28 listopada...
28 listopada...
Czy wiecie co się w tym dniu wydarzyło???;>
W górę serca Resovia wygra mecz!!!! xD
Żeby dobrze grać trzeba dobrze wyglądać. :PP
Dzień naszego zwycięstwa z Rosją, to czerwona kartka w kalendarzu. / Kadziu
Żeby dobrze grać trzeba dobrze wyglądać. :PP
Dzień naszego zwycięstwa z Rosją, to czerwona kartka w kalendarzu. / Kadziu
Re: 28listopada...
taa, to były piękne dni..
... kiedy Polska po dwóch przegranych setach...
podniosła się....
i zwyciężyła 3:2
No i wkrótce finał;)
... kiedy Polska po dwóch przegranych setach...
podniosła się....
i zwyciężyła 3:2
No i wkrótce finał;)
Kibic to dziwne stworzenie jest. Niby zwykły człowiek, a jednak inny.
Re: 28listopada...
Dajcie spokój... ileż można to rozpamiętywać... za rok kolejne mistrzostwa świata i z takim składem zdrowymi Wlazłym i Winiarskim, wymiatającym Kurkiem widzę nas wśród zdecydowanych kandydatów do tytułu...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Re: 28listopada...
Tak samo można rozpamiętywać inne spotkania z Rosjanami, które wygraliśmy. Albo 3:2 z Brazylią podczas LŚ .
,,Kiedyś... kiedyś przed laty, kiedy pisałem taką analizę dla Gazety Wyborczej napisało mi się: Co by było, gdyby nie było Piotra Gruszki? Otóż trzeba byłoby go wymyślić!" - Zdzisław Ambroziak
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Rozmowa z dr. Fabio Rizollini'm xD
Re: 28listopada...
Dużo radości wtedy mieliśmy, pamiętam, że sporo ludzi którzy specjalnie nie interesują się siatką i ogladają ją od wielkiego dzwonu, było wtedy żywo zainteresowanych meczem. Ale było, minęło, nie ma co specjalnie rozpamiętywać, żeby się za jakiś czas nie urodziło z tego drugie Wembley 73. Tym bardziej, że jako flagowy przykład wielkiego meczu i jeszcze większego zwycięstwa mamy już swój Montreal, który jeżeli chodzi o samą rangę wydarzenia zjada mecz z 28 listopada 2006 na śniadanie.