiem dlaczego niektórzy przywiązują taką wagę, to jednego meczu PP. Wcześniej, gdy Kurek grał, to szło mu dobrze, albo bardzo dobrze. Ja tej kadry bez Kurka nie widzę. Rolą trenera jest wypracować formę u zawodników. Fefe będzie miał na to czas. Niepowołanie zawodnika, który swoim potencjałem bije wszystkich czynnych reprezentantów na głowę, jest dla mnie nielogiczne. Tym bardziej, że Bartek nie tyle co gra słabo, tylko po prostu mniej. To będzie decyzja Fefe. Myślę, że Kurek jest na takim etapie, że nie będzie się o kadrę zabijał, jeżeli trener nie będzie go w niej widział.

[drukjul]

Tylko czy Kurek faktycznie jest bez formy?.

Trudno tu coś wyrokować na pewno. Widać, że poważne wątpliwości na co Kurka dziś faktycznie stać, to ma nawet obserwujący go codziennie na treningach Blain, który mimo niezłej gry Bartka ze słabym w końcu Szczecinem, nie chciał ryzykować i wpuścił na tie-break za Kurka Wlazłego. A największe wątpliwości może mieć sam Bartek. I na tym właśnie polega cały problem.

Jeżeli własny trener tak cię potraktował, bo najwyraźniej nie ma do ciebie za grosz zaufania, to siłą rzeczy u każdego rodzą się frustracje i włączają się emocje niepożądane: brak wiary we własne siły, niechęć do podjęcia ryzyka np. na zagrywce jeżeli już dostaniesz szansę gry. I potem żaden psycholog ci już nie pomoże i nie przekona, że jesteś w stanie dać drużynie znacznie więcej.

Pamiętam, że przed IO w Pekinie, jeszcze w 2007 roku jako aktualni wicemistrzowie świata musieliśmy wygrać turniej pre-kwalifikacyjny do Igrzysk na Węgrzech, gdzie startowały takie "potęgi" europejskiej siatkówki jak m.in Dania, czy Węgry. Tylko, że nasza drużyna jechała na ten turniej na Węgrzech po zupełnie nieudanym sezonie reprezentacyjnym, bezpośrednio po fatalnych dla nas wtedy ME w Moskwie, gdzie ograli nas m.in Belgowie. I do tej pory pamiętam wypowiedź Daniela Plińskiego, który bodaj po zwycięstwie na Węgrami powiedział wtedy - "ta wygrana była nam bardzo potrzebna, bo sami już nie wiedzieliśmy jako zespół, co dziś jesteśmy warci". I takie zaskakujące, ale chyba całkiem szczere wyznanie padło z ust aktualnego wicemistrza świata!!! Nie upłynął zresztą wtedy jeszcze nawet rok od wielkiego sukcesu zespołu Lozano w Japonii.

Mam obawy, że Bartek Kurek psychicznie jest dokładnie w dokładnie takim samym, dosyć głębokim dołku i żeby z niego wyjść i sobie samemu udowodnić, że nadal jest siatkarzem przez duże S (bo jest!), bardzo potrzebuje tego, żeby rozegrać naprawdę wielki mecz w którym zdobędzie 30-35 punktów. I to nie Kielcami, Szczecinem, Częstochową, czy Bydgoszczą, ale z Sovią, Jastrzębiem, a najlepiej to w ogóle w Lidze Mistrzów z Modeną. Czy jednak dostanie od Blaina taką szansę do końca sezonu? Mam obawę, że niestety nie i że cały ten sezon klubowy może już spisać na straty. Choć bardzo chciałbym się mylić.

[kibic-alk]

Blain to słaby trener, który na dodatek nie ogarnia zespołu. Dlatego pewnie tak będzie jak piszesz.

[astronauta]

Gdzie się komentuje program Polska 2017? Bo się chłopaki dziś rozgadały i rozżaliły

[GolMar]

Gdzie się komentuje program Polska 2017? Bo się chłopaki dziś rozgadały i rozżaliły

Skomentuj tutaj, najwyżej ktoś przeniesie komentarze. A co było mówione? Nie mogłam oglądać.

[astronauta]

No, najbardziej mnie chyba rozbawiła wypowiedź o Bąkiewiczu jako młodym, zdolnym i perspektywicznym trenerze, któremu trzeba dać szansę w lepszym klubie. I wyraźnie Boski ma/miał na pieńku z Grodeckim.

[madlark]

O poziomie tego programiku świadczy obecność Boska.
Przecież on nie ma nic sensownego do powiedzenia

[mmb]

A PapaJ ma?

[solanum]

kibic-alk napisał:(a)
Ja tej kadry bez Kurka nie widzę. Rolą trenera jest wypracować formę u zawodników. Fefe będzie miał na to czas. Niepowołanie zawodnika, który swoim potencjałem bije wszystkich czynnych reprezentantów na głowę, jest dla mnie nielogiczne.

Strefa Siatkówki napisała:
XI Plebiscyt: Wybieramy najlepszego polskiego siatkarza w 2016 roku
5. Bartosz Kurek
"Choć całej reprezentacji nie szło, to jednak w większości przypadków był tym najpewniejszym ogniwem zespołu, do niego trafiały kluczowe piłki. Udźwignął presję w Berlinie podczas meczu, który mógł przesądzić o tym, że biało-czerwoni zostaną z niczym i nie pojadą do Rio de Janeiro."

S P R A W D Z A M Y
Turniej kwalifikacyjny w Berlinie.
Mecz 1.
05.01.2016 r. Serbia 1 - 3 Polska
Atak:
Mika: 16/27 - 59%/40,74% - (16-3-2)/27
Kurek: 19/38 - 50%/31,58% - (19-2-5)/38
Kubiak; 9/22 - 41%/9,09% - (9-4-3)/22
Przyjęcie:
Kubak: 19/2 - 53/26%
Mika: 20/1 - 50/30%

Mecz 2.
07/01/2016 r. Polska 3 - 0 Belgia
Kubiak: 15/20 - 75%/70% - (15-0-1)/20
Kurek: 17/29 - 59%/41,38% - (17-0-5)/29
Mika: nie grał
Przyjęcie:
Kubiak: 15/0 - 60%/20%

Mecz 3.
08/01/206r. Polska 2 - 3 Niemcy
Atak:
Kubiak: 7/10 - 70%/50% - (7-2-0)/10
Mika: 10/17 - 59%/47,06% - (10-0-2)/17
Kurek: 7/18 - 39%/27,78% - (7-1-1)/18
Przyjęcie:
Kubiak: 19/1 - 63%/16%
Mika: 19/2 - 47%/0%

Mecz 4.
09/01/2016 r. Francja 3 - 0 Polska
Atak: -
Kubiak: 11/18 - 61%/55,55% - (11-1-0)/18
Mika: 9/17 - 53%/35,29% - (9-2-1)/17
Kurek: 9/24 - 38%/29,17% - (9-1-1)/24
Przyjęcie:
Kubiak: 28/4 - 46%/4%
Mika: 14/2 - 43%/7%

Mecz 5.
10/01/2016 r. Polska 3 - 2 Niemcy
I-set
Atak:
Mika: 8/4 - 50%
Kubiak: 4/2 - 50%
Kurek: 14/5 - 36%

II-set
Kubiak: 6/5- 83,33%
Kurek: 3/2 - 66,66%
Mika: 6/3 - 50%

III-set
Kubiak: 6/4- 66,66%
Kurek: 14/5 - 35,7%
Mika: - 5/1 - 20%

IV- set
Decydujący o dalszej grze naszej reprezentacji., (28 - 26)
Atak:
Mika: 7/4- 57,1%
Kurek: 8/3- 37,5%
Kubiak: 9/3- 33,33%

V set
Atak;
Kubiak: 6/4 - 66,66%
Mika: 6/4 - 66,66%
Kurek: 8/5 - 62,5%

W secie V przeciwnik na Mikę skierował 8 zagrywek, na Kubiaka 1.
Mika skończył 2 ostatnie piłki.
Przyjęcie:
Mika: 35 zagrywek, 0 błędy, 54/26%,
Kubiak 29, 2 błędów, 52/28%
Blok -Mika i Kurek 1,Kubiak 2,
Asy serwisowe - Kubiak i Mika po 1. Kurek 0

Mecz/atak:
Kubiak: 34/19- 55,88% na 44,11% - 19-1-3/34
Mika: 30/15 - 50% na 30,0% - 15-3-3/30
Kurek: 49/21 - 42,8% na 22,45% - 21-8-2/49
"Choć całej reprezentacji nie szło, to jednak w większości przypadków był tym najpewniejszym ogniwem zespołu, do niego trafiały kluczowe piłki."
Twierdzenie to ma się nijak do rzeczywistości.
Kurek po powrocie do Reprezentacji zdecydowaną większość meczów rozegrał na bardzo przeciętnym poziomie.

[StanLee]

Kurek po powrocie do Reprezentacji zdecydowaną większość meczów rozegrał na bardzo przeciętnym poziomie.

Definitywnie.

[ciorny17]

Nie miałem możliwości oglądać Polska 2017 i jak tam papa Jarosz wygłosił referat na temat Kurka na przyjęciu, jak skrócenie marnowania takiego potencjału przez niedobrego Francuza, sabotując go na ataku jako zmiennik Wlazłęgo? Bo przed finałem PP miał bardzo dużo do powiedzenia na ten temat i złotousty Jurek go wówczas zaprosił.

Edit. Fb mi podpowiedział, że Dacewicz i Jarosz się wypowiedzieli. Jak ja widzę takie słowa Jarosza:

Oczywiście, może to spowodować zgrzyt, bo Skra ma dwóch młodych polskich przyjmujących, kolejnego z Bułgarii oraz Winiarskiego, który jest tam zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na tej pozycji

to mnie bierze zastanowienie, dlaczego polsatowscy eksperci zamknęli się na oglądanie siatkówki tak jakoś w 2013 roku.