Siatkarz roku 2011

[azsiak88]

Akurat w tym roku, nie było zawodnika który mógłby tą nagrodę zgarnąć bezapelacyjnie. W lidze wszyscy byli równi, ew nie grali za dużo jak np Żygadło. Dlatego ja swój wybór oprę o kadrę.
Dla mnie zawodnikiem najlepszym był Żygadło dlatego że:
- zaliczył 3 udane imprezy z trzema medalami w tym roku
- był co by nie mówić dyrygentem tej drużyny choć początki nie były kolorowe, ale ME pokazały już zgranie z kolegami
- nie wypiął się na kadrę i na zawodników którzy ładnie go potraktowali "listem" rok wcześniej
- wprowadzał spokój na boisku, ciekawa zagrywka, może mało finezyjne rozegranie ale dokładne
- na PŚ moim zdaniem w większości to jemu zawdzięczamy te 3 miejsce a nie Zagumnemu, który miał dobre praktycznie 1,5 meczu
- gdyby nie grał w tym roku w kadrze śmiem twierdzić, że nie mielibyśmy tych trzech sukcesów

A to że nie gra w klubie? A co mnie obchodzi Trentino - liczy się Reprezentacja Polski.

[miedziak]

- na PŚ moim zdaniem w większości to jemu zawdzięczamy te 3 miejsce a nie Zagumnemu, który miał dobre praktycznie 1,5 meczu

2 miejsce

[azsiak88]

- na PŚ moim zdaniem w większości to jemu zawdzięczamy te 3 miejsce a nie Zagumnemu, który miał dobre praktycznie 1,5 meczu

2 miejsce

tfu jasne że 2 miejsce, dzięki za zwrócenie uwagi

[Machabe]

- na PŚ moim zdaniem w większości to jemu zawdzięczamy te 3 miejsce a nie Zagumnemu, który miał dobre praktycznie 1,5 meczu

Nie zgodzę się. Guma tak pięknie wykreował naszych środkowych w te pierwsze 1,5 meczu, że nie było chyba ekipy, której środkowy nie skakał w ciemno do Nowakowskiego, jeśli był w pierwszej linii a po naszej stronie przyzwoite przyjęcie.
Jak ułatwia robotę skrzydłowemu spóźniony środkowy do bloku, to chyba nie trzeba tłumaczyć? A jak ułatwia rozgrywającemu, kończący skrzydłowi to chyba też jest oczywiste.

[azsiak88]

- na PŚ moim zdaniem w większości to jemu zawdzięczamy te 3 miejsce a nie Zagumnemu, który miał dobre praktycznie 1,5 meczu

Nie zgodzę się. Guma tak pięknie wykreował naszych środkowych w te pierwsze 1,5 meczu, że nie było chyba ekipy, której środkowy nie skakał w ciemno do Nowakowskiego, jeśli był w pierwszej linii a po naszej stronie przyzwoite przyjęcie.
Jak ułatwia robotę skrzydłowemu spóźniony środkowy do bloku, to chyba nie trzeba tłumaczyć? A jak ułatwia rozgrywającemu, kończący skrzydłowi to chyba też jest oczywiste.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, choćby Żygadło w ogóle nie grał środkiem przez 6 meczów meczów to i tak wszyscy skakaliby do środkowego bo Zagumny nimi grał w drugim meczu. Dla mnie bzdura. Skakanie do środkowego wymusza przyjęcie i skuteczność tego środkowego W DANYM DNIU PRZEDE WSZYSTKIM. Żygadło grał nimi tak, że rywale po drugiej stronie nie mogli sobie naszych odpuścić.
Prawda jest też taka, że na początku turnieju było przyjęcie super a im dalej w las tym bardziej szwankowało.

[Machabe]

Idąc Twoim tokiem rozumowania, choćby Żygadło w ogóle nie grał środkiem przez 6 meczów meczów to i tak wszyscy skakaliby do środkowego bo Zagumny nimi grał w drugim meczu. Dla mnie bzdura. Skakanie do środkowego wymusza przyjęcie i skuteczność tego środkowego W DANYM DNIU PRZEDE WSZYSTKIM.

Popadasz w skrajności. Zanim przeciwnik zorientuje się co gramy w DANYM DNIU, grę ustawia pod kątem tego co graliśmy w dniach poprzednich.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia tego kto stoi po drugiej stronie siatki. Możesz być pewien po PŚ, że teraz przeciwnik nie zignoruje Nowakowskiego. Możdżonka mogą czasami odpuścić, ale nie Nowakowskiego. Bo wiedzą, że Nowakowskiego trzeba zablokować albo wyblokować, obronić jest go bardzo trudno.

[pisii35]

a wg mnie trudno wskazać jednego siatkarza. Do grona moich faworytów zaliczam jednocześnie i Kurka, i Bartmana, i Igłę, i Możdżonka i.... myślę, że jeszcze kilku mogę bez wahania wskazać!

[weronika85]

moim zdaniem Kurek albo Możdżonek