Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

aga
Posty: 11
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 09:29
Płeć: K

Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: aga »

Moim zdaniem przyczyn jest wiele... zbyt duże oczekiwania i presja kibiców, tłumaczenie porażek pechem (kontuzją Gruszki i rezygnacją Wlazłego), mówienie że ME są tylko przystankiem do IO 2008, źle dopasowany cykl szkoleniowy...
a jak waszym zdaniem ???
krakus
Posty: 11
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:09
Płeć: M
Kontakt:

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: krakus »

Mooim zdaniem zdaniem cykl szkoleniowy jaki przechodza chlopcy z reprezentacji jest dobry poprost nie trafili z forma!!! I tez mozna powiedziec ze na tych ME gra nie byle kto cala smietanka swiatowa!! Procz Belgii i Finlandii ktorzy teraz wdzieraja sie to niej powoli!! Bardzo a to bardzo widoczny jest brak Gruszki i Wlazlego! Szymanski nie daje rady! Takze Świder nie daje rady na przyjeciu jak i w ataku! jak myslicie??
trawelka
Posty: 61
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:09
Płeć: K
Lokalizacja: Konstancin

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: trawelka »

moim zdaniem problem leży w psychice,co oczywiście wiąże się ze wspomnianą presją i dużymi oczekiwaniami przed samymi mistrzostwami.Do tego dochodzi sprawa z Wlazłym (czyli dyskusje czy zrobił dobrze,czy źle) i Gruszką (bo jego kontuzja przydarzyła się w naprawdę niefortunnym momencie).
Od początku mówiło się,że vicemistrzowie świata muszą zdobyć medal (bo teoretycznie są najlepsi w Europie),że tytuł zobowiązuje,że kibice chcą tym razem złota.Owszem może to prawda,ale to sprawia,że zawodnik myśli kategoriami "muszę,bo inaczej co inni powiedzą".Na atmosferę w drużynie nie wpłynęła dobrze sprawa z Mariuszem,czyli mówienie,że bez niego nasze szanse spadają,że jest niezastąpiony,a Szymański i Prygiel nie dorastają mu do stóp (jak w takim razie mogli się czuć ci zawodnicy?).A tak swoją drogą,to powstała z tego taka ironia-"mają zdobyć złoto,ale bez Wlazłego i Gruszki nie jesteśmy silną drużyną"...
I tez mozna powiedziec ze na tych ME gra nie byle kto cala smietanka swiatowa!!
tego chyba nie można uznawać za przyczynę,bo na każdej imprezie rangi mistrzowskiej grają najlepsi.Na MŚ też grała "śmietanka" i to nie tylko europejska,ale i światowa...
Szymanski nie daje rady!
czy na pewno?Owszem nie gra na 100% swoich możliwości,ale nie można powiedzieć,że nie daje rady,bo np.w meczu Polska-Rosja i Polska-Turcja był najlepiej punktującym w naszej ekipie...
andrevb
Posty: 112
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 16:29
Płeć: M
Lokalizacja: Krakow/Bialystok

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: andrevb »

Dlaczego oni serwoja te zenujace brazylijki ??? !!! Nie rozumiem tego !!! podstawa do odrzucenia rozgrywajacego przeciwnika jest silna zagrywka,a nie jakas brazylijka !!! Z tego co ja widzialem to W.Grzyb dysponuje atomowa zagrywka.Natomiast Zagumny-ten zawodnik jest tragiczny.po jego zagrywce zawsze nastepuje krotka przeciwnikow zakonczona punktem !!! Mozna bylo to zaopserwowac szczegolnie w meczu z Rosja.Czy Zagumny ma jakies super plecy?Bo nawet w rozegraniu jest przecietny !!! Jedyne pozytywne wrazenie zrobil L.Kadziewicz(ten czlowiek ma charakter w odroznieniu do reszty).Brawo Kadziu !!!
Awatar użytkownika
ur_karol
Posty: 11
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:00
Płeć: M
Lokalizacja: Pisarzowa:)
Kontakt:

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: ur_karol »

Moim zdaniem pierwszą rzeczą, która nas na tych ME dobiła było nasze przyjęcie, a raczej jego brak. To jak gra teraz Piotrek Gacek to się w głowie nie mieści. Na palcach jednej ręki można zliczyć jego dobre przyjęcia - i nie chodzi o jakieś tam bomby po 120 km/h. Przy przyjęciu na 5,6 metr gramy wysokie piłki do skrzydeł. Nasi atakujący będąc blokowanymi zaczynają coraz więcej kombinować i coraz więcej psuć. Morale spada, gra leży.
Nie chce wskazywać winnego, bo nie mam do tego ani wiedzy ani kompetencji, ale w moim odczuciu jest nim Piotr Gacek - a nawet nie On, tylko jego brak formy (że o Sebastianie Świderskim nie wspomnę)
kibicka
Posty: 18
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 09:39
Płeć: K

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: kibicka »

Ja uważam że nikt nie dał rady. Nie może być tak, że w każdym meczu punktuje jeden zawodnik a reszta to tragedia. Gacek ??? to nie on to tylko jego cień. Świderski ??? Myślę, że on już będzie zawodnikiem klubowym w reprezentacji może się nadawać na rezerwowego. Zagumny ??? Nie wiem co się dzieje, ale pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy - poparta złością za wyniki - to za dużo nagród !!! Winiarski ??? Może i skoczność i siła byłą ale gdzie skuteczność? Miał dobre chwile to prawda nawet długie, ale to nie to do czego nas przyzwyczaił. Kadziewicz ??? Tu pochwały - był chyba najrówniejszym zawodnikiem i grał najlepiej. Pliński ??? Nijaki. Tyle. Szymański ??? Tu nie chce się wypowiadać - sprawa Wlazłego i konflikt wokół jego osoby na pewno odbiła się w głowie Szymańskiego mimo zapewnień że wcale tak nie jest. Reszty zawodników nie ma co oceniać. Szkoda że więcej nie pograł Robert Prygiel może on, nie wiem. Mam tylko nadzieję, że kibice w Polsce nie zlinczują naszej drużyny nie mówiąc juz o dymisji trenera (w naszym kraju to powszechne niepowodzenie=zwolnienie). Trzeba dac im szansę - teraz najważniejsze są kwalifikację do igrzysk. Wierzę że będzie dobrze :)
Ivosia
Posty: 1
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:19
Płeć: M

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: Ivosia »

Biadolicie jak stare baby...
A Zagumny to, a Świderski tamto... Każdy widział jak grali. Podkreślam grali!, wszyscy. Tak jak w Japonii też grali wszyscy. Rok temu Gacek szalał, a Świderski załatwił nam pierwszą rundę MŚ. Teraz cały zespół stoi. Pytanie "Dlaczego?" nasuwa się samo.
Tylko co my kibice możemy powiedzieć oglądając LŚ, Memoriał Wagnera, itd.?
Zagumny nie zapomniał rozgrywać (za piękne oczy nagród nie dają), tak jak reszta nie zapomniała grać... Problem wydaje mi się subtelny, nawet bardzo subtelny, na tyle, że nie do wychwycenia przez zwykłe ogólniki: nie trafliśmy z formą, brak zgrania, presja wyniku i inne "dyrdymały". To widać i nie potrzeba powtarzać tych truizmów - może one są "ważne" dla ludzi, którzy kibicują siatkówce "od niedzieli", ale dla kibiców takie "puste gadanie" nic nie wnosi.
Subtelnością, o której wspomniałem może np. być wypalenie się tej grupy w tym konkretnym czasie. Może chłopakom "drobne w kieszeni się nie zgadzały" i nie zdążyli tego załatwić przed ME, nie naładowali się "pozytywnością" przed turniejem.
Też kombinuję jak my wszyscy, ale nie przykładajcie do tego zjawiska całej stuprocentowej skali: od super-formy do braku umiejętności. Oni poruszają się w górnych 5% formy... Tyle wystarczy na tym poziomie aby przegrać. A widać, że chłopaki nie dysponują 100%, ani nawet 97%, a to jest już powoduje przegraną z Belgią i Finlandią. My się uczyliśmy na Brazylii, a oni na nas i to oni odrobili lekcję, a my - cóż - zostaliśmy w "kozie". Musimy nadrobić "zaległą lekcję" i grać dalej. Nie róbmy tragedii, to tylko sport, ludyczna zabawa, nie karzemy śmiercią za przegraną jak Majowie.
Mnie nie boli, że chłopaki przegrywają, boli, że robią to w takim stylu - pewnie jak większość z Was - ciężko się wtedy kibicuje to fakt. Tyle, że naszą rolą kibicować, a ich grać. Nie wytrenujemy ich, nie zbudujemy im formy, ale możemy "być z nimi" w dobrej i złej chwili. Chwalić ich nie zamierzam, ale oceniać się nie podejmuję (za mało wiem).
Kibicuję im teraz, żeby wyszli z tego "cokolwiek-to-jest" i żeby dalej zachwycali nas umiejętnościami, zgraniem i entuzjazmem.
Do boju chłopaki!!

Pozdrówko dla całego Towarzystwa na Forum!
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2007, o 12:08 przez Karolina, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Regulamin punkt 18.
Awatar użytkownika
kornik201
Posty: 7
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 16:35
Płeć: M
Lokalizacja: 3 planeta od Słonca

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: kornik201 »

"Dumni po zwycięstwie wierni po porażce " co tu wiecej dodać. Okienko z biletami do Pekinu ciągle otwarte. Mam nadzieje, że nasze "orzełki" maja cos w sobie z feniksa i odrdzą sie z popiołów. Przed nami 2 kolejne mecze i zobaczymy jak tam sobie poradzą bez takiej presji wyniku.
AZS OLSZTYN !!!
trawelka
Posty: 61
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:09
Płeć: K
Lokalizacja: Konstancin

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: trawelka »

kornik201 pisze: Przed nami 2 kolejne mecze i zobaczymy jak tam sobie poradzą bez takiej presji wyniku.
bez presji??przecież jeśli przegrają,to zajmą odległe miejsce i będą musieli grać w kwalifikacjach do następnych ME..nie mówiąc już o tym,że z każdym dalszym miejscem bardziej oddala się udział w Pucharze Świata :|
pitbul jak jamnik
Posty: 2
Rejestracja: 12 wrz 2007, o 13:19
Płeć: M

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: pitbul jak jamnik »

Ja myślę ze nasze "Orzełki" przegrali turniej w pierwszym meczu. Zlekceważyli przeciwnika, a później już sie potoczyło do końca, czyli klęska na całej linii. I tłumaczenia ze brakowało Wlazłego czy Gruszki (i przez to Orly dostały w skrzydła) to śmieszna wymówka. Nie gra jeden zawodnik tylko cala 6stka czy 7demka :)
natulcia
Posty: 24
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:21
Płeć: K

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: natulcia »

Moim zdaniem trudno jednoznacznie wskazać przyczynę słabej gry naszych siatkarzy na tych ME.Na grze odbił się napewno brak Wlazłego i Gruszki,co było szczególnie widoczne,gdy Świderski schodził z boiska i za niego wchodził Bąkiewicz,który niestety nie jest tak dobrym zawodnikiem,jak Piotrek Gruszka.W tym momencie przekonalismy się,jak bardzo jest on potrzebny w reprezentacji.Poza tym odniosłam wrażenie,że pierwszy mecz z Belgią kompletnie wybił chłopaków z rytmu i już do końca nie mogli się otrząsnąć po tej niespodziewanej porażce.Wszystko,co złe mogło nas spotkać-kontuzje,zamieszanie z Wlazłym,nawarstwiło się przed tak ważną imprezą i nasi siatkarze poprostu sobie z tym nie poradzili.Mam nadzieję,że ten występ da im do myslenia i już niedługo znowu będziemy się cieszyć ich zwycięstwami.
trawelka
Posty: 61
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:09
Płeć: K
Lokalizacja: Konstancin

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: trawelka »

natulcia pisze: Na grze odbił się napewno brak Wlazłego i Gruszki,co było szczególnie widoczne,gdy Świderski schodził z boiska i za niego wchodził Bąkiewicz,który niestety nie jest tak dobrym zawodnikiem,jak Piotrek Gruszka.W tym momencie przekonalismy się,jak bardzo jest on potrzebny w reprezentacji.
ale czy Gruszka rzeczywiście by tu coś pomógł??chodzi mi o formę i "bycie lepszym"...Bo właściwie można debatować i zgadywać,co się stało,ale jeśli "coś tkwiło jak cierń" wewnątrz drużyny,to Gruszka będąc na mistrzostwach tez byłby w to wmieszany.Natomiast jeśli to była kwestia psychiki czy przygotowania mentalnego,jak wiele osób obstawia,to w takiej sytuacji obecność Piotrka może by coś zmieniła (skoro mówi się,że jest takim dobrym duchem drużyny)
Awatar użytkownika
plecotus
Posty: 926
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 10:18
Płeć: M

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: plecotus »

Jest winny blamażu!
Właśnie obejrzałem wieczorne "Wiadomości" - a w nich Kadziu: "Mariusz wypadł bo chciał wypaść" i zapowiedź wyciągnięcia konsekwencji wobec Wlazłego przez Lozano.
I wszystko jasne!
Gdyby to nie było takie żenujące, mogłoby nawet byc śmieszne.
8
Awatar użytkownika
Karolina
Posty: 207
Rejestracja: 22 sie 2007, o 13:29
Płeć: K
Lokalizacja: Wrocław/Trzebnica/Korzeńsko
Kontakt:

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: Karolina »

gacekskra pisze: "Mariusz wypadł bo chciał wypaść" i zapowiedź wyciągnięcia konsekwencji wobec Wlazłego przez Lozano.
Prawda jest taka, że Wlazły nie pojechał na ME na własne życzenie i tu Kadziewicz ma racje. Co do Lozano, to nad konsekwencjami dla Wlazłego zastanowiłabym się dużo wcześniej, jeszcze wtedy jak Wlazły chciał rezygnować z LŚ. To powinien być sygnał ostrzegawczy dla trenera. Już wtedy można było szukać innego atakującego, budować zespół na turniej bez Wlazłego. Teraz wyciąganie konsekwencji jest śmieszne. To nie Wlazły grał w Moskwie, nie on odpowiada za grę zawodników... cóż, może być z siebie dumny, w końcu blamaż był, ale bez Jego udziału.

Przyczyn porażki można szukać wielu. Presja faworyta na pewno była jedna z nich. Dwa, to wyobrażenie turnieju w głowach naszych siatkarzy, myślę, że planowali dwa szybkie zwycięstwa w grupie (Belgia, Turcja) i mecz z Rosją byłby meczem o nic. I nic z tego nie wyszło, porażka z Belgią i można powiedzieć, że mecz z Rosją o wszystko (dobrze, że Turcja przegrała z Belgia). Niepewność, bezradność, co za tym idzie słaba skuteczność. Sport i jego ciemna strona...jednym słowem życie.

Błąd w przygotowaniu ??? Dlaczego nie. LŚ na maxa, po co gospodarzowi ten wysiłek ??? Memoriał Wagnera, turniej w Paryżu, co za dużo to niezdrowo. Siatkarze powinni nabrać "głodu" gry w siatkówkę przed ME, a można powiedzieć, że się nią przejedli.
<a href=' http://inwestowanie_na_gieldzie.interkursy.pl/p/14379/'>W drodze do niezależności finansowej</a>
luna
Posty: 26
Rejestracja: 7 wrz 2007, o 17:02
Płeć: K

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: luna »

Co by tu nie napisać to i tak do końca nie będziemy znali odpowiedzi. Przypominają mi się słowa, które kiedyś Lozano powiedział po sukcesie na MŚ: "Gdy siatkarze są przygotowani dobrze fizycznie to i są mocni psychicznie. Zwycięstwa wtedy przychodzą łatwo i nie myśli się czy przeciwnik jest mocny czy słaby. Jest wiara i pewność, że z każdym można wygrać."
Nie są to dokładne słowa, ale ich sens był taki. Uważam, że nie należy szukać winnych wśród siatkarzy bo oni wykonywali tylko założenia trenera. Sam trener nigdy podczas przygotowań nie narzekał na nikogo, nie mówił, ze ktoś się oszczędza. Przeciwnie chwalił ich i stwierdził, że przygotowania były zgodne z jego planem. Szukanie winnych wśród nieobecnych to bzdura.
Nie wierzę, że Wlazły ciężko trenując w kadrze nagle dla swojego widzimisia powiedział: "Mam dość, zabieram zabawki i idę do domu". Nie po to się trenuje przez całe wakacje i jeździ po całym świecie w mało ważnych kwalifikacjach do finału LŚ (mieliśmy GO u nas) , żeby bez WAŻNEGO powodu zrezygnować z występu na Mistrzostwach Europy.
Teraz pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że wnioski zostaną wyciągnięte, chorzy się wyleczą, chłopaki się dogadają a Lozano dumę i butę schowa do kieszeni i zacznie myśleć o swoich obowiązkach w reprezentacji z których w tym roku nie najlepiej się wywiązuje.
trawelka
Posty: 61
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:09
Płeć: K
Lokalizacja: Konstancin

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: trawelka »

luna pisze: Nie wierzę, że Wlazły ciężko trenując w kadrze nagle dla swojego widzimisia powiedział: "Mam dość, zabieram zabawki i idę do domu". Nie po to się trenuje przez całe wakacje i jeździ po całym świecie w mało ważnych kwalifikacjach do finału LŚ (mieliśmy GO u nas) , żeby bez WAŻNEGO powodu zrezygnować z występu na Mistrzostwach Europy.
Teraz pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że wnioski zostaną wyciągnięte, chorzy się wyleczą, chłopaki się dogadają a Lozano dumę i butę schowa do kieszeni i zacznie myśleć o swoich obowiązkach w reprezentacji z których w tym roku nie najlepiej się wywiązuje.
już to chyba czytałam na innym temacie ;) (kojarzę tego "widzimisia" ;) ).Wlazły nie grał przecież we wszystkich meczach fazy kontynentalnej,m.in. dlatego że wcześniej mówił o rezygnacji z gry w kadrze na czas LŚ itp.(zresztą każdy dostał wolne,tylko że niektórzy byli "nieobecnymi"na 1 mecz,on na większą ilość).To,czy powód rezygnacji był ważny,wie sam zainteresowany...Faktem jest to,co już zostało napisane kilka razy na tym forum (niekoniecznie w tym temacie),że opuścił kolegów w ważnym momencie,zostawiając im niewielkie pole manewru i nie mając na to wystarczająco dobrego usprawiedliwienia (bo jakby nie patrzeć lekarze nic nie stwierdzili,a co naprawdę siedzi w jego głowie-tego nikt nie wie).Może te "pretensje"kierowane do niego nie są spowodowane tym,że nie pojechał i nie miał kto atakować i serwować asów,może bardziej chodzi o samo bycie z kolegami,z drużyną i wsparcie? Bynajmniej to nie jest wypowiedź,obwiniająca Wlazłego za zły występ na ME,bo nieobecnych trudno oceniać...
Awatar użytkownika
PaStKa
Posty: 174
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 08:19
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: PaStKa »

Ale czy Wlazły w takiej formie fizycznej i psychicznej byłby wzmocnieniem kadry?? Czy raczej jednym z tych szaraków co pojechali?? Jego rezygnacja na pewno nie pomogła reprezentacji, ale czy można uznać ją za powód słabej gry reprezentacji?? Nie! Obecność Wlazłego w formie z przed mistrzostw i narzekającego na bóle, nawet jeśli jakieś wyimaginowane, w kadrze nie pomogłaby naszym siatakarzom. Po prostu nasi siatkarze nie byli dobrze przygotowani do tej imprezy. Sczyt formu nastąpił 2-3 miesiące za wcześnie i nasi siatkarze nie potrafili go powtórzyć. Może sztab szkoleniowy źle przygotował plan przygotować, może zawodnicy byli za bardzo wyeksploatowani, ale nie można powidzieć, że winny jest Szampon i już.
„Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.” - Albert Einstein
Awatar użytkownika
Antos
Posty: 2375
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 19:18
Płeć: M
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: Antos »

Jedna z przyczyn jest to, ze siatkarze, trenerzy i caly sztab zamiast skupic sie na przygotowaniach to byli zajeci sprawa Wlazlego, jego szantazem sprzed paru miesiecy i obecna sprawa z kontuzja.
A zeby byc maksymalnie przygotowanym trzeba byc bardzo skupionym na celu, ktorym akurat w tym wypadku nie byl Wlazly tylko medal ME.
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/c ... omosc.html
"- Po siedmiu sezonach ciągłej gry, muszę kiedyś odpocząć - mówił po ostatnim meczu z ZAKS-ą Wlazły"
Ada
Posty: 2
Rejestracja: 16 wrz 2007, o 20:39

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: Ada »

Jedną z przyczyn nie udanego występu Polskich siatkarzy na mistrzostwach Europy jest zbyt duża presja jaką wszyscy wywierali na nich, wszyscy byliśmy pewni medalu. a tu rozgoryczenie i smak porażki, nie wszystko w życiu sie udaje.
seniora
Posty: 52
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:04
Płeć: K

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: seniora »

A co powiecie na opublikowany dziś w mediach raport Lozano dotyczący występu na ME? Przyznam szczerze, że mnie trochę rozczarował - nie zawiera nic, czego bym sama nie wymyśliła, a nie uważam się za znawcę siatkówki.:) Owszem, trener bierze całą odpowiedzialność na siebie, ale przyczyny porażki tłumaczy w zasadzie jednym: brakiem Wlazłego i Gruszki. Nie za proste to? Pozostali słabo przyjmowali, słabo zagrywali itd, bo zabrakło tych dwóch graczy? No i nie przekonuje mnie stwierdzenie, że byli świetnie przygotowani, lepiej niż na MŚ. Na przygotowanie do imprezy, moim zdaniem składa się nie tylko przygotowanie fizyczne (być może i testy wydolnościowe wypadały świetnie - co z tego, nie na wiele sie to zdało), ale także przygotowanie taktyczne, psychiczne, mentalne. A z tym chyba najlepiej nie było, prawda? Ale moze ja się mylę, w końcu nie jestem trenerem, tylko zwykłym kibicem.:)
andrzej
Posty: 21
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 07:27
Płeć: M
Kontakt:

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: andrzej »

Jak to zwykle bywa sukces ma wielu ojców, a porażka ... wiadomo. Nasz występ na ME był fatalny, mimo zapewnień przed turniejem, po pierwszej i kolejnych porażkach, nie udało się zrealizować minimalnego celu minimum. Kto zawinił? Zawiniła cała drużyna wraz ze szkoleniowcami i tu nie ma dwóch zdań. Tłumaczenia, że była presja, że dziennikarze, że brak Gruszki i Wlazłego to żadne tłumaczenia. Jeżeli tak działa stres i presja kibiców, mediów, że raptem zawodnik zapomina jak odebrać prostą zagrywkę, jak w tempo wystawić pierwsze tempo :) , jak iść w tempie na pierwsze tempo :) , jak mijać blok zmieniając rytm ataku - to trener, cały PZPS powinien zatrudnić psychologa sportowego, który by chłopakom pomógł. Jeżeli brak Mariusza Wlazłego i Piotra Gruszki jest winien - to pojawia się proste pytanie: czy w naszej lidze, szerokiej kadrze nie ma zawodników o zbliżonym potencjale?? I teraz kolejna sprawa związana z tym problemem: jak to jest, że u nas wszyscy "fachowcy" jak jeden mąż twierdzą, że Bartosz Kurek jest za młody by udźwignąć ciężar odpowiedzialności (On już chyba nawet w to uwierzył). Ba, czasami pojawiają się stwierdzenia, że Michał Winiarski jest za młody na lidera, itd. Tymczasem u Belgów wykończył nas dwudziestolatek, na Memoriale w drużynie Niemiec szalał inny młodzian, u Rosjan wchodzi Ostapienko (21 lat) i zagrywką kasuje pół Europy, takich przykładów jest mnóstwo. Wniosek z tego taki, że czasami trener powinien potrafić zaryzykować, tym bardziej w takiej sutuacji jak my byliśmy, na dłuższą metę gorzej by ani Kurek, ani Żygadło nie zagrali...
"Oczywistą oczywistością" jest też stwierdzenie, że sport to nie tylko zwycięstwa... Ale i tu jest właśnie ten niewielki szkopuł: można przegrać, ale po walce, tymczasem nasi panowie, łącznie z trenerem zachowywali się czasami tak jakby byli na jakimś mało znaczącym sparingu przed sezonem i to niestety nie świadczy o nich najlepiej.
seniora pisze:A co powiecie na opublikowany dziś w mediach raport Lozano dotyczący występu na ME? Przyznam szczerze, że mnie trochę rozczarował - nie zawiera nic, czego bym sama nie wymyśliła, a nie uważam się za znawcę siatkówki.
Przypuszczam, że Raul Lozano na posiedzeniu Wydziału Szkolenia PZPS oprócz tych kilku zdań, które znalazły się w mediach wykona piękną prezentację, pełną danych statystycznych, wyników badań wydolnościowych, itd., itd. Panowie z Wydziału Szkolenia pokręcą głowami, pogrożą paluszkiem, zażądają opracowania planu przygotowań na turnieje "przedpekińskie" i jak się odważą (w co jednak wątpię) to powołają koordynatora kadry (np. W. Wspaniały, I. Mazur, G. Ryś,...). W tej chwili mamy wszyscy sympatycy siatkówki kłopot: co o tym wszystkim sądzić? Z pewnością majstrowanie przy kadrze na kilka tygodni przed kwalifikacjami do IO byłoby totalnym nieporozumieniem, przemeblowanie składu też. Jednak jakieś zmiany muszą się zdarzyć, jakie?? Nie wiem, domyślam się jednak, a nawet jestem coraz bardziej tego pewien, że w kadrze jest konflikt, konflikt, który rozmontował od wewnątrz ekipę, konflikt, nad którym nie panuje Lozano. Jestem też pewien, że jeżeli Raul::
1. Nie znajdzie drugiego pewnego w miarę atakującego z charyzmą i pewnością siebie,
2. Nie da pograć Łukaszowi Żygadle (albo innemu rozgrywaczowi)
to IO w siatkówce podobnie jak latach np.: 1984, 1988, 1992, 2000, a nawet 1996 (symboliczny udział) pooglądamy w TV (a publiczna pokaże finał kobiet i mężczyzn przerywany transmisjami z sejmu ;) ) i nie pomogą tu zaklęcia Daniela Plińskiego i innych naszych kadrowiczów. Wszyscy wiemy, żę potrafią grać, że potrafią wygrywać - problem jest tam w środku ekipy i tylko tam może zostać rozwikłany. Najbliższe tygodnie, miesiące pokażą jakim wynikiem zostanie rozwiązane to siatkarskie równanie.
Teraz trzeba rozpoczynać trzymanie kciuków za Panie :D
seniora
Posty: 52
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:04
Płeć: K

Re: Jaka jest przyczyna porażki reprezentacji mężczyzn na ME?

Post autor: seniora »

andrzej pisze:
...to IO w siatkówce podobnie jak latach np.: 1984, 1988, 1992, 2000, a nawet 1996 (symboliczny udział) pooglądamy w TV ...
Nie wiem, w jakiej TV oglądałeś te mecze? :) A już zwłaszcza te z 1984 roku :D Ale to żart, oczywiście. Zgadzam się ze wszystkim, co napisałeś.:)
Zablokowany

Wróć do „Polskie reprezentacje”