Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

ciacho23
Posty: 951
Rejestracja: 2 sie 2012, o 23:09
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciacho23 »

^^ Co w nim świetnego? Typowe lanie wody.. "nic nie wiem, ale przecież mogę coś napisać".

Co do wywiadu z Żygadło się zgadzam. Warto przeczytać.
kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Obawiam sie, ze brzmi dosyc prawdziwie.
Cos podobnego czuc w klimacie.

Zreszta od dawna sadze, ze ostatnio dzialacze ciagna dyscypline w dol.
I bawia sie w walki o stolki zamiast zadbac o interesy dyscypliny.

Problemy Trefla chyba znamienne dla tej sytuacji.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Z tego co pisze red. Drąg w dzisiejszym "PS" można wywnioskować, że ani Heynen, ani Giani, skoro do tego momentu nie potrafili się jeszcze zdecydować, czy chcą wziąć udział w konkursie, czy też nie chcą, do najbliższego poniedziałku 20 listopada - kiedy mija termin żadnej oczekiwanej przez PZPS oferty już nie nadeślą http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,892.html

Interesujące też, ilu z zaproszonych przez PZPS pozostałych sześciu polskich kandydatów na selekcjonera taką ofertę do związku koniec końców nadeśle, bo z tego co całkiem niedawno czytałem, choćby Krzysztof Stelmach jest zdania, że taka forma konkursu - w którym to on jako kandydat na selekcjonera, a nie związek jako potencjonalny pracodawca, powinien w przesłanej do PZPS ofercie-programie doprecyzować jakie cele sportowe stoją przed męską reprezentacją w sezonie najbliższym, ale też za dwa, lub za trzy lata i czy nowy selekcjoner powinien skupić się raczej na celach krótko, czy może - długoterminowych jest zupełnie niepoważna. I trudno trenerowi Stelmachowi odmówić tutaj racji.
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Z tego co pisze red. Drąg w dzisiejszym "PS" można wywnioskować, że ani Heynen, ani Giani, skoro do tego momentu nie potrafili się jeszcze zdecydować, czy chcą wziąć udział w konkursie, czy też nie chcą, do najbliższego poniedziałku 20 listopada - kiedy mija termin żadnej oczekiwanej przez PZPS oferty już nie nadeślą
Wybacz ale wprowadzasz w błąd. O ile do Gianiego zgłosił się sam PZPS o tyle Heynen strasznie dążył do spotkania z naszymi władzami. Podałeś link do artykułu gdzie tylko potwierdzili jak bardzo Vital chce poprowadzić Polaków. Nie wiem zatem skąd Twoje wnioski?
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze: Wybacz ale wprowadzasz w błąd. O ile do Gianiego zgłosił się sam PZPS o tyle Heynen strasznie dążył do spotkania z naszymi władzami. Podałeś link do artykułu gdzie tylko potwierdzili jak bardzo Vital chce poprowadzić Polaków. Nie wiem zatem skąd Twoje wnioski?
"....[Giani ] podpisał umowę z federacją niemiecką i teraz stoi przed poważnym dylematem. W podobnej sytuacji jest Vital Heynen drugi z zagranicznych trenerów, który został poproszony o nadesłanie oferty.
Nie wiem, dlaczego wytykasz mi złą wolę, czy też problem w czytaniu ze zrozumieniem, skoro z zacytowanego wyżej fragmentu artykułu red. Drąga gdzie mowa o "poważnych dylematach" obu panów wynika jednoznacznie, że zarówno Giani, jak i Heynen nie potrafią się ciągle zdecydować, czego chcą i że swoich ofert do PZPS - przynajmniej do momentu, kiedy ta notatka powstawała - jeszcze nie nadesłali.

Przez ten weekend - termin nadsyłania ofert do PZPS mija z tego co podał autor jutro (poniedziałek) - mogło oczywiście się coś jeszcze zmienić, ale prawda jest taka, że do tej pory o tych jakoby wielkich chęciach i poważnych zamiarach poprowadzenia przez Heynena, czy Gianiego reprezentacji Polski to mówią i piszą wyłącznie osoby trzecie, a nie bezpośrednio obaj zainteresowani.
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Możesz mi przytoczyć cytat z artykułu gdzie Drąg napisał, że Heynen nie nadesłał swojej oferty? W tym, który zacytowałeś jest mowa jedynie o tym, że zarówno Giani jak i Heynen prowadzą już reprezentacje.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze:Możesz mi przytoczyć cytat z artykułu gdzie Drąg napisał, że Heynen nie nadesłał swojej oferty? W tym, który zacytowałeś jest mowa jedynie o tym, że zarówno Giani jak i Heynen prowadzą już reprezentacje.
?

Patrz mój poprzedni post - wkleiłem dokładny cytat z redaktora Drąga i nie odpowiadam już za czyjeś problemy czytaniem czegoś ze zrozumieniem: "został poproszony o nadesłanie oferty" nie oznacza na pewno, że ten ktoś "swoją ofertę już nadesłał", tak samo jak cytat: "teraz stoi przed poważnym dylematem" nie oznacza na pewno, że "zdecydował się, że chce poprowadzić Polską reprezentację".

Dalej w artykule red. Drąga jest co prawda mowa o zainteresowaniu i chęciach Heynena, ale jak wszyscy dobrze wiemy z samego chcenia, czy tym bardziej z czyjegoś zainteresowania jakąś posadą nic jeszcze konkretnego nie wynika. Daniel Castellani też ponoć bardzo chciał wrócić do Bełchatowa kilka miesięcy temu, ale kiedy tylko pojawiła się oferta z Funvic-Taubate bardzo szybko zdecydował, że woli od pracy w Polsce pracę w Brazylii. Jakiś "konkret leżący na stole" to może być dopiero nadesłana przez obu panów do związku oferta. A tej nadesłanej oferty jak wynika z artykułu przynajmniej w piątek w PZPS jeszcze nie było. Tyle...
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

?

Patrz mój poprzedni post - wkleiłem dokładny cytat z redaktora Drąga i nie odpowiadam już za czyjeś problemy czytaniem czegoś ze zrozumieniem: "został poproszony o nadesłanie oferty" nie oznacza na pewno, że ten ktoś "swoją ofertę już nadesłał", tak samo jak cytat: "teraz stoi przed poważnym dylematem" nie oznacza na pewno, że "zdecydował się, że chce poprowadzić Polską reprezentację".
O nadesłanie ofert zostali poproszeni wszyscy kandydaci na trenera, Włoch, Belg i sześciu Polaków. Idąc Twoimi wnioskami, nic nie jest pewne, bo być może żaden z nich nie wysłał jeszcze swojego planu na reprezentację i wtedy konkurs będzie trzeba przeprowadzić od nowa.

Kolejny Twój argument na temat tekstu, że ktoś stoi przed wyborem to jak grochem o ścianę, to logiczne, że jeśli się ma podpisany kontrakt to trzeba się poważnie nad tym zastanowić. To również dotyczy wszystkich szkoleniowców. Polacy też prowadzą kluby.
Dalej w artykule red. Drąga jest co prawda mowa o zainteresowaniu i chęciach Heynena, ale jak wszyscy dobrze wiemy z samego chcenia, czy tym bardziej z czyjegoś zainteresowania jakąś posadą nic jeszcze konkretnego nie wynika. Daniel Castellani też ponoć bardzo chciał wrócić do Bełchatowa kilka miesięcy temu, ale kiedy tylko pojawiła się oferta z Funvic-Taubate bardzo szybko zdecydował, że woli od pracy w Polsce pracę w Brazylii. Jakiś "konkret leżący na stole" to może być dopiero nadesłana przez obu panów do związku oferta. A tej nadesłanej oferty jak wynika z artykułu przynajmniej w piątek w PZPS jeszcze nie było. Tyle...
Po pierwsze to nie Castellani zgłosił się do Skry tylko Skra do Castellaniego. Heynen domagał się spotkaniu już kilka dni po zwolnieniu Fefe. Jeśli porównujesz Sadę do Skry to tak jak porównać Belgię do Polski. Castellani wybrał lepszą opcję dlatego Belg też chce opcję najlepszą dla siebie.

I przestań snuć wnioski podparte jedynie własnymi domysłami.

Na zakończenie:

"Zagraniczni kandydaci to Belg Vital Heynen oraz Włoch Andrea Giani. Ich nazwisk nikt jednak nie potwierdzi bo obaj już prowadzą reprezentacje – Heynen Belgii, a Giani Niemiec. Dlatego prosili działaczy PZPS o dyskrecję."
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze:
Na zakończenie:

"Zagraniczni kandydaci to Belg Vital Heynen oraz Włoch Andrea Giani. Ich nazwisk nikt jednak nie potwierdzi bo obaj już prowadzą reprezentacje – Heynen Belgii, a Giani Niemiec. Dlatego prosili działaczy PZPS o dyskrecję."
I co z tego cytatu ma niby w praktyce wynikać? Obaj panowie prosili PZPS jakoby o dyskrecję, a i tak nasi dziennikarze od dawna na prawo i lewo trąbią, że obaj na posadę selekcjonera polskiej kadry kandydują, choć jednocześnie jak wynika z artykułu Drąga, zainteresowanie Gianiego było tak naprawdę dopiero "wstępnym zainteresowaniem ofertą" i nie wiadomo nawet czy Włoch "nadeśle swój program i przyjedzie do Polski na rozmowy - musi się jednak szybko decydować, bo termin zgłoszeń mija w poniedziałek".

A jeżeli wspomniałeś już o Castellanim, że to nie Castellani zgłosił się do Skry tylko Skra do Castellaniego, to w przypadku Gianiego i Haynena ich sytuacja jest akurat z jednej strony podobna, bo to jednak PZPS poprosił Włocha i Belga o nadesłanie oferty-programu (co red Drąg we wspomnianym artykule nawet specjalnie podkreśla), z drugiej wyraźnie gorsza - bo w przeciwieństwie do Castellaniego Heynen i Giani nie są w tym wypadku jednym jedynym trenerem z którym potencjalny nowy pracodawca chce pertraktować, ale tylko jednym z kilku - konkretnie ośmiu. A takie zasady wyboru selekcjonera narzucone przez związek nie wszystkim kandydatom (i tym w cudzysłowie i tym bez cudzysłowu) muszą odpowiadać.
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

I co z tego cytatu ma niby w praktyce wynikać? Obaj panowie prosili PZPS jakoby o dyskrecję, a i tak nasi dziennikarze od dawna na prawo i lewo trąbią, że obaj na posadę selekcjonera polskiej kadry kandydują, choć jednocześnie jak wynika z artykułu Drąga, zainteresowanie Gianiego było tak naprawdę dopiero "wstępnym zainteresowaniem ofertą" i nie wiadomo nawet czy Włoch "nadeśle swój program i przyjedzie do Polski na rozmowy - musi się jednak szybko decydować, bo termin zgłoszeń mija w poniedziałek".
Nie prosiliby o dyskrecję bez powodu. O ile w sprawie Gianiego się zgadzam w 100% o tyle wiem, że Heynen bardzo chce prowadzić Polaków. Wszystko zależy od związku a tutaj też jest niezły ból głowy bo Kasprzyk na siłę chce wepchnąć na stanowisko Polaka. Jeszcze półtora miesiąca i wszystko będzie jasne.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze: Jeszcze półtora miesiąca i wszystko będzie jasne.
Znając już trochę wspomnianą nadzwyczajną dyskrecję działaczy PZPS, podejrzewam że jednak dużo, dużo wcześniej. :D

Już nawet sama informacja, ile ofert kandydatów do związku do jutra dotrze - skoro miał być to nieprzekraczalny termin składania programów-ofert - powinna nam naprawdę sporo wyjaśnić (czytaj: "czy Piotrek Gruszka będzie będzie miał w ogóle jakiś poważnych kontrkandydatów"). Ale na razie, faktycznie przynajmniej przez kilka dni wypada uzbroić się w cierpliwość - qui vivra, verra - jak mawiają Rosjanie.


PS. Heynen naprawdę prosił o dyskrecję? :o https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2663605788

Ale czego właściwie oczekiwać? "Der Chaos Trainer" - tak zaszufladkowali Heynena Niemcy, plus jeszcze przysłowiowy polnische Wirtschaft - to może być tylko mieszanka wybuchowa. :D

Ale zasadniczo bardzo mnie cieszy, że Belg się zdecydował wziąć udział w tym konkursie i złożył dziś swoją ofertę. To że w szalonych i ekstrawaganckich metodach Heynena pracy z powierzonymi mu zespołami jest sporo niekonsekwencji i niezborności, czy nawet zwykłego kabotyństwa tego szkoleniowca, nie wyklucza wcale tego, że potrafią być skuteczne. Więc jeżeli Vital tak bardzo tego chce, może faktycznie warto dać mu szansę poprowadzenia naszej kadry? Z Belgiem u steru reprezentacji na pewno będzie ciekawie i nie będziemy mogli narzekać na nudę :P
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Oficjalna wiadomość już jest. Heynen to taki trener, który potrafi z drużyny wycisnąć wszystko co się da. Nie ma na ten moment lepszego kandydata. Dodatkowo zapiski, że chce cały polski sztab + 2 młodych asystentów przemawia na jego korzyść. To dla związku może być istotny punkt.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze:. Dodatkowo zapiski, że chce cały polski sztab + 2 młodych asystentów przemawia na jego korzyść. To dla związku może być istotny punkt.
Podejrzewam, że tutaj akurat mogą pojawić się problemy, choć Heynen młodego polskiego asystenta ma już teraz pracując w VfB Friedrichshafen. A nawet bardzo młodego, bo Swaczyna jest młodszy choćby od Kubiaka, czy Kurka i w tym momencie nie ma nawet jeszcze 30 lat. Ale jak rozumiem związkowi nie o tego typu kompletnie "zielonego" młodego polskiego asystenta chodzi, tylko raczej o trochę bardziej doświadczonego i samodzielnego już w tym momencie szkoleniowca, którzy dzięki z czasem zebranemu doświadczeniu u boku Heynena mógłby samodzielnie przejąć z rąk Belga męską reprezentację za parę lat.

I tutaj właśnie mogą pojawić się wspomniane problemy, bo współpraca z Heynenen, jak to z każdym człowiekiem, który jest przesadnie zachwycony sobą dla jego najbliższych współpracowników może być sporym wyzwaniem. Z drugiej strony pamiętamy, że taki Roberto Santilli podczas MŚ w 2014 roku zgodził się zostać asystentem Heynena w reprezentacji Niemiec, więc widać z tego, że Belg kiedy tylko chce, to potrafi zaakceptować i tolerować obecność innej wyrazistej osobowości w swoim otoczeniu. Pytanie tylko na jak długo?
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

Szanuję Heynena, choc za nim nie przepadam. Nie miałbym takze do niego wielkiego zaufania, skoro zaledwie chwilę po zreazlizowaniu jego najwiekszego ponoc marzenia jakim było kierowanie ojczystą reprezentacją, zdecydowałby się ja porzucic. Porzuciłby zapewne takze klub, który daje trenerowi potężną stabilizację i niezły poziom, i to także po relatywnie krótkim epizodzie. Cóż, niespójne to, jak sam Heynen...
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: pewniak »

Tak czytając te wszystkie doniesienia o kandydatach, to coraz bardziej skłaniam się ku Heynenowi. Jeśli dobrze wnioskuję z jego postawy, to on zdaje sobie sprawę, że ma niepowtarzalną okazję wywalczenia olimpijskiego złota z Polską reprezentacją. Wie, że to się może już nie powtórzyć dlatego tak mu zależy. Jak dla mnie to bardzo ważny argument przy wyborze. Zwłaszcza że dokonując porównań ciężko wskazać coś w czym Vital ewidentnie odstawałby od innych w dół.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Zostało już tylko 7 kandydatów.

Dla mnie wybór powinien być banalny. Vital Heynen! Nie widzę innej możliwości.

PZPS na pewno dostał po nosie, Stelmach nawet nie złożył dokumentów, Giani odmówił, Gruszka i Bednaruk dalej chcą prowadzić swoje kluby zatem wybór teoretycznie powinien rozstrzygnąć się pomiędzy pięcioma kandydatami. Kowalem, Pryglem, Sordylem, Heynenem i? Nie wiadomo kim jest piąty z Polaków. Na temat Kowala Kasprzyk wypowiedział magiczne słowa: Skoro jest taki dobry dlaczego nie trenuje już Resovi? Tym akcentem zapewnił, że Kowal trenerem reprezentacji nie zostanie na pewno. Czy postawią na Prygla bądź Sordyla? Jeśli tak Byliby kompletnymi... (niech każdy dopisze co uważa za słuszne).
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2252
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: mewa »

Artem pisze:Zostało już tylko 7 kandydatów.

Dla mnie wybór powinien być banalny. Vital Heynen! Nie widzę innej możliwości.

PZPS na pewno dostał po nosie, Stelmach nawet nie złożył dokumentów, Giani odmówił, Gruszka i Bednaruk dalej chcą prowadzić swoje kluby zatem wybór teoretycznie powinien rozstrzygnąć się pomiędzy pięcioma kandydatami. Kowalem, Pryglem, Sordylem, Heynenem i? Nie wiadomo kim jest piąty z Polaków. Na temat Kowala Kasprzyk wypowiedział magiczne słowa: Skoro jest taki dobry dlaczego nie trenuje już Resovi? Tym akcentem zapewnił, że Kowal trenerem reprezentacji nie zostanie na pewno. Czy postawią na Prygla bądź Sordyla? Jeśli tak Byliby kompletnymi... (niech każdy dopisze co uważa za słuszne).
Selekcjoner wg mnie jest już wybrany od dwóch miesięcy.

Siódmym jest prawdopodobnie Gerymski, nie Mendez
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

mewa pisze:
Selekcjoner wg mnie jest już wybrany od dwóch miesięcy.
Przyznam się, że też tak do dziś myślałem, ale teraz mam wątpliwości. Jeżeli ”PS” ma dobre informacje - a pewnie ma - i zarówno Piotrek Gruszka, jak i Bednaruk w przesłanych do związku papierach wyraźnie zaznaczyli, że chcą do końca wywiązać się ze swoich wcześniejszych wieloletnich zobowiązań klubowych (w przypadku Gruchy mowa wyraźnie że kontrakt z GKS-em obowiązuje "na ten i kolejny sezon") to oznacza to, że na zostanie selekcjonerem w tym momencie ani nie liczą, ani nie są na to gotowi i z wyścigu odpadli w przedbiegach. Co innego posada asystenta – tutaj może zwłaszcza Piotrek Gruszka pewnie dalej mógłby taką rolę u boku Heynena pełnić i praca w GKS byłaby z tym do pogodzenia.

http://www.przegladsportowy.pl/siatkowk ... 1,892.html

Skłaniałbym się więc teraz do opinii Kolegi Artema, że w tej sytuacji Heynen, choć zupełnie niespodziewanie stał się głównym faworytem do objęcia schedy po Fefe. :o

Co do samych uwag do tej kandydatury. Nie ma oczywiście sensu zaprzeczać, że Belg jest szkoleniowcem ekscentrycznym, bo tego typu zaprzeczanie przypominają zawracanie Wisły kijem, czy też upieranie się że czarne jest białe. Tak, to prawda - Belg był i jest człowiekiem skrajnie ekscentrycznym, można go nawet śmiało nazwać dziwakiem i IMHO całe to jego nieraz naprawdę dziwne zachowanie, może zwłaszcza to poza boiskiem, typu przeprowadzenie w obecności dziennikarzy wywiadu z samym sobą, to jednak coś więcej niż tylko sama wystudiowana poza.

Z drugiej strony skoro taka postawa jaką w trakcie meczu i poza boiskiem Heynen demonstruje potrafiła już nieraz zapewnić zarówno poszczególnym zawodnikom, jak i całym drużynom potężnego energetycznego kopa i zastrzyk wiary we własne siły, to całe to ekstrawaganckie zachowanie trenera całemu zespołowi może się opłacać. O ile nasi kadrowicze, co tu kryć, właśnie z w wiarą we własne siły mieli mieli w ostatnich dwóch sezonach poważne problemy, to sam Heynen przypomina trochę różowego królika z reklam Duracella, bo może się wydawać, że temu trenerowi energia i optymizm życiowy nie skończą się nigdy. Czy męska kadra potrzebuje dziś w większym stopniu właśnie takiego speca od motywacji i trafiania do głów i serc siatkarzy, niż nawet najlepszego speca od taktyki? Uważam że tak, bo niezależnie już, kto tym następnym selekcjonerem zostanie nadchodzący sezon reprezentacyjny 2018 prawdopodobniej będzie dla naszej kadry wyjątkowo ciężki i zbudowanie tego wspomnianego optymizmu i wiary we własne siły, zwłaszcza w perspektywie sezonu kolejnego 2019, kiedy czekają nas eliminacje olimpijskie, będzie niezwykle trudnym zadaniem.
TommyLeeJones
Posty: 1672
Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: TommyLeeJones »

Chciałbym być optymistą ale najbliżej mi do postawy Mewy... Nie mogę wyrzucić z głowy obrazu Kmity i jego chaotycznego acz wręcz fanatycznego gadania o polskim selekcjonerze, zaprzęgnięcia do kadry z miejsca "złotych juniorów", domagania się Zagumnego chociaż ten nawet nie jest trenerem... Jakoś w ten konkurs nie wierzę.

W tej sytuacji pozostaje mi nieco naiwnie trzymać kciuki za Heynena. Oprócz podkreślania entuzjazmu i żywiołowości Vitala, nie można zapominać, że jest to trener wymagający, nie znoszący sprzeciwu i ingerencji w jego pracę. Błyskawicznie ściąga na ławkę niepokornych. Z tego co pamiętam Cupković w Bydzi miał czasem jakieś humorki albo nie starał się dostatecznie (wg. Heynena) i następną akcję oglądał już z kwadratu. Zero patyczkowania się, nawet nie mrugnął okiem. Gdy przypomnę sobie Drzyzgę i jego dreptanie gejszy z wyciągniętym dyszlem, jestem niemal pewien, że Heynen od razu by go posłał na ławkę. Osobiście taka szkoła mi odpowiada, nawet bardzo ale czy związek zaryzykuje i ją poprze? Czy pozwoli Belgowi na realizację jego wizji? Gdy kuszą znacznie wygodniejsze kandydatury?
Awatar użytkownika
Artem
Posty: 423
Rejestracja: 8 maja 2017, o 13:33
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Artem »

Wygodniejszej kandydatury to PZPS poza Heynenem nie ma. Jeśli nie wybiorą Belga a Polska znów skończy bez sukcesu, Kasprzyk i spółka zostaną zjedzeni przez kibiców, dziennikarzy itd. Kmita chciał Zagumnego i Pawlika. Zagumny odmówił a Pawlik prawdopodobnie nawet nie zgłosił kandydatury. Chociaż wciąż nie wiadomo kto jest tym 5. Gerymski?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Noworoczny »

Sordyla
Really??? TITEOTWAWKI
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Tylko pamiętajmy, że my cały czas zmieniamy dyrygenta, a na instrumentach będą grali w większości ci sami muzykanci.
Kłamca.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

Artem pisze:Wygodniejszej kandydatury to PZPS poza Heynenem nie ma. Jeśli nie wybiorą Belga a Polska znów skończy bez sukcesu [...]
ciorny17 pisze:Tylko pamiętajmy, że my cały czas zmieniamy dyrygenta, a na instrumentach będą grali w większości ci sami muzykanci.
Otóż to. O jakiś wielkich sukcesach męskiej reprezentacji w nadchodzącym sezonie trudno marzyć także w przypadku nominacji Heynena, bo żaden selekcjoner nie sprawi że choćby taki Kubiak, który w swoim ostatnim meczu ligi japońskiej miał w ataku ledwo 22% skuteczność, w reprezentacji zacznie grać w ataku jak Juantorena, a z kolei młodzi Fornal, czy Kwolek, którzy nawet w naszej lidze z przyjęciem mają często olbrzymie problemy, zaczną po trzech tygodniach zgrupowania nagle przyjmować i bronić jak Jenia Grebennikow. Takich cudów to nie ma.

I myślę, że w ludzie w PZPS jednak świetnie to rozumieją. Jak mawiał klasyk - "kadry decydują o wszystkim" a potencjał kadrowy naszej już nie tylko kobiecej, ale też i męskiej reprezentacji przynajmniej na dziś jest jaki jest i w żadnym wypadku nie upoważnia o fantazjowaniu o odnoszeniu jakiś wielkich sukcesów w najbliższej przyszłości i zdobyciu medalu choćby podczas MŚ 2018. Dopiero sezon 2019, kiedy do naszej reprezentacji dołączy wreszcie Leon pozwoli na większy optymizm i miejmy nadzieję na pierwsze realne sukcesy nowego selekcjonera - przede wszystkim realny wtedy stanie sie wspomniany już awans olimpijski. Do tego momentu utrzymanie dobrej atmosfery zarówno w szatni, jak i poza nią będzie jednak dla tego nowego trenera kadry, niezależnie kto nim zostanie sporym wyzwaniem. Pasmo porażek, a należy się nastawiać, że sezon 2018 pod tym względem może być nawet jeszcze gorszy niż ten ostatni, optymizmu jednak raczej nie zbudują.
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

ciorny17 pisze:Tylko pamiętajmy, że my cały czas zmieniamy dyrygenta, a na instrumentach będą grali w większości ci sami muzykanci.
Muzykanci, muzykantami, ale najgorsze może byc to, ze partyturę przygotowywac bedzie ten sam zespół. :] ;)
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

grzegorzg pisze:
ciorny17 pisze:Tylko pamiętajmy, że my cały czas zmieniamy dyrygenta, a na instrumentach będą grali w większości ci sami muzykanci.
Muzykanci, muzykantami, ale najgorsze może byc to, ze partyturę przygotowywac bedzie ten sam zespół. :] ;)
To pozostawiam poza oceną bo to sprawa wiadoma. PZPS-owski beton jest mocniejszy niż ten za zaporze Hoovera i dopiero jakiś kataklizm, jak np. brak awansu na IO w Tokio może sprawić, że pojawią się pewne pęknięcia. Nie dość, że trwa walka wpływów to na dodatek wojenka polityczna. Ale jak wiadomo, nigdzie tak cieplutko i przyjemnie nie będzie, jak na państwowej posadce.
Kłamca.
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4615
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: niepoinformowany »

PZPS to jest gorszy niż PZPN. Po prostu leśne dziadki, nic więcej nie trzeba dodawać. Wystarczy spojrzeć na te twarze i od razu człowiekowi robi się niedobrze. Po raz kolejny powoływany jakaś komisja ds. wyboru trenera :] I jakieś procedury, bla bla bla. Kto się ma na to znowu nabrać? Tak samo było z Fifim. Też jakieś komórki powstawały, a jak przyszło co do czego, to nie ma osoby odpowiedzialnej za zatrudnienie danego trenera. Czyli kolejny cyrk z wyborem trenera trwa w najlepsze (przynajmniej oficjalnie i dla mediów i kibiców), chociaż znając niektóre persony ze związku to wybór zapadł już dawno. Teraz upłyną kolejne miesiące pod znakiem "ciężkiej" pracy panów w garniturach, którzy będą pół roku wybierać trenera. Ale kaska płynie i wszystko jest ok.

Obstawiam, że z Mendezem to nawet poważniejszego kontaktu nie było. W ogóle zastanowiłbym się, czy ktoś z PZPS dokładnie zna tego trenera.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: pewniak »

Taki scenariusz sci-fi...
Zatrudniamy Heynena, zgodnie z wolą gawiedzi. To buntownik, nie da się nim sterować, ale ma prawie ugór więc nie odniesie żadnego sukcesu w 2018 r, MŚ będą solidnie w plecy i na jesieni go wywalimy i damy miejsce swojemu....... On jest potulny, będzie się słuchał Kmity i w 2019 roku z Leonem nawet on da radę odnieść sukces. My będziemy znowu na topie.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
ciorny17
Posty: 8518
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ciorny17 »

Według PS siódmym kandydatem jest Mieszko Gogol. Pytanie czy jest to kandydat gotowy do objęcia kadry? Nie sądzę. Co prawda jestem wielkim entuzjastą jego warsztatu i m.in. tego w jaki sposób prowadzi czasy - merytoryczne uwagi i konkrety. Bardzo mi w tej kwestii przypomina Johna Speraw'a. Jednakże jakoś póki co jak na moje oko to kadra to dla niego zbyt wysokie schody. Niech w dłuższym wymiarze pokaże swój warsztat - wówczas sam będę postulował za jego nominacją.

Druga strona jest taka, że jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić jak Mieszko ruga Kurka czy Kubiaka. Niektórzy polscy siatkarze mają ego i mniemanie o sobie znacznie większe od tego, co w swej karierze osiągnęli i tutaj kolejny trener kolega nie pomoże. A z resztą Fefe też miał być zamordystą.
Kłamca.
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

drukjul pisze:(...) Kubiak, który w swoim ostatnim meczu ligi japońskiej miał w ataku ledwo 22% skuteczność
No to pięknie. Buszek też bryluje u nas w lidze.
Tylko Mika jest pewniakiem do kadry i dalej nikt... Super, sami przyjmujący bez przyjęcia. Ale, niedługo liga mistrzów, to zobaczymy, co Bednorz tam zagra. Z pomijanych młodych to jeszcze jest Szymura i Semeniuk. Jak jeden z nich posadzi na ławkę Buszka i będzie grał na koniec sezonu w playoffach z dobrym skutkiem, to będziemy mieć kandydata do kadry właśnie na miejsce Buszka. Z przyjmujących potrafiących przyjmować jeszcze jest Kwasowski. Być może zajmie niedługo miejsce Fornala lub Żalińskiego w szóstce Radomian, a potem z górki i do kadry, bo konkurencja słaba. Buszek debiutował w wieku 27 lat, czemu nie Kwasu (przyjmuje, ma fajne warunki fizyczne). :) Jak wszystko się dobrze potoczy, ułoży, to sytuacja nie jest bez wyjścia. Znajdzie się fajna ekipa, tylko trzeba pozbyć się Kubiaka, Kurka i Dryzgi. Z nimi nic nie wygramy. Większe szanse będą z nową drużyną. A jak pokazała tegoroczna LŚ, to inne reprezentacje również mają masę problemów, także tego :D
ursula127
Posty: 1415
Rejestracja: 5 mar 2013, o 21:59
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: ursula127 »

dla mnie poważny trener to taki co nie powoła Kurka czy Kubiaka , a nie taki który będzie ich rugał na czasach
taki który będzie chciał oglądać w kadrze dreptanie Drzyzgi to klaun
czas wyrwac się z zakletego kregu zmianierowanych gwiazdorow
Ostatnio zmieniony 21 lis 2017, o 20:33 przez ursula127, łącznie zmieniany 1 raz.
Telewizyjny oglądacz.
Pewnie brak kontaktu z grą na żywo powoduje moje zdziwienie , gdy co innego widzę w czasie meczu w tv , a co innego czytam na tym forum
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”