kevinpsb pisze:[
1. Ja po za tym że podałem w wątpliwość to czy oglądałeś mecz przytoczyłem jeszcze parę zdań które są powodem moich wątpliwości.
Tak, tylko że najpierw popatrz na siebie i moje zarzuty. W późniejszej części posta zrozumiesz.
Ty po prostu nic nie wniosłeś do dyskusji bo argumenty ci się skończyły. Schodzisz to pyskówek nie używając merytorycznych stwierdzeń.
Tak? W którym momencie? W tym kiedy pisałem, że ni9e trzeba argumentowac, popierałem swoje zdanie argumentem "oczywista oczywistosc", czy wtedy, gdy wyciągałem jakieś nic nie warte stosunki złych do dobry meczów Jarosza z kieszeni? Ty! Czekaj, to nie ja robiłem! To wy, moi drodzy dyskutanci.
Jeżeli Jarosz jako jedyny w zespole zagrał słabo to można powiedzieć że przez niego przegraliśmy mecz(zaznaczam że to Ty przytoczyłeś to stwierdzenie).
Aczkolwiek nie jestem jego autorem, a czy odzwierciedla ono rzeczywiostosc jest mocno dyskusyjne.
Nie wiem zresztą o jaki mecz Ci chodzi, ale ogółem w tym sezonie mówiło się raczej o przegranych meczach przez atakujących (choćby Bułgaria).
Mi? O żaden. Chodzi mi głównie o tendencje na tym forum. Tłum nie myśli. Jest źle-wina zwykle pada na Jarosza, na Żygadłę. Nie mówię, że zawsze grali świetne, ale często są niesłusznie oceniani.
Później napisałeś że skoro można przegrać mecz przez Jarosza to można i wygrać dzięki Jaroszowi.
Też nie moja teza. Chodziło mi tylko o to, że Jarosz jest zawsze kozłem ofiarnym. Nawet jak zagra dobrze, to jest miliard powodów, żeby jego grę nazwac słabą.
tylko niestety mówiąc o meczu z Rosjanami o 3 miejsce na ME mocno nie trafiłeś bo Jarosz nie był w tym meczu nawet naszym najjaśniejszym punktem.
No właśnie. Czas na nawiązanie do pyskówki i początku posta. Nie o tym meczu mówię...Czytanie ze zrozumieniem kolego. Ćwiczymy!
2. Prawda... Puchar Świata to ciężki turniej. I nie oszukujmy się... Najprawdopodobniej nie wywalczymy na nim awansu na IO. Rosja, Brazylia, Włochy, Serbia, USA - 5 bardzo silnych zespołów z którymi będzie nieprawdopodobnie ciężko wygrać. Do tego dochodzi jeszcze niezła Kuba i Argentyna, ale w meczach z tymi zespołami będziemy faworytem...
No i pewnie stąd wynika różnica. Ja cały czas wierzę w awans do IO. Szanse są co prawda małe, ale nie tak małe, żeby PŚ potraktowac jako czas do eksperymentowania.
"Widać, że gra dno tabeli" - W.Drzyzga o meczu MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów