Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: grzegorzg »

Pozwalam sobie załozyc ten watek, ponieważ boję się, ze w natłoku mniej
lub bardziej ważnych dyskusji sprawa zakończenia kariery przez Pawła Papkego zostanie tylko suchą informacją.
A przeciez karierę kończy gracz niewątpliwie wybitny, byc może nico zapomniany, być może
niespełniony w rozgrywkach reprezentacji, ale gracz w czasach młodosci (sportowej), na którego barkach i nogach
spoczywał ciężar gry drużyn które reprezentował. Kto dziś pamieta, że największe sukcesy dawny Mostostal
w dużej mierze zawdzięczał Pawlowi Papke. Jeśli na skrzydłach nie radzili sobie Swiderski z Musielakiem
(a bywało różnie) to na "Papkina" zawsze drużyna mogła liczyć. A w polu zagrywki nikt z tamtej drużyny nie
mógł się z Nim równać. Nie będę rozpisywał się o innych siatkarskich przymiotach Pawła Papkego (np gra w obronie) czy
powszechnie znanych walorach wolicjonalnych. Myslę, ze ze zdrowym Pawłem Papke nie meczylibyśmy sie tak bardzo
w eliminacjach IO z Portugalią w 2004 r. Szkoda że jako kibic nie doczekałem ataku marzeń (moich) w reprezentacj Papke-Wlazły.
A przecież- gdyby nie kontuzje obu- byłaby na to wielka szansa na tamtej olimpiadzie.
Paweł Papke był dla mnie (i nie tylko) w tamtych latach kimś takim jak dzisiaj jest wspomniany Mariusz Wlazły.
Słyszę już głosy malkontentów, że nigdzie nie wyjechał, ze nie grał we Włoszech,Rosji, Japonii i Bóg wie gdzie jeszcze.
Z całego serca jestem Mu za to wdzięczny. Mogłem ogladać Jego grę w Polsce i często przekomarzać się z moim Synem
Kto lepszy Wlazły czy Papke....Dziekuję Panie Pawle!
Awatar użytkownika
ur_karol
Posty: 11
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:00
Płeć: M
Lokalizacja: Pisarzowa:)
Kontakt:

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: ur_karol »

Nie napisałbym tego lepiej. Ja też pamiętam świetną grę Pana Pawła w Mostostalu i szkoda, że to wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. W każdym razie życzę Mu, by na początku tej nowej ścieżki życiowej wszystko układało się Mu jak najlepiej. Dziękuję za piękną grę, Panie Pawle!
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: Pele »

Moim zdaniem PAweł był lepszym zawodnikiem niż na razie jest Wlazły z kilku powodów. Po pierwsze NIGDY nie "wypiął się" na reprezentację. MA 13 medali Mistrzostw Polski, wywalczył (a nie kupiono mu) dwa medale europejskich pucharów. Przez długi okres czasu prezentował róną i co ważne wysoką formę, dzięki czemu Mostostal miał te swoje 7 tłustych lat!!!
Paweł dzięki za wszystko!!!
ps.
NAreszcie jak Go nie będzie to ZAKSA ma szansę na złoto bo PAweł po odejściu z Kędzierzyna powiedział, ze będzie się starał być zawsze tabeli przed klubem z KK i słowa dotrzymał!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: grzegorzg »

Drogi Kolego!
Szkoda,że nie wykazałeś sie odrobiną taktu i spaprałeś swoją zjadliwością cały watek.Nie czas i miejsce na prównywanie obu zawodników. I jeden i drugi niewątpliwie sa lub byli gwiazdami naszej ligi, a w swojej wypowiedzi dałem jedynie wyraz osobistemu, emocjonalnemu stosunkowi do zawodnika Pawła Papke. Po co ta wstrętna uszczypliwośc wobec Wlazłego w tym miejscu ?
Czasami lepiej się zastanowić dwa razy zanim się coś napisze (ew więcej razy dla opornych)...
PS Sam Paweł Papke dawał niejednokrotnie wyraz zrozumieniu problemów Wlazłego.
Awatar użytkownika
Pele
Posty: 6822
Rejestracja: 23 gru 2007, o 20:48
Płeć: M
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle i okolice

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: Pele »

grzegorzg pisze: Myslę, ze ze zdrowym Pawłem Papke nie meczylibyśmy sie tak bardzo
w eliminacjach IO z Portugalią w 2004 r. Szkoda że jako kibic nie doczekałem ataku marzeń (moich) w reprezentacj Papke-Wlazły.
A przecież- gdyby nie kontuzje obu- byłaby na to wielka szansa na tamtej olimpiadzie.
Paweł Papke był dla mnie (i nie tylko) w tamtych latach kimś takim jak dzisiaj jest wspomniany Mariusz Wlazły.
Słyszę już głosy malkontentów, że nigdzie nie wyjechał, ze nie grał we Włoszech,Rosji, Japonii i Bóg wie gdzie jeszcze.
Z całego serca jestem Mu za to wdzięczny. Mogłem ogladać Jego grę w Polsce i często przekomarzać się z moim Synem
Kto lepszy Wlazły czy Papke....Dziekuję Panie Pawle!
Odniosłem się tylko do tej części Twojej wypowiedzieć bo to ty "spaprałeś" wątek i tyle.
O ile się nie mylę na forum można (jeszcze??) wyrażać WŁASNE zdanie!
Pozdrawiam
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Awatar użytkownika
Chal
Posty: 6315
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 12:38
Płeć: M

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: Chal »

Cóż, choć Papkina osobiście wielką sympatią nie darzę, to nie można pominąć zasług, jakie ma dla olsztyńskiej siatkówki, zwłaszcza przez pierwsze 2 lata gry tutaj. Śmiem twierdzić, że w szczytowym okresie swojej kariery był w absolutnej czołówce światowych atakujących, ciężko było znaleźć o jednocześnie takiej dynamice, motoryce, skoczności, jak i technice. Do tego jego atutem było bardzo dobre ustawianie się w polu, potrafił jak na młotka podbijać mnóstwo piłek. Szkoda, że kontuzje tak szybko zmusiły go do zejścia w cień, bo już sezon 2005/06 nie był dla niego zbyt udany, a kolejny jeszcze gorszy, zaczęło brakować zwłaszcza wyskoku. Dobrze więc, że schodzi ze sceny jako brązowy medalista MP, bo szkoda by było oglądać go w zespole skazanym na spadek.
"To jest Olsztyn. Moje miasto. Mój klub."
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7684
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: grzegorzg »

Przepraszam wszystkich za tę utarczkę.Intencja moją było, aby w temacie o wybitnym zawodniku i końcu jego kariery, nikt nie przypinał nikomu łatek.
Amen
Mi utkwił w pamięci (z gry PP w Olsztynie) finał z sezonu 2003/2004 przeciwko Jastrzębiu. Papke grał wtedy z kontuzją Achillesa a mimo to jak grał! W ostatnim secie, w Olsztynie grał tylko On.
Awatar użytkownika
d12343
Posty: 787
Rejestracja: 13 paź 2009, o 09:47
Płeć: K
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: d12343 »

grzegorzg pisze:Przepraszam wszystkich za tę utarczkę.
To nie była utarczka, tylko jedyna możliwa reakcja na post o Wlazłym :|

Szczerze mówiąc rola, jaka przypadła Papkinowi w Resovii myślę może podkopać motywację do gry... Szkoda, że kończy, a jeszcze większa - że nie dane mu było odejść "w glorii i chwale", po sezonie, w którym byłby zawodnikiem szóstkowym i stanowiącym o sile swojej drużyny.
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.
szyderca
Posty: 944
Rejestracja: 4 lis 2007, o 17:52
Płeć: K

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: szyderca »

d12343 pisze:Szczerze mówiąc rola, jaka przypadła Papkinowi w Resovii myślę może podkopać motywację do gry... Szkoda, że kończy, a jeszcze większa - że nie dane mu było odejść "w glorii i chwale", po sezonie, w którym byłby zawodnikiem szóstkowym i stanowiącym o sile swojej drużyny.
Rola jak rola. Wiek na pewno zrobił swoje, bo nikt wiecznie młody nie jest, tym bardziej, że Pasy to nie Warszawa. Zdaje się w Rzeszowie nie należał do ulubieńców trenera.
Pele pisze:NAreszcie jak Go nie będzie to ZAKSA ma szansę na złoto bo PAweł po odejściu z Kędzierzyna powiedział, ze będzie się starał być zawsze tabeli przed klubem z KK i słowa dotrzymał!!
Jak mantrę powtarzam, że z tym trenerem nic nie ugrają. No chyba, że trener radykalnie zmieni podejście do zawodników w sytuacjach dużego stresu (bez filozofowania, bo każdy mecz jest ważny - spotkania o dużą stawkę - czyt. medale, puchary)
Awatar użytkownika
d12343
Posty: 787
Rejestracja: 13 paź 2009, o 09:47
Płeć: K
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: d12343 »

Szczerze mówiąc rola, jaka przypadła Papkinowi w Resovii myślę może podkopać motywację do gry...
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... ego-sportu

...i za to cenię Papkego - nie owija w bawełnę i mówi jak jest. Powtórzę, wielka szkoda, że o końcu kariery zdecydowały względy inne niż zdrowotne.
It's magic, it's tragic, it's a loss, it's a win.
Awatar użytkownika
madlark
Posty: 13544
Rejestracja: 15 maja 2009, o 23:07
Płeć: M

Re: Paweł Papke kończy karierę zawodniczą

Post autor: madlark »

d12343 pisze:
Szczerze mówiąc rola, jaka przypadła Papkinowi w Resovii myślę może podkopać motywację do gry...
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/201 ... ego-sportu

1)...i za to cenię Papkego - nie owija w bawełnę i mówi jak jest.
2) Powtórzę, wielka szkoda, że o końcu kariery zdecydowały względy inne niż zdrowotne.
@1 niestety nie powiedział nic konkretnego, bo co to znaczy że się nie dogadywali?
Travica nie konsultował z nim taktyki? :D
@2 przecież nikt mu nie kazał kończyć kariery (mógł gdzie indziej udowodnić swoją wartość)
niby taki walczak a LT wybił mu siatkówkę z głowy, bo się nie rozumieli :D
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”